28 marca 2018

Wielkanocny zwyczaj chodzenia z kogutkiem

Przygotowane przez

W Polsce środkowej i we wschodniej części Wielkopolski w okresie Świąt Wielkanocnych, a w szczególności w Poniedziałek Wielkanocny, popularnym był zwyczaj chodzenia z kogutem, zwanym kurkiem. Żywego koguta wożono na dwukołowym wózku bogato zdobionym wstążkami, błyskotkami i kwiatami, a także kręcącymi się małymi laleczkami w regionalnych strojach. Tradycyjnie wózek musiał być czerwony. Aby kogut głośno piał, karmiono go ziarnem namoczonym w spirytusie. Z czasem żywego zastąpiono sztucznym, którego lepiono z gliny, pieczono z ciasta lub wycinano z drewna. Były też wózki ozdabiane spreparowanym, wypchanym kogutem.


Wózek z kogutkiem, fot. Anna Stanisławska


Zdobienia wózka z kogutkiem, fot. Anna Stanisławska

Dlaczego chodzono z kogutem, a nie z innym ptakiem? Kogut w wielu kulturach, a szczególności w obyczajach słowiańskich, symbolizował męskość, witalność i płodność. Przewożąc go przez wieś na wózku wprowadzało się do wsi wiosnę. Orszak z kogutkiem zawsze był głośny. Towarzyszył mu śpiew i hałas klekotek. Chodzący po wsi kurcarze wyposażeni byli także w sikawki na wodę oraz w żmijki dyngusowe zakończone ostrym szpikulcem, którym straszono dziewczęta.

Chodzenie z kogutkiem miało charakter zalotów, a często nawet konkursów. Chodzący po wsi chłopcy zbierali datki w postaci wielkanocnych wypieków lub wędlin. Jeśli któryś z kurcarzy spodobał się córce gospodarza, otrzymywał od niej w prezencie własnoręcznie zdobione przez nią jajko. Połączone w tym czasie pary miały żyć długo i szczęśliwie z gromadką zdrowych dzieci.

Przez wieki chodzenie z kogutkiem było nieodłącznym elementem świąt Wielkiejnocy, niestety tradycja ta już wymarła. Na szczęście odtwarzana jest na nowo w nielicznych Kołach Gospodyń Wiejskich, Domach Kultury lub szkołach. W okresie wielkanocnym organizowane są wystawy w muzeach regionalnych, w których podziwiać można wiele zachowanych jeszcze ludowych zabawek.

Czytany 5746 razy Ostatnio zmieniany 29 marca 2018

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.