Pomoc związana z wystąpieniem szkód wywołanych niekorzystnymi zjawiskami atmosferycznymi - WODR Poznań

Na terenie gm. Miłosław już od kilku lat odbywają się spotkania Lokalnej Grupy Dyskusyjnej utworzonej pod potrzeby środowiska rolniczego. Poświęcone w tym roku tematyce Prawa Wodnego i Dyrektywie Azotanowej , każde ze spotkań odbyło się pod szyldem -Zasady ochrony wód przed zanieczyszczeniami ze źródeł rolniczych związkami azotu pochodzenia rolniczego, dyrektywa azotanowa i wodna (OSN) .Omawialiśmy na nich  aspekty prawne zawarte w rozporządzeniu Ministra Rolnictwa. W roku bieżącym przeprowadzono z grupą cztery spotkania  na terenie gm. Miłosław: 06-02-2019 , 20-02-2019 , 13-06-2019, 25-09-2019.  Każde ze spotkań było miejscem dyskusji  dotyczących Dyrektywy Azotanowej , rolnicy wyrażali swoje wątpliwości i obawy związane z wdrażaniem programu.

W  ramach  spotkań omówiono zagadnienia:

1.         Problem zanieczyszczenia wód azotem pochodzenia rolniczego

2.         Obowiązki rolników wynikające z nowych regulacji prawnych – dokumentacja działań, system opłat i kontroli

3.         Bilansowanie azotu w gospodarstwie

4.         Przygotowanie planów nawozowych

5.         Obliczanie stanu średniorocznego zwierząt i Dużych Jednostek Przeliczeniowych  różnych grup zwierząt gospodarskich.

6.         Obliczanie powierzchni płyt obornikowych i pojemności zbiorników na gnojowicę

 

Podczas czasami ostrych dyskusji rolnicy zgłaszali swoje wątpliwości dotyczące problemów:

- Terminy stosowania nawozów zawierających azot , w tym nawozów naturalnych – obornika i gnojówki na terenie powiatu wrzesińskiego

- Zakaz przechowywania pomiotu ptasiego bezpośrednio na gruncie

- Brak możliwości sporządzenia planu nawozowego –uproszczony bilans azotu i maksymalne dawki azotu z powodu zbyt wysokich wymogów oprogramowania.

- Rolnicy uważają , że konsekwencje finansowe możliwe do poniesienia w przypadku przeprowadzonej kontroli mogą być zbyt dotkliwe 

Większość pytań i zagadnień  powtarzała się na każdym ze spotkań. Oczekiwania do przyszłości funkcjonowania  programu dotyczyły:

 1.Terminy stosowania nawozów zawierających azot , w tym nawozów naturalnych są zbyt krótkie i jesienią nakładają się na inne zabiegi agrotechniczne, powinny nie dotyczyć sztywnych ram czasowych tylko np. stan uwilgotnienia gleby

2.Aplikacje do sporządzania planów nawozowych powinny być bardziej czytelne i prostsze w obsłudze ( brak automatycznego przenoszenia danych),

3.Sygnalizowanie kontroli  z większym wyprzedzeniem

Na spotkaniach większość uczestników, to byli  rolnicy, którzy prowadzą gospodarstwa poniżej 50 ha, w których dominuje produkcja roślinna i zwierzęca.

Ostatnio zmieniany 31 grudnia 2019

Czy kolejna nowelizacja ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego, która obowiązuje od 26.06.2019 r. ułatwiła obrót ziemią?

Zdaniem rolników, notariuszy, pośredników w obrocie nieruchomościami, deweloperów, pracowników WODR i innych instytucji, zapowiedziane szumnie zmiany w rzeczywistości ograniczone zostały do nielicznych. Najbardziej oczekiwaną zmianą było umożliwienie wszystkim, nie tylko rolnikom, nabywanie ziemi do 1ha na wsi i w mieście bez zgody KOWR i ta zmiana weszła w życie i obowiązuje jak wspomniano wyżej od 26.06.2019 r. Niestety jest to zmiana połowiczna, bowiem ten, kto kupił 1ha gruntu rolnego w mieście będzie mógł go zbyć w dowolnym czasie komukolwiek. Natomiast nabywca 1ha gruntu na wsi nie będzie mógł go zbyć ani oddać w posiadanie innym osobom przez okres 5 lat. Ale to nie koniec tego ograniczenia. Zmienione przepisy przewidują prawo pierwokupu i nabycia działek w mieście przez dyrektora generalnego KOWR. Wielu z nas nie chciałoby znaleźć się w takiej sytuacji, kiedy z powodu różnych zdarzeń losowych zmuszeni jesteśmy do zbycia działki rolnej w mieście, mamy już nabywcę i liczymy na szybką sprzedaż, a tymczasem transakcja zostaje zatrzymana z powodu realizacji przez KOWR prawa pierwokupu (KOWR ma 1 miesiąc na złożenie chęci pierwokupu działki).

