16 czerwca 2010

Hodowla pszczół i uwarunkowania jej rozwoju

Przygotowane przez

Właściwe wypełnianie funkcji spoczywających na pszczelarzu jest bardzo odpowiedzialnym zadaniem. Wymaga ono znajomości i połączenia wielu różnych aspektów tej pięknej, a zarazem społecznie i gospodarczo niezbędnej działalności.

Sztuka pszczelarzenia staje się coraz trudniejsza, dlatego celowym wydaje się przypomnieć o podstawowych zasadach obowiązujących w hodowli pszczół.

I. Prowadzenie pasieki

1. „Gospodarstwo pasieczneoznacza zespół obiektów i urządzeń w gospodarstwie rolnym lub stacji hodowli pszczół, pawilon pszczelarski, lub ogólnie mówiąc, każde inne miejsce, w którym pszczoły są zwyczajowo trzymane lub hodowane, bez względu na ich przeznaczenie

Każdy właściciel pszczół z tytułu posiadania i użytkowania zwierząt oraz wytwarzania

produktów spożywczych pochodzenia zwierzęcego i sprzedaży produktów pszczelich ma

obowiązek uprzedniego  zgłoszenia takiego zamiaru do Powiatowego  Lekarza

Weterynarii celem objęcia go nadzorem weterynaryjnym:

- zgłoszenie pasieki do rejestru prowadzonego przez PLW skutkuje nadaniem jej    weterynaryjnego nr identyfikacyjnego. Zgłoszone gospodarstwo powinno spełniać szczegółowe warunki weterynaryjne związane z produkcją i wprowadzaniem na rynek zwierząt, czyli rojów oraz produktów spożywczych pochodzenia pszczelego.

- sprzedaż bezpośrednia produktów pszczelich zobowiązuje pszczelarza do zgłoszenia do PLW celem wpisania danego gospodarstwa pasiecznego do rejestru zakładów prowadzących działalność w zakresie produkcji produktów pochodzenia zwierzęcego przeznaczonych do sprzedaży bezpośredniej. Zgłoszenie sprzedaży bezpośredniej skutkuje nadaniem pasiece weterynaryjnego numeru identyfikacyjnego. Taka sprzedaż może być dokonywana  przez pszczelarza w punkcie sprzedaży urządzonym na terenie jego gospodarstwa lub ze środka transportu, na targowiskach a także w innych punktach sprzedaży detalicznej .

 

2. Każda pasieka powinna być ubezpieczona od odpowiedzialności cywilnej – najlepiej uczynić to za pośrednictwem organizacji pszczelarskiej

 

3. Prowadzenie gospodarstwa pasiecznego powinno poprzedzać posiadanie niezbędnej wiedzy objętej co najmniej programem kursu podstawowego z zakresu pszczelarstwa kwalifikowanego.

 

4. Pszczelarz traktowany jest jako producent żywności, dlatego mając na względzie bezpieczeństwo zdrowotne produktów, pszczelarz i inne osoby pracujące w pracowni miodowej  powinny posiadać aktualne zaświadczenie lekarskie potwierdzające dopuszczenie ich do takiej pracy.

 

5. Lokalizacja pasieki.

Ponieważ właściciel zwierząt odpowiada za szkody spowodowane lub wyrządzone przez jego zwierzęta oraz ze względu na narażanie ludzi i zwierząt na pożądlenie przez pszczoły wymaganym jest, aby umiejscowienie pasieki służyło ograniczeniu zagrożenia. W tym celu

ule z pszczołami ustawia się:

-  co najmniej 10 m od drogi publicznej, budynków mieszkalnych, inwentarskich i gospodarczych

- 50 m od autostrad i dróg szybkiego ruchu

- 200 m od szkół, przychodni i innych obiektów użyteczności publicznej

- ule ustawione w odpowiedniej odległości powinny być  oddzielone stałą przeszkodą (parkan, mur, krzewy) o wysokości co najmniej 3 m

- obszar pasieczyska powinien być oznaczony tablicą „Uwaga pszczoły! Osobom nieupoważnionym wstęp wzbroniony”.

 

II. Ochrona zdrowia pszczół.

 

Coraz trudniejsze warunki środowiska, w którym żyją pszczoły, zobowiązują każdego pszczelarza do szczególnej dbałości o trwałe utrzymywanie zdrowotności pszczół w pasiece.

Nieustanna obecność pasożyta Varroa destructor w pasiekach jest wyzwaniem, które wiąże się z koniecznością podejmowania bezpośrednich działań służących obniżeniu stopnia porażenia pszczół przez roztocz do bezpiecznego poziomu, nie zagrażającego bytowi każdej rodziny pszczelej. Leczenie pszczół odbywa się pod nadzorem lekarza weterynarii. Zatem główne zasady postępowania w tym zakresie są następujące:

- nie podawać rodzinom pszczelim żadnych środków leczniczych, jeśli czerw i pszczoły są    zdrowe,

- w razie konieczności do leczenia pszczół stosować wyłącznie leki zaordynowane przez  lekarza weterynarii,

- stosować leki wyłącznie w zalecanych dawkach oraz w okresach, kiedy rodziny pszczele nie gromadzą nektaru, aby uniknąć dostania się pozostałości leków do miodu,

- w razie konieczności leczenia pszczół w okresie wziątku należy zadbać o usunięcie wszystkich ramek z zapasem, po zakończeniu leczenia.

