Wpis do ewidencji innych obiektów hotelarskich, w których są świadczone usługi hotelarskie
Przygotowane przez Katarzyna KaczmarekWpis do ewidencji innych obiektów hotelarskich, w których są świadczone usługi hotelarskie
Agroturystyka stała się ostatnio bardzo popularnym sposobem na wypoczynek. Od strony formalnej nie nastręcza tyle trudności, co założenie pensjonatu czy hotelu. Najmniej problemów mają rolnicy, którzy uprawiają ziemię (więcej niż 1 ha) lub hodują zwierzęta, a obsługa turystów jest dla nich jedynie dodatkowym źródłem dochodu.
Ustawa o usługach turystycznych zalicza agroturystykę do innych obiektów, w których mogą być świadczone usługi hotelarskie.
Za inne obiekty uważa się wynajmowanie przez rolników pokoi i miejsc na ustawianie namiotów w prowadzonych przez nich gospodarstwach rolnych, jeżeli obiekty te spełniają minimalne wymagania co do wyposażenia (art. 35 ust. 3 ustawy o usługach turystycznych).
Swoją ofertę kwaterodawca muszą zgłosić w urzędzie gminy, aby została umieszczona w ewidencji. O tym obowiązku mówi art. 39 ust. 3 ustawy o usługach turystycznych, a brzmi on:
„przed rozpoczęciem świadczenia usług hotelarskich w obiekcie (...), przedsiębiorca lub rolnik zamierzający świadczyć usługi hotelarskie w gospodarstwie rolnym jest obowiązany zgłosić ten obiekt do ewidencji (...)".
Obowiązek prowadzenia ewidencji innych obiektów, w których są świadczone usługi hotelarskie nakłada na gminę art. 38 ust. 3 ustawy o usługach turystycznych: „Wójt (burmistrz, prezydent) właściwy ze względu na miejsce położenia obiektów, (...), prowadzi ich ewidencję".
Informacje o karcie ewidencyjnej obiektu hotelarskiego znaleźć można w Rozporządzeniu Ministra Gospodarki i Pracy z dnia 19 sierpnia 2004 r. w sprawie obiektów hotelarskich i innych obiektów, w których są świadczone usługi hotelarskie (Dz. U. z dnia 30 sierpnia 2004 r. Nr 188, poz. 1945).
Karta ewidencyjna innego obiektu, w którym są świadczone usługi hotelarskie, powinna zawierać informacje o
1. przedsiębiorcy świadczącym usługi hotelarskie;
2. nazwie i adresie obiektu;
3. stałym lub sezonowym charakterze świadczonych usług, wraz z podaniem czasu trwania sezonu;
4. liczbie miejsc noclegowych.
Ponadto należy pamiętać, że rozporządzenie to mówi również o minimalnych wymaganiach jakie powinny spełniać obiekty agroturystyczne (określa to załącznik nr 7 do tego rozporządzenia).
W praktyce zdarza się, że osoba prowadząca usługi agroturystyczne nie wie, że obowiązuje ją wpis do owej ewidencji. Gdy już się o tym dowie idzie do gminy, a tam spotyka się ze zdziwieniem urzędników gminnych, którzy nie wiedzą, że taką ewidencję powinni prowadzić. Nie dotyczy to oczywiście wszystkich gmin.
Wpisu do ewidencji innych obiektów, w których są świadczone usługi hotelarskie dokonuje się w urzędzie gminy w wydziale czy referacie, wskazanym w karcie usług świadczonych w gminie. Najczęściej miejsce prowadzenia takiej ewidencji wskazuje w drodze zarządzenia burmistrz, wójt lub prezydent.
Do wniosku o wpis do ewidencji załącza się informacje o obiekcie (kwaterze agroturystycznej) oraz załącznik z minimalnymi wymaganiami co do wyposażenia dla innych obiektów, w których są świadczone usługi hotelarskie.
Z chwilą złożenia wniosku należy uiścić opłatę skarbową za zaświadczenie o wpisie do ewidencji w wysokości 17zł. Tryb załatwienia sprawy określa Kodeks postępowania administracyjnego (Dz.U. z 1960r. Nr 30, poz. 168 z późn. zm.). Wpisu do ewidencji dokonuje gmina nie później niż w ciągu miesiąca. W większości przypadków zaświadczenie wydawane jest na miejscu przy zgłoszeniu.
Należy pamiętać, że ewidencja innych obiektów, w których są świadczone usługi hotelarskie, prowadzona jest niezależnie od ewidencji działalności gospodarczej.
Podstawa prawna
1. Ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r. o usługach turystycznych (tekst jednolity – Dz. U. z 2004 r. Nr 223, poz. 2268 z późn. zm.).
2. Rozporządzenia Ministra Gospodarki i Pracy z dnia 19 sierpnia 2004 r. w sprawie obiektów hotelarskich i innych obiektów hotelarskich, w których świadczone są usługi hotelarskie (Dz. U. z 2004 r. Nr 188, poz. 1945).
3. Ustawa z dnia 16 listopada 2006 r. o opłacie skarbowej (Dz.U. z 2006r, Nr 225, poz. 1635)
Źródło: Agroturystyka, WODR Poznań Joanna Kazimierczak
Dodała : Katarzyna Kaczmarek WODR Poznań ZD w Wolsztynie
Fotografia:K Kapała " Zagroda pod Lipami" Błońsko
2żółtka z jajek wiejskich wymieszać z 2 łyżkami miodu, dodać 4 łyżki soku z aloesu, 4łyżki soku z cytryny i 1 szklankę wina białego gronowego, wytrawnego. Przelać do ciemnej butelki. Wacik namoczyć w miksturze i robić okłady na oczy 2 razy dziennie po 30 minut. Rozpuszczają się zanieczyszczenia w oczach, odżywia i regeneruje.
Inhalacje przy astmie.
2 łyżki nasion kopru włoskiego i 2 łyżki anyżu zemleć w młynku do kawy, wsypać do 1 litra wrzącej wody, zagotować i postawić na najmniejszym ogniu. Oddychać głęboko ,aby olejki tych ziół leczyły chore miejsca. Herbatka na zapalenie gardła,przeziębienie, zapalenie oskrzeli- naturalny antybiotyk.
Po 1 łyżeczce; korzenia mydlnicy,nasion anyżu i korzenia lukrecji wsypać do garnuszka,zalać 3 szklankami wody, zagotować.Pod przykryciem zaparzać 15 minut, przecedzić. Pić ciepłą herbatkę-między posiłkami.
Miód anyżkowy na śluz w drogach oddechowych.
Do pół litra miodu dodać 3 łyżki zmielonych nasion anyżku,3 łyżki zmielonego siemienia lnianego,3 łyżki zmielonych nasion kozieradki.
Wymieszać z miodem –stosować 3-4 razy dziennie po łyżeczce między posiłkami.Można też smarować bolące miejsca.
Nalewka z ziół – na rany i stłuczenia.
Wsypać do słoika 4 łyżki suszonych płatków słonecznika, lub garść świeżych i 4 łyżki arniki górskiej, wlać pół litra wódki,pozostawić w kuchni n a 10 dni,codziennie wstrząsnąć. Stosować 1 łyżkę nalewki na pół szklanki przegotowanej chłodnej wody – robić okłady na chore miejsca. Ranę można przemywać wywarem z krwawnika; -1 łyżkę kwiatów krwawnika wsypac do garnka,wlać pół szklanki wody,zagotować, naciągać pod przykryciem 15 min.,przecedzić.
Chore miejsca wokół rany przemywac olejem z żywokostu;50g korzenia żywokostu wsypac do słoika,wlać pół litra oleju lnianego,zakręcić słoik,wstawić do garnka z wodą-gotować do wrzenia ,przekręcić na najmniejszy ogień i ogrzewać około godziny.Zdjąć z ognia i pozostawić do naciągnięcia na kilka godzin,przecedzić.
MIKSTURY Z ARCYDZIĘGLA
NA STANY ZAPALNE STAWÓW
50g korzenia żywokostu wsypać do butelki,wlać pół litra wódki,postawić w kuchni na 10 dni, codziennie wstrząsnąć.
Pić 3 razy dziennie po łyżce rozcieńczone ciepłą wodą między posiłkami-można też smarować bolące miejsca.
Herbatka na stres z arcydzięgla.
3łyżki korzenia arcydzięgla zalać 3 szklankami wody,zagotować,naciągać przykryciem 15 minut,pić ciepłą.
Na niestrawności,wzdęcia, dolegliwości wątroby przeziębienia-SYROP
Łodygi arcydzięgla należy pokroić na 3cm kawałki,zalać małą ilością wody,dodać tyle cukru co wody i ogrzewać na małym ogniu około godziny.Przecedzić, gorący rozlać do butelek,podawać dzieciom ciepły 2-3 łyżki w małej ilości ciepłej wody.
Herbatka na „chore jelita",przewód pokarmowy.
3łyżki liści babki lancetowatej zalać 3 szklankami wody wrzącej, zaparzyć,przecedzić,popijać ciepły zamiast herbaty.
