Koniunktura na krajowym rynku środków produkcji dla rolnictwa uzależniona jest przede wszystkim od popytu krajowego determinowanego sytuacją dochodową rolników oraz uwarunkowań rynku światowego. W 2014 r. na światowych rynkach nawozów mineralnych, surowców energetycznych, metali i minerałów ceny były niższe w porównaniu z rokiem poprzednim. Podobne tendencje cenowe obserwowano na rynku środków produkcji w Polsce, czemu sprzyjał także spadek popytu. Osłabienie koniunktury na krajowym rynku środków produkcji dla rolnictwa wynikało z pogorszenia sytuacji dochodowej rolników na skutek niesprzyjających rolnictwu uwarunkowań rynkowych, które były najmniej korzystne od 2008 r.
Jak wynika z analiz rynkowych IERiGŻ, w 2014 r. średni spadek cen towarów i usług kupowanych na cele bieżącej produkcji rolniczej oraz na cele inwestycyjne w Polsce wyniósł 1,8%, podczas gdy ceny produktów rolnych sprzedawanych przez gospodarstwa indywidualne zmalały o 8,3%. W konsekwencji wskaźnik „nożyc cen” ukształtował się na najniższym od kilku lat poziomie i wyniósł 93,4 (wobec 97,6 w 2013 r., 97,8 w 2012 r. i 107,3 w 2011 r.). Wskaźnik „nożyc cen” pogarsza się systematycznie od 2011 r. W odróżnieniu od lat ubiegłych, w których na rynku środków produkcji dla rolnictwa obserwowano kilkuprocentowe wzrosty cen średniorocznych, w 2014 r. odnotowano ich spadek, przy czym jego dynamika była stosunkowo niewielka. Ceny zostały obniżone średnio o 1,8%, w tym nawozy mineralne i wapniowe potaniały o 4,3%, paliwa, oleje i smary techniczne o 3,1%, a nasiona, sadzonki i drzewka o 0,4%. Wzrosły natomiast ceny środków ochrony roślin o 2,0% oraz maszyn i narzędzi rolniczych o 1,0%. Pogorszyły się relacje cen większości środków produkcji do cen skupu pszenicy i żywca wieprzowego. Relacje cen środków produkcji do cen skupu żyta i żywca wołowego kształtowały się na poziomie zbliżonym do notowanego w 2013 r. Wyraźną poprawę odnotowano jedynie w relacji cen środków produkcji do cen skupu mleka.
Ceny produktów rolnych i środków produkcji dla rolnictwa wg IERiGŻ rosły w Polsce w latach 2008-2012 w średnim rocznym tempie 7,5 punktu procentowego, a ceny dóbr i usług, kupowanych przez rolników do prowadzenia bieżącej produkcji, o 7,7 punktu procentowego. Zatem lata 2008-2012 to lata niekorzystnej koniunktury dla rolnictwa, a jest możliwe (wskazuje na to kryzys tlący się w Grecji, Hiszpanii, Irlandii i we Włoszech), że koniunktura na produkty rolne może wrócić dopiero wraz z rozwojem całej unijnej gospodarki w 2016 lub 2017 r. [KLEER 2013]. Rosną dochody mieszkańców najludniejszych części świata, a więc istnieją przesłanki do wzrostu cen produktów rolniczych na rynkach światowych. Potwierdzenie tej opinii zawiera opracowanie FAO [2009]. Według nich cena pszenicy liczona w dolarach amerykańskich będzie na rynku światowym w 2017 r. wyższa niż 20 lat wcześniej i to zarówno w ujęciu nominalnym, jak i realnym. Cena ziarna kukurydzy natomiast będzie większa tylko w ujęciu nominalnym, a pozostanie na tym samym poziomie w ujęciu realnym. Opracowanie OECD-FAO [2010] zawiera natomiast między innymi charakterystykę zmian cen zwierząt rzeźnych w latach 2009-2019. Według tego źródła, wzrośnie wtedy nieco cena realna żywca wieprzowego, podczas gdy ceny żywca wołowego, drobiowego i jagnięcego pozostaną na poziomie zbliżonym lub identycznym. Polska od 2003 r. odnotowuje rosnące saldo handlu zagranicznego produktami rolno-spożywczymi, więc korzystne ceny na rynkach światowych znajdą uzewnętrznienie również na rynku krajowym. W perspektywie 2020 r. należy zatem oczekiwać raczej korzystnych dla rolników cen produktów rolnych.
W listopadzie 2015 r. rynkowe uwarunkowania produkcji rolniczej poprawiły się w porównaniu z poprzednim miesiącem. Syntetyczny wskaźnik koniunktury rolniczej (SWKR) wzrósł o 0,8 pkt proc. i powrócił do poziomu wrześniowego, wynoszącego 100,3 punktu. Jednocześnie był on o 0,7 pkt proc. wyższy niż przed rokiem o tej porze. Na poprawę koniunktury wpłynął przede wszystkim wzrost wyrównanego wskaźnika potencjalnego popytu, ale również zwiększenie wyrównanego wskaźnika nożyc cen. Znaczna poprawa wyrównanego współczynnika potencjalnego popytu (o 1,3 pkt proc.), jaka nastąpiła po wyraźnym październikowym spadku, spowodowała, że w 2015 r. wskaźnik ten był o 0,3 pkt proc. wyższy niż w analogicznym miesiącu przed rokiem i wyniósł 100,9 punktu. Wyrównany wskaźnik nożyc cen zyskał w tym czasie 0,4 pkt proc. i osiągnął poziom 99,8 punktu. Wprawdzie poziom ten był najwyższy w ostatnich 6 miesiącach i wyższy niż przed rokiem o 0,3 pkt proc., ale nadal nie osiągnął poziomu 100 punktów. Oznacza to, że ceny skupu podstawowych produktów rolnych malały szybciej niż ceny środków produkcji.
