Pomoc związana z wystąpieniem szkód wywołanych niekorzystnymi zjawiskami atmosferycznymi - WODR Poznań
02 marca 2016

Szkolenie w Luboszu

Przygotowane przez

W dniu 2 lutego w Święto Objawienia Pańskiego odbyło się szkolenie dla rolników z Lubosza i okolic z tematyki : Szkodniki ziemniaka w tym organizmy kwarantannowe -  metody ich zwalczania w systemie integrowanej ochrony i produkcji .  Dopłaty bezpośrednie PROW 2014 – 2020. Nowości odmianowe: zboża, rzepak i kukurydza. Rolnicy poruszali przede wszystkim temat dopłat,  ponieważ jeszcze nie wszyscy otrzymali dopłaty z 2015 roku i co do kwot , które przychodzą w różnych terminach i w różnych przelewach. Dyskusje dotyczyły również tegorocznej zimy , czy wszystko przetrwało, czy dobrze dobrali odmiany roślin uprawnych.

Fot. i opr. E. Rymarska

W dniu 22 lutego 2016 r na terenie Rolniczo-Sadowniczego Gospodarstwa doświadczalnego w Przybrodzie odbyło się szkolenie pt. „Odnawialne źródła energii i produkcja biogazu w mikroskali”. Zostało ono przeprowadzone w ramach realizacji projektu Bio Energy Farm 2 przez Fundację Nauka i Edukacja dla Agrobiznesu w Warszawie oraz Narodową Agencję Poszanowania Energii S.A. w Warszawie, we współpracy z Wielkopolskim Ośrodkiem Doradztwa Rolniczego w Poznaniu. Zasadniczym celem projektu było upowszechnienie rzetelnych informacji o możliwościach budowy i eksploatacji małych biogazowni rolniczych oraz przeszkolenie rolników i doradców. Uczestnicy mogli zapoznać się, bądź poszerzyć swoją wiedzę na temat rodzajów odnawialnych źródeł energii i ich wykorzystania ze szczególnym uwzględnieniem  przygotowania i realizacji inwestycji oraz eksploatacji mikrobiogazowni rolniczej z wykorzystaniem technologii monosubstratowej. Elementem szkolenia były warsztaty mające na celu zapoznanie się z narzędziami oraz metodyką do oceny efektywności ekonomicznej ewentualnej inwestycji w mikrobiogazownie zakończone certyfikatem ukończenia zajęć. Na zakończenie grupa doradców wraz z rolnikami udała się obejrzeć powstałą na terenie Rolniczo- Sadowniczego Gospodarstwa doświadczalnego w Przybrodzie biogazownię rolniczą o mocy 250 kW. , mającą stanowić między innymi biogazownię pokazową, na której uruchomienie oczekują nie tylko inwestorzy.

Tekst i zdjęcia: Iwona Sadowska

W grudniu 2015 r. ogólnopolski portal moje KGW.pl ogłosił konkurs skierowany do kół gospodyń, stowarzyszeń,  bądź grup niezrzeszonych, które kultywują tradycje i aktywnie uczestniczą w życiu wsi pełniąc funkcję społeczno-edukacyjną dla młodszych pokoleń. Nagrodą w konkursie było odznaka „Koła tradycyjne i nowoczesne” .  Próbę zdobycia wspaniałego odznaczenia podjęły także trzcielińskie gospodynie. Opisanie i opatrzenie dokumentacją fotograficzną materiałów dotyczących jakże ciekawej, ponad dziesięcioletniej  działalności koła było nie lada wyzwaniem. Komisja konkursowa brała pod uwagę osiągnięcia w kategoriach: Kulinaria, Talenty i pasje, Nasze sukcesy oraz Rozrywka. W każdej z tych kategorii panie mogły poszczycić się sukcesami. Trud się opłacił. Przyznanie pięknej odznaki napawa dumą. Jeszcze większą satysfakcją jest możliwość wypromowania swych działań wśród innych sobie podobnych grup społecznych z całej Polski, możliwość wymiany doświadczeń i nawiązania nowych znajomości. Gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów.

