Zwalczanie chorób pszczół i poprawa jakości miodu – między innymi takie efekty przyniosła unijna pomoc dla sektora pszczelarskiego w latach 2007-2011.
Firma Deloitte Consulting oceniła, że pomoc UE dla tej branży m.in. w Niemczech, Grecji i Hiszpanii była skuteczna.
Autorzy raportu podsumowali wyniki badań przeprowadzonych w państwach członkowskich, w szczególności u największych producentów miodu w UE: w Niemczech, Grecji, Hiszpanii i na Węgrzech - poinformowała Fundacja Programów Pomocy dla Rolnictwa (FAMMU/FAPA).
W latach 2007-2011 na pomoc branży pszczelarskiej Unia przeznaczyła ok. 120 mln euro. Kolejne 120 mln euro współfinansowania pochodziło ze środków krajowych. Najlepsze efekty przyniosła pomoc w zwalczaniu warrozy - jednej z głównych przyczyn ginięcia rojów pszczelich w Europie, a także pomoc techniczna dla producentów miodu.
Z raportu wynika, że wszystkie dotychczasowe działania przewidziane przez Komisję Europejską powinny być nadal realizowane. Chodzi m.in. o dofinansowanie zakupu sprzętu pszczelarskiego i uli, lawet do ich przewozu, matek pszczelich, a także urządzeń laboratoryjnych do wykonania analiz jakości miodu. Pomoc unijna może też być przeznaczona na zwalczanie groźnej dla pszczół choroby - warrozy, a także na szkolenia, programy badawcze i instruktażowe. Pomoc powinna jednak uwzględniać różne warunki hodowli pszczół w państwach członkowskich.
Eksperci zwrócili uwagę, że w poprzednich latach nie wszystkie środki pomocowe były w pełni wykorzystane. Było to związane z niedostatecznym wsparciem z funduszy krajowych, a także dużą biurokracją i niechęcią pszczelarzy do skorzystania z unijnych pieniędzy.
Od 2004 r. do połowy października 2013 r. do polskich pszczelarzy trafiło z UE ponad 144 mln zł. Wykorzystanie unijnych środków w naszym kraju wyniosło 90 proc. Pieniądze unijne najczęściej wykorzystywane były na zwalczanie warrozy, dzięki czemu populacja pszczół w Polsce utrzymuje się na poziomie 1,2 mln rodzin. W latach 2013-2016 polscy pszczelarze mogą skorzystać z unijnej pomocy wartej w sumie 65-70 mln zł.
Pomoc dla pszczelarzy realizuje Agencja Rynku Rolnego w ramach trzyletniego programu zatwierdzonego przez Komisję Europejską. W tym roku rozpoczyna się program na lata 2013/2014 - 2015/2016. Budżet programu to 65-70 mln zł, czyli 22-24 mln zł rocznie.
Po raz pierwszy w tym roku będzie można uzyskać dopłatę na zakup uli. Ponadto pszczelarze mogą starać o dofinansowanie do zakupu leków do zwalczania warrozy, na zakup lawet pozwalających na przenoszenie uli na różne plantacje, na specjalistyczny sprzęt laboratoryjny do analizy jakości miodów czy zakup pszczół - wyjaśnił wicedyrektor Biura Produktów Zwierzęcych ARR Michał Wójciak.
O unijne pieniądze występują w imieniu swoich członków stowarzyszenia i organizacje pszczelarzy. Projekty muszą być rozliczone do połowy sierpnia, pieniądze zaś są przekazywane w formie refundacji do połowy października. Jak zaznaczył Wójciak, wysokość refundacji jest różna (waha się od 60-80 proc. kosztów kwalifikowanych netto) i zależy od liczby złożonych projektów. Decyduje o tym komisja powołana z przedstawicieli ARR i resortu rolnictwa. Dofinansowanie dostają wszystkie projekty, które spełniają kryteria. Najwyższa dopłata (80%) jest w przypadku zwalczania warrozy.
Lucyna Palicka
SPD
Źródło: serwis informacyjny portalu farmer.pl, autor PAP