Można też garść świeżych liści babki szerokolistnej wsypac do garnka,wlać 4 szklanki wody,zagotować,ogrzewac na małym ogniu 5 minut,przecedzić, pić ciepłą w ciągu dnia.
Nalewka na nerwy,depresję.
Garść świeżej bazylii i garść świeżej melisy wsypać do garnka,wlać 1 wino gronowe,wytrawne-zagotować,dodać 1 pokruszoną laseczkę cynamonu i 1 laseczkę wanilii,ogrzewać na małym ogniu 20 minut,przecedzić, dodać 4 łyżki miodu,zagotować,przelac do butelek.Stosować kilka razy dziennie po 1 łyżce rozcieńczone wodą.
Herbatka mlekopędna dla matek karmiących.
Ziele bazylii-50g,pozostałe też po 50g;majeranek,anyżek, koper włoski,kminek i owoc czarnuszki.Zioła wymieszać.
3 łyżki ziół wsypac do garnka, wlać 4 szklanki wody,zagotować,naciągnąć pod przykryciem 15 minut, przecedzić, pić ciepłe w ciągu dnia zamiast herbaty.
Winko z Bożego drzewka na rwę kulszową.
8łyżek ziela bylicy –Boże drzewko-wsypac do słoika.Wlać 1 butelkę
Wina białego gronowego, wytrawnego,postawić w kuchni na 10 dni,codziennie wstrząsnąć.Przecedzić,pić 3 razy dziennie po 3 łyżki rozcieńczone wodą.
Kąpiele drożdżowe –po chorobie rwy kulszowej.
Pół kilo świeżych piekarniczych drożdży wsypac do wanny,wlać ciepłą wodę, wymieszać.Kuracja 10 dni, potem 1 tydzien przerwy i znowu aż do poprawy zdrowia.
Nalewka z bylicy na „strzykanie w kościach".
8łyżek ziela bylicy pospolitej wsypać do słoika,wlać 1 butelkę wina białego gronowego wytrawnego,postawić w kuchni na 10 dni,codziennie wstrząsnąć,Przecedzić.Stosować 3 razy dziennie po 3 łyżki rozcieńczone wodą ciepłą.
Nalewka z żywokostu-na bóle reumatyczne,przeciwzapalna.
50g korzenia żywokostu wsypac do słoika,wlać pół litra wódki /nie spirytus/,postawić w kuchni na 10dni,codziennie wstrząsnąć,przecedzić,smarować kilka razy dziennie chore miejsca.
Herbatka z bylicy pospolitej-oczyszczajaca,wzmacniająca.
2łyżki ziela bylicy pospolitej zalać 2 szklankami wody,zagotować,a następnie pozostawić pod przykryciem 15 minut do naciągnięcia,przecedzić.Pić ciepłą w ciągu dnia.
Okłady z chrzanu-nalewka na reumatyzm.
6 łyżek utartego chrzanu wsypać do słoika,wlać pół litra wódki,postawic w kuchni na kilka dni, codziennie wstrząsnąć,przecedzić, smarować bolące miejsca.
Czarnuszka na złogi i bóle reumatyczne.
Zmielone ziarenka czarnuszki 2 razy dziennie po 1 łyżeczce po posiłku popic ciepłą wodą.Można chleb z masłem, miodem i czarnuszką
WINKO CZARNUSZKOWE-na reumatyzm.
5 łyżek zmielonych ziaren czarnuszki,5 łyżek owoców głogu,2łyżki kwiatów bzu czarnego,1 łyżeczkę cynamonu,1 łyżeczkę kardamonu-wsypac do słoika, wlać 1 wino białe gronowe,wytrawne-postawić w kuchni na 10dni, codziennie wstrząsnąć.Przecedzić,stosowac kilka razy dziennie po 1 łyżce,rozcieńczyć ciepłą wodą.
Herbata z cząbru-oczyszczajaca jelita.
100g ziela cząbru i 50g liści jeżyny-wymieszać.3 łyżki ziół wsypac do garnka,wlac 4 szklanki wody,zagotować,naciągac pod przykryciem 10 minut-przecedzić, pić ciepłą w ciągu dnia.
Syrop z czosnku –na pasożyty jelitowe-przepis I
1łyżeczkę imbiru,1pokrojoną suszoną morelę,1rozdrobniony orzech włoski wsypać do garnka,wlać 1,5 szklanki wody, zagotować,ogrzewać na małym ogniu 5 minut, przecedzić. Przepis II na pasożyty jelitowe.
5średnich główek czosnku obrać i wsypać do garnka,wlać 4 szklanki wody,zagotować,ogrzewac na małym ogniu ok. 5 minut-przecedzić.Dodac tyle miodu ile jest wywaru,zagotować podgotować ok.10 minut.Gorący syrop przelać do butelek.
Stosować;4łyżki wywaru z I przepisu,1 łyżkę syropu czosnkowego,pół szklanki ciepłej wody,wymieszać, ewypic na czczo 1 godzinę przed kolacją i przed snem. Napój ten można stosować po kuracjach antybiotykowych,bo odnawia florę bakteryjną w jelitach.
MIKSTURA Z CZOSNKU NA OCZYSZCZENIE NACZYŃ KRWIONOŚNYCH ZCHOLESTEROLU I TRÓJGLICERYDÓW>
Pół szklanki drobno pokrojonego czosnku,4 łyżki zmielonego kopru włoskiego,4 łyżki zmielonych owoców głogu,4 łyżki liści czarnej porzeczki wsypać do słoika,dodać 1 szklankę płynnego miodu,1 szklankę soku z cytryny, 1szklankę spirytusu,2 szklanki wina białego wytrawnego gronowego-wymieszać, postawić w kuchni na 10 dni.Przecedzić,stosować 3 razy dziennie po 2-3 łyżki między posiłkami-można rozcieńczyć wodą.
Mikstura na bakterie i wirusy w organizmie.
1 szklamkę drobno pokrojonego czosnku,4 łyżki utartego chrzanu wsypac do słoika,wlać 4 szklanki octu jabłkowego własnej produkcji,postawić w kuchni na 10 dni,codziennie wstrząsnąć.Przecedzić, dodac 5 łyżek miodu,wymieszać.Stosować 3 razy dziennie po 2 łyżki,rozcieńczyć ciepłą wodą.
Mikstura na bóle krzyża z zimna.
6 łyżek kwiatów dziurawca wsypac do garnka,dodać 1 kostkę masła,postawić na bardzo małym ogniu i ogrzewać około 1 godziny.,przecedzic.2 łyżki masła dziurawcowego dodać do 2 szklanek piwa, zagotować, podgotować na małym ogniu 5 min. Pić przez kilka dni ciepłą między posiłkami.
WINKO Z DZIEWANNY NA ZIMNE RĘCE I NOGI.
Wsypujemy do słoika 2 łyżki kwiatów dziewanny,2 łyżki ziela macierzanki,1łyżkę majeranku,1łyżkę kwiatów bzu czarnego,1 łyżkę kwiatów lipy,1 łyżeczkę cynamonu- wlewamy 1 butelkę wina białego gronowego,wytrawnego.Postawić w kuchni na 10 dni.,przecedzić,dodać 4 łyżki miodu, zagotować,ogrzewać na małym ogniu 15 minut,rozlać do butelek.Zażywać –wlać ćwierć szklanki tego winka-dopełnić bardzo ciepłą wodą,pić kilka razy dziennie aż organizm się rozgrzeje.
Herbatka z dziewanny – na oskrzela
Wsypać 3 łyżki kwiatów dziewanny do garnka,wlać 4 szklanki wody,zagotować,naciągac pod przykryciem 15 minut.,przecedzić, pić ciepłą w ciągu dnia.
Nalewka z geranium-na bakterie i wirusy
8łyżek geranium drobno pokroić,wsypać do ciemnej butelki,wlać pół litra wódki,postawić w kuchni na 10 dni, codziennie wstrząsnąć.Pić 20-30 kropli do herbaty.
Herbatka zimowa-rozgrzewająca
Garść suszonych, drobno pokruszonych liści geranium i 1 łyżkę ziela macierzanki zalać 1 szklanką wrzącej wody, zagotować,zaparzać pod przykryciem 15 minut,przecedzić, dodać 1 yżeczkę miodu-popijać ciepłą w ciągu dnia.
Syrop z głogu na wysokie ciśnienie i choroby naczyń.
4 łyżki owoców głogu,2 łyżki kwiatów głogu,2 łyżki kminku,1 łyżkę melisy,1 pokruszoną laskę cynamonu,1 pokruszoną laskę wanili,1łyżeczkę kardamonu wsypać do garnka wlać 5 szklanek wody, zagotować i ogrzewać na małym ogniu 20 minut,przecedzić,dodać 6 łyżek miodu,zagotować,podgotować 5 min.-przelać do butelki.Stosować 3-4 razy dziennie po 2 łyżki rozcieńczone ciepłą wodą.
WINKO z JASKÓŁCZEGO ZIELA LECZY CIAŁO I DUCHA
6Łyżek suszonego jaskółczego ziela,lub garść świeżego drobno pokrojonego wsypać do słoika,wlać 1 butelkę wina białego gronowego wytrawnego,postawić w kuchni na 10 dni,codziennie wstrząsnąć.Pić 3-4 razy dziennie po 2 łyżki rozcieńczone ciepłą wodą.