01 marca 2016

Warsztaty rękodzielnicze

Przygotowane przez

Święta zbliżają się dużymi krokami. Przedświąteczny czas kojarzy się nie tylko z wiosennymi porządkami, przygotowywaniem tradycyjnych potraw bądź wyszukanych dań. To także, a może przede wszystkim samo tworzenie atmosfery we własnym otoczeniu. Dekorowanie naszych domów, a zwłaszcza stołów stanowi część tradycji. Możliwości jest wiele, począwszy od ozdób gotowych, cieszących się powodzeniem głównie wśród osób zapracowanych a kończąc na tych wykonanych własnoręcznie. Te ostatnie cieszą najbardziej, zwłaszcza jeśli cechuje je pomysłowość i niski koszt wytworzenia. Pozostaje jeszcze jeden warunek, poświęcenie własnego czasu. Gospodynie z Trzcielina jak co roku rozpoczęły już przygotowania się do świąt i nie zostawiając wszystkiego na ostatnia chwilę wykonały część dekoracji. Takie warsztaty są niewątpliwie okazją do integracji mieszkańców, a co ważniejsze przekazywania pozytywnych wzorców młodszemu pokoleniu. Pozostaje zachęcić do naśladowania podobnych praktyk.

Tekst: Iwona Sadowska

Zdjecie: Dorota Ossowska

Ostatnio zmieniany 01 marca 2016

W celu poprawy podniesienia opłacalności produkcji roślinnej, rolnicy szukają różnych rozwiązań. Jednak nie zawsze takie możliwości wykorzystują. Przykładem tego może być zmniejszenie kosztu zakupu nawozów mineralnych. Ważnym czynnikiem decydującym o wzroście produkcji roślinnej jest racjonalne stosowanie nawozów mineralnych. Trzeba podkreślić, że nawożenie dotyczy nie tylko problemu wzrostu plonu, ale także utrzymanie żyzności gleby, czyli jej struktury, w tym dobrych parametrów fizycznych, umożliwiających jak najlepsze magazynowanie wody, a także utrzymanie aktywności biologicznej. Pamiętać należy, że zgodnie z prawem Liebiga „wysokość plonów roślin zależy od składnika pokarmowego występującego w glebie w najmniejszej ilości.

Jak więc rolnik może poprawić opłacalność produkcji roślinnej? Odpowiedź nie do końca jest oczywista. Kontrola NIKu wykazała, że niewielu rolników przeprowadza badania gleby w swoim gospodarstwie. Rolnik ma dzisiaj dostęp do kilkudziesięciu różnych nawozów, zarówno jedno jak i wieloskładnikowych .Może więc dobrać nawozy do wymagań konkretnych upraw, aby w pełni wykorzystać ich potencjał genetyczny. Z moich obserwacji wynika, że wielu rolników stosuje nawozy „ na oko” czyli bez określania rzeczywistych potrzeb nawozowych poszczególnych upraw.

Dlatego dobór każdego nawozu powinien być poprzedzony informacją o zasobności gleby   w przyswajalne składniki, oparte na podstawie analizy glebowej. Dlatego teraz wiosną jest odpowiedni moment aby dokonać badania gleby. Gdzie taką próbę badania gleby można wykonać? Próbki gleby bada między innymi laboratorium w Marszewie. Próba taka kosztuje 23 zł ,a dodatkowo zalecenia pod daną uprawę 5 zł.

Reasumując pamiętajmy, że nawożenie jest uzupełnieniem braków składników pokarmowych w glebie, a prawidłowe nawożenie zwiększa nie tylko wysokość plonów ale poprawia także żyzność gleby. W konsekwencji przyczynia się do ograniczenia zużycia nawozów w gospodarstwie i przyczynia się do obniżenia kosztów produkcji roślinnej.