W związku z koniecznością zwalczania warrozy  oraz wykonywania czasem innych zabiegów leczniczych, w każdej pasiece powinna być prowadzona i przechowywana dokumentacja leczenia pszczół w postaci książki leczenia zwierząt oraz notatek pasiecznych zawierających opis procesu leczenia.

W trosce o zdrowotność pszczół, w przypadku podejrzenia wystąpienia choroby zakaźnej, każdy pszczelarz ma obowiązek:

1- niezwłocznego zawiadomienia o tym Inspekcji Weterynaryjnej

2- pozostawienia zwierząt w miejscu ich przebywania i nie wprowadzania tam innych zwierząt.

Wykaz chorób zakaźnych:

1-     Tropilaelaps clarae, mały chrząszcz ulowy – podlega obowiązkowi natychmiastowego zawiadomienia UE i zwalczania,

2-     Zgnilec amerykański pszczół – podlega obowiązkowi zgłoszenia do PIW, choroba zwalczana z urzędu,

3-     Zgnilec europejski, warroza, choroba roztoczowa – podlega obowiązkowi zgłoszenia do PIW i podlega rejestracji.

W celu ograniczenia rozprzestrzeniania się chorób zakaźnych pasieki wędrowne – rodziny pszczele przewożone na pożytki poza granicami powiatu,  muszą być zaopatrzone w świadectwo zdrowia wydane przez powiatowego lekarza weterynarii, u którego pasieka zgłoszona jest do rejestru.

 

III. Rynek miodu

  1. 1. Liczba rodzin pszczelich.

W Polsce produkcją miodu zajmuje się ok. 40 tys. pszczelarzy, którzy posiadają ok. 1 mln  rodzin pszczelich, w tym:

- 96,7% - to pasieki małe i średnie, do 80 pni.

- 2,6% - to pasieki liczące od 81- 150 pni

- 0,7% - to pasieki liczące powyżej 150 pni

- średnia wielkość pasieki wynosi 27,8 rodziny pszczelej.

W odniesieniu do stanu sprzed 20 lat, liczba rodzin  zmniejszyła się  o ok. 1,5 mln. W analizach dotyczących obecnych potrzeb zapylania roślin entomofilnych stwierdza się, że właśnie te 1,5 mln rodzin pszczelich brakuje do optymalnego zapylania upraw roślin. Liczba rodzin pszczelich zmienia się, a wpływ mają na to następujące czynniki:

-       straty wynikające z niekorzystnych warunków zimowania,

-       występowanie chorób w pasiekach,

-       zatrucia pszczół powodowane niewłaściwym stosowaniem środków ochrony roślin w rolnictwie,

-       czynniki strukturalne: likwidacja gospodarstw pasiecznych, w których koszty produkcji przewyższają przychody ze sprzedaży produktów pszczelich,

-       brak środków na inwestycje,

-       zaprzestanie działalności przez pszczelarzy w podeszłym wieku.

 

2. Produkcja miodu.

Według danych Polskiego Związku Pszczelarskiego produkcja miodu wykazuje tendencje wzrostowe, od 14 tys. ton do 22 tys. ton – w zależności od sprzyjających produkcji pszczelarskiej warunków klimatyczno- pożytkowych w danym roku. Podobnie ma się średnia produkcja miodu towarowego z jednej rodziny i wynosi od 14 do 20 kg/pień.

 

3. Sprzedaż miodu.

-       65% miodu – sprzedaż bezpośrednia

-       10% miodu – handel detaliczny

-       24% miodu – przedsiębiorstwa zajmujące się konfekcjonowaniem

-         1% miodu – do przemysłu.

W ostatnich latach handel zagraniczny polskim miodem cechuje niekorzystne dla nas minusowe saldo. Import miodu z każdym rokiem wzrasta  i przewyższa jego eksport, co jest niepokojące. Pod względem zaopatrzenia w miód Polska jest samowystarczalna. Import miodu powinien dotyczyć tylko tych odmian, na które jest realny popyt, a rodzima produkcja nie jest w stanie pokryć zapotrzebowania. Zbyt duży import miodu zagraża obecnie rozwojowi pszczelarstwa w Polsce.

4. Opłacalność produkcji pasiecznej.

Wielkość pasieki (liczba rodzin pszczelich będących w posiadaniu pszczelarza) jest w pewnym sensie jednym z  wyznaczników sytuacji ekonomicznej gospodarstw pasiecznych. Charakterystyczne dla Polski rozdrobnienie wpływa na opłacalność produkcji i dochodowość gospodarstw.

W zbyt dużej liczbie drobnych, mało wydajnych i słabych ekonomicznie gospodarstwach pasiecznych istnieją bariery rozwoju branży pszczelarskiej, czyli:

- niska skala produkcji,

- niski poziom dochodów,

- brak kapitału na inwestycje.

Opłacalność produkcji pasiecznej weryfikowana jest przede wszystkim przez koszty. W pszczelarstwie do kosztów należą:

- koszty stałe to: amortyzacja uli, sprzętu i budynków, koszt dzierżawy pasieczyska,     odsetki  od zaciągniętych kredytów,

- koszty zmienne: zakup cukru, węzy, leków, koszty energii elektrycznej, matek pszczelich, transportu, konfekcjonowania miodu, a także wartość pracy.

Istotny wpływ na te koszty ma podatek VAT:

-       22% - środki produkcji, maszyny i urządzenia (ule, sprzęt, wyposażenie, węza)

-       7%  - cukier, usługi wet.

-       3%  - matki i rodziny pszczele.