Herbatka z jaskółczego ziela na wątrobę.
1łyżkę jaskółczego ziela wsypac do garnka,wlać 2 szklanki wody-zagotować,pod przykryciem naciągać 15 minut,przecedzić,pić ciepłą w ciągu dnia.
Maść z jaskółczego ziela na zmiany skórne.
3Łyżki soku z jaskółczego ziela,3 czubate łyżki dobrego, niesolonego smalcu-wymieszać i smarować chore miejsca.
Herbatka z kopru włoskiego na nieprzyjemny zapach z ust
1 łyżeczkę kopru włoskiego zalać 1 szklanką wrzącej wody,zaparzyć pod przykryciem 15 minut, pić zamiast zwykłej herbaty.
Herbatka z Kobylaku-szczawiu lancetowatego na biegunki
1,5 łyżki korzenia Kobylaku, lub brązowych ziarenek,1,5 łyżki kopru włoskiego zalać 3 szklankami wody,zagotować,naciągać 15 minut,przecedzić, pić ciepłe w ciągu dnia.
Maść z Kobylaku na zmiany skórne
Garść brązowych ziarenek Kobylaku,garść Swieżych liści babki lancetowatej wsypac do garnka,wlać 1 litr dobrego smalcu, ogrzewać do wrzenia,pozostawic na mniejszym ogniu ok. 30 minut.Przecedzić, przelać do słoika, przechowywac w lodówce, smarowac zmiany skórne.
Syrop z Kobylaku dla anemicznych dzieci.
6łyżek ziarenek Kobylaku, 10 drobno pokrojonych daktyli,2 łyżki rozdrobnionych owoców dzikiej róży,1 pokruszoną laseczkę cynamonu wsypać do garnka,wlać 6 szklanek wody,zagotować, na małym ogniu podgrzewać 10 min.,pozostawić do naciągnięcia pod przykryciem ok. 1godzinę.Przecedzić-dodac tyle miodu ile wywaru,wymieszac.Podgotowac na małym ogniu ok. 5 min.,gorący rozlać do butelek. Stosować-3-4 razy dziennie po łyżce rozcieńczone
Wodą ciepłą.
Herbatka przy kamicy żółciowej
Po 1 łyżce ziół;kwiatu kocanki,korzenia mniszka,korzenia cykorii podróżnika zalać 3 szklankami wody,zagotować,naciągać pod przykryciem 15 minut,pić ciepłe w ciągu dnia –łykami.
Syrop dla niejadków i na robaczycę.
6 łyżek kwiatów kocanki,2 łyżki ziela dziurawca wsypac do garnka,wlać 6 szklanek wody,zagotować,podgrzewać na małym ogniu 10 minut,przecedzić, dodać 1 litr miodu,zagotować, nieco podgotować,rozlac do butelek.Stosować 3 razy dziennie po łyżce,najlepiej rozcieńczyć ciepłą wodą.
Na wzmocnienie pamięci
Nasiona kozieradki,liść pokrzywy, siemie lniane po 50g-,wymieszać,zemleć w młynku do kawy,wymieszać z płynnym miodem,stosować kilka razy dziennie po łyżeczce.
Herbatka oczyszczająca organizm ze śluzu.
1,5 łyżki nasion kozieradki i 1,5 łyżki liścia, lub korzenia arcydzięgla wsypać do garnka,wlac 4 szklanki wody-zagotować,naciągać pod przykryciem 15 min.,przecedzić,pić ciepłą w ciągu dnia.
Herbatka przy bezsenności
Wymieszać po 50g ziół;liść melisy,ziele serdecznika,ziele dziurawca,ziele nawłoci,kwiat rumianku. 1 Łyżkę ziół wsypać do szklanki,zalać wrzącą wodą,zaparzyć pod przykryciem 15 minut,przecedzić.Do naparu dodać 60 kropli walerianowych,wypić przed snem./nie pomaga przy bezsenności ze złej pracy wątroby./
Herbatka z krwawnika – na żylaki.
4 łyżki kwiatów krwawnika zalać 4 szklankami wrzącej wody,zagotować, naciągać pod przykryciem 15 minut,przecedzić.Do naparu dodać 1 łyżeczkę soku z kasztanowca-pić ciepłą w ciągu dnia.
Zioła na nadmierne owłosienie
Po 50g łopianu,korzeń mniszka,kłącze perzu po 50g.Zioła wymieszać -3 łyżki ziół wsypać do garnka,wlać 4 szklanki wody,zagotować,naciągać 15 minut pod przykryciem.Herbatkę popijać ciepłą w ciągu dnia.
Kąpiele ze skrzypu na złe krążenie nerkowe
150g suszonego skrzypu, lub pół wiaderka świeżego wsypać do garn ka,wlać kilka litrów wody,zagotować.Ogrzewac na małym ogniu30 minut,przecedzić do wanny,dolać bardzo ciepłej wody.Kąpać się 20 minut,nerki pod wodą, sewce nad wodą.10 kąpieli, potem przerwa 2 tygodnie i można zacząć kurację od początku.
Olej macierzankowy na zapalenie nerwu trójdzielnego.
2 garście drobno pokrojonej macierzanki, lub 8 łyżek suszonej wsypać do garnka, wlać 3 szklanki oleju z oliwek, lub lnianego-ogrzewac na małym ogniu około 30 minut,ciągle mieszać, aby olej się nie przypalał.
Zdjąć z ognia,pozostawić do naciągnięcia kilka godzin.Przecedzić, rozlać do słoików-przechowywać w lodówce, lub piwnicy.Smarowac chore miejsca.,
Herbatka wysuszająca ze śluzu wątrobę i cały organizm.
Po 50g: korzenia mniszka i korzenia łopianu –wymieszać..3 łyżki ziół zalać 3 szklankami wody,zagotowac na małym ogniu,ogrzewać ok. 5 minut,przecedzić,pić ciepłe łykami w ciągu dnia.
Herbatka z majeranku na alergię.
3 łyżki majeranku zalać 3 szklankami wody, zagotować,, naciągać pod przykryciem 15 minut,przecedzić – wlać do szklanki trochę koncentratu-dopełnić wodą,pić zamiast herbaty.
Maść z nagietka-odżywia i regeneruje skórę twarzy
Dwie garscie świeżych kwiatów nagietka wsypać do garnka,wlać 2 szklanki smalcu gęsiego,ogrzewac na małym ogniu 1 godz.-uważać, aby się nie przypalił.Zdjąć z ognia i zostawić na kilka godzin do naciągnięcia.Podgrzać,przecedzić, przelać do słoika.Smarować twarz
Wieczorem przed snem.
Syrop z nagietka na chore gardło
Kwiaty nagietka wsypać do słoika,zasypac cukrem,ugnieść drewnianą łyżką,aż pojawi się sok-zakręcić,wystawić na słońce na 3 tygodnie.Spożywać 4-5 łyżeczek dziennie razwm z kwiatkami do wyzdrowienia gardła.Pomaga też przy problemach z trawieniem,anemicznyn, wychudzonym dzieciom,niejadkom.
Herbatka z nawłoci na stres
Po 50 g ziół;nawłoci,ogórecznika, dziurawca, melisy i kwiatu dziewanny-wymieszać.4 łyżki ziół wsypać do garnka,wlać 3 szklanki wody,zagotować,ogrzewać na małym ogniu 5 minut,przecedzić.Wlać troche do szklanki,dopełnić gorąćą wodą.Wystarczy na 1 dzien.
Herbatka z nawłoci na osłabione nerki
Wymieszać po 50g ziół;ziela nawłoci,kwiat jasnoty białej,znamię kukurydzy.3 łyżki ziół wsypac do garnka-wlać 4 szklanki wody,zagotować,naciągać pod przykryciem 15 minut ,Pić bardzo ciepłą w ciągu dnia – najlepiej między posiłkami.
Herbatka z omanu na uporczywy kaszel i chrapliwy oddech.
2 łyżki korzenia omanu wsypac do garnka,wlać 3 szklanki wody,zagotować, gotowac na małym ogniu 5 minut,przecedzić,pić wywar bardzo ciepły łykami w ciągu dnia.
Herbatka z orzecha włoskiego-odnawia krew i limfę.
Wymieszac po 50g liścia orzecha włoskiego i ziela bratka polnego .
3 łyżki ziół zalać 3 szklankami wody,zagotować,naciągac 15 minut pod przykryciem,przecedzić.Pić ciepłe w ciągu dnia –łykami.
Nalewka z zielonych orzechów-na wirusy,bakterie pokarmowe.
50 zielonych orzechów zerwanych w czerwcu,gdy są miękkie drobno pokroić,wsypac do słoikazasypac cukrem –postawić na słońcu aż puszczą sok- sok zlać do butelek,a owoce zalać 70% spirytusem.
Postawić w ciepłym miejscu do naciągnięcia- nalewkę stosować przy zatruciach pokarmowych,zaburzeniach trawiennych.Syrop zamiast cytryny dodawac do herbaty/witaminaC/.
Płatki owsiane-obniżają cholesterol.
