Wiadomo, że żywność jest najlepszym lekarstwem dla naszego organizmu, to co spożywamy daje w konsekwencji prawidłowy rozwój i utrzymanie w dobrym zdrowiu. Układ pokarmowy to centrum naszego ciała i od zdolności wchłaniania substancji odżywczych z pożywienia zależy nie tylko nasza zdolność przeżycia, lecz również jakość naszego życia. Czy preferujesz dania typu „fast food“, żywność „przeładowaną“ tłuszczami i całkowicie pozbawioną błonnika? Jeśli tak, to cierpisz na niedobory błonnika. Błonnik to składnik ważny dla prawidłowej funkcji zdrowego jelita. Błonnik występuje w dużych ilościach w roślinach strączkowych (fasola, bób, groch, soja, ciecierzyca), w pełnych ziarnach zbóż (owies, pszenica, jęczmień, żyto, orkisz), w niełuskanym ryżu, kaszy gryczanej, w warzywach, owocach, w siemieniu lnianym itp. Jeśli spożywamy wystarczającą ilość warzyw, takich jak por, czosnek, cebula, topinambur i karczochy, możemy poprawić stan zdrowia naszych jelit.
Wszyscy lubimy kapustę kiszoną, nawet sobie nie uświadamiając, że ma ona cenne właściwości lecznicze. Zawiera całą gamę witamin: betakarotenu – prowitaminy A, witaminy C, B, E i K. Obfituje w substancje mineralne: potas, wapń, fosfor, żelazo, cynk i magnez, jak również mikroelementy, z których najważniejszym jest siarka. Kapusta kiszona jest także bogata w fitochemikalia o właściwościach antybiotycznych i przeciwnowotworowych. Zawiera duże ilości życiodajnych enzymów, aminokwasów zawierających siarkę oraz olejek gorczycowy. a więc kapusta kiszona to także zdrowa dieta dla jelita grubego. Mówimy o kapuście kiszonej nie poddawanej procesowi termizacji, sterylizacji lub innej obróbce cieplnej, ponieważ tylko w takim stanie zachowuje oprócz innych substancji odżywczych także substancje termolabilne – witaminę C, pożyteczne bakterie – probiotyki, enzymy. Te żywe enzymy działają identycznie jak enzymy trzustki wspomagające trawienie. Dlatego codzienne spożywanie kapusty kiszonej skutecznie pomaga osobom z osłabioną pracą trzustki, na przykład w utrzymywaniu poziomu glukozy we krwi u chorych na cukrzycę.
Kwas mlekowy to najbardziej cenny składnik kapusty kiszonej, współdziałając z witaminami z grupy B odnawia uszkodzoną błonę śluzową jelit, bezpośrednio wspomaga także trawienie w żołądku.
Pijmy sok z kiszonej kapusty, który hamuje rozmnażanie bakterii chorobotwórczych i gnilnych w jelitach i wyjątkowo korzystnie wpływa na pracę pęcherzyka żółciowego, obniżając w ten sposób poziom cholesterolu we krwi. Sok pobudza pracę jelit i wydalanie substancji toksycznych, pobudza też przemianę materii, ma działanie odwadniające przyspieszając w ten sposób usuwanie substancji odpadowych z ciała oraz pomaga przy przewlekłych zaparciach.
Przyjmując 100 ml świeżego soku 3 do 4 razy dziennie, uzupełnimy leczenie różnych dolegliwości układu pokarmowego, jak na przykład podrażnienie lub zapalenie jelita grubego.
Kapusta kiszona wspomaga proces uzdrawiania jelita również dzięki wysokiej zawartości błonnika celulozowego, co poprawia drożność jelit i wspomaga regularne wypróżnianie zapobiegając zaparciom.
Produkty kiszone są doskonałym źródłem „dobrych bakterii”. w trackie fermentowania powstają bakteriocyny, który eliminują bakterie chorobotwórcze. Są dobrą bronią w walce z grzybicami, pomagają trawić ciężkostrawne i eliminować toksyczne elementy pożywienia.
Dzięki fermentacji wzrasta przyswajalność niektórych witamin z grupy B. Kapusta kiszona ma połowę mniej kalorii niż kapusta biała. Mimo że w trakcie kiszenia zmniejsza się zawartość witaminy C, to i tak kapusta kwaszona jest jej dobrym źródłem. Regularne spożywanie kiszonek wpływa na zmniejszenie zawartości złego cholesterolu i zwiększa zdolności organizmu w walce z nowotworami.
Dodatkowym atutem produktów kiszonych jest fakt, że można je długo przechowywać i nie wymagają żadnych środków konserwujących. Kwas mlekowy chroni ją przed gniciem, ale nie zabezpiecza przed pleśnią, dlatego trzeba ją przechowywać bez dostępu powietrza w chłodziarkach. Warto pamiętać, że w 100 g kapusty znajduję się około 0,7 g soli, a w kiszonych ogórkach 1,8 g.
Najzdrowsze są kiszonki wykonane samodzielnie. Robiona przemysłowo kiszona kapusta czy ogórki zazwyczaj zawierają środki konserwujące. do przetworów dodaje się także np. jeden szczep bakterii albo inne substancje, które przyśpieszają proces fermentacji. Takie kiszonki mają mniej walorów zdrowotnych niż te, gdzie proces fermentacji przebiega w sposób naturalny. Dlatego kiszoną kapustę kupujmy na bazarze u zaufanego producenta lub w sklepie ekologicznym, a nie w supermarkecie.
Najczęściej kisimy kapustę białą, czerwoną i włoską oraz ogórki. Ponadto warto też pamiętać o fasolce szparagowej, cukinii, pomidorach, burakach, papryce i grzybach. Większe warzywa, takie jak dynie czy cukinie, przed kwaszeniem należy pokroić w kostkę. Coraz większą popularność zyskują soki z kwaszonek. Wraca się do picia ich w gorące dni jako napojów orzeźwiających lub do zakwaszania potraw.
Do kiszenia nadają się niemal wszystkie owoce i warzywa. Teraz poza kapustą i ogórkami mogą to być buraki, marchew, biała rzodkiew, cebula, jabłka. Produkty muszą być świeże, zdrowe, dojrzałe. Poza solanką do kiszenia dodajemy np. koper, ziele angielskie, czosnek, cebulę, jagody jałowca – nadają smak, ale mają też właściwości zdrowotne i konserwujące.
Kiszonki zostały docenione przez Światową Organizację Zdrowia (WHO), która na Kongresie w 1998 roku ogłosiła, że powinny być uznane jako część dziedzictwa kulturowego każdego kraju i należy podjąć działania, aby zachować tę metodę produkcji.
Szydełkowanie – sposób na spędzanie długich jesiennych i zimowych wieczorów!
