Pomoc związana z wystąpieniem szkód wywołanych niekorzystnymi zjawiskami atmosferycznymi - WODR Poznań

W dniach 2-3 marca 2016 roku zapraszamy na XII Dni Przedsiębiorcy Rolnego odbywające się pod hasłem „Innowacje w rolnictwie – kluczowe dla wsparcia inwestycji i konkurencyjności”.

Konferencja rozpocznie się wykładem pt. „Rozwój gospodarstw w UE i ich struktur w przyszłości”. Tego samego dnia, po części plenarnej, dalsze dyskusje będą prowadzone w trzech grupach tematycznych. w każdej z grup głos zabiorą eksperci specjalizujący się w danym kierunku produkcji. Wcześniej nastąpi prezentacja 3-4 gospodarstw z Polski i Niemiec. Tematyką przewodnią poszczególnych grup będzie:

  • w produkcji roślinnej – „Rolnictwo precyzyjne – nowe możliwości, uproszczone technoloie produkcji”;
  • w produkcji mleka/bydła mięsnego – „Genomika w hodowli bydła”;
  • w produkcji trzody – „Nowe rozwiązania w produkcji prosiąt, polskie rośliny białkowe w żywieniu trzody”.

To właśnie te spotkania uczestnicy konferencji cenią najbardziej, ponieważ jest to doskonała okazja do wymiany doświadczeń oraz poznania dobrych praktyk stosowanych przez rolników z Polski i Niemiec.

Drugiego dnia konferencji odbędą się obrady plenarne, które poprowadzi red. Karol Bujoczek. Praktycy i eksperci będą wymieniać swoje doświadczenia na temat możliwości i ograniczeń wdrażania innowacji w rolnictwie. Poruszone zostaną następujące zagadnienia: „Wspólczesne sposoby i systemy uprawy roli w teorii i praktyce”, „Innowacje w opasie bydła”, „Wsparcie działan innowacyjnych w ramach PROW 2014-2020”. na zakończenie zaplanowana jest dyskusja plenarna „Innowacje w rolnictwie – możliwości i ograniczenia”.

Miejsce konferencji: Centrum Kongresowe Instytutu Ochrony Roślin – Państwowego Instytutu Badawczego, ul. Władysława Węgorka 20, 60-316 Poznań.

Warunki uczestnictwa: Osoby zainteresowane uczestnictwem proszone są o wypełnienie załączonej KARTY ZGŁOSZENIA (do pobrania poniżej w części „Pobierz załącznik”) i przesłanie jej do 22 lutego 2016 roku pocztą, e-mailem lub faksem na adres:

Centrum Doradztwa Rolniczego w Brwinowie
Oddział w Poznaniu
ul. Winogrady 63, 61-659 Poznań
faks 61 820 19 71
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript. lub Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.

Uczestnicy we własnym zakresie rezerwują i pokrywają koszty noclegu.
Więcej informacji i szczegółowy program konferencji są dostępne do pobrania poniżej w części „Pobierz załącznik” pod hasłem „Informacja o konferencji”.

W dniu 8.02.2016r. grupa Białorusinów z okolic Nowogródka, reprezentujących prywatne gospodarstwo o pow. około 1000 ha, odwiedziła w Czajkowie koło Kalisza gospodarstwo Anny i Stanisława Lesieniów, które należy do sieci Gospodarstw Demonstracyjnych WODR.

Białorusini uprawiają m.in. warzywa gruntowe w tym kapustę, marchew, cebulę, ogórki i paprykę, zajmują się też przetwórstwem.  Posiadają przechowalnię na 25 000 ton warzyw.

Wizyta związana była z chęcią zapoznania się z rozwiązaniami stosowanymi w uprawie kapusty i ogórków a także ich przetwórstwem - głównie kiszeniem. Goście wybrali jedno z najlepszych gospodarstw w kraju, które zajmują się w/w produkcją. Anna i Stanisław Lesieniowie gospodarują na pow. 90 ha, gdzie warzywa uprawiane są na ponad  60 ha. Posiadają certyfikat jakości GLOBALGAP. Są Krajowymi Mistrzami Agroligi 2006, Finalistami Krajowego Konkursu „Wzorowy Ogrodnik” oraz laureatami XIX edycji Konkursu – zdobywcami tytułu Rolnik – Farmer Roku (2013r.) w kategorii gospodarstwa o alternatywnych źródłach dochodu. Posiadają też wiele innych nagród i wyróżnień.

