Pomoc związana z wystąpieniem szkód wywołanych niekorzystnymi zjawiskami atmosferycznymi - WODR Poznań

Praktyk rolniczych korzystnych dla środowiska, które rolnicy mogą wdrażać w swoich gospodarstwach jest wiele. W gospodarstwie Państwa Dariusza i Wiolety Witczak zamieszkałych we wsi Dziwie, gmina Przedecz jedną z wielu wdrażanych praktyk korzystnych dla środowiska jest praktyka polegająca na uszlachetnianiu obornika w pryzmie, przy udziale preparatów probiotycznych mikroorganizmów. Praktyka ta wdrażana jest dzięki zawartemu porozumieniu o współpracy, pomiędzy ProBiotics Polska Sp.zo.o, a Wielkopolskim Ośrodkiem Doradztwa Rolniczego w Poznaniu. Już drugi rok z kolei właściciele gospodarstwa wraz z doradcą gminnym WODR realizują demonstrację, stosując probiotyczne mikroorganizmy w celu uszlachetniania obornika.

Państwo Witczakowie prowadzą gospodarstwo rolne o powierzchni 41 ha. Głównym kierunkiem produkcji w gospodarstwie jest chów bydła mlecznego oraz produkcja mleka krowiego. Głównymi uprawami są: kukurydza z przeznaczeniem na kiszonkę, zboża oraz trawy na gruntach ornych. System żywienia bydła stosowany w gospodarstwie to TMR oparty na mieszaninie pasz pełnoporcjowych zadawanych za pomocą paszowozu, poidła są automatyczne. Chów bydła odbywa się w systemie uwięziowym, na płytkiej ściółce. Ściółkę stanowi słoma zbóż, podawana dwa razy dziennie. Roczna produkcja obornika w gospodarstwie to około 700 ton. Obornik na pryzmę usuwany jest z obory codziennie.

Jak wspomniałam wcześniej w gospodarstwie Państwa Witczaków stosowana jest praktyka uszlachetniania obornika preparatem probiotycznych mikroorganizmów EmFarma PlusTM. Czym są więc zatem probiotyczne mikroorganizmy? Probiotyczne Mikroorganizmy ProBioEmyTM wytwarzane są w naturalnym procesie fermentacji, na bazie Kultur Matecznych i zawierają bardzo szerokie spektrum pożytecznych probiotycznych mikroorganizmów (bakterie fotosyntetyzujące, grzyby fermentujące, promieniowce, drożdże). Znajdują one zastosowanie w rolnictwie, hodowli, gospodarce komunalnej, domu i zdrowiu człowieka. Pożyteczne mikroorganizmy stosowane są między innymi w postaci: płynnych nawozów organicznych poprawiających żyzność gleby, zaprawy nasiennej, probiotyków stosowanych w żywieniu człowieka, zakiszaczy do kiszonek i sianokiszonek, preparatów przeznaczonych do uszlachetniania osadów ściekowych i innych odpadów komunalnych oraz obornika i gnojowicy w bezpieczny produkt organiczny. Pożyteczne mikroorganizmy mogą być również stosowane jako preparaty wzmacniające rośliny przeciwko chorobom grzybowym i hamującym rozwój patogenów glebowych oraz odstraszające owady.

Państwo Witczakowie stosując preparat EmFarma PlusTM zaobserwowali znaczące zmniejszenie się objętości pryzmy obornika, przyśpieszoną humifikację obornika, co sprzyja zmniejszeniu wydzielania się odorów. Poprawie uległa jakość powietrza w otoczeniu pryzmy, zmniejszyła się ilość insektów i much. Załadunek i roztrząsanie obornika stało się łatwiejsze.

W celu rozpowszechnienia wśród rolników z gminy Przedecz praktyk rolniczych korzystnych dla środowiska w dniu 30.06.2016r. w gospodarstwie państwa Witczaków odbył się pokaz pt. „ Zastosowanie pożytecznych mikroorganizmów w produkcji zwierzęcej”. Podczas pokazu omówiono rolę i funkcję jaką pełnią pożyteczne mikroorganizmy w uszlachetnianiu obornika. Przybyłym rolnikom przedstawiono wnioski i spostrzeżenia z ubiegłorocznego i tegorocznego przebiegu demonstracji. Po części teoretycznej pokazu zaprezentowano grupie rolników pryzmę obornika podzieloną na dwie części. Jedna część pryzmy to pryzma traktowana preparatem EmFarma PlusTM w ilości 1 litr preparatu rozcieńczonego w 20 litrach wody na 1 tonę obornika, druga część pryzmy w celach porównawczych nie jest traktowana preparatem. W dalszej części pokazu rolnicy mogli zobaczyć sposób aplikacji preparatu na pryzmę obornikową. Rolnicy zostali zapoznani z zaletami i zasadami stosowania pożytecznych probiotycznych mikroorganizmów, zobaczyli różnicę w jakości i konsystencji obornika na obu pryzmach.