Na wzrost wyrównanego wskaźnika nożyc cen w listopadzie wpłynęło podwyższenie wskaźnika cen skupu podstawowych surowców rolniczych o 0,3 pkt proc. do 99,7 punktu, przy stabilizacji wyrównanego wskaźnika zmian cen detalicznych środków produkcji na poziomie 99,9 punktu. Na zwiększenie wyrównanego wskaźnika zmian cen skupu w listopadzie, mimo spadku bieżącego wskaźnika w poprzednim miesiącu wpłynęło zmniejszenie dynamiki obniżek w dwóch poprzednich miesiącach oraz przeniesienia skutków czerwcowego wzrostu cen.
Na poprawę wyrównanego wskaźnika potencjalnego popytu w analizowanym miesiącu decydujący wpływ wywarło podniesienie wyrównanego indeksu produkcji przemysłu spożywczego o 2,6 pkt proc. oraz ożywienie indeksu obrotów handlowych z zagranicą (zwłaszcza po stronie eksportu). Poprawie wyrównanego wskaźnika potencjalnego popytu służyła także niewielka poprawa indeksu wskaźnika zmian wynagrodzeń i cen żywności. Zmiany cen skupu podstawowych surowców rolniczych oraz cen detalicznych środków produkcji, jakie dokonały się w ciągu 10 miesięcy 2015 r. (w porównaniu z grudniem 2014 r.) nie były korzystne dla rolnictwa. Skumulowany wskaźnik nożyc cen zmalał do 97,0 punktów, był jednak wyższy niż w październiku 2014 r., kiedy wynosił 90,4 punktu. Oznacza to, że podwyżki cen podstawowych surowców rolniczych nie skompensowały w pełni wzrostu cen środków produkcji, jakie dokonały się w tym czasie, choć w większym stopniu niż przed rokiem o tej porze. W najbliższym czasie rynkowe uwarunkowania produkcji rolniczej mogą pogorszyć się ze względu na makroekonomiczne uwarunkowania oraz sytuację na rynkach światowych. Niskie ceny surowców (głównie energetycznych) oraz presja podaży na rynku światowym będą hamować wzrost cen zbóż na rynku krajowym, mimo sezonowego spadku podaży. Na rynku żywca sezonowy spadek cen skupu trzody chlewnej i drobiu może być głębszy. Nie zrównoważą tego sezonowe podwyżki cen mleka i bydła. Sytuacji nie zmieni zasadniczo niska dynamika cen środków produkcji.
Przy mniejszych niż przed rokiem obrotach ceny zbóż w skupie powoli rosną, ale na targowiskach spadają. Niskie ceny żywca wieprzowego i drobiu hamują popyt, a ceny oferowane przez kupujących z trudem są akceptowane przez producentów zbóż. Do tego dochodzi mniejsze zapotrzebowanie importowe na polskie zboża, mimo konkurencyjnych cen. Przy rekordowo wysokich zapasach zbóż na świecie i niskich cenach surowców energetycznych trudno spodziewać się większych podwyżek cen zbóż także na rynku krajowym.
Pogarszająca się wraz z malejącymi cenami żywca wieprzowego i powoli rosnącymi cenami zbóż opłacalność chowu trzody chlewnej zapowiada głębszy niż dotychczas oczekiwano spadek pogłowia i produkcji żywca wieprzowego w 2016 r. Bez przebudowy struktur produkcyjnych i poprawy efektywności produkcji przełamanie kryzysu w sektorze trzodowym wydaje się niemożliwe, nawet przy poprawie relacji cenowych.
Produkcja drobiarska systematycznie rośnie pod wpływem rozwijającego się eksportu. Postęp technologiczny i wysoka efektywność produkcji fermowej sprawia, że polskie drobiarstwo utrzymuje przewagi kosztowo-cenowe. Słaba dynamika cen mieszanek przemysłowych umożliwia opłacalną produkcję, mimo niskich cen żywca drobiowego. Jednakże marże producenta stopniowo maleją.
Sezonowy spadek podaży mleka oraz wzrost cen trwałych przetworów mlecznych na świecie skutkowały wzrostem cen skupu. W listopadzie i grudniu wzrost cen skupu może przyspieszyć pod wpływem poprawiającej się koniunktury na światowym rynku, ale ceny nie osiągną poziomu z poprzedniego roku. Przekroczenia cen ubiegłorocznych można się spodziewać dopiero w drugiej połowie 2016 r.
Niskie ceny surowców na świecie oraz kończący się sezon produkcyjny skutkują obniżkami cen środków produkcji, w tym przede wszystkim nośników energii. Ożywienia popytu i wzrostu cen środków produkcji można spodziewać się nie wcześniej niż wiosną 2016 r.
W październiku 2015 r. ceny detaliczne żywności podniosły się po raz drugi z rzędu (o 0,4%) i po wielu miesiącach spadków praktycznie powróciły do poziomu sprzed 12 miesięcy. Przeciętne ceny tylko o 0,4% przewyższały ceny z października 2014 r. Można więc sądzić, że spadkowa tendencja została odwrócona i w następnych miesiącach należy liczyć się z systematycznym wzrostem cen żywności. Jej dynamika nie będzie jednak zbyt wysoka.
Źródła:
- Wojciech Jóźwiak „Stan i przewidywania ekonomiczno-społecznych uwarunkowań rozwoju rolnictwa w Polsce”, IERiGŻ.
- „Analizy rynkowe – rynek środków do produkcji dla rolnictwa”, Nr 42 z 2015 r., IERiGŻ.
- Jadwiga Seremak-Bulge „Koniunktura w rolnictwie”, Rynek rolny, grudzień 2015, IERiGŻ.