Pomoc związana z wystąpieniem szkód wywołanych niekorzystnymi zjawiskami atmosferycznymi - WODR Poznań
17 października 2013

TRADYCYJNY OGRÓD WIEJSKI

Przygotowane przez
TRADYCYJNY OGRÓD WIEJSKI

 

Ogród w stylu wiejskim z roku na rok zyskuje nowych zwolenników. Na jego terenie można znaleźć liczne wielobarwne kwiaty, zioła, sady oraz warzywniki, nawiązujące swoją kompozycją do tradycyjnych wiejskich gospodarstw.

Motywem wiodącym, ogrodu wykonanego w wiejskim stylu jest naturalność, można zatem umieszczać w nim rodzime rośliny, a także drzewka owocowe.
Elementy wystroju wiejskiego ogrodu

W ogrodzie wiejskim można umieszczać wszelkie elementy małej architektury oraz elementy wystroju, stworzone z naturalnych surowców. Drewniane altany, płotki oraz meble ogrodowe można poddać procesowi patynowania, co nadaje im klasycznego i wyszukanego wyglądu. Dobrym pomysłem jest również umieszczenie w ogrodzie elementów wykonanych z polakierowanej wikliny, mogą to być niewielkie ozdoby, krzesła oraz stoły. Należy jednak pamiętać, iż wiklina jest mało odporna na wilgoć oraz działanie silnych promieni UV, z tego względu, najlepiej przechowywać ją w zadaszonych altanach oraz miejscach zabezpieczonych przed opadami atmosferycznym
Ścieżki, alejki oraz podjazdy, mogą być wykonane z naturalnego ryflowanego drewna lub kostki imitującej kamień. To drugie rozwiązanie jest bardziej żywotne i polecane szczególnie w aranżacjach zlokalizowanych na terenach wilgotnych i podmokłych.

Zioła i warzywa

W tradycyjnej aranżacji wiejskiej powinno znaleźć się miejsce przeznaczone do hodowli aromatycznych ziół oraz rodzimych warzyw. Lawenda, bazylia i mięta są roślinami dość łatwymi w uprawie, lubiącymi delikatnie nasłonecznione miejsca. Ich dużą zaletą są właściwości lecznicze a także szeroki zakres zastosowania w kuchni.
Warzywa w ogrodzie wiejskim to głownie: pomidory, sałata, kapusta, ogórki, pietruszka, marchew, por oraz seler. Rośliny te można hodować w niemal każdym ogrodzie, wystarczy jedynie przeznaczyć odpowiednie miejsce pod ich uprawę. Usytuowanie warzywnika należy dokładnie rozplanować już podczas sporządzania projektu całej aranżacji. Najlepiej, aby zajmował on miejsce w tylnej części ogrodu, z dala od podjazdów samochodowych.
Owoce w ogrodzie wiejskim
porzeczka

W przestronnych aranżacjach można spotkać okazałe sady, pełne rodzimych jabłoni, grusz czy wiśni. Jeśli ogród posiada ograniczoną powierzchnie, dobrym pomysłem jest ulokowanie pojedynczych drzewek przy miejscach przeznaczonych do wypoczynku. Dzięki temu uzyskane zostanie wrażenie naturalności, a wyrośnięte drzewka owocowe będą dawały cień, chroniący przed nadmiernym działaniem promieni UV. W wiejskim ogrodzie dobrze wyglądają także krzewy owocowe – porzeczki, czy agrest.

Kwiaty i krzewy ozdobne
W wiejskich ogrodach doskonale wyglądają różnokolorowe kwiaty, większość z nich jest łatwa w uprawie. Z wysokich kwiatów, najczęściej sadzonych najbliżej ścian domów, można zasadzić malwy, ostróżki, słoneczniki, słoneczniczki, dalie i kosmosy. Średnie i niższe piętro utworzy łubin, naparstnice, floksy, rudbekie, nagietki, lwie paszcze, cynie, maciejki, niezapominajki i astry. Doskonale wygląda też groszek pachnący, czy nasturcje pnące się po płotkach, albo innych podporach. Warto też sadzić różę pnące. Z krzewów do wiejskiego ogrodu szczególnie pasuje czarny bez, jaśminowiec oraz lilaki.

Katarzyna Kowalska
Wykorzystano artykuł
„ Wszystko o ogrodach ''

17 października 2013

Pokaz odmian kukurydzy - Siemianice 2013.

Przygotowane przez

Dnia 10 października 2013 roku w gospodarstwie Pana Józefa Nawrota w Siemianicach w powiecie kępińskim tradycyjnie odbyła się prezentacja mieszańców kukurydzy. Gospodarstwo charakteryzuje się produkcją o profilu roślinnym, gdzie w obecnym roku uprawia się około 400 ha kukurydzy, a odmianą wiodącą są mieszańce pioneerowskie. Jak powiedział kierownik gospodarstwa Józef Nawrot:

W 2013 roku mieliśmy do czynienia z dość zaskakującą aurą – początkowo długo utrzymujące się warunki zimowe ( aż ponad 100 dni z okrywą śnieżną ) uniemożliwiały wjazd na pole, następnie późno rozpoczęta wegetacja wiosenna i dość kapryśna wiosna z niskimi temperaturami i częstymi i obfitymi opadami deszczu ( w maju i czerwcu ). 5 lipca 2013 r. wystąpił rekordowy opad nawalny – 74 mm opadu w ciągu doby.
Ważniejsze daty agrotechniczne w uprawie kukurydzy:
- Siew kukurydzy (23-24 kwietnia 2013)
- Wiechowanie (11 lipca 2013)
Nawożenie NPK : saletra amonowa-150-200 kg/ha, fosforan amonu 180 kg/ha, sól potasowa 180-200 kg/ha.
Pełna ochrona herbicydowa – kukurydza czysta ( bez zachwaszczenia )
Obecnie kukurydza jest już młócona przy wydajności 12,5 – 13,0 t z 1 ha i wilgotności ziarna 33%-35%, a początkowo było ponad 40 %.
Trzeba też powiedzieć, że plantacje zostały zniszczone przez zwierzynę leśną, a także po raz pierwszy zaobserwowano zachodnią stonkę kukurydzianą, która sukcesywnie migruje z południa na północ Europy.
Wystąpiły duże i wysokie uszkodzenia spowodowane przez omacnicę, na co ogromny wpływ miał przebieg pogody ( larwy żywią się pyłkiem ).

