Słownik polsko – potocznoludowy niektórych roślin i chwastów.
Przygotowane przez Michał GawłowskiSłownik polsko – potocznoludowy niektórych roślin i chwastów.
Przedstawiam „słownik” zawierający zestawienie nazw roślin. Są tu nazwy polskie, łacińskie oraz nazwy regionalne, potoczne, ludowe. Jeśli w rozmowie z rolnikiem usłyszysz np. takie zdanie „Panie, a mam na polu dużo wilka*". I o czym on mi mówi? To jest urok nazw, tradycji. Pielęgnujmy więc to, by takie nazewnictwo nie zaginęło w teraźniejszości i przyszłości.
Nazwa polska | Nazwa potoczna, ludowa | Nazwa łacińska |
Babka lancetowata | babka gługa, babka koniczynowa, babka wąskolistna, baranie języczki, języczki polne, języczki psie, kopiczki, łozorki, okojoma, ozorki, skołorzęć, żywiec | Plantago laceolata |
Babka zwyczajna | babczok, babczyn, babka pospolita, babka wielka, babka większa, babka szeroka, babka szerokolistna, babka świętojańska, babkowe liście, baski, pięć zyłek, podróżnik, skołojrza, skojołna | Plantago maior |
Barszcz sosnkowskiego | barszcz parzący, barszcz jadowity | Heracelum sosnowskyj |
Bieluń dziędzierzawa | bieluń jadowity, bieluń podwórkowy, cygańskie ziele, dędra, diabelskie ziele, durna rzepa, dziedzierzawa, jabłko cierniste, jelenice, kolczaste jabłko, ostropieprz, pindyrynda, pindurynda, świńska wesz, tondera, trąby anielskie, tyndera | Datura stramonium |
Blekot pospolity | psia pietruszka, szaleń | Aethusa cynapium |
Bniec biały | lepnica biała | Silene latifolia |
Bodziszek drobny | dziobek, mały bodziszek, tańcówka | Geranium pusillum |
Bylica piołun | absynt, bielica piołun, gorzkie ziele, piołun, psia ruta, wermut | Artemisia absinthium |
Bylica pospolita | bielica, bielicowe drzewko, bylnik | Artemisia vulgaris |
Chaber bławatek | bławatek, chaber polny, chaber zbożowy, gołąbki, modrak, modro kwiat, modrzeniec, fasolka, wołoszka, wołoszek | Centaurena cyanus |
Chwastnica jednostronna | japońskie proso, kurze proso, kurza trawa, prosówka | Echinochloa crus-galli |
Cykoria podróżnik | batogi św. jana, kozi mlecz, miododajna królewna, królewna, podróżnik pospolity, podróżnik błękitek, podróżnik lekarski, popie ruki | Chichorium intybus |
Czerwiec roczny | kolczystka, suchotrawa | Scleranthus annus |
Dymnica pospolita | dymówka, kokorczyk, rutka polna, rutka ptasia | Fumaria officunalis |
Dziurawiec zwyczajny | arlika, dziurawiec pospolity, krzyżowe ziele, ruta polna, świętojańskie ziele, ziele św. jana | Hypericum perforatum |
Farbownik polny | niebieski oset | Anchusa arvensis |
Fiołek polny | bratek polny, dziki bratek, bratek drobnokwiatowy, fiołek drobnokwiatowy, sierotka | Viola arvensis |
Fiołek trójbarwny | bratek kolorowy, bratek trójbarwny, jaskółcze oczko, macoszka, sierotka trójbarwna, wdówki | Viola tricolor |
Gorczyca polna | gorczyca dzika, modrych, ognicha, świerzop | Sinapsis arvensis |
Gwiazdnica pospolita | gwiazdownica, kuroslep, mokrzec, mokrzyca, mrzygłód, muchotrzew, muszec, mysz otraw, piernata, psia mięta, ptasie ziele | Stellaria media |
Iglica pospolita | bekasek szaleniowy, bociania marchew,, bociani nosek, bociany, dziębrenosek | Erodium cicutarium |
Jasnota biała | biała pokrzywa, głucha pokrzywa, martwa pokrzywa, pokrzywa nieparząca | Lamium album |
Jasnota purpurowa | jasnota szkarłatna, pokrzywa kwitnąca | Lamium purpureum |
Jasnota różowa | jasnota mniejsza, jasnota otulona, ziele maciczne | Lamium amplexicaule |
Jastrzębiec kosmaczek | niedośpiałek, śpioszek | Hieracium pilosella |
Kąkol polny | czarnucha, czarnuszka, kąkol nica, wroni groch | Agrostemma githago |
Kielisznik zaroślowy | dzwonki, lilia płotowa, pleść powijacz, powoik, rożywój, trąbka anielska, wilec, wiłek | Calystegia sepium |
Knieć błotna | kaczeniec błotny, kacze ziele, kaczyńce | Caltha palustris |
Kocanki piaskowe | dzikie kocanki, suchołuska piaskowa | Helichrysum arenarium |
Komosa biała | kamosa, lebioda, łoboda | Chenopodium album |
Koniczyna polna | koniczyna miekka, koniczyna kocanki | Trifolium arvense |
Konyza kanadyjska | przymiotno, stare dziewki | Conyza canadensis, Erigeron canadensis |
Krwawnik pospolity | tysiąc list, złocień krwawnik, żeniszek krwawnik | Acheillea millefolium |
Kurzyślad polny | brzucho lek, ceglanka, młokos, muchotrze, kurzyślep | Nagallis arvensis |
Lnica pospolita | dzikie lwie paszcze, lenek matki boskiej, nietupa, nocne ziele, lnianka, pantofelki matki boskiej, ziele urynowe, żółte pyszczki, żółte butki | Linaria vulgaris |
Lulek czarny | blekot czarny, lulek jadowity, lulki dymne, szalej czarny | Hyoscyamus niger |
Łopian większy | dziady, głowacz, kostropien, łopuch, rzep, topień | Arctium lappa |
Mak wątpliwy | długie makówki, mak wydłużony, mak długomakówkowy | Papaver dubium |
Mak piaskowy | mak lekki, maczek piaskowy, mak owłosiony, mak kolczasty, partak piaskowy | Papaver argemnoe |
Mak polny | dziki mak, krasa, maczek patrak, pytrok, żer, żyr | Papaver rhoeas |
Marchew zwyczajna | dzika marchew, karotka, marchwica, marchew | Dacus carota |
Maruna nadmorska | dziki rumianek, rumianek bezwonny, rumianek większy | Tripleurospermum martitimum, Tripleurospermum indorum |
Miotła zbożowa | mietlica rolowa, mietlica, mietła, mietlica | Apera spica-venti |
Mlecz polny | łoczyga polna, mleczne drzewko | Sonchus arvensis |
Mlecz zwyczajny | łodyga warzywan, mlecz kapustny, mlecz warzywny | Sonchus oleraceus |
Mniszek pospolity | bole oczy, brodawnik mieczowaty, dmuchawiec, fyffa, lwi ząb, męska stałość, mlecz, mleczaj, mlecznica, podróżnik mleczowaty, psi ząb, świński mlecz, wilczy ząb, wole oczy | Taraxacum officinale |
Nawrot polny | wróble proso, kamienne ziarno | Lithospermum arvense |
Niezapominajka polna | mysie uszka, niezabudka | Myosotis arvensis |
Oset zwisły | oset łąkowy, oset wielki, ostry krzak | Carduus nutans |
Ostrożeń polny | badjak, oset, ostrzeń, psi oset | Cirsium arvense |
Ostróżeczka polna | dzika ostróżka, modrzeniec, ostróżeczka zbożowa | Consolida regalis |
Owies głuchy | owsik, owies dziki, owies czarny, owiesik, owies chodzący | Avena fatua |
Palusznik krwawy | palcuszek, proso nitkowate | Digitaria sanguinalis |
Perz właściwy | pyrz, korzenica, osocz, pernica, psia trawa, psia pasza, pyrnik, zagłuszyca | Elymus repens, Agropyron repens |
Pięciornik gęsi | drabinki, dziewicze ziele, gęsie ziele, gęsiówka, kurze ziele, pięćperset, srebrnik | Potentilla anserina |
Podbiał pospolity | białkach, białokrzew, boże liczko, grzybień, kaczyniec, kniat, końskie kopyto, korzeniec, ośla stopa | Tussilago farfara |
Pokrzywa zwyczajna | cygnuda, karpucha, pokrzywa wielka, gajka, żgawica | Urtica dioica |
Pokrzywa żegawka | ciupka, psia pokrzywa, pokrzywa mniejsza, pokrzywnik, żagwica, żegawica, gajka | Urtica urens |
Popłoch pospolity | oset, oset wełnisty | Onopordum acanthium |
Powój polny | brzóska, dzwonki panny, powoik, powojka, wiciowe trąbki, wilec | Convolvus arvensis |
Poziewnik szorstki | badyl, koci pysk, konopka | Galeopsis tetrahit |
Przetacznik bluszczykowy | bluszczyk polny, dziki bluszczyk | Veronica hederifolia |
Przetacznik perski | ptasie oczko, przetacznik | Veronica persica |
Przytulia czepna | lepczyca, przytulina | Galium aparinae |
Psianka czarna | czarcie kulki, czarci kartofel, psie jagódki, psinki | Solanum nigrum |
Pyleniec pospolity | pyleniec szary, szarot psia | Barteroa incana |
Rdest plamisty | pchlicha, rdest polny, rdest pospolity | Persicaria masculosa |
Rdest plamisty | bzdziorst, drutowiec, jesienne ziele, podróżnik, ptasie ziele, szpacze języczki, świńska trawa, wróble języczki | Polygonum aviculture |
Rdestówka powojowata | powój rdestowaty | Fallopia convolvulus (Polygonum convonvulus) |
Rumian polny | rumianek polny, rumianek psi | Anthemis arvensis |
Rumianek bezpromienny | dziki rumianek, rumianek śmieciowy | Matricaria discoidea |
Rumianek pospolity | kamelki, maruna rumianek, rumianek apteczny, rumianek lekarski, rumianek pachnący, rumianek wonny | Matricaria chamomilla |
