Kontrole beneficjentów
W ramach przeprowadzanych kontroli ARiMR sprawdza przestrzeganie przez beneficjentów warunków, zgodnie z którymi przyznana im została pomoc finansowa. Służą temu kontrole administracyjne złożonych wniosków, wizytacje na miejscu w gospodarstwie bądź w firmie beneficjenta.
Dopłaty bezpośrednie, płatności rolnośrodowiskowe, płatności z tytułu ONW oraz z tytułu zalesienia odgrywają bardzo dużą rolę w dochodach polskich gospodarstw rolnych, szczególnie w sytuacji niskiej opłacalności produkcji.
Niezależnie od kwoty Euro wpływających rokrocznie na konto każdego rolnika, na całym obszarze UE w tym w Polsce, obowiązują przepisy obligujące odbiorców dopłat do wprowadzenia, a następnie przestrzegania na terenie całego gospodarstwa rolnego norm i wymogów tworzących tzw. Minimalne Wymagania Wzajemnej Zgodności w Gospodarstwie Rolnym .
Ponieważ dopłaty nie mogą mieć znamion czystego dotowania rolnego, a wynika to z umów globalnych wprowadzona została zasada coś za coś. Rolnik dostaje wsparcie, ale w zamian za to produkuje bezpieczną, wysokiej jakości żywność dla ludzi, będąc jednocześnie w obowiązku dbałości o środowisko naturalne (odziaływanie produkcji na otoczenie przyrodnicze co najmniej w sposób neutralny, czyli niepowodujący jego degradacji).
Dla przypomnienia, dla Polski wyznaczone zostały okresy przejściowe i harmonogram dostosowania w poszczególnych obszarach. Powinien on być już rolnikom ogólnie znany, chociażby z bogatej akcji informacyjnej prowadzonej przez Wielkopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego, a także z broszur rozsyłanych wraz ze spersonalizowanymi wnioskami o dopłaty bezpośrednie przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
*Od 1 stycznia 2009 r. każde gospodarstwo rolne winno spełniać wymogi dla obszaru A obejmuje: identyfikację i rejestrację zwierząt oraz zagadnienia ochrony środowiska naturalnego.
*Od 1 stycznia 2011 r. obowiązują wymogi określone dla obszaru B. Obszar B obejmuje: zdrowie publiczne, zdrowie zwierząt, zgłaszanie niektórych chorób, zdrowotność roślin.
*Od 1 stycznia 2013 r. obowiązują wymogi określone dla obszaru C. obejmuje: dobrostan zwierząt.
Ponieważ korzystanie z pomocy publicznej, jaką niewątpliwie stanowią dopłaty bezpośrednie i inne wymienione tytułami na wstępie artykułu jest dobrowolne, to każdy z nich korzystający musi być przygotowany na kontrolę z zakresu przestrzegania wyżej wspomnianych norm i wymogów z obszarów obowiązujących od określonego roku.
Ponadto rolnicy korzystający z płatności rolnośrodowiskowych muszą spełniać dodatkowe warunki wynikające z przepisów określonych dla poszczególnych pakietów Programu RS i to również jest sprawdzane.
Zostały wyznaczone instytucje upoważnione do kontroli gospodarstw rolnych:
W obszarze A w części „Zagadnienia ochrony środowiska naturalnego” urzędową kontrolę na miejscu prowadzi regionalna Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Za kontrolę w zakresie „Identyfikacja i rejestracja zwierząt” odpowiedzialna jest Inspekcja Weterynaryjna (dalej IW).
W obszarze B w części „Zdrowie publiczne” odpowiedzialne są ARiMR, Ispekcja Weterynaryjna (IW) oraz Wojewódzka Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa (WIORiN). Spełnianie wymogów przez producentów rolnych w zakresie „Zdrowie zwierząt, zgłaszanie niektórych chorób” kontroluje IW, a z zakresu „Zdrowotność roślin” – WIORiN.
W obszarze C kontrole na miejscu przeprowadzane będą przez IW i ARiMR.
Każdego roku do sprawdzenia w obszarach, za które odpowiedzialny jest ARiMR typowany jest 1% gospodarstw w województwie. W zeszłym roku przeprowadzone zostały kontrole w nieco ponad 16 tysiącach gospodarstw rolnych. Do puli podmiotów przeznaczonych do kontroli można trafić w sposób losowy (25% przypadków) oraz na podstawie analizy ryzyka, tj. w sytuacji, gdy gospodarstwo rolne z różnych powodów może być przypisane do kategorii podwyższonego ryzyka (75% przypadków).
Dodatkowo zarówno IW, jak i WIORiN mają obowiązek każdego roku typować do kontroli z zakresu obszarów, które zostały im wyznaczone również ściśle określony % gospodarstw w województwie. Może się zdarzyć, że jedno gospodarstwo rolne zostanie wytypowanie do kontroli przez więcej niż jedną instytucję.
Natomiast istotna jest sztywna reguła, polegająca na tym, że kontrola na miejscu musi być przeprowadzona i zakończona do końca roku, w którym rolnik złożył wniosek o płatności (do końca grudnia każdego roku), bowiem dotyczy ona ewentualnych sankcji obniżenia dopłat, o które rolnik występował w danym roku.