5 łyżek płatków owsianych opłukać,zalać wrzącą wodą,zagotować,chwilę podgotować-dodać trochę cynamonu,kardamonu ,1 łyżeczkę zmielonych pestek dyni
Płatki owsiane z olejem lnianym –na gęstą krew,wysoki cholesterol i trój glicerydy.
5 łyżek płatków owsianych zalać wrzącą wodą,nieco podgotować,posolić,dodać 1 łyżkę oleju lnianego.
Przepis ;
5 łyżek płatków owsianych,kilka rodzynek zalać na noc wrzącą wodą,rano podgrzać , dodać trochę cynamonu,kardamonu,ziarno sezamu,orzechy włoskie,bakalie,trochę miodu.-rozgrzewa organizm.
Jeśli do takiej owsianki dodamy jogurt,czy kefir, mleko,świeże owoce-działa wychładzająco.
Herbatka na dnę moczanową.
Wymieszać 100g ziela 0strożenia i po 50g korzenia mniszka i korzenia łopianu.3 łyżki tych ziół wsypac do garnka-wlać 4 szklanki wody,zagotować,ogrzewać na małym ogniu 5 min.przecedzić.Pić ciepłą w ciągu dnia.
Napój poranny oczyszczający organizm.
1 ziemniak,1 średnia marchewka,kawałek selera,1 pietruszka-warzywa zetrzeć na tarce,wsypac do garnka,wlać 3 szklanki wody i gotować 30 minut.
Ziołowa herbatka oczyszczająca
Wymieszać 50g korzenia mniszka i 50g kłącza perzu.3 łyżki ziół wsypac do garnka wlać 4 szklanki wody,zagotować, zaparzac pod przykryciem 15 min.przecedzić pić ciepłe w ciągu dnia zamiast herbaty.
Herbatka na oczyszczenie i regenerację wątroby
4 łyżki pokrojonej natki pietruszki,3 łyżki kłączy perzu wsypać do garnka,wlać 4 szklanki wody, zagotować n a małym ogniu,gotować 10 min.przecedzić.Pić ciepłą w ciągu dnia .
SYROP Z PERZU NA WZMOCNIENIE ORGANIZMU
Po 50g kłącza perzu i 50g korzenia jeżówki purpurowej-wymieszać
10 łyżek ziół wsypac do garnka ,wlać 5 szklanek wody,zagotować,gotować na małym ogniu 20 min.,przecedzić, dodac tyle miodu ile jest wywaru ziołowego,wymieszać i ogrzewać na małym ogniu 5 min.Gorący syrop przelac do butelek,dodawać do herbatek ziołowych,albo ciepłej wody.
Na ostre biegunki, zatrucia.
3 łyżki ziela wsypać do garnka,wlać 3 szklanki wody,zagotować,pod przykryciem zaparzać 15 min. przecedzić.Popijać ciepła w ciągu dnia.
Podbiał na oskrzela.
2 garście świeżych liści i kwiatów podbiału lub 4 łyżki suszonych liści podbiału,4 wlac 6 szklanek wodyłyżki suszonych kwiatów podbiału,3 łyżki tymianku wszystko wsypac do garnka zagotować,a następnie na bardzo małym ogniu ,przecedzić.Dodać 1 litr miodu,gotować na małym ogniu 5 min.gorący rozlać gorący do butelek .Stosować kilka razy dziennie po 1łyżce.
Maść z podbiału na pękające naczynia krwionośne..
8 łyżek lisci podbiału wsypać do rondla,dodać pół kilo dobrego, niesolonego smalcu,ogrzewać na najmniejszym ogniu ok.15 min.
Odstawić z ognia i pod przykryciem naciągać kilka godzin.Podgrzać, przecedzić i wlać do słoików.Przechowywac w lodówce.
MIÓD POKRZYWOWY NA ŁADNĄ CERĘ.
Młodą pokrzywę, osączyc,umyć,zrobić sok w sokowirówce-jedną szklankę soku i 5 szklanek miodu-dobrze wymieszać,wlać do słoików,przechowywać najlepiej w lodówce,Lub piwnicy.Stlosować przez pół roku-2łyżki miodu na pół szklanki ciepłej przegotowanej wody-3 razy dziennie między posiłkami.
Napój z pokrzywy na oczyszczanie organizmu
Garść drobno pokrojonych listków młodej pokrzywy i mleczu wsypac do dzbanka,wlać 4 szklanki wody,odstawić na godzinę do naciągnięcia-przecedzić,dodać 2-3 plasterki cytryny,4 łyżki miodu lub soku owocowego.
Nalewka z pokrzywy na wypadanie włosów.
2 garście świeżej pokrzywy umyć, osączyć,drobno pokroić i wsypać do słoika,wlać pół litra wódki.Postawić w kuchni na 10 dni. Stosować 2 łyżki tej nalewki na pół szklanki ciepłej wody-masować skórę głowy –codziennie.
Przetacznik – obniża cholesterol i trój glicerydy.
Ziele przetacznika 100g,korzeń mniszka 50g,nasiona kopru włoskiego 50g-zioła wymieszać. 3 łyżki zalać 3 szklankami wody,zagotować, naciągać pod przykryciem 15 minut, przecedzić,pić ciepłe w ciągu dnia- najlepiej łykami.
Przetacznik na dobrą pracę umysłu.
100g ziela przetacznika i ;po 50g ziela nawłoci i melisy.Zioła wymieszać.3 łyżki ziół zalać 3 szklankami wody,zagotować, naciągac pod przykryciem 15 minut,przecedzić, pić ciepłe w ciągu dnia.
Na nowotwory- przytulia
Ziele przytulii 100g,korzeń jeżówki purpurowej 50g, zioła wymieszać-3łyżki ziół zalać 3 szklankami wody,zagotować, naciągać pod przykryciem 15 min.,przecedzić. Pić ciepła w ciągu dnia.
Syrop z róży na wzmocnienie serca
4 szklanki wody i 1 litr miodu wlac do garnka,dodac 5 garsci świeżych
Płatków róży,zagotować, ogrzewać na małym ogniu 30 minut.Przelać gorący do słoików,zawekować, zjeść kilka razy dziennie po łyżeczce.
Olej rumiankowy-dla sparaliżowanych.
I. 3 garście świeżych kwiatów rumianku wsypać do słoika,wlać 2 szklanki oleju z oliwek,postawić na słońcu na 2-3 tygodnie.Codziennie wstrząsnąć.Przechowywać w piwnicy, w lub lodówce.
II. 10łyżek suszonych kwiatów rumianku wsypac do słoika,wlać pół litra oleju z oliwek,lub lnianego.Wstawić słoik do garnka z wodą,zagotować, na małym ogniu ogrzewać ok.1godziny.Zestawić z ognia-pozostawić słoik w wodzie przez kilka godzin-olej przecedzić,przechowywac w chłodnym miejscu.Masować chore części ciała.
Herbatka z rumianku – na wrzody żoładka i dwunastnicy.
Zmieszać po 50g ziół;korzenia prawoślazu,kwiatu rumianku,kwiatu krwawnika.3 łyżki ziół zalać 2 szklankami wody,zagotować, naciągać pod przykryciem 15 min.-przecedzić.Trochę koncentratu wlać do szklanki,dopełnić ciepłą wodą-popijać ciepłe w ciągu dnia.
Syrop ze skrzypu – na osteoporozę.
50g ziela skrzypu wsypać do garnka,wlać 6 szklanek wody,zagotować, ogrzewac na małym ogniu 20 minut,przecedzić,dodac 1 l miodu i 4 łyżki octu jabłkowego własnej produkcji,zagotować, gorący wlac dobutelek,przechowywac w chłodnym miejscu.Stosowac 3 razy dziennie po 2 łyżki rozcieńczone wodą.Syrop ułatwia przyswajanie wapnia.
Miód skrzypowy-wzmacnia włosy i ;paznokcie.
8łyżek zmielonego skrzypu wsypać do słoika, wlać 8 łyżek płynnego miodu-wymieszać –stosowac 2 razy dziennie po 1 łyżeczce.
Kąpiele w skrzypie-zatrzymanie moczu,choroby kośca,słaby wzrok.
150g skrzypu,2litry wody,zagotować,na małym ogniu ogrzewać 30min.przecedzić do wanny,dolac ciepłej wody.Kąpać się 15-20min,nerki pod wodą, serce nad wodą.
Można użyć świeży skrzyp – pół wiaderka na 1 kąpiel.
Herbatka z tasznika-przy zanikach mięśni.
Po 50g ziela tasznika i ziela przywrotnika – wymieszać.3 łyżki ziół wsypac do garnka, wlać 4 szklanki wody, zagotować, naciągac pod przykryciem 15 min.,przecedzić.Pić ciepła w ciągu dnia.Kuracja 1 miesiac. Potem herbatka pietruszki –poniżej przepis.
Herbatka z pietruszki
Garść zielonej natki pietruszki, lub 3 korzenie pietruszki wrzucić do garnka, wlac 4 szklanki wody,zagotowac, ogrzewac na małym ogniu 20 minut,przecedzić, pić ciepła.
