Trudno by było wyobrazić sobie duży dom bez pięknego i zadbanego ogrodu, choć wiele osób nie przykłada do tego w ogóle wagi, to mimo wszystko wiele osób stara się, choć w małym stopniu stworzyć sobie zielony azyl, który nie tylko cieszy oko, ale zapewnia też pewne pożytki.
Niemniej jednak w sytuacji, gdy mamy do ogarnięcia trochę większą powierzchnię należy się trochę nagimnastykować, aby nasz ogród nie stał się dżunglą pełną wielu gatunków roślin, które nie do końca do siebie pasują. Nic nie zrobi się samo, a o całość należy regularnie, ale przede wszystkim odpowiednio dbać. Tylko wtedy „scenariusz naszego ogrodu” utrzyma się przez cały rok.
Styczeń i luty to najbardziej leniwy czas w ogrodzie. Przez większy okres pokrywa go biały puch. W tym miesiącu powinniśmy doglądać nasze rośliny zarówno te w piwnicy, jak i te w ogrodzie pod otuliną. Warto zwrócić uwagę na zalegające na gałęziach pokrywy śniegu, który powinno się regularnie usuwać, co uchroni gałęzie przed złamaniem. Podczas niezbędnego odśnieżania nie zaleca się zsypywania warstw śniegu na krzewy i rośliny zimujące, ponieważ może to zbyt gwałtownie nawodnić korzenie, a tym samym uszkodzić podczas mroźnych nocy. Wolny czas może nam wypełnić dokarmianie ptaków, jeżeli przyzwyczaimy je, że w naszym ogrodzie zawsze znajdą pełny karmnik to z pewnością odwdzięczą się nam w późniejszym czasie eliminując szkodniki (np. rolnice w trawnikach).
|
Kalendarzowy rok w ogrodzie powinien rozpoczynać się od marca, a zawdzięczamy to naszej ukochanej wiośnie, na którą czekamy nie tylko my, ale także nasze rośliny. To czas intensywnego, ale także sukcesywnego porządkowania ogrodów po zimie. Warto w tym etapie zadbać o wygrabienie i usunięcie pozostałych zeszłorocznych opadłych liści i suchych gałęzi roślin sadowniczych. Jest to odpowiedni czas na odkrywanie drzew i krzewów z zimowych otulin, jednak pamiętajmy o kontrolowaniu temperatury. Jeżeli mróz utrzymuje się lub przewidują go prognozy pogody, to należy wstrzymać się z tymi czynnościami lub na noc zakrywajmy, chociaż młode pędy roślin.
W przypadku nowego ogrodu marzec to najlepszy okres na wysiewanie nowych roślin, jednak nie jest to możliwe jeszcze bezpośrednio do gruntu, więc zaleca się wysiać w inspektach lub pod folią. Pewne gatunki roślin tj. nagietki, chabry, szarłat zwisły, godecja wielkokwiatowa, czarnuszka damasceńska możemy wysiewać do gruntu już pod koniec marca, jeśli tylko jest możliwa uprawa gleby. W miejscach, w których zaczęły kiełkować pierwsze cebulki wiosennych kwiatów należy nieco rozpulchnić glebę. Wykonujemy cięcie drzew i krzewów. Marzec obfituje w szereg zbiegów ochrony, które przede wszystkim służą profilaktyce. Zabiegi ochrony muszą być odpowiednio dostosowane do każdego gatunku jaki rośnie w ogrodzie, tak aby nie zaszkodzić danej roślinie, ale także otaczającym ją innym krzewom oraz kwiatom. Jeżeli w skład naszego ogrodu wchodzą także drzewa owocowe to szczególnie na nie powinniśmy zwrócić uwagę. Oprysk musi skutecznie niszczyć szkodniki, przy jednoczesnym zachowaniu bezpieczeństwa dla owoców, które będą w późniejszym czasie spożywane. Dlatego drzewa owocowe powinny zostać poddane opryskom właśnie wczesną wiosną, bowiem jeszcze nie zawiązały się owoce.
Kwiecień to miesiąc kwitnienia, a zatem rozpoczyna się okres, w którym prace ogrodowe zaczynają przybierać znacznego tempa. Wczesne słońce może przynieść piękną pogodę, jednak pamiętajmy że „kwiecień plecień bo przeplata trochę zimy trochę lata”, zatem nocne przymrozki w kwietniu to pewność. Niemniej jednak jest to czas na odświeżanie trawników poprzez ich przycięcie i uzupełnienie, a także pierwsze nawożenie nawozami wapniowymi (pamiętajmy aby nawozów wapniowych nie łączyć z innymi nawozami). To również dobry moment na sadzenie drzew liściastych, krzewów ozdobnych oraz kwiatów cebulowych.