WARZYWA CEBULOWE ZNANE  I UPRAWIANE BYŁY JUŻ W STAROŻYTNOŚCI. Za czasów Ramzesa II, tj. w latach 1292 – 1234 p.n.e., uprawiano je na obrzeżach dużych miast. Ludzie żyjący w tamtych odległych czasach najczęściej i najchętniej spożywali cebulę i czosnek na surowo, ceniąc ich walory odżywcze. Cebula, czosnek i pory należą do botanicznej rodziny amarylkowatych, dawniej zwanych liliowatymi. Poza wymienionymi gatunkami do tej rodziny zaliczamy: cebulę szalotkę, czosnek hiszpański, oraz szczypiorek siedmiolatkę, nazywaną czosnkiem dętym. Ich cechą charakterystyczną jest to, że wszystkie wytwarzają jadalną cebulę. W Polsce warzywa cebulowe uprawia się jako rośliny dwuletnie, jedynie szczypiorek siedmiolatka jest rośliną trwałą. Są one stosunkowo mało wrażliwe na niskie temperatury, potrzebują umiarkowanych ilości wody i mają dość duże wymagania glebowe. Ogrodnicy zaliczają je do warzyw tzw. długiego dnia: jest to określenie charakteryzujące porę roku, w której najlepiej się rozwijają. Wszystkie warzywa cebulowe mają duże znaczenie odżywcze, zdrowotne i gospodarcze. W tradycyjnej kuchni polskiej służą od wieków jako przyprawa, gdyż dzięki olejkom eterycznym nadają potrawom bardziej zdecydowany ostry smak. Dobrze przechowują się przez zimę, nie tracąc zbytnio wartości odżywczych i smakowych. W związku z tym można ich używać przez cały rok. Szczególnie  ważne  jest spożywanie warzyw cebulowych wczesną wiosną, gdyż dzięki zawartym substancjom bakteriobójczym chronią skutecznie przed schorzeniami, na które w tym okresie częściej zapadamy. Są to np.: bóle głowy, krwawienia z dziąseł oraz infekcje górnych dróg oddechowych. Na przedwiośniu powinno się jadać cebulę, czosnek i pory na surowo, jako składnik surówek i sałatek lub dodatek do pieczywa. Z warzyw cebulowych najczęściej uprawia się w Polsce cebulę zwyczajną. Do Europy sprowadzono ją z Azji, gdzie w rejonach zachodnich i środkowych tej części świata do chwili obecnej rośnie ona w stanie dzikim. Istnieją dowody, że w starożytności Grecy spożywali podczas oglądania przedstawień teatralnych surową cebulę. W czasach późniejszych zaczęto z niej przyrządzać różne potrawy.                                              

Cebula zwyczajna ma dużą wartość odżywczą. 100 g produktu dostarcza 33 kcal, 1,2 g białka roślinnego, 0,4 g tłuszczu, 6,1 g węglowodanów ogółem 0,7 g błonnika. Cukier występujący w cebuli, to głównie sacharoza. Ze składników mineralnych dostarcza naszemu organizmowi: 22 mg wapnia, 12 mg fosforu, 1,1 mg żelaza, 6,9 magnezu, związki siarki. Olejek eteryczny, który nadaje jej specyficzny smak i zapach, to dwusiarczek. Dzięki zawartym  w cebuli fitoncydom, czyli związkom o znaczeniu bakteriobójczym, znajduje ona zastosowanie w przemyśle przetwórczym. Ponieważ w jej składzie znajdują się związki siarki, leczy choroby owłosionej skóry głowy, wzmacnia paznokcie, działa oczyszczająco na pęcherz oraz zapobiega skrzepom. Poza składnikami mineralnymi cebula zawiera kilka cennych dla naszego organizmu witamin . A więc witaminę  A, chroniącej oczy przed kurzą ślepotą i mającej wpływ na wzrost dzieci i młodzieży  oraz na prawidłowy wygląd skóry. Witaminę B1 – której niedobory wpływają m. in. na schorzenia układu nerwowego. B2, tzw. ryboflawiny, której niedobór powoduje m.in. znane powszechnie zapalenie kącików ust (zajady) oraz schorzenia oczu i skóry. Cebula dostarcza również witaminy PP – chroniącej  przed chorobą  ber-beri, oraz witaminę C, która nadaje jej znaczenie bakteriobójcze i   przeciwszkorbutowe. Ilość witaminy C w cebuli jest najniższa w porównaniu z pozostałymi warzywami z tej rodziny. Cebula siedmiolatka czyli  tzw. szczypiorek, - uzyskuje się wczesną wiosną . Znana jest we wszystkich krajach strefy umiarkowanej. Raz posadzona rośnie na tym samym miejscu bez przesadzania przez kilka lat.  Rozmnaża się najlepiej z nasion. Szczypiorek ma następujące wartości odżywcze, zawiera: białka, tłuszcze, węglowodany, błonnik, wapń, fosfor, żelazo i  magnez. Poza tym, jak inne warzywa cebulowe, szczypiorek dostarcza witamin: B1, B2 oraz P . Ilość witaminy C zawarta w 100 g szczypiorku pokrywa prawie w całości dzienne zapotrzebowanie na tę witaminę. Cebula wielopiętrowa, czyli szczytowa lub drzewiasta, tworząca w baldachach zamiast kwiatów lub obok nich drobne cebule, rzadko u nas uprawiana.  Cebula kartoflanka, sprowadzona do Polski z Anglii, a pochodząca od cebuli Egipskiej, odznacza się twardym miąższem , jest bardzo plenna. Z jednej sztuki można otrzymać od piętnastu do dwudziestu cebul. Cebula szalotka – traktowana jako odmiana botaniczna cebuli zwyczajnej – ma jadalne krótkie liście (szczypior), a w ziemi wytwarza  małe cebulki, których używa się do przetworów.