Duże wątpliwości budzi też zapis w nowelizacji ustawy nakazujący osobom, które nabyły grunty rolne na terenie wsi, prowadzenie gospodarstwa rolnego. Nabywca nie może ani sprzedać, ani oddać takiego gruntu w posiadanie innym osobom przez 5 lat od daty nabycia. W trudnej sytuacji jest też taki nabywca, który miał 0,5ha gruntu rolnego na wsi i dokupił 1ha. Zgodnie z nowelizacją musi prowadzić gospodarstwo rolne osobiście. Jeżeli jednak pracuje od kilkunastu lat w mieście, to w jaki sposób spełni obowiązkowy warunek ustawowy prowadzenia gospodarstwa rolnego?

Istotną zmianą jest to, że ustawa o kształtowaniu terenu rolnego nie będzie miała zastosowania przy podziale ziemi w sprawach cywilnych, rozwodowych, podziale majątku wspólnego. Warto jednak mieć w pamięci, że np. żona, która otrzyma nieruchomość rolną po podziale majątku wspólnego, musi prowadzić gospodarstwo rolne przez okres 5-ciu lat. Czy w świetle powyższego można mówić o wolnym obrocie gruntami rolnymi? Czy zasadnym jest, aby ustawodawca tak szczegółowo ingerował w sferę stosunków własnościowych uregulowanych w kodeksie cywilnym i innych ustawach, że pociąga za sobą konieczność zmiany tych ustaw?

Pytania, pytania, pytania......

30 grudnia 2019

Przegląd odmian owsa

Napisane przez

W Krajowym Rejestrze na rok 2019 widnieją 24 odmiany owsa zwyczajnego oplewionego oraz 5 odmian owsa nagoziarnistego (pozbawionego łuski). W tym roku wpisano kolejne pięć odmian owsa, są to: Arkan, Figaro, Pablo, Perun oraz Refleks.

Poniżej krótka charakterystyka najpopularniejszych odmian oplewionych i nieoplewionych owsa zalecanych przez COBORU:

Odmiany oplewione:

Bingo – odmiana zalecana w 15 województwach, nadająca się do uprawy w całej Polsce poza rejonami górskimi, o żółtym oplewieniu, odporna na mączniaka prawdziwego oraz rdzę wieńcową. Rośliny wysokie o średniej odporności na wyleganie, terminie wiechowania wczesnym, terminie dojrzałości średnim, udziale łuski małym. Odmiana o wysokiej masie 1000 ziaren, gęstości w stanie zsypnym przeciętnej, wyrównaniu ziaren średnim. Zawartość białka w ziarnie jest średnia, natomiast tłuszczu wysoka. Tolerancja na zakwaszenie gleby średnia.

Komfort – odmiana o podwyższonej zawartości tłuszczu około 5-6%, o bardzo wysokim potencjale plenności. Toleruje zakwaszone stanowiska, posiada wysoką odporność na choroby. Wysokość roślin to około 99cm. Ma dobrą odporność na wyleganie a termin dojrzewania średni.

Harnaś – odmianę cechuje bardzo dobra zdrowotność roślin, a w szczególności duża odporność na mączniaka prawdziwego oraz helmintosporiozę i septoriozę liści. Odmiana żółto ziarnista, równomiernie dojrzewająca. Wysokość roślin to około 102cm, MTZ 36,1 g.

Kozak – odmiana przeznaczona do uprawy na terenie całego kraju. Plon ziarna jest wysoki. Owies średnio odporny na mączniaka prawdziwego oraz rdzę owsa, za to ma wysoką odporność na helmintosporiozę oraz septoriozę liści. Rośliny wysokie o średniej odporności na wyleganie, dość wczesnym terminie wiechowania i dojrzewania. MTZ tej odmiany oraz gęstość w stanie zsypnym jest średnia, zawartość białka średnia, natomiast zawartość tłuszczu wysoka. Owies średnio tolerancyjny na zakwaszenie gleby.