Olej ŻYWOKOSTOWY – na chory kręgosłup.
5łyżek kwiatów dziurawca,5 łyżek kwiatów nagietka,5 łyżek korzenia żywokostu wsypać do rondla,wlać 2 szklanki oleju z oliwek,lub lnianego,ogrzewać na maleńkim ogniu,żeby się nie przypaliło około 1 godziny,zdjąć z ognia i pozostawić do naciągnięcia na kilka godzin.Podgrzać i przecedzić.Do oleju dodać 2buteleczki spirytusu kamforowego.Smarować chory kręgosłup,chory staw biodrowy,chore kolano-odnawia chrząstkę-kuracja trwa pół roku.
Opracowano na podstawie książek „Budować zdrowie" i „Po zdrowie z ziołami" – znanej zielarki z Podlasia – Pani Stefani Korżawskiej.
MARIA PIECZARA – ZD KĘPNO
Z powodu szkód spowodowanych przez przymrozki, plony mogą być mniejsze i gorszej jakości. Gospodarze z obawami obserwują pola i sady.
Nie ma okrywy śnieżnej, więc oziminy są narażone na wymarzanie. Sadownicy już liczą straty. Na uszkodzenia najbardziej narażone są pąki kwiatowe, kwiaty i zawiązki owoców czereśni, moreli oraz brzoskwiń. Najgorsze jest to, że według synoptyków, siarczysty mróz będzie się nasilał. Odwilż do Polski ma nadejść dopiero 11 lutego.
Przez to, że zima długo była łagodna, rozpoczął się proces rozhartowania roślin. A wraz z rozpoczęciem wegetacji, ich wytrzymałość na niskie temperatury gwałtownie spada. Najbardziej narażone są drzewa mało odporne na mróz i wcześnie rozpoczynające kwitnienie. Stąd przypuszczenia rolników, że straty w sadach, m.in. na Kujawach i Pomorzu, mogą być podobne jak w ubiegłym roku. Gospodarze stają się coraz bardziej nerwowi, ponieważ mają już zaciągnięte kredyty na produkcję i nie będą mieli z czego ich spłacić..
Eksperci potwierdzają, że na anomalia pogodowe rady nie ma. Najlepszą ochroną dla ozimin przed niskimi temperaturami jest warstwa śniegu o grubości co najmniej 10 centymetrów. Białego puchu jednak na polach brakuje. Gospodarze czekają na opady śniegu, ale jeśli szybko się nie pojawią, straty w uprawach mogą być już nieodwracalne. Uszkodzenie części nadziemnych roślin sprawia, że na wiosnę chorują, a ich rozwój jest opóźniony nawet o kilka tygodni. Mogą wtedy zostać porażone chorobami grzybowymi czy bakteryjnymi. Z kolei zniszczenie węzła krzewienia może spowodować nawet zamieranie roślin.
Przed takimi przymrozkami nie da się uchronić. Rolnicy muszą jednak pamiętać, że rośliny uszkodzone przez mróz powinny rozmarzać powoli. W miarę możliwości gospodarze powinni starać się cieniować to, co przemarznięte na polach. Jeśli rośliny będą słabiej owocowały, trzeba ograniczyć nawożenie ich azotem. Na dodatek gleba zbita, utrzymana w złej kulturze, zwiększa niebezpieczeństwo wymarzania roślin, powodując ich słabszy wzrost jesienią
Rolnik może w pewnym sensie wpływać na stopień przezimowania ozimin.
Dokonując zasiewów może wybierać odmiany zbóż charakteryzujące się wysoką odpornością na zmienne warunki zimowania. Tymczasem najbliższe dni mają być zdominowane przez siarczysty mróz. Największe w kraju spadki temperatur, nawet do -30 st. C, synoptycy zapowiadają na wschodnich krańcach Polski, Warmii i Mazurach oraz na Podlasiu. Dopiero w sobotę mają pojawić się oczekiwane w napięciu przez rolników opady śniegu."
Źródło: Maria Sikorska, TVP Bydgoszcz, TVP Info, www.tvp.info, fot. sxc.hu, Farmer
Dodała: Katarzyna Kaczmarek ZD Wolsztyn
W dniach 23 i 24 stycznia 2012r w Zespole Doradczym w Ostrowie Wielkopolskim odbyło się szkolenie z zakresu Cross – Compliance
Przygotowane przez Adrian Jędroszka




Paulina Hybsz
Adrian Jędroszka
ZD w powiecie ostrowskim
Założenia dla obszarów wiejskich na lata 2012 -2013.
Dnia 26-01-2012 r o godzinie 12:00 na sali „Gościniec Niezapominajka" w wsi Dalewo, gmina Śrem, odbyło się spotkanie otwarte w tematach wybranych zagadnień dla obszarów wiejskich wielkopolski i powiatu śremskiego na 2012 r. W spotkaniu wystąpiło wielu znakomitych prelegentów omawiając założenia dla rolnictwa i obszarów wiejskich na lata 2012-2013. W spotkanie uczestniczył około 200 osób z powiatu śremskiego.
W programie zostały zaprezentowane następujące zagadnienia omówione przez wykładowców:
1. Planowane, następne działania z Programu PROW 2007-2013
Piotr Łykowski – Dyrektor Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Poznaniu
2. Sytuacja na rynkach rolnych i działania interwencyjne
Krzysztof Adamkiewicz – z-ca Dyrektora Agencji Rynku Rolnego w Poznaniu.
3. Planowane działania WODR na terenie wielkopolski
dr Ryszard Jaworski – Dyrektor Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Poznaniu.
4. Unijna pożyczka niekomercyjna
Teodor Stępa – Wiceprezes Wielkopolskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości w Poznaniu.
5. Realizacja zadań wodno – melioracyjnych dla powiatu śremskiego
Arkadiusz Błochowiak - Dyrektor Wielkopolskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych
w Poznaniu.
6. Obecne i przyszłe plany rozwoju województwa wielkopolskiego
Wojciech Jankowiak – Wicemarszałek Województwa Wielkopolskiego
Po wystąpieniach odbyła się ożywiona dyskusja oraz pytania na które odpowiadali prelegenci
Pytania dotyczyły dopłat do materiału siewnego, wypłat środków za dopłaty obszarowe, prowadzanych kontroli przez ARiMR, działalności spółek wodnych oraz wzrostu środków na spółki oraz wieli innych zagadnień.
Żywienie kur niosek w chowie przydomowym w okresie zimowym
Przygotowane przez Piotr Twardowski
Chów kur w warunkach przydomowych ma wieloletnią tradycję. Jest on prowadzony w indywidualnych gospodarstwach rolnych i na działkach przydomowych. Ocenia się, że w chowie przydomowym znajduje się blisko 25 milionów kur. Produkują one jaja na tzw. samozaopatrzenie, które pokrywa blisko 50 % zapotrzebowania. Są to głównie stada liczące 10 – 20 sztuk, ale są również stada znacznie większe. W wielu zagrodach drób ma wydzieloną , zamkniętą przestrzeń w gospodarstwie, co stanowi prawidłowość. Minęły czasy ,kiedy kury i inne ptactwo domowe swobodnie poruszało się po całym podwórzu, budynkach inwentarskich i składowych. Przeznaczona przestrzeń stanowiąca wybieg jest większa lub mniejsza. W okresie od wiosny do jesieni wybieg jest źródłem cennego pożywienia dla ptaków. Utrzymując kury w takim systemie musimy pamiętać o dokarmianiu ptaków.
Szczególnym okresem dla drobiu domowego, w tym kur niosek jest okres zimowy. Gdy pojawią się niskie temperatury poniżej zera, kury niewiele mogą znaleźć na wybiegu, mają problem z pobraniem wody do picia i uzupełnieniu ziarenek piasku i żwirku w żołądku. W tym okresie naszym kurom musimy dostarczyć pełnowartościowe pożywienie, chcąc aby nasze ptaki przeżuły i produkowały jaja konsumpcyjne. W czasie mrozów najlepiej karmę, wodę do picia i żwirek, jak jest to możliwe wstawiamy do wewnątrz kurnika, tak aby nie zamarzła, szczególnie jak podajemy karmę w której niektóre składniki mają postać wilgotną.
W chowie przydomowym kur podajemy również inne pasze jak ziemniaki, susze z zielonek, mleko, czy odpadki kuchenne. Ziemniaki ograniczamy do 30g na sztukę dziennie, susz lub okruchy z siana 5 – 7gna sztukę. Dzienną dietę kur możemy wzbogacić o rozdrobnioną marchew w ilości 20g , podobną ilość możemy podać rozdrobnionych buraków ćwikłowych, jarmużu lub kapusty pastewnej.
Smak jaja w dużym stopniu zależy od zadawanej paszy, szczególnie korzystnie wpływa skarmianie produktów mlecznych. Musimy mieć na uwadze, że niekorzystnie na smak wpływa mączka rybna, zepsuta woda i zła pasza.
Czynniki wpływające na nieśność to: światło – długość dnia, temperatura otoczenia, a przede wszystkim żywienie. Zapewniamy również wodę do picia i możliwość pobierania piasku i żwirku.