Poziom obniżenia płatności zależy od kilku ważnych przesłanek. Po pierwsze, analizowane jest czy wykryta niezgodność wynika z zaniedbania rolnika (uznaje się nieumyślność) czy też z jego winy (uznaje się celowość). Różnica jest oczywista, jak i oczywiste jest to, że sankcje w drugim przypadku są wyższe (minimalny 15%, ale maksymalny nawet 100-procentowy przepadek płatności, podczas gdy w przypadku zaniedbania 1% do 5% maksymalnie). Niemniej ważnym kryterium oceny kalibru naruszenia ważącym o poziomie sankcji jest skala jego negatywnego oddziaływania na otoczenie środowiska naturalnego, na zdrowie publiczne itd. pod względem zasięgu (jak daleko, jak głęboko itd.), dotkliwości (jak mocno) i trwałości (jak długo). Oceniany jest negatywny skutek, którego przyczyną było naruszenie. Poza tym na obcinanie wysokości dopłat ma także wpływ powtarzalność naruszeń
Kontrole mogą być zapowiedziane lub nie. ARiMR z reguły nie zapowiada, a na przykład WIORiN jak najbardziej tak. Kontrolujący gospodarstwo rolne pracują według ściśle określonych procedur eliminujących zjawisko dowolności oceny, interpretacji, posługują się przy ocenie precyzyjnymi tabelami i opisują stan faktyczny w protokole. Kontrola dotyczy ściśle miejsc gospodarstwa i dokumentacji, które mają być sprawdzone w zakresie danego obszaru Zasad Wzajemnej Zgodności .Trzeba pamiętać o tym, że obok przepisów dotyczących wymogów CC funkcjonują przepisy wynikające z prawa krajowego, dotyczące tej samej materii i które powodują, że można w jednej sprawie być ukaranym z dwóch różnych tytułów. Przykładowo, kontrola obszaru B w zakresie zdrowotności roślin dotyczy, między innymi, dokumentacji stosowania środków ochrony roślin.
Sprawdzający z WIORiN przejrzy i oceni rejestr stosowanych środków ochrony z danego roku kalendarzowego. Innymi słowy, jeżeli kontrola w ramach ZWZ przeprowadzana była w 2011 roku sprawdzano zapisy z 2011 r. Wystarczą więc zapisy jednego i tylko jednego roku. Ich brak to powód do wnioskowania o obniżenie wymiaru dopłat.
Niestety, przepisy krajowej Ustawy o ochronie roślin zobowiązują rolnika stosującego środki ochrony roślin do prowadzenia dokumentacji, w której naniesione oraz zachowane zostały zapisy z dwóch poprzednich lat, a więc dwa lata wstecz. Regułą jest, że sprawdzający WIORiN po zakończeniu kontroli z zakresu przestrzegania wymagań wzajemnej zgodności przeprowadza obligatoryjną kontrolę związaną z przestrzeganiem przepisów ustawy. Brak zapisów w rejestrze w poprzednim roku i dwa lata wstecz skutkuje nałożeniem mandatu. Ten przykład powinien dać każdemu producentowi rolnemu sporo do myślenia. Liczy się znajomość nie tylko wymogów związanych z Zasadami Wzajemnej Zgodności, ale również innych przepisów ustawowych prawa krajowego.
Zespół Doradczy w powiecie wolsztyńskim systematycznie prowadzi szkolenia dla rolników i przekazuje im niezbędne informacje. Poza tym każdy rolnik otrzymał od ARiMR wspomnianą wyżej broszurę informacyjną. Miał więc dostęp do szerokiej informacji. Wszyscy producenci rolni mają okazję przystąpić do programu PROW „Korzystanie z usług przez rolników i posiadaczy lasów”. W ramach uczestnictwa w programie jego gospodarstwo zostanie kompleksowo ocenione przez doradców naszego ośrodka.
Pomożemy prawidłowo wypełnić wnioski obszarowe , napisać plan rolnośrodowiskowy , uzupełnić rejestry działalności rolnośrodowiskowej, plany nawozowe ,założyć i wyprowadzić dokumentację. Doradzimy, jak dostosować gospodarstwo do wymagań wzajemnej zgodności.
Przypominam na koniec raz jeszcze, że pozostał tylko rok do dostosowania gospodarstw rolnych w obszarze C – dobrostan zwierząt.
Zapraszamy do naszych biur!
Zespół Doradczy w Wolsztynie, ul. Żeromskiego 16 oraz biuro w UG Przemęt
Dodała: Katarzyna Kaczmarek ZD Wolsztyn- Starszy Doradca
Szarłat to jedna z najstarszych roślin użytkowych .Uprawiany jest od 6 tysięcy lat. Obok kukurydzy ,fasoli i ziemniaków był on podstawą diety Inków i Azteków.
Samo zdrowie
Gdy naukowcy udowodnili ,że nasiona szarłatu są bardziej wartościowe niż pszenica ,okrzyknięto roślinę zbożem XXI wieku ,choć nie należy ona wcale do rodziny traw.
Nasiona szarłatu zawierają do 18 proc. bardzo wartościowego łatwo przyswajalnego białka ,podczas gdy pszenica ma go 12 proc. ,a kukurydza tylko 10 proc. Ponadto są bogate w lizynę i inne aminokwasy egzogenne ,czyli taki ,których organizm ludzki nie potrafi samodzielnie wytworzyć i musi pobierać je z zewnątrz.
Nasiona szarłatu nie zawierają glutenu , dlatego zrobioną z nich kaszę lub mąkę mogą bezpiecznie jeść osoby chore na celiakię .Są natomiast bogatym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych ,które obniżają poziom „ złego „ cholesterolu ograniczając ryzyko chorób układu krążenia .Obecny w nasionach skwalen jest silnym antyoksydantem (amarantus ma go 10 razy więcej niż oliwa z oliwek ) opóźniającym procesy starzenia się organizmu. Zawartość błonnika ,który również kształtuje odpowiedni poziom cholesterolu oraz poprawia perystaltykę jelit i oczyszcza przewód pokarmowy ,jest u szarłatu dwukrotnie wyższa niż w otrębach owsianych. Oprócz tego nasiona dostarczają witamin B i E ,łatwo przyswajalnego żelaza oraz wapnia ,magnezu ,fosforu i potasu. Są przy tym wyjątkowo lekkostrawne. Jadalne są także liście szarłatu bogate w karotenoidy ,witaminę C i żelazo .
Jak można go jeść ?
