Gleby torfowe charakteryzują się dużą zawartością substancji organicznej głównie węgla i azotu. Właściwe wykorzystanie uwalnianego azotu w procesie mineralizacji zapewnia zwarta okrywa roślinna.
W gminie Kościelec część łąk położona jest na glebach torfowych, które są użytkowane jako półnaturalne łąki jedno lub dwukośne, ale również prowadzone intensywnie. Gospodarowanie na takich łąkach jest utrudnione z uwagi na częste podtopienia.
Aby użytek zielony spełniał oczekiwane efekty rolnika musi być właściwie pielęgnowany i nawożony. Podstawową zasadą decydującą o wielkości plonowania jest skład gatunkowy runi łąkowej dla danego typu siedliska.
Zwarta, gęsta ruń gwarantuje duży plon. Duży plon i dobrą jakość pokarmową uzyskuje się przy udziale w runi: 60-70% traw szlachetnych, do 20% roślin bobowatych i do 10% ziół.
Koniecznym zabiegiem pielęgnacyjnym łąk na glebach torfowych jest wałowanie. Poprzez wałowanie dociska się wierzchnią warstwę gleby, usuwa zbędne powietrze z gleby i zwiększa podsiąk kapilarny. Następuje również przyspieszenie rozkładu materii organicznej w wyniku namnażania się pożytecznych mikroorganizmów glebowych. Stworzone są odpowiednie warunki dla właściwego krzewienia się traw. Przed zabiegiem wałowania trzeba każdorazowo sprawdzać stan wilgotności gleby, która ma zasadnicze znaczenie powodzenia tego zabiegu.
Kolejnym zabiegiem pielęgnacyjnym wykonywanym wiosną jest włókowanie. Zabieg ten wyrównuje powierzchnię łąki, rozgarnia kretowiska i łajniaki, które przyczyniają się do zachwaszczenia oraz zanieczyszczeń zbieranej paszy. Zabieg włókowania wykonuje się wiosną. Momentem, który decyduje o możliwości jego przeprowadzenia jest obsychanie kretowisk. Istnieje możliwość przesunięcia w czasie ze względu na duże uwilgotnienie, ale do mementu gdy wysokość runi wynosi ok. 10 cm.
Dla właściwego zachowania składu botanicznego w runi jej trwałości, produktywności i wartości pokarmowej masy roślinnej niezbędnym zabiegiem jest nawożenie. Najważniejszymi wskaźnikami decydującymi o urodzajności łąk jest odczyn gleby i zasobność w przyswajalny fosfor, potas i magnez (badania wykonywane co 3-5 lat). Ocena zasobności gleby pozwala określić wielkość nawożenia. Gleby torfowe o odczynie poniżej 5,0 wymagają wapnowania.
Nawożenie azotem decyduje w największym stopniu o wysokości plonu. Azot wpływa na zawartość białka, włókna, cukrów, składników mineralnych, lepsze ulistnienie, strawność zielonki.
Nawożenie fosforem niezbędne w celu lepszego wykorzystania przez ruń azotu i potasu oraz poprawę jakości paszy. Wpływa na skład botaniczny runi stymuluje rozwój bobowatych.
Nawożenie potasem stosuję się w celu zwiększenia wykorzystania azotu i fosforu oraz uzyskania wysokich plonów. Gleby organiczne, a szczególnie torfowe zawierają mają ilość potasu dlatego wymagają większego nawożenia tym składnikiem.
Na gleby torfowe zalecana jest bezorkowa metoda renowacji użytku zielonego ze względu na zachodzące procesy silnej mineralizacji przy pełnej uprawie. O powodzeniu podsiewu decyduje wilgotność gleby. W siedliskach torfowych posusznych najlepiej wykonać podsiew wczesną wiosną gdy w glebie znajduje się dostateczny poziom wilgoci. W siedliskach nadmiernie wilgotnych możliwy będzie termin późnoletni – pod koniec sierpnia lub na początku września (po zbiorze II lub III pokosu). Na prawidłowy rozwój młodych siewek wpływa bezpośrednio zawartość składników pokarmowych. Najpóźniej na 30 dni przez podsiewem należy wprowadzić do gleby niezbędną ilość składników pokarmowych (w oparciu o analizę gleby). Ze względu na konkurencyjność starej darni należy ją nisko skosić przed planowanym podsiewem.
Literatura:
Racjonalne użytkowanie łąk niżowych
Wydawnictwo ITP. Falenty
W gminie Lądek rzepak ozimy uprawia się na powierzchni około 270 ha. Przeciętnie są to kilku hektarowe plantacje tej rośliny. W tym roku siewy odbyły się w terminie. Temperatura, wilgotność w czasie siewów były optymalne, dlatego zanotowano dobre wschody. Obecny stan upraw rzepaku jest również dobry. Podczas lustracji plantacji nie zanotowano zbyt dużej liczby szkodników. Miejscami spotka się niewielkie ślady żerowania tantnisia krzyżowiaczka w postaci wygryzionej spodniej strony liści i okrągłych otworków w blaszkach liściowych oraz bardzo nieliczne mszyce. Nie spotyka się śladów żerowania śmietki kapuścianej czy pchełek, które należą również do jesiennych szkodników rzepaku ozimego. Należy pamiętać, że przestrzeganie podstawowych zaleceń agrotechnicznych tj. unikanie upraw rzepaku po rzepaku, usuwanie chwastów i resztek pożniwnych, prawidłowo wykonana podorywka i orka przyczyniają się do ograniczania występowania szkodników w rzepaku.
Jeżeli chodzi o choroby, to obecnie nie zaobserwowano niepokojących widocznych objawów na roślinach rzepaku. Należy zauważyć, że najlepiej jest ograniczać występowanie chorób poprzez stosowanie metody integrowanej ochrony roślin rzepaku ozimego. Najważniejsze z nich to właściwy płodozmian, nawożenie, niszczenie resztek pożniwnych, optymalny termin siewu, zaprawianie nasion. Jeżeli te zabiegi zastosowano, a warunki pogodowe sprzyjają rozwojowi chorób należy zastosować profilaktycznie środek chemiczny. Najczęściej spotykanym obecnie agrofagiem na plantacjach rzepaku ozimego są chwasty. Często spotyka się je w takiej liczbie, że stanowią realne zagrożenie dla plonu rzepaku. Na plantacjach, gdzie rzepak siany jest po sobie najczęściej występują rumiany, rumianki, chaber, maruna a także ostrożnie i fiołki. Powszechnie występuje komosa biała, bodziszek drobny, gwiazdnica pospolita, jasnoty, tasznik czy rdesty. Chwasty nie zwalczane jesienią zabierają roślinom uprawnym wodę, składniki pokarmowe i światło. Przyczyniają się do obniżki plonu, ponieważ skuteczność zwalczania herbicydami wyrośniętych chwastów na wiosnę jest ograniczona. Ograniczanie występowania szkodników, chorób i chwastów należy prowadzić metodami integrowanymi do których należą: prawidłowo wykonane zabiegi agrotechniczne, mechaniczne oraz zabiegi chemiczne.
