Okres żniw dobiegł końca i nadszedł czas dożynek. Dawniej w różnych okolicach nazywano je także obrzynkami, wyżynkami, okrężnem (od dawnego zwyczaju obchodzenia lub objeżdżania, a więc okrążania pól po zbiorach), wieńcowem lub wieńczynami – bo najważniejszym atrybutem tego święta jest wieniec żniwny.
Od dawien dawna obchody zaczynały się w wigilię dożynek, kiedy do gospodarstw znoszono ostatnie zżęte zboża w snopach, by panny mogły wić z nich wieńce. Wieńce dożynkowe miewały zwykle kształt wielkiej korony, rzadziej koła. Przygotowany wieniec nazywany „plonem” był i jest najważniejszym elementem uroczystości. Reprezentuje urodzaj i stanowi uwieńczenie ciężkiej pracy żniwiarzy z kosami, a obecnie rolników na kombajnach. Wieniec to nie tylko zboża, ale także owoce – jabłka, jarzębina oraz orzechy i kwiaty. Dawniej zaszczyt wręczenia gospodarzowi chleba i symbolicznego zbożowego wieńca przypadał najlepszym żniwiarzom. Dziś wręczanie wieńca i chleba z tegorocznych ziaren przypada starościnie i staroście, parze przodującej w produkcji rolniczej.
W tym roku Dożynki Powiatowo-Gminne powiatu kaliskiego odbyły się w upalną niedzielę – 1 września 2019 r. w Żelazkowie. Gospodarzami uroczystości byli Starosta Kaliski Krzysztof Nosal, Wójt Gminy Żelazków Sylwiusz Jakubowski oraz Prezes Zarządu LGD7 – Krainy Nocy i Dni Józef Podłużny. Starostami tegorocznych dożynek byli Agnieszka Polaszczyk ze Zborowa, która wraz z mężem Tomaszem prowadzi gospodarstwo rolne i zajmują się także działalnością pozarolniczą oraz Jacek Grzelak ze Skarszewa, który z żoną Emilią prowadzi gospodarstwo rolne, ponadto zajmuje się działalnością handlowo-usługową. Działalność pana Jacka została uhonorowana statuetką „Siewcy” w konkursie pt. „Wielkopolski Rolnik Roku”. Pan Jacek był także starostą w 2016 roku na XVIII Wojewódzko-Diecezjalnych Dożynkach Wielkopolski w Liskowie, w powiecie kaliskim.
Na święto plonów zjechało wielu gości, między innymi parlamentarzyści RP: Jan Mosiński, Jerzy Kozłowski, Mariusz Witczak, Wicemarszałek Województwa Wielkopolskiego Krzysztof Grabowski, radny Sejmiku Województwa Wielkopolskiego Andrzej Plichta, Wiceprzewodnicząca Rady Miasta Kalisza Karolina Pawliczak, rządzący z zaprzyjaźnionych gmin, przedstawiciele instytucji współpracujących ze starostwem i gminą Żelazków, w tym przedstawiciel Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Poznaniu Stanisław Zabarski. Ponadto Samorząd powiatu kaliskiego reprezentowali także wicestarostowie: Jan Adam Kłysz i Zbigniew Słodowy, Wiceprzewodniczący Rady Powiatu Kaliskiego Benedykt Owczarek oraz liczne grono radnych powiatowych, przedstawiciele Stowarzyszenia LGD7 Kraina Nocy i Dni i delegacje mieszkańców wszystkich gmin powiatu kaliskiego.
Doroczne święto rozpoczął tradycyjny, barwny korowód z wieńcami i darami z pól, który przeszedł spod budynku Urzędu Gminy na plac dożynkowy. Korowodowi przewodziła orkiestra dęta „Wiwat” z Żelazkowa. Tradycyjnie dożynki rozpoczęto od mszy polowej, którą odprawił ks. Eugeniusz Walczak –proboszcz parafii p.w. Niepokalanego Poczęcia w Goliszewie, w intencji rolników i w podziękowaniu za zbiory. Upały i susza nie sprzyjały tegorocznym plonom, pozyskiwano je w trudnych warunkach i są nie najlepszej jakości.
Dożynki to niezwykle radosny obrzęd zakończenia żniw i w Żelazkowie po uroczystej mszy świętej, Zespół Pieśni i Tańca Przygodzice, pod bacznym okiem Zygmunta Paszkowskiego, przedstawił rekonstrukcję Dożynek Wielkopolskich, opartą na opisach sięgających I połowy XX wieku oraz obrzęd dożynkowy. Dawniej podczas obrzędu dożynkowego żniwiarki i żniwiarze śpiewali do gospodarza dożynek „Otwierajcie gospodarzu wrota, bo już skończona żniwna robota”. Cały występ podziwiali rolnicy i mieszkańcy obszarów wiejskich nie tylko z gminy Żelazków, ale z całego powiatu.
Po części obrzędowej przygotowano szereg atrakcji. Kabaretowych wrażeń uczestnikom święta plonów dostarczyła „Czwarta Fala” z Kielc, wystąpiła także Orkiestra Dęta „Wiwat” z Żelazkowa i mażoretki pod kierunkiem Marcina Nowotnego. Przez całe popołudnie wożono chętnych kolejką wąskotorową – otwartymi składami z Żelazkowa do Goliszewa i z powrotem, przeprowadzono też loterię, ku uciesze wielu uczestników. W programie artystycznym z repertuarem biesiadnym wystąpił także zespół wokalny działający przy Gminnym Ośrodku Kultury w Blizanowie „Dynamitki” pod batutą Izabeli Wąsiewicz. Ciekawą atrakcją był wjazd rowerzystów XX Jubileuszowego Dożynkowego Objazdu Powiatu Kaliskiego, wraz z głównym pomysłodawcą Bronisławem Krakusem oraz cyklistami, którzy brali udział w pierwszym objeździe w 2000 r.
Gwiazdą tegorocznych dożynek był zespół „Pectus”. Zabawę taneczną poprowadził zespół „Proventus”, a wieczorne niebo nad Żelazkowem rozświetlił pokaz sztucznych ogni.
IX Festiwal Tradycyjnych Smaków w Krainie Nocy i Dni organizowany przez LGD7 towarzyszył dożynkom w Żelazkowie. Dożynki wzbogacono o ważny element wspólnego dziedzictwa kulturowego – o dziedzictwo kulinarne. Zaprezentowane przez Stowarzyszenia LGD7 stoiska przyciągały zapachami, kolorami i różnorodnością warzyw i owoców, prawdziwym świeżym chlebem, zupą pomidorową, ciastem (nie tylko drożdżowym), swojską kaczką, jagnięciną, szarymi kluskami (kosmaczkami), kopytkami z młodą kapustą, koperkiem i skraweczkami. Nie zabrakło także „okowity” w różnych odmianach i smakach. Festiwal był formą konkursu kulinarnego, podczas którego wyłonieni zostali zwycięzcy stoisk gminnych startujących w kilku kategoriach. Produkty wytworzone przez gospodynie w domu z własnych produktów zagrodowych, o specyficznym smaku, zapachu i wyglądzie, były bezkonkurencyjne i przyciągały rzeszę smakoszy.
Zachowane w Polsce do dzisiejszych czasów obchody dożynkowe posiadają kilka wieków tradycji. Przetrwały różnorakie burze dziejowe, zmieniając częściowo swój wcześniejszy charakter. Są świętem dobrze wypełnionego obowiązku.