Wierzba jest uważana za najbardziej „polskie drzewo”. Drzewo wierzby jest miękkie i dlatego dawniej rzemieślnicy przy pomocy siekiery i różnych strugów wykonywali z niego koryta, niecki, zbiorniczki, szufle do zboża. Kiedyś nie używano łopat blaszanych do przesypywania zboża, bo „żelazo kaleczy ziarno”. Młode, gładkie witki wierzbiny służą do dnia dzisiejszego do plecenia koszyków i innych plecionek.
Po wierzbie poznajemy zbliżającą się wiosnę. Rośnie najczęściej przy drogach, brzegach rzek i jest drzewem charakterystycznym dla krajobrazu dawnej wsi.
Wierzba miała, i chyba nadal ma, w życiu ludzi duże znaczenie, tak w kulcie religijnym, jak i medycynie. Od wieków cieszy się sławą drzewa magicznego. Wedle ludowych wierzeń przynosi szczęście, zapewnia dobre zdrowie, chroni przed złym losem. Obecnie wierzbę docenia się głównie za jej walory zdrowotne. Wywar z jej kory ma działanie napotne i przeciwgorączkowe, a także uśmierza bóle reumatyczne i zatrzymuje biegunkę.
Gałązkom poświęconym w kościele przypisuje się niezwykłą moc. W Wielki Czwartek wieczorem ojciec robił z gałązek wierzbowych małe krzyżyki, które w Wielki Piątek rano roznosiło się po polach. Miały one zabezpieczać pola przed gradobiciem i innymi klęskami. Dziś bukiet wierzbowych witek z pięknymi baziami stoi w wazonie, bo wierzy się nadal w ich moc. W okresie wielkanocnym, palmy – gałązki wierzbowe zdobią ołtarze i groby naszych najbliższych. Gałązki, które spotykamy wyryte na nagrobkach, symbolizują zwycięstwo nad śmiercią.