Przygotowane przez Krzysztof Langiewiczszydełkowa biżuteria
Ograniczeniem jest tylko wyobraźnia, a książki i gazetki z tej dziedziny mogą ją tylko podsycać. Niektórzy sądzą, że jest to zajęcie dla ,,starszych pań”, albo nawet babć, ponieważ potrzebne jest sporo czasu i cierpliwości. Takie dzierganie można potraktować jako świetną terapię, ponieważ wycisza, uspokaja i jest lekarstwem na codzienne stresy. Świat szydełkowania jest logiczny i uporządkowany, a każde oczko ma swoje miejsce.
szydełkowe wyroby
Szydełkowanie ma wiele zalet. Jest niskonakładowe, a raz kupione szydełko może służyć długie lata. Szydełkując można napawać się dumą, że kontynuuje się tradycje rodzinne, a ściślej mówiąc dziedzictwo kulturowe, które jest ostatnio bardzo modne. Warto więc tym zajęciem zarazić najmłodsze pokolenie, aby pasja szydełkowania nie zaginęła w rodzinie.
kontynuacja rodzinnych pasji
W listopadzie br. w gminie Dąbie, panie z Kół Gospodyń dzięki bezpłatnym warsztatom zorganizowanym przez LGD Wielkopolska Wschodnia miały możliwość przypomnienia, a nawet rozwoju tej pasji. Instruktorka szydełkowania pokazała, że na szydełku można stworzyć rzeczy niepowtarzalne, modne, a z okazji zbliżających się świąt, mogą stanowić doskonały prezent dla najbliższych.
szydełkowe ozdoby choinkowe
Anna Stanisławska
ZD w powiecie kolskim
uczestnik warsztatów i autor zdjęć
Rasy zachowawcze świń i ich wykorzystanie do wytwarzania produktu lokalnego
Napisane przez Jan SarnowskiRasa zachowawcza świń to najczęściej stara rasa, której populacja bardzo drastycznie spadła. Główną przyczyną tego zjawiska jest fakt, że w masowej produkcji zwierzęta te cechują się gorszymi wynikami produkcyjnymi i ekonomicznymi w stosunku do ras współczesnych. Z punktu widzenia genetyki rasy te dysponują cennymi, unikalnymi genami, których brak lub bardzo rzadko występują u świń ras współczesnych. Zainteresowanie tymi rasami i ich ochrona ma na celu zachowanie bioróżnorodności. W wielu krajach, w tym i w Polsce, populacje zwierząt ras zachowawczych są objęte „Programem ochrony zasobów genetycznych zwierząt gospodarskich”. W Polsce programem objęte są trzy rasy świń:
- Złotnicka pstra.
- Złotnicka biała.
- Puławska.
Rasy te odbiegają wskaźnikami produkcyjnymi od obecnie preferowanych trendów użytkowych. Mają zróżnicowany wskaźnik umięśnienia, na ogół bardzo niski, co ogranicza ich powszechne użytkowanie w hodowli i chowie. Są ważnym ogniwem łączącym nieistniejące już rasy prymitywne z rasami współczesnymi kulturalnymi. Stanowią rezerwę genową wykazując szereg cech, jak: wysoka jakość mięsa i tłuszczu, odporność na stres i choroby, ekstensywny system utrzymania, troskliwość macierzyńska i łagodny temperament.
Produkt lokalny to wyrób, z którym utożsamiają się mieszkańcy regionu, wytwarzany w sposób niemasowy i przyjazny dla środowiska z surowców lokalnie dostępnych. Produkt lokalny staje się wizytówką regionu poprzez wykorzystanie jego specyficznego i niepowtarzalnego charakteru oraz angażowanie mieszkańców w rozwój przedsiębiorczości lokalnej. (Definicja produktu lokalnego według Fundacji Partnerstwo dla Środowiska)
W tym opracowaniu będzie mowa o rasach świń występujących lokalnie, w wielu przypadkach należących do ras zachowawczych. Mięso pozyskane od tych zwierząt charakteryzuje się wyjątkowymi walorami kulinarnymi i smakowymi. Uzyskane produkty, najczęściej oparte na bardzo starych recepturach, stanowią poszukiwany produkt w regionie wytwarzania oraz w elitarnych restauracjach i punktach sprzedaży na całym świecie. Poniżej wymienione zostaną niektóre rasy świń, których wyroby uzyskały markę światową.
Hiszpania
Świnia iberyjska jest unikalną autochtoniczną rasą, która od niepamiętnych czasów zamieszkuje tylko południowo-zachodnią część Półwyspu Iberyjskiego.
Najlepszy, charakterystyczny ekosystem dla wypasu świnek to dehesa, czyli wypasanie na pastwisku. Tworzą go specyficzne, górskie tereny, niemal dzikie, pokryte trawami i rozproszonymi gajami dębowymi. Na tym pustawym terenie świnie są właściwie głównymi mieszkańcami. Dieta iberyjskich świń zawiera głównie żołędzie, uzupełniane trawami, dzikimi jagodami oraz roślinami strączkowymi. Zazwyczaj zjadają one (w zależności od wagi zwierzęcia) od 6 do 10 kg żołędzi na dobę, oprócz tego około 3 kg trawy. Specyficzne, bardzo odżywcze jedzenie oraz wolny wybieg powodują, że spalają zbędną masę, mięso ma inną budowę, strukturę i smak. Liczyć się będzie bowiem odpowiednia ilość marmurkowego tłuszczyku między mięsem, kształt mięśni i jędrność ich włókien.
Świnia iberyjska ma ciemną skórę, spiczasty ryjek i długie, szczupłe nogi oraz ciemne ratki. Cechą genetyczną tej rasy jest umiejętność składowania tłuszczu w tkance mięśniowej, co jest kluczem do jej wspaniałego smaku.
|
|
Świnie iberyjskie chowane na wolnym wybiegu i szynka „jamon iberico de bellota”. |
Najlepsza z szynek to „jamon iberico de bellota”. Wytwarza się ją z mięsa czarnych świń iberyjskich, hodowanych metodą wolnego chowu, w którym zwierzęta żyją swobodnie na wolności, a czas mija im na niczym niezmąconym poszukiwaniu żołędzi w ściółce rozległych lasów dębowych. Tuczniki są ubijane przy masie ciała około 150 kg. Oddzielną sztuką jest krojenie szynki w cienkie plastry. Jest to szynka, której czas dojrzewania wynosi kilka miesięcy.
Włochy
Szynka parmeńska jest wytwarzana przez około 200 producentów na wschodzie prowincji Parma. Wykorzystywane są tylko udźce o dużej wadze (świeże, od 12 do 13 kg). Nazywana jest także „słodką szynką”, ponieważ stosuje się małą ilość soli dodanej w trakcie przetwarzania. Soleniu towarzyszy krótki odpoczynek w chłodni, następnie wyrób obtacza się tłuszczem wieprzowym. Zapewnia to powolne suszenie – około 12 miesięcy, ze stopniowym dodawaniem niewielkich ilości soli. Po dojrzeniu produkt powinien pojawić się na rynku z masą około 7-8 kg czystego mięsa (od 9,5 do 10,5 kg w przypadku ważenia z kością).
