Liczne przydomowe stare sady tradycyjne w gminie Siedlec
Przygotowane przez Katarzyna KaczmarekNa terenie gminy Siedlec można spotkać liczne przydomowe stare sady. Składają się one z drzew, dobrze przystosowanych do warunków środowiska są odporne na choroby, posiadają smaczne owoce, nie wymagają stosowania ochrony chemicznej. Długoletnie trwanie w środowisku brak stosowania ochrony chemicznej wpłynęło na wytworzenie się równowagi pomiędzy populacją szkodników i organizmów pożytecznych taki układ powoduje minimalny wpływ agrofagów na jakość i wielkość uzyskiwanego plonu. Obecnie coraz częściej stare drzewa owocowe są usuwane a ich miejsce zajmują nowoczesne intensywne odmiany.
Na części terenu gminy, która w okresie przedwojennym należała do Niemiec do dziś zachowały się drzewa owocowe nasadzane przy drogach polnych, spotykamy tam odmiany wiśni, jabłoni, czereśni, śliwy, gruszki, ich owoce są bardzo smaczne i do dziś są zbierane przez okoliczną ludność. Młode drzewa tych odmian są często przesadzane do sadów domowych ze względu na ich odporność i przystosowanie do warunków środowiska. Ochronie tych sadów służy działanie rolno-środowiskowo-klimatyczne , pakiet 3 „Zachowanie sadów tradycyjnych odmian drzew owocowych”. Program wspierający ochronę i zachowanie starych wartościowych odmian, których genotypy mogą być wykorzystane w pracy hodowlanej, oraz zachowania charakterystycznego elementu krajobrazu wiejskiego. Pakiet ten skierowany jest do rolników zainteresowanych ochroną starych odmian drzew owocowych, których uprawa została zaniechana, lecz odmiany te zachowały się w przepisach krajowych. Rolnik uczestniczący w programie otrzymuje płatność przez okres pięciu lat corocznie przyjmując na siebie zobowiązanie wynikające z programu. Stawka płatności w Pakiecie 3 wynosi 1964zł/ha rocznie, brak degresywności czyli przyznawana jest w pełnej wysokości, niezależnie od powierzchni objętej wsparciem.
Obowiązkiem rolnika jest spełnienie wymogów obowiązujących w ramach pakietu;
- posiadać plan działalności rolno środowiskowej,
- zachować wszystkie trwałe użytki zielone i elementy krajobrazu stanowiące ostoje dzikiej przyrody,
- zachowanie sadu tradycyjnego odmian drzew owocowych, obejmujący co najmniej 12 drzew w wieku min.15 lat, co najmniej 4 odmiany lub gatunki w rozstawie 4x6 m i nie większa niż 10x10m i nie mniej jak 90 drzew na 1ha,
- minimalna wysokość pnia 1,2m,
- zakaz stosowania herbicydów,
- wykonywanie zabiegów wskazanych w planie przez doradcę rolno środowiskowego (cięcie formujące i sanitarne, usuwanie odrostów, bielenie pni drzew, koszenie trawy i jej usunięcie w terminie do 2 tygodni). Owoce tych starych odmian posiadają niezrównany smak i aromat, znajdują coraz więcej chętnych do ich zakupu. Rośnie też zainteresowanie tymi odmianami osób mających przydomowe ogródki, z uwagi na ich naturalną odporność. To jest oprócz płatności PRSK dodatkowe źródło dochodu dla rolnika uczestniczącego w programie.
Przeszło połowa gleb w gminie Pyzdry to gleby lekkie V I VI klasy bonitacyjnej. Gleby te są w większości zakwaszone. Do mojego biura często przychodzą rolnicy z pytaniem dlaczego na ich polach często występują żółte place , na których rośliny gorzej rosną, pomimo prawidłowego nawożenia. Sytuacja ta powtarza się z roku na rok. Na pytanie czy robili badanie gleby często odpowiadają przecząco. Dlaczego zastanówmy się nad pytaniem dlaczego warto badać warto badać glebę?
Żyzność i urodzajność gleby zależy nie tylko od zawartości składników pokarmowych w glebie, ale również od możliwości ich przyswajania. Wielu rolników bagatelizuje potrzebę dokładnego określenia odczynu gleby, a jak się okazuje, jest to niezwykle ważna kwestia. Na glebach silnie zakwaszonych makroelementy takie jak azot, fosfor, potas, wapń, magnez pomimo tego, iż znajdują się w glebie w wystarczającej ilości stają się bardzo słabo dostępne dla rośliny uprawnej. Rośliny nie mogą ich pobrać i wykorzystać. Przy dobrze uregulowanym odczynie gleby nawożenie mineralne nie musi być tak intensywne co daje duże oszczędności. Wapnowanie wpływa także na tworzenie się struktury gruzełkowatej w glebie, przyczynia sią do poprawy w niej stosunków powietrzno- wodnych i rozwoju mikroorganizmów glebowych.
W integrowanej ochronie roślin zanim zastosujemy nawożenie mineralne powinniśmy wcześniej wykonać analizę gleby i wyregulować jej odczyn poprzez stosowanie wapnowania. Badanie gleby przeprowadzone w stacji chemiczno-rolniczej pozwoli nam prawidłowo dobrać dawkę nawozu wapniowego oraz N,P,K,Mg Poszczególne gatunki roślin uprawnych są w różnym stopniu wrażliwe na zakwaszenie gleby. Dla większości roślin najodpowiedniejszy odczyn to ten zbliżony do obojętnego. Rośliny które silnie reagują na zakwaszenie gleby to: jęczmień, pszenica, soja, lucerna, rzepak, kukurydza, buraki cukrowe, gorczyca. Dla nich najbardziej optymalne pH to 6,0-7,5. Średnio wrażliwy jest owies, żyto, groch, słonecznik, ziemniaki- pH powinno wynosić tutaj 5,0-6,5. Natomiast najmniej na odczyn gleby reagują : łubin żółty i gryka. Mogą one rosnąć przy kwasowości gleby poniżej 5,0. W skutecznym wapnowaniu ważny jest prawidłowy wybór rodzaju nawozu wapniowego. Na gleby lekkie i średnie stosujemy formę węglanową wolnodziałającą . Na gleby ciężkie, gliniaste powinno zastosować się wapno w formie tlenkowej. Choć najlepszym terminem na stosowanie wapna jest termin po żniwach bezpośrednio na ściernisko, to można je stosować także jesienią i wiosną. Pamiętać należy jednak przy takim przedsiewnym stosowaniu aby zastosować je co najmniej 3-4 tygodnie przed siewem nasion, czy sadzeniem, jest to konieczne ze względu na procesy jakie zachodzą w świeżo wapnowanej glebie. Chodzi tu głownie o chwilowe unieruchomienie dla roślin niektórych składników odżywczych np. fosforu. Wato pamiętać że optymalny odczyn zapewnia wysoką efektywność nawożenia mineralnego i dzięki temu zwiększa opłacalność produkcji roślinnej i dochód rolnika. Rośliny uprawiane na glebach zakwaszonych są mniej odporne na suszę i wymarzanie. Są także bardziej narażone na porażenie przez choroby i szkodniki.