Zainteresowanie tematem stosowania pożytecznych mikroorganizmów wśród zaproszonych na pokaz rolników okazało się duże, pytaniom nie było końca. U rolników z gminy Przedecz widać znaczący wzrost zainteresowania tematyką ochrony środowiska, ale również coraz częściej widoczne są działania stosowania przez rolników praktyk sprzyjających ochronie środowiska.

Maria Krawiecka
WODR Poznań/ ZD Koło
gmina Przedecz

Ostatnio zmieniany 20 lipca 2016

Dnia 10 lipca 2016 r. podczas X Wystawy Zwierząt Gospodarskich i Domowych w Benicach, w gminie Krotoszyn Zespół Doradczy w powiecie krotoszyńskim Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Poznaniu zorganizował pokaz w ramach realizacji projektu ,, Poprawa bezpieczeństwa przeciwpożarowego na obszarach wiejskich województwa wielkopolskiego’’. Całokształt pokazu został zorganizowany przy współpracy Urzędu Marszałkowskiego, Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego, Wielkopolskiej Izby Rolniczej, Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie oraz Ochotniczej Straży Pożarnej w Krotoszynie i Benic .Impreza ta mogła się odbyć dzięki finansowemu wsparciu przez Sekretariat Regionalny Krajowej Sieci Obszarów Wiejskich, działających przy Urzędzie Marszałkowskim Województwa Wielkopolskiego. Celem projektu jest uświadamianie rolników o zagrożeniach występujących podczas prac wykonywanych w gospodarstwie, szczególnie w okresie żniw oraz poprawa bezpieczeństwa pożarowego na terenach wiejskich.

Podczas wystawy strażacy zorganizowali pokazy techniki udzielania pierwszej pomocy, można było zapoznać się z wyposażeniem wozów ratownictwa gaśniczego . Uczestnicy imprezy mogli samodzielnie spróbować udzielić pierwszej pomocy na fantomach oraz dowiedzieć się praktycznych uwag i wskazówek dotyczących ochrony przeciwpożarowej na wsi, które udzielali strażacy . 

Dodatkowo został zorganizowany konkurs wiedzy o bezpieczeństwie przeciwpożarowej , który cieszył się dużym zainteresowaniem. Po sprawdzeniu prawidłowości wypełnienia ankiet, nastąpiło losowanie i wręczenie 5 nagród.  Nagrodami były duże 6 kg gaśnice proszkowe.

W czasie trwania całej imprezy uczestnicy moli korzystać z informacji, ulotek oraz przygotowanego słodkiego poczęstunku przy stoisku WODR , Izb Rolniczych, PSP oraz OSP Krotoszyn i Benic.

Uczestnicy wystawy mogli obejrzeć różne gatunki zwierząt domowych i gospodarskich. Wielu wystawców prezentowało swoje stoiska i przedstawiało parki maszynowe. Dla dzieci przygotowano park zabaw oraz przejażdżki konne z udziałem bryczek.

 

Ostatnio zmieniany 25 lipca 2016

               W 2016 roku na terenie gminy Babiak dwukrotnie ogłaszane było przyjmowanie od rolników wniosków w sprawie szkód powstałych na skutek klęsk żywiołowych.

               W pierwszej połowie kwietnia komisja przeprowadziła lustracje terenowe dotyczące szkód powstałych na skutek złego przezimowania. Złożono około 300 wniosków. Oceniane były szkody występujące w uprawach ozimych, przede wszystkim były to zboża, rzepak, wieloletnie trawy oraz trwałe użytki zielone.

                W połowie czerwca po raz kolejny komisja szacowała straty, tym razem były to straty powstałe na skutek wiosennych przymrozków występujących w okresie 24-29.04.2016. Złożono około 30 wniosków dotyczących uszkodzeń przymrozkowych w uprawach sadowniczych i warzywniczych. Największe szkody zaobserwowano na śliwkach, morelach, wczesnych odmianach czereśni, porzeczkach czarnych i brzoskwiniach.