 

6. Promocja i reklama produktów pszczelich.

Dzisiaj, w warunkach gospodarki rynkowej, nie wystarczy tylko produkować, ale większą „sztuką” staje się sprzedaż produktów, dlatego też we własnym gospodarstwie pasiecznym należy wprowadzić działania marketingowe. Wprowadzenie koncepcji marketingowych do produkcji pasiecznej nie jest łatwe, biorąc pod uwagę tylko specyfikę tej działalności.. Marketing produktów pszczelich to także zmiana sposobu myślenia, zmiana orientacji z produkcyjnej na „sprzedażową”, która opiera się na przekonaniu, że można wywołać popyt poprzez różne techniki sprzedaży i reklamę. Ponadto ogromne możliwości pobudzania popytu na produkty pasieczne tkwią w sprzedaży bezpośredniej. Rozbudzenie zainteresowania tymi produktami poprzez bezpośredni kontakt producenta i konsumenta jest jedną z podstawowych dróg stymulowania popytu.

Celem strategicznym rozwoju każdej pasieki indywidualnej jest  wysoka samowystarczalność produkcji i maksymalne wykorzystanie możliwości produkcyjnych, intensywna gospodarka pasieczna, możliwość przystosowania produkcji do popytu, rozbudowa asortymentu, efektywność wytwarzania, konkurencyjność produktów pasiecznych, dobra organizacja sieci dystrybucji, umiejętności produkcyjne i handlowe.

Aby produkt dobrze sprzedać, należy klientów poinformować o jego istnieniu, przekonać o dobrej jakości i skutecznie zachęcić do jego zakupu. W tym celu firma – pasieka musi podjąć szereg działań nazywanych promocją. Promocja spełnia funkcję informacyjną, pobudzającą oraz konkurencyjną. Efektywny system oddziaływania promocyjnego powinien nawiązywać kontakt z klientem poprzez:

- przyciągnięcie uwagi

- wzbudzenie zainteresowania

- wywołanie pragnienia posiadania promowanego produktu

- nakłonienie do działania czyli zakupu produktu.

Reklama stanowi formę płatnego prezentowania i popierania zakupu produktów. Powszechnymi formami reklamy są plakaty rozmieszczone w różnych miejscach, broszury lub ulotki dostarczane do mieszkań, miejsc pracy, tablice przy ciągach komunikacyjnych, parkingach, stadionach sportowych. Podstawową zaletą reklamy jest jej masowość, za jej pomocą możemy jednocześnie komunikować się z dużą liczbą potencjalnych nabywców.

Zainteresowanie miodem oraz innymi produktami z pasiek wykazuje zróżnicowanie  regionalne.  Wpływają na to lokalne zwyczaje, przekonania, tradycje. Społeczeństwo w Polsce ceni produkty pszczele, chociaż wykazuje niewielką lojalność wobec rodzimych wyrobów. Pszczelarze powinni dokładać wszelkich starań, aby wzmacniać przywiązanie ludności do produktów wytwarzanych z pożytków na terenach lokalnych. Warto więc propagować spożywanie produktów pszczelich pod różnymi postaciami pamiętając o tym, iż są one źródłem zdrowia, siły i energii dla człowieka.

 

IV. Nowoczesne gospodarstwo pasieczne.

Gospodarstwo pasieczne, sprzedające swoje produkty na rynku, jest swoistego rodzaju przedsiębiorstwem. Od innych przedsiębiorstw działających na rynku odróżnia je:

- odmienna specyfika,

-       uzależnienie od warunków klimatycznych,

-       wykorzystywanie w produkcji organizmów żywych – pszczół,

-       produkcja sezonowa,

-       proces pracy nie pokrywający się z procesem produkcji.

Jednak jak każde przedsiębiorstwo, gospodarstwo pasieczne – pszczelarz musi podejmować decyzje zgodne z uregulowaniami prawnymi, ekonomicznymi, istniejącą konkurencją i wymaganiami jakościowymi sprzedawanych produktów.

Skuteczne działanie gospodarstwa pasiecznego na rynku uzależnia się od:

-       umiejętności dostrzegania problemów i ich rozwiązywania,

-       poszukiwania i wykorzystywania w praktyce badań naukowych,

-       wdrażania nowych koncepcji i pomysłów,

-       nowych podejść do kwestii związanych z marketingiem.

Wszystkie te działania określane są mianem innowacyjności. Ponadto wyzwalanie innowacyjności i podwyższanie jakości umożliwia sprostanie aktualnym wymaganiom, a także jest czynnikiem pozwalającym na osiąganie wyższych dochodów z gospodarstwa pasiecznego i możemy je uznać dzisiaj za najważniejsze  zadania do zrealizowania, spoczywające oczywiście na pszczelarzach.

Pszczelarstwo jest specyficzną dyscypliną wiedzy i gospodarki, przy konieczności ustawicznego kształcenia we własnym zakresie oraz na wykładach, seminariach i konferencjach organizowanych przez różne organizacje i instytucje pszczelarskie. Pszczelarz musi się uczyć jednocześnie prowadzenia gospodarki pasiecznej oraz zarządzania i marketingu, ekonomii i prawa. Jest to bowiem w obecnym czasie konieczne, ponieważ ciągłe dostosowywanie się do potrzeb zmieniającego się rynku wymusza na pszczelarzach innowacyjny styl zarządzania gospodarstwem pasiecznym.

