14 grudnia 2016

Warsztaty „Innowacyjna agrotechnika kukurydzy na kiszonkę”-relacja

Napisane przez Romana Wachowiak
Podczas wykładu Podczas wykładu R. Wachowiak

W dniu 15 listopada 2016 r. w gospodarstwie Pana Arkadiusza Szwarca w Roszkówku odbyły się warsztaty nt. ,,Innowacyjna agrotechnika kukurydzy na kiszonkę”.

W warsztatach wzięli udział przedstawiciele instytucji naukowych, doradcy Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Poznaniu oraz rolnicy. Zorganizowane warsztaty miały na celu promocję innowacyjnego podejścia do uprawy kukurydzy na kiszonkę oraz uzyskanie kompletnej wiedzy na temat tej uprawy, począwszy od doboru odmian, poprzez sposób uprawy, nawożenie, ochronę przed szkodnikami i chorobami, a skończywszy na prawidłowym zbiorze i przygotowaniu kiszonki.

Prelegentami byli wykładowcy z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, Instytutu Ochrony Roślin PIB w Rzeszowie, Centralnego Ośrodka Badania Odmian Roślin Uprawnych w Słupi Wielkiej, przedstawiciel firmy De Heus Polska oraz wykładowca WODR.

Warsztaty prowadziła Romana Wachowiak, natomiast wykład nt. „Sieć na rzecz innowacji w rolnictwie i na obszarach wiejskich SIR” zreferowała Monika Dryjer. Przedstawione zostały najważniejsze założenia i cele Sieci na rzecz innowacji w rolnictwie i na obszarach wiejskich – SIR.

Pan dr inż. Tomasz Lenartowicz, Kierownik Pracowni WGO Roślin Okopowych i Kukurydzy, Centralnego Ośrodka Badania Odmian Roślin Uprawnych w Słupi Wielkiej, przypomniał historię rozwoju uprawy kukurydzy w naszym kraju oraz przedstawił stan obecny. Dobierając odmiany kukurydzy na kiszonkę, należy zwracać uwagę na długość dnia FAO. Obecnie stosuje się ścisłe zakresy liczby FAO dla określenia poszczególnych grup wczesności. Odmiany wczesne, do FAO 230, oraz średniowczesne (FAO 240-250) są przydatne na ogół do wszystkich celów użytkowych, jednak niektóre cechy, jak np. większa masa wegetatywna i lepsza jej strawność - wskazują na przydatność odmian szczególnie do uprawy na kiszonkę, a mniejszy udział rdzeni kolbowych – do produkcji CCM. Odmiany średniopóźne (FAO 260-290) mają zastosowanie głównie w produkcji kiszonek, gdyż przy uprawie na suche ziarno w mniej korzystnych warunkach termicznych, mogą nie osiągnąć odpowiedniej dojrzałości. Wyniki badań przeprowadzonych przez COBORU są cenną wskazówką dla doradców i producentów w doborze odpowiedniej odmiany kukurydzy. System badań WGO kukurydzy obejmuje całokształt cech i właściwości odmian. W użytkowaniu na ziarno decydujące znaczenie odgrywają wyniki plonowania odmian i wilgotność ziarna przy zbiorze (wczesność), natomiast w użytkowaniu na kiszonkę - plon ogólny suchej masy, zawartość suchej masy w roślinach (wczesność), plon suchej masy kolb i udział kolb w plonie ogólnym.

Zagadnienia dotyczące nawożenia oraz uprawy pasowej kukurydzy przedstawił Pan prof. dr hab. Tadeusz Michalski z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Szczególnym zainteresowaniem cieszył się wykład nt. ,,System uproszczonej uprawy (siew w mulcz, strip till) jako innowacja, która pozwoli obniżyć koszty uprawy kukurydzy”. Tego rodzaju uprawa zyskuje coraz szersze grono zwolenników. Pan Profesor przedstawił różne aspekty tego typu upraw, ich wady i zalety oraz podzielił się ze słuchaczami własnymi obserwacjami. Tematem kolejnego wykładu prof. Michalskiego był prawidłowy zbiór kukurydzy na kiszonkę. Decyzję odnośnie terminu zbioru trzeba podjąć w oparciu o ocenę kilku czynników: fazy dojrzałości ziarna, ocenę udziału kolb w plonie, stanu zieloności łodyg i liści. Jest to jeden z najtrudniejszych momentów w uprawie kukurydzy, ponieważ zbyt wczesny lub zbyt późny zbiór może obniżyć jakość kiszonki , a co za tym idzie powodować straty w gospodarstwie. Istotny wpływ na jakość kiszonki ma wysokość koszenia. Najbardziej optymalną jest wysokość 20 cm, natomiast podwyższenie cięcia nie znajduje żadnego ekonomicznego uzasadnienia. Nie do pominięcia jest fakt odpowiedniego rozdrobnienia. Im drobniej pocięta jest przy zbiorze kukurydza tym łatwiej ją ubić. Maszyny zbierające kukurydzę w dojrzałości woskowej powinny mieć możliwość ustawienia długości teoretycznej sieczki na 7-9 mm. Kukurydza nie może być też zbyt mocno rozdrobniona, ponieważ zwiększa się tym samym koszty zbioru oraz wyraźnie pogarsza strawność kiszonki. Najlepiej, gdy sieczkarnia tnie rośliny na odcinki ok. 1 cm i jest dodatkowo wyposażona w zgniatacz, który rozgniata grubsze kawałki, a przede wszystkim uszkadza ziarno. Bardzo ważne jest, by każde ziarno zostało choć lekko uszkodzone, inaczej w kale bydła żywionego kiszonką z dobrze dojrzałej kukurydzy znaleźć będzie można spore ilości nie strawionych ziaren.

