Pomoc związana z wystąpieniem szkód wywołanych niekorzystnymi zjawiskami atmosferycznymi - WODR Poznań

Każdy nowy rok przynosi zmiany i często dla osób prowadzących działalność gospodarczą są to dodatkowe obowiązki. W tym roku wprowadza się obowiązek przesyłania urzędowi skarbowemu plików JPK (Jednolitych Plików Kontrolnych) dotyczących ewidencji VAT dla mikroprzedsiębiorstw  – w tym także dla samozatrudnionych, jeżeli są płatnikami VAT.

Oznacza to, że od 1 stycznia 2018 r. wszyscy podatnicy VAT podlegają obowiązkowi wysyłania JPK_VAT, czyli ewidencji zakupu i sprzedaży VAT. Od 1 lipca 2016 roku czynią to duże przedsiębiorstwa, od 1 stycznia 2017 roku małe i średnie przedsiębiorstwa, a od 1 stycznia 2018 roku mikroprzedsiębiorstwa.

Pierwszy plik należy przesłać do 25 lutego, tj. do 25 dnia miesiąca za miesiąc poprzedni, bez wcześniejszego wezwania organu podatkowego. Natomiast od 1 lipca 2018 roku w przypadku e-kontroli urzędu skarbowego przedsiębiorstwa będą musiały udostępniać pozostałe pliki JPK, które zawierają dane o operacjach gospodarczych za dany okres. Jednolite Pliki Kontrolne na żądanie obejmują: księgi rachunkowe – JPK_KR, wyciąg bankowy – JPK_WB, magazyn – JPK_MAG, faktury VAT – JPK_FA, podatkową księgę przychodów i rozchodów – JPK_PKPIR, ewidencję przychodów – JPK_EWP.

Pliki JPK można przekazywać urzędowi skarbowemu przez internet lub na dowolnym nośniku. Dokumenty muszą być uwierzytelnione poprzez profil zaufany ePUAP lub odpowiedni podpis elektroniczny. Podatnik, który sam rozlicza VAT i nie korzysta z usługi biura rachunkowego, może skorzystać z bezpłatnego narzędzia przygotowanego przez Ministerstwo Finansów. Potwierdzeniem poprawnej wysyłki JPK jest możliwość pobrania UPO, czyli Urzędowego Potwierdzenia Odbioru. W sytuacji gdy konieczne będzie udowodnienie, że JPK faktycznie został wysłany, UPO uchroni przedsiębiorcę potwierdzając wysyłkę dokumentów.

Czym jest ASF?

Afrykański pomór świń (ASF) to szybko rozprzestrzeniająca się zakaźna choroba, na którą najbardziej wrażliwe są świnie domowe oraz dziki. Z kolei u ludzi, choroba ta nie stwarza zagrożenia dla ich zdrowia i życia. W Polsce głównym wektorem i zarazem źródłem wirusa są padłe dziki ze względu na fakt, iż w tkankach tych zwierząt w okresie zimowym wirus potrafi przetrwać cały okres zimowy a w okresie lata przeżywa przez 2-3 miesiące. Strategicznym sposobem zwalczania wektora jest zbieranie zwłok padłych dzików i ich utylizacja. Jako ciekawostkę można podać, że wirus ten nie jest przenoszony przez ptaki.

Jakie są objawy choroby u zwierząt?

  • Obniżenie apetytu u zwierząt.
  • Wysoka gorączka dochodząca do 42 stopni C.
  • Sinica skóry uszu, brzucha i boków ciała, drobne, lecz liczne wybroczyny w skórze.
  • Duszność, pienisty wypływ z nosa.
  • Wypływ z worka spojówkowego.
  • Biegunka, często z domieszką krwi, wymioty.
  • Niedowład zadu.
  • Objawy nerwowe w postaci podniecenia, drgawek mięśni.

Jak wygląda bioasekuracja w przypadku ASF?