Czosnek – bylina z rodziny amarylkowatych – sprowadzony został do Europy ze stepów Azji środkowej. W Polsce uprawiany jest jako roślina roczna, rozmnażana wegetatywnie. Tak jak inne warzywa cebulowe, czosnek znany był już w czasach starożytnych. W Babilonii, Egipcie, Grecji i Rzymie ceniono przede wszystkim jego wielostronne właściwości lecznicze: moczopędne, przeciwmiażdżycowe, odkażające, i poprawiające procesy metabolizmu, czyli przemiany materii. Czosnek oprócz tego działa przeciwskrzepowo i obniża ciśnienie krwi. W swoim składzie zawiera aminokwas, który rozkładając się na wiele olejków eterycznych nadaje mu charakterystyczny zapach i smak. Właściwości  bakteriobójcze czosnek zawdzięcza fitoncydom oraz substancji antybiotycznej, która powoduje niszczenie gronkowców i bakterii okrężnicy. Czosnkowi przypisuje się  również właściwości leczenia sklerozy  oraz chorób serca. Istnieje opinia, że potrawy z jego zastosowaniem lub sam czosnek spożywany w postaci naturalnej   (na surowo) są pokarmem ludzi długowiecznych, dzięki właściwościom odmładzającym. Zewnętrznie okłady z czosnku leczą rany, a u palaczy warzywo to przeciwdziała zatruciom nikotynowym. Czosnek dostarcza organizmowi białka roślinnego, tłuszczów, węglowodanów i błonnika. Ze składników mineralnych zawiera wapń, fosfor, żelazo i magnez. Oprócz tego występują w nim witaminy z grupy B – B1, B2, PP oraz witaminę C. Z tego powodu czosnek powinien być spożywany głównie na surowo, gdyż witamina C – jak wiemy – jest bardzo nietrwała i niszczy się pod wpływem wielu czynników, m.in. wysokiej temperatury.

Pory są rośliną dwuletnią i mogą pozostawać w gruncie od siewu do sprzętu wiosennego w następnym roku. Łodyga porów nigdy nie zasycha, jest zawsze soczysta. Pory w swoim składzie chemicznym zawierają olejek eteryczny, który nadaje im swoisty smak i zapach. Zawierają białka roślinne, węglowodany, tłuszcze, błonnik, wapń, fosfor, spore ilości żelaza oraz magnez. Tak jak cebula pory zawierają związki siarki i dlatego wykazują zbliżone do cebuli właściwości lecznicze. Spośród witamin dostarczają spore ilości witaminy C oraz witaminę B1, B2, i PP. Podobnie jak pozostałe rośliny cebulowe działają moczopędnie. U kobiet karmiących pobudzają wydzielanie pokarmu. Przy zatruciach tlenkami metali spełniają rolę środka odtruwającego. Pory stosuje się jako lek w chorobach reumatycznych, a syrop z nich sporządzony – podobnie jak syrop z cebuli i czosnku – leczy kaszel.                                                                                                                        