Galeria
https://archiwum.wodr.poznan.pl/pomoc-zwizana-z-wystpieniem-szkod-wywoanych-niekorzystnymi-zjawiskami-atmosferycznymi/itemlist?start=2394#sigProIdca5e721b76
Dziedzictwo kulturowe wielkopolskiej wsi - konferencja w Stawisku
Napisane przez Magdalena Brzeźnicka
17 października 2017r w gospodarstwie agroturystycznym „Pod Lipami” państwa Małgorzaty i Andrzeja Fajkowskich w Stawisku odbyła się konferencja pt. Dziedzictwo kulturowe wielkopolskiej wsi, jako wartość zasługująca na zachowanie.
Program skierowany był do właścicieli gospodarstw agroturystycznych i obiektów turystyki wiejskiej oraz osób wytwarzających regionalne produkty żywnościowe na bazie produktów z gospodarstwa lub zainteresowanych rozpoczęciem takiej działalności. Miał na celu wzmocnienie fundamentu, jakim jest bogactwo wielkopolskiego dziedzictwa kulturowego, które może znacząco zwiększyć atrakcyjność ofert gospodarstw, co z kolei będzie miało odbicie w osiąganych dochodach.
Zgromadzonych gości przywitał I z-ca Dyrektora WODR pan Maciej Szłykowicz wraz z panią Aldoną Jankowską – Kierownikiem działu ROWiA WODR w Poznaniu. Konferencja cieszyła się dużym zainteresowaniem, bo już samą chęć udziału w niej zgłosiło więcej osób niż planowano ugościć.
Pomysłodawczynią konferencji była pani Wiktoria Maciejewska - emerytowany doradca Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Poznaniu, która przeprowadziła wykłady na temat dziedzictwa kulturowego wielkopolskiej wsi i jego obecności w ofercie gospodarstw agroturystycznych. Zapoznała słuchaczy z definicją dziedzictwa kulturowego, zaznaczyła elementy ważne dla agroturystyki a wśród nich zwyczaje i obyczaje ludowe, tradycyjne „wiejskie zawody”, wpływ architektury na kształtowanie krajobrazu, w tym organizację siedliska czy kulinaria.
Podczas swojej prelekcji wskazała przykłady gospodarstw agroturystycznych, które opierają swoją ofertę na działaniach związanych z przeszłością danego miejsca i wykonywanych w nim pracach. Jednym z nich jest gospodarstwo pana Krzysztofa Pieśniaka Stara chata u kowala, który prowadzi lekcje pokazowe, opowiada agroturystom o pracy kowala, pokazuje jak wykuć podkowę. Proponowana oferta spotkała się z ogromnym zainteresowaniem, co skutkuje dużym obłożeniem gospodarstwa. Innym przykładem wykorzystania bogactwa dziedzictwa kulturowego jest pracownia garncarska w gospodarstwie Pela i Wacek Hanny i Janiny Maćkowskich na tej samej zasadzie.
Pani Wiktoria Maciejewska zwróciła uwagę jak ważne w prowadzeniu gospodarstwa agroturystycznego jest wykorzystanie świąt i obrzędów związanych z ich obchodzeniem a charakterystycznych dla danego regionu. W Chorzeminie koło Wolsztyna, co roku miejscowa młodzież organizuje barwny pokaz przebierańców pod nazwą Siwki. Kontynuują tradycję tego regionu, gdy po wsiach w Wielkanocny Poniedziałek wędrowały gromady przebierańców, chodzono z niedźwiedziem odzianym w słomę i grochowiny, któremu towarzyszyli baba, kominiarz, jeździec na koniu. Cały tabor prowadził Cygan, który przygrywał gromadzie na skrzypcach. Impreza ta przyciąga setki osób i może stać się niewątpliwą atrakcją w programie dla wielu gospodarstw agroturystycznych mających swoje siedziby w okolicy. Ponadto podkreśliła znaczenie dziedzictwa kulinarnego, czyli kuchni wielkopolskiej, jako kuchni prostej, pozbawionej skomplikowanych przepisów, egzotycznych przypraw czy wymyślnych zestawów. Podstawowym produktem jest w niej ziemniak, czyli poznańska pyra a poza tym kapusta, brukiew, groch, fasola, dynia czy cebula. Przytoczyła przykłady dań, których nie spotkamy w innej części Polski tj.: pyrczok, pyry z gzikiem, obsypunka, prażonki, szare kluchy czy ślepe ryby. Prelegentka na zakończenie wskazała również na olbrzymią wagę organizacji przestrzeni w zagrodzie i na zagospodarowanie wnętrz. Przypomniała jak kiedyś wyglądał przedogródek i jak daleko teraz ludzie odeszli od tego. Dziś zagospodarowanie terenu przed domem to trawa i iglaki. Kilkadziesiąt lat temu w ogrodach królowały ostróżki, malwy, nagietki, maciejka i wieczernik.
Kolejnym wykładowcą była dr. inż. Sylwia Graja – Zwolińska pracownik Katedry Turystyki Wiejskiej Wydziału Medycyny Weterynaryjnej i Nauk o Zwierzętach Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Tematem jej prelekcji była Przeszłość dla przyszłości, czyli jak wykorzystać materialne dziedzictwo kulturowe wielkopolskiej wsi w działalności agroturystycznej. Pani Zwolińska podkreśliła znaczenie turystyki edukacyjnej, rosnącej potrzeby autentycznych doznań, świadomości wartości dziedzictwa i jego zrozumienie. Wykazała, że na dziedzictwo składa się historia miejsc i ludzi, którzy w tych miejscach żyją. Dziedzictwo to dobra materialne np.: zabytki ruchome, nieruchome, archeologiczne i niematerialne jak obrzędy, rytuały, zwyczaje, sposoby gospodarowania i wytwarzania przedmiotów, sposoby uprawy ziemi i hodowli, tradycje życia rodzinnego, sąsiedzkiego i wspólnotowego, folklor muzyczny, taneczny i słowny. Prelegentka opowiedziała jak budować ofertę gospodarstwa agroturystycznego tak, by opierało się na dziedzictwie kulturowym przodków. Zaznaczyła, że gospodarze współpracując ze sobą mogą efektywniej wykorzystać potencjał kulturowy regionu poprzez tworzenie wiosek tematycznych, szlaków np. Szlak tradycji i smaku czy Szlak tradycyjnego rzemiosła, który obejmuje ok 200 gospodarstw i skupia 20 różnych rzemiosł. Takie działanie powoduje możliwość skuteczniejszej promocji i gwarantowane efektywne spędzenie wolnego czasu.
Następny wykład pt.: Każde miejsce opowiada swoją historię, przeprowadziła dr hab. Anna Weronika Brzezińska z Zakładu Studiów Polskich i Regionalnych Instytutu Etnologii i Antropologii Kulturowej Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Wskazała znaczenie kultury i krajobrazu kulturowego regionu oraz omówiła, co go kształtuje i jak ważne w tym są cechy kultury ukształtowanej przez zamieszkujących go ludzi.