Wdrożony jest tu system bezpieczeństwa zdrowotnego żywności HACCP.

Gospodarstwo produkuje rocznie około 5 000 ton kapusty kiszonej i ok. 1 000 ton ogórków kiszonych. Odbiorcami są duże sieci marketów. Dobrym popytem cieszy się też „Kacuś” – sok z kiszonej kapusty (tzw. „kapuśnica”), który ma również zastosowanie jako dodatek do zup, podkreślający ich smak. Gospodarstwo  produkuje także  cebulę marynowaną dla firm zajmujących się przetwórstwem ryb. Goście z Białorusi zaskoczeni byli niskim stanem zatrudnienia w gospodarstwie oraz działającej w jego obrębie firmie STAN. Wynika to  z dobrej organizacji i wydajności pracy a także optymalnego zmechanizowania. Wizytujący docenili też panujący wszędzie ład i porządek. 

Ostatnio zmieniany 16 lutego 2016

W dniu 11.02.2016 roku odbyła się kolejna  XXV Gminna Olimpiada Wiedzy Rolniczej w Gołuchowie.

Organizatorami  imprezy był : Wójt Gminy, Gminny Punkt Doradztwa Rolniczego oraz Zespół Doradczy w Powiecie Pleszewskim. Uczestnikami Olimpiady byli rolnicy i uczniowie Szkoły Rolniczej w Marszewie łącznie  17  osób.

Eliminacje pisemne polegały na odpowiedzi na 40 pytań testowych dotyczących produkcji roślinnej, zwierzęcej, ochrony środowiska oraz Unii Europejskiej. Do finału przystąpiło  8 najlepszych uczestników, którzy odpowiadali na  kolejnych 19 pytań testowych.

Po podsumowaniu tak przeprowadzonych eliminacjach zwycięzcami zostali:

I miejsce Mateusz Grabarek  zamieszkały w Kościelnej Wsi,

II miejsce Adam Tułacz zamieszkały w Macewie,

III miejsce Adam Dominik Majewski w  zamieszkały w Czechlu,

IV miejsce Marek Tanaś  zamieszkały w Pleszówce,

V miejsce Włodzimierz Jędrasiak  zamieszkały w Gołuchowie,

8  najlepszych uczestników otrzymało atrakcyjne nagrody rzeczowe ufundowane przez :

Wójta Gminy w Gołuchowie i Przedsiębiorstwo handlowe Marcina Bródki zam. w Gołuchowie.

Dodatkowo  trzech najlepszych uczestników wyróżniono dyplomami od Wójta Gminy w Gołuchowie. Natomiast wszyscy zawodnicy otrzymali podziękowanie za udział w imprezie od Wójta Gminy w Gołuchowie.

Komisję oceniającą wyniki konkursu stanowili: Przewodnicząca – Danuta Matusiak z Powiatowego Zespołu Doradczego w Pleszewie oraz Członkowie : Izabela Grzesiak, Krzysztof Świerek i Andrzej Otto. Przy tej okazji przeprowadzono szkolenia rolnicze.

Celem Olimpiady była popularyzacja wiedzy rolniczej, ochrony środowiska, przepisów Unijnych i możliwości uzyskania funduszy z Unii Europejskiej.

                                                                                                                       

  tekst:  St. doradca Krzysztof Świerek

  fot: Izabela Grzesiak

.