Podział gleby ze względu na kwasowość:
- Bardzo kwaśne gleby posiadają pH < 4,5
- Kwaśne: pH od 4,4 do 5,5
- Lekko kwaśne: pH od 5,5 – 6,5
- Obojętne: pH od 6,6 – 7,2
- Zasadowe: pH powyżej 7,2
Pomoc finansowa dla mieszkańców obszarów wiejskich z LGD Stowarzyszenie „Dolina Wełny”
Napisane przez Beata MączyńskaNa tereny powiatu wągrowieckiego działa LGD Stowarzyszenie „Dolina Wełny” jako lokalna grupa działania. Jest to partnerstwo trójsektorowe, posiadające osobowość prawną pod nadzorem Marszałka Województwa Wielkopolskiego. Stowarzyszenie „Dolina Wełny” swoim działaniem obejmuje obszar 9 gmin wiejskich i miejsko-wiejskich w województwie wielkopolskim i są to następujące gminy: Margonin, Kiszkowo, Rogoźno, Damasławek, Gołańcz, Mieścisko, Skoki, Wapno i Wągrowiec. Jest to obszar spójny, gminy wchodzące w skład LGD przylegają do siebie granicami.
W nowym PROW 2014 – 2020 przewidziany jest między innymi nabór wniosków przez LGD „Dolina Wełny” w ramach działania „Wsparcie dla rozwoju lokalnego w ramach inicjatywy LEADER ”objętego PROW na lata 2014 – 2020 dla mieszkańców obszarów wiejskich na operacje realizowane w zakresie:
- podejmowanie działalności gospodarczej – pomoc 100.000 zł,
- rozwijanie działalności gospodarczej – pomoc 300.000 zł.
O dofinansowanie z zakresu – Podejmowanie działalności gospodarczej może ubiegać się podmiot spełniający następujące kryteria:
- nie podlega ubezpieczeniu społecznemu rolników z mocy ustawy i w pełnym zakresie, chyba że podejmuje działalność gospodarczą sklasyfikowaną w przepisach rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 24 grudnia 2007 r. w sprawie Polskiej Klasyfikacji Działalności (PKD) (Dz. U. Nr 251, poz. 1885 oraz z 2009 r. Nr 59, poz. 489) jako produkcja artykułów spożywczych lub produkcja napojów,
- w okresie 2 lat poprzedzających dzień złożenia wniosku o przyznanie tej pomocy nie wykonywał działalności gospodarczej, do której stosuje się przepisy ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej, w szczególności nie był wpisany do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej albo w rejestrze przedsiębiorców w Krajowym Rejestrze Sądowym
- i nie została mu dotychczas przyznana pomoc na operację w tym zakresie.
Operacja ma spowodować utworzenie co najmniej jednego miejsca pracy w przeliczeniu na pełne etaty średnioroczne a osoba, dla której zostanie utworzone to miejsce pracy, zostanie zatrudniona na podstawie umowy o pracę i utrzymanie miejsca pracy będzie obowiązywało przez co najmniej 2 lata od dnia wypłaty płatności końcowej.
Dofinansowanie z zakresu - Rozwijanie działalności gospodarczej przyznawane będzie podmiotom prowadzącym działalność gospodarczą, do której stosuje się przepisy ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej. Beneficjent tej pomocy zobowiązany będzie do utworzenia co najmniej jednego miejsca pracy w przeliczeniu na pełne etaty średnioroczne i ma być to uzasadnione zakresem realizacji operacji, a osoba, dla której zostanie utworzone to miejsce pracy, zostanie zatrudniona na podstawie umowy o pracę lub spółdzielczej umowy o pracę. Utrzymanie miejsca pracy będzie obowiązywało przez co najmniej 3 lata od dnia wypłaty płatności końcowej. Podmiot, który będzie ubiegać się o przyznanie pomocy nie mógł uzyskać pomocy w zakresie podjęcia działalności albo już upłynęło 2 lata od uzyskania pomocy na rozpoczęcie prowadzonej działalności. Podmiot ubiegający się o jej przyznanie w okresie 3 lat poprzedzających dzień złożenia wniosku wykonywał łącznie co najmniej 365 dni działalność gospodarczą, oraz nadal wykonuje tę działalność.
Nabór wniosków na w/w działania zostanie ogłoszony przez LGD Stowarzyszenie „Dolina Wełny” w pierwszym półroczu 2017 roku. Wnioski wraz z opracowanymi Biznesplanami będzie można składać w Biurze LGD, ul. Kolejowa 24 w Wągrowcu.
W gospodarstwie demonstracyjnym w Sokolnikach u pana Marka Śmidowicza zostało wysiane 12 odmian mieszańcowych rzepaku ozimego. Mieszańce te zostały pochodziły z hodowli firm KWS, DK, Sygenta.
Odmiany uprawiane na poletkach o pow.1 ha to: EKSPIRT DK , EXCEPTION DK , EXSTORM DK EXQSITE DK , MARKOPOLOS KWS, HYBRIROCK KWS , ALVARO KWS RNX 3335 SY , SAVEO SY ALISTROM SY,ALISTER SY,FLORIDA SY,
Siew całej plantacja rzepaku nastąpił w terminie od 21-31 sierpnia 2015roku. Przedplonem był jęczmień ozimy. Przed siewem rzepaku zastosowano nawożenie organiczne w postaci gnojowicy, którą wraz ze słomą przyorano. Jesienią zastosowano nawożenie mineralne: fosforowo-potasowe, magnezowe biorąc pod uwagę badania zasobności gleby oraz potrzeby pokarmowe roślin. Plantacja została również jesienią opryskana środkami chwastobójczymi oraz zastosowano opryski na choroby rzepaku. Należy nadmienić, że odmiany mieszańcowe rzepaku oz .charakteryzują się większym wigorem i wytrzymałością na mróz i zwiększoną odpornością na choroby (sucha zgnilizna kapustnych i zgnilizna twardzikowa )
W czasie warsztatów polowych wiosną organizowanych wspólnie z WODR ,przy udziale przedstawicieli firm nasiennych, chemicznych i nawozowych oraz firm zajmujących się dystrybucją produktów do produkcji rolniczej omawiano stopień przezimowania plantacji rzepaku, podatność na choroby oraz mierzono temperaturę gleby. Lustracja wykazała, że nie ma widocznych różnic między odmianami, przezimowały w miarę dobrze pomimo mrozów i braku okrywy śnieżnej, uszkodzenia korzeni rzepaku były sporadyczne ,wypadnięcia roślin nieduże. Pomiary temperatury wykazały ,że jeszcze nie ma zagrożenia chowaczem podobnikiem.
