Uprawa boczniaka w Polsce z roku na rok zyskuje coraz większe zainteresowanie wśród producentów. Specyfika uprawy boczniaka powszechnie charakteryzuje się częstym brakiem stabilności wśród producentów tej branży i polega na tym, że część producentów podejmuje uprawę, ale po jakimś czasie zaprzestaje dalszego jej prowadzenia. Przyczyny tego stanu bywają różne, często powiązane są z problemami w procesie uprawy, nagłym brakiem dotychczas chłonnego rynku zbytu produktu, a także nieodpowiednią jakością. Obok producentów boczniaka, którzy wygaszają swoje uprawy, są i tacy, którzy nie poddają się niepowodzeniom, presji rynku czy innym niesprzyjającym sytuacjom i zaparcie kontynuują uprawę. Dzięki producentom, którzy nieprzerwanie prowadzą swoje uprawy przez ponad rok i więcej, możemy mówić o ośrodkach uprawy boczniaka. Jeden spośród takich właśnie ośrodków stanowi nieformalna grupa produkująca w okolicach Ostrowa Wielkopolskiego na południu województwa. Wśród producentów tej grupy są prekursorzy, których historia z uprawą boczniaka przekracza ponad 20 lat.
Uprawy boczniaka w części południowej Wielkopolski na przestrzeni lat ewoluowały, co powoduje, że dziś ich producenci posiadają dużą wiedzę praktyczną, popartą doświadczeniem. Mimo to są oni nieustannie zainteresowani nowinkami w tej branży.
Producenci boczniaka spod Ostrowa Wielkopolskiego uczestniczyli w 2014 r. w konferencji we Wrocławiu oraz w Bugaju nt. uprawy boczniaka: „Od substratu do produktu – hiszpańska droga do sukcesu”. Również i obecnie chętnie i cyklicznie wraz ze swoim produktem uczestniczą w imprezach masowych (np. w Targach Turystycznych i w Ostrowskim Festiwalu Smaków), wystawach dożynkowych oraz podczas prezentacji KGW w gminie Raszków. W środowisku lokalnym od czasu do czasu pojawia się informacja o boczniaku, jego udowodnionych właściwościach przeciwnowotworowych obniżających cholesterol i innych cennych wartościach dla zdrowego organizmu człowieka, a także o producentach. Istnieje jednak potrzeba propagowania powszechniejszego zastosowania boczniaka nie tylko w formie świeżego produktu, tzn. w konsumpcji bezpośredniej. Potrzeba dotyczy wykorzystania cennych właściwości boczniaka w formie wyciągu β-glukanu (składnik odpowiedzialny za wzrost odporności w organizmach ludzkim i zwierzęcym) – wykorzystują ją z powodzeniem np. Czesi produkując szeroką gamę środków wspomagających zdrowie na bazie pozyskanego β-glukanu z boczniaka z Polski (syropy, maści, kremy, globulki itd.).
Producenci boczniaków z południowej Wielkopolski nieustannie poszukują nowych, lepszych rozwiązań w technologii produkcji i organizacji pracy. Biorą udział w wykładach i konferencjach szkoleniowych w Holandii, Belgii i innych państwach w celu zastosowania w swoim gospodarstwie najnowszej wiedzy z branży grzybowej. Mają świadomość siły, jaką posiada klaster. Zabieganie o promocję boczniaka w Polsce jest dla tych producentów potrzebą zrozumiałą i to nie tylko z uwagi na właściwości prozdrowotne tego grzyba, ale również z uwagi na korzyści, jakie może jeszcze przynieść rozwój tej branży dla społeczeństwa. Rozwój produkcji boczniaka na opisywanym terenie przynosi już widoczne korzyści dla lokalnej społeczności w postaci możliwości znalezienia zatrudnienia osób przy obróbce grzyba. W tym miejscu można śmiało powiedzieć, że boczniak stał się już produktem lokalnym i zbudował sobie dobrą markę, rozpoznawalną daleko poza graniami naszego kraju. Potencjał, jaki niesie ze sobą produkcja boczniaka również w Polsce, stanowi wielkie możliwości do wykorzystania właściwości boczniaka w innych gałęziach gospodarki. Mam na myśli dietetykę i suplementację, medycynę, weterynarię, aż po przemysł utylizacyjny. Poza Polską, Kanadą, Czechami, nie mówiąc o dalekim Wschodzie (kolebce „leku długowieczności” jakim jest boczniak), wykorzystanie na szeroką skalę właściwości boczniaka jest zdecydowane, Polska ma z kogo brać przykład. Przy zaangażowaniu samych producentów dobrze byłoby, aby w rozwój boczniakarstwa w Polsce zaangażowały się inne instytucje krajowe z obopólnym pożytkiem. Właśnie w najbliższym czasie, kiedy transfer wiedzy do praktyki stwarza wyjątkowe możliwości realnego wykorzystania szans rozwoju, warto skierować zainteresowanie innych podmiotów na tę branżę. Taki cel posiada również ten artykuł. Obecna produkcja boczniaka w Polsce stanowi już teraz znaczny potencjał do wykorzystania przez inne podmioty (instytuty naukowe, medyczne, weterynaryjne, zakłady doświadczalne i inne) .