Uszkodzenia : Kolby kukurydzy porażone chorobami grzybowymi w wyniku żerowania omacnicy prosowianki:

pks2013_18

 

Przedstawiciel Agro-Nas: Pan Wojciech Bartnicki oraz przedstawiciele Pioneer – Pani Małgorzata Wrąbel, Pan Paweł Trawiński przedstawili zakres badań polowych w całej Polsce w zakresie uprawy nowych mieszańców pioneerowskich – obecnie w Polsce założonych jest ok. 250 lokalizacji z doświadczeniami.

pks2013_2

pks2013_1

pks2013_19

pks2013_20

empiryczne_wartoci

Czarna plamka ( pełna dojrzałość kukurydzy ) - oznacza, że transport asymilatów został przerwany

pks2013_5

 

Po części teoretycznej uczestnicy pokazu udali się na pola pokazowe, gdzie można było podziwiać najnowsze mieszańce kukurydzy:

10102013837

P 9400 - mieszaniec na ziarno i kiszonkę (FAO 270), odporna na wyleganie, dobrze się młóci i toleruje suszę, polecana na gleby średnie, ale ciepłe, nadaje się na etanol. Wilg.33,5 %

 

 

10102013840

P 9027 - mieszaniec typu dent ( szybko oddaje wodę ),FAO 260, doskonale się suszy, bdb wzrost i wysokie cechy stay-green (długo zielona). Wilg. 33 %.


10102013842

CLARICA - odmiana sprawdzona w Polsce, ( FAO 280 ), wiernie i wysoko plonuje na ziarno i kiszonkę, toleruje suszę i gleby słabe, bardzo duża zdrowotność roślin, szybko oddaje wodę z ziarna. Ciekawostką jest, że nadaje się do produkcji skrobi i etanolu. Wilg. 32,2 %


10102013843

PR 38 A 79 - mieszaniec średnio-późny, (FAO 270), duża zdrowotność i tolerancja na suszę, idealne parametry jeśli chodzi o : plon, dojrzewanie kolb i niską wilgotność ziarna przy zbiorze. Wilg. 32,6 %.


10102013844

PR 38 N 86 - mieszaniec ziarnowy (FAO-270), wysoki plon ziarna i szybkie dojrzewanie kolb ( kolby wysoko osadzone ), odporna na suszę, , ziarno szybko oddaje wodę, polecana do uprawy w Polsce południowej i środkowej ( nadaje się na wszystkie rodzaje gleb orz do produkcji etanolu. Wilg. 31,5 %.


10102013845

P 8745 - mieszaniec na ziarno typu dent ( FAO 250 ), bdb dojrzewanie roślin Stay-Green, bdb dojrzewanie kolb Dry-Down.


10102013846

PR 39 F 58 - uprawiana na ziarno i kiszonkę, b. wysoki potencjał plonowania, ( FAO 260 ), wcześnie wiechuje, ale szybko oddaje wodę z ziarna, wiernie plonuje w zróżnicowanych warunkach glebowo-klimatycznych. Wilg. 31 %.


10102013847

P 8400 - typowy mieszaniec na ziarno ( FAO 240 ), odmiana wierna w plonowaniu. Wilg.31,2 %.


10102013852

P 8000 - uniwersalny mieszaniec ( na ziarno i kiszonkę ), FAO 230, daje wysokie zbiory ziarna przy niskiej wilgotności, nadaje się do produkcji etanolu. Wilg. 28 %.


10102013850

P 8025 - odmiana na ziarno Wilg. 32 %.


10102013853

P 7529 - odmiana na ziarno Wilg. 31,7 %.


Małgorzata Wrąbel i Józef Nawrot dokonujący pomiaru wilgotności ziarna kukurydzy bezpośrednio na poletkach

pks_2013_7

pks2013_8

pks2013_3

pks2013_4

pks2013_6

pks2013_9

pks2013_10

pks2013_11

pks2013_12

pks2013_13

pks2013_14

pks2013_15

pks2013_16

pks2013_17

Fot.Jan Sarnowski i Piotr Twardowski

 

 

Ostatnio zmieniany 17 października 2013

30 dni roboczych jest na złożenie wniosku o przyznanie pomocy na przywracanie produkcji rolnej zniszczonej przez klęski żywiołowe

 

 

Od 30 października do 12 grudnia br. ARiMR będzie przyjmowała wnioski o przyznanie pomocy na przywracanie produkcji rolnej w gospodarstwach zniszczonych przez klęski żywiołowe w 2012 lub 2013 roku.

Od 30 października do 12 grudnia 2013 r., czyli przez 30 dni roboczych, można składać wnioski o przyznanie pomocy w ramach działania "Przywracanie potencjału produkcji rolnej zniszczonego w wyniku wystąpienia klęsk żywiołowych oraz wprowadzenie odpowiednich działań zapobiegawczych", które finansowane jest ze środków Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013. O takie wsparcie starać się mogą rolnicy, którzy ponieśli straty w 2012 lub 2013 roku w wyniku działania co najmniej jednej z następujących klęsk żywiołowych: przymrozków wiosennych, ujemnych skutków przezimowania, suszy, powodzi, deszczu nawalnego, obsunięcia się ziemi, lawiny, gradu, huraganu, pioruna. Pomoc może być przyznana jeżeli będą spełnione kryteriów określone w rozporządzeniu MRiRW dotyczącym tego działania.

Najistotniejszym warunkiem otrzymania takiego wsparcia jest powstanie w gospodarstwie na skutek działania jednego z wyżej wymienionych zdarzeń, start w majątku produkcyjnym i także w produkcji rolnej. Przy czym szkody w majątku trwałym, czyli w budynkach, budowlach, maszynach lub urządzeniach służących do produkcji rolnej, sadach lub plantacjach wieloletnich albo stadach podstawowych zwierząt gospodarskich muszą wynieść co najmniej 10 tys. zł, natomiast straty w produkcji rolnej, czyli uprawach rolnych, zwierzętach gospodarskich lub rybach, muszą osiągnąć powyżej 30% wielkości średniej rocznej produkcji rolnej w gospodarstwie. Oba te warunki muszą być spełnione łącznie w roku 2012 lub 2013. W przypadku wystąpienia szkód w gospodarstwie zarówno w 2012 r., jak i w 2013 r., istnieje możliwość uwzględnienia ich łącznie we wniosku, jeżeli są spełnione w każdym z tych lat osobno warunki przyznania pomocy - czyli zarówno w 2012 jak i w 2013 roku w gospodarstwie powstały odpowiednio wysokie straty w majątku produkcyjnym jak i w produkcji rolnej.

Maksymalna kwota pomocy, jaką można przyznać na jedno gospodarstwo rolne w okresie realizacji PROW na lata 2007-2013, wynosi 300 tys. zł, refundacji podlega do 90% kosztów kwalifikowalnych, poniesionych przez rolnika na inwestycje przywracające potencjał produkcyjny gospodarstwa.

Pomoc może być przyznana na operację obejmującą wyłącznie inwestycje związane z prowadzeniem działalności rolniczej, w tym m.in. budowę, przebudowę, remont budynków lub budowli służących do produkcji rolnej, zakup wyłącznie nowych maszyn lub urządzeń, wyposażenia do produkcji rolnej, odtwarzanie lub wyposażanie sadów lub plantacji wieloletnich, zakup stada podstawowego zwierząt hodowlanych.

