Pomoc związana z wystąpieniem szkód wywołanych niekorzystnymi zjawiskami atmosferycznymi - WODR Poznań
10 października 2013

Szkodniki magazynowe zbóż

Przygotowane przez

Szkodniki nie stwarzają zagrożenia tylko w uprawie polowej. Są również bardzo niebezpieczne gdy długotrwale magazynujemy ziarna zbóż. Efektem ich obecności w magazynach zbożowych jest uszkodzenie ziaren, a także zanieczyszczenie ich padłymi osobnikami oraz kałem, wydzielinami i wylinkami co powoduje zawilgocenie i zagrzewanie się ziarna. Oto kilka najgroźniejszych gatunków szkodników magazynowych zbóż:

Wołek zbożowy - owad z rzędu chrząszczy. Długość do 5 mm. Barwa czarna, przedplecze i pokrywy skrzydłowe punktowane. Wołek zbożowy jest pozbawiony skrzydeł błoniastych.

Jest to gatunek synantropijny, żerujący na ziarnie zmagazynowanego zboża. Larwy rozwijają się w ziarnie żyta, pszenicy, owsa, jęczmienia, ryżu, kukurydzy. W przypadku braku ziarna larwy mogą się rozwijać w produktach mącznych takich jak makaron czy suszony chleb. Samica rozpoczyna składanie jaja w ziarnie od wygryzienia w nim kanalika. Następnie umieszcza w nim jajo i zasklepia kanalik specjalną wydzieliną. Do jednego ziarna zboża składane jest jedno jajo, wyjątkowo - w ziarnach kukurydzy - kilka. W ciągu życia samica wołka składa średnio do 150 jaj (maksymalnie 700).

Po 8-10 dniach z jaja wykluwa się larwa, która żeruje około 40 dni, a następnie przepoczwarza się. Postać dorosła żeruje w ziarnie kilka dni po czym opuszcza je przez wygryziony otwór. Uszkodzone przez wołka ziarno traci około 15% masy i nie nadaje się do celów spożywczych. W ziarnach zboża uszkodzonych przez wołka składają swoje jaja inne szkodniki magazynowe takie jak trojszyk ulec.

Art_szkodniki_wolek

Trojszyk ulec - owad z rzędu chrząszczy. Długość około 4 mm. Owad pochodzący z Ameryki Północnej, po drugiej wojnie światowej zawleczony do Europy. W Europie Środkowej występuje wyłącznie w magazynach zboża. Samice trojszyka składają jaja w ziarnach zboża uszkodzonych przez inne owady takie jak wołek zbożowy. Jedna samica składa do 450 jaj, w ciągu roku może dać 4-6 pokoleń.

Art_szkodniki_trojszyk

Mól ziarniak- jest owadem o długości ciała 10-14 mm, niebezpiecznym szkodnikiem nasion. Występuje w Europie. Forma dorosła nie pobiera pokarmu, wystarcza jej to, co zjadła w stadium larwalnym. Larwy żywią się głównie nasionami, ale także grzybami, niektórymi rodzajami drewna. Obecność larw można rozpoznać po delikatnych pajęczynkach łączących nasiona. Dorosły osobnik składa 25-20000 jaj (w zależności od wilgotności), z których wylęgają się larwy. Rozwój formy dorosłej z jaja trwa 40-50 dni. W ciągu jednego sezonu może się rozwinąć od jednej do trzech generacji w zależności od wilgotności powietrza.

Art_szkodniki_mol

Mklik mączny– gatunek motyli z rodziny omacnicowatych. Przypomina wyglądem mola mieszkającego w szafach. Owad dorosły nie pobiera pokarmu natomiast gąsienice żywią się produktami przemiału zbóż. Motyle są aktywne tylko w nocy. Dzień spędzają nieruchomo na ścianach. Samica składa do 420 jaj bezpośrednio na produkty i opakowania.

Art_szkodniki_mklik
Gryzonie - do gryzoni niszczących ziarno zalicza się myszy i szczury. Efektem ich żerowania jest nie tylko zjadanie ziarna, ale również ich zanieczyszczanie sierścią i odchodami oraz przenoszenie różnego rodzaju chorób i pasożytów. Art_szkodniki_gryzonie

 

Najbardziej powszechną metodą walki ze szkodnikami magazynowymi jest metoda chemiczna. Do tej metody należy zaprawianie ziarna, fumigacja, zamgławianie, odymianie, opryskiwanie i opylanie.

10 października 2013

Chwasty użytków zielonych

Przygotowane przez

 

W aspekcie ochrony bioróżnorodności w krajobrazie rolniczym temat niszczenia chwastów na użytkach zielonych jest nieco kontrowersyjny. Łąki trwałe zawsze będą kojarzyły się nam z wielobarwnym zbiorowiskiem roślinnym, gdzie oprócz traw zobaczymy inne gatunki kwitnących bylin. Taki obraz mają także producenci przetworów mleczarskich, gdyż na wielu opakowaniach produktów widnie krowa na kolorowej łące. Po takie opakowanie chętniej sięga konsument mając nadzieję na kupno produktu tzw. proekologicznego.

Musimy jednak zdawać sobie sprawę, że wśród gatunków pożądanych, traktowanych jak zioła, występują także gatunki roślin z pewnych względów szkodliwe.

Chwasty definiuje się jako rośliny niepożądane  na łąkach i pastwiskach z powodu swojej szkodliwości:

  1. dla zwierząt – ich zdrowia oraz zdrowia ludzi odżywiających się produktami zwierzęcymi;
  2. dla porostu łąkowego – wypieranie wartościowych roślin pastewnych;
  3. dla gleby – wytwarzanie kłączy powodujących jej destrukcję;
  4. dla względów organizacyjno-gospodarczych – utrudnienie zbioru, suszenia, użytkowania siana lub kiszonki, spasania pastwisk.

