Aktualnie, w wielu regionach zboża nie są w najlepszej kondycji. Dużo płytszy i mniejszy system korzeniowy, niż u zbóż sprzed roku, słabiej odżywia nieproporcjonalnie rozwiniętą do jego wielkości biomasę liści. Zboża wymagają działania interwencyjnego, warto wspomóc je preparatami dolistnymi.
Pogoda się poprawia, wiatry zelżały i wzrosły dobowe temperatury. Wreszcie rolnicy mogą wykonywać zaległe zabiegi herbicydowe w zbożach ozimych czy też pierwsze zabiegi fungicydowe.
Z powodu niekorzystnej pogody były odkładane w czasie także zabiegi dokarmiania dolistnego. Z uwagi na zimną wiosnę wegetacja postępowała powoli. Rośliny w niewielkim stopniu pobierały składniki pokarmowe (m.in. fosfor), a także miały problem z przyswajaniem wysianych wcześnie nawozów azotowych. Duże wahania temperatur oraz nocne przymrozki powodowały, że zboża były narażone na wiele czynników stresowych. Ponadto w wielu regionach kraju dała im się we znaki długotrwała susza. Po ostatnich opadach deszczu obserwujemy „wybuch” wzrostu zbóż i przyspieszoną wegetację. w związku z tym zboża pilnie wymagają zabiegów, które szybko dostarczą im niezbędnych ilości składników pokarmowych, ograniczą negatywne skutki działania czynników stresowych i zintensyfikują wydajność fotosyntezy.
Zboża należy zasilić przede wszystkim magnezem (siedmiowodny lub jednowodny siarczan magnezu), szybko działającym azotem (roztwór mocznika), także fosforem, a dodatkowo do opryskiwacza warto dodać preparat mikroelementowy zawierający w swym składzie głównie miedź. W obecnych fazach rozwojowych zbóż mocznik można podać w stężeniu 7-10%, siarczan magnezu –5-6%, natomiast nawozy wieloskładnikowe przeznaczone do nawożenia dolistnego najlepiej zastosować według zaleceń producenta.
Aplikację nawozów dolistnych należy przeprowadzić przy sprzyjających warunkach atmosferycznych:
- wilgotność powietrza na poziomie 50-80% (nie mniejsza niż 40%),
- temperatura powietrza 14-17ᵒC i nie wyższa niż 25ᵒC.
Temperatura cieczy roboczej powinna być wyższa niż 12ᵒC. Silny wiatr i duże nasłonecznienie oraz spodziewane w najbliższych dniach przymrozki dyskwalifikują możliwość nawożenia dolistnego. Korzystnie jest wykonać zbiegi wieczorem, ewentualnie rano. Należy unikać wykonywania zabiegów, gdy rosa jest obfita lub dzień zapowiada się słoneczny.