Monsun – odmiana o plonie ziarna wysokim, lecz niskiej odporności na mączniaka prawdziwego, średniej odporności na rdzę owsa, septoriozę, i helmintosporiozę. Rośliny o średniej wysokości, średniej odporności na wyleganie i wyrównaniu ziaren. Posiada natomiast wysoką gęstość ziaren w stanie zsypnym. Zawartość tłuszczu jest średnia za to białka wysoka. Średnio toleruje zakwaszone gleby.

Nawigator – odmiana żółto ziarnista o wysokim potencjale plonotwórczym i dobrej odporności na wyleganie. Ziarno o bardzo wysokiej gęstości zsypowej oraz wysokiej odporności na choroby grzybowe. Dobrze plonuje na glebach słabszych, posiada wysoką masę tysiąca ziaren 45 g. Wysokość roślin sięga 104cm.

Elegant – odmiana żółto ziarnista, nadająca się do uprawy na terenie całego kraju. Plon ziarna jest średni za to odporność na mączniaka prawdziwego dość duża. Rośliny o średniej wysokości i o przeciętnej odporności na wyleganie. Termin wiechowania wczesny a dojrzałości średni. Odmiana średnio tolerancyjna na zakwaszenie gleby.

Romulus – odmiana żółto ziarnista, przeznaczona do uprawy na terenie całego kraju. Osiąga dość wysoki plon ziarna. Niestety ma słabą odporność na mączniaka prawdziwego i niską odporność na helmintosporiozę. Udział łuski średni za to wysoka MTZ, wysoka gęstość ziarna w stanie zsypnym oraz duże wyrównanie ziarna. Zawartość białka i tłuszczu średnia tak jak i tolerancja na zakwaszenie gleby.

Z odmian oplewionych popularne są jeszcze odmiany: Breton, Zuch, Agent, Arden, Armani, Krezus, Paskal, Scorpion,

Odmiany owsa nagiego:

Amant – to najmłodsza odmiana wpisana do Krajowego Rejestru, przeznaczona do uprawy na terenie całego kraju za wyjątkiem terenów górskich. Ma dużą odporność na rdzę wieńcową i źdźbłową oraz średnią odporność na helmintosporiozę i septoriozę. Rośliny są niskie, o dużej odporności na wyleganie i dużej odporności na zakwaszenie gleby.

Siwek – to odmiana o plonie ziarna zadawalającym, o dość dużej zawartości białka i tłuszczu. Odmiana o przeciętnej tolerancji na zakwaszenie gleby, ale wysokiej odporności na mączniaka prawdziwego. Rośliny są raczej niskie, o średniej odporności na wyleganie, terminie wiechowania późnym a dojrzewania średnim. Gęstość ziarna w stanie zsypnym jest średnia, lecz ziarno słabo wyrównanie.

Nagus – odmiana o wysokiej zawartości białka około 16% i tłuszczu około 8 %. Posiada bardzo wysoką odporność na zakwaszenie gleby. Odmiana średniowczesna, równomiernie dojrzewająca. Charakteryzuje się najwyższą gęstością ziarna w stanie zsypnym i wysokim MTZ. Rośliny są dość wysokie.

Źródło:
www.coboru.pl

Aktualnie na terenie gmin powiatu konińskiego wynajęte firmy geodezyjne dokonują aktualizacji przebiegu granic wszystkich nieruchomości. Właściciele – posiadacze gruntów, którzy nie zlekceważyli zaproszenia do zapoznania się z wynikami prac tych firm, mogą „pójść za ciosem” i dowiedzieć się w Starostwie Powiatowym w Koninie czy wszystkie granice jego nieruchomości są dobrze naniesione a zwłaszcza czy mają dostęp do drogi publicznej?