Bardzo ciekawą prelekcję zaprezentowała pani Agnieszka Wujek, dyrektor Gminnego Centrum Kultury i Rekreacji im. Jana z Domachowa Bzdęgi w Krobi. Opowiedziała przybyłym gościom o Biskupiźnie, mikroregionie folklorystycznym położonym w południowej Wielkopolsce, obejmującym 13 miejscowości położonych w powiecie gostyńskim, w gminach Krobia, Gostyń i Piaski. Mieszkańcy tego terenu wykorzystali właśnie swoją tradycję i stworzyli Festiwal Tradycji i Folkloru. Co roku organizują wakacyjne warsztaty pod nazwą Tabor Wielkopolski i Mały tabor, które skupiają rzesze turystów. Poza tym w ofercie są pokazy mody biskupiańskiej czy warsztaty dla dzieci Biskupianki w podróży. Poprzez szereg takich działań doprowadzili do tego, że Biskupizna została wpisana na krajową listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO.
Z kolei pani Jolanta Nowicka ze Stowarzyszenia Centrum Rozwoju Gminy Kościan przedstawiła projekt realizowany przez Stowarzyszenie LGD Gościnna Wielkopolska Podróże z Panem Tadeuszem. Podstawą kreacji produktu były miejsca, które rzeczywiście stanowiły cel podróży Adama Mickiewicza po Wielkopolsce w latach 1831-1832. Jest to katalog zamknięty, ale tylko pozornie. Można przyjąć, że na mapie miejsc mickiewiczowskich na opisywanym obszarze mogą wciąż pojawiać się nowe punkty (np. Skansen Filmowy Soplicowo w Cichowie), które będą inspirowane legendą Mickiewicza i jego epopei. Na dzień dzisiejszy do miejsc tworzących kanon produktu zaliczono 12 miejsc (12 ksiąg tematycznych), których atrakcyjność turystyczna i związki z Adamem Mickiewiczem stanowią atrakcyjną propozycję dla turysty.
Wszystkie wykłady zostały nagrodzone gromkimi brawami i spotkały się z dużą ilością pozytywnych komentarzy. Może przed właścicielami gospodarstw agroturystycznych otworzyły się nowe horyzonty? Może wykłady wniosły świeży powiew i inne spojrzenie na rozwój i ukierunkowanie gospodarstw? Taki był cel spotkania a czas pokaże.
Konferencja udowodniła jak ogromny potencjał drzemie w naszym dziedzictwie kulturowym oraz jak należy o niego dbać, by nie odeszło w zapomnienie. Pokazała, jakim wielkim atutem dla Wielkopolski są skarby tego dziedzictwa i że posiadając je agroturystyka i turystyka wiejska mogą czerpać wiele obopólnych korzyści na długie, długie lata.
Galeria
https://archiwum.wodr.poznan.pl/pomoc-zwizana-z-wystpieniem-szkod-wywoanych-niekorzystnymi-zjawiskami-atmosferycznymi/itemlist?start=2394#sigProId99099a6038
58. Sesja Naukowa Instytutu Ochrony Roślin – Państwowego Instytutu Badawczego poświęcona „100-leciu Ochrony Roślin w Polsce”
Napisane przez Instytut Ochrony Roślin – Państwowy Instytut Badawczy
Dyrekcja Instytutu Ochrony Roślin – Państwowego Instytutu Badawczego i Komitet Organizacyjny
serdecznie zapraszają do wzięcia udziału
w 58. Sesji Naukowej Instytutu Ochrony Roślin – Państwowego Instytutu Badawczego
poświęconej „100-leciu Ochrony Roślin w Polsce”,
która odbędzie się w dniach 6-8 lutego 2018 roku w kompleksie hotelowym Remes Sports & Spa w Opalenicy.
Więcej informacji na stronie internetowej Sesji: http://www.snior.pl
Ważne terminy | |
20.09.2017 | Otwarcie rejestracji on-line na http://www.snior.pl/rejestracja |
do 20.11.2017 | Termin zgłaszania referatów/posterów po uprzedniej rejestracji on-line |
20.12.2017 | Akceptacja zgłoszonych referatów/posterów |
29.12.2017 | Program sesji nn-line |
Poniżej w załączniku I Komunikat.
- Komunikat.pdf (2498 Pobrań)
Zasady przeciwdziałania i adaptacji do zmian klimatu na poziomie gospodarstwa rolnego
Napisane przezPowodzenie gospodarstwa rolnego jest ściśle związane z warunkami środowiskowymi i klimatycznymi. Gospodarowanie na glebach lekkich wymaga szczególnej uwagi w sezonie produkcyjnym i prowadzenia różnych działań mających na celu zapewnienie powodzenia w przyszłości.
Nabiera to szczególnego znaczenia w okresie postępujących zmian klimatycznych, nie tyko w Wielkopolsce, ale w całym kraju. Można więc zauważyć zmianę sezonowych cyklów pogodowych, jak również nasilenie się ilości zjawisk ekstremalnych, mających istotne znaczenia dla funkcjonowania rolnictwa jak i całego środowiska przyrodniczego.
Obecnie, w cyklu wieloletnim obserwowany jest wzrostowy trend temperatury całorocznej, ulega również zmianie rozkład opadów w półroczach chłodnych i ciepłych. Jest to przyczyną powstawania okresowych nadmiarów wody w okresach wczesno wiosennych, co ma znaczenie w aspekcie zachowania terminowości i jakości siewów i zabiegów agrotechnicznych w uprawach rolnych oraz jej niedoborów w drugiej połowie wiosny i latem, z nałożeniem się opadów o bardzo dużej intensywności w krótkim okresie czasu. Tak więc podstawowym czynnikiem obniżającym i ograniczającym plony roślin jest woda i jej dostępność w poszczególnych fazach rozwojowych upraw rolnych.
Chcąc zapobiegać tym czynnikom podstawowym zadaniem jest zwiększenie zasobów wód otwartych dla rolnictwa, polegające na gromadzeniu wody w okresach jej nadmiaru, jej zatrzymanie i spowalnianie odpływu na małych ciekach śródpolnych ( rowy melioracyjne), poprzez budowanie małych budowli piętrzących. Drugim kierunkiem działania jest magazynowanie wody w glebie, przez poprawę i utrzymanie jej struktury gruzełkowej, zwiększenie zawartości próchnicy, zmniejszenie spływów powierzchniowych i ograniczenie destrukcyjnego ich działania na glebę. Możemy to osiągnąć poprzez nawożenie organiczne, dostosowanie działania narzędzi do klasy gleby (unikanie rozpylenia podczas zabiegów agrotechnicznych), odpowiedniego i terminowego nawożenia roślin zgodnego z ich aktualnymi potrzebami.
Drugim czynnikiem jest dbanie o bioróżnorodność środowiska, tj. odpowiedni płodozmian z maksymalnym okresem zielonego pokrycia gleb, utrzymanie miedz, zakrzaczeń i zadrzewień śródpolnych , dbałość o istniejące i tworzenie nowych śródpolnych zbiorników wody, z możliwością ich wykorzystania do nawodnień w okresach suszy atmosferycznej i z nią związanej suszą glebową.
Stosując powyższe działania możemy skutecznie przeciwdziałać i ograniczać czynniki powodujące spadki plonów roślin w okresach niesprzyjających dla ich wzrostu i plonowania.