Rejon wytwarzania szynki parmeńskiej i szynka parmeńska. |
Do produkcji szynki parmeńskiej nie jest preferowana rasa świń. Istotnym wymogiem jest waga tuczników w momencie uboju, która powinna wynosić 150 kg. Świnie, z których mięsa wyrabia się szynkę, mogą natomiast pochodzić (dotyczy miejsca urodzenia i tuczenia) jedynie z gospodarstw położonych w następujących regionach Włoch: Piemont, Lombardia, Verona, Emilia-Romania, Toskania, Umbria, Marche, Lacjum, Abruzja, Molise.
Niemcy
Przykładem może być rasa Bunte Bentheimer Schweine, której stado zachowawcze zlokalizowane jest w Dolnej Saksonii. Rasa tej świni jest objęta ochroną zasobów genetycznych. Mięso i wyroby wędliniarskie ze świń Bunte Bentheimer odznaczają się wyjątkowymi walorami smakowymi i kulinarnymi. Przy produkcji wędlin powrócono do receptur dawnych mistrzów wędliniarstwa, co przysporzyło wielu odbiorców i smakoszów. Produkcją tych wyszukanych wędlin zajmują się małe masarnie, które sprzedają swój wyrób we własnych sklepach i wydzielonych stoiskach wielu sieci handlowych.
Świnie iberyjskie chowane na wolnym wybiegu i szynka „jamon iberico de bellota”. |
Litwa
Litewska lokalna rasa świń Lietuvos vietines kiaules w przeszłości była rozpowszechniona na całym terytorium Litwy. Mięso z tych świń zawiera tłuszcz między mięśniami, jest marmurkowate co nadaje mu kruchości i dobrego smaku. Nadaje się na trwałe, dojrzewające wyroby wędliniarskie – w przypadku Litwy jest to kindziuk.
Locha rasy Lietuvos vietines kiaules z prosiętami oraz kindziuk – tradycyjny wyrób litewski. |
Kindziuk (lit. kindzukas lub skilandis) – bardzo twarda, dojrzewająca litewska wędlina; jeden z najbardziej znanych przysmaków kuchni litewskiej. Kindziuk ma kwaskowaty, pieprzny smak. Kindziukas tradycyjnie produkowany jest w Auksztocie. Mięsem wypycha się dokładnie wymyty świński pęcherz lub mięso zawija się w przytłuszczowe błony. Wędliną tradycyjnie produkowaną na Suwalszczyźnie jest skilandis. Jest to wypchany mięsem wyczyszczony świński żołądek.
POLSKA
W Polsce są hodowane trzy rasy świń zaliczane do ras zachowawczych. Są to: złotnicka pstra, złotnicka biała i puławska. Wymienione rasy są objęte „Programem ochrony zasobów genetycznych zwierząt gospodarskich”.
Pod pojęciem produkt regionalny rozumiemy takie rodzaje wyrobów lub usług, z którymi utożsamiają się mieszkańcy regionu. Produkty te muszą charakteryzować się tym, że wytwarzane są w sposób indywidualny, nie na masową skalę, przy tym przyjazny dla środowiska, a także z półproduktów, surowców lokalnie dostępnych. Produkt regionalny przeobraża się w wizytówkę regionu, gdyż jest wynikiem czerpania z niepowtarzalnego charakteru tego obszaru i powstaje z zaangażowania lokalnej społeczności, co przyczynia się do jej rozwoju, a jednocześnie stanowi bodziec do rozkwitu lokalnej przedsiębiorczości.
Wymagane jest spełnienie trzech warunków, by móc nazwać produkt mianem regionalnego:
- powinien pochodzić z terenu, którego nosi nazwę (region, określone miejsce),
- powinien charakteryzować się cechami mającymi związek z miejscem jego pochodzenia geograficznego,
- produkcja powinna odbywać się na wyodrębnionym obszarze geograficznym.
Świnia rasy puławskiej. |
Wieprzowina ze świń rasy puławskiej
Świnie rasy puławskiej wyróżniają się spośród obecnie utrzymywanych w Polsce ras bardzo dobrą jakością pozyskiwanego z nich mięsa, które nawet po obróbce termicznej nie traci aromatu i ma charakterystyczny, marmurkowaty wygląd, warunkowany przez odpowiedni udział tłuszczu śródmięśniowego. Ponadto jest kruche i przede wszystkim bardzo soczyste, co podkreśla jego walory smakowe. Hodowla tych świń zrejonizowana jest głównie na Lubelszczyźnie. Mięso ze świń rasy puławskiej jest wykorzystywane do wyrobu wędlin lokalnych w okolicach Puław. Można tu wymienić takie wyroby jak: szynka nadwieprzańska, baleron nadwieprzański, boczek nadwieprzański czy kiełbasa nadwieprzańska. Wszystkie te wyroby są wytwarzane w zakładach masarskich na terenie gminy Baranów nad Wieprzem według starych tradycyjnych receptur.
Szynka nadwieprzańska. | Baleron nadwieprzański. |
Boczek nadwieprzański. | Kiełbasa naadwieprzańska |
Wieprzowina ze świń rasy złotnickiej pstrej i białej
Świnia złotnicka pstra, podobnie jak jej kuzynka – świnia złotnicka biała, charakteryzuje się doskonałą jakością mięsa. Jego walory dostrzec można przede wszystkim w wyrobach surowych i długo dojrzewających. Jako jedyna świnia w Polsce od początku hodowana jest w czystości rasy, co przekłada się na unikalny smak i aromat pozyskiwanego z niej mięsa.
Świnie rasy „Złotnicka pstra”. | Locha z prosiętami i tuczniki. |
Jednym z najmłodszych przedstawicieli polskich tradycyjnych ras jest świnia złotnicka biała. Od samego początku była związana z województwem wielkopolskim – od wielkopolskiej wsi Złotniki wywodzi się również jej nazwa.
Lochy rasy „Złotnicka biała”. |
Rasa ta, podobnie jak złotnicka pstra i puławska, pochodzi od świń prymitywnych. Różni się od nich domieszką genów szwedzkiej świni landrance, czemu zawdzięcza bekonowe właściwości. Pozyskiwane z niej mięso wyróżnia się bardzo dobrą jakością oraz szczególnymi walorami smakowymi. Ponadto podczas chłodzenia ma znacznie mniejszy ubytek masy w porównaniu z mięsem innych ras świń hodowanych w Polsce. Szczególne walory smakowe wieprzowiny ze świń złotnickich białych zostały docenione i wpisane na Krajową Listę Produktów Tradycyjnych w województwie wielkopolskim.
Surowiec rzeźny uzyskany ze świń złotnickich służy do produktów markowych, które każdego roku są oceniane w konkursie „ZŁOTNICKA PREMIUM”, organizowanym przez Zarząd Województwa Wielkopolskiego. Celem tego konkursu jest rozpowszechnienie wyrobów tradycyjnych z wieprzowiny złotnickiej. Konkurs organizowany jest w czterech kategoriach:
- Kategoria I – wyrób surowy długo dojrzewający (wędzonki, kiełbasy)
Schab surowy wędzony. |
- Kategoria II – wędzonki gotowane lub parzone
Szynka parzona tradycyjna z Potaśni. |
- Kategoria III – kiełbasy trwałe i półtrwałe parzone
Kiełbasa surowa polska. |
- Kategoria IV – półprodukty i dania gotowe z mięsa świeżego
Wielkopolska wieprzowina złotnicka – mięso kulinarne. |
Producent wyróżniony znakiem „ZŁOTNICKA PREMIUM” za najlepszy wyrób z wieprzowiny złotnickiej. |
Laureaci biorący udział w konkursie mają prawo do korzystania i umieszczania na nagrodzonych wyrobach oznaczenia „Złotnicka Premium”.