Opracował: Jan Sarnowski i Stanisław Wierciński WODR Poznań
W tym roku 13 firm zawarło z ARiMR umowy na świadczenie usług utylizacyjnych.
Są to:
Energoutil Jan Laskowski ,
Elkur sp.j.:
Jasta sp.z.o.o.:
ZP-H Barbara Rakowska
ZR-P Farmutil HS SA
PPP Bacutil Sp.J
PP-H Hetman SP z.o.o.
Sruga SA
Saria Polska sp z.o.o.
Ekostok sp.zo.o.
Promarol Plus sp.zo.o.o
Utires PW sz.zo.o.
PW Amba sp.z.o.o.
Agencja sfinansuje za rolnika pełne koszty zbioru i transportu padłego , bydła, owiec, kóz, koni oraz świń a także pokryje 100% koszty unieszkodliwiania bydła, które ukończyło 48. miesiąc życia oraz owiec i kóz, które ukończyły 18. miesiąc życia.
Natomiast w przypadku unieszkodliwienia padłego bydła poniżej 48. Miesiąca życia, a owiec i kóz poniżej 18.miesiąca życia oraz świń i koni niezależnie od ich wieku, Agencja może dofinansować do 75% kosztów.
Dodała : Katarzyna Kaczmarek ZD Wolsztyn
Źródło: TopAgrar
W dniu 28 stycznia 2012 roku grupa rolników z powiatu kolskiego odwiedziła Międzynarodowe Targi Gospodarki Żywnościowej, Rolnictwa i Ogrodnictwa GRUNE WOCHE w Berlinie.
Napisane przez Zofia Dąbrowska-Żądło.W dniu 28 stycznia 2012 roku grupa rolników z powiatu kolskiego
odwiedziła Międzynarodowe Targi Gospodarki Żywnościowej, Rolnictwa i Ogrodnictwa GRUNE WOCHE w Berlinie.
Część wystawy poświęcona była sprzętowi kuchennemu, wyposażeniu kuchni i akcesoriom technicznym dla gospodarstw domowych. Ciekawa była informacja na temat energii odnawialnych. Szczególnie dużo informacji mogli znaleźć tutaj rolnicy ekologiczni. Nas Polaków cieszy bogata oferta naszych województw, stowarzyszeń i organizacji, nasze stoiska prezentowały się bardzo ładnie. Najbardziej podobało nam się stoisko gospodarstwa rybackiego.
Mimo mroźnego dnia udało się również zobaczyć kawałek Berlina. Podczas spaceru i przejazdu ulicami miasta zobaczyliśmy fragment muru berlińskiego, wieżę telewizyjną Alekxanderplatz, Czerwony Ratusz, Katedrę Berlińską, Pomnik Marksa i Engelsa, Bibliotekę Państwową, Uniwersytet Humbolta, Aleję Unter den Linden, Reichstag, Tiergarten, Bramę Brandenburską.
Zmęczeni ale bardzo zadowoleni wróciliśmy późnym wieczorem do Koła. Wystawa bardzo nam się podobała. Jest zupełnie inna niż nasza Polagra. Szczególnie cieszy ogromne zainteresowanie berlińczyków. My wróciliśmy z bagażem nowych pomysłów na dalsze gospodarowanie.





Przewidywane kształtowanie się cen żywca wieprzowego w Polsce w pierwszym półroczu 2012 roku
Napisane przez Jan SarnowskiPrzewidywane kształtowanie się cen żywca wieprzowego w Polsce w pierwszym półroczu 2012 roku.
- cena_zywca_wieprzowego___2012.pdf (3749 Pobrań)
Sprawozdanie ze szkolenia w dniu 19 stycznia 2012 r. gmina Tarnowo Podgórne
Przygotowane przez Iwona SadowskaSprawozdanie ze szkolenia w dniu 19 stycznia 2012 r. gmina Tarnowo Podgórne
W dniu 19 stycznia 2012 r. w kameralnej atmosferze na salce Ośrodka Sportu i Rekreacji odbyło się szkolenie specjalistyczne dla rolników gminy Tarnowo Podgórne „Szacowanie szkód – zapoznanie rolników z przydatnymi procedurami”. Prowadząca główny specjalista WODR w Poznaniu Lucyna Grudzień-Kozaczka w przystępny sposób przybliżyła temat zwracając szczególną uwagę na fakt, że protokół z szacowania szkód może służyć różnym celom. Przede wszystkim jest to wejściówka do banku do wzięcia kredytu obrotowego oprocentowanego w wysokości jedynie 0,1% w skali roku (okres kredytowania do 4 lat) – dotyczy to rolników, którzy ubezpieczyli 50% powierzchni upraw (z wyłączeniem trwałych użytków zielonych) deklarowanych do płatności bezpośrednich z dotacją z budżetu Państwa. Dla rolników, którzy nie byli tak zapobiegliwi oprocentowanie tego kredytu wynosi 3,8 % w skali roku. Protokół z szacowania szkód można również wykorzystać jako załącznik do prośby o umorzenie podatku rolnego, prolongatę składek KRUS oraz w celu udokumentowania przed ARiMR zaistnienia siły wyższej, by uniknąć sankcji w płatnościach bezpośrednich, rolnośrodowiskowych i w przypadku realizowania działań inwestycyjnych w ramach PROW. Ponadto prowadząca wskazała, że protokół z szacowania szkód jest niezbędny przy ubieganiu o działanie nr 126 „Przywracanie potencjału produkcji rolnej zniszczonego w wyniku wystąpienia klęsk żywiołowych oraz wprowadzenie odpowiednich działań zapobiegawczych” przybliżając jednocześnie zasady funkcjonowania tego działanie oraz kryteria dostępu dla potencjalnych beneficjentów.
Podjęty został ważny wątek dokumentowania zbiorów, plonów i uzyskiwanych cen na wytwarzane produkty rolnicze oraz prowadzenia uproszczonej ewidencji księgowej w celu szacowania strat w oparciu o dane z gospodarstwa, co dla rolników, szczególnie prowadzących intensywną produkcję, jest korzystniejsze niż szacowanie w oparciu o dane statystyczne i co pozwala na uzyskiwanie wyższych kwot kredytów.
Na życzenie uczestników szkolenia prowadząca przedstawiła szacowanie szkód spowodowanych przez zwierzynę łowną.
Przybliżyła również symulację korzystania z różnych źródeł finansowania inwestycji w gospodarstwach rolnych – kredyt preferencyjny, działanie „Modernizacja gospodarstw rolnych” oraz kredyt z częściową spłatą kapitału w dwóch opcjach – dla rolnika ryczałtowego i rolnika – płatnika podatku VAT na zasadach ogólnych.
W części drugiej, po przerwie, odbyło się szkolenie informacyjne „Nowe odmiany zbóż ozimych i jarych”, gdzie prowadzący Wiesław Biały zaczął ab ovo tj. od definicji odmiany wg Encyklopedii Powszechnej PWN, hasła „hodowla roślin” wg Wikipedii oraz ustawy o nasiennictwie. Prelegent przybliżył krajowy rejestr jako urzędowy wykaz odmian roślin rolniczych, warzywnych i sadowniczych oraz rolę COBORU, przedstawił badania OWT, badania WGO, Porejestrowe Doświadczalnictwo Odmianowe i Rolnicze oraz Listę Zalecanych Odmian do uprawy w danym województwie. Zaprezentował i krótko scharakteryzował nowe odmiany Poznańskiej Hodowli Roślin, najnowsze odmiany hodowli roślin Danko, Strzelce oraz Małopolskiej Hodowli Roślin w Krakowie.
Przedstawiono również adres internetowy wspólnotowego katalogu odmian roślin rolniczych oraz scharakteryzowano niektóre nowe odmiany z katalogu CCA.
Opracował:
Wiesław Biały
Więcej...
Na zabawę śpieszmy, na zabawę śpieszmy, póki czas!
Karnawał
- Już Karnawał włożył maskę,
- Drzwi otworzył z hukiem z trzaskiem!
- Wpadł jak wicher do pokoju.
- W czym?
- W karnawałowym stroju!
- -Cześć!
- Przybiegłem w odwiedziny!
- Mam wstążeczki i cekiny,
- Nut wesołych dwie kieszenie
- I do tańca zaproszenie!
D. Gellner
Za nami święta Bożego Narodzenia i Sylwester. Zaczął się Nowy Rok,
a wraz z nim karnawał. Czy są to dla nas jakieś wyjątkowe dni,
czy raczej zwykła codzienność wypełniona pracą i okazjonalną rozrywką?
Czas liczony od Nowego Roku lub Święta Trzech Króli do wtorku zwanego „kusym”, poprzedzającym Środę Popielcową, to okres hucznych zabaw tanecznych, balów i ogólnej wesołości, czyli karnawał.
Nazwa pochodzi od włoskiego słowa „carnavale”. Jego człony: caro – mięso i vale – żegnaj, oznaczają razem pożegnanie mięsa, a wraz z nim wszelkiego rodzaju uczt i zabaw oraz nieuchronne zbliżanie się Wielkiego Postu. Stąd też staropolskie „mięsopusty”, czyli ostatni tydzień karnawału, trwający od tłustego czwartku do kusego wtorku.