Na terenie powiatu rawickiego prowadzi się działania w ww. kierunkach. Funkcjonuje Gminny Związek Spółek Wodnych zrzeszający gminy Bojanowo, Rawicz , Pakosław, Miejska Górka utrzymywany głównie z opłat wnoszonych przez rolników w zależności od posiadanej powierzchni gospodarstwa. Do zadań Związku należy utrzymanie w prawidłowym stanie technicznym 760,3km urządzeń melioracyjnych położonych na terenach rolniczych.
Literatura:
Zmiany klimatu, a rolnictwo w Polsce– wpływ, zagrożenia, działania adaptacyjne - Katedra Agrometeorologii UP w Poznaniu
W czwartek 19.10.2017 roku w Sielinku na polach demonstracyjnych Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego Poznaniu odbył się Dzień Kukurydzy zorganizowany PZDR w powiecie nowotomyskim. W imprezie udział wzięło 75 osób w tym producenci rolni, przedstawiciele firm nasiennych kukurydzy, firm agrochemicznych oraz specjaliści i doradcy z WODR.
Zebranych powitał i imprezę na polu otworzył Z-ca dyrektora WODR Pan Maciej Szłykowicz. Kolekcja 40 odmian kukurydzy prezentowała się znakomicie do momentu przejścia huraganu Ksawery o prędkości około 100 km / godz. w dniu 05.10.2017 r., który doprowadził do złamania i wywróceniu wielu roślin kukurydzy na plantacji. Następnie przedstawiciele firm nasiennych zaprezentowali walory własnych odmian, które uprawiane były w kolekcji. Zastosowaną technologię w uprawie kukurydzy przedstawił specjalista d/s ochrony roślin z WODR Roman Szulc (Tabela nr 1). Przedstawiciel Case IT zaprezentował kombajn CASE IT przygotowany do zbioru ziarna kukurydzy oraz jego cechy techniczne. Warunki atmosferyczne w tym dniu (mgła) opóźniły i utrudniały przeprowadzenie pokazu zbioru kukurydzy, który polegał na zbiorze kukurydzy na ziarno z ważeniem plonu z poletka każdej odmiany przy pomocy wagi elektronicznej oraz na pomiarze wilgotności ziarna wilgotnościomierzem. Uczestnicy spotkania następnie udali się na wykłady technologiczne, które odbyły się Sali Muzeum Gospodarki Mięsnej w Sielinku. Wykłady dotyczyły internetowych systemów wspomagania decyzji w ochronie roślin wprowadzanych przed WODR w Poznaniu system EPSU oraz nowości rynkowe środków produkcji dla rolnictwa np. wapna OrCal. Po tym uczestnicy zostali poczęstowani pyszna grochówką. Pokaz zbioru odbywał się jednocześnie i wydłużył się do godzin wieczornych. Zebrane wyniki plonowania poszczególnych odmian kukurydzy przedstawione są w tabeli nr 2. Wyniki plonowania kukurydzy są zadawalające a plony zostały zebrane praktycznie bez strat. Producenci rolni z doradcami wymieniali się poglądami na temat technologii uprawy , techniki zbioru oraz opłacalności uprawy kukurydzy na ziarno. Areał uprawy kukurydzy na ziarno corocznie wzrasta ale pojawiają się problemy z zagrożeniami przez szkodniki i choroby zwłaszcza w przy uprawie w monokulturze. Również dużym problemem na niektórych terenach są dziki. Większość uczestników spotkania była zadowolona z przybycia. Przedstawiciele firm nasiennych również wyrażali się pozytywnie o osiągniętych wynikach w plonowaniu odmian pomimo dużego utrudnienia spowodowanego przez huragan.
W załączeniu:
- Technologia i wyniki plonowania kukurydzy w Sielinku.
Galeria
https://archiwum.wodr.poznan.pl/pomoc-zwizana-z-wystpieniem-szkod-wywoanych-niekorzystnymi-zjawiskami-atmosferycznymi/itemlist?start=2394#sigProId78c9643514
Rolnicy z gminy Kościelec w 2017 roku z wizytą na wystawie AGRO SHOW
Napisane przez Daniela FrontczakW dniu 22 września grupa rolników wraz z doradcami WODR Poznań z gminy Kościelec - odwiedziła po raz kolejny Międzynarodową Wystawę Rolniczą Agro Show w Bednarach gmina . Pobiedziska. Była to już XIX Wystawa Rolnicza w Bednarach.
Większość uczestników tego wyjazdu to rolnicy, którzy świadomie korzystają z nowości technicznych i pracują na rzecz umaszynowienia swoich gospodarstw. Tak więc wyjazd na tę imprezę wiązali z szansą pozyska wielu informacji o najnowocześniejszych maszynach i urządzeniach rolniczych. Mogli skorzystać także z nowych informacji przekazanych w formie debat rolniczych, zorganizowanych przez Polską Izbę Gospodarczą Maszyn i Urządzeń, których partnerem medialnym była Telewizja Polska TVP1.
Agro Show - to duża wystawa rolnicza - trwająca w tym roku od 22 do 25 września - podczas której – jak co rok - swoją aktualną ofertę przedstawili liczni producenci środków produkcji tj. maszyn i urządzeń rolniczych, nawozów, nasion i środków ochrony roślin, oraz firmy z sektora finansowego i innych branż związanych z rolnictwem i jego otoczeniem.
Zwiedzający wystawę rolnicy mieli możliwość zapoznania się z aktualną ofertą środków produkcji i usług dla rolnictwa. Mogli uczestniczyć w licznych konkursach i quizach przygotowanych przez szereg firmy biorących udział w wystawie. Dla uczestników i zwycięzców przygotowane były różne gadżety i atrakcyjne nagrody. Ponadto rolnicy mogli też spotkać się bezpośrednio z przedstawicielami liczących się instytucji i agencji związanych z branżą rolniczą (Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR), Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS), Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR), a także Wielkopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Poznaniu (WODR).
Pobyt na tegorocznej wystawie AGRO SHOW rolnicy z gminy Kościelec oceniają jako ciekawy i wnoszący wiele nowych informacji do ich pracy i planów inwestycyjnych.
Galeria
- Wystawa Agro Show 2017 Wystawa Agro Show 2017
- Wystawa Agro Show 2017 Wystawa Agro Show 2017
- Wystawa Agro Show 2017 Wystawa Agro Show 2017
- Wystawa Agro Show 2017 Wystawa Agro Show 2017
- Wystawa Agro Show 2017 Wystawa Agro Show 2017
- Wystawa Agro Show 2017 Wystawa Agro Show 2017
- Wystawa Agro Show 2017 Wystawa Agro Show 2017
https://archiwum.wodr.poznan.pl/pomoc-zwizana-z-wystpieniem-szkod-wywoanych-niekorzystnymi-zjawiskami-atmosferycznymi/itemlist?start=2394#sigProIdeb0a6a877c
Wyjazdy studyjne „Współpraca wsparciem dla innowacyjnych działań w hodowli buraka cukrowego”
Napisane przez Justyna GłowackaSieć na rzecz innowacji w rolnictwie i obszarach wiejskich zorganizowała dwa niezależne od siebie wyjazdy studyjne do Kutnowskiej Hodowli Buraka Cukrowego Sp. z o.o. pn. „Współpraca wsparciem dla innowacyjnych działań w hodowli buraka cukrowego”. Oba wyjazdy skierowane były do rolników i doradców zajmujących się tematyką buraka cukrowego. Szkolenia obejmowały dwa zakresy tematyczne.