(W części artykułu dotyczącej konkursu „Złotnicka Premium” wykorzystano zdjęcia wyrobów wędliniarskich ze strony http://nowickinaturalnie.pl .Firma jest laureatem wspomnianego konkursu i wyroby wyróżnione w konkursie mogą być oznaczone znakiem „Złotnicka Premium”. Prezentacja znaku poniżej.)
Producent wyróżniony znakiem „ZŁOTNICKA PREMIUM” za najlepszy wyrób z wieprzowiny złotnickiej. |
Dalsze prace związane z chowem świń złotnickich i promocja wieprzowiny złotnickiej w Wielkopolsce skupiają się na uzyskaniu oznaczenia: „CHRONIONE OZNACZENIE GEOGRAFICZNE”.
„Chronione oznaczenie geograficzne” (Protected Geographical Indications) oznacza nazwę regionu, konkretnego miejsca lub w wyjątkowych przypadkach kraju, używaną do opisu produktu rolnego lub artykułu spożywczego, który pochodzi z tego regionu, miejsca lub kraju. Produkt ten posiada szczególną specyficzną jakość, reputację, cieszy się uznaniem lub też posiada inne cechy przypisywane temu pochodzeniu geograficznemu. Na określonym obszarze może odbywać się jeden z trzech procesów: produkcja, przetwarzanie lub też przygotowywanie produktu.
Materiały źródłowe:
http://www.hiszpanskismak.pl/blog-o-iberyjskich-swinkach-9
http://hamloverspolska.com/storepage/pl/732/Wybor_Szynki
http://pl.wikipedia.org/wiki/Szynka_parme%C5%84ska
http://www.bunte-bentheimer-schweine.de/Vermarktung/Fachgeschafte/fachgeschafte.html
http://www.lgi.lt/gencentras/gyv_rusys/gyv_rusys.htm
http://www.wieprzowinaregionalna.pl/swinie-tradycyjnych-ras/swinie-rasy-zlotnickiej-bialej/
http://wyrobydomowe.blox.pl/html/1310721,262146,169.html?3
http://www.nowickinaturalnie.pl/
Kiszone ziarno kukurydzy coraz bardziej popularne
Przygotowane przez Piotr TwardowskiW gospodarstwie Pana Romana Żymełki w miejscowości Ostrówiec koło Kępna od kilku lat praktykuje się żywienie trzody chlewnej w oparciu o kiszone ziarno kukurydzy, gdzie w dniu 31 października 2014 r. przeprowadzono pokaz przebiegu prac związanych z zakiszaniem ziarna. Oto krok po kroku wykonywane czynności:
1. Dokładne rozdrobnienie masy ziarna kukurydzy o wilgotności 28-32 % :
2.Formowanie pryzmy:
3. Oprysk preparatem:
BONSILAGE MAIS
Kombinacja wysokoaktywnych homo- i heterofermentacyjnych
bakterii kwasu mlekowego do zakiszania w
silosach lub w rękawach zmielonego zboża i ziarna
kukurydzy. Ochrona zboża przed pleśnią i drożdżami
dzięki optymalnemu spektrum kwasów
fermentujących.
W ciągu kilku minionych lat, krajowy areał upraw kukurydzy znacznie ziększył się. Przyczyn tego stanu rzeczy, szukać należy w uzyskaniu odmian, coraz lepiej dostosowanych do warunków klimatycznych Polski oraz w coraz lepszym plonowaniu. W obecnym sezonie, krajowa powierzchnia upraw kukurydzy, oscyluje w granicach 1 mln ha. W znacznym procencie, są to uprawy przeznaczone na ziarno. Stanowi ono surowiec do produkcji biogazu oraz cenną paszę dla zwierząt. Jako słabą stronę upraw kukurydzy, wymienić należy późny zbiór, oraz wysoką wilgotność ziarna. Wymusza to na rolnikach konieczność dosuszania plonu, co wiąże się z wysokimi kosztami. Dla osób, uprawiających kukurydzę z przeznaczeniem na paszę dla trzody chlewnej, dobrym rozwiązaniem, wydaje się zakiszanie śrutowanego ziarna kukurydzy.
Podstawą odpowiedniego zakonserwowania kiszonki, jest wyeliminowanie dostępu powietrza. Przy dostępie tlenu, kiszonka szybko pleśnieje. W technologii produkcji kiszonego ziarna kukurydzy, najczęściej wykorzystuje się specjalne prasy. Zagęszczają one materiał, ograniczając dostęp tlenu. Następnie, sprasowana śruta zostaje umieszczona w rękawie foliowym. Stwarza on warunki beztlenowe, umożliwiając szybkie zakiszenie paszy. Możliwe jest również zakiszanie ziarna w specjalnie do tego przygotowanych silosach. W tym przypadku pamiętać jednak należy, o dokładnym ubiciu pryzmy, oraz jej szczelnym przykryciu. Przy produkcji kiszonki, niezbędny okazać może się dodatek zakwaszaczy (kwas mrówkowy lub propionowy), oraz preparatów zakiszających, zawierających żywe kultury bakterii kwasu mlekowego. Zakiszane ziarno, powinno cechować się zawartością suchej masy od 62 do 65 proc., w praktyce kukurydzę z przeznaczeniem na zakiszanie zbiera się w tzw. fazie czarnej plamki. Wyższa wilgotność, skutkuje niższym zakwaszeniem kiszonki, natomiast zbyt sucha masa gorzej się ubija, co zwiększa kontakt kiszonki z powietrzem. Oba procesy wpływają na pogorszenie trwałości oraz jakości kiszonki. Zbyt późny zbiór ziarna, zwiększa również ryzyko porażenia mykotoksynami.
UWAGA! Wsparcie dla producentów cebuli, kapusty i jabłek
Przygotowane przez Andrzej MachowiczDo 14 listopada br. producenci cebuli, kapusty lub jabłek mogą składać w ARiMR wnioski o przyznanie wsparcia.
Wielu producentów cebuli, kapusty czy jabłek ponosi straty z powodu nałożenia na towary z naszego kraju embarga przez Rosję. Aby zrekompensować im starty wynikające z utraty tego rynku Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie wypłacała wsparcie. Jego wysokość wyniesie:
- 450 zł na 1 ha powierzchni upraw cebuli lub kapusty prowadzonych w 2014 r.;
- 800 zł na 1 ha powierzchni owocujących w 2014 r. sadów jabłoniowych.
Wsparcie to będzie wypłacane jako tzw. pomoc de minimis w rolnictwie. Oznacza to, że maksymalna kwota rekompensat wypłaconych w jej ramach w ciągu trzech ostatnich lat nie może być wyższa niż równowartość 15 tys. euro.