 

Chwasty trujące

Działają szkodliwie na organizm zwierzęcy poprzez toksyczne związki zawarte w ich tkankach. Mogą wywoływać poważne schorzenia a nawet śmierć zwierząt gospodarskich. Do najgroźniejszych należą te, które wykazują trujące działanie zarówno w zielonej, jak i w zakiszanej paszy oraz w sianie:

Art_chwasty_zimowit Art_chwasty_zimowit Art_chwasty_rutewki
Zimowit jesienny Szalej jadowity Rutewki

 

Art_chwasty_kropidlo

Kropidło wodne 

 

Art_chwasty_kanianka Art_chwasty_rzerzucha Art_chwasty_szalezniki
Kanianki Rzeżucha łąkowa Szelężniki 
 

 

Niektóre rośliny z tej grupy tracą swoje toksyczne właściwości w kiszonce:

 

Art_chwasty_skrzypBlotny Art_chwasty_skrzypBagienny
Skrzyp błotny        Skrzyp bagienny 

 

Z chwastów trujących tylko w stanie zielonym można wyróżnić:

 
Art_chwasty_jaskry

Art_chwasty_kniec

Jaskry Knieć błotna

Rośliny trujące, występujące poza łąką, mogą również okazać się groźne, jeżeli rosną w miejscach dostępnych dla zwierząt, jak pobocza dróg, podwórza, pola orne.

 

Chwasty kolczaste i cierniste

Powodują mechaniczne uszkodzenia delikatnych części przewodu pokarmowego, dlatego są najczęściej pomijane przez zwierzęta.


Przykładami roślin kolczastych :

Art_chwasty_ostrozenlancetowaty Art_chwasty_ostrozenBlotny
Ostrożeń błotny Ostrożeń lancetowaty 

 

a ciernistych:


Art_chwasty_wilzyna

Wilżyna ciernista 

 

W podobny sposób wpływają szkodliwie na zwierzęta rośliny o ostrych, tnących liściach:

 

Art_chwasty_smialekDarniowy Art_chwasty_turzyce
Śmiałek darniowy Turzyce

 

Rośliny cuchnące

Odznaczają się one zwykle także złym smakiem przez co pomijane są przez zwierzęta. Niektóre wydzielają odrażającą woń w ciągu całego okresu wegetacyjnego:

Art_chwasty_wilzynaBezbronna

Wilżyna bezbronna

Chwasty trudno strawne

Są to z reguły rośliny pomijane przez zwierzęta lub zjadane niechętnie, nawet w młodym stanie, ze względu na zbyt małą zawartość białka przy jednoczesnym nadmiarze włókna surowego czy nawet krzemionki. Należą do nich: sity, liczne turzyce, niektóre trawy (śmiałek darniowy, bliźniczka, trzcinniki), oraz skrzypy.

Gatunki silnie drewniejące

W większości są to wysokie chwasty łąkowe. Ich łodygi są grube, silnie drewnieją dopiero w okresie kwitnienia i owocowania. Jeżeli jednak są wcześnie spasione lub skoszone wykazują pewną wartość pastewną. Liczne gatunki z tej grupy mają bogate ulistnienie, które przeważnie wykrusza się w czasie suszenia, pozostawiając w sianie zdrewniałe łodygi, co jeszcze bardziej obniża wartość paszy. Rośliny tego typu schną znacznie wolniej niż trawy co może być przyczyną pleśnienia siana:
Art_chwasty_wiazowkablotna Art_chwasty_dziegiel_lesny
Wiązówka błotna  Dzięgiel leśny 
Art_chwasty_ostrozenWarzywny Art_chwasty_barszczSyberyjski
Ostrożeń warzywny  Barszcz Syberyjski

 

Chwasty psujące jakość produktów zwierzęcych

Ujemny wpływ takich roślin daje się zauważyć szczególnie w wyrobach nabiałowych, rzadziej w mięsie. Objawy takie wywołują rośliny o silnej i nieprzyjemnej woni:

 

Art_chwasty_czosnek1 Art_chwasty_czosnek2 Art_chwasty_bylice
Czosnki Bylice

 

Pasożyty i półpasożyty

Są szkodliwe dla otaczających je roślin poprzez „okradanie” ich z pokarmu. Pasożyty są roślinami bezzieleniowymi i z rośliny żywicielskiej czerpią wszystkie pokarmy:

Art_chwasty_kanianki

Kanianki macierzankowe


Półpasożyty jako rośliny zielone, samodzielnie wytwarzają asymilaty a z żywiciela czerpią tylko składniki mineralne:

Art_chwasty_gnidosze Art_chwasty_szelezniki Art_chwasty_swietliki
Gnidosze Szelężniki  Świetliki

Rezultatem szkodliwej działalności tych roślin jest zazwyczaj pojawienie się ogołoconych z roślinności miejsc, które zasiedlane są najczęściej przez inne chwasty.

 

Chwasty tłumiące wzrost innych roślin

Należą tu przede wszystkim rośliny o grubych, mięsistych lub zdrewniałych kłączach, które słabo rozkładają się w glebie. Zjawisko to znacznie pogarsza właściwości gleby, gdyż gromadzi się tzw. surowa próchnica, ułatwiająca wkraczanie innym chwastom:

Art_chwasty_rdest Art_chwasty_wiazowkablotna
Rdest wężownik  Wiązówka błotna 

 

Zioła łąkowo-pastwiskowe

Są to rośliny chętnie zjadane przez zwierzęta, dostarczające witamin, mikroelementów i innych substancji wpływających dodatnio na ich zdrowotność i produkcyjność, a nawet na jakość produktów mleczarskich. Działanie tych roślin jest korzystne pod warunkiem małego udziału w runi. Użycie nadmiernej ilości ziół w kuchni także popsuje smak potraw, a przesadzenie z ziołami w tzw. ziołolecznictwie, także odbije się niekorzystnie na naszym zdrowiu lub nawet doprowadzi do zatrucia. W razie nadmiernego rozprzestrzenienia tego typu roślin należy traktować je jako chwasty i odpowiednio zwalczać. Do tej grupy należą:

Art_chwasty_pieciornik Art_chwasty_babkaLancetowata Art_chwasty_przywrotnik
Pięciornik Gęsi Babka lancetowata  Przywrotniki 

Art_chwasty_mniszekPOSPOL

Mniszek pospolity

 

I wiele innych. Klasyfikowane jako rośliny lecznicze w medycynie oficjalnej i ludowej.