  • Dla gospodarstw, w których świnie utrzymywane są w systemie otwartym, teren gospodarstwa należy zabezpieczyć podwójnym ogrodzeniem o wysokości, co najmniej 1,5m wysokości, usytuowanym na podmurówce.
  • Posiadacz świń powinien w miarę możliwości zwalczać wszelkie gryzonie.
  • Zadbać o regularne wpisy w rejestrze środków transportu wjeżdżających na teren gospodarstwa i służącemu do przewozu świń. Ponadto w pomieszczeniach, w których znajdują się świnie należy prowadzić rejestr wejść osób do pomieszczeń.
  • Uniemożliwić kontakt świń ze zwierzętami domowymi w budynkach, w których utrzymywane są świnie.
  • Wymaga się, aby pracownicy, którzy mają kontakt ze świniami w gospodarstwie używali obuwia i odzieży ochronnej. Ponadto wymaga się od takich osób, aby nie zajmowały się chowem trzody chlewnej w swoim gospodarstwie.
  • Ściółka, którą najczęściej w przypadku świń jest słoma powinna być zbierana z terenów, na których nie przebywały dziki.
  • Właściciel chlewni nie może pod żadnym pozorem brać udziału w polowaniach na dziki.
  • Jeżeli to możliwe okna i drzwi w chlewni powinny być zamknięte. W przypadku, gdy są otwierane powinny być wyposażone w siatki.
  • Psy i koty przebywające na terenie gospodarstwa nie mogą wędrować po lasach.
  • Przed wejściem do chlewni oraz przed każdym budynkiem powinna znaleźć się dezynfekcyjna mata, nasączona środkiem dezynfekcyjnym.

Co należy zrobić w przypadku wystąpienia objawów tej choroby?

Właściciel zwierząt zobowiązany jest do zgłoszenia podejrzenia choroby Powiatowemu Lekarzowi Weterynarii osobiście lub za pośrednictwem lekarza weterynarii obsługującego gospodarstwo lub przy pomocy miejscowego organu samorządu terytorialnego.

Jakie czynności należy podjąć po dokonaniu zgłoszenia?

Do momentu przybycia lekarza weterynarii właściciel zobligowany jest do kontroli przebywających w gospodarstwie zwierząt. Ponadto powinien wstrzymać się od wywożenia, wynoszenia i sprzedaży produktów z gospodarstwa. Pod pojęciem produkt rozumie się mięso i zwłoki zwierzęce. Co więcej posiadacz zwierząt powinien uniemożliwić dostęp do chlewni osobom postronnym, w której istnieje podejrzenie wystąpienia choroby.

Wynik badań? Czyżby koniec hodowli?

  • Dodatni wynik badania jest równoznaczny z likwidacją stada. W takim przypadku właściciel stada otrzymuje pełne odszkodowanie.
  • Ujemny wynik dla hodowcy oznacza dalsze utrzymywanie zwierząt w gospodarstwie.

Czy istnieje odszkodowanie dla padłych zwierząt w wyniku ASF?

Jeżeli w gospodarstwie zostały przestrzegane wszelkie zasady bioasekuracji. Posiadaczowi padłych zwierząt w wyniku ASF przysługuje odszkodowanie z budżetu państwa.

ASF jest wielkim zagrożeniem dla gospodarki, cały czas Rolnicy muszą o tym pamiętać!

żródło: Tygodnik Rolniczy oraz strona www Głównego Inspektora Weterynarii

Ostatnio zmieniany 29 stycznia 2018
26 stycznia 2018

Zapraszamy na kursy chemizacyjne

Przygotowane przez

Powiatowy Zespół Doradztwa Rolniczego w powiecie konińskim serdecznie zaprasza na kursy stosowania środków ochrony roślin przy użyciu opryskiwaczy wiosna 2018 - aktualizacja z dnia 14.03.2018

Od kilku lat zgodnie z ustawą z dnia 8 marca 2013 roku i późniejszymi rozporządzeniami obowiązują nowe przepisy min. w zakresie szkoleń dla rolników, którzy są lub będą operatorami opryskiwaczy tzw. profesjonalnymi użytkownikami.