Danuta Jaroniewska-Kapalska
ZD Koło

Ostatnio zmieniany 19 lipca 2016

W dniu 16 lipca 2016 roku w Golince, w trakcie odbywającego się turnieju sołectw,  zostało przeprowadzona druga edycja spotkania informacyjno - edukacyjnego nt. „Poprawa bezpieczeństwa  pożarowego na obszarach wiejskich” . Impreza odbyła  się dzięki finansowemu wsparciu przez Sekretariat Regionalny Krajowej Sieci Obszarów Wiejskich, działający przy Urzędzie Marszałkowskim Województwa Wielkopolskiego.

Organizatorami spotkania byli:

• Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego

• Wielkopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego

• Wielkopolska Izba Rolnicza

• Oddział Wojewódzki Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP reprezentowany przez Zarząd Oddziału Miejsko-Gminnego ZOSP RP w Bojanowie oraz Ochotniczą Straż Pożarną z Bojanowa, Gościejewic i Sowin oraz Gminę Bojanowo

• Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Rawiczu

Celem imprezy była poprawa bezpieczeństwa pożarowego na terenach wiejskich i podniesienie świadomości rolników.

Tak jak podczas pierwszej edycji spotkania  i tym razem organizatorzy przygotowali  pokaz działań ratowniczych z zakresu udzielania pierwszej pomocy, konkurs wiedzy o bezpieczeństwie pożarowym w rolnictwie, pokaz udzielania pierwszej pomocy z użyciem „ Fantoma” i pokaz sprzętu ratowniczo-gaśniczego.

Ochotnicy mogli podjąć  próbę cięcia pojazdów specjalistycznym urządzeniem ratowniczym oraz ugasić płonącą ciecz z wykorzystaniem profesjonalnego sprzętu gaśniczego. Najmłodsi uczestnicy imprezy mieli okazję sprawdzić swoje umiejętności na pożarniczym torze przeszkód „Strażacka Szkółka” oraz wziąć udział w konkursie plastycznym „Dzielny strażak”.

Na zakończenie imprezy Dyrektor Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Poznaniu Pani Elżbieta Kaczmarek wręczyła zwycięzcom konkursu wiedzy o bezpieczeństwie pożarowym 5 nagród rzeczowych w postaci gaśnic proszkowych.

Ostatnio zmieniany 19 lipca 2016

Dnia 24 czerwca 2016r. Wielkopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego Poznań  i doradca  Zespołu Doradczego w Szamotułach Mariusz Makówka zorganizował „Dni Pola” z samochodowym objazdem pól i gospodarstw na terenie gminy Wronki. Współorganizatorem obchodów był Urząd Marszałkowski na czele z Marszałkiem Krzysztofem Grabowskim , Izbami Rolniczymi. Należy nadmienić, że to trzecia  taka uroczystość w naszej gminie dla rolników, która miała na celu, między innymi, zintegrowanie ich. Ponadto rolnicy mogli wymienić się swoimi doświadczeniami i przy okazji nauczyć się czegoś nowego.  Zgodnie z programem  spotkanie miało swój początek przy kawie i cieście, w sali wiejskiej w Kłodzisku. Ten wyjątkowy dzień zaszczycili swoją obecnością  Burmistrz Mirosław Wieczór, kapelan rolników Ks, Proboszcz Stanisław Wawrzyniak, kierownik Biura Powiatowego  ARiMR w Szamotułach  Sławomir Hazak,, kierownik ZD Szamotuły Janusz Brodzik , Radny Powiatu Witold Waroś. Tematyka wykładów była bardzo różnorodna. Piotr Matusiak z Zespołu Doradczego w Szamotułach przedstawił problem kompensacji i uodparniania się chwastów w rolnictwie, problem chorób i szkodników w roślinach uprawnych. Głos zabrał również  kierownik Biura Powiatowego ARiMR w Szamotułach  Pan Sławomir Hazak obiecał rolnikom, że dopłaty na pewno zostaną wypłacone do końca czerwca za rok 2015r. Kolejnym planowanym założeniem programu był objazd gospodarstw i pól na terenie Gminy Wronki.  W ramach tego punktu  na początek wszyscy uczestnicy  udali się na pole obsiane jęczmieniem  ozimym, pszenicą ozimą Pani Ireny Ożóg z Pożarowa. Prezentację i uprawę  odmian jęczmienia i pszenicy zaprezentowała rolnikom zarządca- agronom Pani Natalia Wojciechowska. Następnie rolnicy  udali się do Pana Stanisława Gaja z Biezdrowa na plantację rzepaku ozimego, została tam zaprezentowana technologia uprawy z włączeniem nawożenia. Krzysztof Kaczmarek zaprezentował uprawę buraka cukrowego. Po zwiedzaniu pól rolnicy udali się do strażnicy OSP Wronki, gdzie zaszczycił nas swoją obecnością zastępca dyrektora WODR w Poznaniu Pan Rafał Gil. Uczestnicy zapoznali się z bezpieczeństwem na obszarach wiejskich. Mogli dowiedzieć się o rodzajach gaśnic i ich różnym zastosowaniu. Po krótkiej prelekcji przez komendanta Stefana Kaszkowiaka rolnicy zmagali się z krótkim testem na temat bezpieczeństwa przeciwpożarowego na obszarach wiejskich. Wyłonieni zwycięzcy otrzymali nagrody – gaśnice przeciwpożarowe. Zwiedzić strażnicę OSP Wronki i zapoznali się ze sprzętem jaki wykorzystywany jest przez strażaków w czasie akcji ratowniczych. W Olszynkach został zaprezentowany wóz bojowy w akcji i działanie gaśnic przeciwpożarowych.Był to ostatni punkt obchodów Dnia Pola w gminie Wronki. Tradycyjnie już  rolnicy naszej gminy  nie zawiedli i  licznie uczestniczyli w imprezie za co bardzo dziękuję !