Nasiona szarłatu mielone są na kasze i mąkę ,która dodana do mąki pszennej znacznie podnosi wartość odżywczą gotowych wypieków .Podgrzane nasiona pękają podobnie jak ziarna kukurydzy można z nich więc robić popcorn ,występujący w handlu pod nazwą „popping". Posypuje się nim potrawy lub jada z mlekiem jak płatki kukurydziane .
Nasiona można samemu skiełkować i dodawać do sałatek i past .Z młodych roślin można przyrządzać surówki lub gotować jak szpinak .
Kwiatostany dostarczają barwnika spożywczego ,który nadaje potrawom amarantowej barwy.
Wykorzystano materiały SGGW
Katarzyna Kowalska
ZD Jarocin
ZAPOBIEGANIE SKUTKOM SUSZY
Rok 2011 ,a szczególnie okres jesieni charakteryzował się brakiem opadów . Susza występująca w czasie jesieni miała wpływ na jakość wschodów zbóż ozimych. Długa i ciepła jesień z nielicznymi opadami spowodowała, że zboża w miarę się rozkrzewiły i rokowały nadzieję na dobre przezimowanie . Silne mrozy panujące od trzeciej dekady stycznia do praktycznie połowy lutego spowodowały wymarznięcia plantacji zbóż. Producenci rolni będą zmuszeni do przesiewu plantacji. Każdy zabieg agrotechniczny , szczególne wykonywany w okresie wiosny powoduje przesuszenie gleby. Ma to istotne znaczenie przy niedoborach wody jakie w ostatnich latach panują na terenie Wielkopolski. Prognozy długo terminowe mówią o suchym maju oraz czerwcu. W celu zabezpieczenia się przed suszą należy podejść do problemu strategicznie i oszczędnie gospodarować wodą ,stosując racjonalną agrotechnikę ,której nadrzędnym celem jest oszczędzanie wody. W związku z powyższym należy ograniczyć liczbę zabiegów agrotechnicznych. Przy dzisiejszym usprzętowieniu nie powinno być z tym problemu . Takie możliwości daje zastosowanie aktywnego agregatu uprawowo-siewnego ,wymaga to jednak praktyki i staranności wykonania zabiegu. Głęboka uprawa pogarsza podsiąkanie wody ,a gdy na dodatek zabraknie deszczu ,wówczas nie ma co liczyć na dobre plony. Najbardziej wrażliwe na niedobór wody zboża jare poradzą sobie z dłuższym stresem wodnym, jeśli będą wysiane w optymalnym terminie agrotechnicznym siewu. Bardzo istotny jest także niezbyt gęsty siew ,właśnie dzięki temu rośliny mają więcej miejsca ,aby się rozkrzewić i lepiej gospodarują wodą . Istotnym czynnikiem wpływającym na magazynowanie wody jest wzbogacenie gleby w materię organiczną . Można to osiągnąć poprawiając bilans próchnicy w glebie poprzez przyorywanie słomy, nawozów zielonych pochodzących z uprawy międzyplonów, zwłaszcza ścierniskowych. Międzyplony zapobiegają wymywaniu składników pokarmowych ,chronią przed erozją wietrzną ,spełniają rolę fitosanitarną ,a poprzez wzrost materii organicznej zwiększają zdolność gleby do magazynowania wody. Wczesne zastosowanie nawozu azotowego wpływa na to, że rośliny lepiej radzą sobie z suszą. Również nawożenie potasem nie tylko pod korzeń ,ale również na wiosnę powoduje lepsze wykorzystanie azotu, co przekłada się na lepsze wykorzystanie wody.
Zmiany w klimacie jakie zachodzą w ostatnich latach –brak wyraźnych granic pór roku, wiosenne, letnie i jesienne susze wymuszają zarówno na hodowcach odmian roślin jak i rolnikach nowe rozwiązania agrotechniczne przeciwdziałające tym zjawiskom.
Grzegorz Baier
W dniu 26 marca 2012 roku w sali narad Urzędu Miasta i Gminy w Jastrowiu, odbyło się szkolenie specjalistyczne dla rolników i mieszkańców obszarów wiejskich gminy Jastrowie. Tematem spotkania były ogólne założenia programu rolnośrodowiskowego na lata 2007-2013 ze zmianami w roku 2012. Wykład przeprowadziły specjalistki ds. ekologii i ochrony środowiska Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Poznaniu p. Ewa Kwapich i p. Elżbieta Dryjańska.
Omówiono szczegółowo pakiety programu rolnośrodowiskowego, które cieszą się największym zainteresowaniem rolników, tj. : rolnictwo zrównoważone, ochrona gleb i wód, zachowanie zagrożonych zasobów genetycznych zwierząt w rolnictwie (konie wielkopolskie) oraz ekstensywne trwałe użytki zielone i ochrona zagrożonych gatunków ptaków i siedlisk przyrodniczych na obszarze Natura 2000 oraz poza nią.
Zapoznanie uczestników z prawidłowym płodozmianem i następstwem roślin oraz ukazanie możliwości zmianowania w wymaganych trzech grupach roślin przekonało rolników, że pakiet rolnictwa zrównoważonego jest dla każdego dostępny i warty realizacji . Prelegentki wyjaśniły wiele zapytań dotyczących pakietów przyrodniczych i możliwości ich realizacji zarówno na obszarze Natura 2000, która pojawiła się na działkach ewidencyjnych na gminie Jastrowie, jak i poza nią. Rolnicy deklarowali chęć uczestnictwa w programie w roku bieżącym.
Starszy specjalista – Monika Górzna
Czas na pieczarkę
Jeszcze do września potrwa realizacja projektu stworzonego przez Stowarzyszenie Branży Grzybów Uprawnych pt. „Czas na pieczarkę". Projekt będzie w sumie kosztować 1,3 mln złotych.
