Szarłat to jedna z najstarszych roślin użytkowych .Uprawiany jest od 6 tysięcy lat. Obok kukurydzy ,fasoli i ziemniaków był on podstawą diety Inków i Azteków.
Samo zdrowie
Gdy naukowcy udowodnili ,że nasiona szarłatu są bardziej wartościowe niż pszenica ,okrzyknięto roślinę zbożem XXI wieku ,choć nie należy ona wcale do rodziny traw.
Nasiona szarłatu zawierają do 18 proc. bardzo wartościowego łatwo przyswajalnego białka ,podczas gdy pszenica ma go 12 proc. ,a kukurydza tylko 10 proc. Ponadto są bogate w lizynę i inne aminokwasy egzogenne ,czyli taki ,których organizm ludzki nie potrafi samodzielnie wytworzyć i musi pobierać je z zewnątrz.
Nasiona szarłatu nie zawierają glutenu , dlatego zrobioną z nich kaszę lub mąkę mogą bezpiecznie jeść osoby chore na celiakię .Są natomiast bogatym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych ,które obniżają poziom „ złego „ cholesterolu ograniczając ryzyko chorób układu krążenia .Obecny w nasionach skwalen jest silnym antyoksydantem (amarantus ma go 10 razy więcej niż oliwa z oliwek ) opóźniającym procesy starzenia się organizmu. Zawartość błonnika ,który również kształtuje odpowiedni poziom cholesterolu oraz poprawia perystaltykę jelit i oczyszcza przewód pokarmowy ,jest u szarłatu dwukrotnie wyższa niż w otrębach owsianych. Oprócz tego nasiona dostarczają witamin B i E ,łatwo przyswajalnego żelaza oraz wapnia ,magnezu ,fosforu i potasu. Są przy tym wyjątkowo lekkostrawne. Jadalne są także liście szarłatu bogate w karotenoidy ,witaminę C i żelazo .
Jak można go jeść ?
Nasiona szarłatu mielone są na kasze i mąkę ,która dodana do mąki pszennej znacznie podnosi wartość odżywczą gotowych wypieków .Podgrzane nasiona pękają podobnie jak ziarna kukurydzy można z nich więc robić popcorn ,występujący w handlu pod nazwą „popping". Posypuje się nim potrawy lub jada z mlekiem jak płatki kukurydziane .
Nasiona można samemu skiełkować i dodawać do sałatek i past .Z młodych roślin można przyrządzać surówki lub gotować jak szpinak .
Kwiatostany dostarczają barwnika spożywczego ,który nadaje potrawom amarantowej barwy.
Wykorzystano materiały SGGW
Katarzyna Kowalska
ZD Jarocin