Choroby i szkodniki to coraz ważniejsza grupa organizmów pojawiająca się na plantacjach kukurydzy w Polsce. Rozwojowi tych agrofagów sprzyja nie tylko popularność uprawy tej rośliny, ale również m.in. stosowanie uproszczeń agrotechnicznych, uprawa odmian podatnych na porażenie/uszkodzenie, przebieg pogody. Temat ,,Ochrona kukurydzy przed chorobami i szkodnikami” przedstawił Pan dr hab. Paweł K. Bereś, prof. nadzw. IOR – PIB w Rzeszowie. Rolnicy i doradcy mieli możliwość obejrzenia różnych faz rozwojowych szkodników, dzięki przywiezionym przez wykładowcę preparatom. Była to doskonała okazja do sprawdzenia swojej wiedzy w zakresie rozpoznawania szkodników oraz objawów ich żerowania.

Zakiszenie kukurydzy jest ostatnim, bardzo ważnym etapem przygotowywania paszy. O tym jak istotna jest to faza mówił Pan inż. Karol Wojtaszyk, specjalista ds. bydła w firmie De Heus Polska. Sukces przygotowania dobrej jakościowo kiszonki w 50 % zależy od plonowania roślin do tego przeznaczonych (odmiana , agrotechnika , chemiczna ochrona , zbiór). Drugie 50 % jest zależne od zastosowania się prawidłowych praktyk kiszenia i utrzymania najwyższej wartości zakiszonego materiału. Prelegent zwrócił uwagę na kilka istotnych aspektów podczas oceny jakości kiszonki z kukurydzy przeprowadzanej przez rolnika lub doradcę. Monitoring powinien obejmować wygląd silosu i porządek wokół niego, wyląd, zapach, temperaturę kiszonki, a także pH, rozdrobnienie i gęstość materiału oraz stan ziarniaków. Zachęcał, do oceny chemicznej kiszonki w wyspecjalizowanych laboratoriach. Dzięki analizie laboratoryjnej poznamy dokładne parametry poszczególnych składników pokarmowych: energii, białka, skrobi, suchej masy, popiołu, włókna, pH, profili kwasowych, itp.

Ostatnim punktem warsztatów było zwiedzanie gospodarstw Pana Arkadiusza Szwarca w Roszkowie i Roszkówku. W 2002 roku Pan Szwarc przejął gospodarstwo od rodziców w Roszkowie i w tym samym roku wybudował oborę. Od 2008 r. jest również właścicielem Roszkówka. Areał gospodarstwa obejmuje obecnie 120 ha, z czego 30 ha to łąki wieloletnie i po rekultywacji. Na pozostałych gruntach uprawiana jest kukurydza oraz sorgo, a także planowana jest uprawa lucerny (15 ha). Stado podstawowe to 130 sztuk krów mlecznych o wydajności mlecznej 11 tys. litrów. W gospodarstwie znajduje się też 190 sztuk jałówek. Oprócz działalności rolniczej Pan Szwarc prowadzi również działalność pozarolniczą. W jej ramach wykonywane są m.in. usługi rolnicze, doświadczalnictwo polowe odmian kukurydzy, sprzedaż materiałów do produkcji rolniczej. Organizowane są szkolenia dla hodowców, dni pola oraz pokazy korekcji racic.

Zorganizowane warsztaty stały się dla rolników i doradców świetną okazją do wymiany własnych doświadczeń, a także uzyskania konkretnej wiedzy na temat innowacyjnej agrotechniki kukurydzy na kiszonkę oraz porad w tym zakresie.

Operacja została zrealizowana w ramach Planu operacyjnego Krajowej Sieci Obszarów Wiejskich na lata 2016-2017 w ramach SIR przez Wielkopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Poznaniu.

 

Czytany 2607 razy