Rzodkiew świrzepa | łopucha, łapucha, świerzop | Raphanus raphnistrum |
Sałata kompasowa | sałata piłkowana, roślina kompasowa | Lactuca serriola |
Skrzyp polny | bajkarsko, chwaszczka, jedlina polna, jodełka, koci ogon, kostka, koszczka, krzemionka przęcka, przęstka, sprzęczka, strzepka, zgrzyb | Equisteum arvense |
Sporek polny | głodek | Spergula arvensis |
Starzec jakubek, | jakubek, ziele sw. jakuba | Senecio Jacobaea, Jacobaea vulgaris |
Starzec zwyczajny | starzec ogrodowy | Senecio vulgaris |
Stokłosa żytnia | kosówka polna, stokłosa kostrzewa | Bromus secalinus |
Stokrotka pospolita | margyretka łąkowa, stokrotka łąkowa, stokrotka trwała | Bellis perennis |
Stokrotka wysoka | stokrotka wysoka | Erigeron annus |
Stulicha psia | leczy wrzód, psia zośka, stulidupka, wrzodowe ziele, wrzodowiec, zofia, zośka | Descurainia sophia |
Szarłat szorstki | amarantnik, amarantu, szczurzyca | Amaranthus retroflexus |
Szczaw kędzierzawy | kobylak, kobyli szczaw, szczaw ciemny | Rumex crispus |
Szczaw polny | dziki szczaw, szczaw mniejszy | Rumex acetosella |
Szczaw tepolistny | szczaw łąkowy | Rumex obtusifolius |
Szczaw zwyczajny | kwaśne listki, szczaw zwyczajny | Rumex acetosa |
Szczawik żółty | kwaśna koniczynka, żółta koniczynka, szczaw koniczynowy | Oxalis sttricta |
Szczwół plamisty | pietrasznik plamisty, psia pietruszka, szaleń plamisty, świńska wesz, weszka | Conium maculatum |
Ślaz zaniedbany | babi ser, babski chleb, guziczkowe ziele | Malva neglecta |
Tasznik pospolity | bydelnik, kaszka, kaletka pasterska, sercowa torebka, sercówka, serduszka, sumi pastusze, taszka, torebka pasterska, zozulnik | Capsella bursa-pastoris |
Tobołki polne | kaletki, szelestki, szelestucha | Thlaspi arvense |
Uczep trójlistkowy | czepidło, uczep trójdzielny, haczyki polne | Bidens tripartita |
Wiechlina roczna | pajęcza, roczna trawa, wyklina | Poa anna |
Wilczomlecz obrotny | kołowrotek, ostromlecz, romanek, wilczomlecz piłkowany, wilczomlecz słoneczny | Euphoria helioskopia |
Wilczomlecz ogrodowy | kołowrotek ogrodowy | Euphoria peplus |
Wilczomlecz sosnka | ostromlecz sosnka, sosenka łąkowa | Euphoria cyparissians |
Włośnica sina | dziki ber, szczecica, włosica | Setaria pumil, Setaria glaca |
Włośnica zielona | dziki ber, szczecica, włosica | Setaria virdis |
Wrotycz pospolity | nieśpioch, złoty guzik, żółty krwawnik | Tanacetum vulgare |
Wyczyniec polny | lisia kita, lisi ogon | Alopecurus myosuroides |
Wyka czteronasienna | wyka polna | Vicia tetrasperma |
Wyka drobnokwiatowa | wyka polna, wyka drobna | Vicia hirsuta |
Wyka ptasia | lędźwiec, więzołka, wilk | Vicia craca |
Żółtlica drobnokwiatowa | francuski chwast, francuskie ziele | Galinsoga parviflora |
Żółtlica owłosiona | francuski chwast, francuskie ziele | Galinsoga ciliata |
Życica trwała | błyszczka, lśniąca trawa, rajgras angielski | Lolium perenne |
Za: „Atlas chwastów dla praktyków”, T. Czubiński, A. Paradowski, TopAgrar Polska Poznań 2014.
*) - Wilk: Vicia craca czy Canis lupus ?
PS. Przytoczone nazwy mogą być lekko zniekształcone poprzez wymowę lokalną, gwarową.
Michał Gawłowski
ZD Wągrowiec
gm. Gołańcz
Foto: wikipedia.pl
NASZE KULINARNE DZIEDZICTWO - SMAKI REGIONÓW
Przygotowane przez Magdalena SowizdrzałNASZE KULINARNE DZIEDZICTWO SMAKI REGIONÓW
Dnia 16.08.2013 roku w Muzeum Archeologicznym na Starym Rynku w Poznaniu odbył się finał XIV edycji konkursu ,, Nasze Kulinarne Dziedzictwo – Smaki Regionów” na najlepszy regionalny i lokalny produkt żywnościowy oraz na najlepsze danie i potrawę regionalną i lokalną. Organizatorem centralnym Konkursu, odbywającego się pod Patronatem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Marszałków Województw , jest Polska Izba Produktu Regionalnego i Lokalnego wspólnie ze Związkiem Województw RP. Partnerami merytorycznymi i organizacyjnymi finałów konkursu w regionach są Urzędy Marszałkowskie i Wojewódzkie Ośrodki Doradztwa Rolniczego. Do konkursu na najlepszy regionalny produkt żywnościowy 2014 roku zakwalifikowano 49 produktów oraz 6 produktów które ubiegały się o nominację do Perły 2014. Wśród nich, powiat ostrzeszowski, zaprezentował pięć produktów lokalnych w następujących kategoriach:
1. Produkty mleczne :
- PIECKI - Pani Bożena Wysota Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Gminy Czajków ; Piecki uzyskały nominację do Perły 2014 roku
- Ser kozi - Pani Mirona Polańska Książenice, gmina Grabów nad Prosną
2. Produkty zbożowe:
- Przaśniki pieczone - Pani Bożena Wysota Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Gminy Czajków
3. Napoje alkoholowe:
- Nalewka z miodu akacjowego – Pani Bożena Wysota Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Gminy Czajków
4. Produkty pochodzenia roślinnego –przetwory owocowe :
- Ocet jabłkowy – Pani Mirona Polańska Książenice, gmina Grabów nad Prosną ; produkt ten otrzymał wyróżnienie
Serdecznie gratulujemy i dziękujemy Naszym wystawcom za trud włożony w przygotowanie produktów i prezentację ich w/w konkursie.
Sylwia Rymanowska
ZD Ostrzeszów
Żniwa w Polsce 2014. To już końcówka tegorocznych zbiorów zbóż podstawowych!
Przygotowane przez Piotr KujawaNa zakończenie zbiorów zbóż we wszystkich województwach potrzeba jeszcze kilku dni. Rolnicy narzekają na jakość, a pogoda nadal nie rozpieszcza, bo brak tylko kilku dni ze słońcem nie pozwala właściwie dosuszyć zboża. Ocenia się, że do tej pory w kraju zebrano zboża z około 98% areału. W związku z częstymi opadami deszczu przerywającymi żniwa, zbiory zbóż jeszcze trwają na południu i lokalnie na południowym wschodzie kraju, gdzie nawracające opady deszczu i burze spowolniły prace żniwne. Takie warunki pogodowe powodują pogarszanie jakości jeszcze nie zebranego ziarna – zboże jest często zawilgocone i porośnięte.
Na dzień 29 sierpnia zbiory zbóż podstawowych w województwach zachodnich i północnych można uznać za zakończone.
Pomimo znacznie wyższych tegorocznych plonów i zbiorów zbóż w kraju, jakość tegorocznego ziarna jest gorsza niż przed rokiem. Potwierdzają się wcześniejsze doniesienia, że o ile na północy kraju jakość zebranych zbóż jest generalnie dobra, to gorzej wygląda sytuacja w centrum i na południu kraju, gdzie dużo jest towaru o niejednorodnej jakości i słabym białku.
Jakość pszenicy w tym roku kształtowały przede wszystkim dwa czynniki: pogoda oraz podane dawki azotu, z tym że pogoda miała jednak decydujący wpływ. W tym roku wielu rolników nie doceniło wysokiego potencjału plonowania pszenic. Łagodna zima oraz długa wiosna połączona w większości kraju z optymalnym rozkładem opadów kształtowała wysoki plon pszenic. Ci co nie zastosowali III dawki azotu, rośliny z ich plantacji nie były w stanie pobrać wystarczającej ilości tego składnika z zasobów glebowych. Podobna sytuacja była u tych, którzy podali III dawkę azotu zbyt późno lub w okresie posuchy. Zwyczajnie azot ten nie został dostatecznie pobrany z powodu braku wilgoci w glebie. W konsekwencji sytuację mamy taką, że tegoroczna pszenica charakteryzuję się niskim poziomem białka. (za Sparks Polska)
ZAAWANSOWANIE PRAC ŻNIWNYCH WG WYBRANYCH WOJEWÓDZTW W 2014 ROKU (stan na 25-29 sierpnia 2014)
Źródło: Wojewódzkie Ośrodki Doradztwa Rolniczego, Urzędy Wojewódzkie.
Opracował: Piotr Kujawa WODR w Poznaniu
My Polacy mamy taką skłonność do ogólnonarodowych zrywów z różnych okazji. Kiedyś w przeszłości zrywy były bardziej uzasadnione i potrzebne. Obecnie „zrywamy się” szumnie i hucznie a już po tygodniu zapominamy po cośmy to robili. Niestety takie nastały czasy, że co chwilę dzieje się coś ważnego na świecie, w kraju. Nie jesteśmy w stanie wszystkim tym wydarzeniom poświęcić należnego im czasu, zadumy, szacunku, uwagi. A ważne jest byśmy o tych wydarzeniach wiedzieli i zajęli swoje stanowisko. Mamy możliwość w tej chwili, bezpośrednio, uczestniczyć w promowaniu, przetwarzaniu i utrwalaniu owoców i warzyw na skalę krajową. Zmusiły nas do tego wydarzenia polityczne, ale cel jest szlachetny i z korzyścią dla naszego zdrowia.