Jednodniowy kurs uzupełniający jest dla Rolników, którzy uczestniczyli już w takim kursie i ważność zaświadczenia, które otrzymali kończy się im w tym roku lub skończyła w zeszłych latach a rolnik zapomniał o aktualizacji.

Kurs podstawowy dwudniowy jest dla Rolników, którzy po raz pierwszy chcą zdobyć uprawnienia do stosowania środków ochrony roślin przy użyciu opryskiwaczy.

Dla Rolników aktualizujących zaświadczenia program szkolenia zawiera przypomnienie podstawowych wiadomości i omówienie nowych aktualności, w tym integrowanej ochrony roślin. Dla nowych kursantów program jest obszerniejszy, zawiera min. informacje o mykotoksynach i szkodnikach magazynowych. Kursy są obowiązkowe, płatne i kończą się, gdy uczestnik szczęśliwie otrzyma pozytywny wynik z testu sprawdzającego. Na jego podstawie wystawiane jest zaświadczenie ważne przez 5 lat.

Kurs podstawowy odędzie się 21-22 marca w Rychwale miejsce: sala Biblioteki Publicznej, ul. Tuliszkowska 1 a drugi 27-28 marca w Kramsku miejsce: sala Urzędu Gminy, ul. Chopina 12. Rozpoczęcie o godz. 9:00. Więcej informacji otrzymacie Państwo w biurze PZDR w Koninie, tel. 632438557. Zapraszamy
Ostatnio zmieniany 14 marca 2018

Malownicza działka położona w zacisznym, oddalonym od drogi miejscu, kawałek ziemi otoczonej z każdej strony lasem. Dzika zwierzyna zaglądająca w okna. Cisza przerywana przenikającym śpiewem ptaków. Nie ma spalin komunikacyjnych, miejskiej wrzawy, ciekawskich sąsiadów. Istna sielanka. Obraz niczym z bajki.

Teraz spójrzmy na to z drugiej strony – gospodarstwo 4 hektarowe, położone w terenie, gdzie klasa ziemi wynosi, co najwyżej VI. Przydatność rolnicza praktycznie znikoma i wielkość ekonomiczna podobna. Właściciel tej działki nie jest nawet posiadaczem 1 hektara przeliczeniowego.

Rodzi się pytanie - jakie szanse na rozwój gospodarstwa mają właściciele takich posiadłości?

Od razu nasuwa się: PROW 2014-2020 – program, z którego rolnicy mogą skorzystać chcąc podnieść rentowność swoich gospodarstw. Wszystko się zgadza na pierwszy rzut oka. Ale doradcy, którzy już sporządzali biznesplany wiedzą, a w mediach nie mówi się o tym jednym najważniejszym szczególe, że skorzystać z programów unijnych może rolnik, który jest właścicielem, co najmniej 1 ha przeliczeniowego ziemi.

Jak wykorzystać tereny nieprzydatne rolniczo a mające nieoszacowaną wartość przyrodniczą?

Pierwsze, co przychodzi do głowy to rozwój turystyki a konkretnie tworzenie gospodarstw agroturystycznych. Mieszkańcy wielkich miast, na co dzień pracujący, zmęczeni codziennością i dojazdami do pracy marzą o urlopie, odpoczynku, zmianie otoczenia. Hałas, miejski zgiełk, zabieganie po jakimś czasie każdego wykańcza i trzeba regeneracji organizmu, żeby efektywnie pracować. I tutaj otwiera się możliwość zarobku dla gospodarzy. Na czym polega prowadzenie gospodarstwa agroturystycznego? To przede wszystkim udostępnienie swojego domu i gospodarstwa turystom. Spędzanie z nimi czasu, pokazanie na czym polega specyfika życia na wsi, jak wygląda dzień w gospodarstwie. Umożliwienie gościom kontaktu ze zwierzętami, wspólne spożywanie produktów wytworzonych na miejscu, a jeszcze lepiej ekologicznych, mleko prosto od krowy, sery, owoce i warzywa z przydomowego ogrodu. To wszystko jest obecnie doceniane i pożądane. Rzeczy tak oczywiste dla mieszkańców wsi są niebanalne dla mieszkańców miast. To atrakcje, za które wczasowicz gotowy jest zapłacić. 