Ostatnio zmieniany 18 lutego 2016

Zasób naszych wiadomości o owadach nie zawsze idzie w parze z częstością ich występowania. W ogóle nasza wiedza o owadach w wielu wypadkach ogranicza się do poznania nazwy gatunku, a już o ich biologii czy ekologii wiemy znacznie mniej, a niekiedy zgoła nic. Pospolitość występowania i dostępność, wbrew pozorom wcale nie inspirują naszych dociekań naukowych na ich temat, lecz potrzeby natury gospodarczej – w szerokim tego słowa znaczeniu, zmuszają nas niejednokrotnie do poznania gatunków owadów, które wywierają istotny wpływ na rolnictwo, ogrodnictwo oraz tych, które są źródłem chorób zwierząt i ludzi, czy w inny sposób utrudniają nam życie. To najczęstsze przyczyny naszych dociekań, które ukierunkowują nasze działania na ich zwalczanie. Owady w ogrodzie kojarzą się głównie z wrogą inwazją – nic bardziej mylnego. Wiele z nich to nasi mali sprzymierzeńcy w nierównej walce ze szkodnikami. Wiele gatunków tych małych zwierząt dziś masowo wymiera, prawdopodobnie w wyniku niszczycielskiej działalności człowieka, globalnego ocieplenia i zanieczyszczeń.

Wbrew pozorom zdecydowanie więcej żyje owadów pożytecznych niż szkodników. Przyjrzyjmy się, które pożyteczne owady w ogrodzie możemy chronić budując im przyjazne mikrobiotopy  oraz tzw. hotele, gdzie znajdą schronienie, nie będą wchodzić nam w drogę a ich obecność przyniesie pożądane efekty. Nauczmy się je rozróżniać i zaprośmy do ogrodu.

W literaturze fachowej opisano już kilkaset tysięcy gatunków owadów. Gdyby zrezygnować z opisu tych niepożądanych przez człowieka i zostać tylko przy opisie tych pożytecznych, to i tak liczba tych gatunków znacznie przekroczyłaby ramy tego artykułu, jak i granic cierpliwości Czytelników.

Przypomnijmy o istnieniu kilku gatunków owadów, które rzucają się  w oczy niespecjalistą a przypomnienie o ich obecności na początku okresów wegetacyjnych w roku, niech będzie chwilą roztropności dla działalności człowieka.

Kiedy nie było chemii, człowiek ręcznie niszczył szkodniki i ich jaja, potem pomagał sobie wyciągami z roślin – gorzkiej szałwii, piołunu, pokrzywy. Kiedy moda zaczęła trzebić z trawników mlecze, koniczynę, stokrotki i inne rośliny – chwasty, z ogrodów zaczęły znikać pożyteczne owady. W ostatnich latach największa obawa o powolne wymieranie stanowią  pszczoły – owady zapylające, do których należy kilkaset gatunków dzikich pszczół, około 30 gatunków trzmieli i pszczoły miodne.

W każdym typie biocenozy owady te pełnią bardzo ważną rolę, zapylając osiemdziesiąt procent gatunków roślin w naszym klimacie. Byt wielu roślin zależy więc od bytu owadów zapylających a ich wzajemna zależność jest tak duża, że jeden bez drugich nie mogą istnieć. Nie da się ich zastąpić.

Zazwyczaj nie zdajemy sobie sprawy, że w ogrodzie mamy tysiące małych ochraniarzy w postaci pożytecznych owadów drapieżnych.

Drapieżne biedronki żywią się głównie mszycami i czerwcami. Jedna biedronka w ciągu swojego rozwoju zjada ok. 600 mszyc

Biegaczowate to drapieżne chrząszcze. Zjadają owady i ich larwy a także dżdżownice i ślimaki. Żerują w  nocy a w dzień chowają się  w ściółce i pod kamieniami.                                                                                                        

Ważki można spotkać nad oczkami wodnymi. Dorosłe ważki i ich larwy są drapieżne i żywią się komarami.

Złotooki zjadają wiele szkodników: miodówki, przędziorki, larwy zwójki. Niestety te pożyteczne owady są bardzo wrażliwe na mróz. W surową zimę może wyginąć nawet dziewięćdziesiąt procent złotooków. Pożyteczne czy nie? Jeśli występują w dużych skupiskach stanowią zagrożenie dla pożytecznych biedronek i bywają niechcianym gościem w ogrodzie. Pamiętajmy jednak, że mrówki roznoszą nasiona, pomagają w powstawaniu próchnicy i kompostu. Pozbywają się wielu szkodliwych owadów, larw i gąsienic. Wpływają pozytywnie na właściwości fizyczne i chemiczne gleby.
Złotook

Owady drapieżne i pająki, które do owadów nie należą, są naturalnymi wrogami w walce ze szkodnikami, ograniczając populację szkodników, pomagają zachować równowagę w środowisku naturalnym.