Wyrażając poparcie dla polskich rolników, w związku z wiadomą sytuacją, jemy obecnie więcej pomidorów, marchewki, kapusty, papryki, kalafiorów, ogórków, pieczarek, jabłek, gruszek, malin, truskawek i wiśni (tych dwóch ostatnich nie ma już niestety na typowych, wiejskich straganach warzywno-owocowych). Choć byśmy nie wiem jak bardzo się starali i chcieli, nie jesteśmy w stanie codziennie jeść większych ilości owoców czy warzyw niż do tej pory. Po pierwsze, dlatego, że może okazać się to niezdrowe ( to jest możliwe!) w większych ilościach. Niektórzy są uczuleni na pomidory, truskawki, maliny, inni odczuwają dolegliwości gastryczne po większej ilości jabłek czy kapuście, są tacy, którzy nie tolerują surowej papryki czy ogórka a swego czasu widziałam znajome koleżanki po diecie marchewkowej – szkoda gadać (pisać). Stara zasada jest tu najlepsza – wszystkiego z umiarem. Po drugie szybko przejedzą się nam te dobroci, choć znam takich, którzy mogą pomidorową codziennie na obiad i kolację.
Na szczęście ktoś wymyślił przetwory, które po obróbce termicznej lub zakonserwowaniu łatwo można przechowywać a przy tym są lepiej strawne i dostępne przez cały rok. Oto kilka nieskomplikowanych przepisów wyszukanych przez doradców do zastosowania. Zachęcamy do robienia zwykłych tradycyjnych polskich przetworów: przecierów pomidorowych i ogórkowych, musów jabłkowych, papryki konserwowej, kompotów gruszkowych i jabłkowych, powideł śliwkowych przy okazji, dżemów malinowych, truskawkowych czy wiśniowych, sałatek owocowych i warzywnych, kiszonej kapusty itd. Jeżeli każda gospodyni domowa zrobi 20% więcej przetworów niż zwykle, to myślę, że niestraszne nam będzie żadne embargo. Poza tym spełnimy dobry uczynek, poniekąd obowiązek patriotyczny i będzie nam się lepiej spało.
Jabłko pieczone na wiele sposobów (dostępnych w sieci), ale ten najprostszy jest najlepszy – bierzemy jabłko, myjemy, odcinamy górną część z ogonkiem a drugą część drążymy pozbywając się gniazda nasiennego. Zasypujemy je cukrem i wstawiamy do piekarnika na 15-20 minut. To wspaniały i dużo lepszy smakołyk na jesienne wieczory niż batoniki, cukierki czy słone przekąski.
Racuchy z jabłkami sporządzone z 0,5 kg mąki, 50 g drożdży, 3-4 łyżek cukru, 1 jajka, 1,5 szklanki mleka, szczypty soli i obowiązkowo z jabłek, około 5-6 sztuk. Ze składników oprócz jabłek wyrabiamy ciasto i jak to drożdżowe zostawiamy do wyrośnięcia. Dopiero potem mieszamy je z pociętymi na plasterki jabłkami i znowu odstawiamy do wyrośnięcia. Potem pozostaje je usmażyć na złoto, na wolnym ogniu, żeby doszły także w środku. Posypujemy pudrem i wcinamy. Pewnie dobrze też smakują z innymi owocami: truskawkami, malinami czy wiśniami. Szybki i tani posiłek zwłaszcza dla dzieciaków a i dorośli nie pogardzą.
Polecamy też przepisy na: sos pomidorowy z musztardą robiony z 2 kg pomidorów, 3 cebul, przypraw: liść laurowy, ziele angielskie, 2 łyżek cukru, 1 łyżki soli, 3 łyżek musztardy i 3 łyżeczek oleju. Pomidory należy umyć, obrać, podzielić na mniejsze cząstki, podsmażyć z cebulą pokrojoną w kostkę na oleju, podlać kilkoma łyżkami gorącej wody. Następnie dodać przyprawy oraz musztardę i gotować na słabym ogniu około 1 godziny. Gorącą masę, jednolitą i gęstą, należy włożyć od razu do wyparzonych słoików, zamknąć i pasteryzować około 25 minut. Dodatek idealny do mięsa, pizzy, zapiekanki, makaronu.
Sos pomidorowy z papryką - w skład wchodzi: 1kg pomidorów, 20 dag cebuli, główka czosnku, pół szklanki oleju, 25 dag papryki, w tym 2 strączki małej papryki ostrej lub 1 łyżeczka ostrej sproszkowanej, ziele angielskie, liść laurowy, estragon, bazylia, lubczyk, sól, cukier, 2 łyżki octu winnego lub cytrynowego. Cebulę i czosnek obrać, drobno posiekać, podsmażyć na oleju aż staną się szkliste. Do tego dodać pokrojoną w paski paprykę oraz obrane ze skórki i podzielone na mniejsze kawałki pomidory. Gotować tak długo, aż masa stanie się jednolita. Wtedy dopiero dodać przyprawy i gotować jeszcze około 5 minut. Włożyć do mniejszych słoików i pasteryzować ok. 25 min. Używać, jako keczup do pieczywa, mięs, wędlin, pizzy, zapiekanek oraz sałatek. Nadaje się, jako baza do leczo, do ryżu i makaronów.
Warzywa w pomidorowym sosie to znakomity dodatek do gulaszu, makaronu czy ryżu. Należy po równo przygotować fasolki, kalafiora i cukinii, potem oczyścić, podzielić na mniejsze kawałki. Następnie krótko (2-3 min) gotować w słonej wodzie, potem odcedzić i przełożyć do słojów, zalać pikantnym, przyprawionym przecierem pomidorowym. Zamykamy słoje i pasteryzujemy około 50 minut. Warzywa można mieszać według upodobań, ważne by miały podobny czas uzyskania tzw. postaci al dente.
A może warto wypróbować coś innego jak marmolada z pomidorów i jabłek – skład: 1 kg pomidorów, 1 kg jabłek, 1 kg cukru, goździki, cynamon lub skórka cytrynowa. Z pomidorów i jabłek, wziętych w proporcji pół na pół, należy sporządzić przecier. Tak zagęszczać, najlepiej w płaskim rondlu, by łyżka przesunięta przez środek pozostawiała wyraźną bruzdę. W czasie zagęszczania należy często mieszać, by masa nie przypaliła się. Potem trzeba wsypać cukier i gotować około 30 minut aż gęsta masa stanie się szklista. Na koniec pozostaje dodać zapachy według uznania. Gorącą marmoladę włożyć do słoików, na wierzchu ułożyć wyparzony krążek celofanu lub folii, następnie zamknąć i odstawiać do wystudzenia.
Inna wersja to marmolada z pomidorów, jabłek i gruszek, która smakuje wyśmienicie. Skład: 1 kg pomidorów, 1 kg jabłek, 1 kg gruszek 1,5 kg cukru. Wszystko oprócz cukru gotujemy na średnim ogniu, w płaskim rondlu, dopóty dopóki masa nie zgęstnieje. W tym czasie często mieszać, aby nie przypaliła się. Na końcu dodać cukier i gotować jeszcze około 30 minut, aż stanie się szklista. Tutaj nie dodawać składników zapachowych. Gorącą marmoladę wkładać do słoików, na wierzchu ułożyć wyparzony krążek celofanu lub folii. Natychmiast zamykać i odstawiać do wystudzenia. Zamiast jabłek można z powodzeniem zastosować śliwki.
Podsumowując – jedzmy polskie produkty, nie tylko teraz jak mamy kryzys ze sprzedażą, ale przez cały rok. Niech to nie będzie tygodniowy zryw narodowy! W sklepach wśród różnych towarów szukajmy rodzimych. Bądźmy świadomymi konsumentami, czytajmy etykiety. Przejrzyjmy swoje lodówki, szafki. Zobaczmy ile produktów jest naprawdę pochodzenia polskiego. Nie muszę chyba nikogo uświadamiać, że znana marka polska niekoniecznie oznacza, że produkt pochodzi z polskiej firmy (Winiary, Amino, Goplana, Wedel to już dawno obcy kapitał). I oczywiście nie chodzi tutaj o żadną rewolucję patriotyczną, bo w ww. firmach pracują przecież Polacy, podatki płacone są też do polskiej kiesy. Ale szanujmy rodzime produkty, stawiajmy je na pierwszym miejscu, nie bądźmy obojętni. Wystarczy, gdy uda się nam zamienić jeden obcy produkt na polski. W skali kraju da się to odczuć.
Liliana Tatara doradca rolny ZD Konin/Rzgów Zofia Stempin doradca rolny ZD Konin/ Rychwał
zdjęcia: autor Liliana Tatara, Magdalena Kopeć oraz ze strony www.kuchniabezvat.pl
Nowy kształt dopłat bezpośrednich od 2015 roku.
Przygotowane przez Janusz MichałowiczPłatności w ramach wsparcia bezpośredniego od 2015 roku będą składały się z większej liczby elementów niż do tej pory i rolnicy będą mogli ubiegać się o następujące dopłaty:
• jednolitą płatność obszarową (JPO) – 44,7% całej koperty finansowej;
• płatności z tytułu zazieleniania (tzw. płatność z tytułu praktyk rolniczych korzystnych dla klimatu i środowiska) – 30% całej koperty finansowej;
• płatności dla młodych rolników – 2% całej koperty finansowej;
• płatności związane z produkcją (tzw. dobrowolne wsparcie powiązane z produkcją) – 15% całej koperty finansowej, w tym 2% na dopłaty do uprawy roślin wysokobiałkowych;
• płatność dodatkową (tzw. płatność redystrybucyjna) – 8,3 całej koperty finansowej;
• przejściowe wsparcie krajowe ( płatność do tytoniu niezwiązana z produkcją).
Zasady przyznawania wsparcia w ramach Jednolitej Płatności Obszarowej (JPO) - nie zmieniły się w stosunku do obowiązujących wcześniej. Czyli płatność ta przysługuje tym rolnikom, którzy prowadza działalność rolniczą na co najmniej 1 hektarze gruntów. Wyjątek stanowią rolnicy, którzy mają mniej niż 1 ha użytków rolnych, lecz posiadają bydło, krowy, owce czy kozy, a więc przysługuje im płatność związana z produkcją. Przy czym warunkiem jej otrzymania będzie to, że w danym roku należna im łączna kwota płatności wyniesie co najmniej 200 euro. Co roku na realizację JPO będzie przeznaczane ponad 1,5 mld euro, a stawka na 1 ha wyniesie ok. 110 euro.