 Do zobaczenia w przyszłym roku !!!

Ostatnio zmieniany 18 lipca 2016
15 lipca 2016

Pomoc de minimis

Przygotowane przez

Istnieje wiele programów pomocy finansowej dla rolnictwa. Część tych programów realizowana jest w ramach pomocy de minimis, która cieszy się dużym zainteresowaniem ze strony rolników.

W sektorze produkcji rolnej pomoc de minimis udzielana jest na podstawie rozporządzenia Komisji (UE) nr 1408/2013 z dnia 18 grudnia 2013 r. w sprawie stosowania art. 107 i 108 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej do pomocy de minimis w sektorze rolnym (Dz.Urz. UE L 352 z dnia 24.12.2013 r., str. 9).

Pomoc de minimis jest to wsparcie państwa udzielane producentom rolnym o wartości nie mającej wpływu na konkurencyjność na rynku rolnym oraz nie wymaga notyfikacji Komisji Europejskiej.

Wielkość pomocy, jaka może zostać przyznana jednemu producentowi rolnemu, to 15 000 euro w okresie trzech lat, tj. w bieżącym roku podatkowym i w ciągu poprzedzających go 2 lat podatkowych, z uwzględnieniem kwot pomocy de minimis w rolnictwie ze wszystkich tytułów.

Producenta rolnego prowadzącego działalność również w innych sektorach gospodarki obowiązują dodatkowe limity pomocy w okresie 3 lat, tj. 30 000 euro –- jeżeli poza rolnictwem prowadzi działalność w rybołówstwie, 200 000 euro – jeżeli poza rolnictwem i rybołówstwem jest przedsiębiorcą prowadzącym działalność w innych sektorach.

W ciągu ostatnich trzech lat producenci rolni mogli otrzymać od Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa pomoc de minimis m.in. w formie:

  • dopłaty do oprocentowania kredytów na zakup ziemi;
  • dopłaty do oprocentowania kredytów „klęskowych”;
  • jednorazowej pomocy finansowej dla rolników, którzy w 2014 roku byli producentami owoców porzeczki czarnej lub owoców wiśni;
  • jednorazowej pomocy finansowej dla rolników, którzy w 2014 roku byli producentami cebuli, kapusty lub jabłek;
  • jednorazowej pomocy finansowej dla rolników, którzy w 2014 roku ponieśli szkody w uprawach rolnych wyrządzonych przez dziki;
  • jednorazowej pomocy finansowej dla rolników, którzy w 2015 roku byli producentami owoców porzeczki czarnej;
  • jednorazowej pomocy finansowej dla podatników podatku rolnego, którzy w 2015 r. prowadzili chów i hodowlę ryb słodkowodnych w stawach rybnych położonych na obszarze gmin, w których wystąpiła susza;
  • jednorazowej pomocy finansowej dla producentów rolnych prowadzących w 2015 r. gospodarstwo, w którym utrzymywane są zwierzęta z gatunku świnia;
  • umorzenia w całości lub części wierzytelności;

oraz od innych instytucji m.in. w formie:

  • dopłaty do materiału siewnego (Agencja Rynku Rolnego);
  • ulgi w opłacie składek na ubezpieczenia społeczne (Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego);
  • ulgi w spłacie czynszu dzierżawnego (Agencja Nieruchomości Rolnych);
  • ulg podatkowych (ograny podatkowe, jednostki samorządu terytorialnego).