Pierwszy wyjazd pn. „Agrotechnika buraka cukrowego w nowoczesnym rolnictwie” odbył się 9 października 2017 r. i dotyczył agrotechniki buraka cukrowego. Przez specjalistów i naukowców z KHBC zostały przedstawione następujące zagadnienia:
- aktualności agrotechniczne w uprawie buraka cukrowego,
- nowe kierunki prac hodowlanych, cechy nowych odmian.
Drugi wyjazd studyjny pn. „Innowacyjne kierunki nasiennictwa buraka cukrowego” odbył się 10 października 2017 r. i został ukierunkowany na ukazanie innowacyjnych rozwiązań w zakresie nasiennictwa. Specjaliści i naukowcy z KHBC zaprezentowali następujące tematy:
- uszlachetnianie materiału siewnego,
- innowacyjna metoda produkcji nasion pobudzonych.
Podczas tych spotkań omówiono rynek buraka i cukru w nowych uwarunkowaniach UE, jak również pokazano, jakie są kierunki innowacyjnych rozwiązań w hodowli buraka cukrowego.
Celem operacji było ułatwienie nawiązywania współpracy pomiędzy potencjalnymi partnerami w celu utworzenia grup operacyjnych. Oba wyjazdy pozwoliły na poznanie szerokiego spektrum hodowli buraka cukrowego i nowoczesnych kierunków działań przedsiębiorstw działających na rynku rolnym. Pokazały również, jaki kierunek tematyczny mógłby zostać podjęty przez grupę operacyjną. Uczestnicy mięli okazję porozmawiać ze specjalistami-praktykami zajmującymi się tematem buraka cukrowego.
Wyjazd studyjny „Innowacyjne rozwiązania w gospodarce pasiecznej”
Przygotowane przez Eliza Lubiatowska-KrysiakW dniach 25-26 września 2017 r. odbył się wyjazd studyjny, który umożliwił wymianę doświadczeń, wiedzy fachowej oraz dobrych praktyk w zakresie stosowania innowacyjnych rozwiązań w rolnictwie z uwzględnieniem prowadzenia gospodarki pasiecznej.
W trakcie pierwszego dnia pszczelarze mieli okazję uzyskać informacje na temat Sieci na rzecz innowacji w rolnictwie i na obszarach wiejskich oraz wysłuchać wykładu o nowoczesnej produkcji pasiecznej, który wygłosił pracownik Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Poznaniu –Jędrzej Wigura. Naukowiec z Instytutu Ochrony Roślin w Poznaniu – dr Grzegorz Pruszyński przedstawił zagadnienie ochrony pszczół w środowisku przyrodniczym, a lekarz weterynarii dr Andrzej Jędruszuk omawiał tematy związane z czynnikami warunkującymi zdrowotność pszczół.
Drugiego dnia uczestnicy wyjazdu odwiedzili pasiekę Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Sielinku oraz gospodarstwa pasieczne w Poznaniu i Przybrodzinie.
Wyjazd studyjny odbył się w ramach realizacji Planu operacyjnego Krajowej Sieci Obszarów Wiejskich na lata 2016-2017 w zakresie SIR, realizowanego przez Wielkopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Poznaniu. Wyjazd studyjny był finansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach KSOW Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020.
Za zaangażowanie w realizację operacji SIR serdecznie dziękujemy Panu Henrykowi Matkowskiemu.
„Europejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich: Europa inwestująca w obszary wiejskie.”
Operacja realizowana przez Wielkopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Poznaniu.
Operacja mająca na celu zapoznanie się uczestników z innowacyjnymi systemami prowadzenia gospodarki pasiecznej oraz ułatwianie transferu wiedzy i innowacji współfinansowana jest ze środków Unii Europejskiej w ramach Krajowej Sieci Obszarów Wiejskich Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020.
Instytucja Zarządzająca PROW 2014-2020 – Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Przewidywane wyniki operacji: Umożliwienie tworzenia sieci kontaktów w celu wymiany wiedzy fachowej, która przyczynić ma się do podejmowania innowacyjnych inicjatyw związanych z prowadzeniem gospodarki pasiecznej.
Impreza odbyła się 30 września w Sołectwie Rosocha pod kierownictwem pracowników Domu Kultury w Golinie. Jej celem, jak co roku było propagowanie i kultywowanie tradycyjnych potraw z dyni i ziemniaków.
Oficjalnego otwarcia dokonała przewodnicząca Rady Miejskiej w Golinie, mieszkanka sołectwa Rosocha Urszula Furmaniak. Impreza rozpoczęła się występami Orkiestry Dętej OSP Golina prowadzonej przez Artura Wieczorka. Przy akompaniamencie orkiestry wystąpiły golińskie mażoretki a następnie dzieci ze szkół w Kawnicach i w Golinie. Ciekawym punktem programu był występ gościnny zespołu dziecięcego z Ukrainy Vуkгᴎtasуkу ze Lwowa. Barwne stroje i niezwykła dbałość o szczegóły występu i ubiorów zachwyciły zgromadzonych.
Po części artystycznej odbyły się konkursy: na najsmaczniejszą potrawę z dyni i ziemniaka oraz na najpiękniejszą panią dynię i pana ziemniaka. Gdy komisja oceniła potrawy konkursowe ten, kto się dopchał mógł ich spróbować. Poza konkursem serwowano potrawy przygotowane przez pracowników Domu Kultury w Golinie min: słynną zupę z dyni oraz keczup z dyni Damiana Ciesielskiego; wiejski smalec, kompot z dyni, makaron z dynią i mięsem oraz gzik z ziemniakami autorstwa Edyty Jachnik; pyszne ciasta upieczone przez Beatę Ciesielską oraz żur na swojskim zakwasie z ziemniakami, pyrczok, dyniowe kluski leniwe z gulaszem, zapiekankę ziemniaczano-mięsną przyrządzone przez Dianę Gomułkę. Wszystkie potrawy były bardzo smaczne i wnet zniknęły z półmisków. Mieszkańcy zgodnie stwierdzili, że nadal pozostają wielkimi fanami ziemniaczków i że zaskakująco dobre są potrawy z dodatkiem dyni. Potem bawili się do późnych godzin nocnych przy muzyce biesiadnej, bo na szczęście było ciepło jak przystało na złotą polską jesień.
Galeria
- zespół z Ukrainy zespół z Ukrainy
- zespół z Ukrainy zespół z Ukrainy
- zespół z Ukrainy zespół z Ukrainy
https://archiwum.wodr.poznan.pl/pomoc-zwizana-z-wystpieniem-szkod-wywoanych-niekorzystnymi-zjawiskami-atmosferycznymi/itemlist?start=2394#sigProId385b01ccc2
Więcej...
