W celu poprawy podniesienia opłacalności produkcji roślinnej, rolnicy szukają różnych rozwiązań. Jednak nie zawsze takie możliwości wykorzystują. Przykładem tego może być zmniejszenie kosztu zakupu nawozów mineralnych. Ważnym czynnikiem decydującym o wzroście produkcji roślinnej jest racjonalne stosowanie nawozów mineralnych. Trzeba podkreślić, że nawożenie dotyczy nie tylko problemu wzrostu plonu, ale także utrzymanie żyzności gleby, czyli jej struktury, w tym dobrych parametrów fizycznych, umożliwiających jak najlepsze magazynowanie wody, a także utrzymanie aktywności biologicznej. Pamiętać należy, że zgodnie z prawem Liebiga „wysokość plonów roślin zależy od składnika pokarmowego występującego w glebie w najmniejszej ilości.
Jak więc rolnik może poprawić opłacalność produkcji roślinnej? Odpowiedź nie do końca jest oczywista. Kontrola NIKu wykazała, że niewielu rolników przeprowadza badania gleby w swoim gospodarstwie. Rolnik ma dzisiaj dostęp do kilkudziesięciu różnych nawozów, zarówno jedno jak i wieloskładnikowych .Może więc dobrać nawozy do wymagań konkretnych upraw, aby w pełni wykorzystać ich potencjał genetyczny. Z moich obserwacji wynika, że wielu rolników stosuje nawozy „ na oko” czyli bez określania rzeczywistych potrzeb nawozowych poszczególnych upraw.
Dlatego dobór każdego nawozu powinien być poprzedzony informacją o zasobności gleby w przyswajalne składniki, oparte na podstawie analizy glebowej. Dlatego teraz wiosną jest odpowiedni moment aby dokonać badania gleby. Gdzie taką próbę badania gleby można wykonać? Próbki gleby bada między innymi laboratorium w Marszewie. Próba taka kosztuje 23 zł ,a dodatkowo zalecenia pod daną uprawę 5 zł.
Reasumując pamiętajmy, że nawożenie jest uzupełnieniem braków składników pokarmowych w glebie, a prawidłowe nawożenie zwiększa nie tylko wysokość plonów ale poprawia także żyzność gleby. W konsekwencji przyczynia się do ograniczenia zużycia nawozów w gospodarstwie i przyczynia się do obniżenia kosztów produkcji roślinnej.