Nawet skorki -  stary postrach dzieci, bohaterzy pewnej absurdalnej historii, są sprzymierzeńcami w walce ze szkodnikami. Niektórzy ogrodnicy dosłownie hodują te zwierzęta, by polowały na szkodniki drzew owocowych. W tym celu zawieszają na drzewach odwrócone doniczki wypełnione wiórami i zabezpieczone siatką, gdzie zagnieżdżają się skorki.

Pożyteczne owady nie pojawią się w naszych ogrodach jeśli te będą przesadnie wypielęgnowane. Golfowe trawniki i żywopłoty z iglaków nie stanowią zachęty dla owadów. Aby zapewnić w naszych ogrodach równowagę, powinniśmy zadbać aby nasz ogród stał się enklawą zasiedloną przez pożyteczne owady. Czy warto ? Tak. Nie tylko ze względu na przesłanki proekologiczne lecz także z powodu bardzo wymiernych korzyści.

Zapewnijmy owadom miejsca do rozmnażana i schronienia, w postaci wiązek grubej słomy długości ołówka zawieszając w półcienistych miejscach. Na skraju ogrodu pozostawmy dzikie rośliny – chwasty sprzyjające naturalnej równowadze i bioróżnorodności. Posadźmy w swoich ogrodach różnorodne rośliny kwitnące – będą one wabić owady, stanowić dla nich pokarm oraz schronienie. Doskonale sprawdzą się tu nagietki, kosmosy, cynie i aksamitki oraz kwitnące drzewa, krzewy, byliny i warzywa.

Dawniej owady pożyteczne znajdowały schronienie m.in. w słomianych strzechach, zakamarkach między cegłami lub belkami budynków. Dziś betonowa zabudowa znacznie to ogranicza. Warto pomóc owadom ustawiając w zacisznym miejscu ogrodu własnoręcznie zrobione domki. Takie domki są szczególnie ważne wiosną kiedy owady składają jaja.

Najważniejszym aspektem działań w  ochronie bioróżnorodności jest jednak ograniczenie do niezbędnego minimum, stosowania chemicznych środków ochrony roślin. Wybierając środki chemiczne, zwracajmy uwagę na ich toksyczność dla pszczół, wybierając najmniej toksyczne i stosujmy je zgodnie z etykietą - instrukcją stosowania.

Ostatnio zmieniany 15 lutego 2016

A. Nawozy azotowe mineralne stosowane poza OSN

W przepisach nie ma wprost ograniczenia co do terminów stosowania nawozów mineralnych azotowych poza OSN. W ustawie o nawozach i nawożeniu mówi się jedynie o tym, że nawozy stosuje się w sposób, który nie zagraża zdrowiu ludzi lub zwierząt lub środowisku.  

Ustawa o nawozach i nawożeniu (Dz.U. z 2007 r. nr 147, poz. 1033 z późn. zm.) zabrania stosowania wszelkich nawozów na glebach:

  • zalanych wodą,
  • przykrytych śniegiem,
  • zamarzniętych do głębokości 30 cm (jeśli zmarzlina sięga płycej, to nawozy można stosować), 
  • podczas opadów deszczu.

Powyższe dotyczy również terenów OSN.

W prawie istnieją jedynie ograniczenia co do dawkowania nawozów naturalnych, tj. maksymalna dawka azotu ze wszystkich nawozów naturalnych zastosowana w ciągu roku nie może przekroczyć 170 kg N w czystym składniku na 1 ha użytków rolnych. Nie wolno nawozów naturalnych stosować pomiędzy 1 grudnia a ostatnim dniem lutego (z wyjątkiem nawozów stosowanych w uprawach pod osłonami).