Kolejność przysługiwania wsparcia będzie ustalana zgodnie z liczbą punktów przyznanych na podstawie kryteriów wyboru operacji tzn. wysokości wnioskowanej przez rolnika kwoty pomocy oraz wysokości szkód (określonej procentowo) w uprawach, zwierzętach gospodarskich lub rybach. Szczegółowe kryteria zawarte są w załączniku do rozporządzenia MRiRW.

Tegoroczny nabór wniosków o pomoc z działania "Przywracanie potencjału produkcji rolnej zniszczonego w wyniku wystąpienia klęsk żywiołowych oraz wprowadzenie odpowiednich działań zapobiegawczych" będzie już szóstym organizowanym przez ARiMR w ramach PROW 2007 - 2013. Zostanie on przeprowadzony dzięki zwiększeniu ogólnego budżetu tego działania, który dotychczas wynosił 100 mln euro, o dodatkowe 31,5 mln euro. Przesunięcie ww. środków przez Komisję Europejską nastąpiło na wniosek Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi.  Wnioski złożone w ramach poprzednich pięciu naborów, przeprowadzonych w latach 2010 - 2012, wyczerpały bowiem pulę 100 mln euro przewidzianych pierwotnie na przywrócenie potencjału produkcyjnego w gospodarstwach zniszczonych przez klęski żywiołowe. Zwiększenie budżetu tego działania pozwala ARiMR również na sfinansowanie wszystkich pozytywnie zweryfikowanych wniosków o przyznanie pomocy złożonych w dotychczas przeprowadzonych pięciu naborach.

DKS

Dokumenty niezbędne do ubiegania się o pomoc - otwórz

Ogłoszenie Prezesa ARiMR o terminie i zasadach przyjmowania wniosków z działania "Przywracanie potencjału produkcji rolnej zniszczonego w wyniku wystąpienia klęsk żywiołowych oraz wprowadzenie odpowiednich działań zapobiegawczych" - otwórz

Ostatnio zmieniany 16 października 2013

Pamiętamy, że przepisy sanitarne po wprowadzeniu ustawy z dnia 25 sierpnia 2006 r. o bezpieczeństwie żywności i żywienia (Dz. U. z dnia 27 września 2006r., Nr 171, poz. 1225) spowodowały rezygnację z żywienia gości w wielu gospodarstwach agroturystycznych na rzecz udostępniania turystom kuchni i aneksów kuchennych do przygotowywania posiłków we własnym zakresie. Obecnie, zgodnie z ustawą z dnia 2 grudnia 2009 r. o zmianie ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia oraz niektórych innych ustaw: art. 63, ust. 2 otrzymuje brzmienie: „2. Zatwierdzenie nie jest wymagane w odniesieniu do:  ….. 4. gospodarstw agroturystycznych.

W ust. 3 art. 63 w/w ustawy mówi się, że: „3. W przypadkach, o których mowa w ust. 2, podmiot działający na rynku spożywczym lub na rynku materiałów i wyrobów przeznaczonych do kontaktu z żywnością jest obowiązany złożyć wniosek o wpis do rejestru zakładów.” A zatem nie jest wymagane zatwierdzenie zakładu (tu gospodarstwa agroturystycznego) przez Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego a jedynie wpis do rejestru zakładów żywienia zbiorowego.

W takiej sytuacji może warto pomyśleć o spełnieniu wymagań i powrocie do żywienia agroturystów w oparciu o produkty z gospodarstwa lub zakupione od sąsiadów oraz posiadane przepisy kuchni regionalnej. Dziedzictwo kulinarne to przecież element naszego dziedzictwa kulturowego, które należy bezwzględnie zachować. Oferowanie różnych form żywienia w ramach usług agroturystycznych nakłada na usługodawców obowiązek zapewniania bezpieczeństwa zdrowotnego żywności oraz higienicznych warunków w jakich posiłki są przygotowywane i podawane.

Wymagania ogólne w gospodarstwach agroturystycznych:

  • stan sanitarno-techniczny pomieszczeń kuchennych oraz zaplecza sanitarnego wraz z częścią magazynową, tj.: ściany, sufity, podłogi czyste bez wykwitów pleśni i łuszczącej się farby,
  • warunki do mycia i dezynfekcji naczyń stołowych oraz sprzętu kuchennego,
  • wyposażenie pomieszczeń - odpowiedni stan sanitarno-techniczny - czyste, nieskorodowane, nieuszkodzone. Powierzchnie łatwe do utrzymania w czystości,
  • zabezpieczenie obiektu przed szkodnikami i zwierzętami domowymi: należy zwrócić uwagę na szczelność drzwi zewnętrznych, stan techniczny progów drzwi oraz zabezpieczenie uchylnych okien siatkami przeciw owadom,
  • zaopatrzenie w wodę: ujęcie wodociągowe lub ze studni własnej - woda przeznaczona do spożycia zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 29 marca 2007r. w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi (Dz. U. Nr 61, poz. 417). Jeżeli gospodarstwo podłączone jest do wodociągu - wymagana jest kserokopia decyzji PPIS o przydatności wody (z przedsiębiorstwa wodociągowego lub stacji sanitarnej). Jeżeli gospodarstwo korzysta z własnego ujęcia właściciel gospodarstwa musi zlecić badanie wody i okazać się orzeczeniem o przydatności wody do spożycia,
  • postępowanie z odpadami stałymi i ściekami: odpady powinny być gromadzone w szczelnych zamykanych pojemnikach,
  • higiena personelu: osoba przygotowująca posiłki musi posiadać aktualne orzeczenie lekarskie do celów sanitarno-epidemiologicznych, odzież ochronną i nakrycie głowy. Powinna mieć możliwość korzystania z toalety oraz umywalki do mycia rąk wyposażonej w bieżącą ciepłą i zimną wodę, mydło dezynfekcyjne i rączniki jednorazowe.

Minimalne wyposażenie kuchni:

  • dwukomorowy zlewozmywak z bieżącą ciepłą i zimną wodą,
  • urządzenie chłodnicze do przechowywania środków spożywczych łatwo psujących się z zachowaniem segregacji asortymentowej,
  • szafki kuchenne do przechowywania naczyń, sprzętu, środków spożywczych,
  • dostateczna ilość sprzętu kuchennego o odpowiednim stanie sanitarno-technicznym.
  • zapewnienie skutecznych metod mycia i dezynfekcji naczyń stołowych (np. przy pomocy specjalnych środków, które zapewniają właściwe parametry mycia),
  • wydzielone stanowisko do dezynfekcji jaj (wyposażone w urządzenia właściwe dla tego procesu, np. naświetlacz UV, wyparzarka do jaj);
  • szczelnie zamykane pojemniki na odpady.