W intensywnych technologiach prowadzenia łanu żyta musimy korzystać ze środków, które przeciwdziałają wyleganiu roślin. Aktualnie w Polsce mamy zarejestrowane 3 substancje czynne przeciwdziałające wyleganiu, tj. etafon, trineksapak etylowy i cloromekwat (popularny CCC). Regulatory wzrostu należy stosować bardzo rozważnie, ponieważ przy zastosowaniu nieodpowiednich dawek (zarówno za wysokich, jak i za niskich) można przyczynić się do obniżki plonu. Z powodu braku w literaturze polskiej szerszych informacji na temat stosowania substancji zapobiegających wyleganiu żyta prezentuję dane pochodzące z rynku niemieckiego. Przedstawione poniżej materiały zapewne pomogą dobrać odpowiedni preparat do konkretnej fazy rozwojowej rośliny i warunków pogodowych. Tabela 1 przedstawia wszystkie zarejestrowane środki stosowane w uprawie żyta na rynku niemieckim, natomiast tabela 2 wskazuje sposób ich działania na roślinę, co jest uwarunkowane terminem aplikacji.
W uprawie żyta strategicznie najważniejszy jest pierwszy zabieg regulujący wzrost. Ma on bardzo duże znaczenie, ponieważ przygotowuje solidny fundament do utrzymania roślin w pionie. W dobrze rozwiniętych łanach, powyżej 800 szt. pędów na m², powinien on być wykonany w fazie pierwszego kolanka (BBCH 31). W celu precyzyjnego określenia fazy pierwszego kolanka, roślinę należy rozciąć ostrym narzędziem i zmierzyć odległość pierwszego międzywęźla od węzła krzewienia – powinna ona mieć nie mniej niż 1 cm, a międzywęźle nad nim powinno mieć mniej niż 2 cm. Jest to najodpowiedniejsza faza do zastosowania regulatorów wzrostu dla łanów w optymalnym rozwoju.
Tabela 1. Zarejestrowane regulatory wzrostu w życie ozimym.
Substancja czynna | Nazwa handlowa | Dawka na ha | Liczba zabiegów |
Faza rozwojowa według skali BBCH |
---|---|---|---|---|
Cloromekwat | Cycocel 720 | 2,0 l | 1 | 29-39 |
Trineksapak etylowy | Moddus |
0,3 l 0,6 l |
1 1 |
32-49 31-48 |
Clorek mepikwatu + Prohexadion wapnia | Medax Top | 1,5 l | 1 | 29-40 |
Etafon | Camposan Extra | 1,1 l | 1 | 31-39 |
Tabela 2. Terminy stosowania regulatorów wzrostów i ich efekty na roślinę.
Moddus Medax Top CCC |
Hamowanie wytwarzania hormonów wzrostu. |
---|---|
Aplikacja przed wzrostem wydłużeniowym (rozpoczęcie fazy strzelania w źdźbło, czyli BBCH 31). | |
CCC silnie skraca rośliny przed uwolnieniem pierwszego kolanka. | |
Powtórne zastosowanie środka możliwe w momencie ukazania się 3 kolanka. | |
Moddus i Medax Top działają jeszcze w czasie strzelania w źdźbło, ponieważ ingerują w syntezę giberelin w późniejszym czasie. | |
CCC + Modus i Medax Top zastosowane w późniejszych fazach strzelania w źdźbło nie mają żadnego wpływu na skracanie dolnych międzywęźli. | |
Camposan | Hamuje aktywność hormonów wzrostu. |
Najsilniejszy efekt w czasie intensywnego wzrostu wydłużeniowego. | |
Skraca środkowe i górne międzywęźla. | |
Ostrożnie z wysokimi dawkami w czasie wysokiej temp. od BBCH 37. |
Brokuł należy do rodziny warzyw kapustnych. Jest blisko spokrewniony z kalafiorem. W Polsce brokuł uprawia się od początku lat osiemdziesiątych. Nadal jednak pozostaje niedoceniony i mało rozpowszechniony w uprawie, mimo że warunki klimatyczne Polski są korzystne do uprawy tej rośliny. Wartość odżywcza i biologiczna brokuła jest wysoka. Zawiera on wiele witamin (C, A, B i PP) oraz soli mineralnych, zwłaszcza wapnia, potasu, fosforu i żelaza. Należy do warzyw najbogatszych pod względem zawartości witaminy C. Zawiera też przeciwutleniacze i związki siarkowe o działaniu przeciwrakowym, zmniejsza poziom cholesterolu, ma działanie przeciwwirusowe, a także dzięki zawartości chromu jest pomocny w leczeniu cukrzycy. Częścią użytkową brokuła jest kwiatostan wierzchołkowy zwany różą.
Jest to warzywo klimatu umiarkowanego – łagodnego i wilgotnego, charakteryzującego się chłodnym latem i niezbyt chłodną i długą jesienią. Rozsada znosi spadki temperatury do -3°C, a rośliny wyrośnięte i róże nawet do -5°C. Jest bardziej tolerancyjny od kalafiora na działanie niskich i wysokich temperatur. Niska temperatura może spowodować przemarznięcie róż w okresie rozkwitania i gnicie. Natomiast wysoka temperatura powoduje szybkie rozluźnienie róż i rozwijanie kwiatów. Brokuł ma wysokie wymagania wodne, szczególnie w okresie wiązania i wzrostu róż. Ze względu na krótki okres wegetacyjny (50-90 dni) uprawiany jest jako przedplon lub poplon. Przy uprawie na plon główny może wystąpić konieczność nawodnienia, zwłaszcza podczas suszy, która osłabia wzrost roślin, zmniejsza ich jędrność i soczystość oraz powoduje drewnienie łodyg. Warzywo to wymaga gleb żyznych, próchniczych o wysokiej pojemności wodnej. Odczyn gleby powinien być zbliżony do obojętnego (pH 6,5-7,5). Nie może być uprawiany po innych warzywach kapustnych, rzepaku i gorczycy, częściej niż co cztery lata. Za bardzo dobry przedplon uważa się zboża, zwłaszcza pszenicę, jęczmień i pszenżyto.
Brokuł ma wysokie wymagania pokarmowe. Najlepiej uprawiać go w pierwszym roku po oborniku, zastosowanym w dawce 40-60 t/ha. W przypadku gleb kwaśnych konieczne jest wapnowanie – nie później niż jesienią roku poprzedzającego uprawę. Wykorzystując do tego celu wapno dolomitowe, wprowadza się do gleby niezbędny magnez. Nawożenie mineralne powinno obejmować przez cały okres wegetacji następujące dawki składników: azot 200-300 kg/ha, fosfor 80-100 kg/ha, potas 180-250 kg/ha. Z podanych dawek, przed sadzeniem brokułu należy zastosować całą dawkę fosforu i potasu oraz 1/3 ilości azotu. Brokuł jest rośliną wrażliwą na niedobór boru i molibdenu. Brak boru powoduje wodniste plamy na różach oraz powstawanie pustych przestrzeni w łodygach.
W warunkach naszego klimatu brokuł uprawiany jest wyłącznie z rozsady produkowanej pod osłonami lub na rozsadniku. W praktyce największe znaczenie ma uprawa na zbiór jesienny, gdyż istnieją wówczas najkorzystniejsze warunki do wzrostu i rozwoju brokuła. Rośliny tworzą dorodne, krępe róże. Plon z tej uprawy przeznacza się na świeży rynek oraz do przechowalnictwa i zamrażalnictwa. Możliwy jest również wysiew nasion bezpośrednio w pole, ale tylko przy spełnieniu odpowiednich warunków.