Pojęcie nowoczesności w pszczelarstwie jest pojęciem dość względnym. Generalnie można powiedzieć, że prowadzić nowoczesną gospodarkę pasieczną, to znaczy uzyskiwać wysoką produkcję, przy stosunkowo niskich jej kosztach. Ponadto nowoczesne technologie pozwalają obsłużyć większą liczbę rodzin, a więc pszczelarz może wyprodukować więcej miodu lub innych produktów w tym samym czasie. Pod pojęciem nowoczesności kryją się także umiejętności pszczelarza kierowania rozwojem rodzin pszczelich,  zdolność maksymalnego wykorzystywania pożytków, stopień zmechanizowania i dobra organizacja prac pasiecznych oraz wydajność pracy pszczelarza. Pszczelarstwo jest jednak o tyle skomplikowaną działalnością człowieka, że o wydajności decyduje wiele czynników, z których umiejętności pszczelarza nie zawsze muszą być najważniejsze, np. warunki klimatyczne podczas głównego pożytku, które w znacznej mierze wpływają na wysokość produkcji, a są w ogóle niezależne od umiejętności pszczelarza.

Podsumowując można stwierdzić, że pod pojęciem nowoczesności w gospodarce pasiecznej rozumiemy stosowanie takich metod, które z jednej strony zapewniają możliwie intensywne wykorzystanie występujących w przyrodzie pożytków i wysokie zbiory miodu, z drugiej zaś przyczyniają się do wysokiej wydajności pracy pszczelarza.

Dla uporządkowania zagadnień nowoczesności należy wymienić kilka czynników związanych bezpośrednio z technologią pasieczną:

 

1. System i typ ula – w niewielkim stopniu wpływa na uzyskiwane efekty pracy pszczół. Można uzyskiwać bardzo dobre rezultaty w ulu, który uważany jest za przestarzały, a ponieść klęskę w tych, które uważane są za nowoczesne. W decydującym stopniu wpływa na to przyzwyczajenie pszczelarza i umiejętność gospodarowania w określonym ulu.  Typ ula związany jest przede wszystkim z wielkością ramki. Biorąc pod uwagę za i przeciw różnych typów uli, za najbardziej nowoczesny uważa się ul stojak. Wiadomo, że ule stojaki, a więc wielokorpusowe, dają szansę na uproszczenie pracy przy miodobraniu, niektórych przeglądach, karmieniu czy poławianiu obnóży pyłkowych. Z drugiej strony praca w tych ulach jest przeważnie cięższa na skutek konieczności dźwigania korpusów. Ule te dzięki stosowaniu standartowych – takiego samego wymiaru korpusów – upraszczają transport ramek pustych i tych z miodem. Dają szansę utrzymywania w jednym ulu większej liczby rodzin ( przydatne np. do wychowu matek, przy okresowym dzieleniu rodzin dla rozładowania nastroju rojowego) oraz pozwalają na zimowanie silnych rodzin (zimowla w dwóch korpusach).

 

2. Gospodarka wędrowna – to jeden z istotniejszych czynników nowoczesności w prowadzeniu pasieki.  Stosując gospodarkę wędrowną można zwiększyć wydajność z pasieki nawet 2-3 krotnie. Ponadto gospodarka wędrowna spełnia warunki intensywnego prowadzenia pasieki. Cechują ją duże nakłady robocizny, ale za to wysokie zbiory miodu. Przy podwożeniu pszczół na pożytki docierają one w miejsca, tam gdzie jest nektar. Dlatego też pszczelarz, który to potrafi wykonać jest profesjonalistą i nie ma takich kłopotów jak amatorzy.  Pasieka przewożona z jednego miejsca na drugie musi być wolna od chorób pszczół, co zapobiega ich rozprzestrzenianiu się.  Zatem wędrując z pszczołami trzeba być ostrożnym i chronić pszczoły przed zakażeniem.

Wożenie pszczół jest stosunkowo bezpieczne, nawet wówczas, gdy nie stosuje się specjalnej wentylacji w ulu. Nie może  w nich jednak być ramek zbyt wypełnionych miodem (łatwo mogą się oberwać), nie powinno być też w plastrach świeżego nakropu, a gniazdo należy poszerzyć tak, aby pszczoły nie miały ciasno. Sam transport musi się odbywać bez większych wstrząsów. Ule powinny być otwierane zaraz po rozładowaniu. Aby opłaciło się prowadzić gospodarkę wędrowną należy mieć dobrze rozpoznane pożytki – warto jechać tylko na te, które są w miarę pewne i tam, gdzie nie występuje przepszczelenie terenu. Dążyć też trzeba do tego, aby pasiekę ustawić możliwie blisko pożytku – optymalna odległość wynosi 500 m. Z pożytków, na które warto wywozić pszczoły można wymienić: rzepak, robinię akacjową, maliny, grykę, lipy, spadź, wrzos..

 

3. Kierowanie rozwojem rodzin pszczelich – polega na umiejętności uzyskania silnych rodzin na pożytek oraz przed zimowlą. W niektórych okolicach, gdy pożytki kończą się dość wcześnie może się opłacić hamowanie rozwoju (ograniczenie ilości czerwiu w rodzinach – przy pomocy kraty odgrodowej lub poprzez zamknięcie matki w klateczce). Nie należy jednak tej metody nadużywać, gdyż można na tyle zakłócić naturalną strukturę rodziny pszczelej, że odbije się to niekorzystnie na przygotowaniu silnych rodzin do zimy. Cała sztuka nowoczesnego pszczelarstwa to właśnie umiejętność uzyskania w odpowiednim czasie silnych rodzin, które mają jeszcze do tego duży potencjał pszczół lotnych, a równocześnie nie wchodzą w nastrój rojowy. Szczególnie trudne jest to zadanie w przypadku pożytków wczesnych. Trzeba tu bowiem trochę przełamywać naturalny rytm rozwoju rodziny pszczelej, która drogą ewolucji, w naszym klimacie, przystosowała się do osiągania szczytu swoich możliwości rozwojowych w miesiącu czerwcu.  Tymczasem już w maju przyroda oferuje często tak obfite pożytki, że większość z nich nie jest należycie wykorzystana. Pamiętać trzeba, że oprócz naturalnego cyklu rozwoju rodziny pszczelej (najlepiej rozwija się ona w maju), decydujące o tym rozwoju są takie czynniki jak: obecność i stały dopływ pyłku i nektaru, młode i wartościowe matki, miejsce do czerwienia oraz sama kondycja pszczół, które powinny być zdrowe i dobrze odżywione. Zatem zapewnienie tych czynników należy do pszczelarza, a dopiero po spełnieniu tych warunków możemy oczekiwać dynamicznego rozwoju rodzin pszczelich.