Specjalne rozwiązania w systemie płatności bezpośrednich przygotowano dla rolników gospodarujących na niewielkich areałach. Od 2015 roku mają mieć oni możliwość skorzystania z tzw. uproszczonego systemu wsparcia. Wybierając ten system będą zwolnieni z kontroli norm i wymogów wzajemnej zgodności (Cross Compliance) oraz wypełniania tzw. praktyk zazielenienia. Nie będą też objęci publikowaniem ich nazwisk w wykazach beneficjentów dopłat. Do systemu płatności dla małych gospodarstw będą włączeni automatycznie rolnicy, w przypadku, gdy łączna kwota wsparcia bezpośredniego obliczona dla całego gospodarstwa, nie przekroczy 1250 euro, chyba że nie wyrażą na to zgody. Ważne jest to, że do takiego uproszczonego systemu rolnicy mogą przystąpić tylko w 2015 roku, bowiem zgodnie z obecnym stanem prawnym w kolejnych latach nie będzie to już możliwe. Wysokość płatności w ramach tego systemu będzie obliczana jako suma poszczególnych rodzajów płatności należnych rolnikowi z tym, że maksymalnie nie może być to więcej niż równowartość 1250 euro na gospodarstwo. Rolnicy, którzy kwalifikują się do objęcia systemem płatności dla małych gospodarstw i zdecydują się na przekazanie swojego gospodarstwa innemu rolnikowi, będą mogli ubiegać się, na warunkach określonych w PROW 2014-2020, o specjalną, roczną premię w wysokości 120% rocznej płatności, do otrzymania której rolnik byłby uprawniony pozostając w systemie dla małych gospodarstw. Łączna kwota przewidziana na takie wsparcie w wynosi ok. 130 mln euro.
Płatności z tytułu zazieleniania - przeznaczono na ich realizację ok. 1 mld euro, a szacowana stawka wyniesie ok. 74 euro/ha. Takie wsparcie otrzymają rolnicy którzy w swoich gospodarstwach stosują dywersyfikację upraw, utrzymują trwałe użytki zielone (TUZ) oraz zachowują obszary proekologiczne (EFA). Obowiązek dywersyfikacji upraw nie będzie dotyczył gospodarstw o powierzchni gruntów ornych poniżej 10 ha, co oznacza, że ok. 83% rolników nie musi go realziować. Rolnicy posiadający gospodarstwa o powierzchni od 10 ha do 30 ha muszą na tych gruntach prowadzić co najmniej 2 uprawy, przy czym uprawa główna nie może zajmować więcej niż 75% gruntów. Natomiast w gospodarstwach o powierzchni powyżej 30 ha gruntów ornych należy prowadzić minimum 3 uprawy. W tym przypadku uprawa główna nie może zajmować więcej niż 75% gruntów, a dwie uprawy łącznie nie mogą zajmować więcej niż 95% powierzchni. Jeżeli rolnik wdraża w swoim gospodarstwie „pakiet rolnictwo zrównoważone" lub „pakiet ochrona gleb i wód" w ramach działania rolnośrdodowiskowo – klimatycznego PROW 2014 ? 2020 może nie realizować praktyki dywersyfikacji upraw. Warunek różnicowania upraw będzie również spełniony, gdy rolnik realizuje w swoim gospodarstwie „pakiet ochrona gleb i wód" wdrażany w ramach działania rolnośrodowiskowego z PROW 2007 – 2013. Praktyka dywersyfikacji upraw stanowi element płatności na zazielenienie, która będzie realizowana od 2015 r., co oznacza, że planując w tym roku strukturę zasiewów jesiennych w gospodarstwie dla upraw ozimych rolnik powinien ocenić, czy w roku 2015 spełni kryteria dywersyfikacji. Utrzymanie trwałych użytków zielonych (TUZ) będzie obowiązkowe niezależnie od wielkości gruntów rolnych. I tak, jeżeli rolnik posiada cenne przyrodniczo trwałe użytki zielone na obszarach Natura 2000, a informację o tym otrzyma wraz z wnioskiem o przyznanie płatności bezpośrednich za 2015 rok, nie może tam wprowadzić innych upraw lub wykonywać prac agrotechnicznych, które je zniszczą. Trwałe użytki zielone znajdujące się poza obszarami Natura 2000 nie mogą być również, co do zasady, przekształcane w inne użytkowanie. Jednak istniej możliwość niewielkiego zmniejszenie takich powierzchni takich, przewidziano bowiem, że powierzchnia TUZ na poziomie krajowym może ulec, w danym roku, pewnemu zmniejszeniu, ale nie więcej niż o 5% w stosunku do powierzchni trwałych użytków zielonych w 2015 roku. Do utrzymania obszarów proekologicznych (EFA) zobowiązani są rolnicy posiadający gospodarstwa, w których powierzchnia gruntów ornych wynosi powyżej 15 ha. Gospodarstwa takie muszą przeznaczyć co najmniej 5% swoich gruntów ornych na obszary proekologiczne. Z analizy wielkości powierzchni gospodarstw rolnych w Polsce wynika, że ok. 91% z nich jest zwolnionych z realizacji tego zobowiązania. Aby ułatwić rolnikom wywiązanie się z tego warunku, możliwe będzie wspólne rozliczenia tego zobowiązania przez nie więcej niż 10 rolników. Wspólną realizację tej praktyki mogą realizować rolnicy, których gospodarstwa położone są w bliskiej odległości tj. w okręgu o średnicy 30 km. Wspólnie rozliczane mogą być jedynie przylegające obszary proekologiczne.
Płatność dla młodych rolników. To dodatkowe wsparcie będzie przysługiwało maksymalnie przez pięć lat, tym gospodarzom którzy nie mają więcej niż 40 lat. Okres przysługiwania tej płatności będzie pomniejszony o różnicę pomiędzy datą rozpoczęcia działalności rolniczej, a datą złożenie pierwszego wniosku o płatność dla młodych rolników. Zatem, jeżeli rolnik nie przekroczył 40 lat, rozpoczął działalność rolniczą w 2012 rok, a pierwszy wniosek o przyznanie płatności dla młodych rolników złoży w 2015 roku, wówczas płatność ta będzie mu przysługiwała przez 2 lata. Szacowana wysokość takiej dodatkowej płatności wyniesie ok. 62 euro/ha i będzie ona przyznawana maksymalnie do 50 hektarów.
Na realizację płatności związanych z produkcją przeznaczone będzie co roku ok. 500 mln euro. Płatności te będą przysługiwały rolnikom, którzy hodują młode bydło, krowy, owce, kozy, którzy prowadzą uprawę chmielu, roślin wysokobiałkowych, buraków cukrowych, ziemniaków skrobiowych, pomidorów, lnu, konopi włóknistych czy owoców miękkich (truskawek i malin). Wysokość wsparcia uzależniona jest od rodzaju prowadzonej produkcji.
Rolnicy, uprawnieni do jednolitej płatności obszarowej (JPO), otrzymają dodatkową płatność (tzw. płatność redystrybucyjną) do każdego uprawianego przez nich hektara ziemi mieszczącego się w przedziale od 3,01 do 30 ha. Oznacza to, że na przykład gospodarstwo o powierzchni 35 ha kwalifikujących się do jednolitej płatności obszarowej otrzyma dodatkową płatność do 27 hektarów powierzchni. a gospodarstwo o powierzchni 20 hektarów kwalifikujących się do jednolitej płatności obszarowej otrzyma dodatkową płatność do 17 hektarów powierzchni. Rocznie przewidziano na jej realizację ok. 280 mln euro, a szacowana stawka tej dopłaty wyniesie ok. 41 euro/ha.
Z kolei przejściowym wsparciem krajowym mają być objęci rolnicy, którzy w 2013 roku otrzymali z ARiMR płatność niezwiązaną z produkcją w sektorze tytoniu. W latach 2015-2020 na jego realizację przewidziano 180 mln euro. Szacowana wysokość udzielanego wsparcia wyniesie w 2015 roku ok. 4,31 zł za 1kg tytoniu odmiany Virginia i ok. 3,01 zł za1kg pozostałych odmian. Wysokość wsparcia w kolejnych latach będzie malała o 5%.
Materiał MRiRW Katarzyna Kowalska
Czy świnie złotnickie pstre są spokrewnione z litewską lokalną rasą świń?
Napisane przez Jan SarnowskiZłotnicka pstra jest polską rodzimą rasą świń, objętą programem ochrony zasobów genetycznych zwierząt gospodarskich. Nazwa rasy jest związana z miejscowością Złotniki koło Poznania. To tutaj na terenie Wielkopolski w latach 1946-1949 nastąpił początek selekcji i konsolidowania cech rasy złotnickiej pstrej. Ale swój rodowód rasa ta wywodzi z terenów dzisiejszej Litwy, gdyż początkowy materiał hodowlany prof. Stefan Aleksandrowicz zakupił od repatriantów zasiedlających Warmię i Mazury, pochodzących z okolic Wilna. Materiał hodowlany stanowiło wówczas 18 loszek i 5 knurów. Po kilkunastu latach selekcji i pracy hodowlanej, na tyle się utrwaliły i były powtarzalne cechy użytkowe, że w 1962 roku Minister Rolnictwa uznał świnie złotnickie pstre jako rasę. Świnie te zaliczono do typu mięsno-słoninowego w kierunku mięsnym. W marcu 2013 roku świnie złotnickie pstre były hodowane w 31 stadach, a stan loch wynosił 644 sztuki. (Źródło: Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu – Księgi hodowlane świń rasy złotnickiej białej i złotnickiej pstrej).
W polskiej literaturze fachowej dotyczącej rodzimych ras świń w Europie brakuje potwierdzenia, że na Litwie również znajduje się rasa świń łudząco podobna do naszej złotnickiej pstrej. Jest to rasa Lietuvos vietines kiaules (Lithuanian Native). Z opracowania K. Szulc i J.T. Buczyńskiego wynika (2012), że jest to świnia brodawkowa.