Wysiane nasiona przykrywa się 0,5 cm warstwą podłoża. Optymalna temperatura kiełkowania nasion wynosi 18-28°C. Przy temperaturze powyżej 30°C wschody nasion są osłabione. Po upływie około 10 dni od siewu nasion, gdy siewki zaczynają wytwarzać pierwszy właściwy liść, należy przystąpić do pikowania. Siewki pikuje się do doniczek, skrzynek lub gruntu szklarni w rozstawie 5x5 cm. Doniczkową rozsadę można umieścić pod zadaszonymi konstrukcjami bez ścian bocznych, zapewniającymi zaciemnienie i wietrzenie. Najczęściej rozsadę brokuła na zbiór jesienny produkuje się na rozsadniku. Na rozsadniku należy wybrać stanowisko o średniozwięzłej, próchnicznej glebie o odczynie zbliżonym do obojętnego (pH 6,5-7,0). Zaprawione nasiona sieje się w rzędy co 15-20 cm, odległe w rzędach około 1 cm i głębokości siewu 1,5 cm. Do wyprodukowania rozsady potrzebnej na obsadzenie 1 ha należy wysiać około 600 g nasion na rozsadniku o powierzchni 200-300 m² (1,5-2 g nasion na 1 m²). Rozsadnik należy systematycznie odchwaszczać i nawadniać. Okres produkcji rozsady – zarówno pod osłonami, jak i na rozsadniku – trwa około czterech tygodni. Brokuł wymaga gleb staranie przygotowanych, orka powinna być głęboka. Gdy rozsada ma trzy tygodnie, należy ją podlać roztworem molibdenu z dodatkiem saletry amonowej i mocznika. Kolejnym zabiegiem jakiemu tuż przed sadzeniem poddaje się rozsadę jest zabezpieczenie przed śmietką kapuścianą i kiłą kapusty oraz obfite podlanie wodą, które umożliwi przeniesienie rozsady z możliwie dużą bryłą korzeniową i zapewni lepsze przyjmowanie się roślin. W przypadku produkcji rozsady pod osłonami, należy ją przed sadzeniem na miejsce stałe poddać procesowi hartowania. Zabieg ten przygotowuje rośliny do nowych, gorszych warunków uprawy, przez co ograniczone zostaje ich wypadanie. Prawidłowo wykształcona rozsada przeznaczona do sadzenia powinna mieć od 4 do 6 liści.
Jednym z podstawowych czynników agrotechnicznych warunkujących wielkość i jakość róż jest gęstość sadzenia. Brokuł sadzi się w rozstawie 62,5-67 x 35-40 cm przy mechanicznej pielęgnacji plantacji lub 60 x 40-45 cm przy ręcznej pielęgnacji, w zagęszczeniu 30-40 tysięcy roślin na 1 ha. Im większa rozsada, tym większa jest średnica róży głównej. Z tego względu należy dobrać gęstość sadzenia w zależności od odmiany i przeznaczenia plonu. Po upływie 7-10 dni od sadzenia rozsady należy ocenić stan przyjęcia się roślin i uzupełnić ewentualne wypady. Ważnym zabiegiem jest mechaniczne lub ręczne spulchnianie wierzchniej warstwy gleby, połączone z niszczeniem chwastów. Ochronę roślin zaczyna się jeszcze przed wysianiem nasion. Glebę w inspekcie i na rozsadniku należy odkażać tydzień przed siewem. W celu zabezpieczenia kiełkujących nasion i młodych siewek przed kompleksem chorób, powinno się wysiać nasiona zaprawiane.
Do zbioru róż brokuła przystępuje się, gdy są one w pełni wykształcone, jędrne, zwarte, a pąki kwiatowe są całkowicie zamknięte. Róże przeznaczone do spożycia powinny być czyste, zdrowe, świeże, nie uszkodzone mechanicznie. Średnica róż mierzona po łuku powinna wynosić minimum 4 cm. Maksymalna długość łodyg do bezpośredniego spożycia powinna wynosić 20 cm, a do mrożenia 12 cm. Zbiór rozpoczyna się po 40-70 dniach od posadzenia rozsady. Czynność ta powinna być wykonywana w godzinach rannych, kiedy rośliny są jędrne i wychłodzone po nocy. Najdłużej dzień po zbiorze, schłodzone róże przeznaczone do zamrażania należy poddać zabiegowi blanszowania. Przez 3-4 minuty zanurza się je w gorącej wodzie o temperaturze 98°C z dodatkiem soli kuchennej, aby zachować ich wysoką wartość odżywczą i smakową. Po wyjęciu z wody róże natychmiast się schładza i zmraża. Plon róż brokuła kształtuje się zależnie od odmiany, warunków agrotechnicznych i meteorologicznych na poziomie 10-20 ton z hektara.
Kruche ciasto z owocami
Ciasto kruche:
- 25 dag mąki pszennej,
- szczypta soli,
- ¼ łyżeczki proszku do pieczenia,
- 5 dag cukru pudru,
- 20 dag masła, schłodzonego,
- 4 żółtka.
Porzeczki:
- 30 dag czarnej porzeczki (można zastąpić innymi owocami),
- 1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej.
Beza:
- 4 białka,
- 20 dag cukru,
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej.
Do dekoracji 2 kosteczki gorzkiej czekolady.
PRZYGOTOWANIE
Foremkę 21 x 25 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Czarną porzeczkę odszypułkować, umyć i osuszyć. Przesypać do miski, dodać mąkę ziemniaczaną i wymieszać.
Ciasto kruche: Do miski wsypać przesianą mąkę pszenną, dodać sól, proszek do pieczenia, cukier puder i pokrojone na kawałeczki zimne masło. Całość rozetrzeć palcami, aż powstanie kruszonka. Następnie dodać żółtka i zagnieść ciasto. Przełożyć do foremki i wylepić spód, podziurkować widelcem i wstawić do lodówki na 15-20 minut.
Beza: Białka ubić ze szczyptą soli na sztywno dodając stopniowo cukier i dalej miksować mikserem na najwyższych obrotach miksera ok. 10-15 minut, aż piana będzie gęsta i błyszcząca. Pod koniec miksowania dodać mąkę ziemniaczaną i ubijać jeszcze przez pół minuty.
Piekarnik nagrzać do 170°C, wstawić ciasto i piec przez 25 minut na jasnożółty kolor. Wyjąć ciasto (nie wyłączając piekarnika), rozsypać czarną porzeczkę wymieszaną z mąką ziemniaczaną, a na wierzch wyłożyć bezę, delikatnie wyrównać powierzchnię. Wstawić do piekarnika i piec 20 minut w temperaturze 170°C. Następnie zmniejszyć temperaturę do 60°C, włączyć termoobieg i szuszyć przez 15 minut. Po upieczeniu wyjąć z piekarnika i przestudzić. Można udekorować gorzką czekoladą (2 kosteczki czekolady rozpuścić z kawałeczkiem masła). Kroić na zimno.
Ciasto drożdżowe bez wyrabiania
CIasto:
- 4,5 szkl. mąki pszennej,
- 3/4 szkl. cukru,
- 4 roztrzepane jajka,
- 1 szkl. oleju,
- 3/4 szkl. letniego mleka,
- 10 dag drożdży,
- szczypta soli,
- drobne owoce (np. truskawki przekrojone na pół).