 

4. Zapobieganie nastrojowi rojowemu w rodzinach – w nowoczesnej gospodarce pasiecznej rójka naturalna jest niepożądana, ponieważ pszczelarz sam decyduje o terminie i sposobie dzielenia rodziny pszczelej. Ponadto rójka powoduje zmniejszenie o 20-30% produkcyjności rodzin, zwiększenie nakładów pracy przy ich pielęgnacji, a także straty w postaci ucieczki rojów.

Zapobieganie powstania nastroju rojowego w rodzinach polega przede wszystkim na wczesnym jego wykryciu przy pomocy np. poławiaczy pyłku – pszczoły będące w nastroju rojowym bardzo mało przynoszą obnóży pyłkowych lub za pomocą ramki pracy – charakterystyczny jest brak odbudowy plastrów.

Zwalczanie nastroju rojowego to:

-       przewietrzenie rodziny – plastry z czerwiem umieszczamy w  górnym korpusie

-       dodawanie węzy

-       dostateczna ilość miejsca w ulu na składany nektar – dodawanie nadstawek

-       zrobienie odkładu

-       wymiana starych matek

-       strząsanie pszczół przed ulem i zniszczenie mateczników oraz poszerzenie gniazda.

 

5. Uproszczenie prac i ich mechanizacja – jest to czynnik, który chyba najbardziej kojarzy się z pojęciem nowoczesności. Rezultatem ma tu być wzrost wydajności  pracy pszczelarza, inaczej mówiąc możliwość obsłużenia w krótszym czasie większej liczby rodzin pszczelich – oczywiście bez obniżenia jakości wykonywanych prac. Uproszczenie prac pasiecznych dotyczy:

-       przeglądów rodzin - polega na rezygnacji z niektórych przeglądów w ciągu sezonu, ale  też na minimalizowaniu zakresu czynności i obserwacji wykonywanych w czasie tych przeglądów,

-       głównego przeglądu wiosennego -  praktycznie można zrezygnować z polecanego przez podręczniki pszczelarskie głównego przeglądu wiosennego. Oczywiście lepiej jest czasem wiedzieć dokładnie wszystko o rodzinie po zimowli, ale w dużej pasiece jednak trzeba zrezygnować z drobiazgowego analizowania stanu rodzin – wystarczy wiedzieć czy pszczoły nie są głodne, czy jest czerw i czy nie trzeba czasem poszerzyć rodziny. To wszystko można sprawdzić spoglądając w uliczki i rozsuwając nieco 2-3 ramki.

-       miodobrania – stosowanie uli o budowie korpusowej, zastosowanie przegonek, zaopatrzenie się w sprzęt do odsklepiania plastrów, miodarki z napędem elektrycznym oraz wirówkę do odsklepin

-       karmienia pszczół – zastosować większe dawki syropu (5-6 litrów)

 

6. Wymiana matek pszczelich – w nowoczesnej pasiece powinien to być jeden z najważniejszych zabiegów należących do gospodarki pasiecznej, dlatego celowym wydaje się przypomnienie najważniejszych zasad dotyczących hodowli matek pszczelich.

 

Matki pszczele – rodzaje:

Zarodowe- rodzi się jako matka reprodukcyjna, a swój status (jako zarodowa) osiąga w drugim roku życia, pod warunkiem że wyróżnia się cechami  selekcjonowanymi wśród większej grupy matek. Matek tych raczej nie ma w obrocie handlowym, służą one w pasiekach zarodowych do odnawiania grupy – materiału hodowlanego.

Reprodukcyjne – córki matek zarodowych unasienione przez trutnie odpowiednio dobrane. Matki te trafiają do pasiek reprodukcyjnych, w których wychowuje się matki użytkowe przeznaczone do pasiek produkcyjnych.

Matki reprodukcyjne nabywane przez  pszczelarzy  –hodowców matek są  unasienione sztucznie i sprzedawane jako reprodukcyjne ze sprawdzonym czerwieniem lub bez sprawdzonego czerwienia.

Użytkowe – pochodzą od materiału reprodukcyjnego, w obrocie są jako matki unasienione naturalnie, sztucznie lub matki nieunasienione.

W naturze rodzina pszczela przystępuje do wychowu matki gdy nagle zginie stara, pszczoły chcą się roić lub stara jest nieodpowiedniej wielkości, wadliwa. Z tego względu pszczoły wychowują matki:

- z cichej wymianynastępuje w rodzinach, których matki są stare, uszkodzone, chore, źle unasienione. Cicha wymiana zdarza się również w rodzinach w których matki są nadmiernie ograniczone krata odgrodową, pyłkiem, miodem – kiedy maja utrudniony dostęp di innych części gniazda. Dzieje się to często niezależnie od woli pszczelarza. Pszczoły zmuszają starą matkę do zaczerwienia przeważnie kilku mateczników (środek plastra), z których pozostaje pierwsza po wygryzieniu.