Kolejnym przykładem na rozwój jest turystyka farmerska. To dużo bardziej rozwinięta gałąź sektora wypoczynkowego. Spędzanie czasu wolnego polega na zmianie trybu życia. Na krótki czas gość jest pełnoprawnym mieszkańcem gospodarstwa, który codziennie wykonuje wraz z gospodarzem wszystkie niezbędne prace. Ten aktywny wypoczynek jest bardzo profesjonalny, bo wczasowicz otrzymuje odpowiednie ubranie, pracuje w polu przy żniwach, oprząta zwierzęta, je wspólnie posiłki, często śpi w stodole na sianie. Im prymitywniejsze warunki bytowania zapewni gospodarz tym wyższą cenę gotowy jest zapłacić klient.

Zagrody edukacyjne. Szlaki turystyczne. Wykorzystywanie wartościowych elementów krajobrazu i ważnych wydarzeń historycznych – to wszystko daje podwaliny do przyciągnięcia klienta do gospodarstwa. Zbudowanie odpowiedniej atmosfery, uzupełnienie jej regionalnym jadłem i lokalną tradycją. To duża szansa dla właścicieli atrakcyjnie położonych gospodarstw z odrobiną wyobraźni i samozaparcia. Nie posiadając urodzajnych ziem, bogatego parku maszynowego, wielkich stad zwierząt przynoszących dochody można też prowadzić dochodowe gospodarstwo. Oczywiście należy dodać, że samo nic się nie zrobi i trzeba mieć chęci i predyspozycje, umieć wytrwale pracować i postępować z ludźmi. Przyda się też wiedza na temat miejsca, w którym mieszkamy i umiejętność opowiadania o historii. Ciekawe miejsce i zapał do pracy to połowa sukcesu! Druga połowa, mniej przyjemna, wiąże sie niestety z potrzebnymi do tego finansami.

Ostatnio zmieniany 29 stycznia 2018
24 stycznia 2018

MISTRZOWIE AGRO 2017

Przygotowane przez

Rolnicy i Gospodynie z powiatu kościańskiego wzięli udział w Plebiscycie Mistrzów Agro 2017. Na szczeblu powiatowym jako najlepszy rolnik z największą liczbą głosów okazał się Mateusz Maciejewski z Nowego Lubosza. Na drugim miejscu znalazł się Łukasz Matuszewski z Kurzej Góry, a na trzecim Łukasz Olejnik z Wonieścia.
Natomiast najsympatyczniejszą gospodynią została Marieta Ratajczak ze Starej Przysieki Pierwszej która jest członkinią KGW, na drugim miejscu uplasowała się Ewelina Jagodzińska z Kościana przewodnicząca KGW, obie panie należą do tego samego Koła Gospodyń Wiejskich w Starej Przysiece Pierwszej. Natomiast trzecie miejsce zajęły równo przewodnicząca oraz członkini Koła Gospodyń Wiejskich w Bruszczewie Wiesława Kasperska i Wiesława Nowak z Bruszczewa.
Zwycięscy plebiscytu zostali zaproszeni na Galę Mistrzów AGRO 2017, gdzie odebrali wyróżnienia i upominki.
 

