Przedwiośnie to czas, kiedy świat roślin i zwierząt budzi się do życia. Rusza wegetacja roślin, pojawiają się pierwsze pąki. Większość drobnych ssaków, mięczaków, płazów i ptaków budzi się z zimowego snu. Od wielu lat przełom zimy i wiosny to czas, w którym częściej niż w pozostałych okresach notuje się wzrost występowania pożarów na terenach łąk i nieużytków. Pożary te są często skutkiem celowego wzniecania ognia na obszarach pokrytych zeszłoroczną, wysuszoną roślinnością bardzo podatną na podpalenia. W odległej przeszłości wypalanie stosowano jako jeden z zabiegów agrotechnicznych, mający polepszyć żyzność gleby i zniszczyć nasiona chwastów. Podobne, lecz błędne przekonania panują wśród wielu osób, najczęściej rolników, niestety również dziś.
Wypalanie niesie za sobą szereg negatywnych skutków zarówno dla świata flory i fauny, jak i dla człowieka. Jednym z nich jest emisja niebezpiecznych związków chemicznych do atmosfery, negatywnie wpływająca na stan zdrowia społeczeństwa. Ponadto, zostaje wysoce zaburzona bioróżnorodność w składzie gatunkowym roślin. Ogień wyjaławia glebę, hamuje proces rozkładu resztek roślinnych i zmniejsza asymilację azotu z powietrza. Nierzadko jest także przyczyną kalectwa a nawet śmierci wielu osób. W ogniu ginie bezpowrotnie wielu przedstawicieli cennych gatunków roślin i zwierząt. Zniszczeniu ulegają często gniazda lęgowe ptaków. Śmierć ponoszą również zwierzęta takie jak: żaby, jaszczurki, krety, jeże, zające, borsuki, lisy oraz gryzonie. W oparach dymów duszą się owady zapylające, co w przyszłości może obniżyć plony. Każdy, kto nosi się zamiarem dopuszczenia się procederu wypalania traw musi się liczyć z konsekwencjami prawnymi, jakie reguluje ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (Dz. U. z 2009 r. Nr 151, poz. 1220 z późn. zm.), gdzie Art. 124. stanowi: „Zabrania się wypalania łąk, pastwisk, nieużytków, rowów, pasów przydrożnych, szlaków kolejowych oraz trzcinowisk i szuwarów”.
Art. 131: „Kto wypala łąki, pastwiska, nieużytki, rowy, pasy przydrożne, szlaki kolejowe, trzcinowiska lub szuwary–podlega karze aresztu albo grzywny”.
Art. 30 ust. 3 ustawy z dnia 28 września 1991 r. o lasach (Dz. U. z 2011 r. Nr 12, poz. 59 z późn. zm.); stanowi, że "w lasach oraz na terenach śródleśnych, jak również w odległości do 100 m od granicy lasu, zabrania się działań i czynności mogących wywołać niebezpieczeństwo, a w szczególności:
1. rozniecenia poza miejscami wyznaczonymi do tego celu przez właściciela lasu lub nadleśniczego,
2.korzystania z otwartego płomienia,
3. wypalania wierzchniej warstwy gleby i pozostałości roślinnych”.
Za wykroczenia tego typu grożą surowe sankcje:
Art. 82 ustawy z dnia 20 maja 1971r. Kodeksu wykroczeń (Dz. U. z 2010 r. Nr 46, poz. 275 z późn. zm.) – kara aresztu, nagany lub grzywny, której wysokość w myśl art. 24, § 1 może wynosić od 20 do 5000 zł. Art. 163. § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny (Dz. U. z 1997r. Nr 88 poz. 553 z późn. zm.) stanowi: „Kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10”.
Poza sankcjami karnymi rolnikowi, na którego polu podczas kontroli pracownika ARiMR stwierdzono wypalanie gruntów rolnych grozi także obniżenie o 3% płatności bezpośrednich, płatności ONW, płatności rolnośrodowiskowych oraz płatności na zalesienia gruntów rolnych. Przestrzeganie zakazu wypalania gruntów jest jedną z norm wzajemnej zgodności (cross compliance) jakie musi przestrzegać rolnik ubiegający się o nie. W przypadkach świadomego wypalania gruntów wartość całkowitej kwoty należnych płatności może zostać obniżona od 15-20% , a w skrajnych przypadkach nawet do 100%.
Źródło: www.arimr.gov.pl, www.straz.gov.pl, www.edukacja.pl, www.adp.org.pl, www.wikipedia.org, www.tryton.waw.pl, www.glos.wielkopolski.pl, www.zrodlo.org.pl