B. Nawozy azotowe mineralne na OSN stosuje się:

1) na gruntach ornych i w uprawach wieloletnich od 1 marca do 15 listopada (termin ten nie dotyczy producentów buraków i kukurydzy, którzy zawarli umowę kontraktacyjną na dostawę buraków, kukurydzy po dniu 15 listopada. Dla nich jesienny termin graniczny stosowania nawozów azotowych mineralnych oblicza się dodając 14 dni do terminu dostawy produktów rolnych objętych umową kontraktacyjną, jednak nie później niż po zakończeniu okresu wegetacyjnego w danym regionie);

2) na łąkach trwałych i pastwiskach trwałych od 1 marca do 15 sierpnia.

(Dz. Urz. Woj. Wlkp., Poznań, 20.08.2012 r., poz. 3601 oraz Dz. Urz. Woj. Dolnośl., Wrocław, 17.09.2012 r., poz. 3157 i Dz. Urz. Woj. Wlkp., Poznań, dnia 14 września 2012 r., poz. 3847).

W dniu 18 lutego 2016 r. wchodzi w życie opublikowane 3 lutego 2016 r. Rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie realizacji przez Agencję Rynku Rolnego zadań związanych z ustanowieniem tymczasowej nadzwyczajnej pomocy dla rolników w sektorach hodowlanych (Dz.U. z 2016 r. poz. 141).

Wniosek o udzielenie wsparcia składa się w Oddziale Terenowym Agencji Rynku Rolnego, właściwym ze względu na miejsce zamieszkania lub siedzibę producenta, na formularzu opracowanym przez Agencję Rynku Rolnego w terminie miesiąca od dnia wejścia w życie rozporządzenia, tj. od  18 lutego 2016 r. do  18 marca 2016 r.

Wniosek o udzielenie wsparcia będzie wkrótce dostępny na stronie internetowej Agencji: www.arr.gov.pl.

Wsparcie udzielane będzie na wniosek producenta mleka lub producenta świń w drodze decyzji administracyjnej przez dyrektora oddziału terenowego Agencji właściwego ze względu na miejsce zamieszkania albo siedzibę producenta w terminie 3 miesięcy od dnia, w którym upływa termin składania wniosków o udzielenie tego wsparcia, tj. do  18 czerwca 2016 r.

Środki finansowe z tytułu wsparcia Agencja wypłaci najpóźniej do 30 czerwca 2016 r., zgodnie z art. 1 ust. 1 rozporządzenia 2015/1853 z dnia 15 października 2015 r. (Dz.Urz. UE L 271 z 16.10.2015, str. 25).

Zgodnie z zapisami ww. rozporządzenia ARR będzie weryfikowała informacje zawarte we wnioskach oraz ustalała pozostałe dane niezbędne do określenia wsparcia w ramach przedmiotowego mechanizmu na podstawie rejestru zwierząt gospodarskich oznakowanych i siedzib stad tych zwierząt (IRZ), administrowanym przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Zachęcamy do zapoznania się z danymi zawartymi w ww. rejestrze w powiatowych biurach Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.


Źródło: ARR– www.arr.gov.pl

(…) Stosowanie jakiejkolwiek „chemii” w przypadku pszczół stanowi dla nich realne zagrożenie. Podtrucia i osłabienie rodzin pszczelich automatycznie zwiększa ich podatność na choroby. Ale można temu zaradzić odsyłając pszczelarzy np. do stosowania preparatów naturalnych – kompozycji pożytecznych, probiotycznych mikroorganizmów (efektywne mikroorganizmy).

EM-y są bezpieczne dla człowieka, zwierząt i roślin – nie mają okresów karencji i prewencji. Są to produkty powstające w procesie fermentacji naturalnych kompozycji pożytecznych mikroorganizmów, z dodatkiem komponentów roślinnych i mineralnych, w oparciu o ProBiotechnologię. Dobroczynne działanie tych kompozycji to wynik takiego doboru szczepów mikroorganizmów, które w takiej właśnie kompozycji współdziałają wzajemnie się wspierając. Dzięki swojej aktywności biologicznej i wytwarzanym enzymom, mikroorganizmy te mogą przerwać, w danym środowisku, dominację chorobotwórczej mikroflory i zainicjować procesy korzystne dla zdrowia.