Galeria

{gallery}8227{/gallery}

Według zapowiedzi ARiMR podstawową formą składania w 2018 roku wniosku o przyznanie płatności bezpośrednich oraz płatności obszarowych z PROW będzie forma elektroniczna za pośrednictwem formularza geoprzestrzennego udostępnionego na stronie internetowej ARiMR. O szczegółach tego rozwiązania będziemy informować Państwa w późniejszym terminie.

Wyłączeni z tego obowiązku będą rolnicy, którzy w 2017 roku zadeklarowali we wniosku o przyznanie płatności obszarowych poniżej 10 ha gruntów ornych i ubiegali się o co najmniej jedną z płatności:

- jednolitą płatność obszarową, płatność za zazielenienie, płatność dodatkową, płatność związaną do powierzchni uprawy chmielu, płatność do owiec, płatność do kóz, płatność niezwiązaną do tytoniu,

- płatności dla obszarów z ograniczeniami naturalnymi lub innymi szczególnymi ograniczeniami (płatność ONW) (PROW 2014-2020),

- wypłatę pomocy na zalesianie (PROW 2007-2013),

- premię pielęgnacyjną i premię zalesieniową (PROW 2014-2020),

Rolnicy ci będą moli złożyć specjalne oświadczenie w którym potwierdzą brak zmian  w stosunku do roku ubiegłego. Jednocześnie wykluczeni z tej możliwości zostali rolnicy którzy ubiegali się o następujące płatności:

- płatności dla młodych rolników, płatności do powierzchni upraw roślin strączkowych na ziarno, płatności do upraw roślin pastewnych, płatności do powierzchni uprawy buraków cukrowych, płatności do powierzchni uprawy ziemniaków skrobiowych, płatności do powierzchni uprawy truskawek, płatności do powierzchni uprawy pomidorów, płatności do powierzchni uprawy lnu, płatności do powierzchni uprawy konopi włóknistych, płatności do bydła, płatności do krów,

- płatności rolno-środowiskowo-klimatyczne (PROW 2014-2020),

- płatności ekologiczne (PROW 2014-2020),

- płatności rolnośrodowiskowe (PROW 2007-2013),

Złożenie oświadczenia jest równoznaczne ze złożeniem wniosku o takie same płatności jak w roku 2017 r.

Oświadczenia będzie można składać w biurach powiatowych ARiMR w terminie od 15 lutego do 14 marca 2018 r. Formularze oświadczenia zostaną udostępnione na stronie internetowej ARiMR, w biurach powiatowych i oddziałach regionalnych Agencji.

W przypadku stwierdzenia błędu będzie można złożyć zmianę do wniosku, podobnie jak w przypadku składania pełnego wniosku, w terminie do 31 maja.

Rolnicy, którzy chcieliby złożyć oświadczenie powinni sprawdzić czy znajdują się w grupie rolników uprawnionej do składania wniosku o płatności obszarowe w tej formie a następnie sprawdzić czy nie uległa zmianie powierzchnia tzw. maksymalnego kwalifikowanego obszaru (PEG) dla działek ewidencyjnych wchodzących w skład gospodarstwa.

 

Opracowanie:

Jarosław Cieśla, Wielkopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Poznaniu.

 

Z pojęciem permakultura spotkałem się jakiś czas temu. A ponieważ zawsze lubiłem i w dalszym ciągu lubię „jasne” sytuacje,  postanowiłem nieco pogłębić swoją wiedzę na ten temat. Sięgnąłem zatem do Wikipedii o pod hasłem „permakultura” odnalazłem takie oto wyjaśnienie – „jest to gałąź projektowania ekologicznego, inżynierii ekologicznej i projektowania środowiska, tworząca zrównoważoną architekturę siedzib ludzkich i samoregulujące się systemy rolnicze na wzór ekosystemów naturalnych”. Trochę to wyjaśnienie brzmi tajemniczo, chociaż po zastanowieniu się uznałem, że w rzeczy samej permakultura polega na korzystaniu z dobrodziejstw pozyskiwanych z upraw polowych, zasobów leśnych i środowisk wodnych w sposób zrównoważony, a zatem na wzór i podobieństwo naturalnych systemów samoregulujących funkcjonowanie przyrody. Myślę, że wielu z nas,  patrząc na swój pesel,  sięga pamięcią do lat dzieciństwa, a zatem pamięta polskie, tradycyjne  rolnictwo jeszcze z lat 80 i wcześniejszych XX wieku, tamte sposoby gospodarowania, które - jestem przekonany - miały wtedy  wiele wspólnego z permakulturą,   a zatem prowadzeniem działalności w zgodzie z naturą.

