Wzrastający areał uprawy warzyw powoduje, że rolnicy zmieniają technologie uprawy i przechowywania. Jednym z ważnych elementów podniesienia opłacalności produkcji jest przedłużenie okresu zbytu towarów. Powstające przechowalnie i chłodnie zapewniają optymalne warunki do krótkiego składowania lub długotrwałego przechowywania warzyw.
Paweł Maciaszek z Kuchar (powiat pleszewski) tytuł magistra inżyniera uzyskał na Akademii Rolniczej w Poznaniu. Dwa lata po ukończeniu studiów przejął po rodzicach gospodarstwo o profilu ogrodniczym. W gospodarstwie uprawia się kukurydzę i warzywa. Do przechowywania uprawiam kapustę pekińską, kapustę głowiastą i po raz pierwszy eksperymentalnie na powierzchni 1 ha kapustę stożkową. Zaciekawiła mnie ta kapusta ponieważ można ją uprawiać jako poplon i ma krótki bo 70 dniowy okres wegetacji – mówi producent.
Kapustę pekińską w gospodarstwie uprawia się na powierzchni 5 ha. Wśród odmian dominuje popularna odmiana Bilko. 3 lata temu zasadziłem odmianę Emiko, która podoba mi się ze względu ma wyrównane główki, łatwiejszy zbiór a przede wszystkim większe plonowanie. Kapustę pekińską uprawiam jako poplon po jęczmieniu jarym. Wysadzana jest w sierpniu, po żniwach i zbierana od 15 października do połowy listopada. Właściwie tak długo jak pozwoli na to pogoda. Plonowanie utrzymuje się na poziomie 35-40 t z 1 ha - stwierdza Paweł Maciaszek. W 2006 roku w gospodarstwie powstała nowoczesna chłodnia, która ma nośną konstrukcję stalową ze ścianami wykonanymi z izolowanych płyt warstwowych. W tym przypadku obudowana jest 20 cm płytą obornicką. Chłodnia posiada 2 komory i ma wymiary 11 x 33 m a wysokość 8 m. W obu komorach są agregaty chłodnicze, które zapewniają utrzymanie optymalnej wilgotności względnej powietrza. Temperatura sterowana jest elektronicznie. Uważam, że optymalna temperatura dla kapusty powinna wynosić 0,5 do 1,0 0C. Do obiektu jestem w stanie załadować od 150 do 200 ton kapusty. Moja chłodnia ma tę możliwość, że zawsze mogę ją przystosować do kontrolowanej atmosfery.
Do przechowywania wykorzystuje się skrzynki lub skrzyniopalety, które ustawia się zasadniczo na wysokości 5-6 ładunków paletowych lub 6 skrzyniopalet. Ze względu na prawidłową cyrkulację powietrza należy zostawić wolne przestrzenie między ścianami oraz skrzyniami. Różne wymagania co do warunków przechowywania dla różnych grup warzyw powodują, że nie zawsze mogą być przechowywane w tym samym pomieszczeniu. Wybudowana chłodnia pozwala mi „wejść” z towarem na rynek w momencie widocznego wzrostu cen. Sprzedaż kapusty pekińskiej rozpoczynam od okresu bożonarodzeniowego. Największy popyt widoczny jest w marcu i kwietniu. Kapustę pekińską sprzedaję do końca kwietnia a kapustę białą mam do połowy maja. Swój towar sprzedaję do 3 sieci krajowych a gdy jest takie zapotrzebowanie również za granicę: do Czech, na Litwę i do Niemiec – mówi Paweł Maciaszek z Kuchar
W gospodarstwie pana Józefa Nowaka z Wilczy (powiat jarociński) uprawia się cebulę na przechowywanie i głównym założeniem jest produkcja cebuli z przeznaczeniem na łuskę. Pomimo różnych notowań cenowych cebulę uprawia się nieprzerwanie od 23 lat. Każdego roku powierzchnia cebuli kształtuje się od 12 do 15 ha. Gleby w gospodarstwie nie należą do najlepszych, ponieważ są mozaikowe, gliniaste i łatwo zaskorupiające się. W tym roku jednak cebula była uprawiana na lżejszych glebach. W Każdego roku uprawia się odmiany sprawdzone