04 lipca 2014

Omacnica prosowianka przystąpiła do ataku – są pierwsze gąsienice

Przygotowane przez

Jak sygnalizuje IOR PIB w Poznaniu omacnica prosowianka intensywnie składa jaja. W miejscowości Krzeczowice w dniu 30 czerwca stwierdzono już jedno puste złoże świadczące o wylęgu pierwszych gąsienic. Oznacza to, że należy pomyśleć o ochronie chemicznej przeciwko temu szkodnikowi.

IOR PIB w Poznaniu sygnalizuje również o intensywnych nalotach motyli. Przykładowo z nocy 28/29 czerwca w pułapce świetlnej w miejscowości Nienadówka odłowiono 17 dorosłych osobników. Omacnica składa już jaja. Można je odnaleźć na liściach kukurydzy od strony spodniej. Ze złóż wylęgają się gąsienice, te z kolei wgryzają się w kolbę lub łodygę.

IOR również informuje, że to ostatni dzwonek na wyłożenie biopreparatów zawierających Trichogramma spp.

Głównym celem ochrony chemicznej kukurydzy przed omacnicą są gąsienice, które niestety szybko po wylęgnięciu chowają się w różne zakamarki rośliny. Bardzo ważny jest zatem termin aplikacji insektycydów.

W ochronie kukurydzy przed tym szkodnikiem stosuje się 1 lub 3 zabiegi insektycydowe. Ci co planują trzyzabiegowe zwalczanie mogą już się decydować na zastosowanie pierwszego oprysku. Oczywiście decyzja ta powinna być poprzedzona lustracją plantacji. Stwierdzeniu 6-8 złóż jaj na 100 roślinach powinno być sygnałem do wykonania zabiegu.

Pierwszy zabieg można już wykonać teraz, czyli w momencie składania jaj przez motyle i przy założeniu, że wylęgają się już pierwsze gąsienice. Drugi jest bardziej zalecany i przypada zazwyczaj 2 tygodnie później. Po tym czasie nastąpi okres licznych wylęgów gąsienic ze złóż jaj. Trzeci warto wykonać w okresie wiechowania kukurydzy.

Z racji trudności sprzętowych (brak opryskiwaczy szczudłowych) większość rolników nie może wykonać pełnej ochrony kukurydzy przed tym szkodnikiem.

Kukurydza intensywnie rośnie i z każdym dniem przybywa jej centymetrów. Warto jednak rozważyć, czy na niektórych plantacjach przypadkiem nie da się jeszcze wykonać zabiegu typowym opryskiwaczem. Wprawdzie obecnie nie jest to najbardziej optymalny termin zwalczania omacnicy, niemniej jednak może w pewnym stopniu ograniczyć jej populację. Na taki zabieg powinni się zdecydować głównie ci, którzy w zeszłym roku na swoich polach obserwowali duże nasilenie szkodnika.

Do walki z omacnicą można wykorzystać następujące preparaty:

  • Arkan 050CS (lambda-cyhalotryna) – w dawce 0,2 l/ha 
  • Karate 2,5 WG (lambda-cyhalotryna) – w dawce 0,2-0,4 kg/ha 
  • Karate Zeon 050 CS (lambda-cyhalotryna) – w dawce 0,2 l/ha 
  • LambdaCe Z 050 CS (lambda-cyhalotryna) – w dawce 0,2 l/ha 
  • Proteus 110 OD (tiachlopryd, deltametryna) – w dawce 0,5 l/ha 
  • Rumo 30 WG (indoksakarb) – w dawce 0,125-0,15 kg/ha 
  • Sakarb 30 WG (indoksakarb) – w dawce 0,125-0,15 kg/ha 
  • Sparviero (lambda-cyhalotryna) – w dawce 0,125 l/ha 
  • Steward 30 WG (indoksakarb) – w dawce 0,125-0,15 kg/ha 
  • Wojownik 050 CS (lambda-cyhalotryna) – w dawce 0,2 l/ha

Grzegorz Baier, WODR Poznań

Źródło: farmer.pl, 02.07.2014 r.

 

Czytany 5799 razy

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.