Matki te są dobre kondycyjnie ponieważ rodzina pielęgnuje tylko kilka mateczników, wielu pszczelarzy ceni takie matki i nie dokonuje ich wymiany.

- rojowe – rozwijają się podczas rojenia się pszczół, znajduje się wiele mateczników (nawet ponad 100 szt) na skraju plastrów. Po wygryzieniu pozostaje jedna, pozostałe giną w wyniku walki lub wylatują z rojem. Matki rojowe są dobrze rozwinięte kondycyjnie ale przekazują swojej rodzinie niekorzystną cechę rojliwości.

- ratunkowe – mateczniki ratunkowe budowane są na larwach różnego wieku i w różnych miejscach plastra. Matki te są kondycyjnie gorsze od matek w/w, ponieważ wychowane SA na larwach często nieodpowiednich.

 

Jakość matek pszczelich:

Wartość hodowlana – określana jest zdolnością przekazywania potomstwu wartościowych cech. Te cechy mogą być przekazane pokoleniom jeśli są uwarunkowane dziedzicznie dlatego pogłowie pszczół wymaga doskonalenia  genetycznego poprzez-

- selekcję – polega na wychowie nowych matek z czerwiu od wybranych rodzin, które wyróżniły się wysoką produkcją miodu. Wychodzimy z założenia, że co jest dobre, rodzi zawsze dobre. Czy te dobre cechy odziedziczy następne  pokolenie matek  okaże się w następnych latach.

- dobór rodziców do kojarzenia – matki hodowlane powinny być unasieniane trutniami z rodzin tez wyselekcjonowanych, w przeciwnym razie udoskonalanie poglowia nie przynosi trwałych efektów.

Doskonalenie pogłowia jest zajęciem raczej dla hodowców matek - pasiek wyspecjalizowanych, a z ich wyniku pracy hodowlanej, czyli materiału hodowlanego mogą korzystać właściciele pasiek produkcyjnych.

Wartość użytkowa – określana jest na podstawie cech związanych z produkcją, oceniane są jej cechy związane z jakością, plennością, zwartością i długotrwałością czerwienia oraz cechy fizyczne – matka powinna być dobrze zbudowana, wyrośnięta, sprawna, dorodna.

Stwierdzono, że matki o większej masie:

- mają w jajnikach więcej rurek jajnikowych,

-  większy zbiorniczek nasienny,

- wcześniej unasieniają się i zaczynają czerwienie

- chętniej przyjmowane są przez pszczoły

- doprowadzają na ogół rodziny do wysokich zbiorów miodu.

 

Wychów matek pszczelich

 

1. Każdy pszczelarz powinien sam wychowywać matki na potrzeby własne oraz dlatego, żeby zrozumiał jak trudno pszczelarzowi-hodowcy dobrych matek spełnić oczekiwania nabywców.

 

2. Koszt wychowu 1 matki nieunasienionej  = 1 kg miodu, a unasienionej = 3 kg miodu.

 

3. W hodowli matek dobrze jest wiedzieć o zjawisku heterozji - krzyżowanie różnych ras czy linii, którego efektem jest poprawa wartości cech użytkowych. Stąd po wprowadzeniu nowych (obcych ras) matek do pasieki nagle wzrasta liczba rekordzistek.

 

4. Wyniki oceny terenowej wskazują, że wprowadzenie do pasiek towarowych  czystorasowych matek wpływa na poprawę wydajności miodowej z pożytku głównego:

środkowoeuropejskiej o 34%, kaukaskiej o 27%  i carnica o 13%.

Wyniki terenowej oceny wskazują także, że największą wartość użytkową mają mieszańce międzyrasowe linii carniki z kaukaskimi (matki kojarzone z trutniami pszczoły krajowej).

 

5. Stałe utrzymywanie tego samego materiału w pasiece doprowadza do chowu wsobnego i spadku średniej wydajności, bo chów wsobny to występowanie rozstrzelonego czerwiu, większa podatność pszczół na choroby, gorsza wylęgowość czerwiu oraz skrócona długość życia pszczół.

 

6. Warunki wychowu:

Rodzina wychowująca silna, dużo karmicielek, które skupiają się głównie przy czerwiu otwartym, dopływ nektaru, pyłku. Tylko takie rodziny są w stanie zapewnić  właściwe warunki opieki nad matecznikami. W naszych warunkach klimatycznych jest to przeważnie okres od początku czerwca do połowy lipca. Najważniejszym zabiegiem jest utrzymanie pożytku dla rodziny wychowującej dlatego w okresach braku lub przerwy pożytkowej rodziny należy podkarmiać rzadkim syropem 1:3  w dawkach ok. 0.5 l  niekoniecznie codziennie. Szczególnie ważne jest podkarmienie rodziny w czasie przed poddaniem larw co najmniej na 2-3 dni. Ponadto:

- dla hodowcy, któremu zależy na dobrych matkach zaleca się poddanie do rodziny najwyżej 30 sztuk mateczników,

- przed poddaniem larw należy rodzinę wychowująca osierocić na 4-6 godz przed poddaniem, wówczas pszczoły odczuwają osierocenie i wykazują gotowość do zakładania mateczników,

- najbardziej odpowiednią porą dnia poddania larw są godziny przedwieczorne,

- ramkę hodowlaną wstawiamy między czerw otwarty, gdzie gromadzą się karmicielki

- pszczoły w rodzinie powinny szczelnie wypełniać wszystkie uliczki.