Spożycie pieczarek w Polsce jest bardzo niskie. Pomimo że rocznie produkujemy ich aż 235 tysięcy ton. Jednak większość trafia na rynek zagraniczny głównie do Rosji. Kampania będzie obejmowała wiele rzeczy. Przede wszystkim będą to degustacje polskich pieczarek w galeriach handlowych, promocja w rozgłośniach radiowych i bilbordy nieopodal sklepów. Oczywiście będą one wszystkie głosić jedno hasło: „Czas na pieczarkę".
Obecnie w Polsce spożywa się około 68 tysięcy ton tych grzybów rocznie, gdzie w porównaniu z Wielką Brytanią, która spożywa ich trzy razy więcej, wypadamy bardzo słabo.
Dlatego też kampania będzie miała dwie odsłony wiosenną i jesienną. Ich koszty w 80 procentach pokrywane są ze środków Funduszu Promocji Owoców i Warzyw. Reszta pochodzi od producentów grzybów uprawnych.
Źródło: gospodarz.pl
Dodała: Katarzyna Kaczmarek ZD Wolsztyn
PODSUMOWANIE DZIAŁALNOŚCI DORADCZEJ W POWIECIE KĘPIŃSKIM ZA 2011 r.
Przygotowane przez Piotr TwardowskiCoroczne podsumowanie pracy doradczej w powiecie kępińskim odbyło się w dniu 27 marca 2012 r. w Sali Starostwa Powiatowego w Kępnie. Zebranych gości; Przedstawicieli Starostwa, Urzędów Gmin, pracowników firm obsługujących rolnictwo, oraz rolników z powiatu powitał p.o. Kierownika ZD Kępno- Stefan Krzywiecki. W trakcie prezentacji multimedialnej przedstawił zebranym roczną realizację zadań wykonanych przez pracowników w powiecie kępińskim.
Kolega Piotr Twardowski przedstawił propozycję inicjatywy powstania w powiecie kępińskim polowej stacji meteorologicznej, która miałaby informować rolników z powiatu o zagrożeniach porażenia chorobami grzybowymi szczególnie na plantacjach : zbóż, ziemniaków i warzyw.
zdj. Polowa stacja meteorologiczna
Pisma o dotację w tej sprawie zostały skierowane do wszystkich samorządów naszego powiatu, oraz Wielkopolskiej Izby Rolniczej. Pozytywną odpowiedź na apel udzieliła do dnia dzisiejszego tylko Izba Rolnicza.
fot. Jan Sarnowski
Koleżanka Maria Pieczara przedstawiła zagadnienia związane z programami rolno środowiskowymi –PROW 2007-2013.
Zachęcała rolników do uczestnictwa w programie i dodatkowego żródła dochodu dla rolników.
Następnie rozpoczęła się dyskusja przy kawie i ciastkach w trakcie której Kolega Stanisław Żary podniósł kwestię dotyczącą wymarznięć upraw ozimych w bieżącym roku.
Okazało się, że jest to obecnie bardzo ważny problem, który dotknął wszystkich rolników i wymaga szybkiego rozwiązania ze strony Urzędów Wojewódzkich, oraz firm ubezpieczeniowych;
/odszkodowania, pomoc finansowa, ewentualnie w spłacie rat kredytów, rat składek KRUS, oraz kredyty preferencyjne na odtworzenie produkcji rolniczej.
Wszyscy zebrani otrzymali również plakaty informacyjne na temat zbliżających się TARGÓW AGROMARSZ w CEW Marszew
w dniu 1 kwietnia b. r.
Wykład na temat : „Jakość i bezpieczeństwo żywności na przykładzie wieprzowiny" przedstawił specjalista branżowy - Jan Sarnowski.
Na zakończenie p.o. Kierownik Stefan Krzywiecki życzył zebranym wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Wielkanocnych.
PODSUMOWANIE DZIAŁALNOŚCI W POWIECIE GOSTYŃSKIM.
W DNIU 23 MARCA 2012 r. ODBYŁO SIĘ PODSUMOWANIE DZIAŁALNOŚCI
ZESPOŁU DORADCZEGO W POWIECIE GOSTYŃSKIM.
UDZIAŁ W SPOTKANIU WZIĘLI ZAPROSZENI GOŚCIE:
ROLNICY, PRZEDSTAWICIELE WIR ORAZ SAMORZĄDÓW GMINNYCH I POWIATOWYCH
ORAZ DORADCY WODR.
SPOTKANIE PROWADZIŁ KIEROWNIK ZD GOSTYŃ- ZBIGNIEW BOROWSKI,
KTÓRY OMÓWIŁ ZAGADNIENIA PRACY ZESPOŁU ZA 2011 ROK.
KOLEJNYM PUNKTEM SPOTKANIA BYŁ WYKŁAD PANI KATARZYNY PASTUSZCZAK
Z RZGW WROCŁAW, KTÓRA OMÓWIŁA ZAGADNIENIA ZWIĄZANE Z DYREKTYWĄ AZOTANOWĄ.
SPOTKANIE ZAKOŃCZYŁO SIĘ OŻYWIONĄ DYSKUSJĄ ,
A PRACA OŚRODKA DORADZTWA ROLNICZEGO ZOSTAŁA POZYTYWNIE OCENIONA.
Opłacalność produkcji bydła opasowego - marzec 2012 r. Opracowanie: Jan Brożek
Przygotowane przez Elżbieta RóżańskaOpłacalność produkcji bydła opasowego - marzec 2012 r.:
Celem analizy jest porównanie aktualnej ceny skupu (brutto) bydła opasowego
(byki kl.A) z wyliczoną ceną opłacalną lub tzw. minimalną, która da rolnikowi
(2 osoby pracujące w gospodarstwie) parytet dochodu, czyli dochód równy
z wynagrodzeniem średnim krajowym netto.
Wyliczenie ceny opłacalnej oparte jest na aktualnych kosztach produkcji
i aktualnego średniego wynagrodzenia netto (GUS).
Więcej w załączniku.