Litewska lokalna rasa świń Lietuvos vietines kiaules (Lithuanian Native). Materiał zdjęciowy: Department of Animal Science, Oklahoma State University. |
Również podobne informacje o litewskiej lokalnej rasie świń można przeczytać na stronie Litewskiego Centrum Koordynacyjnego Zasobów Genetycznych Zwierząt Gospodarskich (Lietuvos ūkinių gyvūnų genetinių išteklių apsaugos koordinavimo centras).
W przeszłości rasa ta była powszechna na terytorium całych ziem litewskich. Świnie te dostarczały mięsa wieprzowego na wewnętrzny rynek. W rejonach gdzie gryka stanowiła element paszy dla świń zaobserwowano, że świnie te po spożyciu gryki są odporne na działanie promieni słonecznych. U innych ras świń po spożyciu gryki i wystawieniu na działanie promieni słonecznych występują uczulenia na skórze. Lochy osiągają masę ciała 180 kg, a knury 260 kg. Mięsność tych świń kształtuje się na poziomie 46-50%, przyrosty dzienne wynoszą około 600 g. Lochy cechuje duża troskliwość o prosięta, dobra mleczność, a płodność wynosi 10,5 sztuki prosiąt. Fenotyp tych świń przypomina naszą złotnicką pstrą, gdyż ubarwienie jest biało-czarne. U niektórych osobników występuje rude podpalanie. Mięso jest kruche i smaczne. od 1993 roku Litewski Instytut Nauk o Zwierzętach rasę tę objął ochroną genotypu. Ochronę tej rasy rozpoczęto od 30 macior i 9 knurów. Zwierzęta pochodziły głównie z południowo-wschodniej części Litwy.
Litewska lokalna rasa świń. Materiał zdjęciowy: Lietuvos ūkinių gyvūnų genetinių išteklių apsaugos koordinavimo centras. |
Porównując złotnicką pstrą i litewską lokalną rasę świń Lietuvos vietines kiaules można zauważyć wiele wspólnych cech tych świń zarówno fenotypowych, jak i użytkowych. Biorąc pod uwagę wspólne pochodzenie geograficzne można sądzić, że świnie te wywodzą się od wspólnych świń prymitywnych.
Poniżej w tabeli przedstawiono porównanie niektórych cech obu ras świń.
Złotnicka pstra | Litewska lokalna rasa świń (Lietuvos vietines kiaules) |
Pochodzenie | |
Okolice Wilna, obecnie tereny Litwy | Południowo-wschodnia część Litwy, w tym okolice Wilna |
Ubarwienie | |
Łaciate czarno-białe, ponad 50% maści białej; eliminować należy osobniki ze skórą siwą pigmentowaną, z rudymi plamami | Łaciate czarno-białe oraz rude |
Masa ciała dorosłych osobników | |
Locha 200-300 kg, knur 300-350 kg | Locha 180 kg, knur 260 kg |
Mięsność | |
45-52% | 46-50% |
Dzienny przyrost | |
600-650 g | 600 g |
Płodność rzeczywista | |
11 prosiąt | 10,5 prosiąt |
Krzyżowanie | |
Lochy nadają się do krzyżowania jako komponent mateczny | Lochy nadają się do krzyżowania jako komponent mateczny |
Jakość mięsa | |
Dobra, mięso smaczne, kruche | Dobra, mięso smaczne, kruche |
Inne | |
Początek pracy hodowlanej nad wytworzeniem rasy: 1946-1949; materiał początkowy 18 loch i 5 knurów |
Początek zorganizowania stada zachowawczego: 1993 r. Litewski Instytut Zootechniki; 30 macior i 9 knurów |
Od 1984 r. objęta Programem Ochrony Zasobów Genetycznych Zwierząt Gospodarskich |
Od 1994 r. objęta Programem Ochrony Zasobów Genetycznych Zwierząt Gospodarskich |
Z opracowania wynika wniosek lub zalecenie. Współpraca międzynarodowa mogłaby przyśpieszyć uzyskanie znaku europejskiego dla populacji obu ras świń o podobnych właściwościach.
Opracował : Jan Sarnowski, WODR w Poznaniu, 2014 r.
Literatuta:
- K. Szulc, J.T. Buczyński „Stare europejskie rasy świń”, 2012, Poznańskie Wyd. Rolnicze, 120-121.
- Department of Animal Science, Oklahoma State University – materiały ze strony internetowej.
- Litewskie Centrum Koordynacyjne Zasobów Genetycznych Zwierząt Gospodarskich – materiały ze strony internetowej.
W dniu 27-08-2014 r. odbyły się – tradycyjne już w powiecie poznańskim – Dni Pola. Tematy wiodące tegorocznej imprezy to „Uprawa kukurydzy na ziarno" i „Ziemniaki skrobiowe".
Pani dr hab. Katarzyna Rębarz z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, która nadzorowała prezentowaną plantację ziemniaków, przedstawiła zebranym rolnikom wszystkie najważniejsze elementy prawidłowej technologii uprawy ziemniaków skrobiowych. Zaprezentowała różne kombinacje dotyczące odmian, poziomu nawożenia i ochrony zastosowane na plantacji. Rolnicy wykorzystali bogatą wiedzę pani doktor zadając liczne pytania i dyskutując różne, przede wszystkim ekonomiczne aspekty uprawy ziemniaków skrobiowych.
W dalszej części rolnicy zapoznali się na plantacji kukurydzy na ziarno z zastosowaną tam technologią. Podobnie jak na plantacji ziemniaków zagadnienie prezentował pracownik Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu pan dr Witold Szczepaniak. Plantacja została podzielona na liczne poletka odmianowe. Pan doktor zapoznał rolników z potencjałem plonotwórczym poszczególnych prezentowanych odmian w warunkach słabych gleb gminy Mosina. Wskazywał na wpływ małej ilości opadów w miesiącu lipcu oraz zastosowane technologie ochrony na spodziewany plon.
Opracowanie: Romuald Buczkowski
Utrzymanie pomieszczeń w czystości i zadbanie o okresową dezynfekcję chlewni przynosi wymierne korzyści. Wszystkie grupy świń są podatne na zakażenie drobnoustrojami jakie bytują w środowisku chlewni o złych warunkach higienicznych. Najlepszym rozwiązaniem jest stosowanie metody „całe pomieszczenie pełne, całe pomieszczenie puste” (CPP, CPP). Na zakażenia szczególnie narażone są młode osobniki, tuż po urodzeniu. U prosiąt układ immunologiczny dopiero zaczyna się wykształcać. W pierwszych dniach chronią je przeciwciała dostarczone wraz z siarą. Szczególnie musimy zwrócić uwagę na czystość i dezynfekcję kojca porodowego, zwłaszcza że przepisy dobrostanu zalecają, aby locha do tego kojca była wprowadzona na tydzień przed spodziewanym porodem. Jest to stosunkowo krótki czas na wytworzenie specyficznych ciał odpornościowych, które mogą bytować w tym kojcu. Inne grupy technologiczne, jak warchlaki czy tuczniki, też powinny być wstawiane do pomieszczeń czystych i wydezynfekowanych. W ten sposób chronimy zwierzęta przed zakażeniem bakteryjnym przewodu pokarmowego i oddechowego oraz przed pasożytami wewnętrznymi i zewnętrznymi. Określa się, że straty spowodowane złym poziomem higieny mogą sięgać 20%.
Opracował: Jan Sarnowski, WODR w Poznaniu, 2014 r.
Jaka jest bieżąca opłacalność najważniejszych kierunków produkcji rolniczej i jakie są perspektywy jej poprawy?
Sytuacja na rynku trzody chlewnej nie jest stabilna i nadal jest słaba, głównie ze względu na niskie ceny skupu w stosunku do cen opłacalnych dla tego kierunku produkcji. Koszt produkcji w sierpniu br. 1 kg tucznika to ok. 6,04 zł (w cyklu zamkniętym bez robocizny), a średnia cena rynkowa skupu (25 sierpnia br.) to ok. 5,01 zł/kg brutto wagi żywej, czyli że cena skupu nie pokrywa kosztów produkcji, a tym bardziej nie zapewnia opłacalności tej produkcji. Jedną z przyczyn trudnej sytuacji w opłacalności tej produkcji jest wykryty u dziczyzny i tuczników tzw. afrykański pomór świń, co spowodowało mniejszy eksport wieprzowiny i spadek skupu tuczników oraz cen skupu tuczników. Aktualnie w sierpniu ceny skupu tuczników wykazują tendencję spadkową. Cena skupu tuczników tzw. opłacalna, która dałaby rolnikowi parytet dochodu, czyli średnie krajowe wynagrodzenie netto, wg GUS to ok. 6,38 zł/kg wagi żywej, wyliczona dla gospodarstwa, które zapewnia unijną normę pracy rolnika, tj. 2158 godz. rocznie. Przewidywania na najbliższą przyszłość w tym kierunku produkcji nie są dobre, bo wzrost cen skupu spowodować może większy eksport wieprzowiny, o który w aktualnej sytuacji rynkowej jest trudno. Niski aktualnie stan pogłowia trzody, tj. ok. 11 mln szt., jest wynikiem nieopłacalności tej produkcji również w poprzednich latach.
Sytuacja na rynku bydła mięsnego jest stabilna, choć aktualnie poniżej opłacalności produkcji. W bieżącym roku ze względu na prawie stałe ceny skupu w stosunku do cen tzw. minimalnych, czyli opłacalnych dla tego kierunku produkcji, opłacalność ta nie rośnie i jest nadal niska. Spowodowane jest to w głównej mierze niskim eksportem mięsa wołowego w wyniku prawnego zakazu w kraju tzw. uboju rytualnego. Aktualnie (sierpień br.) koszt produkcji 1 kg żywca wołowego dla byków kl. A bez robocizny to ok. 6,73 zł, a średnia cena rynkowa skupu (25 sierpień br.) to ok. 6,83 zł/kg brutto wagi żywej, czyli że cena skupu pokrywa tylko koszty produkcji, ale nie daje opłacalności produkcji na poziomie parytetu dochodu rolnika, czyli średniego wynagrodzenia krajowego netto wg GUS, którą daje dopiero cena skupu ok. 7,25 zł/kg żywca wyliczona dla gospodarstwa, które zapewnia unijną normę pracy rolnika, tj. 2158 godz. rocznie. Przewidywania na najbliższą przyszłość są raczej złe, bo ceny skupu dające opłacalność tej produkcji nie będą raczej kształtowały się na dużo większym od obecnego poziomie i mogą mieć tendencję stałą, bez wznowienia eksportu wołowiny z uboju rytualnego, co w aktualnej sytuacji prawnej w kraju będzie raczej niemożliwe, a stracą na tym głównie rolnicy, jak też zakłady przetwórstwa.