Rolnik chcący skorzystać z pomocy de minimis muszą dołączyć do wniosku informacje o tym, czy w roku bieżącym oraz w ciągu dwóch lat go poprzedzających otrzymał takie wsparcie z jakiegokolwiek tytułu. Jest to konieczne do prawidłowego ustalenia wysokości pomocy, gdyż w przypadku przekroczenia limitu pomocy trzeba się liczyć z koniecznością zwrotu otrzymanej pomocy. Instytucje udzielające pomocy de minimis mają obowiązek wystawienia zaświadczenia o udzielonej pomocy.


Opracowanie na podstawie artykułu ARiMR (www.arimr.gov.pl).

Dywersyfikacja upraw to jedna z praktyk w ramach obowiązku zazielenienia, podlegająca kontroli. W kampanii 2016 r. termin tych kontroli został przesunięty na czas od 1 czerwca do 31 lipca br. Dotychczasowy termin określony był na czas od 15 maja do 15 lipca. Zmiana ta wynika m.in. z faktu wydłużenia w 2016 r. terminu składania wniosków o płatności.

Podczas kontroli ARiMR weryfikuje, czy w wyznaczonym czasie rośliny są uprawiane i zajmują określony, wymagany odsetek powierzchni gruntów ornych. Kontrola jest przeprowadzana na podstawie obecności uprawy na polu, jak i na podstawie jej pozostałości, które znajdują się na polu po zbiorze.  

Informacja o zmianie terminu kontroli dywersyfikacji upraw ogłoszona została w rozporządzeniu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 7.07.2016 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie okresu obliczania udziału różnych upraw w celu dywersyfikacji upraw (Dz.U. z 2016 r., poz. 1008).

Rozporządzenie wchodzi w życie z dniem ogłoszenia, tzn. 11.07.2016 r. 


Źródło informacji: 1) www.minrol.gov.pl 2) Dz.U. z 2016 r., poz. 1008.

Obecnie uważa się, że jednym z poważnych zagrożeń ludzkości jest mała ilość wody i wyczerpywanie się jej zasobów. Poza tym zasoby wodne na świecie są rozłożone nierównomiernie, a więc nie dla wszystkich równo dostępne. Konieczne jest więc podjęcie wszelkich działań, nawet tych z pozoru bez większego znaczenia, które wpłyną na poprawę bilansu wodnego na świecie.

Zasoby wody to według definicji woda dostępna lub mogąca być dostępna do wykorzystania w danym regionie, w określonej ilości i jakości, w określonym okresie czasu i w warunkach określonych potrzeb. Wyróżnia się zasoby wód opadowych, powierzchniowych i podziemnych. Wielkość tych zasobów zależy od warunków klimatycznych oraz od zdolności różnych środowisk do jej retencjonowania.

Jednym ze sposobów na zagospodarowanie wody jest gromadzenie wód opadowych. Woda ta w niewielkim stopniu jest gromadzona i zazwyczaj trafia do kanalizacji. Jest to ewidentnym marnotrawstwem. Każdego roku tysiące litrów „deszczówki” pozostaje niewykorzystane, a wystarczy gromadzić ją w różnych pojemnikach, zbiornikach i wykorzystywać do nawadniania, choćby ogrodu. Niby proste, ale istotne jest to, skąd ta woda spływa oraz w jakich okolicznościach jest zagospodarowywana. Nie możemy przecież działać obok prawa. Odprowadzenie wody z dachu to jedno, a zagospodarowanie jej to druga sprawa. Można wody opadowe skierować do pobliskiego stawu, czy też rowu melioracyjnego. Najkorzystniej jednak będzie zagospodarować „deszczówkę” na własnej działce, rozsączając ją pod powierzchnią gleby rurami drenarskimi lub systemem rozsączającym lub też gromadzić w oczku wodnym czy zbiorniku buforowym.

Zgodnie z przepisami o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków – tj. z 2015 r. (Dz.U. z 2015 r. poz. 139), odprowadzenie wód opadowych i wód drenażowych do kanalizacji sanitarnej jest zabronione. Gdy na terenie siedliska istnieje sieć kanalizacji deszczowej lub ogólnospławnej, można się podłączyć, ale trzeba wcześniej uzyskać na to podłączenie zezwolenie od administratora tej sieci kanalizacyjnej. W przypadku braku możliwości przyłączenia się do sieci kanalizacji zewnętrznej, dopuszczalne jest odprowadzanie tych wód na własny teren nieutwardzony, do dołów/studni chłonnych lub do zbiorników retencyjnych.

Wody opadowe i roztopowe z terenów o trwałej, zanieczyszczonej nawierzchni, odprowadzane w sposób zorganizowany do środowiska, są ściekami. Mogą być wprowadzane do środowiska, tj.:

  • do wody lub ziemi – ścieki oczyszczone, wody opadowe;
  • do kanalizacji gminnej;
  • do bezodpływowych zbiorników – oczyszczalnia ścieków.

