17 czerwca 2015

Mastitis - bardzo dużo zależy od środowiska

Przygotowane przez

W Polsce zidentyfikowano ponad 100 różnych drobnoustrojów wywołujących mastitis, ponad 80% z nich to bakterie. Można je podzielić na zakaźne oraz środowiskowe. Bakterie zakaźne np. paciorkowiec bezmleczności czy gronkowiec złocisty bytują zazwyczaj w wymieniu i przenoszą się z krowy na krowę podczas doju. Bakterie środowiskowe np. paciorkowce środowiskowe, pałeczki coli to gatunki bytujące w otoczeniu krów. Siedliskiem bakterii środowiskowych są przede wszystkim obornik, gleba, ściółka oraz materiały organiczne. W ostatnim czasie obserwuje się wzrost zapaleń spowodowanych przez bakterie środowiskowe, przy jednoczesnym spadku ilości stanów chorobowych wywoływanych przez patogeny zakaźne – szczególnie przez paciorkowca bezmleczności. Wyjątkowo trudnym zadaniem jest wyeliminowanie bakterii z otoczenia, w którym przebywają krowy.

Patogeny obecne w zanieczyszczonych korytarzach i legowiskach mogą się szybko mnożyć, co sprzyja infekcjom. Im silniejszy jest napór ze strony zarazków i dłuższy ich czas kontaktu z kanałem strzykowym, tym bardziej prawdopodobne jest, że przenikną one do wymienia. Szczególnie narażone są krowy, które kładą się bezpośrednio po doju – gdy kanał strzykowy nie jest jeszcze zamknięty. Co drugie zapalenie wymienia związane z warunkami środowiska przebiega w sposób subkliniczny. Kliniczna postać zapalenia wywołanego przez typowego paciorkowca obecnego w otoczeniu zwierząt, Streptococcus uberis cechuje się nagłym wystąpieniem zmian pod postacią stwardnień, obrzęków i podwyższonej ciepłoty wymienia. Temperatura wewnętrzna narasta w ciągu 24godzin. W mleku mogą być widoczne kłaczki. Mimo skutecznej terapii, często dochodzi do ponownych zakażeń, same leki jednak nie wystarczą.

Dla poprawy zdrowotności wymienia w całym stadzie należy zadbać o technikę doju, żywienie, zdrowotność zwierząt oraz co bardzo ważne warunki zoohigieniczne. O skuteczności terapii decyduje badanie bakteriologiczne próbek mleka pobranych z czterech ćwiartek od zwierząt chorych. Ocenia się liczbę komórek somatycznych i obecność zarazków mogących wywołać mastitis. Ważne jest pobranie próby w sposób sterylny, ponieważ wyniki mogą zafałszować zarazki znajdujące się w środowisku – na strzyku lub na rękach dojarzy. Penicylina jest zwykle lekiem dobrze działającym przy zakażeniach wywoływanych przez Streptococcus uberis. Natomiast do zwalczania infekcji pałeczki coli rzadko skuteczna jest penicylina. Bardzo istotny jest wynik laboratoryjny próbek mleka i określenie rodzaju zarazków, wskazane jest także wykonanie antybiogramu. Te informacje pozwolą lekarzowi weterynarii dobrać antybiotyki odpowiednie dla danej obory. Wiąże się to z uniknięciem niepotrzebnych kosztów na ,, nietrafione”, albo słabo działające antybiotyki.

Trudno o całkowite wyeliminowanie mastitis w stadach bydła mlecznego, jednak przestrzeganie poniższych zaleceń pozwoli w znacznym stopniu ograniczyć choroby wymion, a tym samym przyczyni się do większych efektów ekonomicznych gospodarstwa.

  • Co cztery godziny, a w lecie co dwie godziny należy dokładnie sprzątać korytarze z odchodów.
  • Legowiska dla krów powinny być suche, czyste i wygodne.
  • Stanowiska powinny być dostosowane do wielkości zwierząt by boks nie był zanieczyszczany gnojowicą i jego rant nie uciskał wymienia.
  • Dwa razy dziennie czyścimy boksy i raz dziennie ścielimy świeżą ściółkę
  • Przy zastosowaniu trocin należy sprawdzić czy przed zastosowaniem nie są zanieczyszczone pałeczkami z grupy coli, pleśnią i grzybami.
  • Stosowana słoma pocięta na sieczkę jest mało zanieczyszczona pałeczkami coli.
  • Obszary miejsc wycieleniowych powinny być czyste.
  • Dostęp do czystej wody z wystarczającą ilością poideł ( w oborach wolnostanowiskowych jedno poidło miskowe o pojemności 3 litrów dla 17 krów, a na poidło komorowe ze stałym poziomem wody przypada 20 – 25 sztuk bydła mlecznego). Myjemy i czyścimy poidła w zależności od pory roku ( w lecie codziennie).
  • Sprawdzamy skuteczność mycia dojarek. Zmieniamy środki dezynfekcyjne.
  • Kontrolujemy stan techniczny dojarki, obserwujemy jej pracę podczas doju ( nie dopuszczamy do wspinania kubków udojowych i pustodoju ).
  • Konieczność stosowania dezynfekcji strzyków po zakończonym doju ( tzw. dipping) sprawdzonymi środkami.
  • Po zakończonym doju należy zwierzęta zainteresować karmą, co pozwala na powrót do pierwotnego kształtu strzyka i zamknięcie się kanału strzykowego przed odpoczynkiem na legowisku ( zamknięcie kanału strzykowego następuje około 45min. po doju.)
  • Pamiętajmy, że pobyt na świeżym powietrzu uwalnia zwierzęta od mikroklimatu oraz drobnoustrojów przebywających w oborze.
Czytany 1906 razy

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.