Sytuacja na rynku mleka jest od 4 kw. 2013 r. dobra i nadal stabilna ze względu na tzw. dobre ceny skupu mleka w stosunku do cen tzw. minimalnych, czyli opłacalnych dla tego kierunku produkcji, choć od czerwca br. nastąpił spadek cen skupu o ok. 10 groszy na litrze. Aktualnie koszt produkcji 1 litra mleka to ok. 1,18 zł bez robocizny, a bieżąca średnia cena rynkowa skupu mleka kl. ekstra (25 sierpnia br.) to ok. 1,47 zł brutto za litr, czyli że cena skupu pokrywa koszty produkcji i daje dobrą opłacalność tej produkcji. Cena tzw. opłacalna dla mleka na parytet dochodu rolnika, czyli średnie wynagrodzenie krajowe netto wg GUS, to już ok. 1,30 zł brutto za 1 litr, wyliczona dla gospodarstwa, które zapewnia unijną normę pracy rolnika, tj. 2158 godzin rocznie. Przewidywania na najbliższą przyszłość są nieokreślone, tzn. cenę skupu mleka, czyli opłacalność produkcji może utrzymać większe spożycie i głównie eksport wyrobów mleczarskich.
Uwaga: wyliczenia sporządzone z uwzględnieniem dopłat obszarowych i tzw. dopłaty paliwowej i do materiału siewnego dla gospodarstw zrównoważonych nakładami pracy do normy UE.
Stąd wniosek, że w br. jedynie produkcja mleka krowiego daje zadawalającą opłacalność produkcji, czyli parytet dochodu porównywalny do średniego wynagrodzenia krajowego netto (wg GUS), a produkcja żywca wieprzowego i wołowego jest poniżej opłacalności dającej parytet dochodu, choć ceny skupu tych kierunków produkcji mają okresowe wahnięcia, wzrostów i spadków. Na wzrost opłacalności wszystkich kierunków produkcji w bieżącym roku duży wpływ będzie mieć sytuacja na rynku rolnym w kraju, czyli głównie koszty produkcji i ceny skupu, jak również sytuacja na rynku unijnym i światowym w rolnictwie.
Jan Brożek
WODR Poznań, Dział Ekonomiki
Dla czego warto uprawiać rośliny motylkowe?
Rośliny strączkowe zajmują obecnie w kraju zaledwie 1% areału uprawy , a jeszcze 20 lat temu zajmowały w Polsce ponad 2 % udziału w strukturze zasiewów , co stanowiło 300 tys. hektarów .
Wprowadzenie dominacji na rynku pasz z importowanym białkiem sojowym i rozwój przemysłu paszowego opartego głównie na tym komponencie , spowodowały wyparcie z uprawy roślin strączkowych i zastąpienie ich w dużej mierze produkcja zbóż. Obecnie zaczyna stawać się to niebezpieczne dla przyszłości krajowego rolnictwa.
Bezpieczeństwo żywnościowe w zakresie białka roślinnego, jest celem nadrzędnym polityki gospodarczej. Obecnie krajowe zapotrzebowanie na białko roślinne ponad 90 % pochodzi z importu. Z procesem tym wiąże się zjawisko uzależnienia Polski od zagranicznych źródeł białka roślinnego rodząc niepewność w zakresie bezpieczeństwa białkowego kraju w szczególności na cele paszowe. Aktualny stał się problem restytucji produkcji i rynku rodzimych roślin strączkowych.
Do czynników mających wpływ na zmniejszenie zainteresowania uprawą tego gatunku roślin zalicza się niska opłacalność produkcji , uwarunkowaną małym popytem na ten surowiec na rynku paszowym. Istotne znaczenie dla poziomu opłacalności ma również niski i niestabilny poziom plonowania tych roślin a także wrażliwość na wahania temperatury i wielkości opadów. W ramach trwających już w kraju przygotowań w tym zakresie , prowadzone są badania naukowe mające na celu poprawę parametrów jakościowych białka pochodzącego z rodzimych roślin strączkowych a także technologii ich uprawy. Prowadzone są tez badania w zakresie ekonomiki produkcji i możliwości odbudowy krajowego rynku komponentów paszowych pochodzących z roślin strączkowych.
Wspólna polityka Rolna UE jak również działania rządu umożliwiają wsparcie finansowe dla rolników uprawiających rośliny strączkowe.
- 1. Specjalna płatność obszarowa do powierzchni upraw roślin strączkowych
- 2. Płatność uzupełniająca dla tzw. Grupy upraw podstawowych.
- 3. Dopłaty z tytułu zużytego do siewu materiału siewnego.
Rola roślin strączkowych , w zwiększeniu produkcyjności gleby.
- Poprawa bilansu azotu w glebie, w procesie symbiozy z bakteriami brodawkowymi , które wiążą wolny azot z powietrza
- Wzbogacenie gleby w substancje organiczna i składniki pokarmowe dzięki resztkom pożniwnym
- Dzięki fitomelioracyjnym działaniu na glebę poprawia stosunków powietrzno wodnych, głęboki i silny system korzeniowy po obumarciu pozostawia w glebie kanaliki które wpływające na poprawę stosunków powietrzno wodnych i na ułatwienie rozwoju korzeni rośliny następczej.
- Uruchomienie trudnodostępnych związków fosforu i wapnia dzięki głębokiemu systemowi korzeniowemu z głębszych warstw gleby.
- Poprawia stan fitosanitarny gleby. Monokultury zbożowe obniżają jakość gleby i sprzyjają rozwojowi wielu chorób roślin i mikroorganizmów , niewłaściwych dla prawidłowego funkcjonowania życia biologicznego. Monokultury sa również przyczyna pojawienia się uciążliwych chwastów i szkodników.
- Poprawia strukturę gleby , powstaje cennej gruzełkowatej struktury gleby, odpornej na zagęszczanie.
- Zwiększa ilościowy i jakościowy plon roślin następczych
Poznanie aktualnej wartości pokarmowej odmian roślin strączkowych pozwoli na wprowadzenie nowych wartości do polskich norm żywienia drobiu, trzody chlewnej i bydła.
.Zawartość wybranych składników pokarmowych w nasionach roślin strączkowych
Zawartość w suchej masie (%) |
|||||
Gatunek |
Bobik |
Groch |
Łubin biały |
Łubin żółty |
Łubin wąskolistny |
Białko ogólne |
30,4 |
23.8 |
33,6 |
44,3 |
35,6 |
Tłuszcz surowy |
1,5 |
1,6 |
9,9 |
5,3 |
5,6 |
Włókno surowe |
8,3 |
6,7 |
8,9 |
15,7 |
16,4 |
Popiół surowy |
4,1 |
3,4 |
4,5 |
5,1 |
4,0 |
Skrobia |
46,0 |
51,2 |
- |
4,4 |
9,6 |
Wykorzystanie roślin strączkowych w żywieniu Trzody chlewnej
Stosując nasiona roślin strączkowych w żywieniu świń można uzyskiwać zadowalające wyniki produkcyjne. Warunkiem jest stosowanie się do zaleceń ograniczeń ilościowych u poszczególnych gatunków zwierząt i prawidłowe zbilansowanie dawek pokarmowych lub receptur pasz, przede wszystkim pod względem aminokwasów egzogennych. Dzięki temu można zmniejszyć udział śruty poekstrakcyjnej sojowej.
Wykorzystanie roślin strączkowych w żywieniu bydła
Ziarno roślin strączkowych może być stosowane jako komponent mieszanek treściwych przede wszystkim w żywieniu bydła opasowego.
W przypadku krów mlecznych ich stosowanie musi ograniczać się do niewielkich ilości ze względu na wywoływanie niekorzystnych zmian w smaku mleka. Ponadto trzeba pamiętać, że u dorosłych przeżuwaczy z pełną zdolnością trawienia w żwaczu, białko nasion strączkowych ulega silnemu rozkładowi bakteryjnemu (w przeciwieństwie np. do białka soi), przez co zmniejsza się jego wartość odżywcza.
W rejonach ryzyka uprawy kukurydzy lub w gospodarstwach, w których nadmierny jest udział kukurydzy w strukturze zasiewów, wskazane jest zastępowanie jej mieszankami strączkowo – zbożowymi. Szczególnie polecane są mieszanki grochu siewnego ze zbożami jarymi - pszenicą lub owsem (ze względu na krótki okres wegetacji od wschodów do zbioru). Gdy dodatkowo zostaną wzbogacone wsiewką z traw, pozwoli to na uzyskanie wysokiego plonu rzędu 8,0 – 10,0 ton suchej masy z 1 ha. Mieszanki powinny być koszone i zakiszane. Kiszonki z takich roślin stanowią doskonałą paszę dla bydła mlecznego i opasowego.Optymalny termin zbioru mieszanek na kiszonki przypada na okres fazy płaskiego strąka do fazy mleczno – woskowej dojrzałości nasion grochu. Zielonkę można zakiszać w systemie zbioru jedno lub dwufazowego, a zastosowanie konserwantów pozwala dodatkowo podwyższyć jakość kiszonek. Kiszonka z mieszanek strączkowo - zbożowych w porównaniu do kiszonek z kukurydzy zawiera więcej białka lecz nieco mniej węglowodanów, co czyni ją paszą mniej energetyczną. Strawność składników pokarmowych jest zbliżona do strawności składników pokarmowych kiszonki z kukurydzy.