W Polsce karnawał zaczął być popularny na przełomie XVI i XVII w. i nazywano go „zapustami”. Bardzo szybko nabrał swoistego charakteru i polskiego wyrazu, zgodnie z naszym duchem i temperamentem narodowym, z tradycją polską i obyczajem. Karnawał staropolski był suty, hałaśliwy, wesoły i szumny, był czasem różnych uciech: polowań, kuligów, poczęstunków, tańców i swawoli.
Na wsi karnawał to był czas kipiący radością. Wtedy wolno było niemal wszystko, a w każdym razie dużo więcej niż zazwyczaj. Były to „szalone dni”, zbierano się na wspólne skubanie pierza, które kończyło się muzyką i bogatym poczęstunkiem. Po wsiach i miasteczkach w ostatnie dni karnawału chodziły korowody różnych przebierańców. Przebieranie się i wkładanie masek, czy choćby tylko czernienie sobie twarzy sadzą, było regułą. Do domów przychodziły przebrane postacie, a wśród nich postacie zwierzęce, znane z wcześniejszych obchodów kolędniczych: koza, turoń, niedźwiedź i konik, a także bocian i żuraw (zwiastuny wiosny). Wierzono powszechnie, że wraz z nimi przychodzi do domów dostatek i urodzaj. Wszyscy przebierańcy natarczywie domagali się datków.
Gdy po wsiach biegali usmarowani sadzą przebierańcy, na bogatych dworach urządzano „reduty”, czyli eleganckie bale kostiumowe. Panny na wydaniu wkraczały wtedy „na salony”, aby znaleźć mężów, wyprawiano wtedy najwięcej wesel. Bale bywały swego rodzaju „giełdą małżeńską” dla dobrze urodzonych panien, które tańczyły pod czujnym okiem matek, babek i ciotek. W ten sposób dobrze wychowane panny mogły zawierać znajomości i pozyskiwać konkurentów, spośród których rada rodzinna wybierała najlepiej skoligaconego i najmajętniejszego. Był to czas poważnych zalotów, przypadający najdalej do Matki Boskiej Gromnicznej. W tym czasie młodzi ludzie dawali sobie "słowo", a ci, co byli już "po słowie", i po rocznym „chodzeniu ze sobą” spieszyli do ołtarza.
Na dworach był także zwyczaj szykowania zapasów jadła i picia, bo w każdej chwili można było spodziewać się najazdu gości. A okazją do niezapowiedzianych odwiedzin były kuligi. Rozbawione towarzystwo, z muzyką, często w przebraniach, najeżdżało okoliczne domy, by wśród zabawy ogołocić spiżarnię sąsiadów, rozgrzać się i wytańczyć. Ciąg sań oświetlonych pochodniami i prowadzonych przez wodzireja jeździł od dworu do dworu.
Skromniejsze wieczorki taneczne, zabawy i bale urządzane były w miastach dla swej młodzieży przez kupców i rzemieślników, a tam "szły wiechcie z butówi".
Zgodnie z tradycją w tłusty czwartek na naszych stołach królują pączki i chrusty zwane faworkami. Dawniej tego dnia zajadano również inne specjały – tłustą kaszę ze skwarkami, kapustę z mięsem i słoniną, boczek i kiełbasę, a na deser podawano słodkie racuchy, bliny i pampuchy.
Tłusty czwartek był jednak tylko wstępem do szaleństw ostatnich trzech dni przed popielcem, kiedy to we wszystkich domach było wielu gości i dużo tłustego, pożywnego jedzenia, żeby każdy mógł najeść się do syta przed nadchodzącym Wielkim Postem. A w karczmach "drzazgi szły z podłogi" od skocznych obertasów, szfajerów, mazurów, krakowiaków, szuraków i innych tańców. W karczmach zbierały się i tańczyły nawet stateczne gospodynie. Zachęcano je do zabawy śpiewając:
Kiej ostatki, to ostatki,
cieszcie się dziouchy i matki,
kiej ostatki to ostatki,
niech tańcują wszystkie babki,
kiej ostatki, to ostatki,
niech się trzęsą babskie zadki.
Trzy ostatnie dni karnawału, czyli ostatki, nazywano dawniej „kusakami” albo „kusymi dniami”. W ostatni wtorek przed Popielcem w karczmach zbierali się również kawalerowie i panny na „podkoziołek”. Panny opłacały muzykę i tańczyły ze sobą, podczas każdego tańca rzucając pieniądze na talerz ustawiony w pobliżu orkiestry, na beczce z piwem, pod umieszczoną na niej figurką drewnianą, wyobrażającą chłopca lub kozła - czyli „pod koziołka”. Mówiono, że dają w ten sposób okup, aby zapewnić sobie rychłe zamążpójście.
Dziewczęta śpiewały przy tym:
Oj, trzeba dać podkoziołek, trzeba dać,
Dobrze było cały roczek wywijać!
Oj, trzeba dać koziołkowi, trzeba dać,
Jeśli która z nas ma jeszcze się wydać!
Wierzono, że w ostatni wtorek karnawału tańczy z innymi także sam diabeł, dlatego nazywano go kusym, czyli diabelskim. Obecnie na ostatni wtorek karnawału używane są dwie nazwy – „śledzik i podkoziołek”. Nazwa „śledzik” wzięła się stąd, że tańce o północy przerywało wejście człowieka w łachmanach. Trzymał on w dłoni rybi szkielet – symbol nadchodzącego postu – i wypędzał z izby tancerzy. Pomagała mu postać przebrana za diabła, która maruderów za karę częstowała słonym śledziem. Tak więc w kusy wtorek o północy karnawał miał się spotkać z Wielkim Postem. Tańce, obżarstwo i swawole ostatkowe kończyły się z wybiciem zegara. Podawano gościom tzw. podkurek - to spożywany przed pierwszym pianiem koguta – postny posiłek złożony z jaj, mleka i śledzi. Czasem w półmisku z podkurkiem ukrywano żywego wróbla. Gdy pan domu zdejmował pokrywę - ptak ulatywał. Był to znak, że wraz nim na całe sześć tygodni odlatują sute poczęstunki i zabawy. Wszystkie te zwyczaje oznaczały nie tylko pożegnanie karnawału i wszystkich jego uciech, symbolizowały również pożegnanie zimy i zbliżanie się przedwiośnia. Dla gospodyń nadchodził czas na szorowanie popiołem zatłuszczonych garnków.
Jak widać, zabaw i zwyczajów karnawałowych było kiedyś bardzo dużo. Przebierańcy, obrzędy, ciekawe zwyczaje ludowe. Wszyscy byli wtedy dla siebie mili, serdeczni, potrafili się cieszyć i co najważniejsze dzielić się tą radością z drugim człowiekiem. Zatem – „Na zabawę śpieszmy, na zabawę śpieszmy, póki czas!
Tłusty czwartek
- Góra pączków, za tą górą
- Tłuste placki z konfiturą,
- Za plackami misa chrustu,
- Bo to dzisiaj są zapusty.
- Przez dzień cały się zajada,
- A wieczorem maskarada:
- Janek włożył ojca spodnie,
- Choć mu bardzo niewygodnie,
- Zosia – suknię babci Marty
- I kapelusz jej podarty,
- Franek sadzy wziął z komina,
- Bo udawać chce Murzyna.
- W tłusty czwartek się swawoli,
- Później czasem brzuszek boli.
Władysław Broniewski
Przebierańce- Od wsi do wsi ze śpiewami,
- Muzyką i tańcem –
- Chodzą, ludzi odwiedzają
- Dzisiaj przebierańce.
- Jest tam Turoń, Herod, Niedźwiedź,
- Diabeł i Śmierć z kosą...
- Wszyscy roześmianą radość
- Razem z Gwiazdą niosą.
- W mieście też występują,
- Czasem na ulicach...
- Idą, idą przebierańce,
- A z nimi – tradycja.
Ryszard Przymus
- Duży i mały,
- Chudy i tłusty,
- Z balu wracały
- Bracia Zapusty.
- Jeszcze im w głowach
- Płynie spod smyka
- Karnawałowa
- Skoczna muzyka.
- Bolą ich nogi,
- Bo buty pieką.
- A tu szmat drogi,
- Do wsi daleko.
- Nie pójdą więcej
- Na żadne bale.
- Chyba, że w drugim
- Znów karnawale.
Franciszek Kobryńczuk „Zapusty”
Agroturystyka dodatkowym źródłem dochodu w gospodarstwie rolnym
Napisane przez Ewa WziętekAgroturystyka może być dodatkowym źródłem dochodu w gospodarstwie rolnym . W powiecie słupeckim za pomocą agroturystyki swój dochód zwiększa obecnie 41 gospodarstw rolnych . Najwięcej takich gospodarstw znajduje się w tych gminach, które posiadają naturalne walory turystyczne takie jak jeziora i lasy - to jest Powidz i Ostrowite. Gospodarstwa agroturystyczne rozwijają się także tam, gdzie nie ma tak sprzyjających warunków przyrodniczych czyli w gminach Zagórów, Orchowo, Słupca, Lądek czy Strzałkowo.
