Znaczenie i korzyści wyróżniania produktów regionalnych i tradycyjnych
Wybieraj to co najlepsze
Realizowana w Unii Europejskiej polityka wyróżniania produktów regionalnych i tradycyjnych ma na celu zaoferowanie konsumentom żywności, która da im pewność, że kupują „coś lepszego" od tego co masowo oferowane jest na rynku.
Pomimo braku czasu kupując produkty żywnościowe coraz częściej patrzymy na ich skład. Wiemy, że nie wszystko co użyto do ich wyprodukowania pozostaje obojętne dla naszego organizmu. Pamiętać należy o tym, że każdego dnia spożywamy takie produkty kilka razy. Jest to zatem paliwo dla naszego organizmu przez siedem dni w tygodniu, dwanaście miesięcy w roku, i tak do końca życia. Czy zatem to co jemy nie powinno być dla nas najważniejsze?
Z różnych źródeł wynika, że konsument zaczyna szukać produktów, które wyróżniają się z tej ogromnej ilości towarów na półkach w sklepie. Dlaczego tak się dzieje? Przecież jedzenia nie brakuje, a dodatki wprowadzane przy wytwarzaniu żywności mieszczą się w określonych normach, co podlega także kontroli. Dlaczego zatem decydujemy się więcej zapłacić za produkt o znanym pochodzeniu, a najlepiej z oznaczeniem potwierdzającym jego jakość? Czy produkty wysoko przetworzone tracą popularność? Myślę, że tak właśnie się dzieje. Chyba za dużo już nowości, oszustw i za dużo zagrożeń związanych ze „złą" żywnością. Coraz częściej klient woli kupić cztery plasterki droższej wędliny od znanego producenta niż dziesięć plasterków wędliny, o której nie wie nic, skąd pochodzi i w jaki sposób została wytworzona. Wiąże się to z ogólną tendencją do jedzenia „mniej, ale lepiej". W wielu miejscowościach powstają sklepy z produktami regionalnymi, produkowanymi w małych, często rodzinnych, przetwórniach, które cieszą się coraz większym zainteresowaniem.
Chcielibyśmy także wierzyć, że deklaracje producentów żywności odzwierciedlają faktyczny stan rzeczy. Nie sposób jednak przebadać wszystkie dostępne na rynku produkty. Niestety w przeszłości zdarzało nam się znaleźć np. nieoznakowany, genetycznie modyfikowany ryż, który nie miał prawa pojawić się w polskim sklepie. Coraz mniej z nas również wierzy, że szynka „wiejska" „babuni" czy „dziadunia" jest lepsza od innych w sklepie.
Karmiąc swoje dzieci musimy mieć pewność, że dajemy im to co najlepsze. Taką gwarancję dają nam systemy wyróżniania produktów regionalnych i tradycyjnych. Jest to europejski system oznaczeń: Chroniona Nazwa Pochodzenia, Chronione Oznaczenie Geograficzne i Gwarantowana Tradycyjna Specjalność oraz jedyne, jak dotychczas, oznaczenie krajowe: Jakość Tradycja.
Znaczna grupa ludzi nie może sobie pozwolić na produkty inne, niż te, których ceny są najniższe. Jednak istnieje także nawyk, aby w tej samej grupie produktów wybierać produkt najtańszy, choć ten droższy prawdopodobnie jest lepszy i smaczniejszy. Jednak powoli zaczyna się to zmieniać.
Róbmy zatem „zakupy z głową", i tym razem nie odnoszę tego do wyboru produktów najtańszych. Zastanówmy się także nad chwytami reklamowymi typu „Lidl ceni jakość" mówiąc o rewelacyjnie niskich cenach za swoje produkty, ja się z tym nie zgadzam. Nie oznacza to, że produkty te są złe, bo sama robię tam zakupy, jednak kiedy mówimy o niskich cenach nie mówmy o wysokiej jakości.
Produkty tradycyjne i regionalne ze względu na swój charakter, niedużą skalę wytwarzania, użycie naturalnych składników oraz przestrzeganie tradycyjnych metod wytwarzania są często droższe niż podobne do nich wyroby produkowane metodami przemysłowymi. Konsument podejmując decyzję o ich kupnie musi zatem być przekonany o ich wyjątkowości, musi wiedzieć, co kryje się pod ich wyższą ceną. Identyfikowanie produktów jako tradycyjne, regionalne gwarantuje informację dla konsumenta, że ma do czynienia z niepowtarzalną w smaku i produkowaną tradycyjnymi metodami żywnością. Tutaj znak i opinia jest reklamą. Mali producenci nie reklamują swoich produktów w telewizji, ale dla mnie najlepiej pasują tutaj takie haseła jak np. „Tylko spróbuj", „Przekonaj się sama", „Ponieważ jesteś tego warta". Są to slogany, które reklamują inne produkty, ale bardzo mi się podobają. Istotne jest to, że takie zdania trafiają do naszej motywacji, odbieramy je jako apel, a jednocześnie motywują nas do działania. Działajmy zatem, kupujmy żywność o znanym pochodzeniu lub ze znakiem wyróżniającym ich jakość i „zasmakujmy tej różnicy".
Aldona Jankowska
Dział ROWPiA
WODR w Poznaniu