Niestety z mojego doświadczenia, jako doradcy rolnego WODR, nabywanego podczas częstych kontaktów z rolnikami wynika, że właściciele gruntów nie zawsze są świadomi, że ich nieruchomości takiego dostępu nie posiadają. Niewiedza wynika z tego, że w wielu przypadkach występują tzw. służebności zwyczajowe niemające znaczenia prawnego! Są to inaczej drogi lub ścieżki wchodzące w skład nieruchomości sąsiednich, po których sąsiedzi jeżdżą i chodzą od wielu lat, nieraz od pokoleń, korzystają z sąsiedzkiej grzeczności. Jednakże takie służebności zwyczajowe nie rozwiązują sprawy, a problem wyłania się wówczas, gdy sąsiedzka grzeczność nagle się kończy, bo sąsiad postanawia swoją nieruchomość ogrodzić, albo buduje budynek, który blokuje dojazd tą zwyczajową drogą. Co wówczas może uczynić właściciel nieruchomości pozbawiony dojazdu do swojej posesji? Najpierw należałoby podjąć starania o dobrowolne, umowne ustanowienie w formie aktu notarialnego prawa służebności gruntowej polegającej na udostępnieniu prawa przejazdu i przechodu do własnej nieruchomości. O ile nie dojdzie do porozumienia pozostaje niestety droga sądowa, gdzie właściciel nieruchomości bez dojazdu do drogi publicznej występuje z wnioskiem do sądu o ustanowienie służebności drogi koniecznej, ewentualnie z wnioskiem o nabycie prawa do tej służebności w drodze zasiedzenia.

Należy mieć na uwadze, że ustanowienie prawa służebności drogi koniecznej odbywa się za wynagrodzeniem, chyba że następuje nabycie tego prawa w drodze zasiedzenia. Podkreślenia wymaga fakt, że nieruchomość niemająca dostępu do drogi publicznej traci swoje dotychczasowe znaczenie gospodarcze a przede wszystkim traci na wartości.

Przy braku dostępu prawem zagwarantowanego, formalnego do drogi publicznej, koniecznym jest ustanowienie prawa służebności przejazdu i przechodu w sposób wyżej wskazany. A o tym czy nieruchomość ma dostęp do drogi publicznej możemy się dowiedzieć w Starostwie Powiatowym w Koninie, które dysponuje niezbędnymi w tym zakresie informacjami.

Jak co roku Dom Kultury w Golinie wyszedł do mieszkańców gminy z bogatą ofertą warsztatów świątecznych. Odbywały się one w siedzibie Domu Kultury, w szkołach i zaprzyjaźnionych świetlicach wiejskich. Największym zainteresowaniem cieszyły się warsztaty Choinka na pniu, które odbyły się 9 grudnia br.

Instruktor Domu Kultury, pani Edyta Jachnik przygotowała specjalne zestawy dla każdego uczestnika warsztatów – drewniane gałązki zagipsowane w plastikowych pojemnikach, na które wbito stożkowe gąbki florystyczne. Tak przygotowane podstawy stanowiły punkt wyjściowy do tworzenia własnych, unikatowych choinek. Gałązki różnych zielonych drzew i krzewów (świerku, sosny, jodły, tui) wbite w wilgotną gąbkę utworzyły zielone drzewko, które można było ozdobić według swoich upodobań. Dzięki zastosowaniu gąbek nawilżonych wodą gałązki dłużej pozostaną zielone. Dom Kultury zapewnił wszystkie materiały i ozdoby, było więc w czym wybierać i każdy mógł wykazać się artystycznie.

Dzięki ogromnemu zapałowi uczestników powstały unikalne drzewka, które z pewnością ozdobiły stół świąteczny, parapet czy wejście do domu.

30 grudnia 2019

Ratunek dla roślin – hydrożel

Napisane przez

Hydrożel do substancja pochłaniająca ciecze. Jego budowa to nierozpuszczalne wielocząsteczkowe polimery. Jakie posiada zalety? Otóż świetnie absorbuje wodę i jest umiarkowanie tani. Aby poznać mechanizm działania hydrożelu, trzeba wiedzieć, z czego zbudowana jest gleba. Zatem gleba składa się ze stałych cząstek organicznych i mineralnych oraz z wody, która rozpuszcza związki mineralne. Między nimi znajdują się tzw. pory glebowe, czyli wolne przestrzenie powietrzne. Polimery pochłaniając wodę sprawiają, że gleba zwiększa swoją porowatość, bo w porach glebowych z dodatkiem hydrożelu magazynowana jest woda wraz z substancjami organicznymi.