W pszczelarstwie probiotyki można stosować bezpośrednio jako dodatek do wody do picia dla pszczół i do syropu, jak i do opryskiwania (higienizacji) wnętrza uli wraz z pszczołami i ramek. Jeżeli pszczoły chorują, zaleca się opryskiwać też zewnętrzne powierzchnie ula i jego otoczenie. Zaleca się też te preparaty do przeprowadzania biodezynfekcji, polegającej na spryskiwaniu wnętrza ula po usuwaniu zanieczyszczeń, opryskiwaniu ramek i miejsc z oznakami pleśni, porażonego czerwia, narzędzi potrzebnych do pracy w pasiece, jak i spryskiwania uli przed zasiedleniem odkładów. Badania, obserwacje i doświadczenia pszczelarzy potwierdzają, że probiotyczne preparaty przygotowane specjalnie do stosowania w pszczelarstwie przede wszystkim:

  • poprawiają kondycję słabych rodzin pszczelich, szczególnie po zimowli (okres zimowania u pszczół),
  • wydłużają życie pszczół robotnic,
  • sprawdzają się w hodowli matek pszczelich jako dodatek do mleczka pszczelego,
  •  w sezonie pszczoły wykazują się większą produktywnością,
  • ograniczają rozwój mikroflory chorobotwórczej, np. nosemy na wiosnę (pasożytnicza choroba pszczół) oraz redukują bakterie wywołujące chorobę pszczół – zgnilca,
  • poprawiają proces trawienia, zwiększają strawność pokarmu,
  • ograniczają zatrucia pokarmowe,
  • zwiększają trwałość syropu podczas zimowli,
  • poprawiają warunki sanitarne w gnieździe.

Probiotyczne kompozycje dla pszczół przyczyniają się do poprawy dobrostanu rodzin pszczelich. W probiotykach tych dominującą grupą mikroorganizmów są bakterie kwasu mlekowego. Bakterie te wytwarzają szereg enzymów, które poprawiają strawność pokarmu oraz substancje o charakterze naturalnych antybiotyków. W układzie pokarmowym rozkładają niepożądane składniki pożywienia, dzięki czemu pszczoła jest w stanie przetrwać niskie stężenie substancji toksycznych pobieranych wraz z pokarmem. Pożyteczna mikroflora jest stałym elementem układu pokarmowego pszczół. Natomiast probiotyki mają zdolność ograniczania mikroflory szkodliwej. Pozytywna mikroflora obecna jest także w pierzdze, w której przeprowadza procesy uwalniania białka z ziarenek pyłku oraz poprzez inicjowanie procesu fermentacyjnego doprowadza do zabezpieczenia pokarmu na okres zimowy. Pierzga to białkowy pokarm pszczół, powstający z pyłku kwiatowego zmieszanego ze śliną pszczół. Zawdzięcza ona swoje walory zdrowotne, zdaniem wielu naukowców, m.in. właśnie obecności bakterii kwasu mlekowego. Proces fermentacji wpływa na walory smakowe pierzgi, właśnie dzięki obecności bakterii kwasu mlekowego, oraz utrzymuje odpowiednio niskie pH, co wpływa na trwałość pokarmu pszczelego.

W tym artykule przybliżono, w ogromnym skrócie, zagadnienia związane z probiotechnologią dla pszczół. Aby zapoznać się ze szczegółami, najlepiej skontaktować się z Regionalnym Centrum Mikroorganizmów lub Licencjonowanym Doradcą. 


Źródło: 1) Prof. Marek W. Kozłowski „Na ratunek pszczołom”, Katedra Entomologii Stosowanej SGGW w Warszawie, 2015. 2) „Poradnik rolniczy”, Nr 37/2015. 3) Lucyna Palicka, Anna Giera „Rola pszczół w środowisku rolniczym”. WODR Poznań, 2015. 4) „Pożyteczne mikroorganizmy ProBio Emy dla dobrostanu pszczół”, ProBiotics Polska, 2014. 

