Jak podają publikacje, pasternak, który niezbyt często pojawia się na naszych stołach ma dużo więcej wartości odżywczych niż marchewka. Posiada cenne właściwości lecznicze, tzn. pobudza krążenie oraz działa uspokajająco i moczopędnie. Można powiedzieć, że z wyglądu przypomina pietruszkę, ale smakowo bardziej marchewkę. W Polsce uprawa pasternaku nie jest tak popularna, jak na przykład pietruszki. Okazuje się, że w Europie uprawiano tę roślinę już w średniowieczu jako warzywo i roślinę paszową. Bardzo ważnym elementem w technologii uprawy jest przedplon i na to należy zwracać uwagę przy wyborze stanowiska. Ze względu na długi okres kiełkowania i powolny wzrost siewek oraz praktycznie brak zarejestrowanych herbicydów powinno to być stanowisko czyste i wolne od chwastów.
Marek Trybulski z gminy Dobrzyca (powiat pleszewski) od niedawna zajmuje się produkcją warzyw gruntowych. Wcześniej gospodarstwo ojca nastawione było na hodowlę świń. Słaba koniunktura na tym rynku wpłynęła na podjęcie decyzji o zmianie profilu gospodarstwa – mówi producent. W gospodarstwie uprawia wiele gatunków warzyw. Wśród warzyw korzeniowych uprawianych na redlinach jest także pasternak. Od samego początku nie uprawiałem warzyw w systemie tradycyjnym na płasko, tylko na redlinach. Uważam, że taki system uprawy jest dużo lepszy. Pozwala na uzyskanie większej wydajności oraz wpływa na lepszą jakość korzeni. Zaznacza, że prawidłowa redlina musi być – dobrze uformowana, mieć utwardzone boczne powierzchnie i przetrwać w takim stanie do zbiorów warzyw.
Na pytanie dlaczego uprawia pasternak odpowiada – Zdecydowałem się na uprawę tego warzywa ze względu na jesienny – bardzo dogodny dla mnie zbiór i sprzedaż. Jest to dla mnie o tyle ważny argument, ponieważ w przechowalniach mam inne gatunki warzyw i miałbym kłopot z przechowaniem jeszcze pasternaku. Od razu po wykopaniu pasternak sprzedaję. Roślinę w gospodarstwie wysiewa się siewnikiem punktowym pneumatycznym w 2 rzędach na redlinie. Nasiona w 1 rzędzie znajdują się w odległości 8-9 cm. Ta odległość jest istotna, ponieważ odbiorca wymaga wyprodukowania korzeni o grubości ponad 6 cm. W tym roku pasternak wysiano około 15 marca na powierzchni 5 ha. Producent ma podpisaną umowę kontraktacyjną z suszarnią, która gwarantuje odbiór wyprodukowanego towaru. Produkcja pasternaku dla przemysłu nie wymaga od producenta wysokiego efektu wizualnego w przeciwieństwie do podobnego warzywa jakim jest pietruszka, gdzie konsument zwraca uwagę na wygląd korzeni. Pan Marek Trybulski zwraca dużą uwagę na termin wykonania zabiegów zwalczających chwasty oraz na nawożenie, które stosuje zgodnie z zaleceniami nawozowymi.
W chwili obecnej zarejestrowany jest tylko 1 herbicyd do wykonania zabiegu przed wschodami pasternaku. Ze względu na prowadzone kontrole towaru nie mogę pozwolić sobie na stosowanie nie dopuszczonych środków ochrony roślin i przekroczenia dopuszczalnych dawek. Ochronę przed chwastami, chorobami i szkodnikami prowadzę w oparciu o Program Ochrony Roślin. Tegoroczne warunki pogodowe cieszą producenta – Były dobre i wczesne wschody. Plantacja wygląda zdecydowanie lepiej niż w ubiegłym roku o tej porze. Mam nadzieję, że aura dopisze i w II połowie października też będzie dobrze i zbiorę pasternak bez większego problemu – podsumowuje rozmowę producent pasternaku.
Dorota Piękna-Paterczyk
SPD