Nasiona roślin strączkowych są jedynymi surowcami wysokobiałkowymi, które można wyprodukować we własnym gospodarstwie. Daje to możliwość zmniejszenia wydatków na pasze z zakupu. Warunkiem dla uzyskania dobrych wyników produkcyjnych jest stosowanie specjalnych mieszanek paszowych uzupełniających (koncentratów lub premiksów) o zawartości aminokwasów bilansujących się z zawartością w nasionach roślin strączkowych. Obecnie w ofercie kilku firm paszowych są już takie produkty. Godne polecenia są zwłaszcza te, które wzbogacono w mieszanki enzymatyczne rozkładające niektóre z substancji antyżywieniowy
Rośliny strączkowe w żywieniu drobiu.
Wartość pokarmowa nasion strączkowych dla drobiu jest stosunkowo wysoka, gdyż ptaki te bardzo dobrze trawią białko tych roślin. Prowadzone są badania na szeroką skalę nad optymalnym udziałem nasion bobiku, grochu i łubinu słodkiego w diecie kur i brojlerów.
Rośliny strączkowe w żywieniu człowieka.
Nasiona roślin strączkowych stanowiły jeden z z najstarszych pokarmów człowieka. Przez wieki nasiona strączkowych były pokarmem biedoty , źródłem niezbędnego białka/ bób, soczewica, groch, łubin , lędzwian/. W czasach najnowszych , w społeczeństwach bogatych, zmniejszył się ich udział w codziennej diecie na korzyść pokarmów mięsnych. Ostatnio na nowo zaczęto interesować się roślinami strączkowymi w żywieniu człowieka ponieważ spożycie strączkowych ma istotne znaczenie zdrowotne dla człowieka.
W ostatnich latach dietetycy podkreślają konieczność spożywania nasion roślin strączkowych z powodu zawartych w nich różnych , istotnych w trawieniu funkcji białka pokarmowego i innych substancji stanowiących antidotum na dzisiejsze skażenia pokarmów i środowiska. Coraz częściej produkuje się żywność specjalnego przeznaczenia np. dla wegetarian, diabetyków, czy dla osób których organizm nie toleruje glutenu.
Produkty nie żywieniowe roślin strączkowych
- plastiki biodegradowalne, tekstylia, papier
- produkty do bio disla
- medycyna , oleje strączkowych wchodzą w skład różnego rodzaju leków.
Mając na uwadze dotychczasową produkcję nasion roślin strączkowych, pomimo korzystnych warunków ekonomicznych dla uprawy tych roślin, produkcja towarowa nie rozwija się . Rośliny strączkowe uprawiano tylko dla poprawy struktury gleby i stanowiska pod rośliny następcze , a nie na produkcję towarowa. Na rynku dominowała tańsza importowana śruta sojowa, przez co wystąpił brak popytu na rynku paszowym , białka wyprodukowanego z krajowych roślin strączkowych.
Obecnie kiedy cena importowanej śruty sojowej poszła w górę, winniśmy zwrócić większa uwagę na produkcje białka roślinnego z rodzimych roślin strączkowych, aby obniżyć koszt produkcji białka zwierzęcego w kraju. A jednocześnie zachować bezpieczeństwo niezależności produkcji żywca od importowanego białka roślinnego.
Zainteresowanych rolników uprawą roślin strączkowych zapraszamy do biur Zespołów Doradczych WODR , gdzie można otrzymać fachową poradę w tym zakresie.
Jan Karkowski
ZD Oborniki
Więcej...
Cydr - trunek przygotowywany z soku jabłkowego i drożdży. Wykazuje właściwości antyoksydacyjne - dzięki zawartości przeciwutleniaczy neutralizuje wolne rodniki. Czy cydr ma jeszcze inne właściwości odżywcze? Jak zrobić domowy cydr? Wypróbuj przepisy na cydr zwykły i cydr musujący.
Cydr to napój alkoholowy z przefermentowanego soku jabłkowego bez dodatku cukru. Niektórzy mylą cydr z piwem jabłkowym, winem jabłkowym, albo piwem z sokiem jabłkowym. Nie można definiować cydru mówiąc, że to pół piwo. Cydr, to cydr.
Cydr może być niegazowany, musujący - z naturalnym CO2 i sztucznie gazowany dwutlenkiem węgla.
Najbardziej popularny jest na Wyspach Brytyjskich, we Francji, Hiszpanii i w Skandynawii. Ale od niedawna cydr (cider, jabłecznik, apfelwein) zdobywa uznanie Polaków.
Czym różni się cydr od wina jabłkowego?
Cydr (2-7% alk.) jest napojem o niższej zawartości alkoholu niż wino jabłkowe (9-18% alk.) Główną różnicą między nimi jest to, że w cydrze sok jabłkowy nie jest dosładzany cukrem przed fermentacją.
Cydr uznawany jest także za napój dietetyczny w porównaniu do wina. W 100 ml cydru będzie od 36 do 42 kcal, zaś w winie jabłkowym około 46 kcal.
Przepis na domowy cydr
Składniki:
• 15 kg jabłek
• drożdże specjalistyczne
• pożywka dla drożdży
Wykonanie
Sama produkcja cydru nie jest problematyczna. Najważniejszy jest odpowiedni dobór jabłek. Najlepszy cydr otrzymamy wybierając 40% jabłek kwaśnych i 60% jabłek słodkich. Jabłka kroimy (nie obieramy ich ze skórki) i wyciskamy z nich sok w sokowirówce. Sok jabłkowy przelewamy do balonu, w jakim tradycyjnie produkuje się wino, dodajemy namnożone drożdże i pożywkę. Fermentacja powinna zachodzić w temperaturze 20-24 st. Celsjusza. Po około dwóch tygodniach, kiedy trunek przestanie już pracować, zlewamy go znad osadu soku i w chłodnym miejscu pozostawiamy na czas 2-3 tygodni. Po upływie tego czasu cydr przelewamy do butelek. Nie musi dłużej leżakować. Trunek jest gotowy do wypicia!
Przepis na cydr musujący
Jabłka i sok przygotowujemy w taki sam sposób jak w przypadku zwykłego cydru. Sok fermentujemy przez 7-10 dni w temperaturze ok. 24 st. Celsjusza. Następnie przelewamy go do butelek. Najlepsze będą półlitrowe butelki do piwa. Do każdej z nich dodajemy łyżeczkę cukru. Kapslujemy butelki i odstawiamy na 3-5 dni w ciepłym miejscu (temp. ok. 24 st. Celsjusza). Cukier w reakcji z drożdżami zamieni się w delikatne bąbelki. Butelki przenosimy do chłodnego miejsca jeszcze na 3 tygodnie. Po upływie tego czasu przyjemnie musujący cydr jest gotowy!
Pamiętaj! Cydr najlepiej smakuje schłodzony.
Właściwości zdrowotne cydru
Cydr - napój alkoholowy na bazie jabłek wykazuje silne działanie antyoksydacyjne, czyli przeciwutleniające.
Skąd biorą się antyoksydanty w cydrze? Związki pochodzą z jabłek, które są głównym składnikiem trunku. Dlatego tak ważne jest, żeby jabłka do cydru nie były obrane. To w skórce jest najwięcej związków antyoksydacyjnych, czyli składników pozytywnie wpływających na pracę organizmu. Wśród przeciwutleniaczy w cydrze najwięcej jest flawonoidów, ważna jest też obecność antocyjanów, fenoli i triterpenoidów. Cydr jest tez dobrym źródłem potasu - związku poprawiającego pracę mięśni.
Pamiętajmy jednak, że cydr jest napojem alkoholowym, a jego nadmiar w organizmie wywoła więcej negatywnych niż pozytywnych skutków.
wykorzystane materiały –„ poradnik zdrowie"
Katarzyna Kowalska
Dzień Pola w Gościejewie
30 czerwca 2014 roku w Gościejewie k. Rogoźna w Gospodarstwie Demonstracyjnym Pana Marka Banasiaka po raz kolejny zorganizowano „Dzień Pola”.
Pogoda w bieżącym roku dopisała - większość rolników przyjęła zaproszenie i dojechała na spotkanie, aby zapoznać się z nowościami w uprawie zbóż i rzepaku.
Program imprezy obejmował część polową, w trakcie której zademonstrowano uczestnikom najnowsze odmiany zbóż i rzepaku zarówno te znane już rolnikom jak i te które wkrótce zostaną zarejestrowane i będą dostępne na naszym rynku już jesienią bieżącego roku.
Dokonując charakterystyki najważniejszych cech prezentowanych odmian zbóż i rzepaku omówiono między innymi ich potencjał plonowania, zimotrwałość, odporność na choroby i wyleganie.
W trakcie prezentacji odmian na poletkach uwidocznił się trend na wprowadzanie do produkcji towarowej odmian mieszańcowych – jest to szczególnie widoczne w uprawie rzepaku, ale mieszańce stają się coraz bardziej popularne również w uprawie żyta i jęczmienia, a ostatnio także pszenicy. Rolnicy doceniają pozytywne efekty heterozji widoczne w uprawie odmian mieszańcowych i coraz częściej podejmują decyzję o ich zakupie mimo, że nasiona są droższe i muszą być kupowane każdego roku przed siewami.
Uzyskane informacje ułatwią rolnikom ocenę przydatności i wybór do uprawy odmian najlepiej dostosowanych do warunków glebowo-klimatycznych oraz intensywności technologii produkcji stosowanych w gospodarstwach.
W drugiej części „Dnia Pola”, realizowanego w Świetlicy Wiejskiej w Gościejewie uczestnicy zapoznali się z nowościami w nawożeniu i ochronie zbóż oraz rzepaku.
Od kilku lat rośnie zainteresowanie rolników nawożeniem roślin uprawnych z zastosowaniem mikronawozów i biostymulatorów wzrostu.
Rośliny uprawiane z ich udziałem, dzięki lepszemu dostępowi do składników pokarmowych mają ułatwiony start, co w efekcie daje szybsze i bardziej wyrównane wschody.
Ponadto lepiej rozwinięty system korzeniowy pozytywnie wpływa na pobieranie składników pokarmowych i wody, co w rezultacie sprawia, że w porównaniu do nawożenia tradycyjnego zbiera się wyższe i lepszej jakości plony.
