Odsadzanie prosiąt, jak i kiedy ?
Okres odsadzania prosiąt jest kluczowym elementem dla dalszego powodzenia tuczu świń. W efekcie ciągłego doskonalenia użytkowości rozpłodowej loch należących do ras oraz linii matecznych w wielu chlewniach uzyskuje się średnio 12-13 żywo urodzonych prosiąt w miocie. W krajach, w których uzyskano znaczny postęp w wielkości miotów u loch obserwuje się niekorzystne zjawisko zmniejszenia masy urodzeniowej prosiąt, co nie pozostaje bez wpływu na ich przeżywalność oraz masę ciała przy odsadzeniu. Najczęściej w miotach o liczebności ponad 14 prosiąt średnia masą ciała przy urodzeniu jest o 200 g niższa, aniżeli w miotach o liczebności 10-11 prosiąt. Niezwykle ważnym jest, by prosięta charakteryzowały się średnią masą ciała przy urodzeniu około 1,4 kg, przy jednoczesnym zachowaniu dobrego wyrównania masy ciała. Intensywność przyrostów masy ciała prosiąt jest zależna od masy ciała w dniu urodzenia a także od mleczności lochy. Średnia masa prosiąt przy urodzeniu powinna wynosić około 1,4 – 1,5 kg. Część rodzących się prosiąt znacznie odbiega od wartości średniej, gdyż ich masa ciała albo wynosi około 1,0 kg lub też sięga 2,0 kg. Różnica w początkowej masie ciała przy urodzeniu wynosząca 1 kg po 23 dniach odchowu zwiększa się do 1,75 kg. Badania wykonane w Niemczech wykazały, że zwiększenie o 100 g masy ciała przy urodzeniu odpowiada wyższej masie ciała przy uboju o 1,15 kg. Stąd łatwo obliczyć, że różnicy w początkowej masie ciała przy urodzeniu wynoszącej 1 kg odpowiada aż o 11,5 kg wyższa masa przy uboju. W pierwszym okresie życia wzrost prosiąt jest bardzo intensywny. Podwojenie masy ciała ma miejsce już pod koniec pierwszego tygodnia życia. Intensywność przyrostów masy ciała młodych prosiąt związana jest z wydajną produkcją i wydzielaniem siary, a następnie mleka przez lochy. Składniki te są bogate w białko, tłuszcz oraz węglowodany i odznaczają się wysoką wartością odżywczą.
Podstawowym pożywieniem umożliwiającym intensywny wzrost prosiąt jest mleko wytwarzane przez lochę mleko. W okresie laktacji trwającej 28 dni locha produkuje średnio 250 kg mleka, które zawiera łącznie około 15 kg białka, 16-18 kg tłuszczu, 12-15 kg laktozy oraz 2,5 kg składników mineralnych. Mleko loch charakteryzuje się wysoką zawartością składników pokarmowych, dzięki czemu średnio z 4,3 kg mleka tworzony jest 1 kg przyrostu masy ciała prosiąt. Lochy, które w laktacji pobierają zbyt małą ilość paszy, a tym samym małą ilość składników pokarmowych, charakteryzują się zmniejszoną produkcją mleka oraz niską masą ciała odsadzanych prosiąt. Przy prawidłowym żywieniu loch w okresie laktacji łączny dzienny przyrost masy ciała prosiąt w odchowywanym miocie wynosi 2-3 kg.
Wysokie przyrosty masy prosiąt są możliwe do uzyskania pod warunkiem dobrego stanu zdrowotnego lochy, dobrego apetytu oraz odpowiedniej koncentracji składników pokarmowych w 1 kg paszy dla loch karmiących. Dla zapewnienia wysokiej mleczności
wymaganym jest dostarczanie lochom dziennie w mieszance LK około 90 MJ EM i 68 g lizyny.