Sporządził:
Jan Brożek
- Opas_analiza_opacalnoci_produkcji_marzec_2012_r_1.pdf (3708 Pobrań)
Opłacalność produkcji trzody chlewnej - tuczniki. Opracowanie: Jan Brożek
Przygotowane przez Elżbieta RóżańskaOpłacalność produkcji trzody chlewnej - tuczniki
marzec 2012 r.
Celem analizy jest porównanie aktualnej ceny skupu (brutto) tuczników
z wyliczoną ceną opłacalną, lub tzw. minimalną, która daje rolnikowi
(2 osoby pracujące w gospodarstwie) parytet dochodu, czyli dochód
równy z wynagrodzeniem średnim krajowym netto.
Wyliczenie ceny opłacalnej oparte jest na aktualnych kosztach produkcji
i aktualnego średniego wynagrodzenia netto (GUS).
Więcej w załączniku.
Sporządził:
Jan Brożek
- Tucznik_analiza_opacalnoci_produkcji_marzec_2012_r_3.pdf (3670 Pobrań)
Wiosenny pokaz nowych technologii uprawy gleby w powiecie gnieźnieńskim
Przygotowane przez Mirosława SuchorskaDnia 23 marca 2012r. w miejscowości Darmoszewo, gm. Kiszkowo, odbył się pokaz nowych technologii uprawy gleby z wykorzystaniem ciągników FENDT. Pokaz zorganizowany został w ramach FENDT DEMO TOUR 2012. Wiosenne pokazy zaplanowano w dziesięciu miejscowościach na terenie całego kraju. Wielkopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego Zespół Doradczy w powiecie gnieźnieńskim był współorganizatorem tej imprezy.
Pokaz nowych technologii uprawy gleby odbył się na polu udostępnionym przez Pana Piotra Staszczaka, właściciela firmy AGROBUD z Kiszkowa, który na co dzień w swoim gospodarstwie także korzysta z ciągników tej marki.
Podczas pokazu można było zobaczyć i przetestować w pracy ciągniki FENDT serii 200, 300, 400, 700 i 800 Vario. Przed pokazem pracy w polu, każdy ciągnik był krótko prezentowany przez prowadzących.
Szczególnym zainteresowaniem uczestników cieszył się traktor FENDT 700 Vario, który został nagrodzony złotym medalem podczas wystawy POLAGRA PREMIERY 2012 w Poznaniu oraz uzyskał nagrodę międzynarodową za najlepszy wygląd „Product Design Award 2012”.
Dużą atrakcją dla przybyłych rolników była możliwość indywidualnego przetestowania prezentowanych ciągników podczas prac polowych.
Podczas imprezy można było także porozmawiać z przedstawicielami firm: AGROBUD Sp. z o.o., POLICE S.A., CEMBRIT S.A. Trzemeszno oraz z doradcami z Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego z powiatu gnieźnieńskiego.
Piękna pogoda w dniu pokazu dopisała. Dopisała także frekwencja wśród rolników, mimo nawału prac polowych.
Mirosława Suchorska
WODR ZD Gniezno
Więcej...
Konkurs na Fermę i Hodowcę Bydła Mlecznego i Mięsnego Roku 2011 rozstrzygnięty- wywiad z laureatem III edycji konkursu Panem Marcinem Krzewińskim.
Przygotowane przez Mirosława SuchorskaW sobotę 18 lutego br. w zabytkowej Sali Kolegium Rungego Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu ogłoszono wyniki III edycji konkursu „Ferma Bydła 2011” i „Hodowca Bydła 2011”.Głównym organizatorem konkursu było ogólnopolskie czasopismo specjalistyczne "Bydło", a współorganizatorami Ośrodki Doradztwa Rolniczego, Polski Związek Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego, Uniwersytety Przyrodnicze w Lublinie i Poznaniu. Patronat Honorowy nad konkursem sprawował Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Konkurs przeprowadzany jest w czterech kategoriach:
- Ferma Bydła Mlecznego
- Hodowca Bydła Mlecznego
- Ferma Bydła Mięsnego
- Hodowca Bydła Mięsnego
Konkurs ma na celu przede wszystkim promowanie gospodarstw utrzymujących bydło, wyróżniających się postępem hodowlanym i efektami produkcyjnymi, innowacyjnymi rozwiązaniami technicznymi i technologicznymi, wysokim poziomem dobrostanu zwierząt oraz ochroną środowiska. Spośród licznych zgłoszeń z całej Polski wybrano 13 najlepszych, po trzech laureatów w każdej z powyższych kategorii oraz wręczono nagrodę specjalną dla hodowcy utrzymującego bydło białogrzbiete.
Tytuł „Hodowca Bydła Mięsnego 2011” otrzymał Pan Marcin Krzewiński, mieszkaniec miejscowości Wełnica, gmina Gniezno.
W kontekście zdobytej nagrody, zadaliśmy laureatowi kilka pytań:
Jak się Pan czuje, jako najlepszy hodowca bydła mięsnego w kraju? Co dla Pana znaczy uzyskanie tego tytułu?
Otrzymanie tytułu „Hodowca Bydła Mięsnego 2011” bardzo mnie cieszy i jest dla mnie bardzo miłym zawodowym wyróżnieniem i osobistym sukcesem. Nagroda ta jest potwierdzeniem tego, że moja praca nie idzie na marne. Widać postępy pracy w ciągu lat i to motywuje do dalszej pracy.
Od czego zaczęła się Pańska przygoda z bydłem mięsnym?
