Główną przyczyną brakowań krów na pierwszym miejscu są choroby wymion – 23%, na drugim problemy z płodnością – 19%, a na trzecim choroby racic – 16%. Wraz z rosnącą wydajnością i masą ciała krów racice muszą codziennie nosić coraz większe ciężary. Dotyczy to również zmiany systemu utrzymania krów i przechodzeniem z obór uwięziowych na wolnostanowiskowe, gdzie często rozmiary legowisk, wysokość i jakość ich krawędzi nie odpowiadają wymogom dobrostanu zwierząt. Kulawizny najczęściej występują w stadach zaniedbanych, utrzymywanych w złych warunkach, na śliskich, mokrych i brudnych posadzkach oraz niewłaściwie żywionych, gdzie pojawiają się kwasice. Oczywiście również w bardzo dobrych gospodarstwach będą zdarzać się choroby kończyn, ale powinny być one sporadyczne, a kiedy zostaną zauważone, należy szybko interweniować. W takich dobrych oborach dopuszcza się brakowanie krów na poziomie od 2 do 3%. Krowa trzymana na łańcuchu przez cały okres produkcyjny stoi lub leży, natomiast w oborach wolnostojących stan zdrowotny racic jest bardzo istotny; krowa musi dojść do paszy, do poidła z wodą, do doju. Nawet najlepsza pasza nie zachęci zwierząt do jej pobrania, jeśli z powodu kulawizny nie będą mogły dojść do koryta. Choroby racic i kończyn wiążą się z występowaniem silnego bólu (wystarczy dobrze obserwować zwierzęta) oraz koniecznością długoterminowego leczenia ze stratą mleka wynikającą ze zmniejszonej wydajności cierpiącej krowy, jak i niekiedy zaprzestaniem sprzedaży surowca objętego okresem karencji. Straty spowodowane kulawiznami w Unii Europejskiej szacowane były w 2012 r. na 1 mld euro. Z tego 65% stanowiły straty związane ze spadkiem wydajności, 15% z zaburzeniami płodności, 8% z wcześniejszymi brakowaniami, 7% ze zbyt dużą utratą masy ciała i 5% z leczeniem. Problem ten jednak nasila się, dlatego profilaktyka i leczenie chorób racic stanowi dziś duże wyzwanie zarówno dla zootechnika, jak i lekarza weterynarii, szczególnie w wielkostadnej hodowli krów rasy Hf, gdzie drogi przepędowe są długie, a wydajność wysoka.
Nie wszyscy hodowcy mają świadomość, że od zdrowotności racic zależy w głównej mierze wydajność i czas użytkowania zwierząt. Wystarczy tylko we właściwym czasie dobrze przeprowadzić korekcję, aby uniknąć częstych kulawizn i mieć zdrowe zwierzęta. Prawidłowo przeprowadzona korekcja zmniejsza ból spowodowany przerostem racic, poprawia samopoczucie zwierząt, stymuluje produkcję nowego rogu oraz co najważniejsze przywraca funkcjonalność racic i stwarza optymalne warunki do poruszania się.
Korekcja racic nie jest zabiegiem prostym, zła korekcja może prowadzić do nieodwracalnych zmian, czego konsekwencją jest kierowanie zwierząt na ubój. Należy więc polegać na fachowcach najlepiej zrzeszonych w Krajowym Stowarzyszeniu Korektorów i Terapeutów Racic. Według nich korekcją racic należy koniecznie objąć jałówki cielne i przeprowadzić ją ok. 2 miesięcy przed wycieleniem. U młodszych zwierząt, 12- do 16-miesięcznych, korekcję racic należy wykonać tylko w przypadku zauważalnych zmian w postawie. W sytuacji, kiedy młodsze zwierzęta przebywają na głębokiej ściółce (miękkie podłoże), korekcję trzeba przeprowadzić 6-8 tygodni przed przejściem na twardą podłogę. Pamiętajmy o dwukrotnej korekcji w ciągu roku, a w przypadku stad problemowych o zwiększonym ryzyku powstawania schorzeń – więcej razy w roku.
Aby ocenić, czy korekcja prowadzona jest właściwie, hodowca powinien znać kilka zasad jej wykonywania:
- Korekcję należy zaczynać zawsze od najmniej obciążonych, a tym samym od najmniej zmienionych racic. Czyli przy kończynach przednich od racic zewnętrznych, a przy kończynach tylnych od racic wewnętrznych. Przy zdrowych racicach należy pozostawić ścianę przednią o długości 7,5 cm i dołożyć jeszcze 0,5 cm na warstwę podeszwową. Należy pozostawić możliwie wysoką piętkę i dobrze zaplanować powierzchnię chodu.
- Wszystkie racice muszą być równo wysokie i równo długie. Dlatego należy zacząć korekcję od najmniej zmienionych racic i w stosunku do nich wyrównywać pozostałe.
- Aby uniknąć nadmiernego nacisku na racice przez wierzchołek kości racicowej, należy w tym miejscu wykonać lekkie wyżłobienie, szerokie na dwa palce. Dzięki temu uniknie się również nadmiernej produkcji rogu w tym miejscu. Powierzchnia podeszwy racicy będzie płaska i nie będzie nadmiernie uciskać w jednym miejscu.
