GOŁUCHÓW – NIE TYLKO DLA AKTYWNYCH.
Każdy miłośnik sportów wodnych i plażowania znajdzie w Gołuchowie coś dla siebie. Znajduje się tutaj Gołuchowski Ośrodek Turystyki i Sportu. Jezioro Gołuchowskie – zbiornik o powierzchni 51,5 ha, wybudowany w latach 1969–1971. W kompleksie leśnym znajduje się Kamień św. Jadwigi nazywany także Kamieniem św. Kingi - największy w Wielkopolsce, szósty co do wielkości w Polsce głaz narzutowy. Obiekt znalazł się w tym miejscu za sprawą lądolodu skandynawskiego. Zbudowany z różowego granitu głaz ma w obwodzie 22 m, długi jest na 8,5 m, szeroki na 6,5 m i wysokość 3,5 m, zagłębiony jest w ziemi na 2 m.
Z kamieniem związane są liczne legendy. Według jednej z nich pod kamieniem miał być ukryty skarb, lecz ciężar kamienia sprawia, że nikt tego bogactwa nie może wydobyć inna legenda z kolei mówi o tym, że śpią tam rycerze polegli w walce z tatarami, którym za wstawiennictwem Matki Bożej św. Jadwiga Śląska uprosiła by śmierć zamienić im w sen, w gotowości do ponownej walki w obliczu zagrożenia dla wiary.
Najbardziej znane jest podanie, iż kamień ten rzekomo diabeł chciał rzucić na Kalisz, gdy rozgniewał się na jego mieszkańców. Głaz był jednak bardzo ciężki i kiedy zapiały pierwsze kury diabeł był jeszcze daleko od miasta, upuścił go więc w lesie gdzie leży do dzisiaj. Druga wersja tej legendy opowiada, że diabeł chciał ów kamień położyć na wjeździe do Kalisza, aby w ten sposób utrudnić mieszkańcom miasta kontakt ze światem. Wystraszył się jednak piania kogutów i porzucił go w lesie nieopodal Gołuchowa.
Jeszcze inna opowiada o tym, że głaz miał być użyty przy budowie fundamentu gołuchowskiego zamku. Jeden z diabłów, z którym współpracował właściciel Gołuchowa, nie doniósł go jednak na budowę, gdyż o świcie spotkał kobietę niosącą koguta na targ. Kur nagle zapiał i wystraszony diabeł porzucił kamień w lesie. Głaz to atrakcja turystyczna Gołuchowa.
Izabela Grzesiak ZD Pleszew