Hydrożel w ofercie sprzedażowej występuje w postaci proszku lub granul, który należy wymieszać z glebą. Po wymieszaniu hydrożel pobiera wodę deszczową, tym samym zwiększa swoją objętość. W późniejszym czasie, kiedy nie pada, oddaje stopniowo wodę do dyspozycji roślinom. Jest to spora zaleta, gdyż poprzez zwiększanie i zmniejszanie swojej powierzchni hydrożel poprawia znacznie strukturę gruzełkowatą gleby.

Dr Bosacki z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu nadmienia w swoich pracach, że hydrożele mogą zatrzymywać też składniki pokarmowe, ograniczając ich wymywanie do głębszych warstw gleby. Gdyby stosować je w rolnictwie byłaby to ogromna zaleta z racji, że znaczna ilość nawozów, zastosowanych na glebach piaszczystych, przedostaje się do wód gruntowych i jest stratą. Pozwoliłoby to na zmniejszenie ilości stosowanych nawozów, ale i również zmniejszyłoby zanieczyszczenie wód gruntowych i środowiska.

Główną funkcją hydrożelu jest zapewnienie roślinom stałego dostępu do wody, w konsekwencji czego wyklucza się tzw. stres wodny a roślina wzrasta w środowisku wilgotnym. Dzięki właściwościom hydrożelu można by było w jakimś stopniu ograniczyć suszę glebową, która miała miejsce w tym roku i w ubiegłych latach. W badaniach dr Bosacki potwierdził dużą skuteczność działania polimerów, zwłaszcza na glebach lekkich, które są bardzo przepuszczalne. Hydrożel pozwolił na takich glebach zaoszczędzić nawet do 80% wody!

Hydrożele coraz częściej stosowane są na polach o dużym nachyleniu ze względu na częste występowanie erozji wodnej, zwłaszcza na terenach górskich. Dodatkową ich zaletą jest to, iż ulegają biodegradacji. Stosowanie hydrożeli jest w zupełności bezpieczne gdyż nie powoduje trwałych zmian w środowisku naturalnym.

Wymienione zalety powinny przekonać do zastosowania hydrożeli. Może nie wszędzie od razu, ale warto zastosować go na początek w ogródku przydomowym, zanim pomyślimy o nawadnianiu.

30 grudnia 2019

Wiele sposobów na dynie

Napisane przez

Przez lata dynia była niedocenianym warzywem w Polsce. Traktowano ją dość oschle, najczęściej lądowała w słoiku w marynacie octowej. Kilka lat temu dynia została „odkryta” na nowo. W większości programów telewizyjnych, ale też w Internecie, w okresie jesiennym można spotkać dynię przetworzoną na wiele sposobów.
Dlaczego tak się dzieje, że stała się słynnym warzywem?

Odpowiedź jest prosta – posiada właściwości przeciwzapalne i przeciwnowotworowe. Coraz więcej mamy nowych chorób a przy tym coraz więcej osób cierpi na alergie. Co może być tego przyczyną? Między innymi duża ilość niezdrowego jedzenia. Badania dowodzą, że 70% dzieci jest dotkniętych otyłością. W dzisiejszych czasach, w dobie wszędzie pojawiających się i łatwo dostępnych słodyczy i przekąsek, dzieci i młodzież mają problem z unikaniem pokus a co za tym idzie ze spożywaniem warzyw i owoców. Wszyscy wiemy, że słodycze i przekąski, dania przetworzone wywołują uczucie smakowitości i sięgania po więcej. Lecz ze względu na zdrowie przyszłych pokoleń należy od małego przyzwyczajać dzieci do wartościowego jedzenia, np. do dyni. A dlaczego dynia posiada taki dobry wpływ na zdrowie? Otóż pod skórką znajduje się pyszny miąższ, który zawiera wiele beta-karotenu (odpowiada też za kolor dyni). Dzięki niemu dynia ma właściwości przeciwzapalne. Dodatkową zaletą beta karotenu jest funkcja silnego przeciwutleniacza, co pomaga obniżyć prawdopodobieństwo zachorowań na raka piersi, płuc bądź prostaty.