Agroturystyka bowiem to rożne formy turystyki wiejskiej związane z funkcjonującym gospodarstwem rolnym . Produkcja roślinna i hodowla zwierząt, oprócz wody, lasu i świeżego powietrza, stanowią istotne atrakcje .
Obserwacja prac gospodarskich a także udział w nich, obserwacja zwierząt, uprawianie działki specjalnie przygotowanej dla gości czy pomoc w drobnych pracach polowych,to tylko niektóre czynności jakie można zaoferować w gospodarstwie rolnym .
Pobyt gościom można uatrakcyjnić również poprzez ich udział w tradycyjnym rzemiośle artystycznym np. robieniu na drutach , haftowaniu , szydełkowaniu, w obrzędach ludowych, festynach ludowych , dożynkach .
Oprócz bliskiego kontaktu z przyrodą, zdrowego środowiska i czystego powietrza liczy się także miła, rodzinna atmosfera.
Rolnik może przygotować bazę noclegową w różnej formie . Do najczęściej wynajmowanych należą : pokoje gościnne jednoosobowe, dwuosobowe i wieloosobowe. .
Ale można przygotować także mieszkanie wczasowe, domek letniskowy czy kemping tj. teren przy gospodarstwie do ustawiania namiotów lub przyczep .
Dla bezpieczeństwa gości cała baza agroturystyczna powinna spełniać wszelkie wymogi budowlane , przeciwpożarowe i sanitarne.
Rolnik, który zaczyna prowadzić gospodarstwo agroturystyczne musi dokonać wpisu do ewidencji innych obiektów, która jest prowadzona przez urząd gminy. Ewidencja obejmuje dane adresowe osoby świadczącej usługi agroturystyczne, informacje o stałym lub sezonowym charakterze świadczonych usług , czasu trwania sezonu i liczbę miejsc noclegowych .
Rolnik, który wynajmuje do 5-ciu pokoi / do tej liczby wlicza się jedynie pokoje oddawane do wyłącznej dyspozycji gości, bez jadalni, bawialni, itp. / osobom przebywającym na wypoczynku i uzyskuje dochody z tytułu wyżywienia tych osób , nie płaci podatku dochodowego .Nie jest zwiększony również z tego tytułu podatek od nieruchomości .
Natomiast podatek od towarów i usług VAT /obecnie 8%/ powinien być płacony po przekroczeniu 150 000 zł przychodu rocznie . Aby wiedzieć czy na pewno nie przekracza się powyższej kwoty konieczne jest prowadzenie ewidencji sprzedaży .
Rozwój agroturystyki ułatwiają :
- program unijny „Różnicowanie w kierunki działalności nierolniczej „ , gdzie można uzyskać zwrot części poniesionych kosztów na inwestycje agroturystyczne do 100 000 zł na 1 beneficjenta ,
- kredyt na adaptację i remont budynków mieszkalnych / nie więcej niż pięciu pokoi / i gospodarskich związany z prowadzeniem działalności agroturystycznej ,
- kredyt z preferencyjnej linii kredytowej z Fundacji „Europejski Fundusz Rozwoju Wsi Polskiej „ na zakup , budowę , modernizację , adaptację oraz pierwsze wyposażenie inwestycyjne obiektów przeznaczonych do agroturystyki .
W całym województwie wielkopolskim jest obecnie około 500 gospodarstw agroturystycznych . Obiekty te są chętnie odwiedzane przez turystów dzięki ich kameralności, możliwości kontaktu z przyrodą , smacznej domowej kuchni i niezbyt wygórowanym cenom.
Nowo powstającym gospodarstwom agroturystycznym mogą ułatwić start różnego rodzaju stowarzyszenia działające na terenie naszego województwa, skupiające gospodarstwa agroturystyczne np. Stowarzyszenie Gospodarstw Wschodniej Wielkopolski .
Po szczegółowe informacje zapraszamy na stronę internetową www. wodr.poznan.pl
Opracowała Ewa Wziętek
WODR w Poznaniu
Koniunktura w rolnictwie Wielkopolski w styczniu 2012 r.(na podstawie ankietowania gospodarstw rolnych). Opracowanie: Jan Brożek
Przygotowane przez Elżbieta RóżańskaKoniunktura w rolnictwie Wielkopolski w styczniu 2012 r.(na podstawie ankietowania gospodarstw rolnych)
Dział Ekonomiki, Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Poznaniu prowadzi badanie sytuacji ekonomicznej i społecznej gospodarstw rolnych w Wielkopolsce na bazie ankiet badania koniunktury w rolnictwie prowadzonej przez Instytut Rozwoju Gospodarczego SGH w Warszawie.
Ankietowania dokonują gminni specjaliści doradztwa rolnego wśród rolników z terenu obsługiwanej gminy, a następnie zestawiana jest ankieta zbiorcza dla województwa. Odpowiedzi ilościowe w ankiecie zbiorczej są prezentowane w procentach, co jest bardziej czytelne. Poza tym w zestawieniu zamieszczone są wykresy, które obrazują graficznie odpowiedzi rolników.
Główne pytania ankiety to:
- sytuacja finansowa gospodarstw rolnych,
- zakupy bieżące,
- inwestycje,
- kredyty,
- ocena perspektyw gospodarowania,
- dane o kierowniku gospodarstwa.
W styczniu 2012 r. ankietowano 248 gospodarstwa rolne, gospodarujące na
Ad.1. przychody pieniężne 34 % rolników wykazuje jako takie same, a 23 % większe, jednocześnie 40 % przewiduje że w kwietniu 2012 r. też będą takie same, a tylko 12 % że większe. Przewidywany spadek w przychodach pieniężnych potwierdzają nastroje w perspektywie gospodarowania. Oszczędności jako mniejsze przewiduje więcej rolników, zadłużenia bez zmian.
Ad.2. w zakupach nawozów mineralnych 45 % kupiło tyle samo i 6 % więcej, pasz 53 % tyle samo i 10 % więcej, środków ochrony roślin 45 % tyle samo i 4 % więcej. Mały procent wzrostu zakupów nawozów mineralnych, środków ochrony roślin i pasz oraz brak zakupów w 8 % nawozów, w 12 % pasz i w 17 % środków ochrony roślin w porównaniu do poprzedniego okresu, jest sygnałem o słabej „zasobności” rolników, co potwierdza duże znaczenie wsparcia finansowego z UE.
Ad.3. inwestycje to w 32 % kupili lub planują kupić maszyny i urządzenia rolnicze i 17 % w zakresie inwestycji budowlanych. Poziom tych inwestycji jest bez zmian na tle poprzednich okresów.
Ad.4. w zakresie kredytów, 45 % ankietowanych wzięło kredyty preferencyjne, a 15 % kredyty rynkowe. W kredytach jest bez zmian, ale mimo wsparcia finansowego UE, 60 % gospodarstw wspiera się kredytami bankowymi.
Ad.5. w ocenie perspektyw gospodarowania, na którą jako dobrą w styczniu br. było 14 % odpowiedzi, a jako złą też 14 % odpowiedzi i pozostałe 72% odpowiedzi to obawa w przyszłość gospodarowania, na co głównie ma wpływ opłacalność produkcji rolniczej i perspektywa wzrostu ceny środków do produkcji rolnej.
Ad.6. dotyczy informacji, że rolnik ma 31-45 lat - 45 %, 46-60 lat - 45 %, a wykształcenie rolników to w 60 % średnie lub pomaturalne zawodowe, a w 8 % wyższe. Odpowiedzi te obrazują aktualny w tym zakresie status rolników.
Poza tym interesujące i niepokojące są odpowiedzi na temat znaczenia wsparcia finansowego z UE, które jako duże było aż dla 47 % rolników i jako średnie 44 %, a tylko 9 % jako małe.
Prezentowane w ankiecie zbiorczej tabele z wykresami zawierają procentowe odpowiedzi na wszystkie pytania ankiety i łącznie obrazują tzw. koniunkturę w rolnictwie Wielkopolski w styczniu 2012 r. jak też i nastroje ludności rolniczej. Z odpowiedzi tych wynika, że początek roku był dla rolnictwa i wsi gorszym na tle poprzednich okresów, a widać to szczególnie po odpowiedziach o bieżącej sytuacji finansowej z jednej strony i z drugiej w odpowiedziach o dużym znaczeniu wsparcia finansowego z UE i perspektyw gospodarowania, które jako dobre ocenia tylko 14 % rolników, a z obawą w przyszłość patrzy aż 72 % rolników.
Ankietowanie gospodarstw rolnych jako obraz rolnictwa i wsi w odczuciu rolników, będzie kontynuowane w 2012 roku przez WODR w Poznaniu, Dział Ekonomiki.
Jan Brożek
Gł. specjalista ds. ekonomiki więcej w załączniku
- Koniunk_w_roln_Wlkp_stycze_2012_r.xls (3254 Pobrań)
W dniach 18 i 19 stycznia 2012r w Zespole Doradczym w Ostrowie Wielkopolskim odbyło się szkolenie z zakresu cross – compliance.
Przygotowane przez Adrian Jędroszka


Paulina Hybsz
ZD w powiecie ostrowskim