 

Opracowano na podstawie portalu http://www.wielkopolska.travel/agroturystyka/ (Portal powstał dzięki Urzędowi Marszałkowskiemu Województwa Wielkopolskiego).

Do zagadnień żywienia gości w gospodarstwach agroturystycznych powrócimy w kolejnych artykułach.

15 października 2013

Odsadzanie prosiąt, jak i kiedy ?

Przygotowane przez

 

Odsadzanie prosiąt, jak i kiedy ?

prosieta

Okres odsadzania prosiąt jest kluczowym elementem dla dalszego powodzenia tuczu świń.  W efekcie ciągłego doskonalenia użytkowości rozpłodowej loch należących do ras oraz linii matecznych w wielu chlewniach uzyskuje się średnio 12-13 żywo urodzonych prosiąt w miocie. W krajach, w których uzyskano znaczny postęp w wielkości miotów u loch obserwuje się niekorzystne zjawisko zmniejszenia masy urodzeniowej prosiąt, co nie pozostaje bez wpływu na ich przeżywalność oraz masę ciała przy odsadzeniu. Najczęściej w miotach o liczebności ponad 14 prosiąt średnia masą ciała przy urodzeniu jest o 200 g niższa, aniżeli w miotach o liczebności 10-11 prosiąt. Niezwykle ważnym jest, by prosięta charakteryzowały się średnią masą ciała przy urodzeniu około 1,4 kg, przy jednoczesnym zachowaniu dobrego wyrównania masy ciała. Intensywność przyrostów masy ciała prosiąt jest zależna od masy ciała w dniu urodzenia a także od mleczności lochy. Średnia masa prosiąt przy urodzeniu powinna wynosić około 1,4 – 1,5 kg. Część rodzących się prosiąt znacznie odbiega od wartości średniej, gdyż ich masa ciała albo wynosi około 1,0 kg lub też sięga 2,0 kg. Różnica w początkowej masie ciała przy urodzeniu wynosząca 1 kg po 23 dniach odchowu zwiększa się do 1,75 kg. Badania wykonane w Niemczech wykazały, że zwiększenie o 100 g masy ciała przy urodzeniu odpowiada wyższej masie ciała przy uboju o 1,15 kg. Stąd łatwo obliczyć, że różnicy w początkowej masie ciała przy urodzeniu wynoszącej 1 kg odpowiada aż o 11,5 kg wyższa masa przy uboju. W pierwszym okresie życia wzrost prosiąt jest bardzo intensywny. Podwojenie masy ciała ma miejsce już pod koniec pierwszego tygodnia życia. Intensywność przyrostów masy ciała młodych prosiąt związana jest z wydajną produkcją i wydzielaniem siary, a następnie mleka przez lochy. Składniki te są bogate w białko, tłuszcz oraz węglowodany i odznaczają się wysoką wartością odżywczą.

Podstawowym pożywieniem umożliwiającym intensywny wzrost prosiąt jest mleko wytwarzane przez lochę mleko. W okresie laktacji trwającej 28 dni locha produkuje średnio 250 kg mleka, które zawiera łącznie około 15 kg białka, 16-18 kg tłuszczu, 12-15 kg laktozy oraz 2,5 kg składników mineralnych. Mleko loch charakteryzuje się wysoką zawartością składników pokarmowych, dzięki czemu średnio z 4,3 kg mleka tworzony jest 1 kg przyrostu masy ciała prosiąt. Lochy, które w laktacji pobierają zbyt małą ilość paszy, a tym samym małą ilość składników pokarmowych, charakteryzują się zmniejszoną produkcją mleka oraz niską masą ciała odsadzanych prosiąt. Przy prawidłowym żywieniu loch w okresie laktacji łączny dzienny przyrost masy ciała prosiąt w odchowywanym miocie wynosi 2-3 kg.

Wysokie przyrosty masy prosiąt są możliwe do uzyskania pod warunkiem dobrego stanu zdrowotnego lochy, dobrego apetytu oraz odpowiedniej koncentracji składników pokarmowych w 1 kg paszy dla loch karmiących. Dla zapewnienia wysokiej mleczności

wymaganym jest dostarczanie lochom dziennie w mieszance LK około 90 MJ EM i 68 g lizyny.
Dokarmianie prosiąt stałą paszą rozpoczyna się zwykle pomiędzy 7 a 10 dniem życia. Prosięta między urodzeniem, a odsadzeniem przyrastają średnio 180-240 g/dziennie, zaś po odsadzeniu do 56 dnia życia około 250-300g. Dlatego żywienie wcześnie odsadzonych prosiąt jest bardzo ważnym i trudnym etapem w produkcji trzody chlewnej. Celem podawania mieszanki jest przyzwyczajenie układu pokarmowego do pobierania i trawienia paszy stałej. Kontakt z paszą stałą przyspiesza rozwój układu pokarmowego prosięcia, pobudza produkcję enzymów trawiennych oraz poprawia adaptację do trawienia komponentów paszowych innych niż mleko. Mała ilość paszy powinna być podawana prosiętom często, ale za to w niewielkich ilościach. Przez pierwsze 12 dni po rozpoczęciu dokarmiania w 11 dniu życia prosięta pobierały średnio około 150 g paszy. Dopiero w ostatnich 6 dniach przed odsadzeniem ilość pobranej paszy zwiększyła do 227 g, co daje łącznie 377 g paszy pobranej na jedno prosię do dnia odsadzenia. Przy 12 prosiętach odchowywanych do wieku 28 dni łączne pobranie paszy na miot wynosiło około 4,5 kg. Już w okresie 15-18. dnia życia mleko lochy przestaje wystarczać na pokrycie dobowego zapotrzebowania na składniki pokarmowe. To wymusza na nas wczesne wprowadzanie do żywienia prosiąt pasz stałych. Uzupełnione zostaną składniki pokarmowe oraz zmniejszy się stres dla organizmu, powstały w wyniku odłączenia młodych od matki i nagła zmiana żywienia na stały pokarm. Przygotowanie prosiąt do odsadzenia musi rozpoczynać się od żywienia przy maciorze. W prosty sposób prosięta można już od urodzenia przyzwyczajać do smaku i zapachu paszy. - W dniu urodzenia należy losze posmarować sutki zwilżoną paszą typu prestarter, aby zapamiętały jej smak i zapach. Z każdym kolejnym dniem życia prosiąt sypiemy im daną paszę trzy razy dziennie po garstce do kojców pod lampę, aby się do niej przyzwyczajały (w przypadku gdy prosięta są na ściółce, stosujemy miski). Po pierwszym tygodniu życia, podajemy pasze trzy razy dziennie do misek do woli (tzn. tyle paszy, ile młode świnie wyjedzą na raz)  Pod koniec okresu przebywania młodych przy matce możemy zacząć wprowadzać paszę odsadzeniową, mieszając z wcześniej podawanym prestarterm. Kolejny etap po odłączeniu lochy od prosiąt to przejście wyłącznie na prestarter  odsadzeniowy. Jest to pasza specjalnie przygotowana na ten okres i zazwyczaj nie stosuje się jej dłużej niż dwa tygodnie po odsadzeniu.