W dalszej kolejności zastosowano nawożenie mineralne azotowe oraz środki ochrony roślin celem zabezpieczenia plantacji przed szkodnikami. W czasie kolejnych lustracji w okresie kwitnienia i po zawiązaniu łuszczyn stwierdzono, że plon zapowiada się wysoki ale żeby go osiągnąć niezbędne są opady deszczu przez dalszy okres wegetacji.
Odmiany EXCEPCION DK, EKSTROM DK, EXPRIT DK, EXQSITE DK to odmiany o wysokiej zimotrwałości, odporne na pękanie łuszczyn i osypywanie nasion, odporne na choroby ,dobre w plonowaniu na tej plantacji również nie zawiodły pomimo małych opadów w okresie od kwietnia do końca czerwca. Plon osiągnięty to 40 q/ha.
Odmiany MARKOPOLOS KWS ,HYBRIROCK KWS, ALWARO KWS – odmiany o wysokiej odporności na wyleganie, dobrej zimotrwałości ,odporne na pękanie i osypywanie nasion, dobrze plonujące. Na tej plantacji plon średni wyniósł ok.45q/ha.
Odmiany SAVEO SY,FLORIDA SY,ALISTER SY,ALISTROM SY,RNX 3335 SY- wykazały się bardzo dobrą odpornością na niekorzystne warunki pogodowe, a poprzez bardzo dobrze rozwijający się system korzeniowy jesienią radziły sobie dobrze w okresie niedoborów wody . Plonowały również dobrze i osiągnęły wynik 40q/ha.
Wśród wszystkich mieszańców rzepaku ozimego uprawianych na polu w gospodarstwie wyróżniły się odmiany EXCEPCION DK,HYBRIROCK KWS,FLORIDA SY,ALISTER SY,RNX 3335 SY.
Galeria
https://archiwum.wodr.poznan.pl/pomoc-zwizana-z-wystpieniem-szkod-wywoanych-niekorzystnymi-zjawiskami-atmosferycznymi/itemlist?start=3164#sigProId37ab963908
Lokalna Grupa Dyskusyjna w powiecie krotoszyńskim – podsumowanie.
Napisane przez Jolanta SnelaPriorytetem Lokalnej Grupy Dyskusyjnej utworzonej w powiecie krotoszyńskim jest Integrowana Ochrona Roślin. Na terenie gminy Kobylin w 2016 roku odbyły się 4 spotkania, po jednym w kwartale.
Pierwsze spotkanie odbyło się 18.03.2016 r. w Kobylinie, na którym omówiono aktualności związane z ochroną roślin. Ponadto przedstawiony został temat: Ograniczanie zanieczyszczenia wód na obszarach wiejskich w kontekście Dyrektywy Azotanowej i wymogów na OSN.
Drugie miało miejsce w Długołęce w Gospodarstwie Demonstracyjnym pana Bronisława Koncewicza w dniu 17.06.2016 roku i połączone było z pokazem polowym: Prezentacja plantacji roślin prowadzonych wg zasad Integrowanej Ochrony Roślin. Rolnicy zostali zapoznani z dostępnymi metodami ochrony roślin, szczególnie z metodami niechemicznych, takimi jak: stosowanie prawidłowego płodozmianu, wybór optymalnej agrotechniki, wykorzystanie do siewu materiału kwalifikowanego odmian odpornych na organizmy szkodliwe.
Trzecie spotkanie LGD odbyło się 26.09.2016 r. w Kobylinie i poświęcone zostało na omówienie jak ważnym elementem w integrowanej ochronie roślin, oprócz doboru metod zapobiegawczych, jest podejmowanie decyzji o potrzebie wykonania zabiegu chemicznego. Dodatkowo przypomniano zasady wzajemnej zgodności, których przestrzeganie jest obowiązkiem rolników.
Ostatnie spotkanie miało miejsce 30.11.2016 r na którym podsumowano działalność LGD w danym roku oraz przekazane były bieżące informacje dotyczące rolnictwa, głównie związane z Programem Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020 i płatnościami bezpośrednimi.
Spotkania Lokalnej Grupy Dyskusyjnej są okazją dla rolników do wymiany spostrzeżeń związanych z integrowaną ochroną roślin, z prowadzeniem produkcji roślinnej i dzieleniem się swoimi doświadczeniami.
Centralny Ośrodek Badania Odmian Roślin Uprawnych opublikował wyniki plonowania soi w Porejestrowych Doświadczeniach Odmianowych. Przebadano 6 odmian z Krajowego Rejestru i 2 odmiany z Katalogu Wspólnotowego (CCA). Badania przeprowadzono w 18 lokalizacjach. Wzorcem była średnia z zarejestrowanych odmian z wyłączeniem odmiany Augusta.
Plon wzorca w 2016 r. – 31,8 dt/ha, w 2015 – 20,1 dt/ha, a w 2014 r. – 30,9 dt/ha. Według COBORU plon soi był stosunkowo wysoki.
Odmiana | Procent wzorca | Klasa wczesności |
ALIGATOR (KR) | 117 | bardzo późna |
ABELINA (KR) | 114 | średnio wczesna |
SULTANA (CCA) | 110 | wczesna |
PROTINA (CCA) | 103 | wczesna |
MAVKA (KR) | 97 | średnio późna |
MADLEN (KR) | 90 | późna |
AUGUSTA (KR) | 86 | bardzo wczesna |
ALDANA (KR) | 82 | wczesna |
W dniu 8 grudnia 2016 r. w Sali Gminnego Ośrodka Kultury w Lipce odbyło się szkolenie specjalistyczne dla rolników z terenu Gminy Lipka. Wykłady prowadził p. Zbigniew Idaszak główny specjalista Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Poznaniu. Tematem szkolenia były zagadnienia związane z uprawą mieszanek motylkowo-zbożowych i ich znaczenie w żywieniu zwierząt oraz zastosowanie nowoczesnych metod agrotechnicznych w uprawie rzepaku.
Uprawa mieszanek strączkowo-zbożowych ma długą tradycję w naszym regionie - rolnicy chętnie wysiewają je z przeznaczeniem na pasze, zielonkę czy nawóz zielony. Uprawa taka jest ze wszech miar uzasadniona ekonomicznie i biologicznie, a pozyskana pasza jest bardzo wartościowa w żywieniu zwierząt gospodarskich. Omówiono dobór gatunków, wymagania glebowe roślin, uprawę i nawożenie gleby, siew, pielęgnację i ochronę plantacji oraz zbiór roślin.