 

Przygotowanie i przekładanie larw:

1.W celu uzyskania dobrych matek wybieramy larwy jak najmłodsze – 1 dniowe. W tym celu najlepiej jest wstawić plaster do zaczerwienia w izolatorze z kraty i czekać na wyklucie się larw, pamiętając o okresie rozwoju – jajo 3 dni.

 

2. Larwy umieszcza się w miseczkach najlepiej na rozrzedzonym mleczku – wystarczy kropla mleczka na dnie miseczki. Można też przekładać na miód, nektar, nie zaleca się do suchych miseczek. Można też zastosować podwójne przekładanie larw. Mleczko do przekładania należy pobrać wcześniej z mateczników np., rojowych lub osieroconej rodziny i przechować go w lodowce nawet kilka tygodni. Mleczko rozrzedzamy przed przekładaniem larw – przegotowaną letnią wodą (do 50% wody).

Warunki przekładania – pomieszczenie ciepłe i wilgotne, niekiedy przekładamy larwy na pasieczysku i można to robić z powodzeniem, przy przekroczeniu temperatury powietrza 20 oC  bez obawy negatywnych skutków.

Zabieg przekładania larw wykonujemy szybko i dokładnie – najlepiej nie dłużej jak 30 min.

Ramkę z larwami zawsze zaleca się przykryć wilgotnym ręcznikiem, nawet wtedy gdy nie mamy daleko do rodziny wychowującej.

 

3. Rodzinę z ramką hodowlaną pozostawiamy w spokoju, w piątym dniu robimy delikatny przegląd ustalając procent przyjęcia mateczników oraz zrywamy dzikie mateczniki.

Procent przyjęcia larw można skontrolować już na drugi dzień – delikatne spojrzenie na ramkę hodowlaną. Dziesiątego dnia (licząc od dnia założenia mateczników) dokonujemy izolacji do klateczek hodowlanych. Biorąc pod uwagę, że niektóre matki dojrzewają wcześniej lub przełożone zostały niektóre nieco starsze larwy – izolację należy wykonać właśnie w dziesiątym a nie jedenastym dniu jak często podaje literatura.

Do izolacji nadają się różne klateczki hodowlane ale najlepiej Zandera, można do nich łatwo przenosić mateczniki na korku. Klateczki powinny być zaopatrzone w niewielką ilość ciasta miodowo-cukrowego. Klateczki z matecznikami pozostawiamy w rodzinie na 2-3 dni do czasu wygryzienia matek.

 

4. Czternastego dnia – przeprowadzamy porządek na ramkach hodowlanych:

- wygryzione matki dokładnie oglądamy i wadliwe (małe, krępe, szczupłe, z wadami-uszkodzone odnóża) brakujemy. Pozostawiamy matki duże , żwawe, silne, o dobrze rozwiniętym odwłoku.

- mateczniki nie wygryzione usuwamy, ponieważ matki wygryzione poza terminem mogą być mniej wartościowe.

Tę fazę wychowu matek kończymy ich znakowaniem.

Ważne – niektórzy hodowcy znakują matki po unasienianiu ze względu na wyłapujące je ptaki podczas lotów godowych.

 

5. Unasienianie matek – matki po wygryzieniu się osiągają dojrzałość płciową po 4-5 dniach.

- sztuczne –  w pasiekach hodowlanych

– uliki weselne - zasiedlanie najlepiej w dniu wygryzania się matek, zaopatrzyć w pokarm, matki poddawać zaraz po uspokojeniu się pszczół po kilkunastu minutach, uliki przechowywać w chłodnym i ciemnym miejscu przez 3 doby, uliki wystawiamy najlepiej wieczorem z zachowaniem różnych kierunków wylotów i odległości co najmniej 1 m.

Kontrola unasieniania matek – jeżeli w czasie 2 tygodni matki nie rozpoczną czerwienia matki takie należy wybrakować. Uliki po wybraniu czerwiących matek można używać do następnych matek – jeżeli jest dużo czerwiu należy go np. podciąć.

- odkłady – sposób bardzo popularny, wygodny, matkę poddajemy zawsze w klateczce z ciastem miodowo-cukrowym.

Procent unasieniania - podczas unasieniania część matek ginie – w sprzyjających warunkach jest to 20%, ale w niektóre lata dochodzi do 50%.

 

Poddawanie matek (problem ponad czasowy).

Wymiana matek

Pszczelarz powinien w swoich rodzinach wymieniać matki co najmniej co 2 lata. Zabieg drogi ale opłacalny, bo młode matki: są bardziej witalne, skłonniejsze do intensywnego czerwienia, lepiej zimują, są lepszą gwarancją na budowanie silnych rodzin, które wykazują się wysoką produkcją i znacznie rzadziej wchodzą w nastrój rojowy. Wymianę matek w większym zakresie umożliwiają programy pomocowe ARR.

Brak wymiany matek to:

- wchodzenie rodzin w nastrój rojowy,

- mniejsza siła rodzin,

- większa podatność na choroby

- występowanie chowu wsobnego.

Istnieją jeszcze inne powody braku przekonania co do wymiany matek:

- brak przekonania co słuszności takiego działania,

- ocena korzyści wymiany dopiero w następnym sezonie,

- nieumiejętność znalezienia starej matki,

- niemożność zakupu w zaplanowanym terminie,

- wysoka cena.