Zgodnie z przepisami (ustawa Prawo wodne) wprowadzanie ścieków do wód lub do ziemi (w tym rolnicze wykorzystanie ścieków) w przypadku wykorzystania ścieków w zakresie nieobjętym zwykłym korzystaniem z wód, tj. jeżeli ich łączna ilość odprowadzana do środowiska jest większa niż 5 m³/dobę ścieków oczyszczonych, wymaga uzyskania pozwolenia wodnoprawnego.

Jak nie trudno się zorientować, kwestie związane z zagospodarowaniem wód opadowych i roztopowych nie należą do prostych. Bardzo często daną sytuację należy traktować w sposób indywidualny. Istotne jest bowiem, ile jest tej wody, skąd spływa, czy trafia na powierzchnię utwardzoną czy też nieutwardzoną, a przede wszystkim dokąd ostatecznie trafia i jakie ma być jej przeznaczenie. Nie można też „przegapić” momentu, kiedy te wody stają się ściekami i jakim wówczas podlegają przepisom. Trzeba też mieć na uwadze ewentualny obowiązek uzyskania stosownej zgody czy pozwolenia, jak na przykład pozwolenie wodnoprawne.


Źródło: 1) TopAgrarPolska, 4/2011. 2) Gospodarowanie wodą w rolnictwie, w obliczu ekstremalnych zjawisk pogodowych. Warszawa: Fundacja na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju, 2012. 3) Anna Jagodzik: Kontrole Inspekcji Ochrony Środowiska w obszarze rolnictwa. Leszno: Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Poznaniu Delegatura w Lesznie, 13.02.2015 r.

Noc z 21 na 22 czerwca, będąca najkrótszą w roku, nazywa się Nocą Kupały. Słowianie od pradawnych czasów obchodzili wtedy jedno z najważniejszych dla nich świąt. Podczas nocy przesilenia letniego odprawiano rytuały mające odpędzać złe moce i uroki.

Noc przesilenia letniego dla Słowian stanowiła święto wody i ognia, miłości i płodności. Tej nocy dozwolone były tańce i swawole, które na co dzień uważano za naganne. Obchody miały przynieść urodzaj podczas zbiorów, dobrobyt w domostwach, a młodym kobietom miłość. Aby wszystko się spełniało, obowiązkowym był udział we wszystkich obrzędach i rytuałach.

Wraz z nastaniem religii chrześcijańskiej na ziemiach polskich pogańskie zwyczaje zastąpiono chrześcijańskimi. Tak się stało także z Nocą Kupały, którą zastąpiono Nocą Świętojańską, a jej termin wyznaczono na noc z 23 na 24 czerwca, czyli w wigilię św. Jana.

Zwyczaje i obrzędy związane z Nocą Kupały są cząstką historii naszych przodków, a niektóre z nich zachowały się do naszych czasów i są kultywowane po dzień dzisiejszy. Poniżej postaram się przybliżyć większość z nich.

Rytualne krzesanie ognia

Przed rytualnym krzesaniem ognia gaszono wszystkie paleniska w całej okolicy. Ogień krzesano z jesionowego koła ze szprychami (symbol słońca) i brzozowego kółka (brzoza – święte drzewo boga słońca). Koło oplecione słomą, polane smołą i przymocowane na paliku w ziemi obracano tak szybko, że poprzez tarcie kółek dochodziło do jego zapalenia. Następnie toczono je i zapalano nim kolejne stosy tworząc wiele ognisk. Stosy pod ogniska przygotowane były zwykle wcześniej na polanach, wzgórzach i koło wody. Przy ogniskach gromadziły się całe wsie, ponieważ udział w uroczystościach miał wszystkim zapewnić szczęście przez cały rok, urodzaj i obfite plony.

Skoki przez ogniska

Ogień pełnił przede wszystkim funkcję oczyszczającą – miał spalać grzechy i przewinienia skaczących przez ognisko i tańczących naokoło niego osób, a także chronić przed złymi mocami i chorobami. Młodzi zakochani, przepasawszy się wcześniej bylicą, skakali parami przez ogień trzymając się mocno za ręce. Udany skok wróżył małżeństwo i szczęśliwe życie.

Magiczna moc ziół

W Dzień Kupały wiele roślin nabierało czarodziejskiej mocy. Była to przede wszystkim bylica, ale również dziurawiec, tymianek, rumianek, czarny bez, geranium, leszczyna, koper włoski, piołun, mięta, biedrzeniec, krwawnik pospolity, ruta. Zioła te wrzucano do ognisk, noszono wszyte w ubrania, przypięte do pasa, wieszano na drzwiach domów oraz stajen i rozrzucano na rozstajach dróg, aby odgoniły złe moce, uroki i zło. Dym z ziół unosił się po polach, lasach i wsiach, chroniąc je przed gradem i klęskami żywiołowymi.