Na szkoleniu zaproszonym rolnikom przybliżono również nowoczesne metody uprawy rzepaku z zastosowaniem siewu pasowego oraz wysiewu nasion z zastosowaniem siewnika punktowego. Zaprezentowano wady i zalet każdej z powyższych metod oraz dokonano analizy kosztów ich zastosowania.
Rolnicy z powiatu kolskiego! - Zmiany Dotyczące Identyfikacji i Rejestracji Zwierząt
Napisane przez Maria KlukaczyńskaW związku z nowymi przepisami ARiMR dotyczącymi identyfikacji i rejestracji zwierząt, które obowiązują od 18 października 2016 roku posiadacze zwierząt gospodarskich muszą się do nich stosować o czym poinformowałam w ramach informacji bieżących rolników z sołectw Leśnica i Powiercie Kolonia z gminy Koło na wykładzie który przeprowadziłam w Leśnicy gmina Koło w dniu 18.11.2016 roku.
Najważniejsze zmiany obowiązków:
- Numer identyfikacyjny świni jest numerem stada w którym się zwierzę urodziło, albo siedziby w której zwierzę przebywa powyżej 30 dni.
- Posiadacz świni w gospodarstwie, w którym się urodziła zobowiązany jest oznakować ją kolczykiem na lewej małżowinie usznej nie później niż przed upływem 30 dni od urodzenia.
- W przypadku świń, które są przemieszczone do innego stada niż siedziba stada urodzenia ( np. kupione prosięta lub warchlaki do chowu) i przebywają w nim dłużej niż 30 dni to dodatkowo poza kolczykiem stada urodzenia należy takie sztuki oznakować tatuażem numeru gospodarstwa, w którym przebywa. Jest to zmiana w stosunku do poprzednich przepisów.
- W terminie 7 dni od zdarzenia należy zgłosić do Biura Powiatowego ARiMR liczbę oznakowanych zwierząt.
- W przypadku konieczności użycia duplikatu kolczyka należy nim oznakować zwierzę w ciągu 7 dni od wyrobienia duplikatu.
- Za oznakowanie zwierząt w stadzie odpowiada posiadacz zwierząt gospodarskich.
- W przypadku siedziby stada znajdującej się w strefie zapowietrzonej - zagrożonej chorobą zakaźną zwalczaną urzędowo właściciel stada zobowiązany jest do zgłaszania zmian stanu stada do BP ARiMR w okresie 24 godzin od zdarzenia.
- Posiadacz zwierząt gospodarskich gatunków: bydła, owiec, kóz, świń zobowiązany jest do dokonania co najmniej raz na dwanaście miesięcy i nie później niż do 31 grudnia danego roku spisu zwierząt z natury, według rzeczywistego stanu obejmującego liczbę i numery identyfikacyjne zwierząt. Spisy te na udostępnionych przez BP ARiMR oraz znajdujących się na stronach internetowych ARiMR formularzach lub w formie elektronicznej dostarczyć należy do tych biur w terminie 7 dni od dokonania spisu oraz umieszcza się je także w księdze rejestracji zwierząt.
Rolnicy z powiatu kolskiego - pamiętajcie o tym obowiązku, czasu nie zostało zbyt wiele!!
Najpiękniejszą, oczywiście poza świąteczną choinką, ozdobą domu w okresie Świąt są kwiaty. Jednym z nich jest niepowtarzalny i jedyny w swoim rodzaju kaktus bożonarodzeniowy. Kwitnie wtedy, gdy zdecydowana większość kwiatów pozostaje w stanie uśpienia i dlatego też zdobyła nasze serca jako najlepsza propozycja na naturalną świąteczną dekorację wnętrza. Ta niezwykła roślina otrzymała wiele potocznych nazw - kaktus bożonarodzeniowy, grudniczek, zygokaktus, bierwion zimowy, barbórka, raczek, kaktus Bożego Narodzenia, filokaktus, epifylum zimowe. Prawidłowo nazwana szlumbergera. Nazwę tę nadano roślinie na cześć Frederika Schlumbergera, kolekcjonera kaktusów, żyjącego w XIX w. Określenia kaktus bożonarodzeniowy oraz grudnik roślina zawdzięcza natomiast nietypowej, zimowej porze kwitnienia, przypadającej na miesiące zimowe. Pod polskie strzechy kaktus ten zawitał ponad wiek temu i mógł być ulubioną rośliną naszych prababć. Obecnie roślina ta ponownie wraca do łask.
Szlumbergera poprawia mikroklimat pomieszczenia wzbogacając je w tlen i ozon. Podwyższa wilgotność powietrza, zmniejsza zawartość patogennych mikroorganizmów co pozytywnie wpływa na organizm człowieka. Sprzyja przezwyciężaniu stresów, poprawia nastrój i ogólne samopoczucie.
Szlumbergera wyróżnia się niezwykle bogatą gamą kolorów, w których kwitnie oraz tym, że jej urokiem możemy cieszyć się w momencie, gdy wokół panuje szarość i niskie temperatury. Bez problemu nabyć można sadzonki kwitnące w żywych barwach, które doskonale leczą z zimowej chandry: ciemnoróżowym, żółtym, jasnoróżowym, białym, pomarańczowym, a także ich dwukolorowymi odmianami. Jeśli nie przepadacie za kaktusami ze względu na ostre kolce, szlumbergera to doskonała roślina dla Was. Co prawda jest zaliczana do rodziny kaktusowatych, jednak nie wytwarza cierni – w ich miejsce wyrastają jedynie delikatne włoski.
Szlumbergera najlepiej czuje się w chłodnych mieszkaniach, w takich warunkach najlepiej udaje się jego uprawa. Latem może być zwykła temperatura pokojowa, natomiast zimą, gdy kwitnie, należy mu zapewnić od 10 do 14°C. Wymaga stanowiska jasnego lub półcienistego z rozproszonym światłem. Może to być np. parapet północnego okna. Pamiętajmy, że jest wrażliwy na zmiany miejsca i reaguje wówczas zrzucaniem pąków kwiatowych. Dlatego rośliny nie należy przestawiać, szczególnie gdy zbliża się okres kwitnienia.
Pielęgnacja zygokaktusa wymaga aby podłoże w doniczce było cały czas lekko wilgotne. W okresie wzrostu roślinę zasilamy raz w miesiącu nawozem dla kaktusów oraz od czasu do czasu spryskujemy jej pędy miękką wodą. Od sierpnia, aż do ukazania się pąków kwiatowych, podlewanie ograniczamy i nie nawozimy. W tym okresie roślina przechodzi okres spoczynku - bez niego nie zakwitnie. Podlewamy minimalnie, tak aby ziemia w doniczce zupełnie nie wyschła, a pędy nie zaczęły się marszczyć. Gdy roślina zakwitnie możemy ponownie podlewać obficiej.