Nie bez powodu pasza odsadzeniowa jest najdroższa – każde 100 gr. różnicy w 14 dniu po odsadzeniu w porównaniu najlżejszych zwierząt do najcięższych wydłuża okres trwania tuczu, aż o jeden dzień. W wyniku tego z każdym kolejnym dniem tuczu potrzebujemy średnio 3 kg paszy więcej na jedno zwierzę.

Nie należy oszczędzać na paszy odsadzeniowej. Jest to najtrudniejszy okres dla prosiąt i podawanie złej jakościowo paszy może spowodować znaczne wydłużenie się trwania tuczu.

W związku z tym należy postawić sobie zasadnicze pytanie  -  w jakim wieku odsadzać prosięta ?’’  W 4 tygodniu po urodzeniu czy może później –  w 5 lub 6, a może nawet w 7 czy 8 tygodniu? Problem ten ciągle jest przedmiotem dyskusji zarówno wśród naukowców i specjalistów, jak i wśród rolników.

Co więcej, decyzja o odsadzaniu prosiąt w wieku 4 tygodni staje się też jednym z zasadniczych problemów, przed którym musi stanąć rolnik, gdy zwiększa produkcję trzody w cyklu zamkniętym w swoim gospodarstwie. I to niezależnie od liczby utrzymywanych loch. Można nawet powiedzieć, że im więcej loch jest utrzymywanych w gospodarstwie, tym decyzja o odsadzaniu prosiąt w 4 tygodniu staje się bardziej potrzebna i ekonomicznie uzasadniona.

Oczywiście, łatwo jest powiedzieć, że rolnik posiadający 10 – 15 loch nie musi odsadzać

prosiąt w 4 tygodniu, że może to zrobić później: w 5 lub 6 tygodniu. Bo takiemu rolnikowi trudno jest podzielić swoje lochy na siedem grup (3 – tygodniowy system proszenia) a potem utrzymać w tych grupach rytmikę proszenia, która pozwoli mu na osiągnięcie widocznego efektu finansowego.

Właściwie tylko odsadzanie  w 28 dniu po urodzeniu pozwala w prosty, naturalny i skuteczny sposób wprowadzić w porodówce zasadę „pomieszczenie puste – pomieszczenie pełne”, bez której to zasady zwiększanie produkcji najczęściej prowadzi do bardzo poważnych problemów i w końcu może narażać rolnika na wysokie straty finansowe.

Jedną z największych przeszkód we wprowadzeniu 4 – tygodniowego systemu odsadzania prosiąt jest obawa rolnika przed konsekwencjami pozbawienia młodych prosiąt bezpośredniej opieki lochy – ich matki, przekonanie, że prosięta lepiej rozwijają się przebywając z lochą przez dłuższy, 6 – 7 tygodniowy okres. Wszyscy pamiętamy czasy kiedy odsadzano prosiąt nawet po 8 tygodniach od oproszenia. Próba przekonania ich o wyższej efektywności ekonomicznej wcześniejszego odsadzania nie przynosi pożądanego rezultatu. Oczywistym jest, że jeszcze w niedalekiej przeszłości wprowadzenie w gospodarstwach rolniczych powszechnej zasady odsadzania prosiąt po 4 tygodniach dla wielu producentów i specjalistów było trudne i ryzykowne. Brak odpowiednich pełnoporcjowych mieszanek paszowych, skutecznych programów profilaktycznych oraz stosunkowo mały wpływ na kształtowanie warunków środowiskowych (temperatura, wilgotność) były barierami nie do pokonania przez rolników. Dzisiaj jest zupełnie inaczej i praktycznie każdy producent może bez większego ryzyka odsadzać wcześniej prosięta. Ale zwolennicy wczesnego odsadzania prosiąt spotkali się z niespodziewanym i znacznym oporem rolnika, wynikającym przede wszystkim z tradycyjnego przekonania o wyższości dłuższego wspólnego chowu prosiąt z lochą. Po prostu rolnikowi jest przykro, gdy młode prosięta musi pozbawić matczynej opieki ze strony troskliwej lochy i ten macierzyński odruch może być dla nas częściowo zrozumiały.

Spróbujmy więc może w takich przypadkach  namawiać producenta trzody chlewnej do zmiany podejścia do terminu wczesnego odsadzania prosiąt z  wcześniejszego odsadzania 4 – tygodniowych prosiąt na termin wcześniejszego uwolnienia lochy od szybko rosnących prosiąt.  Bo jeśli prosięta w wieku 28 dni osiągają średnią masę ciała około 7  - 8 kg , to po 4 tygodniach od oproszenia można uwolnić lochę od prosiąt.

Okazuje się, że dzisiaj praktycznie wielu producentów trzody chlewnej jest w stanie uzyskać

takie tempo przyrostu prosiąt. Silne i wyrównane prosięta, odsadzone w 4 tygodniu życia, zupełnie dobrze znoszą samodzielny odchów w grupach po 25 – 35 sztuk, a nawet większych. Karmione doskonałymi pełnoporcjowymi mieszankami paszowymi przy zapewnieniu odpowiedniej temperatury szybko przyrastają i już w wieku 8 tygodni często uzyskują średnią masę ciała znacznie powyżej 20 kilogramów.

Podsumowując można stwierdzić, że jeśli chcemy poprawić opłacalność ekonomiczną naszej produkcji trzody chlewnej, to powinniśmy dążyć do wcześniejszego odsadzania prosiąt w 4 tygodniu po oproszeniu, a tym samym wcześniej uwalniać lochę od prosiąt i starać się ją w ten sposób wcześniej wprowadzić ponownie w cykl produkcyjny. Będzie to także ważny krok na drodze do wprowadzenia zorganizowanego systemu rytmicznych oproszeń w porodówkach, zapewniającego zastosowanie zasady „pomieszczenie puste – pomieszczenie pełne”, co z kolei jest jednym z podstawowych warunków  uzyskania wysokiej zdrowotności utrzymywanych loch i prosiąt.

Zwiększając produkcję, musimy wprowadzić bardziej precyzyjną organizację tej produkcji. W przeciwnym wypadku zamiast większych dochodów, będziemy mieli większe straty.

Po odsadzeniu, prosięta czy też później - warchlaki powinny być żywione w sposób umożliwiający szybki wzrost i rozwój tak, aby później, w okresie tuczu mogły osiągnąć szybkie tempo odkładania białka.

Dobry odchów prosiąt to brak biegunek i innych chorób, dobre pobranie paszy, a co za tym idzie zadowalające przyrosty prosiąt.