Wnioski o taką pomoc producenci cebuli, kapusty lub jabłek mogą składać do 14 listopada 2014 r. w biurach powiatowych ARiMR, właściwych ze względu na miejsce zamieszkania albo siedzibę producenta rolnego.
Udzielanie takiej pomocy przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa jest możliwe dzięki przyjęciu i podpisaniu 4 listopada 2014 r. znowelizowanego rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie realizacji niektórych zadań ARiMR. Rozporządzenie to weszło w życie z dniem opublikowania go w Dzienniku Ustaw.
Producenci jabłek lub kapusty, którzy ponieśli straty z powodu nałożenia przez Rosję embarga na polskie towary, mogą otrzymać wsparcie także w Agencji Rynku Rolnego. Rolnicy czy inni przedsiębiorcy, którzy skorzystają z oferty ARR, nie mogą otrzymać takiej pomocy do tych samych powierzchni upraw z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Załączniki:
Źródło: ARiMR.
Cykl artykułów promujących polskie owoce i warzywa
Przygotowane przez Magdalena Walkowiak
Zdjęcie: zdrowie.gazeta.pl
GALARETKA Z JABŁEK
Sposób przyrządzenia
Bierzemy jabłka - tyle ile chcemy na galaretkę przeznaczyć - najlepiej jeszcze niedojrzałe. Całe umyte jabłka - ze skórką, gniazdami nasiennymi - kroimy na małe kawałki. Wszystko wrzucamy do garnka, wlewając wodę do 1/4 wysokości jabłkowego wsadu. Gotujemy tak długo, aż jabłka się rozgotują. Następnie przekładamy całą zawartość garnka do płóciennego woreczka i pozostawiamy (najlepiej na noc) nad miską, żeby cały sok spłynął do naczynia. Następnie odmierzamy ilość soku i dodajemy dokładnie tyle samo cukru (np. 1 szkl. soku/1szkl. cukru). Gotujemy sok z cukrem ok. 2 godzin (według uznania można w trakcie gotowania dodać listki mięty, skórkę pomarańczy lub cynamon). Po ok. 2 godzinach odlewamy niewielką ilość na miseczkę i - jeśli po wystygnięciu ma on konsystencję galaretki - możemy gorący sok przelewać do słoiczków. Dobrze zakręcamy i nie ma już potrzeby pasteryzowania. Galaretka idealna do naleśników, na chleb i do sporządzania soku.
MARMOLADA JABŁKOWO-MIĘTOWA
Składniki: 2 kg jabłek, garść mięty, szkl wody, 5 łyżek cukru
PRZYGOTOWANIE:
Jabłka myjemy, wydrążamy pestki, kroimy w średniej grubości plasterki. Następnie kładziemy na głębokiej patelni, zalewamy stopniowo wodą. Prużymy jabłka ok. 40 minut regularnie podlewając wodą. Pod sam koniec przestajemy jej dodawać, zasypujemy jabłka cukrem. Blendujemy całość blenderem ręcznym. Dodajemy poszatkowaną miętę. Nakładamy do słoików i wekujemy.
KREM Z PORA I JABŁKA
Składniki: 2 pory, 1 łyżka masła, 1 marchewka, obrana, pokrojona w kostkę, 2 ziemniaki, obrane, pokrojone w kostkę, 2 duże jabłka, obrane, pokrojone w kostkę, 1,2 litra wody, sól, pieprz, szczypta gałki muszkatołowej, 200 ml soku jabłkowego, szczypiorek, natka pietruszki
Dodatki: 200 ml płynnej śmietanki 18%, zrumienione na patelni plasterki ziemniaków
Wykonanie:
Białe części pora pokroić na plasterki i dusić 5 minut na maśle, w rondlu z przykrywką, na średnim ogniu, od czasu do czasu mieszając. Dodać marchew, ziemniaki i jabłka, wlać wodę i doprawić solą, pieprzem i gałką. Dusić na małym ogniu, pod przykryciem przez około 20 minut, aż warzywa będą miękkie. Zupę zmiksować w blenderze. Przelać z powrotem do rondla i dodać sok jabłkowy, podgrzać jeszcze na średnim ogniu przez 10 minut. Posypać posiekanym szczypiorkiem i natką.
Źródło: internet
Według wstępnych szacunków GUS tegoroczne zbiory owoców z drzew będą o 2,3% wyższe niż w roku ubiegłym i wyniosą ok. 3,6 mln ton. O 8,2% wyższa niż przed rokiem może być produkcja warzyw gruntowych; ocenia się ją na 4,3 mln ton.
GUS przewiduje, że zbiory wszystkich podstawowych gatunków warzyw gruntowych, z wyjątkiem pomidorów, będą wyższe od uzyskanych w roku ubiegłym. Będzie to przede wszystkim wynikiem bardzo dobrego plonowania większości gatunków.
GUS jednak zaznacza, że obecny szacunek tegorocznej produkcji warzyw jest wyjątkowo trudny z uwagi na problemy związane z ich eksportem. Potencjalna produkcja wielu gatunków warzyw w bieżącym roku może nie zostać zebrana ze względu na występujące trudności z ich zbytem. Jeśli jednak wpływ embarga na eksport do Rosji okaże się mniejszy niż obecnie szacowany, to zbiory większości gatunków mogą być wyższe od obecnie prezentowanych.
Według wstępnych ocen zbiory kapusty mogą wynieść 1 mln ton, kalafiorów 245 tys. ton, ogórków 254 tys. ton, a pomidorów 258 tys. ton.
GUS przewiduje, że wyższa będzie produkcja wszystkich gatunków owoców z drzew z wyjątkiem wiśni oraz gruszek. Produkcja gruszek może osiągnąć jednak poziom zbliżony do ubiegłorocznego, ponieważ owoce dobrze dorastają.
Zbiory jabłek mogą wynieść nieco ponad 3,1 mln ton (o 2,8% więcej niż w ubiegłym roku), śliw – 109 tys. ton (6% więcej), a wiśni – 178 tys. ton (ok. 5% mniej).
Mniejsze o 7,3% mogą być zbiory owoców z krzewów owocowych i plantacji jagodowych i wynieść ok. 562 tys. ton. Według wstępnego szacunku wyższe od ubiegłorocznych będą jedynie zbiory malin i truskawek. Zbiory malin ocenia się na około 124 tys. ton, tj. o 2,8% więcej od zbiorów roku ubiegłego i aż o ponad 70% więcej od średniej produkcji z lat 2006-2010. Tegoroczną produkcję truskawek GUS ocenia na ok. 197 tys. ton, tj. o ponad 2% więcej od uzyskanej w poprzednim sezonie.
Na rynkach hurtowych, ze względu na wysokie jesienne zbiory, oferta warzyw jest bardzo duża. Dużo taniej niż w poprzednich latach można kupić ziemniaki, kapustę i cebulę. Przy ogólnej tendencji dużej podaży i niskich cenach, drożeją ogórki gruntowe.
Źródło: PAP – internet.