Krzew róży pomarszczonej dorasta do 2 m wysokości. Kwiaty są różowe, czerwone, owoce duże, kulisto spłaszczone, ceglastoczerwone. Róże dzikie mają skromne wymagania glebowe, jednak dobrze kwitną i owocują na stanowiskach słonecznych.

Gatunek łatwy w uprawie. Nie ma specjalnych wymagań co do gleby, jest też całkowicie mrozoodporny. Problem może stanowić niekorzystny, zasadowy odczyn gleby. Przy pH między 7 i 8 róża pomarszczona i jej mieszańce wykazują objawy chlorozy. Są one efektem blokowania dostępu do żelaza przy dużej zawartości wapnia w glebie. Najlepiej sadzić ją w glebie o pH 4,5–5,5. Wyróżnia się wśród róż tym, że dobrze rośnie także na glebach lekkich.

W przeciwieństwie do innych róż w przypadku róży pomarszczonej nie zaleca się usuwania przekwitłych kwiatów z krzewów ze względu na ozdobne owoce. Odmiany ozdobne zaleca się przycinać wczesną wiosną do 1/3 wysokości pędów w celu poprawy ich wyglądu, wskazane jest także usuwanie przy podstawie krzewu najstarszych pędów. Chcąc uzyskać gęsty żywopłot trzeba w celu silniejszego rozkrzewienia roślin skrócić je po posadzeniu na miejsce do ok. 30 cm wysokości. Wczesną wiosną warto skracać boczne pędy do jednego zdrowego oczka.

Owoce róży zawierają 20 razy więcej witaminy C niż cytryna. Fakt ten przemawia za wykorzystaniem owoców róży w żywieniu. Co prawda nie nadają się do jedzenia na surowo, ale książki kucharskie podają wiele przepisów na wykorzystanie płatków i owoców róży, przede wszystkim do wyrobu konfitur.

Z owoców po zbiorze należy usunąć znajdujące się w ich wnętrzu pestki wraz z otaczającymi je włoskami, które mogą podrażnić przewód pokarmowy. Po ręcznym wykonaniu tej czynności zaleca się dodatkowo wypłukanie włosków za pomocą wody. Owoce mogą być suszone, ale ponieważ łatwo pleśnieją – należy je przynajmniej na początku umieścić w miejscu dobrze przewietrzanym i ciepłym. W przypadku przetwarzania należy przystąpić do niego możliwie szybko po zbiorze. Owoce  róży mogą być używane do sporządzania przetworów i win oraz do zaparzania napojów. Przy zbiorze płatków do celów spożywczych należy usuwać z nich białe nasady, które mają gorzki smak. Płatki uciera się z cukrem w celu uzyskania nadzienia do wyrobów cukierniczych lub gotuje z cukrem do uzyskania konfitur.

10 października 2013

Trawy w poplonie

Przygotowane przez

Trawy w poplonie? Jak najbardziej!

 

Co prawda sezon wegetacyjny pomału dobiega końca, ale warto już dziś zastanowić się nad pracami, które czekają w przyszłym roku. Produkcja rolna nie może być dziełem przypadku. Wszelkie działania należy planować z dużym wyprzedzeniem. Poniższa propozycja wymaga zgromadzenia odpowiednich komponentów przed realizacją, pomimo wydawałoby się odległego terminu wysiewu.

 

Niedobór pasz w gospodarstwie można uzupełnić wysiewając poplony na polach po wczesnych zbiorach. Spośród różnych możliwości, dla gospodarstw o małym areale użytków zielonych lub całkowicie ich pozbawionych, interesującym sposobem pozyskania dobrej paszy objętościowej jest uprawa międzyplonów ozimych z uwzględnieniem intensywnych odmian życicy wielokwiatowej lub mieszańcowej.

Komponentami mieszanek z życicami mogą być rośliny motylkowate: wyka ozima lub inkarnatka, oraz żyto ozime.

Dwa plenne ogniwa to:

  • Życica wielokwiatowa (lub mieszańcowa) + żyto ozime + wyka ozima
  • Życica wielokwiatowa (lub mieszańcowa) + inkarnatka + wyka ozima

Uprawa tych mieszanek przynosi plony 20 – 40 ton zielonki z 1 ha, o dużej wartości pokarmowej. Plon z pierwszego ogniwa można przeznaczyć do bezpośredniego skarmiania, na kiszonkę, susz lub w części na użytkowanie pastwiskowe. Zielonkę życic z inkarnatką i wyką lepiej przeznaczyć na kiszonkę lub susz, ponieważ zawiera więcej białka. Dodatkową korzyścią jest możliwość zbioru jeszcze przynajmniej dwóch pokosów trawy do końca sezonu wegetacji. Poplon mieszanek trawy z motylkowatymi pozostawia dodatkowo znakomite stanowisko dla roślin następczych, o podwyższonej żyzności i zdrowotności, co jest niezwykle istotne dla gleb lekkich.

Glebę uprawia się tak jak pod zboża ozime. Nawozy fosforowe i potasowe należy wysiewać w dawkach 100 kg P2O5 i 120 kg K2O. Jesienią nie stosuje się nawozów azotowych, aby umożliwić prawidłowy rozwój roślin motylkowych. Siew mieszanki najlepiej wykonać do końca sierpnia. W rejonach zachodnim i południowo-zachodnim można siać do 10 września.

Ilość wysiewu składników wynosi:

  • Życica wielokwiatowa (lub mieszańcowa) – 50 kg/ha
  • Żyto ozime – 60 – 80 kg/ha
  • Wyka ozima – 40 – 60 kg/ha
  • Mieszanka gorzowska o składzie:
    1. Życica wielokwiatowa lub mieszańcowa – 20 kg/ha
    2. Inkarnatka – 20 kg/ha
    3. Wyka ozima – 40 kg/ha

Najpierw wysiewa się żyto z wyką lub wykę na głębokość 3-4 cm, a następnie trawę (lub trawę z inkarnatką) na głębokość 1-2 cm, w rzędy co 12-15 cm, najlepiej w poprzek do siewu żyta i wyki. W przypadku braku możliwości rozdzielnego siewu życicy z żytem i wyką, sieje się wszystkie składniki razem, ale płycej niż 3 cm. Przy dobrym uwilgotnieniu gleby wschody życicy można zaobserwować już po kilku dniach, a pozostałych składników mieszanki po 7-10 dniach.

Wiosną pierwszym zabiegiem, wykonanym możliwie jak najwcześniej, jest nawożenie azotowe w dawce do 60 kg N/ha. Większych dawek się nie zaleca, ponieważ mogą one powodować zmniejszenie udziału motylkowych w plonie mieszanek. Mieszankę z żytem na kiszonkę zbiera się kiedy żyto zaczyna się kłosić. Zielonkę można skosić i zakisić po bezpośrednim zebraniu z łanu. Korzystniej jest jednak ściąć mieszankę na pokosy, podsuszyć, zebrać z pokosów i kisić podsuszoną do zawartości suchej masy ok. 35%.

Termin zbioru mieszanki życic z inkarnatką i wyką na susz określa kwitnienie wyki. Bezpośrednio po zbiorze pierwszego pokosu mieszanki trzeba zastosować nawożenie azotowe w dawce 60 kg N/ha. Zbiór odrostu życic przypada w drugiej dekadzie lipca. Zebraną zielonkę można przeznaczyć na: bieżące skarmianie, sianokiszonkę lub siano. W korzystnych warunkach pogodowych uzyskuje się plon 20-25 ton zielonki z 1 ha. Po sprzątniętym pokosie można ponownie zasilić życicę dawką 60-70 kg N/ha, aby w połowie sierpnia zebrać 15-20 ton zielonki z hektara. Jeżeli na tym stanowisku przewiduje się roślinę ozimą, to po zbiorze tego pokosu należy przygotować pod nią pole. W przypadku planowanej na tym stanowisku uprawy rośliny jarej, życicę można ostatni raz nawieźć azotem w ilości 30-40 kg N/ha, co pozwoli na zebranie jeszcze 15 ton zielonki wczesną jesienią. Ostatni odrost życicy można przepaść zwierzętami lub zaorać.

Do dobrze plonujących odmian życicy wielokwiatowej należą polskie: Lotos, Mitos i Dukat oraz zagraniczne: Barmega i Gemini. One też cechują się korzystnym rozkładem plonowania w poszczególnych odrostach  w całym okresie wegetacji. Bardzo istotną cechą jest także ich dobra energia odrastania wiosną oraz po zbiorze pierwszego i drugiego odrostu. Odmiany charakteryzują się dobrą wartością pokarmową i smakowitością, chociaż mniej włókna w odroście wiosennym zawierają odmiany zagraniczne. Ponadto zawierają dużą ilość cukrów rozpuszczalnych w wodzie, co przekłada się na ich dobrą przydatność  do sporządzania kiszonek i sianokiszonek.

Odmiany uprawne życicy mieszańcowej różnią się między sobą plennością oraz rozkładem plonowania w sezonie wegetacyjnym. Większe zastosowanie w poplonie ozimym mają odmiany w typie życicy wielokwiatowej oraz formy pośrednie ( Mega i Nadzieja), które cechują się wyższymi roślinami. Wszystkie odmiany życicy mieszańcowej charakteryzują się bardzo dobrą wartością pokarmową oraz dobrą smakowitością, dzięki dużej zawartości cukru w suchej masie.

Wyka ozima, rytmem wzrostu oraz pod względem wymagań glebowych, jest podobna do żyta. Przy wysokich temperaturach w ciągu dnia i ciepłych nocach wyka zakwita w stadium kłoszenia się żyta. Gdy wiosna jest chłodna i często zdarzają się przymrozki rośliny nie osiągają pąkowania przy kłoszącym się życie. Aktualnie zarejestrowana jest w Polsce jedna odmiana – Rea. W plonie 40 t zielonki z 1 ha stanowić może nawet ponad 40% plonu mieszanki.

O wartości paszowej żyta poplonowego decyduje zawartość suchej masy. Zielonka w fazie kłoszenia zawiera 16-18%, a w suchej masie 2-2,5% białka ogólnego. Do zasiewu w poplonach preferowane są odmiany wysokie i sztywne, silnie krzewiące się. Jeśli zielonkę przeznacza się do zakiszenia, wtedy lepiej zastosować pastewne odmiany żyta np. Pastar. Odznaczają się one szybkim wzrostem roślin wiosną oraz większą odpornością na pleśń śniegową niż odmiany ziarnowe.

JAK POPRAWIĆ OPŁACALNOŚĆ CHOWU TRZODY CHLEWNEJ ?
 
Gospodarstwo pana Grzegorza Buczkowskiego jest położone we wsi Gać Kaliska w gminie Koźminek w powiecie kaliskim. Całkowita powierzchnia gospodarstwa wynosi około 36 ha, w tym dzierżawa stanowi 10 ha. Użytki rolne są w klasach bonitacyjnych od III-VI przewaga jest klasy V –VI. Gospodarstwo specjalizuje się w chowie trzody chlewnej w cyklu zamkniętym. Obecnie stado trzody liczy 350 szt., w tym 30 loch. Pan Grzegorz jest młodym rolnikiem. Gospodarstwo przejął po rodzicach w 2011 roku za rentę strukturalną. Skorzystał z pomocy unijnej z programu „UŁATWIANIE STARTU MŁODYM ROLNIKOM". Wysokość pomocy w kwocie 75 tys. przeznaczył na budowę chlewni dla tuczników. Jest to budynek na głębokiej ściółce na 350 tuczników. Nowa chlewnia umożliwi zwiększyć produkcję do 1000 sztuk rocznie.