 

Warunki skutecznego przyjęcia matki – należy przestrzegać następujących zasad:

 

1-wymieniać matki wyłącznie w rodzinach, w których nie została zachwiana równowaga biologiczna, gdyż rodzina w nastroju rojowym bardzo trudno przyjmuje nową,

2-należy upewnić się czy rodzina na pewno nie ma matki lub odciągniętych mateczników,

3-pamiętać, że młode pszczoły chętniej przyjmują nową matkę niż stare,

4-nigdy nie poddawać matki nieunasienionej do rodziny, której zabrano matkę czerwiącą,

5-poddawać nową matkę w klateczce możliwie blisko czerwiu, pomiędzy plastrami z młodym czerwiem, ma ona największą szansę spotkania się z karmicielkami zaraz po wyjściu z klateczki

6-badania potwierdzają, że rodzaj klateczki do poddawania matek nie odgrywa istotnej różnicy. Podobnie nie stwierdzono istotnych różnic  między poddawaniem matek w klateczkach z pszczołami lub bez nich.

7-podkarmianie rodziny sprzyja rozchodzeniu się feromonów produkowanych przez nową matkę, zwiększając prawdopodobieństwo jej przyjęcia. Jednak nieostrożna podkarmianie, poprzez wywołanie rabunku, może przynieść skutek odwrotny.

8-termin wymiany matek – zwykle matki należy wymienić do połowy lipca, później są mniej chętniej przyjmowane. Skutecznie też można poddawać matki później: po zakarmieniu na ¾ lub  późno w sezonie – wrzesień, październik – okazało się, że pszczoły wtedy chętnie przyjmują  matki, zatem nie należy bać się późnych terminów wymiany.

 

Wyszukiwanie matek:

- matki nie znakowane wyszukać jest trudno, dlatego należy znakować je  także w czasie sezonu, przy okazji przeglądu rodziny, oraz wczesną  wiosną, kiedy rodziny są jeszcze słabsze,

- przy wyszukiwaniu stosujemy mało dymu,

- główną uwagę zwracamy na plastry z czerwiem otwartym,

-  plastry oglądamy dokładnie z obu stron,

-  gniazdo przeszukujemy najwyżej dwa razy.

 

Zasady poddawania:

- brak jest 100% sposobu poddawania - przyjmuje się średnio 20% strat matek niemal przy    każdym poddawaniu, często straty są większe zwłaszcza w okresie bezpożytkowym  nawet 30% i więcej.

- poddajemy raczej  matki unasiennione zamiast matek nieunasiennionych, albo matecznik     bowiem trudno jest do rodziny z czerwiąca matką poddac matkę nieunasienioną

- najlepiej w czasie pożytku, po zakarmieniu na ¾ lub później

-  zawsze w klateczce

- bardzo dobry jest kołpak (na wygryzający się czerw)

-  cenne matki poddajemy tylko do odkładów

- niemieccy pszczelarze-praktycy wskazują, iż najlepiej poddawać matki jesienią razem z

odkładem (rodzinę, w której ma być wymieniona matka osierocić na 1-2 godz. następnie  poddać odkład z matką i zostawić na kilka dni),

 

Uniwersalna metoda poddawania matek pszczelich.

Jedna z najczęściej stosowanych, łatwa i w miarę skuteczna. Można ja stosować poddając matki nieunasienione jak i unasienione naturalnie i sztucznie:

- po 3-5 godz od osierocenia rodziny, w środek gniazda, między plastry z czerwiem należy umieścić klateczkę z matką zamkniętą na głucho, koniecznie ciastem do dołu. Klateczkę umieszczamy – najlepiej na dolnej beleczce plastra, w pozycji poziomej. Zawieszenie między plastrami w uliczce jest czasem niebezpieczne – duża ilość pszczół obsiadająca klateczkę może spowodować przegrzanie, a nawet „zaparzenie” matki. Ważne jest też zapewnienie swobodnego dostępu pszczół do otworów klateczki – karmienie matki.

- przez 3 dni nie zaglądamy do rodziny,

- po 3 dniach dokładnie niszczymy mateczniki i odblokowujemy komorę pokarmową

- nie wcześniej jak po 5 dniach sprawdzamy przyjęcie matki i usuwamy ewentualne mateczniki. Warto pamiętać, że podczas tego sprawdzania mogą być jeszcze mateczniki ratunkowe, co wcale nie musi oznaczać braku matki.

Wniosek – nie ma całkowicie skutecznych metod poddawania matek. Przestrzeganie podstawowych zasad, wybór optymalnego terminu, a przede wszystkim poddawanie wartościowych matek może sprzyjać dużej skuteczności wykonywanego zabiegu. Ta sama rodzina w jednym wypadku może chętnie przyjąć matkę, w innym zaś przywitać ją wrogo. Rozpoznanie w jakim stanie fizjologicznym znajduje się rodzina i stworzenie w niej warunków sprzyjających przyjęciu matki – to jedno z podstawowych umiejętności w racjonalnym pszczelarstwie.

 

 

„Ule, jak zresztą zawsze, na każdym miejscu,  nadają wszystkiemu wokół dziwny koloryt

i dziwne znaczenie.

Inaczej przy nich odczuwa się ciszę, powiew wiatru,  promieniowanie słońca,

słowem wszystko.

Słychać tutaj muzyczny i zrozumiały pogłos duszy, radującej się pięknem i pracą.”

Życie pszczół – Marice Maeterlinck

Palicka Lucyna

Główny specjalista d.s pszczelarstwa                                                                                                       WODR w Poznaniu, SPD                                                                       Luty 2010

Czytany 18917 razy

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.