Moja przygoda z bydłem mięsnym rozpoczęła się w 2003 roku, kiedy to wspólnie z ojcem, postanowiliśmy hodować bydło mięsne, gdyż chcieliśmy wykorzystać trudne do uprawy tereny należące do gospodarstwa. Posiadaliśmy wiele nieużytków, stromych zboczy oraz grunty o słabszych klasach bonitacyjnych, na których postanowiliśmy założyć pastwiska i wypasać tam bydło. Zdecydowałem się na bydło rasy charolaise. Na początku zakupiłem 30 jałowic i 1 buhaja. Z roku na rok stopniowo powiększałem stado zostawiając cały żeński materiał w swoim gospodarstwie. Obecnie stado liczy prawie 190 szt., z czego 70 to krowy mamki, a ok.40 szt. to jałówki.
Na jakim areale pan gospodaruje?
Na chwilę obecną posiadam 240,83 ha, z czego prawie 64 ha zajmują pastwiska. Na pozostałych gruntach uprawiam głównie: rzepak ozimy (ok.65 ha), żyto ozime (ok.50 ha), pszenicę oraz kukurydzę na kiszonkę.
Czy hodowla bydła mięsnego jest opłacalna?
Przy tej liczbie zwierząt, którą obecnie posiadamy, to tak. Do tej pory cały czas zwiększaliśmy hodowlę i cały materiał żeński przeznaczany był na powiększenie stada. Dopiero od 2 lat sprzedajemy także jałówki i są widoczne zyski. Opłacalność produkcji uzależniona jest także od bazy paszowej, jaką dysponuje gospodarstwo.
Jakie inwestycja planuje Pan w najbliższym okresie?
W ostatnim czasie udoskonaliłem technologię zadawania pasz zwierzętom i zakupiłem wóz paszowy. Umożliwia on dobór odpowiednich proporcji poszczególnych składników paszy i dokładne ich wymieszanie, co wpływa korzystnie na wykorzystanie i pobranie paszy przez zwierzęta. Dzięki jego zastosowaniu znacznie łatwiejsze stało się przygotowanie i zadawanie pasz, głównie dla krów mamek w okresie zimowym oraz dla byczków w okresie od odsadzenia do sprzedaży.
W najbliższym okresie planuję także zakup ciągnika oraz myślę o powiększeniu gospodarstwa. Co do hodowli bydła mięsnego, w planach mam powiększenie stada do 100 matek, w związku z tym konieczna będzie modernizacja kolejnego budynku.
Z jakich programów unijnych już Pan skorzystał?
Skorzystałem z PROW-u 2007-2013. W ramach działania „ Modernizacja gospodarstw rolnych” kupiłem ciągnik i ładowarkę teleskopową. Jak tylko będzie możliwość nadal będę się ubiegał o fundusze unijne.
Dziękuję za rozmowę.
Mirosława Suchorska
WODR ZD Gniezno
Rzecz o kobietach dla kobiet - ukłon w stronę Wrowianek - expres z Konina
Przygotowane przez Liliana Tatara
Kobiety, pracujące w Ośrodkach Doradztwa Rolniczego, od wielu lat chętnie wspierają różnego rodzaju pogadanki, konkursy, pokazy i wystawy organizowane przez kobiety wiejskie. Współpraca z Kołami Gospodyń Wiejskich, ze Stowarzyszeniami Kobiet Aktywnych to dziedzictwo wypracowane przez lata przede wszystkim przez „ Wrowianki” działające na gminach, ale i przez Panie doradczynie obecnie. Dzięki ich efektywnej pracy w dziedzinie Rozwoju Obszarów Wiejskich są za to zapraszane na wszelkie organizowane spotkania typu rocznice, święta lub uroczystości np.: Dzień kobiet, Śledzik, Tłusty Czwartek, Andrzejki, Opłatek itp. To nie tylko duże wyróżnienie, ale przede wszystkim szacunek dla włożonej pracy. A bywa i tak, że bez nich nie może się odbyć żadna gminna uroczystość.
Jeszcze kilkanaście lat temu, aż trudno mi napisać, że właściwie kilkadziesiąt :), w czasach, gdy program w telewizji był emitowany od 16 do 22 a o telefonach komórkowych nikomu się nawet nie śniło, kobiety częściej się spotykały i rozmawiały o problemach życia codziennego. Jak ktoś miał telefon stacjonarny „to był gość” a i media typu gazety, radio czy telewizja nie mąciły nam w głowach. Działalność w Kole Gospodyń Wiejskich to był prestiż i odskocznia od życia codziennego. Spotkanie w kole było niemal świętem, na które czekało się z radością. Możliwość pochwalenia się nowym przepisem, ważnym wydarzeniem w życiu to był sposób komunikowania się, wymiany doświadczeń. Często też kobiety znajdowały pocieszenie w trudnej sytuacji. Ile mniej było wtedy osób cierpiących na depresję! Sami przyznacie, że najlepiej poprawia nastrój i czyni ciężar na plecach o połowę lżejszym wygadanie się, wyrzucenie z siebie problemów. A dobry przepis na szarlotkę? Kiedyś tylko na takich spotkaniach teraz klikamy w Internecie i wyskakuje 10 000 przepisów. Tylko, kiedy mamy to wszystko przeczytać?
Czasy się zmieniły, kobiety się zmieniły, problemy są większe, czasu wolnego coraz mniej lub wcale a życie umyka jak w kalejdoskopie.