Kolejną zaletą dyni jest jej wpływ na odporność. W dzisiejszych czasach, gdzie przychodnie przepełnione są chorymi po brzegi, odporność organizmu na różne infekcje jest niesamowicie ważna. Spożywając dynię, dzięki dużej zawartości witaminy C oraz cynku, można odpowiednio przygotować nasz organizm do sezonu jesienno-zimowego i ograniczyć negatywne skutki osłabienia. Ciekawostką może być to, iż kubek przetartej dyni zawiera około 11mg witaminy C, co stanowi 19% dziennego jej zapotrzebowania dla osoby dorosłej. Pewnie trudno by było codziennie zjadać 5 kubków takiej dyni, ale nie od razu Kraków zbudowano. Chodzi o nabieranie nawyków. Poza tym przetarta dynia nadaje się doskonale do naturalnych jogurtów i kefirów oraz modnych obecnie napojów smoothie. Zatem dla naszego zdrowia korzystajmy z dobrodziejstw, jakie ma w sobie dynia.

Oprócz korzystnego działania na nasz organizm od środka dynia ma również wpływ na nasz wygląd zewnętrzny. Zamiast zostawiać w drogeriach spore sumy pieniędzy może warto zacząć od zdrowego odżywiania. Wpłynie to pozytywnie i na cerą i na portfel. Witaminy A, C i E zawarte w dyni mają dobroczynny wpływ na zmarszczki. Szczególne ważne jest działanie witaminy A, której obecność w organizmie reguluje wytwarzanie łoju w skórze i dba o jej młodzieńczy wygląd. Jeden kubek musu dyniowego zapewni 245% dziennego zapotrzebowania na witaminę A, dlatego nie warto zwlekać. Poza tym w związku z dużą zawartością wody w dyni (jest jej aż 90%) warzywo to świetnie nawadnia organizm. Do tego dochodzi mała kaloryczność, co pozwoli zachować zgrabną sylwetkę.

Dynia jest warzywem sezonowym, ale również przetworzona zachowuje powyższe wartości, by móc korzystać z jej zalet cały rok. Oto przepis na keczup z dyni:

3 kg dyni,
1 kg cebuli,
1 kg czerwonej papryki,
2 papryczki chili,
1 litrowy słoik koncentratu pomidorowego,
1 szklanka octu,
3 łyżki soli,
0,5 szklanki cukru,
zioła: oregano i bazylia,
1 łyżka ostrej papryki.

Wykonanie: Dynię obrać, pokroić w kostkę, osolić 1 łyżką soli i zostawić na 2 godziny. Cebulę pokroić w kostkę, osolić 1 łyżką soli i pozostawić na 2 godziny. Obie papryki umyć, pokroić w kostkę i pozostawić posolone 1 łyżką na 2 godziny.
Następnie trzeba rozgotować osobno paprykę i osobno dynię (gdyby była potrzeba podlać wodą). Potem trzeba zmiksować paprykę, dynię i cebulę a na koniec razem wymieszać. Do tej pulpy dodać słoik przecieru pomidorowego wymieszany z octem, cukrem i ziołami. Na końcu dodajemy ostrej papryki do smaku. Należy gotować pół godziny, po czym gorącą pulpę wlać do słoików, zakręcić, odwrócić do góry dnem celem zamknięcia i gotowe.

Oprócz wartości zdrowotnych dynia wykorzystywana jest coraz częściej, jako warzywo ozdabiające mieszkania i ogrody (pomijam Halloween). Coraz częściej można ją spotkać w różnych kompozycjach kolorystycznych, jednak najczęściej wybierany jest kolor pomarańczowy. Dlaczego? Ponieważ budzi pozytywne i miłe skojarzenia a ciepła barwa poprawia nastrój w pochmurne i zimne jesienne dni.

Ostatnim trendem na wystrojowych blogach jest biała odmiana dyni. Zapewne nie jeden z nas jest zdziwiony tą barwą. Jednak do mieszkań urządzonych w stylu rustykalnym bądź skandynawskim jest istotnym i ciekawym dodatkiem. A jaką odmianę dyni najlepiej posadzić, żeby uzyskać taki efekt? Najczęściej kupowanymi białymi odmianami dyni jest Casperita i Baby boo. Dodatkową zaletą tych odmian jest ich rozmiar. Dynię taką można wykorzystać jako wazon, wystarczy wydrążyć w niej otwór i posmarować z zewnątrz olejem, aby ładnie się błyszczała. W środku można wykonać dowolną kompozycję a cała dekoracja z pewnością zachwyci nie jednego gościa.