Entomolodzy alarmują, że dramatycznie spada na świecie kondycja pszczół. Zdaniem naukowców, poza pszczołą miodną, zagrożone wymieraniem są także inne gatunki owadów zapylających. A przecież aż 70% roślin użytkowych jest owadopylnych. Ten artykuł będzie jednak dotyczył pszczoły miodnej.

Spadek liczebności pszczół to niższe i słabsze jakościowo plony. Efektem złego zapylenia są najczęściej źle wykształcone owoce i nasiona. Niektóre gatunki roślin bez udziału owadów zapylających praktycznie nie zawiązują owoców i nie wydają nasion. Albert Einstein powiedział: „Kiedy wyginie pszczoła, rodzajowi ludzkiemu pozostaną 4 lata.” Pośród nośników (wektorów) pyłku pszczoła jest uznawana za ten najlepszy. Z oczywistych więc powodów ochrona pszczół stała się koniecznością. Jakie działania podjąć? Przede wszystkim trzeba zapewnić sprzyjające i przyjazne owadom siedliska, zadbać o środowisko, w którym one żyją. Pszczołę trzeba traktować nie tylko jako dostarczycielkę miodu, ale zdawać sobie sprawę z jej ogromnej roli w kształtowaniu środowiska naturalnego. W dobie powszechnej chemizacji rolnictwa i sporego zanieczyszczenia środowiska, zapylaczy roślin, zwłaszcza tych dzikich, ubywa. Dlatego rola pszczół, które człowiek może dość łatwo hodować, jest tutaj nieoceniona. Ekonomiści na świecie uważają, że dochód uzyskiwany dzięki działalności zapylającej pszczół jest przynajmniej 10-krotnie większy od dochodu uzyskiwanego z wszystkich razem produktów pszczelich. Dlaczego pszczoły miodne uważane są za najlepsze zapylacze? Dlatego, że:

  • zimują gromadnie, w dużych rodzinach, dzięki czemu mogą zapewnić dobre zapylenie licznym gatunkom roślin wiosną, kiedy jest duże zapotrzebowanie na owady zapylające, a dzikich zapylaczy jest jeszcze mało;
  • cechuje je tzw. wierność kwiatowa, co oznacza, że są wierne jednemu gatunkowi kwiatów. Pszczoła miodna tak długo oblatuje kwiaty jednego gatunku rośliny, jak długo stanowią one dla niej atrakcyjne źródło nektaru i pyłku. Natomiast inne owady zapylające nie zważają na gatunek, przez co skuteczność zapylania jest znacznie mniejsza;
  • są nienasyconymi zbieraczkami, co znaczy, że zbierają pożytki, nie tylko aby zaspokoić swoje potrzeby pokarmowe, jak to robią inne owady zapylające, ale też do karmienia larw i na zapasy na zimę;
  • są bardzo pracowite – na kwiatach spędzają bardzo mało czasu, dzięki czemu są w stanie oblecieć bardzo dużo kwiatów;
  • populację pszczół na plantacji wymagającej zapylania można łatwo regulować, przenosząc pnie na plantacje, stosownie do potrzeb i warunków.

Co zagraża pszczołom? Nie jest to pojedynczy czynnik, ale kompleksowe działanie wielu różnych przyczyn. Główne zagrożenia to skutki intensyfikacji rolnictwa na świecie – chemizacja rolnictwa oraz degradacja ich naturalnych siedlisk i ekosystemów przyjaznych, tj. łąk, miedz, upraw miododajnych oraz zadrzewień i zakrzaczeń śródpolnych. Prawidłowo zastosowane środki ochrony roślin nie powinny zatruć pszczół, ale jednak do podtruć i zatruć dochodzi. Zdaniem pszczelarzy zatrucia pszczół środkami ochrony roślin stoją na drugim miejscu, zaraz po chorobach, pośród istotnych czynników, które zagrażają rozwojowi polskiego pszczelarstwa.