Dokarmianie prosiąt stałą paszą rozpoczyna się zwykle pomiędzy 7 a 10 dniem życia. Prosięta między urodzeniem, a odsadzeniem przyrastają średnio 180-240 g/dziennie, zaś po odsadzeniu do 56 dnia życia około 250-300g. Dlatego żywienie wcześnie odsadzonych prosiąt jest bardzo ważnym i trudnym etapem w produkcji trzody chlewnej. Celem podawania mieszanki jest przyzwyczajenie układu pokarmowego do pobierania i trawienia paszy stałej. Kontakt z paszą stałą przyspiesza rozwój układu pokarmowego prosięcia, pobudza produkcję enzymów trawiennych oraz poprawia adaptację do trawienia komponentów paszowych innych niż mleko. Mała ilość paszy powinna być podawana prosiętom często, ale za to w niewielkich ilościach. Przez pierwsze 12 dni po rozpoczęciu dokarmiania w 11 dniu życia prosięta pobierały średnio około 150 g paszy. Dopiero w ostatnich 6 dniach przed odsadzeniem ilość pobranej paszy zwiększyła do 227 g, co daje łącznie 377 g paszy pobranej na jedno prosię do dnia odsadzenia. Przy 12 prosiętach odchowywanych do wieku 28 dni łączne pobranie paszy na miot wynosiło około 4,5 kg. Już w okresie 15-18. dnia życia mleko lochy przestaje wystarczać na pokrycie dobowego zapotrzebowania na składniki pokarmowe. To wymusza na nas wczesne wprowadzanie do żywienia prosiąt pasz stałych. Uzupełnione zostaną składniki pokarmowe oraz zmniejszy się stres dla organizmu, powstały w wyniku odłączenia młodych od matki i nagła zmiana żywienia na stały pokarm. Przygotowanie prosiąt do odsadzenia musi rozpoczynać się od żywienia przy maciorze. W prosty sposób prosięta można już od urodzenia przyzwyczajać do smaku i zapachu paszy. - W dniu urodzenia należy losze posmarować sutki zwilżoną paszą typu prestarter, aby zapamiętały jej smak i zapach. Z każdym kolejnym dniem życia prosiąt sypiemy im daną paszę trzy razy dziennie po garstce do kojców pod lampę, aby się do niej przyzwyczajały (w przypadku gdy prosięta są na ściółce, stosujemy miski). Po pierwszym tygodniu życia, podajemy pasze trzy razy dziennie do misek do woli (tzn. tyle paszy, ile młode świnie wyjedzą na raz) Pod koniec okresu przebywania młodych przy matce możemy zacząć wprowadzać paszę odsadzeniową, mieszając z wcześniej podawanym prestarterm. Kolejny etap po odłączeniu lochy od prosiąt to przejście wyłącznie na prestarter odsadzeniowy. Jest to pasza specjalnie przygotowana na ten okres i zazwyczaj nie stosuje się jej dłużej niż dwa tygodnie po odsadzeniu.
Nie bez powodu pasza odsadzeniowa jest najdroższa – każde 100 gr. różnicy w 14 dniu po odsadzeniu w porównaniu najlżejszych zwierząt do najcięższych wydłuża okres trwania tuczu, aż o jeden dzień. W wyniku tego z każdym kolejnym dniem tuczu potrzebujemy średnio 3 kg paszy więcej na jedno zwierzę.
Nie należy oszczędzać na paszy odsadzeniowej. Jest to najtrudniejszy okres dla prosiąt i podawanie złej jakościowo paszy może spowodować znaczne wydłużenie się trwania tuczu.
W związku z tym należy postawić sobie zasadnicze pytanie - w jakim wieku odsadzać prosięta ?’’ W 4 tygodniu po urodzeniu czy może później – w 5 lub 6, a może nawet w 7 czy 8 tygodniu? Problem ten ciągle jest przedmiotem dyskusji zarówno wśród naukowców i specjalistów, jak i wśród rolników.Co więcej, decyzja o odsadzaniu prosiąt w wieku 4 tygodni staje się też jednym z zasadniczych problemów, przed którym musi stanąć rolnik, gdy zwiększa produkcję trzody w cyklu zamkniętym w swoim gospodarstwie. I to niezależnie od liczby utrzymywanych loch. Można nawet powiedzieć, że im więcej loch jest utrzymywanych w gospodarstwie, tym decyzja o odsadzaniu prosiąt w 4 tygodniu staje się bardziej potrzebna i ekonomicznie uzasadniona.
Oczywiście, łatwo jest powiedzieć, że rolnik posiadający 10 – 15 loch nie musi odsadzać
prosiąt w 4 tygodniu, że może to zrobić później: w 5 lub 6 tygodniu. Bo takiemu rolnikowi trudno jest podzielić swoje lochy na siedem grup (3 – tygodniowy system proszenia) a potem utrzymać w tych grupach rytmikę proszenia, która pozwoli mu na osiągnięcie widocznego efektu finansowego.
Właściwie tylko odsadzanie w 28 dniu po urodzeniu pozwala w prosty, naturalny i skuteczny sposób wprowadzić w porodówce zasadę „pomieszczenie puste – pomieszczenie pełne”, bez której to zasady zwiększanie produkcji najczęściej prowadzi do bardzo poważnych problemów i w końcu może narażać rolnika na wysokie straty finansowe.