Rolnictwo to dziedzina, w której niezbędne są ciągłe ulepszenia i w technologii zwierzęcej i w roślinnej. Mają ograniczyć straty, usprawnić pracę i zmniejszyć koszty najmu siły fizycznej, która jest niezbędna szczególnie w sadownictwie i o którą obecnie trzeba silnie zabiegać. Postęp w różnej postaci nie omija żadnych kierunków produkcji w rolnictwie a czasami nawet trudno za nim nadążyć.

Ten artykuł został opracowany na podstawie wizyty w gospodarstwie państwa Agnieszki i Huberta Michalskich zamieszkałych w Mostkach, gmina Sompolno. Państwo Michalscy prowadzą gospodarstwo sadownicze na powierzchni 21,71 ha. Powierzchnia upraw sadowniczych zajmuje 16,73 ha, głównie są to jabłka. W ostatnich latach producent dokonał kilku ważnych zmian. Polegały one na: wymianie sadu i rozszerzeniu asortymentu o gruszki na powierzchni 1,78 ha, wykorzystaniu nowych rozwiązań tj.:

  1. Zainstalowanie siatek antygradowych,
  2. Wykorzystanie nowych podkładek do uprawy gruszy Pigwa
    Q-eline,
  3. Wprowadzenie nowoczesnego systemu prowadzenia drzewek dwuprzewodnikowych (dwa przewodniki z jednego drzewa).

Ryszard Michalski – Co wpłynęło na decyzję przeprowadzenia takich przedsięwzięć?

Hubert Michalski – Pierwszą potrzebą była wymiana starego sadu i zwiększenie asortymentu w celu urozmaicenia zbytu i osiągnięcie lepszych wyników ekonomicznych gospodarstwa.
H.M. – Drugim argumentem, który spowodował założenie siatek antygradowych była kwestia ograniczenia strat powodowanych przez opady gradowe (uszkodzenia zawiązków, owoców oraz samych drzew) i przymrozki wiosenne w czasie kwitnienia drzew. Mój sad leży w rejonie bardzo często nawiedzanym przez opady gradowe i przymrozki, dlatego wykorzystałem system tzw. dachowy.
H.M. – Kolejną korzyścią posiadania plantacji pod siatkami antygradowymi jest ograniczenie nasłonecznienia. Uzyskuje się częściowe zacienienie uprawy w wyniku, którego zminimalizowane są poparzenia owoców przez promienie słoneczne a dodatkowo jest osłona przed wiatrami, w szczególności drzew w pełnym owocowaniu (występowało przewracanie rzędów wraz z rusztowaniem, łamanie drzew w miejscu szczepienia czy otrząsanie owoców). Plusem założenia konstrukcji antygradowej jest również to, że stanowi część rusztowania pod nowe nasadzenia drzewek. W sadzie funkcjonuje już nawadnianie kropelkowe.
H.M. – Następną potrzebą podejmowanych przedsięwzięć było maksymalne wykorzystanie powierzchni posiadanej w celu osiągnięcia jak największych plonów i zysków. Zdecydowałem się na nowy system prowadzenia grusz tzw. dwuprzewodnikowy oraz wykorzystałem podkładki Pigwa Q-eline.

R.M. – Dlaczego zdecydował się pan akurat na podkładkę Pigwa Q-eline?

H.M. Z kilku powodów, najważniejsze to: odporność na mróz, wygląd: owoce gładkie bez ordzawień, wcześniej wchodzi w owocowanie.

R.M. – A dlaczego zdecydował się pan na prowadzenie drzewek w formie dwuprzewodnikowej? 

H.M. – Drzewka przy tym systemie prowadzenia są mniejsze, wymagają mniejszych nakładów pracy, ale na przewodnikach uzyskujemy lepszej jakości owoce oraz większy plon.

R.M. – Czy korzystał pan z jakiegoś dofinansowania przy realizacji tych inwestycji?

H.M. – Tak, oczywiście - inwestycję zrealizowałem z funduszy Unii Europejskiej a konkretnie z programu Modernizacja Gospodarstw Rolnych obszar D.

R.M. – A jakie inwestycje planuje pan w najbliższym czasie?

H.M. – Muszę dokończyć zaczętą inwestycję, planuję jeszcze założenie zraszaczy lub mini zraszaczy nad koronowo, by ograniczyć skutki przymrozków wiosennych w czasie kwitnienia oraz jako źródło obniżenia temperatury w sadzie w czasie upałów.

