W Polsce na plantacjach malin i jeżyn wykryto groźnego wirusa krzaczastej karłowatości maliny – RBDV. Patogen występuje w Europie, Ameryce Północnej i Południowej, Australii i Afryce Południowej, gdzie poraża większość uprawnych i dziko rosnących tych gatunków. Przeprowadzone w naszym kraju badania zdiagnozowały ogniska wirusa na plantacjach produkcyjnych, w ogrodach przydomowych oraz na plantacjach rosnących w lasach, na nieużytkach i obrzeżach zbiorników wodnych.
Producentów zaniepokoić powinny następujące objawy chorobowe: na liściach porażonych roślin mogą wystąpić chlorotyczne lub żółte przebarwienia między nerwami, które są zielone. Takie zżółknięte liście zwijają się, a pod koniec sezonu wegetacyjnego mogą wystąpić na nich nekrozy. W późniejszym stadium choroby pędy, które wyrastają są krótkie i cienkie, a krzew ulega skarłowaceniu. Zaatakowana przez wirusa roślina cechuje się mniejszą masą plonu, najczęściej bardzo niskiej jakości. Owoce z reguły nierównomiernie dojrzewają, są zniekształcone i mogą się rozsypywać przy zbiorach. Taka plantacja porażona wirusem nie przynosi opłacalności. Problemem jest zahamowanie rozwoju tej choroby, ponieważ nie ma możliwości zwalczania wirusa, a wektorów RBDV, które ją rozprzestrzeniają nie można eliminować z powodu ich znaczenia w zapylaniu roślin.
Jedynym sposobem ograniczającym rozprzestrzenianie choroby jest stosowanie zabiegów zapobiegawczych. Ważnym aspektem jest zwrócenie uwagi na sadzonki, które powinny pochodzić z kwalifikowanych szkółek oraz na wybór miejsca nowej plantacji. Najlepiej zakładać nasadzenia z dala od miejsc, gdzie zaobserwowano objawy chorobowe. Bardzo ważnym elementem jest prowadzenie lustracji plantacji i usuwanie ognisk chorobowych. W przypadku podejrzenia tej choroby stosuje się specjalistyczne badania typu: testy biologiczne, serologiczne (test ELISA) i nowe metody biologii molekularnej.
Na koniec warto wymienić odmiany odporne lub tolerancyjne na porażenie przez RBDV – Haida, Haritage, Latham, Newburg, Chilcotin, Cowichan, Coho, Valentina, Cascade Dawn. Jak podaje autorka artykułu są to odmiany, które nie mają dużego znaczenia w uprawie, jednak mogą być przydatne w prowadzonych pracach hodowlanych.
Żródło: informację zaczerpnięto z czasopisma „Truskawka, malina, jagoda” wydawnictwa Plantpress, nr 12/2014, str. 14, artykuł zatytułowany „Zagrożenie RBDV w Polsce”, którego autorem jest dr hab. Mirosława Cieślińska (prof. IO) z Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach.