Święta Bożego Narodzenia i okres od Bożego Narodzenia do Trzech Króli jest nazywany „Godami”, czyli „zimowym sezonem świątecznym”. Ta staropolska, ale wciąż żyjąca w naszym kraju nazwa określa czas pełen wesołości, odpoczynku i przełomu.
Wszystkie wieczory pomiędzy tymi świętami nazywano „świętymi”, co jest pozostałością po rozciągniętych w czasie oryginalnych „Szczodrych Godach” („szczodrych wieczorach”). Dawniej podczas trwania Godów zaprzestawano wszelkiej pracy fizycznej i spędzano czas na wzajemnych odwiedzinach, przyjmowaniu gości, obdarowywaniu się prezentami i śpiewaniu tradycyjnych pieśni oraz kolęd. Czytano stare książki, przepowiednie, baśnie, opowiadano różne historie z minionych lat. Tradycją było rozdawanie (początkowo tylko dzieciom i krewnym) upominków i tradycyjnych pierogów zwanych „szczodrakami”. Dziś zwyczaj ten przerodził się w tradycję obdarowywania prezentami bliskich w Wigilię.
Każdy z 12 dni Godów, które nazywano „dwunastkami”, odzwierciedlał jeden z miesięcy w nadchodzącym roku. Pogodę wróżono na cały rok, licząc kolejne 12 dni od Bożego Narodzenia – 25 grudnia, który odpowiadał styczniowi. Ponadto każdą dobę dwunastnicy dzielono na cztery części w następujący sposób: od godziny 18.00 do 24.00, od 24.00 do 6.00 rano, od 6.00 do 12.00, od 12.00 do 12.00. Każda ćwiartka doby wróżyła pogodę na odpowiedni tydzień miesiąca. Wnikliwa obserwacja zjawisk pogodowych w tych dniach wskazywała, jaka będzie pogoda w kolejnych miesiącach roku, a nawet tygodniach. W ten sposób przewidywano przebieg przyszłego roku i przyszłoroczne zbiory.