Wsparcie dla producentów czarnych porzeczek i wiśni. Pomoc dla rolników z kredytami bankowymi
Przygotowane przez Elżbieta RóżańskaTegoroczne ceny skupu czarnych porzeczek i wiśni były w tym roku bardzo niskie i nie pokrywały nawet kosztów ich produkcji. Aby zrekompensować straty producentów tych owoców wynikające z tej sytuacji Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie wypłacała im wsparcie. Jego wysokość wyniesie 410 zł za 1 hektar takich upraw i będzie realizowane w formie tzw. pomocy de minimis. Oznacza to, że maksymalna kwota wsparcia wypłaconego w tej formie w ciągu trzech ostatnich lat nie może być wyższa niż równowartość 15 tys. euro. Aby otrzymać taką pomoc, trzeba wypełnić odpowiedni wniosek i złożyć go do 15 października 2014 r. we właściwym biurze powiatowym Agencji ze względu na miejsce zamieszkania bądź siedzibę producenta rolnego. Do wniosku należy dołączyć zaświadczenia o otrzymanej pomocy de minimis w ciągu ostatnich trzech lat lub oświadczenie, że nie korzystało się z takiego wsparcia. Ponadto, trzeba również przedstawić oświadczenie o powierzchni, jaką zajmowały w 2014 roku owocujące uprawy czarnej porzeczki i wiśni.
ARiMR pomoże również rolnikom, którzy ze względu na wprowadzenie ograniczeń handlowych, nie są w stanie spłacać zaciągniętych preferencyjnych kredytów inwestycyjnych bądź klęskowych. Chodzi o kredyty, w których spłacie pomaga Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, regulując za rolnika część należnego bankowi oprocentowania. Teraz rolnik będzie mógł wystąpić do banku, w którym wziął taki kredyt o zawieszenie jego spłaty nawet na dwa lata. W tym czasie ARiMR będzie regulowała za rolnika należne bankowi oprocentowanie takiego kredytu. Nie jest to pomoc bezzwrotna i rolnicy, którzy skorzystają z tej możliwości, będą musieli zwrócić środki zapłacone za nich przez ARiMR w okresie zawieszenia spłaty kredytu. Forma zwrotu będzie zależała od tego, kiedy taki kredyt został udzielony. I tak rolnicy, którzy zaciągnęli preferencyjne kredyty z dopłatami ARiMR do ich oprocentowania do 30 kwietnia 2007 roku, będą musieli zwrócić zapłacone za nich przez Agencję odsetki po zakończeniu okresu zawieszenia spłaty kredytu. Natomiast w przypadku rolników, którzy zaciągnęli takie kredyty po 30 kwietnia 2007 r., będzie zastosowane rozwiązanie polegające na pomniejszeniu kwoty dopłat określonych w zawartych z bankami umowach o wartość spłaty, jakiej dokonała ARiMR w okresie zawieszenia kredytu.
Wniosek o udzielenie pomocy finansowej o charakterze de minimis w rolnictwie rolnikowi,
który w 2014 roku był producentem owoców porzeczki czarnej lub owoców wiśni – otwórz
Źródło: Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, DKS.
Sytuacja na rynku kukurydzy w Polsce i na świecie (stan na 30.10.2014 r.)
Przygotowane przez Piotr KujawaZbiory kukurydzy ziarnowej zbliżają się do końca. Przymrozki przyspieszyły prace w polu. Plony ziarna w roku bieżącym były bardzo zróżnicowane, od bardzo dobrych 10 t/ha do bardzo słabych 3 t/ha. W ostatnich dniach daje się zauważyć wzrost cen. Tona suchego ziarna o wilgotności ok. 14,5% kosztuje obecnie w niektórych skupach 500 zł netto, a mokrego (wilgotność 30%) ok. 350 zł. Oto ceny skupu kukurydzy zebrane 30 października 2014 r. na podstawie ankiety telefonicznej, opublikowane na portalu farmer.pl:
- Polskie Młyny S.A.: kukurydza mokra – 300 zł/t netto, kukurydza sucha – 345 zł/t netto;
- Osadkowski: kukurydza sucha – 500 zł/t netto, kukurydza mokra –330 zł/t netto.
Produkcja kukurydzy w UE
Copa-Cogeca oszacowała tegoroczną produkcję zbóż w Unii na 317,7 mln ton, tj. o 6,1% więcej niż w ubiegłym roku. W perspektywie bardzo wysokich zbiorów pojawiają się pytania, czy Unia posiada wystarczającą powierzchnię do przechowywania tak dużej ilości ziarna. Produkcja kukurydzy została oceniona na 70,6 mln ton, tj. o 8,1% więcej w porównaniu z sezonem 2013/14. W przypadku kukurydzy wzrost produkcji wynikał również ze wzrostu areału – o 6,3% r/r, jak i większych plonów – o 1,7%.
Ukraina i Rosja
Eksport kukurydzy ukraińskiej systematycznie nabiera tempa. W ostatnich dwóch tygodniach załadunki osiągnęły 400 000 ton, podczas gdy przedtem nie przekraczały 100 000 ton tygodniowo. Począwszy od początku lipca z Ukrainy wyeksportowano ogółem 1,3 mln ton kukurydzy. Załadunki powinny jeszcze wzrosnąć w najbliższych tygodniach ze względu na szybko postępujące zbiory odbywające się w raczej sprzyjających warunkach. Sucha pogoda wróciła na obszary produkcji kukurydzy. Na Ukrainie dokonano zbioru z prawie 60% z 4,7 Mha i zebrano 16,4 Mt. W Rosji, gdzie powierzchnia przeznaczona pod uprawę kukurydzy ziarnowej jest ponad dwa razy mniejsza, (2,7 Mha), zaawansowanie zbiorów wynosi 74%. Zebrano 9 Mt. Dzięki dobrej pogodzie, zebrana powierzchnia jest znacznie większa niż w poprzednim roku, co jest gwarancją zachowania dobrej jakości zbiorów. Z drugiej strony jest pewne, że koszty związane z suszeniem będą w tym roku znacznie mniejsze. Nawet jeśli plony, zarówno na Ukrainie, jak i w Rosji, są niższe niż w ubiegłym roku, największe rozczarowanie rolników budzą oczywiście niskie ceny. Cena FOB w Odessie, wynosi 171 $/t, silna inercja charakteryzuje ciągle rynek fizyczny. Ceny EXW pozostają stabilne: 130 $/t z elewatora.