Stosowanie jakiejkolwiek „chemii” w przypadku pszczół stanowi dla nich realne zagrożenie. Podtrucia i osłabienie rodzin pszczelich, automatycznie zwiększa ich podatność na choroby. Ale można temu zaradzić, odsyłając pszczelarzy np. do stosowania preparatów naturalnych – kompozycji pożytecznych, probiotycznych mikroorganizmów (efektywne mikroorganizmy).

Ciąg dalszy w kolejnym artykule („Dla pszczół... naturalnie. Część II”).


Źródło: 1) Prof. Marek W. Kozłowski „Na ratunek pszczołom”, Katedra Entomologii Stosowanej SGGW w Warszawie, 2015. 2) „Poradnik rolniczy”, Nr 37/2015. 3) Lucyna Palicka, Anna Giera „Rola pszczół w środowisku rolniczym”. WODR Poznań, 2015. 4) „Pożyteczne mikroorganizmy ProBio Emy dla dobrostanu pszczół”, ProBiotics Polska, 2014. 

W przyjętym 1 lutego br. przez Radę Ministrów rozporządzeniu zmieniającym rozporządzenie w sprawie szczegółowego zakresu i sposobów realizacji niektórych zadań Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, zaakceptowane zostało utworzenie nowej, preferencyjnej linii kredytowej. Będzie to forma kredytu z dopłatami ze środków będących w dyspozycji Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa na finansowanie bieżącej działalności związanej z prowadzeniem gospodarstwa rolnego w okresie oczekiwania na płatności bezpośrednie.

Oprocentowanie maksymalnie sześciomiesięcznych kredytów obrotowych będzie finansowane w całości przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

Producent rolny ponosić będzie koszty prowizji. Spłata kredytu udzielanego w kwotach należnych jednolitych płatności obszarowych za 2015 r., pomniejszonych o kwoty otrzymanych zaliczek, następować będzie z otrzymanych płatności bezpośrednich.

Kredyty będą udzielane w formule pomocy de minimis w rolnictwie.


Źródło: www.minrol.gov.pl

W dniu 26 stycznia 2016 r. w UMiG Czempiń odbyło się szkolenie specjalistyczne dla rolników. Głównym tematem szkolenia było :
1. Rynek mleka stan i perspektywy.
2. Nowości w chowie bydła mlecznego – efektywne żywienie i zarządzanie stadem.
Wykłady specjalistyczne zostały przeprowadzone przez głównego specjalistę ds. bydła mlecznego WODR-u Pana Zbigniewa Kwiatkowskiego.
W spotkaniu wzięło udział wielu rolników z branży mlecznej głównie z gminy Czempiń. Podczas szkolenia zaproponowano wiele interesujących faktów: zmieniające się statystyki spożywania produktów mlecznych zarówno w Polsce jak i na całym świecie, zmieniające się statystyki pogłowia bydła mlecznego dzisiaj jak i przed wejściem Polski do UE.
Uczestnicy szkolenia usłyszeli o nowościach w żywieniu bydła, o wielu rozwiązaniach dla większych jak i mniejszych gospodarstw, o korzyściach
z badania mleka, wynikach laboratoryjnych przez PFHB i PM, o nowoczesnych maszynach i halach udojowych.
Na zakończenie został przedstawiony krótki wykład o możliwościach współfinansowania inwestycji w nowym PROW 2014-2020 oraz możliwości nadzwyczajnego wsparcia dla sektora mlecznego.
W czasie spotkania padło wiele pytań i ze strony rolników. Mówiono o braku stabilizacji w rolnictwie, narzekano na kary za przekroczone kwoty mleczne. Twierdzono, że obecna sytuacja i problemy nie sprzyjają rozwojowi gospodarstw. Wielu rolników uważa, że trudno będzie inwestować przy dzisiejszych cenach za produkty rolne. Wielu rolników również nie zgadza się
z nierównym traktowaniem wielkich producentów mleka z małymi gospodarstwami.
Gmina Czempiń jest zróżnicowana pod względem wielkości gospodarstw oraz ilości produkowanego mleka. Miejmy nadzieję, iż przyszły rok będzie sprzyjał dobrej cenie mleka i zrekompensuje kary mleczne.

Napisała Magdalena Szczepaniak

 

Ostatnio zmieniany 12 lutego 2016