Państwo Krystyna i Wiesław Dobieccy z Brudzewa (powiat kaliski) wraz z córką Leną prowadzą gospodarstwo rodzinne specjalizujące się w produkcji rozsad warzyw gruntowych. Przez wiele lat byliśmy rolnikami i mieliśmy tradycyjne gospodarstwo. Uprawialiśmy warzywa w gruncie i pod osłonami oraz prowadziliśmy hodowlę zwierząt. Zawsze jednak byliśmy i jesteśmy otwarci na nowinki. Będąc na wyjeździe w Norwegi spodobała nam się bardzo innowacyjna technologia produkcji rozsad. Byliśmy również na pokazie tac i maszyny wysiewającej i zapadła decyzja, że chcemy spróbować i kupiliśmy maszynę do wysiewu nasion w tace – mówi pani Krystyna.
Uprawiana w wielodoniczkach rozsada jest lepszej jakości niż ta która była w skrzynkach wysiewnych. Rozsada ze skrzynek wysiewnych zwana „rwaną” ma często uszkodzony system korzeniowy i długo „przyzwyczaja” się do nowego środowiska regenerując system korzeniowy. Natomiast rośliny uprawiane w wielodoniczkach są bardziej wyrównane, mają dobrze wykształcony system korzeniowy. Państwo Dobieccy do produkcji rozsad wykorzystują system tac wielokomórkowych. Od 1992 roku rozpoczęliśmy masową produkcję przemysłową. Pierwszym naszym odbiorcą była firma Bonduelle, z którą współpracujemy do dzisiaj. Później dołączyły inne firmy przemysłowe, zamrażalnie, chłodnie. Zapotrzebowanie na rozsadę wzrastało i rynek zaczął się rozrastać. Zaczynaliśmy od 4 arów a teraz produkcja cały czas wzrasta i są to już hektary – opowiada pani Krystyna Dobiecka. W gospodarstwie produkowana jest rozsada różnych gatunków warzyw. Obecnie procentowo najwięcej produkuje się: kapusty, brokuła, kalafiora, selera i pora. Pierwsze nasiewy robi się w miesiącu lutym. Są to warzywa na pola pod okrywy a kończy w sierpniu rozsadą kapusty pekińskiej. Kiedyś producenci robili również rozsadę wielu ziół, kwiatów, rabarbaru i innych mniej popularnych gatunków.
Produkując dobrą rozsadę należy zwrócić uwagę na podłoże, odmianę i dobrze rozwinięty system korzeniowy. Taka rozsada powinna być niska i krępa. Uważam jednak, że warunki pogodowe są bardzo ważnym elementem całej technologii. Wczesną wiosną ta sama rozsada wygląda inaczej ze względu na brak światła niż w okresie letnim, kiedy panują zdecydowanie lepsze warunki pogodowe. Klienci zwracają uwagę na detale typu przyżółknięte czy fioletowe listka rozsady. Pięknie wyglądająca rozsada nie świadczy o jej dobrej kondycji. To jest błąd który najczęściej popełniają kupujący. Dobra rozsada musi przejść stres termiczny, gdyż musi być zahartowana. Jest to bardzo ważny element całej technologii. Tylko taka rozsada powinna trafić do odbiorcy – tłumaczy producentka. Rośliny rosnące w korzystnych warunkach szklarniowych, powinny przyzwyczaić się do naturalnych warunków pogodowych. W tym celu należy je zahartować. Również w gospodarstwie państwa Dobieckich duży areał przeznaczony jest na hartowanie rozsady. W odpowiedniej porze roku, kiedy są możliwości rośliny wynoszone są na zewnątrz na odpowiednio przygotowane poletka, gdzie są hartowane i dopiero wtedy trafiają do kupującego. Na rynku jest bardzo mało zapraw nasiennych dlatego rzadko która firma robi zabezpieczenia chemiczne. Pani Krystyna zwraca uwagę, że woda używana do podlewania jest niezwykle ważnym elementem prawidłowego wzrostu rośliny. Co roku wyjeżdżamy na szkolenia, pokazy gdzie zdobywamy wiadomości. Mamy klientów z całej Polski którzy biorą od nas rozsadę. My dajemy zalecenia, gdzie informujemy jaki zastosować nawóz w jakim czasie w jakiej dawce i wiele innych ważnych wskazówek uprawowych. Przy produkcji rozsady właściciele stawiają na jakość. Oferowana przez nich rozsada poddawana jest zabiegom fitosanitarnym. Przez cały cykl produkcyjny czyli od wysiewu do sprzedaży przechodzi kontrole prowadzone przez Państwową Inspekcję Ochrony Roślin i Nasiennictwa (PIORiN). Służymy doradztwem technologicznym ponieważ współpracujemy chyba z wszystkimi firmami nasiennymi, które są na polskim rynku – z francuskimi, niemieckimi, holenderskim, japońskimi i innymi. Mamy bogatą bibliotekę z aktualnymi katalogami firm nasiennych. Zaczynaliśmy od małej produkcji a obecnie skala produkcji jaką prowadzimy jest tak dużą, że prowadzimy wyłącznie sprzedaż hurtową nie detaliczną. Zawsze jednak służymy pomocą i często udzielamy porad zaniepokojonym producentom – informuje. Od wielu lat w gospodarstwie znajdują się poletka doświadczalne, gdzie firmy nasienne testują swoje nowe odmiany.
Dorota Piękna-Paterczyk
SPD