chlewnia

 
Produkcja roślinna jest w całości przeznaczona na paszę dla trzody chlewnej. Uprawia zboża i kukurydzę na ziarno. Ziemniaków jest tylko około 1 ha. Aby obniżyć koszty suszenia kukurydzy, ziarno mokre jest zakiszane. Żywienie trzody jest oparte na mieszankach sporządzanych w gospodarstwie z udziałem zbóż i koncentratów. Mieszanki pełnoporcjowe są kupowane tylko dla prosiąt. Tuczniki są sprzedawane w ramach grupy producenckiej. Członkowstwo w grupie daje nie tylko wyższą cenę skupu tuczników, ale także umożliwia zakup pasz po niższych cenach. Dodatkowym kierunkiem jest chów bydła mięsnego, ponieważ posiada 1,79 ha trwałych łąk. Obecnie stado liczy 10 szt. Chów trzody chlewnej, w tym gospodarstwie jest opłacalny, ponieważ odbywa się na paszach sporządzanych w gospodarstwie i na własnych prosiętach. Pan Grzegorz w tym roku 2013 złożył wniosek do ARiMR na zakup maszyn w ramach programu MODERNIZACJA GOSPODARSTW ROLNYCH. Rolnik korzysta z doradztwa specjalistów z WODR-u i bierze udział w szkoleniach i kursach.

 

CZESŁAW KUBICKI
ZD KALISZ

Ostatnio zmieniany 30 stycznia 2018
Komputerowa baza danych Polskiego FADN stanowi bogate źródło danych z różnych grup gospodarstw rolnych uznanych za towarowe. Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej w Warszawie corocznie dokonuje szczegółowej analizy uzyskanych danych i publikuje jej wyniki w specjalnych biuletynach. Publikacja ta jest bardzo interesująca i stanowi znakomity materiał pomocny w weryfikowaniu uzyskiwanych wyników w swoim gospodarstwie rolnym, oraz pozwala ocenić ogólną sytuację w rolnictwie i na rynkach rolnych. Czytelnicy mogą porównać wyniki uzyskane z różnych grup gospodarstw rolnych w regionie Wielkopolska i Śląsk za lata 2010 - 2011.

Gospodarstwa zostały pogrupowane według kryteriów:

  • typów rolniczych,
  • klas wielkości ekonomicznych (wyrażonych w euro)
Z uwagi na obszerność materiału skupię się głównie na analizie wybranych wyników produkcyjnych z gospodarstw rolnych. Wyniki za lata 2010 - 2011 obliczono dla 4 tys. gospodarstw, parametry wartościowe dotyczące produkcji są kategoriami netto (bez podatku VAT). Średnia wielkość ekonomiczna ustalona na podstawie Standardowej Produkcji (SO) wyniosła w 2010 r – 29 396,4 euro a w roku 2011 – 28 701,0 euro. Najwyższą wielkość ekonomiczną osiągnęły gospodarstwa z typu rolniczego „Krowy mleczne” – powyżej 48 tys. euro oraz gospodarstwa pogrupowane według klas wielkości ekonomicznej - gospodarstwa „Bardzo duże” powyżej 1 555 tys. euro.

 

 

W Tabeli nr 1 i 2 przedstawiono wybrane elementy organizacji produkcji rolnej i charakteryzującz produkcji roślinnej przede wszystkim udział zbóż, warzyw i kwiatów, roślin pastewnych, uprawytrwałe i sady oraz uprawy pozostałe (m.in. strączkowe, oleiste, ziemniaki, buraki cukrowe)w strukturze użytków rolnych. Warto zwrócić uwagę na uzyskane jednostkowe wyniki produkcyjne,i tak plony pszenicy wyniosły średnio powyżej 54 dt/ha i były znacznie wyższe od średnichkrajowych. Natomiast wydajność mleczna krów była bardziej zróżnicowana i wyniosła od 9 170litrów w klasie wielkości ekonomicznej „Bardzo duże” do 2 912 litrów w typie gospodarstw„Zwierzęta ziarnożerne” i podobnie gospodarstwa „Bardzo małe”. Wykresy nr 1 i 2 pokazująwyraźną przewagę (z małymi wyjątkami) udziału zbóż w strukturze upraw, natomiastw gospodarstwach w typach „Krowy mleczne” i „Zwierzęta trawożerne” niewielką przewagę uprawroślin pastewnych.

 

Pogłowie zwierząt ogółem, mierzone liczbą sztuk przeliczeniowych zwierząt w stanie średnim w roku (LU), utrzymywało się w analizowanym okresie i w poszczególnych grupach gospodarstw rolnych, na dość zbliżonym poziomie – patrz wykres 3 i 4. Analizując pogłowia i obsady pozostałych grup zwierząt pominięto je ze względu na ich niewielki udział (Pozostałe zwierzęta). Obsada zwierzą ogółem mierzona liczbą sztuk przeliczeniowych (LU) na 1 ha użytków rolnych największa była w gospodarstwach w klasie wielkości ekonomicznej „Średnio – duże” pow. 2 LU/ha – Tabela nr 2.

 

 

 

Interesująco kształtowała się struktura produkcji w gospodarstwach specjalizujących się w produkcji zwierzęcej. Gospodarstwa te wypracowały relatywnie wysoką produkcję roślinną. Struktura tej produkcji w gospodarstwach specjalizujących się w chowie krów mlecznych była niemal identyczna ze strukturą produkcji w gospodarstwach wyspecjalizowanych w chowie zwierząt trawożernychi ziarnożernych. W gospodarstwach tych produkcja roślinna stanowiła ok. 30% produkcji ogółem. Z kolei w gospodarstwach z podziałem na klasy wielkości ekonomicznej w strukturze produkcji ogółem przeważała produkcja roślinna, chociaż w przypadku gospodarstw największych ekonomicznie wartości produkcji roślinnej i zwierzęcej były niemal na jednakowym poziomie. Prawie identyczną strukturę produkcji miały gospodarstwa średnio-małe i średnio-duże. W gospodarstwach ekonomicznie bardzo-małych zdecydowanie przeważała produkcja roślinna, która stanowiła powyżej 65% produkcji ogółem. We wszystkich gospodarstwach rolnych marginalny udział (w wiekszości nie przekraczający 2%) w produkcji ogółem, miała pozostała produkcja.

