Obrzęd kolędowania wywodzi się już z czasów słowiańskich. Obchodzony był w kulturach rolniczych i pasterskich, kiedy to grupy kolędników odwiedzały gospodarstwa z życzeniami pomyślności w Nowym Roku, za co otrzymywały dary w postaci jedzenia lub datki pieniężne. Terminem kolęda określano nie tylko obrzęd kolędowania, ale również same dary przekazywane kolędnikom oraz specjalne pieśni życzące. Pierwotnie kolędowanie związane było z zaklinaniem urodzaju i pomyślności, a teksty pieśni cechowała symbolika płodnościowa oraz wiara w magiczną moc wypowiadanych słów. Słowo kolęda oznaczało podarek. Stanowiło również chodzenie proboszcza z wizytą do parafian i zbieranie datków dla parafii. W minionych czasach powszechnym zwyczajem było obdarowywanie służby czy poddanych przez panów, a także biednych przez bogatych. Obrzędy kolędnicze obchodzono zazwyczaj w okresie tzw. Godów…
Święta Bożego Narodzenia i okres od Bożego Narodzenia do Trzech Króli jest nazywany „Godami”, czyli „zimowym sezonem świątecznym”. Ta staropolska, ale wciąż żyjąca w naszym kraju nazwa określa czas pełen wesołości, odpoczynku i przełomu. Wszystkie wieczory pomiędzy tymi świętami nazywano „świętymi”, co jest pozostałością po rozciągniętych w czasie oryginalnych „Szczodrych Godach” („szczodrych wieczorach”). Dawniej podczas trwania Godów zaprzestawano wszelkiej pracy fizycznej i spędzano czas na wzajemnych odwiedzinach, przyjmowaniu gości, obdarowywaniu się prezentami i śpiewaniu tradycyjnych pieśni oraz kolęd. Czytano stare książki, przepowiednie, baśnie, opowiadano różne historie z minionych lat. Tradycją było rozdawanie (początkowo tylko dzieciom i krewnym) upominków i tradycyjnych pierogów zwanych „szczodrakami”. Dziś zwyczaj ten przerodził się w tradycję obdarowywania prezentami bliskich w Wigilię.…
Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że to co wydaje nam się zwyczajami w 100 procentach chrześcijańskimi i swojskimi, to w istocie istny tygiel – pogaństwo, średniowieczne przesądy i nauka Kościoła wzajemnie się przeplatają. Wystarczy zwrócić uwagę na datę świąt Bożego Narodzenia – w okolicach przesilenia, kiedy mamy do czynienia z najdłuższą nocą w roku. „Honorowanie” poprzez świętowanie ważnych momentów kalendarza było znane już ludom starożytności, kiedy takie daty wyznaczały np. narodziny jakiegoś bóstwa. Wydaje się, że na wyznaczenie daty 25 grudnia jako święta Bożego Narodzenia miał wpływ kult starożytnego perskiego boga Mitry, dość popularnego w Imperium Rzymskim. Według mitów Mitra – bóg światła, mądrości oraz moralności urodził się właśnie tego dnia. Bardzo…
Hej! Kasiu, Katarzynko! Gdzie szukać Cię dziewczynko? Wróżby o Ciebie zapytam, czekaj – wkrótce zawitam. Bawmy się więc w Katarzyny, szukajcie chłopaki dziewczyny. Zapytać więc trzeba wróżby, a nuż potrzebne już drużby! Katarzynki to zapomniany już dzisiaj wieczór spotkań i wróżb chłopców, przypominający obchodzone kilka dni później dziewczęce „Andrzejki”. Chłopcy wróżyli sobie w noc z 24 na 25 listopada, w wigilię św. Katarzyny Aleksandryjskiej. Wróżby katarzynkowe nie dorównywały jednak panieńskim wróżbom andrzejkowym, ponieważ kawalerom nie tak spieszno było do żeniaczki, jak pannom na wydaniu. Ale jeszcze sto lat temu w Polsce chłopcy zwracali szczególną uwagę na to, co przyśniło im się tej nocy. Aby poznać charakter przeznaczonej przez los wybranki, przed snem…