Magiczna moc wianków

Dawniej wito je z siedmiu ziół. Najczęściej zbierano dziurawiec, koniczynę, krwawnik, miętę, rumianek i kwiat dzikiego bzu. Wianek stanowił prośbę i ofiarę dla dobrych duchów przyrody. Pośrodku wianka stawiano świeczkę, ponieważ wianek jest znakiem równowagi pomiędzy ogniem a wodą. Do wianka należało dodać ziół miłosnych, takich jak lubczyk, mirt, tymianek, ale też bylicy, która uznawana była za panaceum na wszystko.

Puszczanie wianków

Jednak najważniejsze podczas tej nocy było odnalezienie miłości. Właśnie stąd wziął się zwyczaj puszczania na wodę wianków. Wianki jako symbol panieństwa i dziewictwa według tradycji puszczały panny na wydaniu. Składały się one z kwiatów i ziół mających magiczne właściwości oraz ze świecy i wstążki. Panny rzucały je w nurt rzeki, a zadaniem kawalerów było je wyłapać. Jeśli wianek popłynął z nurtem, a świeca się paliła i wyłowił go bliski sercu dziewczyny kawaler, wówczas wróżyło to szczęście. Jeśli wirował, świeczka zgasła lub co najgorsze – zatonął, wówczas panna nie miała co liczyć na męża.

Poszukiwanie kwiatu paproci w Noc Kupały

Legendy o kwiecie paproci, zwanym też „perunowym kwiatem” znane są z przeróżnych podań. Opowiadają o wielu ludziach, którzy błądzili po lasach i mokradłach próbując odnaleźć magiczny, obdarzający bogactwem, siłą i mądrością, widzialny tylko przez okamgnienie kwiat paproci. Zdobycie rośliny nie było łatwe – strzegły jej widzialne i niewidzialne straszydła, czyniące straszliwy łoskot, gdy tylko ktoś próbował się do niego zbliżyć.

Obmycie w wodzie

Woda miała wielkie znaczenie w święcie Kupały, zaś zanurzenie się w niej gwarantowało urodę, powodzenie i zdrowie. Jeśli w pobliżu nie było rzeki lub jeziora, wówczas obmywano się w rosie nocnej, czy nawet w deszczu, jeśli właśnie padał. W późniejszych czasach, kiedy kościół katolicki przejął to święto, można było zażywać takich kąpieli dopiero po 24 czerwca, kiedy wody były już „ochrzczone” przez świętego Jana.

Kąpiele w rosie

Rosa podobnie jak woda miała działanie oczyszczające. Panny chodziły boso po rosie, dzięki czemu zyskiwały powodzenie u mężczyzn do następnej Nocy Świętojańskiej.

Wróżby świętojańskie

W Noc Kupały odprawiano również rozmaite wróżby, bardzo często związane z miłością, które miały pomóc poznać przyszłość. Wróżono ze zrywanych w całkowitym milczeniu kwiatów polnych i z wody w studniach, wróżono z rumianku i kwiatów dzikiego bzu, z cząbru, ze szczypiorku, z siedmioletniego krzewu kocierpki, z bylicy i z innych roślin oraz znaków.

Wierzono, że w noc świętojańską mogą się zdarzyć rzeczy naprawdę wyjątkowe. Czas przesilenia letniego pobudzał wyobraźnię, sprawiał, że ludzi ogarniało uniesienie i radosne szaleństwo, a udział w obrzędach zapewniał szczęście na cały rok.


Miałam okazję uczestniczyć w obrzędach Nocy Świętojańskiej zorganizowanej przez Wielkopolską Izbę Rolniczą 23 czerwca 2016 roku w Licheniu. Podczas spotkania zaprezentowano wykład na ten temat oraz zorganizowano warsztaty plecenia wianków świętojańskich.

Grupa doradców WODR w Poznaniu, specjalizujących się w zakresie ochrony środowiska w rolnictwie, uczestniczyła 21 czerwca 2016 r. w ramach dokształcania kadry w wyjeździe studyjnym do Instytutu Technologii Mikrobiologicznych w Turku oraz firmy Probiotics Polska w Bratuszynie. Dzięki temu wyjazdowi doradcy mieli możliwość zapoznania się ze znaczeniem probiotechnologii dla rolnictwa i środowiska, jak i dla nas ludzi, oraz przyjrzenia się procesowi powstawania preparatów mikrobiologicznych. W Instytucie Technologii Mikrobiologicznych (ITM) uczestnicy wyjazdu mogli przekonać się naocznie, na jak szeroką skalę zakrojone są działania naukowe, służące poszukiwaniu jak najlepszych rozwiązań w oparciu o pożyteczne mikroorganizmy.