USA
Stany Zjednoczone spodziewają się rekordowych zbiorów zbóż. Dotyczy to zwłaszcza kukurydzy. Jednak wysoka podaż zbóż na świecie i dobre wyniki rodzimej produkcji w niektórych krajach zaliczanych do kluczowych importerów mogą wpłynąć na zaostrzenie konkurencji w eksporcie. Będzie to powodować trudności w konkurowaniu o najważniejsze rynki zbytu z pozostałymi dostawcami. Według USDA, w bieżącym sezonie USA zmniejszą sprzedaż kukurydzy o 9% do 44,45 mln ton. Już obecnie odnotowuje się problemy ze sprzedażą amerykańskiej kukurydzy za granicę. W przedostatnim tygodniu spodziewano się eksportu w przedziale od 875 do 1025 tys. ton, podczas gdy zrealizowano eksport w wysokości 717 tys. ton. Żniwa kukurydzy w Stanach w tym roku są opóźnione, ale kondycja upraw jest w dalszym ciągu bardzo dobra. Według USDA, do 19 października br. zebrano kukurydzę z 31% areału wobec 53% zbieranych średnio w okresie ostatnich pięciu lat. Jednak poprzedni tydzień przyniósł poprawę pogody w amerykańskim pasie kukurydzy, co powinno umożliwić zwiększenie tempa żniw. Dodatkowym utrudnieniem są relatywnie wysokie koszty frachtów rzecznych i transportu kolejowego w USA. Podaje się, że w niektórych rejonach ceny frachtów rzecznych osiągnęły rekordowo wysoki poziom. USA będą zmuszone do ostrej konkurencji w eksporcie, zwłaszcza, że doniesienia z Ameryki Południowej wskazują na poprawę warunków pogodowych, co daje nadzieję na dobre zbiory w Brazylii i Argentynie. Obecne dostawy brazylijskiej, argentyńskiej i ukraińskiej kukurydzy są korzystniejsze cenowo niż ziarna amerykańskiego, biorąc pod uwagę zarówno ceny eksportowe, jak i koszty frachtu.
Chiny: wzrosną zapasy kukurydzy
W sezonie 2014/15 rząd Chin najprawdopodobniej zdecyduje się na zgromadzenie dużych rezerw kukurydzy. Szacuje się, że w bieżącym sezonie chińskie zapasy interwencyjne kukurydzy powiększą się o kolejne 40 mln ton do ok. 100 mln ton. Uprawy kukurydzy w Chinach w większości nie zostały dotknięte poważniejszymi skutkami letniej suszy. Straty spowodowane przez niekorzystne warunki pogodowe są więc generalnie niewielkie. Tegoroczne zbiory kukurydzy zapowiadają się bardzo dobrze. Kraj oczekuje wysokich plonów. Od maja br. rząd chiński odsprzedał 29 mln ton kukurydzy z zapasów interwencyjnych zgromadzonych w dwóch poprzednich sezonach. Teraz zapasy interwencyjne mają być uzupełnione.
Źródło: Komisja Promocji Kukurydzy PZPK
Producenci warzyw i owoców w bieżącym roku uzyskali w większości wysokie plony. Jednak są w trudnej sytuacji, bowiem z uwagi na rosyjskie embargo na te produkty mają problemy ze zbytem płodów. Drugą ujemną konsekwencją wstrzymania importu żywności przez Rosję są bardzo niskie ceny na polskie warzywa i owoce. Wielu producentów już liczy straty , jakie ponieśli na tej produkcji.
Rada Ministrów na wniosek Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi wprowadziła nowelizację rozporządzenia w sprawie realizacji niektórych zadań Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Ta zmiana przepisów pozwoli na wypłatę pieniędzy dla rolników, którzy ponoszą straty w wyniku wstrzymania importu żywności przez Rosję.
Pomoc zostanie udzielona rolnikom w formie pomocy de mini mis- czyli będzie to wsparcie państwa udzielane rolnikom i przedsiębiorstwom, na które nie potrzeba zgody Komisji Europejskiej. Będzie udzielane na wniosek rolnika, który trzeba będzie złożyć w biurze powiatowym ARiMR.
Producenci cebuli i kapusty mogą liczyć na pomoc w wysokości 450 zł do 1 ha powierzchni tych upraw. Producenci jabłek dostaną 800 złl do 1 ha powierzchni owocujących w tym roku sadów jabłoniowych.
Rozporządzenie nie przewiduje pomocy de minimis dla rolników uprawiających inne warzywa lub mających inne sady.
Pomoc finansowa jaka udzielona dla jednego rolnika nie może przekroczyć łącznie równowartości 15 tysięcy Euro, przy czym limit ten jest pomniejszony o kwoty pomocy udzielonej z jakiegokolwiek tytułu w formie pomocy de mini mis w rolnictwie w okresie ostatnich trzech lat.
Powszechnie rolnicy z naszego powiatu korzystają pomocy de minimis do zakupu i wysiewu kwalifikowanego materiału siewnego i takowa pomoc wchodzi w zakres wyżej podanego limitu.
O terminie składania wniosków o pomoc dla producentów warzyw i owoców do Biura Powiatowego ARiMR , rolnicy zostaną poinformowani w najbliższym czasie.
Zenon Tomys
ZD Wolsztyn
Więcej...
Lokalna Grupa Działania „Puszcza Notecka” ogłasza konkurs na „NALEWKĘ Z PUSZCZY NOTECKIEJ 2014”
Domowe nalewki to wspaniałe alkoholowe wyciągi z owoców, kwiatów lub ziół, dlatego chcemy przypomnieć tradycje wytwarzania tych wspaniałych trunków oraz promować twórców.
- Zgłaszamy nalewki samodzielnie wytworzone na własne potrzeby.
- Nalewki zgłaszają osoby pełnoletnie zamieszkałe na obszarze LGD „Puszcza Notecka”.
- Nalewki zgłaszamy (przynosimy) do biura LGD w Międzychodzie przy ul. Piłsudskiego 17, tel. 95 717 35 24.
- Termin do 6 listopada 2014 r.
Dokładnych informacji należy szukać: http://puszczanotecka.org
Znany jest kurs, według którego będą obliczane stawki tegorocznych dopłat bezpośrednich
Przygotowane przez Elżbieta RóżańskaOk. 1,36 mln rolników zgłosiło ponad 14 mln ha do dopłat bezpośrednich w 2014 r.
Europejski Bank Centralny ogłosił 30 września br. oficjalny kurs euro, zgodnie z którym będą przeliczane i wypłacane dopłaty bezpośrednie za 2014 rok. W Polsce wynosi on 4,1776 złotych za euro. Kursy przeliczeniowe obowiązują we wszystkich państwach członkowskich, w których oficjalną walutą nie jest euro. Maksymalna łączna kwota przeznaczona na dopłaty bezpośrednie w Polsce za 2014 r. wynosi ok. 3,4 mld euro, tj. ok. 14,2 mld złotych.
Planowane stawki poszczególnych płatności mogą wynieść:
- Jednolita Płatność Obszarowa (JPO) – 910,87 zł/ha;
- płatność uzupełniająca do powierzchni uprawy chmielu, do której przyznano płatność uzupełniającą do powierzchni uprawy chmielu za 2006 r. (płatność niezwiązana z produkcją) – 1 000,39 zł/ha;
- płatność uzupełniająca do skrobi (płatność niezwiązana z produkcją) – 351,69 zł/tonę;
- płatność uzupełniająca do tytoniu (płatność niezwiązana z produkcją) – 4,53 zł/kg tytoniu jasnego z grupy odmian Virginia oraz 3,18 zł/kg tytoniu jasnego odmian typu Burley, tytoniu ciemnego suszonego powietrzem oraz tytoniu ciemnego suszonego powietrzem z możliwością dosuszenia i wędzenia;
- oddzielna płatność z tytułu owoców i warzyw (płatność do pomidorów) – 165,55 zł/tonę;
- oddzielna płatność z tytułu owoców miękkich – 1 569,76 zł/ha;
- płatność cukrowa – 53,61 zł/tonę;
- płatność do krów – 595,30 zł/szt.;
- płatność do owiec – 125,32 zł/szt.;
- specjalna płatność obszarowa do powierzchni uprawy roślin strączkowych i motylkowatych drobnonasiennych – 556,37 zł/ha.