R.M. – Dziękuję za ciekawe informacje, przekazuję życzenia noworoczne od Powiatowego Zespołu Doradztwa Rolniczego nr 6 w Koninie i życzę wszelkiej pomyślności.

Ostatnio zmieniany 30 grudnia 2019

Zgodnie z ustawą z dnia 8 marca 2013 roku i późniejszymi rozporządzeniami obowiązują nowe przepisy min. w zakresie szkoleń dla rolników, którzy są lub będą operatorami opryskiwaczy tzw. profesjonalnymi użytkownikami. Aktualizujące kursy (kiedyś dwudniowe) zostały zamienione na jednodniowy kurs uzupełniający-ważny 5 lat, dla Rolników, którzy uczestniczyli już w takim kursie i kończy się im lub skończyła ważność zaświadczenia. Kurs zakończy się wydaniem zaświadczeń.

W styczniu WODR zaplanował kursy w następujących terminach:

  • 08.01.2020 r. Brzostowo - sala wiejska
  • 14.01.2020 r. Brzostowo - sala wiejska

Prosimy o kontakt z doradcami WODR z powiatu pilskiego i zapraszamy!

System rachunkowości rolnej Polski FADN rozpoczął swoje funkcjonowanie wraz z wejściem Polski w struktury Unii Europejskiej, co nastąpiło w roku 2004. Od tego czasu gospodarstwa nim objęte są źródłem danych wykorzystywanych przez instytucje europejskie do kreowania wspólnej polityki rolnej oraz monitorowania zmian zachodzących w rolnictwie. Ale ów system jest nie tylko wymogiem dla kraju członkowskiego, ma on też realne, pozytywne znaczenie dla jego uczestników w postaci rzetelnych danych na temat gospodarstwa rolnego. Dane te mogą zostać wykorzystane przez rolnika do oceny opłacalności produkcji w gospodarstwie, stanu stabilności finansowej czy możliwości realizacji inwestycji i ogólnie pojętego rozwoju. Udział w systemie nic nie kosztuje, a uczestnictwo jest dobrowolne oraz dane przekazywane są z zachowaniem ich poufności.

Gospodarstwa w systemie Polski FADN grupuje się wg dwóch kategorii: wielkości ekonomicznej i typu rolniczego. Wielkość ekonomiczna wyrażana jest jako standardowa produkcja w gospodarstwie z wszystkich kierunków produkcji w nim prowadzonych. Dla gospodarstw chcących uczestniczyć w rachunkowości FADN nie może być niższa niż 4 000 €. Standardowa produkcja stanowi też podstawę do obliczania m.in. wielkości ekonomicznej gospodarstwa przy ubieganiu się o wparcie inwestycyjne w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich czy pomoc suszową.

  • Typy ogólne:
    1. Specjalizujące się w uprawach polowych
    2. Specjalizujące się w uprawach ogrodniczych (warzyw, truskawek, kwiatów i roślin ozdobnych), grzybów i w szkółkarstwie
    3. Specjalizujące się w uprawie drzew i krzewów owocowych (uprawy trwałe)
    4. Specjalizujące się w chowie zwierząt żywionych paszami objętościowymi
    5. Specjalizujące się w chowie zwierząt żywionych paszami treściwymi
    6. Mieszane - różne uprawy
    7. Mieszane - różne zwierzęta
    8. Mieszane - różne uprawy i zwierzęta
    9. Gospodarstwa niesklasyfikowane
  • Typy podstawowe ­— 21 rodzajów
  • Typy szczegółowe — 61 rodzajów.

Podobnie jak w roku ubiegłym liczba gospodarstw pod opieką rachmistrzów z powiatu gostyńskiego objętych FADN nie zmieniła się tj. wynosi 59. Zmienił się natomiast ich rozkład ze względu na gminy.

  • gmina Gostyń – 7 GR
  • gmina Piaski – 10 GR
  • gmina Borek Wielkopolski – 7 GR
  • gmina Pogorzela – 3 GR
  • gmina Pępowo – 14 GR
  • gmina Krobia – 8 GR
  • gmina Poniec – 8 GR
  • spoza powiatu gostyńskiego – 2 GR

Źródło: fadn.pl

Ostatnio zmieniany 30 grudnia 2019