|
Fot. John Davis. |
Drosophila suzuki uszkadza owoce borówki, malin, jeżyny, truskawki, porzeczki, moreli, brzoskwini, wiśni oraz śliw. Szkody spowodowane przez Drosophila suzuki mogą wystąpić w momencie dojrzałości technicznej owoców. Muszka wybiera owoce świeże, zdrowe i nie uszkodzone, do których składa jaja. Po uszkodzeniu owoce są praktycznie nieprzydatne do sprzedaży oraz konsumpcji. Cały cykl rozwojowy szkodnika od złożenia jaj przebiega w owocu. Wylęgające się larwy żywią się ich miąższem, a następnie uszkodzone owoce stają się źródłem rozwoju innych patogenów, jak grzyby oraz bakterie. Objawem uszkodzonego owocu, np. borówki, jest zapadanie się skórki w miejscu żerowania larw. Następnie uszkodzone owoce opadają na ziemię, a z nich po kilku dniach wychodzą dorosłe osobniki w postaci muszek. Atrybutem owada jest szybkie tempo rozwoju kolejnych pokoleń w sezonie (nawet do 15 pokoleń) oraz płodność (jedna samica może złożyć nawet do 600 jaj).
„Drosophila suzukii (proponowana nazwa muszka plamoskrzydła), rząd – muchówki (Diptera), rodzina – wywilżnowate (Drosophilidae). Zimują osobniki dorosłe w resztkach roślinnych i ściółce pod roślinami lub w ich pobliżu. Pełny cykl rozwojowy szkodnika trwa od 8 do 28 dni. Optymalna temperatura dla aktywności samic i rozwoju szkodnika to około 20°C. Maleńka muchówka jest wielkości 2,5-3,5 mm, której skrzydła mają rozpiętość 5-6 mm. Na dolnej części skrzydeł samca widoczne są ciemne plamy. Charakterystyczną cechą tych muchówek są duże czerwone oczy. Ciało ma barwę od żółtawej do brązowej, z ciemnymi pasami na odwłoku. Odwłok samicy zakończony jest ząbkowanym pokładełkiem, które służy do przecinania skórki podczas składania jaj do wnętrza owocu. Wylęgłe z jaj larwy są beznogie, barwy białej lub brudnobiałej, dorastają do 3,5 mm. W jednym owocu może być od kilku do kilkunastu larw” (Metodyka Integrowanej Ochrony Borówki Wysokiej dla Doradców 2013, www.minrol.gov.pl).
Szkodnik pochodzi z południowo-wschodniej Azji. W 2008 roku muszkę wykryto na kontynencie amerykańskim. Od tego czasu muszka przemieszcza się i występuje już w krajach południowej Europy, jak Włochy, Francja. Stwierdzono jej obecność również w Szwajcarii, Chorwacji, Austrii, Niemczech oraz Belgii. Jak się okazuje, z roku na rok owad szybko zaczyna rozprzestrzeniać się w kierunku północnej i wschodniej Europy. Czynnikiem ograniczającym występowanie muchy może okazać się suchy klimat, ponieważ szkodnik preferuje wilgotny klimat morski. Na podstawie publikacji dr hab. Barbary Łabanowskiej z Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach muszka pojawiła się w Polsce jesienią 2014 roku – została wykryta w województwie wielkopolskim i podkarpackim na plantacjach borówek oraz malin. Z uwagi na dużą skalę produkcji owoców miękkich oraz jagodowych w naszym kraju istnieje realne zagrożenie dla zbiorów tych upraw. W chwili obecnej nie ma opracowanych praktycznych metod zwalczania Drosophila suzuki. Najważniejsza metoda to profilaktyka, wabienie owadów dorosłych na pułapki zapachowe i feromonowe oraz dokładne niszczenie owoców, w których rozwijają się larwy. Zwalczanie chemiczne szkodnika, zarówno osobników dorosłych, jak również larw, może być trudne do realizacji ze względu na pozostałości pestycydów w owocach. Dlatego ważną wskazówką może być spostrzeżenie prof. dr hab. Stanisława Pluty z Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach: „warto zacząć interesować się tym owadem i zadbać o monitoring jego występowania. Należy w tym celu rozwiesić pułapki. Można je wykonać samodzielnie. Wystarczy do tego plastikowa butelka z nawierconymi otworami o średnicy około 1 cm, którą trzeba wypełnić płynem wabiącym (0,5 l wody, pół paczki drożdży, 4 łyżki cukru, 2 krople zwilżacza lub detergentu). Takie pułapki powinno się rozwiesić na plantacji w momencie, gdy zaczynają dojrzewać pierwsze owoce. To pozwoli na wczesne wykrycie szkodnika i przygotowanie się na jego zwalczanie.”
Z uwagi na dużą szkodliwość szkodnika wskazane jest poinformowanie o jego wystąpieniu PIORIN, IOR lub inne jednostki w celu współdziałaniu przeciw jego rozprzestrzenianiu.