Współpraca doradczyń WODR z kobietami z terenów wiejskich trwa na szczęście do dzisiaj i ma się bardzo dobrze. Jak wszystko na tym świecie tak i ta współpraca ewoluuje. Kobiety z KGW wiedzą więcej i więcej wymagają a mimo to panie doradczynie proszone są o pomoc i radę. Moje koleżanki z ZD w Koninie, które właśnie cieszą się takim szacunkiem wśród kobiet w swoich gminach piszą:
Urszula Bachera - Ślesin
„Co roku jestem zapraszana na Dzień Kobiet organizowany bardzo uroczyście przez władze gminy. Zawsze jest koncert dla kobiet, na którym występuje jakaś gwiazda a następnie uroczysta wspólna kolacja. Są kwiaty, życzenia, występy miejscowych artystów. Kobiety spędzają miły wieczór. Na terenie mojej gminy to nie są już tylko Kola Gospodyń Wiejskich. Część z nich przekształciła się w dobrze prosperujące Stowarzyszenia. Kobiety w tych stowarzyszeniach są świadome swojej roli w środowisku wiejskim. Biorą czynny udział w życiu publicznym w swoich środowiskach, są animatorkami różnych szkoleń, spotkań, wyjazdów. Sięgają po fundusze unijne. Kobiety wiejskie to bardzo wdzięczna grupa, która jest otwarta na wszelkie działania, jakie niesie postęp. Kontakty i współpraca z kobietami to dzisiaj nie tylko wypicie kawy. Do rozmowy z nimi trzeba się przygotować. W moim przypadku muszę posiadać wszelką wiedzę na temat targów, szkoleń, konkursów i programów, z których mogą dofinansować inwestycje w swoich środowiskach. Uważam, że owocem tej współpracy jest również spontaniczna chęć tych kobiet do brania udziału w konkursach takich jak np.: Dziedzictwo Kulinarne. Poza tym na terenie mojej gminy mamy szereg konkursów organizowanych przez kobiety. Są to między innymi konkursy na ciasto domowego wypieku – konkurs zainicjowany przeze mnie 20 lat temu a obecnie pod patronatem Domu Kultury. Zawsze jestem zapraszana i biorę udział w komisji oceniającej ciasta. Inne konkursy to: konkurs potraw kuchni regionalnej Ochweśnickiej, konkurs na wieniec dożynkowy, konkurs na najlepszego „Pyrczoka”, konkurs na placek drożdżowy, konkurs na potrawy z gęsi, konkurs na pączki. W ubiegłym roku senator Ireneusz Niewiarowski organizował konkurs na konińskie „Ciacho” i też zostałam poproszona do komisji oceniającej. I etap odbył się na ruszeniu powiatu konińskiego w Wilczynie, II etap w Koninie, a III w Gnieźnie. Jest mi niezmiernie miło, że wciąż jestem zapraszana do komisji konkursowych a także na inne imprezy organizowane na terenie gminy przez Kobiety oraz władze samorządowe. To bardzo miłe, że moja praca jest dostrzegana i doceniana w mojej gminie.
Arleta Wieczorek – Stolarska - Golina
„Od 2010 roku jestem nawet przewodniczącą KGW w Lubczu. W 2006 roku reaktywowałam to koło, które miało kilkudziesięcioletnią historię. W latach siedemdziesiątych i początku osiemdziesiątych przewodniczącą była moja babcia i stąd ten sentyment. Bierzemy udział w wielu inicjatywach np.: w Biesiadach Wielkanocnych, organizowanych obecnie przez DK w Golinie, a był to mój pomysł, bo namówiłam panią dyrektor Domu Kultury w Golinie do zorganizowania pierwszej Biesiady. Udało się rewelacyjnie i są to teraz imprezy cykliczne – zawsze w Niedzielę Palmową. Wraz z członkiniami Koła organizujemy Pikniki Rodzinne w Lubczu, na których odbywają się konkursy dla dzieci i dorosłych, spotkania z ciekawymi ludźmi, np. policjant z psem lub policjant na motorze, który omawia zasady bezpieczeństwa na drogach. W trakcie trwania pikników są konkursy np.: ciast pieczonych przez członkinie oraz degustacje np.: grochówki czy kiełbasek z ogniska, są też atrakcje dla najmłodszych np.: zjeżdżalnie i trampoliny, tańce pod chmurką, przejażdżki kucykiem. Często wyjeżdżamy we własnym gronie np.: do Gołuchowa, do kina, na operetkę „Zemsta Nietoperza”. Tradycyjnie przed Wielkanocą wspólnie ubieramy wiejski, przydrożny krzyż. Na zebrania zapraszamy młodsze pokolenia, by pokazać, że zapewnienie rodzinie dóbr materialnych to nie wszystko. Najważniejsze są wartości, których uczymy się tylko w kontaktach międzyludzkich: zachowanie, szacunek, powściągliwość, współpraca. Jako doradca, na co dzień współpracuję również z innymi Kołami w mojej gminie w Kraśnicy, w Przyjmie, w Węglewie. Spotykamy się na różnych uroczystościach i imprezach, ale żeby zdobyć jakiś ciekawy przepis to już nie jest takie proste, bo Koła ze sobą konkurują. Jednak zaznaczam, że jest to zdrowa konkurencja. Z KGW z Przyjmy zorganizowałyśmy wspólnie w 2011 roku dożynki wiejskie, które były bardzo udane. Stworzyłyśmy specjalnie na te dożynki zespół śpiewaczy i zaśpiewałyśmy specjalnie dla nas napisane przyśpiewki ludowe”.
Zofia Stempin Rychwał
„Już po raz drugi burmistrz gminy Rychwał poprosił mnie, żebym upiekła torty na Dzień Kobiet, które odbyło się w Dąbroszynie. Chociaż praca ta zajmuje mi dużo czasu prywatnego to jednak cieszę się ze współpracy z samorządem gminnym. Kiedyś pracowałam właśnie, jako „Wrowianka” i z tego względu mam szerokie kontakty z KGW w mojej gminie, z samorządowcami, sołtysami i radnymi. Bardzo często proszą mnie o radę, bo pracuję ponad 30 lat w doradztwie. Z kobietami z KGW współpracuję od samego początku. Ile było spotkań, szkoleń, pokazów, warsztatów i uroczystości tego nie potrafię nawet zliczyć. Fakt, że jestem wciąż zapraszana na różne spotkania świadczy, że ciągle pamiętają i mnie i moją pracę włożoną w rozwój ich działalności. Gmina Rychwał nie należy do najbogatszych, stąd też Koła Gospodyń działają we współpracy z OSP i sołtysem. Często przewodniczące KGW są wybierane na sołtysa ze względu na swoje zaangażowanie. Kobiety są teraz inaczej aktywne. Wiedzą, że działając w kole mogą skorzystać z Funduszy Europejskich. Należą do LGD i walczą o środki finansowe np.: z programu „Odnowa Wsi” na remont swoich siedzib, domów kultury czy innych inwestycji służących społeczności wiejskiej. Jeżdżą na wystawy za granicę, prezentują kulturę i kuchnię regionalną. Kiedyś kobiety spotykały się tylko we wsi, od czasu do czasu były zapraszane do „powiatu”, wymieniały się doświadczeniem, wypiły razem herbatkę. Teraz to świętują, gdy zakończą jakąś inwestycję, zgodnie z przysłowiem „gdzie się z chęcią zejdzie praca, tam się hojnie trud opłaca”.