Kolejny spoczynek trzeba zapewnić po kwitnieniu, z reguły od lutego do marca. Zygokaktus nie wymaga częstego przesadzania - wystarczy co 3 lub 4 lata przenosić ją do świeżej, przepuszczalnej ziemi dla kaktusów.
Możemy też samodzielnie rozmnożyć grudnika. Ucinamy jej fragment składający się z dwóch spłaszczonych łodyg. Taką sadzonkę podsuszamy i wkładamy do piaszczystego, lekko wilgotnego podłoża. Ukorzenianie zajmuje od 3 do 6 tygodni. Jego uprawa jest prosta i nieskomplikowana a pięknie kwitnąca roślina jest dumą mieszkania w okresie zimy i świąt.
Warsztaty „Innowacyjna agrotechnika kukurydzy na kiszonkę”-relacja
Napisane przez Romana WachowiakW dniu 15 listopada 2016 r. w gospodarstwie Pana Arkadiusza Szwarca w Roszkówku odbyły się warsztaty nt. ,,Innowacyjna agrotechnika kukurydzy na kiszonkę”.
W warsztatach wzięli udział przedstawiciele instytucji naukowych, doradcy Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Poznaniu oraz rolnicy. Zorganizowane warsztaty miały na celu promocję innowacyjnego podejścia do uprawy kukurydzy na kiszonkę oraz uzyskanie kompletnej wiedzy na temat tej uprawy, począwszy od doboru odmian, poprzez sposób uprawy, nawożenie, ochronę przed szkodnikami i chorobami, a skończywszy na prawidłowym zbiorze i przygotowaniu kiszonki.
Prelegentami byli wykładowcy z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, Instytutu Ochrony Roślin PIB w Rzeszowie, Centralnego Ośrodka Badania Odmian Roślin Uprawnych w Słupi Wielkiej, przedstawiciel firmy De Heus Polska oraz wykładowca WODR.
Warsztaty prowadziła Romana Wachowiak, natomiast wykład nt. „Sieć na rzecz innowacji w rolnictwie i na obszarach wiejskich SIR” zreferowała Monika Dryjer. Przedstawione zostały najważniejsze założenia i cele Sieci na rzecz innowacji w rolnictwie i na obszarach wiejskich – SIR.
Pan dr inż. Tomasz Lenartowicz, Kierownik Pracowni WGO Roślin Okopowych i Kukurydzy, Centralnego Ośrodka Badania Odmian Roślin Uprawnych w Słupi Wielkiej, przypomniał historię rozwoju uprawy kukurydzy w naszym kraju oraz przedstawił stan obecny. Dobierając odmiany kukurydzy na kiszonkę, należy zwracać uwagę na długość dnia FAO. Obecnie stosuje się ścisłe zakresy liczby FAO dla określenia poszczególnych grup wczesności. Odmiany wczesne, do FAO 230, oraz średniowczesne (FAO 240-250) są przydatne na ogół do wszystkich celów użytkowych, jednak niektóre cechy, jak np. większa masa wegetatywna i lepsza jej strawność - wskazują na przydatność odmian szczególnie do uprawy na kiszonkę, a mniejszy udział rdzeni kolbowych – do produkcji CCM. Odmiany średniopóźne (FAO 260-290) mają zastosowanie głównie w produkcji kiszonek, gdyż przy uprawie na suche ziarno w mniej korzystnych warunkach termicznych, mogą nie osiągnąć odpowiedniej dojrzałości. Wyniki badań przeprowadzonych przez COBORU są cenną wskazówką dla doradców i producentów w doborze odpowiedniej odmiany kukurydzy. System badań WGO kukurydzy obejmuje całokształt cech i właściwości odmian. W użytkowaniu na ziarno decydujące znaczenie odgrywają wyniki plonowania odmian i wilgotność ziarna przy zbiorze (wczesność), natomiast w użytkowaniu na kiszonkę - plon ogólny suchej masy, zawartość suchej masy w roślinach (wczesność), plon suchej masy kolb i udział kolb w plonie ogólnym.
Zagadnienia dotyczące nawożenia oraz uprawy pasowej kukurydzy przedstawił Pan prof. dr hab. Tadeusz Michalski z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Szczególnym zainteresowaniem cieszył się wykład nt. ,,System uproszczonej uprawy (siew w mulcz, strip till) jako innowacja, która pozwoli obniżyć koszty uprawy kukurydzy”. Tego rodzaju uprawa zyskuje coraz szersze grono zwolenników. Pan Profesor przedstawił różne aspekty tego typu upraw, ich wady i zalety oraz podzielił się ze słuchaczami własnymi obserwacjami. Tematem kolejnego wykładu prof. Michalskiego był prawidłowy zbiór kukurydzy na kiszonkę. Decyzję odnośnie terminu zbioru trzeba podjąć w oparciu o ocenę kilku czynników: fazy dojrzałości ziarna, ocenę udziału kolb w plonie, stanu zieloności łodyg i liści. Jest to jeden z najtrudniejszych momentów w uprawie kukurydzy, ponieważ zbyt wczesny lub zbyt późny zbiór może obniżyć jakość kiszonki , a co za tym idzie powodować straty w gospodarstwie. Istotny wpływ na jakość kiszonki ma wysokość koszenia. Najbardziej optymalną jest wysokość 20 cm, natomiast podwyższenie cięcia nie znajduje żadnego ekonomicznego uzasadnienia. Nie do pominięcia jest fakt odpowiedniego rozdrobnienia. Im drobniej pocięta jest przy zbiorze kukurydza tym łatwiej ją ubić. Maszyny zbierające kukurydzę w dojrzałości woskowej powinny mieć możliwość ustawienia długości teoretycznej sieczki na 7-9 mm. Kukurydza nie może być też zbyt mocno rozdrobniona, ponieważ zwiększa się tym samym koszty zbioru oraz wyraźnie pogarsza strawność kiszonki. Najlepiej, gdy sieczkarnia tnie rośliny na odcinki ok. 1 cm i jest dodatkowo wyposażona w zgniatacz, który rozgniata grubsze kawałki, a przede wszystkim uszkadza ziarno. Bardzo ważne jest, by każde ziarno zostało choć lekko uszkodzone, inaczej w kale bydła żywionego kiszonką z dobrze dojrzałej kukurydzy znaleźć będzie można spore ilości nie strawionych ziaren.