 

 

 

 

 

Przedstawiona uproszczona analiza gospodarstw rolnych wykazuje na znaczące zróżnicowaniepomiędzy poszczególnymi grupami gospodarstw zarówno w odniesieniu do wielkości jak i do wartości produkcji. Uwagę zwraca również fakt stałego wzrostu wartości produkcji w większości gospodarstw rolnych oraz uzyskiwanych wyższych wydajności jednostkowych .

Wyniki prezentowane w niniejszym opracowaniu są średnimi arytmetycznymi dla gospodarstw towarowych prowadzących rachunkowość rolną w ramach Polskiego FADN. Z tego względu niemogą być uznawane za wyniki reprezentatywne dla ogółu gospodarstw rolnych.

 

Zbigniew Błaszczyk
Główny specjalista ds. ekonomiki
WODR w Poznaniu

 

Opracowanie na podstawie: Wyniki standardowe uzyskane przez gospodarstwa rolne uczestniczące w Polskim FADN w latach 2010 - 2011 – IERiGŻ – PIB Warszawa
Koła gospodyń wiejskich z powiatu leszczyńskiego na imprezie „Wielkopolska Wieś Zaprasza"

 

W dniu 21.09.2013 roku w trakcie imprezy promocyjno-wystawowej „Wielkopolska Wieś Zaprasza", zorganizowanej przez CWE w Gołaszynie, powiat leszczyński reprezentowały 2 koła z Wijewa i Wilkowic. Panie przygotowały wspaniałe stoiska, na których można było nie tylko podziwiać domowe ciasta i sałatki, ale także spróbować ich smaku. Szczególną uwagę zwracały prace wykonane przez członkinie koła, które wzięły udział w konkursie pt. „Warzywne cudaki". Celem konkursu skierowanego do kół gospodyń wiejskich było zaprezentowanie wyhodowanego w ogródku „okazu": cukinii, marchwi, kabaczka ... i przedstawienie go w zabawnej formie, a także popularyzacja uprawy warzyw w przydomowych ogródkach. W gronie wyróżnionych znalazło się również KGW Wijewo, które do konkursu przygotowało kilka „cudaków". Uznanie członków Komisji Konkursowej zyskała praca „łabędź ".

IMG_1157

abd

para

IMG_1155

Panie wzięły także udział w konkursie na ciasta domowe przygotowując ciasteczka – „Grzybki" KGW Wijewo i „Ciasteczka przekładane Grażynki"-KG Wilkowice. Poniżej przepisy na wypieki:

GRZYBKI


Składniki na ciasto:250 g masła, 3 szklanki mąki pszennej,1 szklanka kwaśnej śmietany 18%
Mąkę i masło wyrobić nożem. Dodać śmietanę, szybko wyrobić, owinąć folią, włożyć do lodówki na 2 godziny. Schłodzone ciasto rozwałkować na grubość około 3 mm i wykrawać – szklanką i foremką do babeczek – pary krążków.

Składniki na krem budyniowy:3 szklanki mleka, 3/4 szklanki cukru,1 cukier waniliowy, 4 jajka, 4 łyżki mąki pszennej, 5 czubatych łyżek mąki ziemniaczanej

Polewa czekoladowa: 100 g gorzkiej lub mlecznej czekolady,30 g masła


Składniki roztopić nad kąpielą wodną. Wymieszać.


Ponadto:2 łyżki powideł lub marmolady (najlepiej kwaśnej), 1 łyżka suchego maku, 1 białko


Wykroić części grzybków:
* kapelusze przy pomocy większej szklanki, krążkiem oblepić posmarowaną tłuszczem zewnętrzną część foremek do babeczek, uformować tak, by przypominały półkoliste kapelusze grzybków,
* spody kapeluszy - wykroić foremką do babeczek, na środku zrobić niewielką dziurkę,
* nóżki grzybków - można wykorzystać skrawki ciasta; niewielkie trójkąty posmarować dżemem i zawinąć w ruloniki; należy pamiętać, że jeden z końców ma być wąski i w miarę ostry, by pasował do otworku w spodzie kapelusza; "tępy" koniec maczamy w białku, a następnie w maku (ma przypominać ubrudzone ziemią nóżki grzybów).
Wykrojone i przygotowane części kłaść na blaszkę, pokrytą papierem do pieczenia. Piec w temperaturze 180 - 190º C przez około 20 minut, do złotego koloru.
Przygotować krem budyniowy: 2 szklanki mleka zagotować z cukrami, pozostałą szklankę zmiksować z jajkami i mąką. Ugotować z tego gęsty budyń.
Jeszcze gorącym budyniem napełnić kapelusze grzybków (jak wystygnie będzie trudno to zrobić). Zamknąć spodami od kapeluszy, a do otworków wsunąć "nóżki" - ruloniki z marmoladą. Kapelusze pokryć polewą czekoladową.

Celina Majer
KGW Wijewo, powiat leszczyński


CIASTECZKA PRZEKŁADANE GRAŻYNKI

Składniki: 45 dag mąki, 15 dag masła,15 dag cukru pudru,1 całe jajko,1 żółtko, 4,5 łyżki śmietany kwaśnej, 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia


Do przełożenia: dżem morelowy lub brzoskwiniowy

Wykonanie:
Zagnieść ciasto z podanych składników i pozostawić w chłodnym miejscu na około 1 godzinę. Ciasto rozwałkować i wykrawać krążki o grubości ok. 3 mm. Połowę krążków pozostawić w całości. W pozostałych krążkach wyciąć po trzy okrągłe otwory. Krążki upiec na złoty kolor. Przełożyć gorącym dżemem i układać - krążek cały i z otworami. Oprószyć cukrem pudrem z wanilią.
Ciasteczka można przełożyć dowolnie zrobioną masą i polać polewą czekoladową.

Grażyna Ginter
KGW Wilkowice, powiat leszczyński

 

 

W dalszej części przedstawiamy przepisy na ciasteczka, które w ocenie Komisji Konkursowej uzyskały najwyższe oceny. Oceniając wypieki brano pod uwagę przede wszystkim oryginalność , wygląd i smak. Wybór był niezwykle trudny, gdyż wszystkie ciasteczka smakowały i prezentowały się wspaniale. Życzymy udanych wypieków i zapraszamy na imprezę w przyszłym roku.
 