Dlatego to kiedy producent będzie odsadzał prosięta w swoim gospodarstwie musi zdecydować sam przy uwzględnieniu poszczególnych elementów wspomnianych w artykule.

Zebrał : Grzegorz Orzechowski

ZD Ostrzeszów

Ostatnio zmieniany 15 października 2013
15 października 2013

Zdrowe zioła - Rozmaryn cz. 2

Przygotowane przez

Zdrowe zioła - rozmaryn

Rozmaryn to zioło z liśćmi w kształcie długich igieł, uprawiane w wielu częściach świata. Służy do aromatyzowania żywności, napojów, jest też stosowane w kosmetyce. Rozmaryn ma także wiele właściwości leczniczych, wspomaga między innymi działanie chemioterapii w przypadku raka piersi.

Właściwości lecznicze rozmarynu

Rozmaryn, a właściwie substancje bioaktywne zawarte przede wszystkim w liściach wykazują właściwości lecznicze, np. rozmarycyna działa pobudzająco oraz przeciwbólowo, flawonoidy i kwas rozmarynowy – przeciwzapalnie. Natomiast kwas karnozynowy zapobiega wystąpieniu udaru mózgu, a nawet choroby Alzheimera. Rozmaryn polecany jest w przypadku problemów z trawieniem, ponieważ przywraca perystaltykę jelit i łagodzi wzdęcia. Działa też rozgrzewająco, dlatego stosowany jest również w przypadku przeziębień i reumatyzmu. Ponadto, badania wykazały, że rozmaryn odgrywa dużą rolę w profilaktyce antynowotworowej.

Zioło to ma właściwości przeciwgrzybiczne i przeciwbakteryjne, dlatego olejki rozmarynowe powinny stosować osoby z łuszczycą i trądzikiem.

Zastosowanie rozmarynu w kosmetyce

Na bazie rozmarynu wykonywane są olejki i kremy, które pobudzając krążenie krwi, pomagają zwalczać cellulit. Na rynku kosmetycznym można też spotkać kremy przeciwzmarszczkowe, w których jednym ze składników jest właśnie rozmaryn wykazujący – jako przeciwutleniacz – działania odmładzające. Rozmaryn stanowi także dodatek do odżywek regenerujących i wzmacniających włosy oraz balsamów do ciała.

Zastosowanie rozmarynu w kuchni

W kuchni wykorzystuje się głównie liście rozmarynu. Nadaje on potrawom przyjemną korzenną woń i delikatnie gorzki smak. Szczególnie dobrze smakuje z drobiem, jagnięciną, rybami, ryżem i duszonymi warzywami. Ponieważ rozmaryn ma mocny zapach, jest dodawany do oliwy z oliwek, która dzięki temu staje się aromatyczna. Aby potrawa przeszła zapachem tego zioła, należy je dodawać na początku gotowania.

Działania niepożądane rozmarynu

  • Rozmarynu powinny unikać kobiety w ciąży, ponieważ może on wywołać poronienie.
  • U osób z wrażliwą skórą – po stosowaniu kosmetyków z dodatkiem rozmarynu – może pojawić się zapalenie skóry.

Są już znane stawki płatności bezpośrednich za rok 2013. Dopłaty w Polsce będą przeliczane wg kursu 4,2288 zł za euro.

Ponad 14 mln hektarów gruntów rolnych jest objętych w Polsce dopłatami bezpośrednimi. Zdjęcie Panhtermedia

Europejski Bank Centralny ogłosił 30 września br. oficjalny kurs euro, zgodnie z którym będą przeliczane i wypłacane dopłaty bezpośrednie za 2013 rok.  Kurs ten wynosi 4,2288 złotych za euro. Kursy przeliczeniowe obowiązują we wszystkich państwach członkowskich, w których oficjalną walutą nie jest euro.

W tym roku przyjęty kurs przeliczeniowy jest wyższy o 0,125 zł niż w ubiegłym roku (wtedy wynosił 4,1038 zł za euro), czyli jest korzystniejszy dla rolników. Maksymalna łączna kwota przeznaczona na dopłaty bezpośrednie w Polsce za 2013 r. wynosi ok. 3,5 mld euro, tj. 14,8 mld złotych.

Wstępnie szacowane stawki płatności w roku 2013 będą wynosić:

  • Jednolita Płatność Obszarowa (JPO) - 830,30 zł/ha;
  • uzupełniająca płatność obszarowa - do powierzchni innych roślin i do powierzchni gruntów ornych, na których nie jest prowadzona uprawa roślin - 139,39 zł/ha.

To oznacza, że zgodnie z powyższymi szacunkowymi stawkami, rolnik może otrzymać w ramach dopłat bezpośrednich za 2013 r. 969,69 zł za hektar uprawianego zboża.

Ostatnio zmieniany 15 października 2013

Od 16 października ARiMR rozpocznie wypłatę tegorocznych dopłat ONW oraz wsparcia z "Programu rolnośrodowiskowego"

Co roku ARiMR wypłaca dopłaty ONW ponad 700 tys. rolnikom. Zdjęcie archiwum ARiMR

Od 16 października br. zgodnie z przepisami UE, ARiMR rozpocznie wypłatę pomocy dla rolników gospodarujących na obszarach górskich lub innych obszarach o niekorzystnych warunkach gospodarowania (płatności ONW). O takie wsparcie ubiegało się w tym roku ponad 726 tys. rolników, a przeznaczono dla nich w sumie 1,37 mld zł.

Analogicznie jak w roku 2012, ARiMR nie będzie doręczała rolnikom decyzji o przyznaniu dopłat ONW, jeżeli powierzchnia do której zostanie przyznana płatność, będzie zgodna z powierzchnią wskazaną przez rolnika w złożonym wiosną wniosku - co oznacza, że decyzje te nie będą zawierały zmniejszeń, odliczeń lub wykluczeń. W tytule przelewu, który otrzyma rolnik, będzie zamieszczona informacja, że decyzja taka nie została doręczona. Oczywiście, jeżeli rolnik zażąda wydania decyzji, otrzyma ją z ARiMR. Natomiast jeżeli okaże się, że dane zawarte przez rolnika we wniosku o przyznanie płatności ONW różnią się od wyliczeń ARiMR, wówczas rolnik otrzyma decyzję, w której podana zostanie wielkość tych płatności obliczona przez Agencję.