Kruszonka:
- 50 g masła,
- 1/2 szkl. mąki,
- 1/3 szkl. cukru.
PRZYGOTOWANIE
Na dno szerokiej miski stopniowo pokruszyć drożdże. Następnie dodać cukier, roztrzepane jajka, olej, letnie mleko, przesianą mąkę i sól. Produkty dajemy warstwowo, równomiernie na całej powierzchni miski. Miskę przykrywamy lnianą ściereczką, zostawiamy w ciepłym miejscu i zapominamy na trzy godziny o całej sprawie. Po tym czasie krótko mieszamy zawartość miski. Blaszkę o wym. 26 x 30 cm wykładamy papierem do pieczenia, ciasto rozkładamy równomiernie, na ciasto dajemy owoce. Na wierzchu ciasta rozcieramy kruszonkę. Pieczemy około 35 minut w temperaturze 180°C. Gotowe studzimy na kratce.
Uwaga! Ciasto jest wysokie, dlatego można użyć większej blaszki, wtedy musimy przygotować więcej kruszonki.
Muffiny z poziomkami i jagodami
CIasto:
- 300 g mąki,
- 100 g cukru,
- łyżeczka proszku do pieczenia,
- łyżeczka sody,
- łyżeczka mielonego cynamonu,
- 2 jajka,
- 1/2 szklanki oleju,
- 300 ml jogurtu lub maślanki.
Dodatkowo:
- 200 g jagód i poziomek (mogą być też inne owoce: pokrojone truskawki, śliwki, brzoskwinie, morele, rabarbar),
- olej do posmarowania formy.
PRZYGOTOWANIE
Owoce umyć, osączyć dokładnie na sitku. Do miski wsypać suche składniki, w drugim naczyniu połączyć mokre składniki. Przelać mokre składniki do suchych, dodać owoce i wymieszać metalową łyżką do momentu, aż się połączą. Masa powinna pozostać lekko grudkowata. Formę na muffiny posmarować olejem i przełożyć do niej ciasto. Z tej porcji wychodzi ok. 12 sztuk. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 190°C i piec ok. 35 minut. Lekko przestudzone muffiny przełożyć na kratkę do całkowitego ostygnięcia. Jeśli przy wyjmowaniu czuć lekki opór, należy delikatnie podważyć małym nożykiem.
Smacznego!
Źródło: Przepisy KGW Mikorzyn – przewodnicząca Irena Kurzwa.
Turystyka wiejska i agroturystyka w Wielkopolsce w 2016 roku
Przygotowane przez Jolanta SzczepańskaW listopadzie 2016 roku po raz siódmy doradcy Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Poznaniu przeprowadzili monitoring agroturystyczny, czyli „liczenie gospodarstw agroturystycznych” działających w Wielkopolsce. Tym razem dokonano zmiany kwalifikacji obiektów turystyki wiejskiej, które podzielono na dwie grupy: gospodarstwa agroturystyczne działające w gospodarstwach rolnych oraz obiekty turystyki wiejskiej działające na obszarach wiejskich, ale nie związane z działalnością rolniczą. Wprowadzony podział jest podobny jaki zastosowała Polska Federacja Turystyki Wiejskiej „Gospodarstwa Gościnne” w ramach kategoryzacji Wiejskiej Bazy Noclegowej (WBN). Wyróżnia się tam dwie klasyfikacje: „wypoczynek u rolnika”, czyli wypoczynek w gospodarstwach prowadzących działalność rolniczą, oraz „wypoczynek na wsi”, czyli wypoczynek w innych obiektach bazy noclegowej działających na wsi.
Pozyskiwane dane opierają się jedynie na wiedzy doradców gminnych pracujących na danym obszarze i nie mają charakteru pełnej, statystycznej informacji o obiektach turystyki wiejskiej działających w województwie wielkopolskim. Jednak informacje zbierane w kolejnych latach pozwalają na analizę i ocenę, jak zmienia się ten obszar turystyki w Wielkopolsce i tym samym są bardzo pomocne w pracy doradczej.
Zebrane dane w 2016 roku przedstawiają poniższe wykresy.
W 2016 roku działało w województwie wielkopolskim 859 obiektów turystyki wiejskiej. Zdecydowaną większość, bo aż 701 obiektów, stanowiły gospodarstwa agroturystyczne (82% wszystkich obiektów turystyki wiejskiej). Pozostałych obiektów turystyki wiejskiej było 158 (18%).
Podobnie przedstawia się podział miejsc noclegowych. Na łączną liczbę 11 447 miejsc noclegowych, 8 063 miejsca noclegowe znajdują się w gospodarstwach agroturystycznych, a 3 384 w pozostałych obiektach turystyki wiejskiej. Miejsca noclegowe w gospodarstwach agroturystycznych stanowią 70% wszystkich miejsc oferowanych w ramach turystyki wiejskiej. Obliczenia te potwierdzają fakt, że drugą grupę obiektów turystyki wiejskiej stanowią obiekty większe, o większej liczbie miejsc noclegowych. W wielkopolskich gospodarstwach agroturystycznych znajduje się średnio po 11-12 miejsc noclegowych, a w pozostałych obiektach turystyki wiejskiej są 21-22 miejsca noclegowe.
Kolejny wykres przedstawia liczbowo obiekty turystyki wiejskiej w podziale na gospodarstwa agroturystyczne, pozostałe obiekty i obiekty turystyki wiejskiej ogółem, które działają w poszczególnych powiatach województwa wielkopolskiego. Gospodarstwa agroturystyczne przedstawiono w kolejności od najmniejszej do największej liczby w powiecie (zaznaczono czerwonym kolorem). Najmniej gospodarstw agroturystycznych znajduje się w powiatach: grodziskim – 1, śremskim – 3, chodzieskim – 5 i kępińskim – 5, a najwięcej w konińskim – 50, międzychodzkim – 54, słupeckim – 55 i czarnkowsko-trzcianeckim – 62.
Powyższy wykres przedstawia zmieniającą się – rosnącą liczbę gospodarstw agroturystycznych w Wielkopolsce od 2009 roku, czyli pierwszego monitoringu wykonywanego przez doradców WODR. Widoczny jest systematyczny wzrost liczby gospodarstw, co potwierdza trwający rozwój tej działalności. W 2016 roku wydzielono grupę pozostałych obiektów turystyki wiejskiej – 158 obiektów, co spowodowało zmniejszenie się liczby gospodarstw agroturystycznych rozumianych wąsko, jako obiektów turystycznych związanych z czynnym gospodarstwem rolnym. Dalsze monitoringi w kolejnych latach będą prowadzone z zachowaniem tego podziału.
~ ~ ~
Aktualna analiza trendów rozwoju turystyki określa, że przyszłą motywacją wyboru kierunku wyjazdu przez turystów będzie formuła: NIE DOKĄD, ALE DLACZEGO. Założenie to może być szansą na dalszy rozwój agroturystyki, bo ciekawa oferta gospodarstwa powinna dać turyście odpowiedź na pytanie: DLACZEGO mam przyjechać właśnie tutaj. W tej koncepcji rozwoju turystyki na dalszy plan schodzi znaczenie położenia obiektu turystycznego.