Choroby i szkodniki to coraz ważniejsza grupa organizmów pojawiająca się na plantacjach kukurydzy w Polsce. Rozwojowi tych agrofagów sprzyja nie tylko popularność uprawy tej rośliny, ale również m.in. stosowanie uproszczeń agrotechnicznych, uprawa odmian podatnych na porażenie/uszkodzenie, przebieg pogody. Temat ,,Ochrona kukurydzy przed chorobami i szkodnikami” przedstawił Pan dr hab. Paweł K. Bereś, prof. nadzw. IOR – PIB w Rzeszowie. Rolnicy i doradcy mieli możliwość obejrzenia różnych faz rozwojowych szkodników, dzięki przywiezionym przez wykładowcę preparatom. Była to doskonała okazja do sprawdzenia swojej wiedzy w zakresie rozpoznawania szkodników oraz objawów ich żerowania.
Zakiszenie kukurydzy jest ostatnim, bardzo ważnym etapem przygotowywania paszy. O tym jak istotna jest to faza mówił Pan inż. Karol Wojtaszyk, specjalista ds. bydła w firmie De Heus Polska. Sukces przygotowania dobrej jakościowo kiszonki w 50 % zależy od plonowania roślin do tego przeznaczonych (odmiana , agrotechnika , chemiczna ochrona , zbiór). Drugie 50 % jest zależne od zastosowania się prawidłowych praktyk kiszenia i utrzymania najwyższej wartości zakiszonego materiału. Prelegent zwrócił uwagę na kilka istotnych aspektów podczas oceny jakości kiszonki z kukurydzy przeprowadzanej przez rolnika lub doradcę. Monitoring powinien obejmować wygląd silosu i porządek wokół niego, wyląd, zapach, temperaturę kiszonki, a także pH, rozdrobnienie i gęstość materiału oraz stan ziarniaków. Zachęcał, do oceny chemicznej kiszonki w wyspecjalizowanych laboratoriach. Dzięki analizie laboratoryjnej poznamy dokładne parametry poszczególnych składników pokarmowych: energii, białka, skrobi, suchej masy, popiołu, włókna, pH, profili kwasowych, itp.
Ostatnim punktem warsztatów było zwiedzanie gospodarstw Pana Arkadiusza Szwarca w Roszkowie i Roszkówku. W 2002 roku Pan Szwarc przejął gospodarstwo od rodziców w Roszkowie i w tym samym roku wybudował oborę. Od 2008 r. jest również właścicielem Roszkówka. Areał gospodarstwa obejmuje obecnie 120 ha, z czego 30 ha to łąki wieloletnie i po rekultywacji. Na pozostałych gruntach uprawiana jest kukurydza oraz sorgo, a także planowana jest uprawa lucerny (15 ha). Stado podstawowe to 130 sztuk krów mlecznych o wydajności mlecznej 11 tys. litrów. W gospodarstwie znajduje się też 190 sztuk jałówek. Oprócz działalności rolniczej Pan Szwarc prowadzi również działalność pozarolniczą. W jej ramach wykonywane są m.in. usługi rolnicze, doświadczalnictwo polowe odmian kukurydzy, sprzedaż materiałów do produkcji rolniczej. Organizowane są szkolenia dla hodowców, dni pola oraz pokazy korekcji racic.
Zorganizowane warsztaty stały się dla rolników i doradców świetną okazją do wymiany własnych doświadczeń, a także uzyskania konkretnej wiedzy na temat innowacyjnej agrotechniki kukurydzy na kiszonkę oraz porad w tym zakresie.
Operacja została zrealizowana w ramach Planu operacyjnego Krajowej Sieci Obszarów Wiejskich na lata 2016-2017 w ramach SIR przez Wielkopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Poznaniu.
Galeria
- Monika Dryjer – doradca PZD w Śremie Monika Dryjer – doradca PZD w Śremie
- dr inż. Tomasz Lenartowicz, Centralny Ośrodek Badania Odmian Roślin Uprawnych w Słupi Wielkiej dr inż. Tomasz Lenartowicz, Centralny Ośrodek Badania Odmian Roślin Uprawnych w Słupi Wielkiej
- dr hab. inż. Paweł Bereś, prof. nadzw. IOR-PIB w Rzeszowie dr hab. inż. Paweł Bereś, prof. nadzw. IOR-PIB w Rzeszowie
- prof. dr hab. Tadeusz Michalski, Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu prof. dr hab. Tadeusz Michalski, Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu
- inż. Karol Wojtaszyk – De Heus Polska inż. Karol Wojtaszyk – De Heus Polska
- Arkadiusz Szwarc z rolnikami Arkadiusz Szwarc z rolnikami
- Uczestnicy warsztatów podczas zwiedzania Uczestnicy warsztatów podczas zwiedzania
- Uczestnicy warsztatów podczas zwiedzania Uczestnicy warsztatów podczas zwiedzania
https://archiwum.wodr.poznan.pl/pomoc-zwizana-z-wystpieniem-szkod-wywoanych-niekorzystnymi-zjawiskami-atmosferycznymi/itemlist?start=3164#sigProIdf9b99b0150
Więcej...
Wykorzystanie stacji meteorologicznych znajdujących się na terenie powiatu kolskiego, w integrowanej ochronie roślin
Przygotowane przez Krzysztof LangiewiczW dzisiejszych czasach, gdy występuje duże zatrucie środowiska naturalnego, powodowane przez różne czynniki, obowiązkiem rolnictwa jest dbanie o to aby w jak najmniejszym stopniu przyczyniać się do jego dalszej degradacji. Dużym zagrożeniem dla środowiska występującym w rolnictwie jest stosowanie środków ochrony roślin, bez których dzisiejsze rolnictwo nie jest w stanie sobie poradzić. Środki ochrony roślin na stałe zagościły w gospodarstwach rolnych i rolnicy nie wyobrażają sobie uzyskania wysokich, o dobrej jakości plonów bez ich stosowania, ale czy nie można ograniczyć ilości ich stosowania?
Ograniczeniu ilości stosowanych środków ochrony roślin ma pomóc ustawa z dnia 8 marca 2013 r. o środkach ochrony roślin (Dz. U. poz. 455) oraz rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 18 kwietnia 2013 r. w sprawie wymagań integrowanej ochrony roślin (Dz. U. poz. 505).
Integrowana ochrona roślin polega na podejmowaniu decyzji o zastosowaniu metod zapobiegawczych wystąpienia patogenów w uprawach, jak również decyzji o wykonaniu lub niewykonaniu zabiegu chemicznego. Decyzje te powinny być podejmowane na podstawie lustracji pola, na obserwacji warunków sprzyjających pojawieniu się patogenów oraz od potrzeb danej uprawy. Efektywność ochrony jest często uzależniona od trafności terminu wykonania zbiegu, co ma często większy wpływ niż dawka zastosowanego środka.
Przydatnym narzędziem w podejmowaniu decyzji o potrzebie zastosowania ochrony chemicznej mogą być różnego rodzaju komputerowe systemy wspomagania decyzji. Programy te bazują na danych meteorologicznych otrzymywanych z polowych stacji meteorologicznych, są to m.in.: temperatura, ilość opadów, wilgotność powietrza.