Alicja Nowak

Kamila Stachowiak

WODR Poznań

 

CIASTECZKA DROŻDŻOWE „Pawie oczka"


Składniki:½ kg mąki ,½ margaryny ,5 dag drożdży ,1 żółtko ,1/3 opakowania małej kwaśnej śmietany, dżem lub marmolada


Wykonanie: wszystkie składniki zagnieść. Ciasto rozwałkować na grubość ok. 2 mm i wykrawać szklanką kółka. W co drugim kółku wykroić kieliszkiem dziurkę. Obrzeża kółek posmarować białkiem i nałożyć krążek – dobrze skleić. W dziurki nałożyć marmoladę lub dżem i piec w temperaturze 180ºC do zrumienienia. Po wystudzeniu polukrować.

Mieczysława Plewa
KGW Sowy, powiat rawicki


CIASTECZKA KAKAOWE Z BIAŁĄ CZEKOLADĄ

Ciasto


Składniki:2 szklanki mąki, 2 łyżki kakao, 1 kostka margaryny, 1 szklanka cukru pudru, 3 żółtka
Wykonanie: zagnieść ciasto, rozwałkować , wykroić krążki. Piec w piekarniku na złoty kolor.


Masa „biała czekolada"
Składniki:½ szklanki mleka (może być ¾ szklanki), 1 margaryna, ¾ szklanki cukru, 1 paczka mleka w proszku
Wykonanie: mleko, margarynę i cukier zagotować. Jak przestygnie dodać mleko w proszku, dobrzeć rozetrzeć . Na krążek nałożyć białą czekoladę i przykryć drugim.


Pianka
Składniki: 3 białka, 20 dag cukru pudru, sok z cytryny
Wykonanie: z białek ubić pianę na sztywno, dodać cukier puder, ubijać na parze około 15 minut. Na koniec dodać sok z cytryny. Ozdobić ciasteczka pianką.
 

Barbara Jagodzińska
KGW Stary Sielec, powiat rawicki

PIEGUSKI


Składniki: 25 dag masła ,1 szklanka cukru ,1 jajko, 2,5 szklanki mąki, szczypta soli, 1 łyżeczka proszku do pieczenia, 1,5 tabliczki czekolady, 1 szklanka orzechów włoskich


Wykonanie: czekoladę pokroić w kostkę, a orzechy grubo posiekać. Masło utrzeć z cukrem i jajkiem. Dodać mąkę, proszek i sól. Następnie dodać orzechy i czekoladę. Z masy robić kuleczki wielkości orzecha włoskiego. Układać na blaszce w dużych odstępach. Piec 10-15 minut w temperaturze 200°C.


Justyna Lenartowska
KGW Grąbkowo, powiat rawicki

IMG_1217

Ostatnio zmieniany 06 listopada 2013

 

ZWYCZAJ KISZENIA KAPUSTY W GMINIE

GRABÓW NAD PROSNĄ

 

    Dnia  04 października 2013 roku w Domu Strażaka w Chlewie odbyło się spotkanie ukazujące obyczaj kiszenia kapusty w ramach projektu ,, Jak to drzewiej  bywało , gdy się blisko Prosny pod strzechą mieszkało.”

Organizatorem tego spotkania było  Stowarzyszenie Kulturalno – Edukacyjne ,, Stacja Bukownica” wspieranego przez Miasto i Gminę Grabów nad Prosną.

Kiszona kapusta to nie tylko popularny przysmak, ale i cenne źródło witamin.Tym bardziej warto zrobić ją samemu by uniknąć kapusty zakwaszanej octem, która pozbawiona jest wartościowych składników odżywczych.

Najlepiej do kiszenia nadają się kapusty późnych odmian. Kapusta powinna być dojrzała, biała o zwartej główce. Kapusta zielona z letnich odmian (z racji niskiej zawartości cukru) spowoduje, że nasza kiszonka będzie miała szary kolor i gorzko - cierpki smak. Można również kisić kapustę czerwoną.

Do przygotowania kiszonej kapusty, prócz niej samej będziemy potrzebowali również soli (najlepiej nadaje się do tego sól szara - nie jodowana), kamionkowego garnka, talerza i wyparzonego kamienia, który posłuży nam jako obciążenie. Nie zapominajmy również o  przyprawach. Do tradycyjnych dodatków możemy zaliczyć: kminek, liście laurowe, koper, estragon, nasiona jałowca, ziarna pieprzu, cebulę, czosnek, poszatkowaną marchew lub buraki. Jeśli mamy ochotę poeksperymentować dodać do kapusty można również jabłek, żurawin, ananasa, winogron czy np. papryczek chilli.

Kapustę którą chcemy kisić należy najpierw poszatkować.Przygotowując kapustę wycinamy głąby, ale nie należy ich wyrzucać, tylko również poszatkować i dodać do kiszenia. Głąb zawiera najwięcej cennych witamin!

zwyczaj 5     zwyczaj 4

zwyczaj 1


  
Poszatkowaną kapustę wrzucamy porcjami do wcześniej przygotowanego naczynia. Każdą warstwę (ok. 0,5 - 1kg) należy posypać solą i ew. przyprawami. Ilość soli nie powinna jednak przegraczać 20 gram na 1 kilogram kapusty. Każdą warstwę należy ugnieść rękoma tak by kapusta puściła sok i była jak najbardziej zbita. Należy pilnować by w warstwach nie zostało powietrze, gdyż proces kiszenia musi odbywać się w warunkach beztlenowych. Z ubijanej kapusty zacznie wydzielać się sok. Jeśli będzie go zbyt wiele należy go zlać do oddzielnego naczynia.
Gdy ugnieciemy  całą kapustę przeznaczoną do kiszenia upewnijmy się czy pokrywa ją cieniutka warstwa soku. Zabezpiecza on przed dostępem powietrza. Z wierzchu możemy przykryć całość liściem kapusty lub talerzem, zabezpieczyć gazą lub ściereczką i obciążyć wyparzonym kamieniem.