Płatności ONW przeznaczone są dla rolników, którzy gospodarują na terenach nie sprzyjających prowadzeniu działalności rolniczej. Zaliczają się do nich m.in. obszary na których panują trudne warunkami klimatyczne, opady deszczu są zbyt duże lub zbyt małe, ukształtowanie terenu jest niekorzystne (np. góry), czy niska jest jakość gleb. W Polsce około połowy gruntów użytkowanych rolniczo jest położonych na obszarach ONW. Prowadzenie tam działalności rolniczej nie zapewnia spodziewanych plonów i często wymaga od rolników zaangażowania dodatkowych środków finansowych. Aby pomóc rolnikom gospodarować na takich terenach Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, co roku wypłaca w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007 - 2013  tzw. płatności ONW. Rolnicy każdej wiosny składają wnioski o udzielenie pomocy, wraz z wnioskiem o przyznanie płatności bezpośrednich.

Od 16 października Agencja rozpocznie także wypłacanie wsparcia rolnikom realizującym w swoich gospodarstwach "Program rolnośrodowiskowy". Po raz pierwszy ARiMR zacznie realizację tych dopłat tak wcześnie. W poprzednich latach płatności rolnośrodowiskowe były wypłacane tak jak dopłaty bezpośrednie, czyli od 1 grudnia. Wiosną tego roku wnioski o wsparcie z "Programu rolnośrodowiskowego" złożyło ponad 118,5 tys. rolników, na łączną kwotę 1,63 mld zł.

"Program rolnośrodowiskowy" jest jednym z działań należących do Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007 - 2013. Jego zadaniem jest wspieranie finansowe rolników, którzy gospodarują w sposób chroniący środowisko naturalne, czy w jak najmniejszym stopniu wpływają na nie, decydują się na uprawę tradycyjnych roślin, czy też hodowlę tradycyjnych ras zwierząt. Prowadzenie  takiej  działalności sprawia, że rolnicy nie osiągają wystarczających plonów, a więc i zysków, jak ci, którzy w produkcji roślinnej wykorzystują intensywne nawożenie, używają nowoczesnych środków ochrony roślin lub skupiają się na uprawie wysoko wydajnych roślin i hodowli ras zwierząt zapewniających godziwe zyski. Dodatkowe dopłaty, mają zatem za zadanie pomagać rolnikom, którzy zdecydowali się na prowadzenie działalności w ramach "Programu rolnośrodowiskowego", osiągać godziwe zyski.

DKS

Ostatnio zmieniany 15 października 2013
14 października 2013

Warto badać obornik

Przygotowane przez

Standardowe wartości dla nawozów naturalnych są zwykle oparte na badaniach naukowych, opracowanych na podstawie wielu czynników, takich jak rodzaj systemu utrzymania, rodzaj inwentarza żywego, intensywność żywienia czy poziomy wydajności. Na podstawie takich danych można określić zawartość azotu (N), fosforu (P) i potasu (K) na tonę, jak również oszacować całkowitą ilość wytworzonego nawozu naturalnego oraz zakres emisji amoniaku. Normy te powinny być corocznie aktualizowane, aby informacje na temat ilości i składu nawozów naturalnych były oparte na możliwie najbardziej wiarygodnych danych. Tak określone ilości składników nawozowych mają jednak charakter orientacyjny, są zmienne. Podczas przechowywania i stosowania nawozów organicznych bardzo często powstają duże straty zawartego w nich azotu, w wyniku ulatniania się, wymywania i wypłukiwania. Właściwe oznaczanie zawartości składników pokarmowych w stosowanych nawozach naturalnych pozytywnie wpływa na gospodarowanie składnikami nawozowymi w gospodarstwie oraz na środowisko naturalne.

Dlatego najlepiej, aby przy ustalaniu wysokości dawek nawozów naturalnych pod rośliny kierować się wynikami analiz nawozu z własnego gospodarstwa. Znając wyniki analiz danego materiału, możliwe jest przeprowadzenie odpowiednich działań, np. ustalenie optymalnej dawki nawożenia, zapobieganie przenawożeniu czy też prowadzenie działań ograniczających zanieczyszczenie środowiska. Celem analiz jest zmniejszenie rozproszenia ładunku azotu i fosforu w działalności rolniczej, a także zapewnienia odpowiedniej ilości nawozów mineralnych pod względem wymagań roślin i ich oczekiwanego plonu, bez zbędnego generowania składników odżywczych w glebie. Analiza nawozów naturalnych pozwala na uzyskanie informacji m.in. o wartości odżywczej w danym rodzaju nawozu oraz o ich wartościach nawozowych.

Badanie składu nawozów naturalnych możemy zlecić okręgowej stacji chemiczno – rolniczej. Badanie obornika składowanego na pryzmie pod kątem zawartości związków azotu, fosforu i potasu prowadzi także Laboratorium Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Poznaniu Delegatura w Lesznie. Badana próbka obornika powinna zawierać uśredniony materiał z profilu pionowego (przekroju) danej pryzmy. Koszt badania wraz ze sprawozdaniem wynosi około 300 zł netto. Próbki można dostarczyć osobiście (Leszno, ul. 17 Stycznia 4), przesyłać pocztą kurierską lub Laboratorium może przyjechać na pobór próbek (do kosztów badań doliczane są wówczas koszty poboru – 40 zł netto plus koszty transportu 1,5 zł/km).  Osobom zainteresowanym Laboratorium prześle opis metodyki poboru. Przed poborem próbki należy skontaktować się telefonicznie: Krzysztof Całujek – kierownik pracowni tel. 65 529 58 56 lub e-mail Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.

(informacja pobrana ze strony internetowej WIOŚ w Poznaniu – www.poznan.wios.gov.pl)

 

 

Wioletta Kmiećkowiak

Dział EOŚ WODR w Poznaniu

11 października 2013

Stada pod kontrolą użytkowości mlecznej.

Przygotowane przez

Oceną użytkowości mlecznej krów zajmuje się Polska Federacja Hodowli Bydła i Producentów Mleka. Jest ona odpowiedzialna za rozwój hodowli bydła mlecznego w kraju. Zrzesza w swoich kręgach: hodowców indywidualnych, gospodarstwa państwowe, spółki Skarbu Państwa, gospodarstwa spółdzielcze oraz dzierżawione. Działa na terenie całego kraju.

Dzisiaj do nowoczesnego prowadzenia stad i produkcji mleka wysokiej jakości hodowcom i producentom mleka niezbędne są wyniki i informacje z kontroli użytkowości mlecznej. Kontrolę prowadzi się na wniosek lub za zgodą właściciela krów poddawanych ocenie oraz w zakresie i według określanej metodyki. Zawsze ocenie podlega całe stado, której celem jest gromadzenie danych umożliwiających właścicielowi rozpoznanie wartości hodowlanej danego zwierzęcia i podejmowanie decyzji co do wyboru na rodziców przyszłego pokolenia. Konieczne jest zatem dążenie do zwiększenia liczby stad objętych oceną użytkowości mlecznej. W stadach nią objętych uzyskuje się wyższą o ok. 43% średnią roczną wydajność mleczną krów w porównaniu z populacją masową.