Noc z 21 na 22 czerwca, będąca najkrótszą w roku, nazywa się Nocą Kupały. Słowianie od pradawnych czasów obchodzili wtedy jedno z najważniejszych dla nich świąt. Podczas nocy przesilenia letniego odprawiano rytuały mające odpędzać złe moce i uroki. Noc przesilenia letniego dla Słowian stanowiła święto wody i ognia, miłości i płodności. Tej nocy dozwolone były tańce i swawole, które na co dzień uważano za naganne. Obchody miały przynieść urodzaj podczas zbiorów, dobrobyt w domostwach, a młodym kobietom miłość. Aby wszystko się spełniało, obowiązkowym był udział we wszystkich obrzędach i rytuałach. Wraz z nastaniem religii chrześcijańskiej na ziemiach polskich pogańskie zwyczaje zastąpiono chrześcijańskimi. Tak się stało także z Nocą Kupały, którą zastąpiono Nocą Świętojańską, a jej termin wyznaczono na noc z 23 na 24 czerwca, czyli w wigilię św. Jana. Zwyczaje…
Wierzba jest uważana za najbardziej „polskie drzewo”. Drzewo wierzby jest miękkie i dlatego dawniej rzemieślnicy przy pomocy siekiery i różnych strugów wykonywali z niego koryta, niecki, zbiorniczki, szufle do zboża. Kiedyś nie używano łopat blaszanych do przesypywania zboża, bo „żelazo kaleczy ziarno”. Młode, gładkie witki wierzbiny służą do dnia dzisiejszego do plecenia koszyków i innych plecionek. Po wierzbie poznajemy zbliżającą się wiosnę. Rośnie najczęściej przy drogach, brzegach rzek i jest drzewem charakterystycznym dla krajobrazu dawnej wsi. Wierzba miała, i chyba nadal ma, w życiu ludzi duże znaczenie, tak w kulcie religijnym, jak i medycynie. Od wieków cieszy się sławą drzewa magicznego. Wedle ludowych wierzeń przynosi szczęście, zapewnia dobre zdrowie, chroni przed złym losem. Obecnie wierzbę docenia się…
Za nami święta Bożego Narodzenia i Sylwester. Zaczął się Nowy Rok, a wraz z nim karnawał. Czy są to dla nas jakieś wyjątkowe dni, czy raczej zwykła codzienność wypełniona pracą i okazjonalną rozrywką? Czas liczony od Nowego Roku lub Święta Trzech Króli do wtorku zwanego „kusym”, poprzedzającym Środę Popielcową, to okres hucznych zabaw tanecznych, balów i ogólnej wesołości, czyli karnawał. Nazwa pochodzi od włoskiego słowa „carnavale”. Jego człony: caro – mięso i vale – żegnaj, oznaczają razem pożegnanie mięsa, a wraz z nim wszelkiego rodzaju uczt i zabaw oraz nieuchronne zbliżanie się Wielkiego Postu. Stąd też staropolskie „mięsopusty”, czyli ostatni tydzień karnawału, trwający od tłustego czwartku do kusego wtorku. W Polsce karnawał zaczął być popularny…
19 września 2014
Oznaczenia geograficzne dla produktów niespożywczych
Przygotowane przez Aldona Jankowska
System unijnych oznaczeń geograficznych może w niedalekiej przyszłości objąć także produkty niespożywcze, takie jak np. wyroby rękodzieła związane z lokalną, regionalną tradycją czy produkty przemysłowe wytwarzane z lokalnych surowców. Komisja Europejska otworzyła konsultacje publiczne na temat oznaczeń geograficznych dla produktów spoza sektora rolno-spożywczego, które potrwają do 28 października 2014 r. Można się spodziewać, że Komisja już w następnej kadencji (obecna kadencja do listopada tego roku) przygotuje projekt prawa w tej dziedzinie. Opublikowany jest już dokument, tzw. Zielona Księga, która składa się z dwóch części. W pierwszej z nich Komisja pyta o opinię na temat środków ochrony obowiązujących obecnie na szczeblu krajowym i unijnym. W drugiej części przedstawia możliwe warianty ochrony produktów nierolniczych na zasadzie oznaczenia geograficznego obowiązującego na szczeblu UE. Studium na temat oznaczeń…
Święcenie po karmów w Wielką Sobotę jest przygotowaniem do uroczystego śniadania spożywanego w Wielkanoc. Dlatego to, co powinno się znaleźć w koszyczku, ma szczególne znaczenie. Wielkanoc to najważniejsze święto chrześcijan, czas radości, odrodzenia życia i nadziei. Niesie ze sobą szereg symboli i zwyczajów, które towarzyszą nam od stuleci. Jednym z ważniejszych jest święcenie pokarmów w Wielką Sobotę. Tradycja ta sięga VIII wieku, ale zwyczaj ten dotarł do Polski znacznie później, bo dopiero w XIV wieku. Początkowo tradycja święcenia pokarmów znacznie różniła się od współczesnej. Zwyczaj obchodzony był bowiem w domach i dworkach szlacheckich, ponieważ poświęcone musiało być wszystko, co miało…