Ten artykuł miał być o świętowaniu Dnia Kobiet w powiecie konińskim – wyszło trochę inaczej, dlatego poniżej zdjęcia z różnych spotkań z Kobietami z okazji tego święta z tego roku. Pozdrawiamy przy okazji tego artykułu panią Teresę Szymczak.
Kawnice - nowo utworzony zespół "Płonące Sikawki" bawił Panie repertuarem znanych przebojów.
Ślesin - Ula najczęściej prowadzi różne uroczystości, degustuje i wręcza dyplomy.
Rychwał - Przy okazji spotkań Panie korzystają z usług fryzjera i kosmetyczki.
Liliana Tatara ZD Konin - zdjecia od Uli, Arlety i mojego autorstwa.
WAPNOWANIE NIEZBĘDNE DLA GLEB I ROŚLIN
DLACZEGO NALEŻY WAPNOWAĆ?
•Naturalne i związane z działalnością człowieka procesy powodują coroczne straty wapnia w glebie na poziomie co najmniej 140 kg Ca O z hektara , a w warunkach intensywnej uprawy i nawożenia (zwłaszcza azotem) oraz w rejonach bardziej zanieczyszczonych –znacznie więcej , powyżej 250 kg /Ha.
•Rośliny uprawne nie mają nadzwyczajnych wymagań względem odczynu –wymagają gleb o uregulowanym odczynie , optymalnym dla kategorii gleby.
•Mało wrażliwe na kwaśne gleby (optymalne p H 5,0-6,5 ) są: ziemniak, żyto , owies , groch ,marchew ,pomidor , truskawka
•Do roślin silnie reagujących na zakwaszenie gleby (optymalne p H powyżej 6,0 ) zalicza się :pszenicę ,jęczmień ,kukurydzę ,rzepak , koniczynę , wykę , kapusty , cebulę.
JAK PODJĄĆ PRAWIDŁOWĄ DECYZJĘ O WAPNOWANIU?
•Decyzję o wapnowaniu najlepiej poprzedzić wykonaniem analizy gleby . Analizy
takie wykonuje laboratorium w CEW Marszew lub SCHR w Poznaniu .Laboratoria te oznaczają
odczyn (p H w 1ml KCL) i na tej podstawie określają potrzeby wapnowania
oraz oznaczają zasobność gleby w przyswajalny dla roślin fosfor , potas i magnez.
Jedna mieszana próba powinna pochodzić z wyrównanego w miarę pola lub jego części o
powierzchni do 4 Ha.
TERMINY WAPNOWANIA GLEB
Najbardziej optymalnym terminem jest okres pożniwny ,późne lato do późnej jesieni, bo można dobrze wymieszać wapno z glebą i dłuższy jest okres od jego stosowania do siewu lub sadzenia roślin. By wapno mogło dobrze i szybko zadziałać ,potrzebne jest dobre uwilgotnienie gleby ,czyli warto wykorzystać jesienno –zimowe zapasy wody .Można stosować wapno granulowane (dolomit) nie wymagające wymieszania z glebą w okresie zimowym na płytką okrywę śnieżną lub wczesną wiosną, sposób szczególnie polecany pod zboża ozime ,trwałe użytki zielone , rzepak, plantacje wieloletnie –zwłaszcza interwencyjnie. Procesy przemian w glebie po wapnowaniu przebiegają z różną szybkością, zależną przede wszystkim od odczynu i klasy gleby , rodzaju nawozu i ilości opadów.
FORMA NAWOZU
Ważnym w skutecznym wapnowaniu jest prawidłowy wybór nawozu .W ofercie rynkowej znajdują się nawozy wapniowe i wapniowo-magnezowe w formie tlenkowej lub węglanowej.
1.Nawozy tlenkowe ( np. wapno palone) charakteryzują się szybkim lecz krótszym działaniem , dlatego zaleca się je stosować na cięższych glebach oraz w przypadku niskiego pH .Ze względu na właściwości parzące stosować pod zabiegi uprawowe
2 .Wapno węglanowe jest naturalnie w przyrodzie występującą formą wapnia i
charakteryzuje się wolnym ,ale skutecznym działaniem. Najszybciej działającym
nawozem węglanowym jest kreda nawozowa. Zalecane do stosowania na
mineralnych glebach lekkich i średnich oraz glebach organicznych i organiczno
mineralnych.
3.Wapno wapniowo –magnezowe (dolomit) należy stosować na gleby lekkie ubogie
w magnez ,bo jest to najtańsze źródło tego składnika.
DAWKA NAWOZU
•Dawkę nawozu najlepiej ustalić na podstawie wyniku analizy gleby. Podaną w zaleceniach dawkę w czystym składniku ( Ca O) należy przeliczyć na masę nawozu. Np. wapno węglanowe zawiera najczęściej około 45% CaO ,tak więc po przeliczeniu chcąc zastosować 1,5 t CaO :0,45=3,33 t /Ha masy tego nawozu.
Na podstawie materiałów Stowarzyszenia Przemysłu Wapienniczego opracował:
Tomasz Szymański
ZD Ostrzeszów