Skorzonera, wężymord, czarny korzeń (Scorzone – oznacza czarnego jadowitego węża) – gatunek rośliny warzywnej z rodziny astrowatych. Pochodzi z południowej Europy, najprawdopodobniej z Hiszpanii oraz z części Azji (Syberia Zachodnia, Kaukaz).
Ludwik XVI nakazał uprawianie skorzonery na masową skalę, ponieważ był przekonany, że leczy ona „zniszczony żołądek”. I to on sprawił, że w Europie nastąpiła moda na jej jedzenie, zwłaszcza że w tamtych czasach wypijano ogromne ilości kawy, słodząc ją właśnie skorzonerą. Nawet konserwatywna wiktoriańska Anglia pokochała ją całym sercem. Zanim zaczęto w Polsce spożywać skorzonerę, używano ją jako lekarstwo na ukąszenie żmii, stąd też jej inna nazwa „wężymord”. W Polsce pojawiła się za czasów króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, ale popularność zyskała dopiero w XIX wieku. Pierwsze wzmianki o tym warzywie możemy znaleźć w XVIII-wiecznej książce kucharskiej zatytułowanej „86 przepisów ułożonych i spisanych przez J. P. Tremona, pierwszego kuchmistrza Jego Królewskiej Mości Stanisława Augusta Poniatowskiego”.
Współczesna medycyna potwierdza, że skorzonera wzmacnia system odpornościowy. Ze względu na wysoką zawartość cukru owocowego (fruktozy) jest idealna dla diabetyków. Nieosolony wywar ze skorzonery działa odwadniająco, co jest dobre dla chorych na podagrę, a także dla osób odchudzających się. Korzeń skorzonery słynie z właściwości przeciwkaszlowych.
Współcześnie żyjący niemiecki znawca ziół Konrad Kobl uważa, że skorzonera poprawia pracę mózgu i służy naszemu organizmowi jako istotny środek budujący. Dzięki badaniom Kobla wiadomo, że jej korzeń zawiera bardzo dużo wapnia, tak potrzebnego kościom. Na wypadek skażenia środowiska, np. w wyniku awarii elektrowni atomowej, warto zjadać jak najwięcej skorzonery – ogłosił przed kilku laty Kobl. Dzięki niej szkodliwe radioaktywne izotopy nie będą odkładać się w naszych kościach.
Spożywanie gotowanych korzeni łagodzi stany zapalne skóry i zapobiega jej starzeniu, leczy trądzik i liszaja. Ma dużo wapnia, więc chroni przed osteoporozą. Przyspiesza też zrastanie kości po złamaniach. Zawiera witaminy: B1, B2, C i E; pierwiastki: potas, magnez, sód, żelazo, fosfor i wapń, a także barwnik karotenowy (o silnych właściwościach przeciwutleniających) oraz fruktozę (cukier owocowy). Skorzonera zalecana jest dla ludzi pracujących umysłowo i uczących się oraz dla ludzi chorych na depresję, osłabionych i przemęczonych. Dzięki zawartości inuliny jest stosowana jako słodzik przez chorych na cukrzycę. Wartości odżywcze zawarte w czarnym korzeniu pomagają w chorobach układu pokarmowego, ułatwiają trawienie, regulują pracę żołądka.
Korzeń wydziela klejący, mleczny sok, a skórka korzenia barwi ręce na czerwono-brunatny kolor, dlatego najlepiej podczas obierania używać rękawiczek ochronnych. Obrane korzenie należy od razu włożyć do naczynia z zakwaszoną wodą (cytryną lub octem), ponieważ bardzo szybko ciemnieją. Chociaż trudno ją obecnie kupić, zaczyna powoli pojawiać się jako nieznane, wręcz unikatowe warzywo.
We Francji walory smakowe skorzonery są w pełni doceniane. Kuchnia francuska wykorzystuje ją na wiele sposobów. Za jej przykładem można skorzonerę podawać jak szparagi w towarzystwie różnych sosów. Świetnie też smakują ugotowane, polane masłem z bułką tartą. Skorzonerę, obraną i opłukaną, gotuje się w osolonej i osłodzonej wodzie przez 25-30 minut. Korzenie można zapiekać pod beszamelem lub smażyć w cieście naleśnikowym. Ugotowaną skorzonerę można też dodać do jajecznicy lub omletu. Doskonałym daniem jest upieczona w piekarniku, polana oliwą i miodem z dodatkiem drobno pokrojonego czosnku. Jadalne są także młode listki skorzonery, które jada się na surowo, dodając do sałatek. Jeść należy z solą, masłem i przyprawami, najlepiej jesienią i podczas zimowych miesięcy.
Ta ugotowana smaczna potrawa, służy jako zdrowe jedzenie i potrzebna jest ciału.
Skorzonera po polsku
Składniki: 1 kg skorzonery, 4 łyżki masła, 2 łyżki tartej bułki, 2 łyżki soku z cytryny, 1 łyżeczka cukru, szczypta soli.
Przygotowanie: Oczyszczoną skorzonerę obieramy ze skóry, płuczemy i wkładamy do naczynia z wodą zakwaszoną sokiem z cytryny. Do osolonego wrzątku wrzucamy skorzonerę, doprawiamy solą, osładzamy 1 łyżeczką cukru i gotujemy przez 30 minut. Ugotowaną skorzonerę odcedzamy. Skorzonerę polewamy przesmażoną na maśle bułką tartą.
Sałatka ze skorzonery
Składniki: 50 dag skorzonery, 2 jajka, gruszka, jabłko, 4 łyżki majonezu, 3 łyżki natki pietruszki, 2 łyżki posiekanych orzechów włoskich, sok z cytryny, cukier, sól, pieprz.
Przygotowanie: Oskrobaną, ugotowaną w osolonej i ocukrzonej wodzie skorzonerę odcedzić. Następnie pokroić ją na kawałki długości 1 cm, skropić z sokiem z cytryny, dodać posiekane jajka na twardo, pietruszkę, pokrojone w kostkę jabłko i gruszkę.Wymieszać z majonezem i przyprawami. Podawać z orzechami.