W dalszej części spotkania przedstawiono uczestnikom nowości z zakresu ochrony roślin prezentując działanie najnowszej generacji preparatów do zwalczania chwastów, chorób i szkodników w zbożach i rzepaku.
Zwracano również uwagę, że wymogi integrowanej ochrony roślin dopuszczają stosowanie preparatów chemicznych, ale mogą one być zastosowane dopiero wtedy, gdy metody niechemiczne okażą się mało skuteczne.
Ważnym elementem technologii uprawy w tym aspekcie staje się na powrót prawidłowa agrotechnika i unikanie monokultury oraz dobór odmian bardziej odpornych na patogeny występujące w rejonie uprawy. Ponadto stała obserwacja plantacji w celu określenia optymalnego terminu wykonania zabiegu oraz wybór odpowiedniego preparatu i jego zastosowanie zgodnie z etykietą w odpowiednich dawkach i warunkach atmosferycznych, to podstawowe wymogi, które mogą zadecydować o skuteczności zabiegu
Uzyskane na spotkaniu informacje i wskazówki będą pomocne rolnikom w rozpoznawaniu zagrożeń i podejmowaniu prawidłowych decyzji o sposobie zwalczania chwastów, chorób i szkodników w zbożach i rzepaku oraz ułatwią spełnienie obowiązujących od 1.01.2014 roku wymogów Integrowanej Ochrony Roślin.
Po zakończeniu części seminaryjnej na stoiskach wystawowych firm współorganizujących „Dzień Pola” rolnicy otrzymali materiały obejmujące charakterystykę nowych odmian zbóż i rzepaku, nowej generacji środków ochrony roślin i nawozów oraz mogli omówić interesujące ich problemy i uzyskać odpowiedzi na zadawane pytania.
„Dzień Pola” zakończył się poczęstunkiem uczestników, w trakcie którego rolnicy mogli odnowić stare znajomości, porozmawiać o sytuacji w rolnictwie oraz posłuchać piosenek biesiadnych w wykonaniu zespołu muzycznego „GOŚCINIANKA” z Gościejewa.
Zbigniew Zając
ZD Oborniki
Przykładowe odmiany jablek w zależności od kwasowości i ich zastosowanie.
Przygotowane przez Janusz MichałowiczOdmiany słodkie
• Landsberska – jabłka dość duże, o gładkiej, czasem tłustawej, zielonożółtej skórce. Ich miąższ jest bardzo soczysty, twardy, o winnym aromacie i bardzo słodkim smaku. Jabłka te są dobre do jedzenia na surowo, doskonałe jako dodatek do mięs, zwłaszcza do drobiu, wyśmienite do racuchów.
• Ligol – jabłka duże, o twardej, błyszczącej, żółtoczerwonej skórce. Ich miąższ jest kremowy, soczysty, kruchy, aromatyczny, lekko słodki w smaku. Ta odmiana jabłek jest dobra do jedzenia na surowo. Powstała ze skrzyżowania odmian „Linda" i „Golden Delicious".
• Lobo – jabłka duże. Ich miąższ jest delikatny, bardzo soczysty i bardzo słodki w smaku. Jabłka te są doskonałe do jedzenia na surowo
Odmiany kwaśne (mają najwięcej witaminy C)
• Szara reneta – jabłka średniej wielkości. Ich miąższ jest gruboziarnisty, soczysty, kruchy, aromatyczny, lekko kwaśny w smaku. Są to jabłka doskonałe na przetwory, wyśmienite do pieczonych i smażonych mięs.
• Piękna z Boskoop – owoc dość duży, o masie około 170 g. Ma grubą, twardą, mało błyszczącą, szorstką, złotożółtą lub żółto-brunatną skórkę, która wyjątkowo jest zarumieniona ciemno-czerwonym rumieńcem, mocno ordzawiona. Miąższ tej odmiany jabłek jest białokremowy lub jasnożółty, kruchy, dość soczysty, o smaku renetowatym, słodko-kwaśnym do kwaśnego (o posmaku korzennym), silnie aromatyczny. Owoce dojrzewają w pierwszej połowie października, do konsumpcji nadają się w grudniu, w chłodni wytrzymują do kwietnia. Doskonałe na szarlotki, racuchy, kompoty, musy, dżemy i susz.
Odmiany słodko-kwaśne
• Golster – jabłka dość duże. Ich miąższ jest bardzo soczysty, łagodny, chrupiący, aromatyczny, w smaku słodko-kwaśny. Te jabłka są doskonałe do sałatek, wyśmienite do pieczenia ciast i jako nadzienie do mięs.
• Jonagold – jabłka duże. Ich miąższ jest żółty, delikatny, gruboziarnisty, soczysty, aromatyczny, w smaku słodko-kwaśny. Są to jabłka doskonałe do jedzenia na surowo, wyśmienite do sałatek.
• Spartan – jabłka średniej wielkości, soczyste, aromatyczne, doskonałe jako nadzienie do pieczonego schabu, pieczonego indyka i pieczonej kaczki.
• Wszystkie jabłka ciemnieją po przekrojeniu, ale tempo tego procesu różni się w zależności od odmiany. Aby zapobiec reakcjom enzymatycznego brązowienia, skrop owoc sokiem z cytryny albo posyp cukrem.
• Szczupłą sylwetkę będziesz zawdzięczać jabłku zjedzonemu na 30 minut przed posiłkiem. Jabłko to również świetna przekąska, gdy jesteś w ruchu.
Wykorzystano artykuł Izabeli Czajki
Katarzyna Kowalska
Domowa przyprawa, która poprawia nastrój i pomaga schudnąć!
Przygotowane przez Janusz MichałowiczSpośród długiej listy problemów zdrowotnych, z którymi ocet jabłkowy świetnie sobie radzi najważniejszymi, a zaraz najistotniejszymi, w głównej mierze dla kobiet są: utrata wagi oraz poprawa nastroju. Należy jednak wspomnieć o innych, równie cennych właściwościach tego cudownego specyfiku. Składniki w nim obecne zapobiegają chorobom, wspierają leczenie infekcji, rozpuszczają kamienie nerkowe, oczyszczają organizm z toksyn, usprawniają pracę serca, zabezpieczają przed cukrzycą, obniżają ciśnienie krwi oraz łagodzą bóle głowy.
Dodatkowo duża zawartość witaminy E, potocznie nazywanej „witaminą młodości" wpływa na zdrowy wygląd skóry i paznokci.
Cudowny składnik – pektyna
To właśnie pektyna odpowiada za wyjątkowe właściwości octu jabłkowego, jest jego głównym składnikiem. Wspomaga ona trawienie, pracę jelit, reguluje metabolizm, dzięki czemu po zjedzeniu posiłku nie czujemy się ociężale. Dodatkowo obniża poziom cholesterolu we krwi, zapobiega nadciśnieniu oraz poprawia kondycję naczyń krwionośnych.
Pomocny w walce z nadwagą
Zawarty w nim kwas octowy hamuje apetyt oraz zatrzymywanie się wody w organizmie. Według naukowców ocet jabłkowy uniemożliwia wchłanianie się skrobi do krwiobiegu, w wyniku czego podczas posiłków wchłaniamy mniej kalorii oraz uczucie sytości towarzyszy nam na dłużej, dzięki czemu nie mamy potrzeby podjadania między posiłkami. To wszystko przyczynia się do tego, że zaczynamy gubić zbędne kilogramy.
Powinnyśmy wypijać szklankę wody z 1 lub 2 łyżkami stołowymi octu jabłkowego przed każdym posiłkiem, tym sposobem dostarczymy do naszego organizmu sporą dawkę błonnika, który zapewni nam uczucie sytości.
Ocet jabłkowy a spalanie kalorii
Ocet jabłkowy usprawnia wchłanianie żelaza, które znajduje się w spożywanych przez nas pokarmach. Żelazo jest głównym składnikiem hemoglobiny i mioglobiny, które są odpowiedzialne za transport tlenu do komórek. W ten sposób ocet jabłkowy zwiększa zdolność organizmu do spalania kalorii. Wchłanianie żelaza usprawnia dostarczanie tlenu, co prowadzi do szybszego zużycia energii i dzięki temu do utraty tkanki tłuszcz
JAK ZROBIĆ SMACZNY, DOMOWY OCET JABŁKOWY
Składniki:
• 1 - 1½ kg jabłek najlepiej kwaśnych (w oryginalnym przepisie skórki z jabłek)
• 1 - 1¼ litra wody
• 4 - 5 łyżeczek miodu naturalnego lub cukru najlepiej nieoczyszczonego
Wykonanie:
Umyte jabłka pozbawiamy gniazd nasiennych (jak zauważyłam niektórzy ich nie usuwają), drobno kroimy i wrzucamy do słoja. Zalewamy przegotowaną, chłodną i osłodzoną wodą (autorka zaleca 1 łyżeczkę miodu naturalnego lub cukru najlepiej nieoczyszczonego na 250 ml wody). Może być miód naturalny. Przykrywamy gęstą ściereczką, ściśle obwiązujemy i pozostawiamy w ciepłym miejscu na 4 tygodnie. Od czasu do czasu mieszamy drewnianą łyżką, a kiedy przestanie się pienić, fermentacja dobiegnie końca, przelewamy przez gazę do butelek i odstawiamy najlepiej w chłodne miejsce. Ocet jabłkowy nie psuje się, bo sam w sobie jest konserwantem.
uwaga:
Jeżeli podczas fermentacji pojawi się pleśń, zawartość słoja należy wylać. Przyczyną pleśni najczęściej są nieodpowiednie jabłka. Autorka poleca stare odmiany, nie polewane chemią. Dobry ocet wychodzi z papierówek, kronselek, antonówek.
Jeżeli po rozlaniu do butelek ocet fermentuje, to oznacza, że za wcześnie został zlany. I jak zaleca autorka można po 4 tygodniach odlać część octu, a resztę pozostawić, by jeszcze nabierał mocy.
Wykorzystano artykuł Anny Krasuckiej „Poradnik zdrowia" Katarzyna Kowalska