Międzynarodowy Komitet do Spraw Oceny Wartości Użytkowej Zwierząt wyróżnia trzy zasadnicze metody prowadzenia oceny:

Metoda A – Wszystkie próby wykonywane są przez oficjalnego przedstawiciela organizacji prowadzącej kontrolę użytkowości. Metoda ta obejmuje także próby wykonywane przy użyciu atestowanej aparatury udojowej posiadanej przez dane gospodarstwo, jeżeli dój jest nadzorowany przez oficjalnego przedstawiciela organizacji prowadzącej ocenę użytkowości lub wyznaczonej przez niego osoby i jeżeli aparatura jest zabezpieczona przed manipulacjami hodowcy.

Metoda B – Wszystkie próby wykonywane są przez hodowcę lub wyznaczoną przez niego osobę.

Metoda C – Wszystkie próby wykonywane są przez hodowcę lub wyznaczoną przez niego osobę i przez oficjalnego przedstawiciela organizacji prowadzącej ocenę użytkowości.W Polsce ocenę bydła mlecznego prowadzi się przy użyciu metody A, w której pobranie prób mleka, identyfikacja zwierząt oraz zapisy w dokumentacji hodowlanej wykonywane są przez upoważnionego przedstawiciela Federacji.

W ramach metody A stosowane są metody A4, A8, i AT4, które różnią się miedzy sobą minimalną liczbą próbnych udojów wykonywanych w ciągu roku oraz minimalną liczbą dojów ocenianych w ciągu doby.

  • w metodzie A4 minimum 11 razy w roku i polega na ustaleniu ilości udojonego mleka na dobę oraz pobrania łącznej próby mleka, na którą składają się próby pobrane z każdego udoju przeprowadzonego w tym czasie,
  • w metodzie AT4 minimum 11 razy w roku i polega na ustaleniu ilości udojonego mleka z jednego udoju, przemiennie rannego lub wieczornego i pobraniu próby mleka z tego udoju, pod warunkiem prowadzenia dwóch udojów w ciągu 24 godzin,
  • w metodzie A8 minimum 6 razy w roku i polega na ustaleniu ilości udojonego mleka w ciągu 24 godzin oraz pobraniu łącznej próby mleka na która składają się próby pobrane z każdego udoju przeprowadzonego w tym czasie.

W przypadku kiedy udój krowy wykonywany jest za pomocą robota możliwe jest pobranie łącznej próby mleka składającej się z prób pobranych w trakcie czterech kolejnych udojów lub z każdego udoju przeprowadzonego w okresie nie krótszym niż 24 godziny.

Do pomiaru ilości udojonego mleka używane są wykalibrowane: wagi, mlekometry mechaniczne i elektroniczne urządzenia do automatycznego pomiaru mleka. Aparatura do udoju musi posiadać akceptację Międzynarodowego Komitetu ds. Kontroli Użytkowości Zwierząt - ICAR. Próbny udój mleka i jego pomiar przeprowadza zootechnik, a ilość udojonego mleka wyrażana jest w kilogramach.

Ocena użytkowości mlecznej bydła ras mlecznych obejmuje:

  • określenie wydajności mlecznej w laktacji w oparciu o wyniki przeprowadzonych próbnych udojów,
  • ustalenie zawartości suchej masy mleka oraz zawartości tłuszczu, białka i laktozy w łącznej w łącznej próbie mleka, pobranej z każdego doju w ramach próbnego doju,
  • obliczenie wydajności tłuszczu, białka i laktozy w laktacji, na podstawie określonej wydajności mlecznej oraz ustalonych próbnych udojach zawartości tłuszczu, białka i laktozy,
  • określenie liczby komórek somatycznych ( LKS ) będących wskaźnikiem zdrowotności wymienia,
  • określenie zawartości mocznika w mleku wskazującego na jakość stosowanego żywienia,
  • określenie użytkowości rozpłodowej poprzez rejestrację m.in. pokryć, wcieleń lub poronień płci i liczby urodzonych cieląt oraz okresów międzyciążowych i międzywycieleniowych u krów ocenianych,
  • ocenę cech funkcjonalnych poprzez gromadzenie informacji na temat temperamentu zwierzęcia i szybkości oddawania mleka,
  • rejestrację pochodzenia bydła w systemie informatycznym,
  • prowadzenie dokumentacji hodowlanej, tj. dokumentów zawierających informacje o zwierzęciu jego przodkach i potomstwie, wartości hodowlanej i użytkowej.

Hodowca może otrzymać raporty wynikowe z czego R W-1 i R W-2 są obligatoryjne w ramach opłaty, pozostałe, zainteresowani otrzymują odpłatnie zgodnie z cennikiem PFHBiPM. RW-1 jest dokumentem zawierającym ogólne informacje dla stada, natomiast raport RW-2 zawiera informacje dla poszczególnych krów. O istnieniu w stadzie zagrożenia ketozą mogą informować już wyniki w raporcie RW-1 ,są jednak niewystarczające i dla znalezienia krów, które mogą mieć problemy z ketozą konieczna jest analiza raportu RW-2. Analiza zawartości białka w mleku zestawiona w tych dwóch raportach może być wykorzystywana dla oceny prawidłowego żywienia energetycznego. Śledzenie zawartości mocznika w powyższych raportach pozwala również na:

  • precyzyjniejsze bilansowanie dawek pokarmowych
  • zmniejszenie kosztów żywienia, np. przez ograniczenie pasz białkowych
  • poprawie wskaźników rozrodu
  • wzroście wydajności mleka i białka w mleku
  • zmniejszenie zanieczyszczenia środowiska ( mniej wydalanego azotu )

Zbyt wysokie zawartości mocznika w mleku mogą świadczyć m.in. o podtruwaniu krowy przez amoniak. Ten bardzo trujący składnik dostaje się wraz z krwią do macicy i często powoduje zamieranie zarodków. Krowy z wysokimi zawartościami mocznika w mleku nie chcą się zacielać. Często powtarzają ruje, mając przy tym dłuższe niż fizjologiczne, okresy międzyrujowe ( np.35 dni), świadczące o zamieralności zarodków. Wartości prawidłowe zawartości mocznika w mleku całego stada powinna mieścić się w zakresie 250-270 mg/litr, przy zawartości białka 3,2-3,3%.

Ocena zagrożenia subkliniczną ketozą to nowa usługa w stadach objętych kontrolą użytkowości. Informacje dotyczące tej jednostki są ujęte w nowym raporcie RW11, który jest dostępny od kwietnia 2013 na terenie całego kraju w programie ,,Hodowca online”

Wnikliwa analiza raportów wynikowych dostarcza ogromnej wiedzy na temat poszczególnych krów i całego stada. Wszystkie te informacje mają decydujące znaczenie dla racjonalnej produkcji mleka, a ich wykorzystywanie ma bezpośredni wpływ na uzyskane przez hodowców dochody.

Jerzy Mikołajczak

WODR Poznań