Jeden z takich systemów udostępnia Wielkopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Poznaniu. Na stronie Ośrodka pod adresem (http://www.wodr.poznan.pl/swd/kalkulator-zarazy-ziemniaka) można prowadzić obserwację zagrożenia plantacji ziemniaków zarazą ziemniaka. System ten bazuje na danych przesyłanych do serwera, poprzez stacje meteorologiczne zlokalizowane na terenie wielkopolski.
Na terenie powiatu kolskiego zlokalizowane są trzy stacje należące do WODR w Poznaniu. Są one zlokalizowane w następujących miejscowościach: Grabina, Kiełczew i Kościelec.
Rolnik podając datę wschodu swoich ziemniaków otrzymuje informację o możliwości wystąpienia zarazy na jego polu. Otrzymuje także informację o dacie wykonania pierwszego oraz kolejnych zabiegów. Nie musi więc stosować prewencyjnie większej ilości zabiegów niż to jest konieczne. Wpływa to na ochronę środowiska, a także na oszczędności finansowe. W planach WODR jest uruchomienie kolejnych programów do monitorowania chorób i szkodników na plantacjach.
Zachęcam rolników z powiatu kolskiego do korzystania z tych programów, gdyż przynoszą one wymierne korzyści ekonomiczne, pomagają spełnić wymagania integrowanej ochrony roślin, oraz przyczyniają się do ochrony środowiska. Pomoc w korzystaniu z aplikacji na stronie WODR można uzyskać u doradcy w każdej gminie.
Galeria
- (fot. Krzysztof Langiewicz) (fot. Krzysztof Langiewicz)
- (fot. Krzysztof Langiewicz) (fot. Krzysztof Langiewicz)
https://archiwum.wodr.poznan.pl/pomoc-zwizana-z-wystpieniem-szkod-wywoanych-niekorzystnymi-zjawiskami-atmosferycznymi/itemlist?start=3164#sigProIdb6f430d70e
W mroźne grudniowe popołudnie przed budynkiem Ośrodka Kultury w Jastrowiu obył się drugi świąteczny jarmark. Na straganach rozłożone zostały świąteczne ozdoby – stroiki, bombki i kartki ręcznie wykonane rozmaitymi technikami, pyszne bożonarodzeniowe ciasta i pierogi. Świąteczny klimat dopełniały kolędy i pastorałki śpiewane przez młodzież oraz występy artystyczne małych wykonawców.
Mikołajkowy Jarmark otworzył zaprzęg Świętych Mikołajów na motocyklach.
Podczas imprezy można było napisać list do Świętego Mikołaja. Najładniejszy list zostanie nagrodzony i opublikowany w jastrowskim kwartalniku.
Na jarmarku można było skosztować specjałów z restauracji Folklor oraz Uroczysko. W powietrzu unosił się aromat grzanego wina i pierników.
Dzieci z zapartych tchem oczekiwały Świętego Mikołaja, który „wylądował swoimi saniami” na budynku Ośrodka Kultury i na ziemię był sprowadzany po strażackiej drabinie.
Nie zabrakło sesji fotograficznej z udziałem Mikołaja.
Podczas Jarmarku rozstrzygnięto konkurs na Bombę Choinkową. Do udziału w konkursie przystąpiło 110 uczestników. Jury spośród 130 prac wyłoniło 10 laureatów w różnych kategoriach wiekowych.
- I kategoria żłobek - wyróżnienie- Anna Dziaduch,
- II kategoria przedszkole:
I miejsce- Bartosz Górzny; II miejsce- Eliza Bojarska; III miejsce- Mikołaj Wiśnik,
- III kategoria szkoła podstawowa klasy I-III:
I miejsce- Gabriela Mrozik; II miejsce- Julia Bąk,
- IV kategoria gimnazjum:
I miejsce- Renata Sadowska; II miejsce- Patrycja Steinka; III miejsce- Julia Piec,
- V kategoria dorośli:
I miejsce- Małgorzata Jamróz.
Tradycja jarmarków bożonarodzeniowych wywodzi się z Niemiec. Tam kultywowana jest co najmniej od XV wieku. Ale bez względu na to na jaki jarmark się trafi, w jakim kraju będzie się znajdował i z jak wielkim będzie przygotowany rozmachem, obowiązkiem każdego uczestnika takiego jarmarku jest kosztowanie miejscowych specjałów. Jarmarki są idealnym miejscem dla przeżywania tego przedświątecznego czasu oczekiwania Świąt Bożego Narodzenia.
Galeria
https://archiwum.wodr.poznan.pl/pomoc-zwizana-z-wystpieniem-szkod-wywoanych-niekorzystnymi-zjawiskami-atmosferycznymi/itemlist?start=3164#sigProIda5edd4818d
Dlaczego super?
Jest trawą średnio zwartą, wysoką. Odznacza się dużym udziałem liści w zielonej masie i dużą agresywnością w stosunku do innych gatunków traw i bobowatych. Zielonka jest chętnie zjadana przez zwierzęta, gdyż zawiera dużo cukru i ma dobrą strawność. Ławo się kisi. Jest smakowita.
Po zasiewie rośliny rozwijają się wolno, natomiast w latach użytkowania dają szybki odrost zielonej masy po zbiorze pokosu.
Z korzystnych cech tego mieszańca można wymienić dobrą trwałość, zimotrwałość oraz odporność na suszę.
Jakie ma wymagania?
Pole przeznaczone pod uprawę festulolium powinno być starannie uprawione, wyrównane i wolne od chwastów. Najlepsze do jej uprawy są gleby kompleksów: pszennego bardzo dobrego, pszennego dobrego oraz żytniego bardzo dobrego. Przed założeniem plantacji na glebach silnie zakwaszonych wymagane jest wapnowanie.
Festulolium można wysiewać od wiosny do końca sierpnia, w siewie czystym lub w mieszankach z bobowatymi. Wysiew siewnikiem zbożowym na uprzednio zwałowaną glebę, na głębokość 1,5 cm, w rzędy o rozstawie 15 cm. W siewie czystym norma wysiewu to 40 kg/ha. W mieszankach z lucerną lub koniczyną czerwoną zaleca się wysiew 8-12 kg nasion festulolium (20-30% normy wysiewu).
Przy siewie czystym, przed założeniem plantacji, stosuje się około 50 kg azotu, 80-120 kg fosforu i 100-160 kg potasu na 1 ha (w czystym składniku). W roku pełnego użytkowania nawóz azotowy stosuje się wiosną w ilości 80-100 kg/ha oraz po każdym odroście 40-50 kg/ha. Nawożenie fosforowo-potasowe stosuje się w dwóch terminach, jesienią po zbiorze ostatniego pokosu i wczesną wiosną w ilości 100-120 kg/ha P2O5 oraz 120-160 kg/ha K2O.