Obowiązujące stawki dopłat bezpośrednich za 2014 r. zostaną opublikowane w Rozporządzeniach Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Na tej podstawie Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa rozpocznie wyliczanie należnych rolnikom dopłat. Ich wypłatę ARiMR rozpocznie, zgodnie z obowiązującym prawem, od 1 grudnia 2014 r., a zakończy 30 czerwca 2015 r.
Źródło: Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, DKS
Polska stając się członkiem Unii Europejskiej została zobligowana do wdrożenia obowiązującego w Unii systemu rachunkowości FADN. System ten został wprowadzony od 1 stycznia 2004 roku jako POLSKI FADN (System Zbierania i Wykorzystania Danych Rachunkowych z Gospodarstw Rolnych). W Polsce systemem tym objętych jest około 12 tysięcy gospodarstw rolnych, z czego w Wielkopolsce około 1800 gospodarstw rolnych. Należy zaznaczyć, że udział rolników w systemie jest dobrowolny.
Rolnik będący uczestnikiem badań z pomocą doradcy opiekującego się gospodarstwem dokonuje zapisów w specjalnych zestawach dokumentów, czyli w Książce Wpłat i Wypłat (KWiW), Książce Obrotów i Zaszłości (KOiZ) oraz na koniec roku w Spisie Wybranych Aktywów i Zobowiązań (SWAiZ). Rolnik na początku może mieć wrażenie, że prowadzenie rachunkowości jest dla niego dodatkowym obciążeniem. Jednak po pewnym czasie nabiera rutyny księgowej. Zaczyna dostrzegać potrzebę analizowania kosztów.
Po zakończeniu roku dane z książek wprowadzane są do aplikacji komputerowej, która umożliwia stworzenie specjalnego raportu indywidualnego dla każdego gospodarstwa obrazującego sytuację ekonomiczno-produkcyjną w gospodarstwie.
Na podstawie tego raportu rolnik może prześledzić całość działalności gospodarstwa rolnego począwszy od zasobów środków produkcji jakimi dysponuje, poprzez poniesione w procesie produkcyjnym nakłady, aż do uzyskanych wyników tak w wymiarze ilościowym, jak i wartościowym. Należy zauważyć, że raport ten dotyczy tylko gospodarstwa rolnika.
Ponadto rolnik może otrzymać raport porównawczy, który pokazuje jego gospodarstwo na tle gospodarstw podobnych. Raport ten składa się z czterech stron.
Trzeba tylko zdefiniować kryteria podobieństwa (do pięciu), które mogą dotyczyć: regionu, w którym jest położone gospodarstwo, zasobów gospodarstwa, organizacji produkcji, skali produkcji. Ponadto trzeba przyjąć kryterium dobroci, np. dochód gospodarstwa. Rolnik otrzyma wyniki, pokazujące jego gospodarstwo na tle gospodarstw podobnych z podziałem na 50% gospodarstw średnich, 25% gospodarstw najsłabszych i 25% gospodarstw najlepszych. Nieocenioną zaletą raportu jest jak wspomniano wyżej możliwość bardzo precyzyjnego doboru kryterium porównywania gospodarstw, dzięki czemu rolnicy mogą porównywać się z gospodarstwami podobnymi do siebie. Mogą także hipotetycznie porównać się z gospodarstwami o innym profilu produkcji. Rolnik analizując raport porównawczy i widząc swoje wyniki na tle innych gospodarstw, może w szybki sposób upewnić się, że wyniki uzyskiwane przez jego gospodarstwo są na zadawalającym poziomie lub są obszary, w których należałoby coś poprawić.
Przykładowe kryteria podobieństwa:
- województwo,
- rodzaj gminy – gmina miejska, wiejska, miejsko-wiejska, miasto w gminie,
- uczestnictwo w programie produkcji ekologicznej,
- wpłaty z tytułu sprzedaży produktów roślinnych,
- wpłaty z tytułu sprzedaży produktów zwierzęcych,
- wpłaty z tytułu sprzedaży zwierząt,
- wpłaty z tytułu sprzedaży pozostałych produktów,
- wpłaty z tytułu wykonywanych usług,
- wpłaty z tytułu czynszów dzierżawnych,
- wpłaty z tytułu odszkodowań,
- wpłaty z tytułu dotacji do działalności operacyjnej,
- wpłaty operacyjne pozostałe,
- wypłaty z tytułu zakupu materiału siewnego,
- wypłaty z tytułu zakupu nawozów,
- wypłaty z tytułu zakupu środków ochrony roślin,
- wypłaty z tytułu zakupu zwierząt,
- wypłaty z tytułu zakupu pasz,
- wypłaty z tytułu zakupionych usług,
- powierzchnia użytków rolnych będąca własnością,
- powierzchnia użytków rolnych dodzierżawiona na 1 rok i więcej,
- powierzchnia użytków rolnych dodzierżawiona na mniej niż 1 rok.
Przykładowe kryteria dobroci:
- ilość mleka w roku od 1 krowy mlecznej,
- ilość mleka w roku od 1 matki owczej,
- ilość mleka w roku od 1 matki koziej,
- ilość urodzonych cieląt w roku od 1 krowy,
- dochód pieniężny,
- udział % dochodu pieniężnego we wpłatach,
- wartość dodana brutto na 1 ha użytków rolnych,
- wartość dodana brutto na 1 osobę pełnozatrudnioną,
- udział dotacji w produkcji z gospodarstwa rolnego,
- udział podatków w kosztach,
- udział dotacji w wartości dodanej brutto,
- relacja wartości produkcji ogółem do średniego stanu aktywów ogółem.
Opracowanie: Piotr Konieczny – Dział Ekonomiki WODR w Poznaniu
na podstawie danych IERiGŻ PIB Warszawa Zakład Rachunkowości Rolnej oraz własnych doświadczeń i obserwacji w pracy
Program spotkania obejmował:
1. szkolenie nt Wycena genomowa krów mlecznych -Stacja Hodowli i Unasieniania Zwierząt Bydgoszcz
2. pokaz nt Podział stada krów na grupy technologiczne -WODR Andrzej Piętka
3. omówienie upowszechnienia nt Optymalizacja żywienia bydła opasowego –WODR Andrzej Piętka
Zgromadzeni rolnicy , doradcy i zaproszeni goście w miłej atmosferze spędzili czas przy poczęstunku i kawie . Dyskutowali na tematy żywienia , ochrony środowiska oraz spełniania wymogów CC.