Czosnek niedźwiedzi jest jedną z najwcześniejszych roślin wiosennych. Dlatego nadaje się znakomicie do oczyszczania organizmu w tej porze roku, zwłaszcza do oczyszczania krwi, jelit, żołądka i płuc. Czosnek niedźwiedzi przywraca organizmowi równowagę. Roślina zawiera witaminę C, działa moczopędnie, pobudza apetyt. Nie należy się obawiać, że po spożyciu będziemy nieprzyjemnie pachnieć – woń rośliny nie przenika przez pory ciała. Można spożywać liście przypominające  pokrojem liście konwalii oraz cebulki.

 Warzywa cebulowe posiadają niezliczone właściwości zdrowotne. Najlepsze efekty osiągniemy jedząc cebulę, czosnek, por na surowo, jednak nie każdy organizm toleruje je w takiej postaci np. w przypadku chorób wątroby. Wówczas można je spożywać po ugotowaniu – w tej formie też zachowują wiele cennych dla zdrowia substancji.                                                                                                                                           

  

Krystyna Piszczałka

ZD Ostrzeszów

 

 

 

Ostatnio zmieniany 29 lutego 2016

Do 14 marca 2016 r. właściciele urządzeń chłodniczych mieszczących ponad 3 kg czynnika chłodzącego, w tym także rolnicy, powinni zgłosić swój sprzęt do Centralnego Rejestru Operatorów (CRO). Jeśli tego nie zrobią, mogą grozić im kary.

Obowiązek ten wynika z przepisów dostosowujących polskie prawo do przepisów prawa UE, a dotyczących substancji zubażających warstwę ozonową oraz niektórych fluorowanych gazów cieplarnianych. Działanie to dotyczy ścisłej kontroli korzystania z urządzeń chłodniczych, która ma na celu ochronę warstwy ozonowej Ziemi i zapobieganie ocieplaniu się klimatu. W związku z powyższym do Centralnego Rejestru Operatorów mają trafić dane o urządzeniach chłodniczych. Każde z tych urządzeń musi mieć założoną Kartę Urządzenia, w której ujęte będą m.in. rodzaj i ilość czynnika chłodniczego.

Operator urządzenia* rejestruje się w CRO, na stronie internetowej Instytutu Chemii Przemysłowej im. prof. Mościckiego w Warszawie, w systemie Biura Ochrony Warstwy Ozonowej i Klimatu (BOWOiK) – www.cro.ichp.pl . Po uzyskaniu dostępu do CRO (konto operatora) operator zakłada Kartę Urządzenia, dla każdego z urządzeń. Serwisant dokonuje wymaganych wpisów (dotyczących instalacji, konserwacji lub serwisowania, kontroli szczelności itp.) w Karcie Urządzenia, w obecności operatora urządzenia i po jego wcześniejszym zalogowaniu się do CRO. 

*Operatorem urządzenia jest jego właściciel lub też osoba zarządzająca obiektem, w którym urządzenie to się znajduje.

Ewidencja dotyczy urządzeń, które zawierają co najmniej 3 kg substancji kontrolowanych bądź fluorowanych gazów cieplarnianych.

Kontrole będzie przeprowadzał Inspektorat Ochrony Środowiska. Za brak Karty Urządzenia może być nałożona spora kara, nawet kilka tysięcy złotych.

Naprawy i serwisowanie będzie mogła przeprowadzać wyłącznie osoba z odpowiednim certyfikatem.

Obowiązek rejestracji w CRO nie dotyczy:

  •  domowych lodówek i zamrażarek oraz wszelkich gaśnic;
  • jakichkolwiek urządzeń lub systemów zamontowanych w środkach transportu.

