19 listopada 2010

Gdy zdarzy się coś bardzo złego....

Przygotowane przez

Jakiś czas temu przez internet dostaliśmy informację, jak zachować się gdy ktoś w naszej obecności dozna wylewu, gdy dopadnie nas samych zawał serca i jak zaznaczyć numer telefonu, pod który należy dać znać, że spotkało nas coś złego. Informacji towarzyszyła prośba, żeby rozesłać ją do znajomych i przyjaciół. Zrobiliśmy to oczywiście, myślimy jednak, że warto opublikować te informacje i prezentacje także na naszej ogólnodostępnej stronie internetowej, żeby stale był do nich dostęp i by mogły służyć możliwie wielu osobom. Mam nadzieję, że ich autorzy (których niestety nie znamy, ale którym dziękujemy za doskonały pomysł) nie będą nam mieli tego za złe. A wszystkich czytelników zachęcam gorąco do przeczytania i dalszego przekazywania zamieszczonych w tekście i załączonych prezentacjach treści.

Wiktoria Maciejewska

WODR w Poznaniu

Prośba Akademii Medycznej

 

Ratownicy medyczni, policjanci, strażacy i wszyscy inni, którzy interweniują na miejscu wypadków, wielokrotnie napotykają
na trudności, kiedy muszą kontaktować się z krewnymi lub bliskimi poszkodowanych.

W/w służby zaproponowały, abyśmy w specjalny sposób oznakowali w swojej komórce numer służący w nagłych wypadkach do kontaktu z bliskimi osoby poszkodowanej. Bardzo często telefon komórkowy jest jedynym przedmiotem, który można przy takiej osobie znaleźć. Szybki kontakt pozwoliłby na uzyskanie takich informacji jak: grupa krwi, przyjmowane leki, choroby przewlekle, alergie, itp. Ratownicy zaproponowali, aby każdy w swoim telefonie umieścił na liście kontaktów osobę, z którą należy się skontaktować
w nagłych wypadkach. Numer takiej osoby należy zapisać pod międzynarodowym skrótem ICE (in Case of Emergency). Wpisanie więcej niż jednej osoby do takiego kontaktu wymagałoby następującego oznaczenia: ICE1, ICE2, ICE3, itd. Oznakowanie zdecydowanie ułatwiłoby prace wszystkim służbom ratowniczym. Pomysł jest łatwy w realizacji, nic nie kosztuje, a może ocalić życie. Akcja ma zasięg europejski. Wpiszcie ten numer teraz do swojej komórki bo potem zapomnicie i prześlijcie ten e-mail dalej, dzięki temu możemy ocalić komuś życie!

 

Czytany 8331 razy

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.