oraz jakieś nowości. Staram się zawsze wysiewać 3-4 odmiany, bo z doświadczenia wiem, że można więcej stracić niż zyskać w przypadku wyboru tylko 1 odmiany. Wybierając odmianę należy wiedzieć jakie ma być jej przeznaczenie - twierdzi Józef Nowak. W gospodarstwie zwraca się uwagę na prawidłowy płodozmian. Zdaniem producenta już 2 lata wcześniej należy pomyśleć o polu dla cebuli. Najlepiej cebula wychodzi w 2-gim roku po oborniku. W ostatnich latach uwidacznia się duże namnożenie patogenów odglebowych, dlatego ważne aby zachować 3-4 letnią przerwę w uprawie cebuli na tym samym stanowisku. Najlepsze jest stanowisko po roślinach zbożowych za wyjątkiem owsa. W gospodarstwie siane są poplony. Niezwykle istotnym elementem jest również prawidłowy odczyn. Nawożenie mineralne ma również wpływ na trwałość przechowalniczą cebuli. Duże dawki nawozów azotowych powodują nadmierny wzrost wegetatywny, opóźnienie dojrzewania jak również zmniejszenie odporności na patogeny. W związku z tym może wystąpić więcej cebul bączastych, dlatego nie należy opóźniać pogłównego nawożenia azotem. Dobrze byłoby zakończyć je przed połową czerwca – twierdzi Józef Nowak. Jego zdaniem cebula jest rośliną siarkolubną i o tym pierwiastku należy pamiętać. W gospodarstwie nie stosuje się obornika, ale przyorywane są rozdrobnione liście z buraka cukrowego. W tym roku problemem na wielu plantacjach było wystąpienie mączniaka rzekomego, alternariozy oraz chorób odglebowych typu fuzariozy. Ze szkodników w większym nasileniu wystąpił wciornastek. Kopanie cebuli w gospodarstwie rozpoczęto 8 września a zwożenie do magazynu trwało od 20 września do 14 października. Cebulę zbiera się kombajnem, ale ze względu na pola z dużą ilością drobnego kamienia nie robi się tego szybko. Dziennie do magazynu zwozi się od 40 do 70 ton. Odpowiednie magazynowanie pozwala dobrze przechować cebulę do końca maja. W gospodarstwie budynki zostały zaadaptowane na magazyny dla cebuli.
Cebula nie lubi wilgoci i trzeba ją przewiewać, aby nie nastąpił bufor zderzenia ciepłego i zimnego powietrza ponieważ powstają skropliny i łuska przybiera brązowy kolor. U mnie w gospodarstwie cebula leży na specjalnie robionych paletach, nie bezpośrednio na posadzce. Uważam że cebula leżąc na betonowej posadzce wcześniej pobudza się. W gospodarstwie mam w magazynach cykl zamknięty i otwarty przewiewu. 2 lata temu zakupiona została nowa linia technologiczna. Wcześniej cebula była workowana na automatycznej wagopakowarce. Obecnie cebulę sypiemy na maszynę, gdzie luźna łuska jest ściągnięta, szczypior docięty i następuje odsortowywanie drobnej cebuli. Tak przygotowany towar „idzie” na wagopakowarkę a stamtąd na maszynę pakującą która pakuje, zaszywa, ucina worki i przygotowuje do ułożenia na paletę – tłumaczy producent. Gospodarstwo ma kilku stałych, sprawdzonych odbiorców, którzy odbierają towar sami. Jeśli ktoś ma „apetyt” na uprawę cebuli zachęcam do wyjazdów na różne imprezy plenerowe, żeby zobaczyć i porównać odmiany. Każdego roku okres zimowy przeznaczam do podnoszenie wiadomości i poszukiwanie jakiś nowinek. Ten rok jeśli chodzi o produkcję jest dla mnie korzystny. Plonowanie mam na poziomie 40 t/ha. Ogólnie nie ma nadmiaru produkcji, przez co cena jest dobra. Myślę, że przekropny lipiec miał wpływ na zawiązanie dobrego plonu cebuli. Co będzie na przedwiośniu dopiero zobaczymy – podsumowuje producent z Wilczy.
Dorota Piękna-Paterczyk
SPD