Instytut Technologii Mikrobiologicznych (ITM) w Turku jest jednostką badawczo-rozwojową Stowarzyszenia Ekosystem – Dziedzictwo Natury, członka i lidera Polskiego Klastra Mikrobiologicznego – ProBioClustra. Funkcjonuje od 2014 roku. Działania ITM skupione są na zintegrowanym podejściu do oceny jakości środowiska oraz związanej z nim bardzo mocno kondycji gleby i roślin uprawnych, a także bezpieczeństwa i jakości żywności. Szczególne miejsce w działaniach badawczych ITM zajmuje zastosowanie procesów fermentacyjnych oraz innych technologii opartych na wyselekcjonowanych pożytecznych mikroorganizmach wszędzie tam, gdzie istotne jest stosowanie rozwiązań przyjaznych środowisku naturalnemu. ITM to niezwykle nowoczesne laboratoria stwarzające warunki do przeprowadzania wszechstronnych analiz próbek różnego pochodzenia – gleby, wody, pasz, żywności, płodów rolnych, kosmetyków itp. Instytut uczestniczy także w projektach badawczo-rozwojowych krajowych i międzynarodowych. Na stałe współpracuje z uczelniami wyższymi oraz jednostkami naukowo-badawczymi.

W tym samym dniu doradcy przebywali również w siedzibie firmy ProBiotics Polska, gdzie wysłuchali wykładu oraz zwiedzili wytwórnię preparatów probiotycznych. Firma ProBiotics Polska, promująca i wdrażająca naturalne technologie mikrobiologiczne w polskim rolnictwie, jest firmą rodzinną działającą od 2006 roku. Jest pierwszą firmą w Europie i trzecią na świecie wytwarzającą tzw. probiotyczne kultury mateczne. Za swoją działalność firma była wielokrotnie wyróżniana i nagradzana, i niejednokrotnie były to bardzo prestiżowe nagrody i wyróżnienia. Wytwórnia działa od 2013 roku. Wykład, który na wstępie wygłosił Pan Mirosław Serafinowicz, traktował o trwającej od wielu lat „przygodzie” Państwa Serafinowiczów z rolnictwem ekologicznym oraz stosowaniem ProBio Emów, a także sukcesami osiągniętymi w tych obszarach, a których jest niemało. Największym jednakże sukcesem Pana Mirosława i Jego Małżonki jest osiągnięcie stanu symbiozy z otaczającym Ich światem przyrodniczym.

Dlaczego probiotechnologia, dlaczego mikroorganizmy? To bardzo proste. Mikroorganizmy i ich metabolity towarzyszą człowiekowi od zarania dziejów, od zawsze. I choć maleńkie, niewidoczne gołym okiem, mają ogromną moc. W bardzo dużym uproszczeniu, mogą być dobre albo złe. Ale to nie takie proste, rzecz cała jest o wiele bardziej złożona, aniżeli mogłoby nam się wydawać. Nas ludzi interesują pożyteczne probiotyczne mikroorganizmy, ich potencjał, kierunki zastosowań. Badania naukowe, jak i doświadczenia praktyczne dowodzą, iż różnorodność pożądanych dla nas cech pożytecznych mikroorganizmów jest przeogromna. Ważne jest tylko, abyśmy umieli te cechy umiejętnie wykorzystać dla dobra ludzi i środowiska naturalnego. Potrafimy je wyselekcjonować i namnażać. Ważne tylko, abyśmy robili to bardzo umiejętnie. I temu właśnie służyć mają działania podejmowane przez ProBiotisc oraz ITM, o czym mogliśmy się sami przekonać podczas wyjazdu studyjnego. Probiotechnologia nie jest łatwą dziedziną, wymaga wiedzy, cierpliwości, świadomego i umiejętnego postępowania na każdym etapie. Warto jednak pochylić się nad tą problematyką, ponieważ technologia probiotycznych mikroorganizmów może okazać się skutecznym sposobem na przywrócenie równowagi w przyrodzie. Przecież pro bios (gr.) oznacza „dla życia.” I to jest istota wszystkiego.

Dla doradców Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Poznaniu wyjazd ten był owocny, pouczający. Myślę, że pozwolił spojrzeć na probiotechnologię z nieco innej perspektywy.