- Należy zająć się zniekształceniami i wadami (ściany, linii białej, wrzody podeszwy). Zawsze przed tym zajęciem muszą być wykonane powyższe 3 punkty.
- Należy skontrolować, czy nie występuje gnicie piętki. Sprawdzamy przy racicach tylnych wewnętrznych 1/3 powierzchni, a przy zewnętrznych 2/3 powierzchni. Chory zgniły róg należy usunąć.
- Przycinanie raciczek. Zwierzęta ze zbyt długimi raciczkami często ranią wymię podczas wstawania. DO tego dochodzi silne ich zabrudzenie i zgrubienie. Spoczywające bezpośrednio na tworzywie raciczki należy skracać do długości 3 cm cęgami, a nie szlifierką kątową, co jest bardzo bolesne.
Korekcję racic zalicza się do okresowych zabiegów pielęgnacyjnych niezwykle istotnych w produkcji mleka. Prawidłowo i systematycznie prowadzona pozwala na wcześniejsze wykrywanie defektów, trwa zdecydowanie krócej u sztuk zdrowych oraz zdecydowanie obniża funkcjonowanie gospodarstwa mlecznego.
Dla ograniczenia kulawizn i związanych z nimi strat stosuje się różne metody. W przypadku bydła mlecznego zwierzęta są skupione na stosunkowo niewielkiej powierzchni. Ciągły kontakt z odchodami, najczęściej wilgotne podłoże, sprzyjają rozmiękaniu rogu racic i skóry obwodowych odcinków kończyn. Te warunki przyczyniają się do infekcji bakteryjnych, utrudniają gojenie nawet niewielkich urazów. Na poprawę tego stanu zaleca się przeprowadzanie profilaktycznych kąpieli racic. Powinny one być wykonywane okresowo i systematycznie, jako środek zwalczający drobnoustroje chorobotwórcze oraz utwardzający róg. Ten prosty zabieg profilaktyczny, obok korekcji racic może zapobiec i wyleczyć większość podklinicznych przypadków schorzeń racic. O konieczności przeprowadzania kąpieli racic warto pamiętać na etapie budowy nowej obory lub modernizacji starej. Basen do kąpieli racic należy tak umiejscowić, aby wszystkie krowy były zmuszone z niego skorzystać. Szerokość basenu – minimum 90 cm, długość – minimum 2,5 m i głębokość ok. 15 cm, powinna umożliwić zanurzenie kończyn do stawu pęcinowego, tak aby raciczki były poddane kąpieli. W zależności od poziomu zachorowalności w stadzie, zaleca się stosowanie kąpieli racic od 1-2 kąpieli tygodniowo (poniżej 5% zachorowalności) do codziennie przeprowadzanych zabiegów (przy około 20%). Są też podane w literaturze inne metody kąpieli. Dobrą praktyką jest stosowanie kąpieli racic przed ich korekcją. Niezbyt zaawansowane zmiany chorobowe zostaną wyleczone, przyspieszy to pracę i zmniejszy koszty związane z opatrunkami. Zastosowanie również kąpieli po korekcji pozwoli ,,osłonić” róg podeszwy racicy, który jest znacznie cieńszy i bardziej wrażliwy na urazy. Najczęściej stosowanymi środkami na czyste racice są roztwory formaliny (5-10%), siarczanu miedzi lub cynku oraz inne dostępne na rynku środki odkażające. Niekiedy do kąpieli racic stosuje się również antybiotyki i tu obowiązuje zachowanie odpowiedniego okresu karencji.
Wszystkie zabiegi profilaktyczne wymagają regularnego stosowania i nawet po opanowaniu sytuacji można wydłużać odstępy pomiędzy kąpielami, ale nie zaniechać ich w ogóle. Prawidłowa pielęgnacja racic, zachowanie dobrostanu zwierząt oraz zwiększanie postępu hodowlanego poprzez odpowiedni dobór materiału genetycznego może uwolnić stado od takich problemów jak :
- spadek wydajności mlecznej (strata waha się od 200 do 500 litrów na krowę),
- utrata masy ciała (potworny ból, mniej pobierają paszy) ,
- problemy rozrodcze (wydłużenie okresu międzywycieleniowego, obniżenie skuteczności zapłodnień podczas pierwszego krycia, torbiele jajnika, trzykrotnie wyższy wskaźnik powtórek inseminacji na jedno zacielenie, mniej widoczne oznaki rui),
- chore racice to również problemy z mastitis,
- skrócenie żywotności i przedwczesne brakowanie,
- utrata statusu kulejącej krowy w stadzie,
- zwiększone koszty związane z leczeniem i obsługą zwierząt.
Zdrowie kończyn i ich budowa w aspekcie genetycznym jest ciągle aktualna i badana. Odziedziczalność cech budowy racic jest bardzo niska, a korelacje ich zdrowotności z innymi cechami są mało znaczące. Tradycyjna selekcja w tym przypadku daje niewielkie efekty, natomiast metoda selekcji genomowej otwiera nowe możliwości postępu nie tylko do zwiększenia zdrowotności kończyn, ale na płaszczyźnie tak ważnych cech funkcjonalnych jak: długowieczność, zdolność do rozrodu, zdrowotność wymienia, odporność na choroby, temperament, szybkość oddawania mleka.