 

  zwyczaj 2          zwyczaj 3
W początkowej fazie fermentacji kapustę należy przechowywać w temperaturze pokojowej (18 - 22 oC) przez 3-4 dni. Po tym okresie należy zdjąć z kapusty obciążenie i za pomocą np. ostro zakończonego kija przebić wszystkie warstwy w celu uwolnienia nadmiaru gazów i olejków eterycznych.
Następnie kapustę należy przenieść do chłodniejszego pomieszczenia (8-12oC) i tam pozostawić na okres ok. 2 tygodni.

 

Sylwia Rymanowska

Maria Jeziorna

ZD Ostrzeszów

 

 

Ostatnio zmieniany 09 października 2013

W Rozporządzeniu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 19 września 2013 r. (D.U. z 2013 rr. poz. 1178) wykazano zmiany w sprawie warunków wstępnego uznawania grup producentów owocó i warzyw, uznawania organizacji producentów owoców i warzyw oraz warunków i wymagań, jakie powinny spełniać plany dochodzenia do uznania. Szczególne zmiany dotyczą wyłączenia możliwości sprzedaży owoców i warzyw członkom tego podmiotu (par. 1 ust.4f) oraz ograniczenia prawa głosów na walnym zgromadzeniu, zgromadzeniu wspólników albo walnym zebraniu członków organizacji, także pośrednio (par. 3 ust. 2).

W załaczeniu przedmiotowe rozporządzenie MRiRW.

Polska nie wykorzystuje możliwości produkcji biogazu

Polska mogłaby produkować nawet 10 mld metrów sześciennych biogazu, ale niesprzyjające regulacje prawne i system wsparcia sprawiają, że jego produkcja jest nieopłacalna - uważa prezes Fundacji na rzecz Rozwoju Polskiego Rolnictwa (FDPA) Monika Szymańska.

Powstawaniu biogazowni przeszkadza także opinia społeczna, która kierując się stereotypami jest nieprzychylna takim instalacjom na swoim terenie - tłumaczyła Szymańska podczas czwartkowej konferencji nt. Biogazownie szansą dla rolnictwa i środowiska. Jej zdaniem, produkcja biogazu jest niezwykle korzystna z punktu widzenia ekonomicznego jak również ze względów środowiskowych.

Fundacja, która była organizatorem konferencji, realizuje projekt wspólnie z wojewódzkimi ośrodkami doradztwa rolniczego. Ma on przekonać miejscowych decydentów, rolników i mieszkańców wsi do takich inwestycji.

Szymańska wyliczając korzyści wynikające z funkcjonowania biogazowni mówiła o redukcji gazów cieplarnianych, możliwości zapewnienia na własny użytek energii elektrycznej i cieplnej, o wykorzystaniu odpadów i ograniczeniu stosowania nawozów sztucznych. Ponadto dzięki biogazowniom powstają miejsca pracy na wsi, których bardzo brakuje.

Obecnie w Polsce jest 38 biogazowni rolniczych. Mogłoby być ich znacznie więcej, gdyż produkcją biogazu mogłoby się zająć nawet 30 tys. gospodarstw rolnych, 400 zakładów produkujących żywność, ponad 4 tys. oczyszczalni ścieków i blisko tysiąc składowisk odpadów. Jednak powstawaniu nowych inwestycji przeszkadza niestabilne prawo - podkreśliła Szymańska. Dodała, że program rozwoju biogazowni zakładał, że w każdej polskiej gminie powstanie taka instalacja.

Program rozwoju biogazowni został zatwierdzony przez rząd w 2010 r. W tym czasie jednak zmieniło się prawo. Do niedawna obowiązywał system tzw. zielonych i żółtych certyfikatów, który gwarantował inwestorom odpowiednie dochody z produkcji energii i ciepła. Obecnie jest nadpodaż zielonych certyfikatów i ich cena znacznie spadła.

Jak zauważyła Szymańska, nie ma też jeszcze ustawy o odnawialnych źródłach energii (OZE). Na razie resort gospodarki przygotował jedynie założenie do tej ustawy, nie wiadomo, jakie będą szczegółowe rozwiązania, a "diabeł tkwi w szczegółach". Według prezes, biogazownie powinny mieć szczególne preferencje, powinny one polegać na wsparciu inwestycji, jak również na dopłatach do energii elektrycznej uzyskiwanej z tych instalacji.

Ministerstwo rolnictwa jest przychylne powstawaniu rolniczych biogazowni. Resort postrzega takie instalacje, jako sprzyjające rolnictwu i środowisku, zagospodarowujące przede wszystkim odpady rolne, a w drugiej kolejności wytwarzające energię - zaznaczył wicedyrektor departamentu rynków rolnych w resorcie Kazimierz Żmuda.

Zdaniem Żmudy produkcja biogazu będzie o wiele bardziej opłacalna, jeżeli surowce do pozyskania energii będą pochodziły z własnego gospodarstwa, dlatego zadaniem ministerstwa rolnictwa jest stworzenie jak najbardziej korzystnych warunków dla rolników chcących zainwestować w produkcję biogazu - tłumaczył.

Dyrektor departamentu energii odnawialnej w Ministerstwie Gospodarki Janusz Pilitowski poinformował, że przygotowane już założenia do ustawy o OZE są efektem kilkumiesięcznej pracy zespołu międzyresortowego, ale nadal będą podlegały ocenom i dyskusjom.

Funkcjonujący dziś w Polsce system wsparcia odnawialnych źródeł energii opiera się na dotowaniu produkcji - za wyprodukowaną w OZE energię otrzymuje się tzw. zielone certyfikaty, które można sprzedać na giełdzie.

W projektowanej ustawie o OZE ma to jednak ulec zmianie - w przekazanych do konsultacji propozycjach MG postuluje wprowadzenie systemu aukcji na dostawy "zielonej energii" - gwarancję odbioru energii po stałej cenie przez 15 lat otrzyma ten producent, który zaproponuje najlepsze warunki, czyli przede wszystkim najniższą cenę.

Na podstawie: PAP