Jedną z największych przeszkód we wprowadzeniu 4 – tygodniowego systemu odsadzania prosiąt jest obawa rolnika przed konsekwencjami pozbawienia młodych prosiąt bezpośredniej opieki lochy – ich matki, przekonanie, że prosięta lepiej rozwijają się przebywając z lochą przez dłuższy, 6 – 7 tygodniowy okres. Wszyscy pamiętamy czasy kiedy odsadzano prosiąt nawet po 8 tygodniach od oproszenia. Próba przekonania ich o wyższej efektywności ekonomicznej wcześniejszego odsadzania nie przynosi pożądanego rezultatu. Oczywistym jest, że jeszcze w niedalekiej przeszłości wprowadzenie w gospodarstwach rolniczych powszechnej zasady odsadzania prosiąt po 4 tygodniach dla wielu producentów i specjalistów było trudne i ryzykowne. Brak odpowiednich pełnoporcjowych mieszanek paszowych, skutecznych programów profilaktycznych oraz stosunkowo mały wpływ na kształtowanie warunków środowiskowych (temperatura, wilgotność) były barierami nie do pokonania przez rolników. Dzisiaj jest zupełnie inaczej i praktycznie każdy producent może bez większego ryzyka odsadzać wcześniej prosięta. Ale zwolennicy wczesnego odsadzania prosiąt spotkali się z niespodziewanym i znacznym oporem rolnika, wynikającym przede wszystkim z tradycyjnego przekonania o wyższości dłuższego wspólnego chowu prosiąt z lochą. Po prostu rolnikowi jest przykro, gdy młode prosięta musi pozbawić matczynej opieki ze strony troskliwej lochy i ten macierzyński odruch może być dla nas częściowo zrozumiały.
Spróbujmy więc może w takich przypadkach namawiać producenta trzody chlewnej do zmiany podejścia do terminu wczesnego odsadzania prosiąt z wcześniejszego odsadzania 4 – tygodniowych prosiąt na termin wcześniejszego uwolnienia lochy od szybko rosnących prosiąt. Bo jeśli prosięta w wieku 28 dni osiągają średnią masę ciała około 7 - 8 kg , to po 4 tygodniach od oproszenia można uwolnić lochę od prosiąt.
Okazuje się, że dzisiaj praktycznie wielu producentów trzody chlewnej jest w stanie uzyskać
takie tempo przyrostu prosiąt. Silne i wyrównane prosięta, odsadzone w 4 tygodniu życia, zupełnie dobrze znoszą samodzielny odchów w grupach po 25 – 35 sztuk, a nawet większych. Karmione doskonałymi pełnoporcjowymi mieszankami paszowymi przy zapewnieniu odpowiedniej temperatury szybko przyrastają i już w wieku 8 tygodni często uzyskują średnią masę ciała znacznie powyżej 20 kilogramów.
Podsumowując można stwierdzić, że jeśli chcemy poprawić opłacalność ekonomiczną naszej produkcji trzody chlewnej, to powinniśmy dążyć do wcześniejszego odsadzania prosiąt w 4 tygodniu po oproszeniu, a tym samym wcześniej uwalniać lochę od prosiąt i starać się ją w ten sposób wcześniej wprowadzić ponownie w cykl produkcyjny. Będzie to także ważny krok na drodze do wprowadzenia zorganizowanego systemu rytmicznych oproszeń w porodówkach, zapewniającego zastosowanie zasady „pomieszczenie puste – pomieszczenie pełne”, co z kolei jest jednym z podstawowych warunków uzyskania wysokiej zdrowotności utrzymywanych loch i prosiąt.
Zwiększając produkcję, musimy wprowadzić bardziej precyzyjną organizację tej produkcji. W przeciwnym wypadku zamiast większych dochodów, będziemy mieli większe straty.
Po odsadzeniu, prosięta czy też później - warchlaki powinny być żywione w sposób umożliwiający szybki wzrost i rozwój tak, aby później, w okresie tuczu mogły osiągnąć szybkie tempo odkładania białka.
Dobry odchów prosiąt to brak biegunek i innych chorób, dobre pobranie paszy, a co za tym idzie zadowalające przyrosty prosiąt.
Dlatego to kiedy producent będzie odsadzał prosięta w swoim gospodarstwie musi zdecydować sam przy uwzględnieniu poszczególnych elementów wspomnianych w artykule.
Zebrał : Grzegorz Orzechowski
ZD Ostrzeszów