Podstawa prawna:

  • Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 842/2006 w sprawie niektórych fluorowanych gazów cieplarnianych (zwane w skrócie rozporządzeniem F-gazowym).
  • Ustawa z dnia 15 maja 2015 r. o substancjach zubażających warstwę ozonową oraz o niektórych fluorowanych gazach cieplarnianych (Dz.U. z 2015 r., poz. 881).
  • Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 8 stycznia 2016 r. w sprawie Centralnego Rejestru Operatorów Urządzeń i Systemów Ochrony Przeciwpożarowej (Dz.U. z 2016 r., poz. 56).
  • Rrozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 14 stycznia 2016 r. w sprawie wzoru Karty Urządzenia i wzoru Karty Systemu Ochrony Przeciwpożarowej oraz sposobu ich sporządzania i prowadzenia (Dz.U. z 2016 r., poz. 73).

Więcej informacji:

Ostatnio zmieniany 17 marca 2016

Akademia Siedliska pod Lipami już po raz trzeci organizuje w województwie wielkopolskim warsztaty serowarskie. Tym razem warsztaty odbędą się w Pałacu w Sapowicach (30 km od Poznania i 60 km od Leszna) w dniach 16-17 kwietnia 2016 r.

W czasie dwudniowego kursu uczestnicy uczą się od podstaw produkcji kilku podstawowych rodzajów sera podpuszkowego. Pozyskują również wiedzę na temat uwarunkowań prawnych i sanitarnych związanych z tworzeniem profesjonalnej serowni. Na zakończenie uczestnicy otrzymują dyplomy ukończenia warsztatów oraz materiały zawierające przepisy.

Szczegółowe informacje o warsztatach oraz dane do kontaktu znajdują się na stronie internetowej Akademii Siedliska pod Lipami lub na Facebooku.

Ostatnio zmieniany 15 kwietnia 2016

Dnia 20.02.2016 roku odbył się wyjazd na Międzynarodowe Targi Ferma Bydła, Świń i Drobiu, które odbyły się w Łodzi. W wyjeździe wzięli udział Rolnicy z powiatu wrzesińskiego wraz z doradcami z Zespołu Doradczego we Wrześni, Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Poznaniu.

XVI Międzynarodowe Targi Ferma Bydła oraz XIX Międzynarodowe Targi Ferma Świń i Drobiu to wysoce specjalistyczne targi, związane z produkcją zwierzęcą w Polsce. Ponad 255 wystawców zarówno z Polski jak i z zagranicy prezentowało swoje produkty. Każdy z uczestników mógł znaleźć i zapytać o rzeczy, które jego interesowały. Pośród wystawców były firmy paszowe, nawozowe, zajmujące się sprzedażą sprzętu rolniczego, wydawnictwa rolnicze, a także zajmujące się genetyką zwierząt. Organizatorem targów w Łodzi jest DLG AgroFood.

Równocześnie podczas trwania targów w centrum kongresowym odbywały się wykłady specjalistów oraz konferencja naukowo-techniczna. Można było również udać się na otwarte fora dyskusyjne. W tym roku uczestnicy mogli wziąć udział w debatach nad zagadnieniami: Okiełznać chwiejny rynek mleka – jak zarządzać produkcją mleka?; Wspólna Polityka Rolna – rolnictwo dziś i jutro; Polska wołowina – perspektywy rozwoju; Tucz kontraktowy, czy pomoże w odbudowie produkcji świń w Polsce?

Dodatkowym akcentem zachęcającym do wzięcia udziału w wyjeździe było losowanie bardzo atrakcyjnych nagród. Wystarczyło odciąć kupon z biletu wstępu i poprawnie wypełniony wrzucić do urny. Do wygrania były tablety, zniżki na zakup maszyn. Główną nagrodą był laptop.

Rolnicy uczestniczący w wyjeździe, byli bardzo zadowoleni. Dyskusjom i wymianom wrażeń na temat targów przez całą drogę do Wrześni nie było końca.

Ostatnio zmieniany 06 lipca 2016

Wapń zaliczyć należy do makroelementów jest podstawowym składnikiem pokarmowym roślin i kluczowym czynnikiem produkcji, który decyduje o poziomie plonowania roślin, ale przede wszystkim wpływa decydująco na jakość produktów roślinnych.