Czytając dalej,  odnalazłem 3 podstawowe  zasady  związane z permakulturą,  w której: „centralne zasady etyczne permakultury to: troszcz się o Ziemię – dbaj, aby wszystkie systemy życia mogły przetrwać i się rozwijać, troszcz się o ludzi – dbaj, aby ludzie mieli dostęp do dóbr niezbędnych do życia, dziel się nadmiarem – zdrowe systemy naturalne wykorzystują nadwyżki do wyżywienia innych. My, ludzie, możemy robić to samo. Zarządzając naszymi potrzebami, możemy odłożyć część środków, aby spełnić powyższe zasady”; tyle cytatu  z Wikipedii. Jak się okazuje, permakultura jest bliska m.in. rolnictwu ekologicznemu i zrównoważonemu, ale też leśnictwu. i teraz przechodzę do sedna sprawy. Łowiectwo w Polsce jest dość często celem ataku ze strony różnych środowisk ekologicznych. Nie chcę tutaj przytaczać argumentów zwolenników ani też przeciwników łowiectwa. Trudno jest stwierdzić  cokolwiek w tym sporze jednoznacznie. Moim zamysłem jest li tylko wskazanie, że radykalizm – zresztą w każdym przypadku – jest niewskazany, a w przedmiocie mojego zainteresowania – czyli  natury - wręcz szkodliwy. Nie można przecież powiedzieć, że myśliwi  nie sprawdzają się w swojej statutowej działalności, czyli również w działaniach ekologicznych,  podobnie dużym nadużyciem byłoby stwierdzenie, że wszyscy ekolodzy są łowiectwu przeciwni. Bo czym w istocie rzeczy jest ekologia? Termin ekologia – z greckiego oznacza naukę o zależnościach i interakcjach pomiędzy organizmami żywymi a środowiskiem abiotycznym.  Czy zatem w kontekście wspomnianych 3 najważniejszych zasad w permakulturze łowiectwo jest ekologiczne? Sądzę, że na to pytanie można odpowiedzieć twierdząco,  łowiectwo jest ekologiczne. Nie można przecież prowadzić gospodarki łowieckiej (patrz statut PZŁ) bez znajomości  przyrody i zasad funkcjonowania pól i lasów stanowiących obwody łowieckie; bo czymże są działania gwarantujące stabilność i trwałość wewnątrz ekosystemów i chroniące je przed przeciążeniem gatunkami łownymi, czynności prowadzące do przywrócenia zaburzonych ekosystemów, stabilizujące populacje zwierząt poprzez działania introdukcyjne czy też reintrodukcyjne,  poprawiające bazę  paszową i siedliskową, etc. – jak nie działaniami ekologicznymi?.  Przykładów świadczących o charakterze ekologicznym łowiectwa można tutaj przytaczać wiele. Jednym z nich jest akcja reintrodukcji kuropatw na terenie powiatu gnieźnieńskiego. Dzięki sfinansowaniu akcji wsiedlania kuropatw przez Starostwo Powiatowe w Gnieźnie zostało wypuszczonych na  terenie  powiatu gnieźnieńskiego w roku 2016 około 300 kuropatw,  a w roku ubiegłym, tj. 2017 blisko 350 sztuk tych pięknych i jakże charakterystycznych dla naszej rodzimej przyrody ptaków. W opinii wielu akcja reintrodukcji zakończyła się dużym sukcesem – jak wynika z bezpośrednich obserwacji i z wypowiedzi osób często, np. podczas spacerów, przebywających na łonie natury. Jest to dużą zachętą i motywacją do kontynuowania akcji wsiedlania kuropatw  w latach przyszłych. Trzeba jednak dodać, że na powodzenie tejże, złożyło się wiele czynników. Zapewne dużą rolę odegrali przedstawiciele PZŁ, którzy wcześniej dołożyli wielu starań mających na celu poprawę warunków siedliskowych i żerowych tych ptaków. Ten prosty przykład pokazuje, że codzienna, organiczna często praca od podstaw jest też niczym innym – jak działaniem ekologicznym.