Warunki uprawy boczniaka
Uprawa boczniaka prowadzona jest w obiektach różnego typu: w tunelach pokrytych folią, halach budowanych z płyty warstwowej, budynkach murowanych. Producent boczniaka musi zabezpieczyć jakość zebranego grzyba przed osuszeniem, popękaniem i innymi niepożądanymi efektami poprzez przetrzymanie produktu w chłodni w temperaturze +4°C. To wiąże się z dodatkową inwestycją, jaką jest chłodnia. Boczniak uprawiany jest na zagrzybionym podłożu, które ma formę balotu. Takie podłoże po zakupie ze specjalistycznego zakładu zostaje umieszczone na hali uprawowej. Istotną kwestią są warunki produkcji, i jak mówią doświadczeni producenci, to warunki hali mogą niekiedy istotnie zaważyć na wysokości plonu bądź jego braku. Baloty umieszcza się bezpośrednio: na stojakach lub półkach w taki sposób, aby znajdowały się w rzędach umożliwiających zbieranie dojrzałych owocników do skrzynek. Boczniaki w postaci kęp (też nazywane karpami) zbierane są do skrzynek, tzw. owocarek, i układane są na paletach, które następnie transportuje się do chłodni. Czynności te należy wykonywać ze szczególną ostrożnością, aby nie dopuścić do pogniecenia, popękania czy pokruszenia blaszek boczniaka. W warunkach chłodniczych można przetrzymać jakościowo prawidłowo wyprodukowany boczniak w terminie do trzech tygodni. Temperatura +4°C pozwala na schodzenie i zahamowanie procesów starzenia się zachodzących w komórkach. Jednak w praktyce nie dopuszcza się do takich sytuacji, gdyż producentowi zależy na szybkiej sprzedaży świeżego grzyba.
Wprawdzie opisane powyżej aspekty uprawy nie odbiegają zasadniczo od wypracowanych sposobów uprawy boczniaka u innych producentów, to warto zwrócić uwagę na różnice w sposobach osiągania parametrów przy samym wzroście owocników .
Jak już wcześniej wspomniałam, zagrzybione podłoże do uprawy boczniaka zostaje po przyjęciu do gospodarstwa umieszczone w odpowiednio przystosowanej hali uprawowej. Rolę hali uprawowej w praktyce spełnia powierzchnia utwardzona w przykrytym tunelu, hala wybudowana z płyty warstwowej lub pomieszczenia w budynkach murowanych. Istotne znaczenie w powodzeniu uprawy mają spełniane parametry. Do takich należą; parametr ogrzewania, parametr wentylacji i wilgotności powietrza oraz parametr oświetlenia. Zsynchronizowanie wszystkich wymienionych parametrów dla prawidłowo przygotowanego podłoża to główne determinanty powodzenia uprawy.
1. Parametr ogrzewania
Ten parametr stanowi istotny koszt dla spełnienia warunków prowadzenia uprawy. Niestety jest to często powód wysokich kosztów energochłonności, uniemożliwiający przetrwanie z produkcją okresu pełnego roku. Łagodna zima z temperaturami w okolicach 0°C do około -5°C nie stanowi takiego olbrzymiego problemu, jak temperatury -15° do -25°C. W klimacie Wielkopolski okres zimowy zmusza producentów do ogrzewania hal uprawowych. Potrzebą jest utrzymanie temperatury w zakresie od +13°C do +17°C i to wymaga dostarczenia energii cieplnej. Stosuje się różne systemy ogrzewania. Jednym z nich jest system ogrzewania wykorzystujący cyrkulację ogrzanej wody przy pomocy rur (nośnikiem energii – woda). Innym jest nagrzewnica.
2. Parametry wentylacji i wilgotności
Wraz ze wzrostem owocników wzrasta stężenie CO2. Równocześnie wzrasta potrzeba usuwania CO2 z hali na zewnątrz. Rozwiązania tego problemu uwzględniają najczęściej wentylatory wyciągowe sterowane automatycznie i ręcznie. Nie wystarcza, a raczej nie rozwiązuje tego problemu, otwieranie drzwi i okien. Przy uprawach prowadzonych intensywnie z dużą obsadą balotów na hali niedostateczna wydajność wentylacji może „położyć” cały rzut. Praktycznie monitoruje się wysokość stężenia CO2, a gdy przekroczony on poziom 600 ppm, to stanowi to sygnał alarmowy do zwiększenia intensywności wentylacji. W zaawansowanych rozwiązaniach spotyka się klimatyzatory nawiewowe sterowane komputerowo. Innym rozwiązaniem jest wykorzystanie zjawiska ewaporacji. Możemy mówić w tym przypadku o obniżeniu temperatury przez odparowanie wody. Kolejnym rozwiązaniem wentylacji spotykanym również u producentów boczniaka w południowej Wielkopolsce jest stosowanie nawiewu z wykorzystaniem kanałów w posadzce na głębokości do 1,7 m. Transport świeżego powietrza wlotowego tymi kanałami pozwala na dostarczenie powietrza schłodzonego i wilgotnego. To rozwiązanie pozwala obniżyć skutecznie temperaturę hali produkcyjnej w czasie upalnego lata do poziomu poniżej 20°C.
3. Parametr oświetlenia
Zapewnienie wymaganej ilości światła w hali uprawowej dla boczniaka wynosi 300 lux. Spełnienie tego parametru nie stanowi zasadniczo problemu dla producentów. Regulacja natężenia światła naturalnego poprzez jego dostęp do hali produkcyjnej odbywa się przy pomocy świetlików i okien.
* * *
Podjęta charakterystyka specyfiki upraw boczniaka w południowej Wielkopolsce spełnia zaledwie w niewielkim stopniu zrealizowanie celu. Nie mniej jednak przedstawienie informacji o prowadzonych uprawach na tym terenie pozwoli zainteresowanemu czytelnikowi skierować uwagę na takie uprawy. Możliwości wykorzystania dobrodziejstw, jakie niosą ze sobą uprawy boczniaka, pozostają wciąż mało wykorzystane.