Plantacje produkcyjne w roku pełnego użytkowania dają 4 pokosy i aż 30-40% rocznego plonu zielonki przypada na pierwszy pokos. Optymalny termin zbioru pierwszego pokosu przypada na początek fazy kłoszenia festulolium (II połowa maja). Następne pokosy zbiera się co 4-5 tygodni, ostatni pokos najpóźniej – do końca września.
W handlu dostępne są odmiany: Agula, Becva, Felina, Felopa, Lofa, Perun, Perseus, Sulino. Festulolium może być również składnikiem specjalistycznych mieszanek traw z bobowatymi, np. BYCZA TRAWA firmy Rolimpex zawiera oprócz festulolium (20%), życice (trwałą i westerwoldzką), kostrzewę łąkową, tymotkę łąkową, lucernę i koniczynę czerwoną.
Cena festulolium za 25 kg worek waha się w granicach od 412,00 do 472,00 zł brutto.
Amortyzacja mały czy duży wydatek – wybór zależy od ciebie
Przygotowane przez Iwona WalkowiakPrzedstawiony artykuł oparty jest na analizie własnej gospodarstw rolnych z powiatu chodzieskiego. Przedstawia on próbę dwudziestu losowo wybranych gospodarstw uczestniczących w systemie PL FADN. Pomocnym narzędziem do opracowania danych był raport indywidualny za 2015 r. Zanim omówione zostaną wyniki uzyskane w badaniu należy zrozumieć pojęcia takie jak: amortyzacja, produkcja ogółem, oraz wskaźnik % amortyzacji.
- Amortyzacja jest to zmniejszenie wartości aktywów trwałych spowodowane zużyciem fizycznym i „moralnym”, czyli koszt zużycia rzeczowych składników majątku trwałego w ciągu roku.
- Produkcja ogółem to całkowite przychody (wpływy skorygowane o zapasy z początku i końca roku) powiększone o wartość produktów przekazanych na zewnątrz (rodzina, pracownicy najemni) i pomniejszone o koszty zakupu zwierząt, produktów zwierzęcych i pozostałych produktów nabytych w celu odsprzedaży.
- Wskaźnik kosztu amortyzacji= amortyzacja/produkcja gospodarstwa rolnego *100%
Zobaczmy jak prezentuje się wskaźnik amortyzacji do produkcji ogółem w % w gospodarstwach uczestniczących w PL FADN.
W wybranych losowo gospodarstwach widzimy, iż wskaźnik ten bardzo proporcjonalnie został rozłożony. W grupie gospodarstw, które osiągnęły wskaźnik poniżej 10% znalazło się 5 gospodarstw rolnych. W drugiej grupie gdzie wskaźnik osiągnął poniżej 20% znalazły się 4 gospodarstwa, dalej ponownie 5 gospodarstw przy wskaźniku poniżej 30% i 40%, oraz 1 gospodarstwo które osiągnęło wskaźnik powyżej 40%.
Pierwsza grupa są to gospodarstwa największe pod względem powierzchni oraz produkcji (tab. 2). Powierzchnia UR wynosiła od 53 ha do 155 ha, oraz średnia produkcja ogółem kształtowała się na poziomie 540 232 zł. Wiodącymi kierunkami produkcji były: bydło, maciory, trzoda chlewna, oraz ziemniaki skrobiowe, rzepak i pszenica. Wielkość stada bydła średnio kształtowała się od 111 do 158 sztuk, oraz na poziomie 280 szt. trzody chlewnej wg. stanu średniorocznego.
Druga grupa to gospodarstwa o powierzchni od 17 ha do 102 ha, oraz średniej produkcji ogółem 307 945 zł. Głównymi kierunkami produkcji były sadownictwo, bydło, trzoda, kukurydza, rzepak i pszenica. Wielkość stada bydła średnio kształtowała się na poziomie 25 sztuk oraz trzody 150 sztuk wg. stanu średniorocznego.
Trzecią grupę gospodarstw poniżej 30% wskaźnika amortyzacji tworzyły gospodarstwa o powierzchni od 5,3 ha do 75 ha, oraz średniej produkcji ogółem 166 446 zł. Głównym kierunkiem produkcji były bydło, trzoda, oraz pozostała produkcja roślinna. Wielkość stada bydła kształtowała się na poziomie średnio 60 sztuk oraz 45 sztuk trzody chlewnej wg. stanu średniorocznego.
Czwartą grupę gospodarstw poniżej 40% wskaźnika amortyzacji tworzyły gospodarstwa o powierzchni od 9 ha do 24 ha oraz jedno ok. 100 ha, przy średniej produkcji ogółem 49 312 zł. Głównymi kierunkami produkcji były bydło, warzywa, oraz produkcja roślinna żyto, pszenżyto, jęczmień. Wielkość stada bydła kształtowała się na poziomie średnio 27 sztuk wg. stanu średniorocznego, bez produkcji trzody chlewnej.
Piąta grupa gdzie znalazło się tylko jedno gospodarstwo posiadała na swoim koncie 8 sztuk bydła, 43 ha ziemi i podstawowe zboża pszenżyto, żyto, kukurydzę.
Tabela 2
Z przedstawionej analizy wynika, iż gospodarstwa z najmniejszym wskaźnikiem % amortyzacji to duże nastawione na produkcję towarową, które uzyskują największą średnią produkcje ogółem. Gospodarstwa te korzystały z dofinansowania Unii Europejskiej oraz pomocy krajowej, nabywając nowe maszyny, modernizując budynki, urządzenia do produkcji roślinnej i zwierzęcej, zbywając tym samym stare. Nowy park maszynowy obniżył w ten sposób koszty amortyzacji a w następstwie tego gospodarstwo generowało większy dochód. Druga i trzecia grupa także korzystała z dofinansowań UE i środków krajowych jednak nie wszyscy. Natomiast grupa czwarta i piąta wcale nie sięgnęła po dotację z UE generując najmniejszy dochód. Są to gospodarstwa konserwatywne liczące tylko na siebie i patrzące z obawą w przyszłość.
Jak widać amortyzacja często nie liczona jako koszt gospodarstwa rolnego, może dawać mylne pojęcie o dochodowości przedsiębiorcy rolnego. Rolnicy którzy skorzystali z działań PROW z UE i środków krajowych nie tylko odnowili swój park maszynowy, pobudowali nowe chlewnie czy obory i obniżyli koszty amortyzacji ale również zmniejszyli koszty wytworzenia produktu, osiągając tym samym większy dochód. Ziemia, praca i kapitał to trzy najważniejsze wartości, należy racjonalnie z nich korzystać aby osiągnąć równowagę i pewny zysk.