Zatem – odwołując się – do 3 podstawowych zasad permakultury można stwierdzić, że zrównoważona gospodarka łowiecka bardzo dobrze wpisuje w te zasady, chroniąc ziemię  i rosnący na nim las jako miejsce bytowania zwierząt, poprzez dbałość  o ludzi nie broniąc im przecież wstępu do obwodów stanowiących środowiska polno-leśne, poprzez dzielenie się nadmiarem zwierzyny gospodarując z rozsądkiem populacjami tejże, także  poprzez działalność zarobkową, która przeznaczana jest na płacenie odszkodowań rolnikom za szkody łowieckie.

Przełom roku, to okres zawierania obowiązkowych ubezpieczeń budynków wchodzących w skład gospodarstwa rolnego i OC rolnika.

Zgodnie z ustawą (o Ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Gwarancyjnych z dnia 22 maja 2003 roku (Dz.U. nr 76, poz. 1152 z późn. zm.) każda osoba fizyczna zajmująca się działalnością rolniczą, posiadająca areał użytków rolnych przekraczający łącznie 1ha i opłacająca podatek rolny, ma obowiązek zawarcia ubezpieczeń obowiązkowych OC rolnika i budynków rolniczych.

Obowiązek zawarcia ubezpieczeń obowiązkowych powstaje w dniu objęcia gospodarstwa rolnego. OC rolnika to ubezpieczenie, które nie dotyczy samego rolnika, ale osób trzecich mogących ponieść szkody z tytułu prowadzenia przez rolnika działalności. Trzeba tu pamiętać, że osobą trzecią nie są członkowie rodziny zamieszkujący i wspólnie prowadzący gospodarstwo, czy też pracownicy rolnika. Odpowiedzialność cywilna rolnika polega na wypłacie odszkodowania z związku z wyrządzeniem szkody z tytułu posiadania gospodarstwa rolnego. Szkody mogą powodować śmierć, rozstrój zdrowia bądź też utratę, zniszczenie lub uszkodzenie mienia osób osoby trzeciej. Krótko mówiąc - rolnik wykupuje OC po to, aby z własnej kieszeni nie musiał wypłacać pieniędzy za szkody wyrządzone osobom trzecim np. sąsiadowi, któremu zniszczy opryskami uprawy podczas zabiegów agrotechnicznych prowadzonych przy granicy pól.

Nie każdy posiadacz gospodarstwa wie, że OC rolnika nie działa w każdym przypadku. Ubezpieczenie to nie działa, gdy ubezpieczony pojedzie na wakacje np. za granicę i wyrządzi komuś szkodę. Innym przypadkiem jest sytuacja, gdy dziecko rolnika wyrządzi szkodę sąsiadowi podczas zabawy. W myśl aktualnych przepisów, pies należący do rolnika nie jest zwierzęciem gospodarskim, lecz domowym. Fakt ten powoduje, że wszelkie szkody wyrządzone osobom trzecim, np. pogryzienie, spowodowanie wypadku na drodze publicznej itp. nie są pokrywane z ubezpieczenia OC rolnika - właściciela psa.

Aby uniknąć przykrych konsekwencji w/w sytuacji rolnik powinien wykupić ubezpieczenie OC w życiu prywatnym.