19 listopada 2013

Konferencja - Przyszłość polskiego jabłka

Przygotowane przez
Powszechnie znane są nasze wyniki w wysokiej produkcji oraz w eksporcie jabłek, zagęszczonego soku jabłkowego i drzewek jabłoni. W Europie zajmujemy pierwsze miejsce w produkcji jabłek, soku zagęszczonego i drzewek jabłoni, a na świccic pierwsze w eksporcie jabłek. Są podstawy do dumy. Znana jest nasza wielka rola na europejskim rynku, nic tylko jabłek. Zagraniczni sadownicy i eksporterzy podziwiają nasze sady jabłoniowe, szkółki oraz nowoczesne zakłady przetwórcze, jak również grupy i organizacje producentów. Bacznie obserwują rozwój produkcji jabłek w naszym kraju, gdyż dla wielu krajów jesteśmy groźnym konkurentem, nic tylko na rynku europejskim.

Nadarza się okazja do zwiększenia produkcji jabłek w naszym kraju, nawet do poziomu 4,3 min ton. Tylko czy będą warunki do zbytu takiej ilości jabłek po opłacalnych cenach? Biorąc pod uwagę sytuację rynkową w ostatnich latach w Unii Europejskiej, mogą być poważne problemy. Przy zbiorach około 11,0 min ton, w tym 3,3 min w Polsce, były trudności zc zbytem wszystkich jabłek po opłacalnych cenach skupu. Jeżeli w naszym kraju produkcja jabłek zwiększy się o 1,0 min ton, mogą być podobne problemy. Tego trzeba być świadomym. Obawiam się, że wielu naszych producentów jabłek nic zdaje sobie sprawy z takiego zagrożenia. Duża grupa producentów jabłek, jak również wiele zarządów grup i organizacji producentów, jest zadowolonych z obecnych sukcesów i nic widzi potrzeby zmian oraz troski o swoją przyszłość. Może nas spotkać los francuskich i węgierskich producentów jabłek, którzy kiedyś dominowali na europejskim rynku jabłek, z czcgo byli bardzo zadowoleni, nic stosując zmian w produkcji i dystrybucji. Dziś są importerami jabłek.

Za bardzo ważny obowiązek uważam informowanie producentów jabłek, soku zagęszczonego i drzewek jabłoni, o możliwościach wzrostu produkcji, w jakich warunkach oraz o możliwych zagrożeniach. Jakie trzeba podejmować działania, aby rosnąca produkcja była opłacalna i jak zminimalizować zagrożenia. Chciałbym podkreślić, żc szanse na opłacalną produkcję mogą mieć gospodarstwa zajmujące się towarową produkcją jabłek, niezależnie od wielkości sadu jabłoniowego. W razie nadprodukcji jabłek, największe straty poniosą duże, specjalistyczne gospodarstwa, posiadające drogie inwestycje produkcyjne, jak również duże grupy i organizacje producentów, mające nowoczesne chłodnie oraz drogie urządzenia do sortowania i pakowania jabłek.

Jedną z okazji do poinformowania producentów oraz osoby związane z produkcją jabłek w naszym kraju będzie międzynarodowa konferencja sadownicza nt.: "Przyszłość polskiego jabłka'', która odbędzie się w dniu 4 grudnia br. w Uniwersytecie Przyrodniczym w Lublinie. Zwracam się z wielką prośbą do zachęcenia Waszych producentów i klientów do udziału w tej konferencji. Warto spotkać się wspólnie w szerokim gronie osób zainteresowanych przyszłością naszych jabłek.

Prof. dr hab. Ebcrhard Makosz

Czytany 7323 razy Ostatnio zmieniany 27 listopada 2013

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.