Maj to niewątpliwie najpiękniejszy miesiąc w ogrodzie, intensywna zieleń młodych liści, trawy oraz pierwsze kolorowe kwiaty powodują, że otrzymujemy dużą dawkę energii. Warto ją spożytkować w ogrodzie, bowiem jest w nim nadal wiele pracy. Niszczymy wszechobecne chwasty, obserwujemy drzewa i krzewy czy czasem nie zostały zaatakowane przez szkodniki. Druga połowa maja to czas, kiedy nie ma już obaw o przymrozki, zatem wszystkie rośliny możemy już odsłonić, a także zacząć wysadzać sadzonki z inspektów. Nasze rośliny nawozimy azotem. Sukcesywnie usuwamy przekwitnięte kwiaty i pożółkłe liście roślin cebulowych. Warto też zacząć przycinać młode pędy krzewów i drzew, jeżeli chcemy stworzyć kształtną kule, czy inną ciekawą kompozycję.
Możemy uznać, że pielęgnacja ogrodu latem jest już mniej intensywna, jednak jest tak tylko w ogrodach kompletnych. Sierpień to dobry okres na zakładanie ogrodów oraz dosadzanie kolejnych drzew szczególnie iglaków. W tym okresie rezygnujemy z nawożenia roślin w ogrodzie, włącznie z trawnikami.
Wrzesień powoli inauguruje w naszych ogrodach okres jesienny. Kontynuujemy do połowy września nasadzenia drzewa i krzewów iglastych oraz zimozielonych. Po raz ostatni w tym sezonie strzyżemy żywopłoty formowane. Spod drzew owocowych zbieramy i niszczymy zeschnięte i zgniłe owoce, gdyż mogą być źródłem infekcji. Wykopujemy rośliny cebulowe i bulwiaste wrażliwe na niskie temperatury. Wrzesień to dobra pora na zakładanie nowych trawników lub renowację tych, które źle wyglądają. Wrzesień w ogrodzie to pracowity miesiąc. Od tego, ile czasu poświęcimy pielęgnacji ogrodu, zależy jego wygląd w następnym roku. Obok prac ogrodowych to czas na gromadzenie w spiżarniach, piwniczkach itp. naszych „płodów ogrodowych”. Warto zadbać o ich bezpieczne przygotowanie do przechowywania.
Jesień w ogrodzie, jeśli jest ciepła i bezdeszczowa zaskakuje nas barwami. Lawendy, wrzosy, chryzantemy, marcinki to tylko niektóre propozycje jesiennych barw w ogrodzie. Na szczególną uwagę w jesiennym ogrodzie zasługują wszelkiego rodzaju bluszcze pnące, wiciokrzewy, które wybarwiają się na typowe jesienne kolory. Nie wymagają w ciągu całego roku wiele pracy, wystarczy zapewniać sukcesywnie podpory i przycinać niechciane pędy.
Listopad to czas solidnego przygotowania się na zimowe mrozy. Tak mówi teoria, jednak patrząc na zmieniający się klimat, właśnie w tym okresie często mamy jeszcze ciepłe, pogodne dni. Warto być jednak przygotowanym na nadejście mrozów. Listopad to bardzo spokojny okres w ogrodzie. Naszym zadaniem w tym czasie jest usuwanie opadłych liści, przysypanie torfem roślin, które zimują w gruncie. Poza tym to ostatni okres podlewania, które powinno być intensywne, szczególnie w przypadku wymagających tego typu czynności roślin. Tak przygotowany ogród może oczekiwać na pierwszy śnieg oraz mrozy.
Wydawać by się mogło, że grudzień to miesiąc, w którym można bez obaw zapomnieć o ogrodzie. Owszem nie ma tu już zbyt dużo do zrobienia gdyż wszystkie rośliny są zabezpieczone lub zimują w piwnicach. Jednak ze względu na nasz ocieplający się klimat powinniśmy doglądać rośliny – szczególnie, gdy nie ma śniegu i mrozu, przed zagniwaniem roślin w otulinach, a w przypadku silnych mrozów i intensywnych opadów śniegu, warto otulić rośliny nieco mocniej.
Poza tym w naszych grudniowych ogrodach nadal jest pięknie. Czerwone owoce dzikiej róży, czy berberys idealnie kontrastują z białym puchem. To czas na miłe akcenty świąteczne w naszych ogrodach. Każdy, kto posiada ogród i choć trochę się nim fascynuje, posiada też specyficzny instynkt, który obok czytania fachowej prasówki, pozwoli mu należycie zadbać o niego.