Pierwiastek jest składnikiem ścian i błon komórkowych jest jakby przekaźnikiem informacji i współdziała z białkami. Wpływa na podwyższenie odporności na ataki patogenów. Ponadto wapń uczestniczy w transporcie różnych składników pokarmowych w roślinie. Bierze udział w podziałach komórek i w ograniczeniu skutków stresu w roślinie. Z rolniczego punktu widzenia skutki zakwaszenia gleby są niezwykle ważne.

Należy do nich głównie:

- zmniejszenie przyswajalności składników pokarmowych roślin, zwłaszcza fosforu, magnezu czy molibdenu.

- zwiększenie ruchliwości składników, które stają się niebezpieczne w większych ilościach przede wszystkim metali ciężkich oraz glinu ruchomego.

- ograniczenie i zmniejszenie aktywności drobnoustrojów biorących udział w procesach rozkładu substancji organicznej w glebie.

-zmniejszenie zawartości próchnicy w glebie.

- osłabienie intensywności przebiegu procesu pobierania azotu z powietrza, zarówno przez mikroorganizmy wolnożyjące w glebie jak też współżyjące z większością roślin motylkowatych.

Aktywny chemicznie glin jest szczególnie szkodliwy dla jęczmienia, pszenicy, buraków, gorczycy i koniczyny natomiast nadmiar rozpuszczalnego manganu wpływa nie korzystnie na koniczynę i lucernę.

Podstawowym zadaniem wapnowania jest obniżenie kwasowości gleby. Oddziaływanie nawozów wapniowych zmienia się w czasie. Kwasowość gleby ulega wyraźnemu obniżeniu w pierwszym roku po zastosowaniu wapnia. Przy nawożeniu małymi dawkami minimum kwasowości osiąga się w drugim lub trzecim roku po zastosowaniu .

Szybkość i stopień reakcji pomiędzy glebą a nawozami wapniowymi zależy od:

*stopnia wymieszania  nawozu z glebą

* wilgotności gleby

*rodzaju nawozów wapniowych

* stopnia rozdrobnienia nawozów

Niedobór wapnia powoduje również dużo słabszy rozwój systemu korzeniowego. Wapno jest również zabiegiem agrotechnicznym nie tylko odkwasza ją, ale ma kluczowe znaczenie w przyswajaniu mikroelementów przez rośliny, wspomaga nawożenie organiczne i mineralne.                                                                  

Zakresy pH to: Gleby kwaśne pH <6,6

                            *silne kwaśne -pH <4,5

                            * kwaśne –pH 4,6-5,5

                            *lekko kwaśne- pH 5,6-6,6

                            Gleby obojętne -pH 6,6-7,2

                            Gleby zasadowe –pH>7,2

 

Optymalny zakres pH dla roślin to:

1/Bardzo wrażliwe są: burak cukrowy, kukurydza, lucerna, koniczyna, soja, groch-optymalne pH gleby dla tych roślin to: 6,6-7,0

2/Wrażliwe są: pszenica, jęczmień, rzepak, bobik, łubin biały, łubin wąskolistny, pszenżyto- optymalne pH gleby dla tych roślin to: 6,1-6,5

3/Średnio wrażliwe są: owies, ziemniaki, mieszanki zbożowe, mieszanki pastewne-optymalne pH gleby dla tych roślin to:5,6-6,0

4/Mało wrażliwe są: żyto, len, seradela, łubin żółty, trawy - optymalne pH gleby dla tych roślin to:5,1-5,5

Należy pamiętać, że analiza procesów przemian w dłuższym czasie wskazuje, iż lepiej jeżeli gleba ma nieco niższy  odczyn, niż gdy jest zbyt intensywnie wapnowana. Dlatego małe, systematyczne, zachowawczo stosowane dawki wapna są najbardziej efektywne i bezpieczne.

 

 Literatura: Wapnowanie Gleb w Polsce                                Opracowała: Anna Malinowska ZD Pleszew

Instrukcja upowszechnieniowa

Instytut Nawożenia i Gleboznastwa Puławy

Opracowanie Grażyna Hołubowicz-Kliza 2006 r

Ostatnio zmieniany 26 lutego 2016