Rolnictwo to dziedzina, w której niezbędne są ciągłe ulepszenia i w technologii zwierzęcej i w roślinnej. Mają ograniczyć straty, usprawnić pracę i zmniejszyć koszty najmu siły fizycznej, która jest niezbędna szczególnie w sadownictwie i o którą obecnie trzeba silnie zabiegać. Postęp w różnej postaci nie omija żadnych kierunków produkcji w rolnictwie a czasami nawet trudno za nim nadążyć.
Ten artykuł został opracowany na podstawie wizyty w gospodarstwie państwa Agnieszki i Huberta Michalskich zamieszkałych w Mostkach, gmina Sompolno. Państwo Michalscy prowadzą gospodarstwo sadownicze na powierzchni 21,71 ha. Powierzchnia upraw sadowniczych zajmuje 16,73 ha, głównie są to jabłka. W ostatnich latach producent dokonał kilku ważnych zmian. Polegały one na: wymianie sadu i rozszerzeniu asortymentu o gruszki na powierzchni 1,78 ha, wykorzystaniu nowych rozwiązań tj.:
- Zainstalowanie siatek antygradowych,
-
Wykorzystanie nowych podkładek do uprawy gruszy Pigwa
Q-eline, - Wprowadzenie nowoczesnego systemu prowadzenia drzewek dwuprzewodnikowych (dwa przewodniki z jednego drzewa).
Ryszard Michalski – Co wpłynęło na decyzję przeprowadzenia takich przedsięwzięć?
Hubert Michalski – Pierwszą potrzebą była wymiana starego sadu i zwiększenie asortymentu w celu urozmaicenia zbytu i osiągnięcie lepszych wyników ekonomicznych gospodarstwa.
H.M. – Drugim argumentem, który spowodował założenie siatek antygradowych była kwestia ograniczenia strat powodowanych przez opady gradowe (uszkodzenia zawiązków, owoców oraz samych drzew) i przymrozki wiosenne w czasie kwitnienia drzew. Mój sad leży w rejonie bardzo często nawiedzanym przez opady gradowe i przymrozki, dlatego wykorzystałem system tzw. dachowy.
H.M. – Kolejną korzyścią posiadania plantacji pod siatkami antygradowymi jest ograniczenie nasłonecznienia. Uzyskuje się częściowe zacienienie uprawy w wyniku, którego zminimalizowane są poparzenia owoców przez promienie słoneczne a dodatkowo jest osłona przed wiatrami, w szczególności drzew w pełnym owocowaniu (występowało przewracanie rzędów wraz z rusztowaniem, łamanie drzew w miejscu szczepienia czy otrząsanie owoców). Plusem założenia konstrukcji antygradowej jest również to, że stanowi część rusztowania pod nowe nasadzenia drzewek. W sadzie funkcjonuje już nawadnianie kropelkowe.
H.M. – Następną potrzebą podejmowanych przedsięwzięć było maksymalne wykorzystanie powierzchni posiadanej w celu osiągnięcia jak największych plonów i zysków. Zdecydowałem się na nowy system prowadzenia grusz tzw. dwuprzewodnikowy oraz wykorzystałem podkładki Pigwa Q-eline.
R.M. – Dlaczego zdecydował się pan akurat na podkładkę Pigwa Q-eline?
H.M. – Z kilku powodów, najważniejsze to: odporność na mróz, wygląd: owoce gładkie bez ordzawień, wcześniej wchodzi w owocowanie.
R.M. – A dlaczego zdecydował się pan na prowadzenie drzewek w formie dwuprzewodnikowej?
H.M. – Drzewka przy tym systemie prowadzenia są mniejsze, wymagają mniejszych nakładów pracy, ale na przewodnikach uzyskujemy lepszej jakości owoce oraz większy plon.
R.M. – Czy korzystał pan z jakiegoś dofinansowania przy realizacji tych inwestycji?
H.M. – Tak, oczywiście - inwestycję zrealizowałem z funduszy Unii Europejskiej a konkretnie z programu Modernizacja Gospodarstw Rolnych obszar D.
R.M. – A jakie inwestycje planuje pan w najbliższym czasie?
H.M. – Muszę dokończyć zaczętą inwestycję, planuję jeszcze założenie zraszaczy lub mini zraszaczy nad koronowo, by ograniczyć skutki przymrozków wiosennych w czasie kwitnienia oraz jako źródło obniżenia temperatury w sadzie w czasie upałów.
R.M. – Dziękuję za ciekawe informacje, przekazuję życzenia noworoczne od Powiatowego Zespołu Doradztwa Rolniczego nr 6 w Koninie i życzę wszelkiej pomyślności.