I. Warroza .
Warroza jest pasożytniczą, zaraźliwą chorobą czerwiu i pszczół wywołaną przez roztocz Varroa destruktor. Roztocze Varroa odżywiają się hemolimfą czerwiu i pszczół. Uszkadzają więc oskórek larw i powłokę pszczół, co stanowi „bramę” wejścia dla drobnoustrojów będących przyczyną rożnych chorób, np. zakażenia wirusowe tak silnie wikłają przebieg warrozy, że w ciężkim jej przebiegu nawet całkowita likwidacja Varroa nie zawsze zapobiega śmierci rodziny pszczelej. Okazało się, że roztocz Varroa podczas nakłuwania okrywy ciała pszczoły przenosi wirusy z osobników chorych na zdrowe. Poza tym roztocz Varroa u zakażonych pszczół aktywuje infekcje wirusowe, które doprowadzają do powstawania pszczół kalekich i do ich zamierania. Pszczoły zaatakowane przez Varroa rodzą się zdeformowane (np. bez skrzydełek) i z niedorozwojem narządów wewnętrznych, a średnia ich długość życia skraca się o 50%.
Pierwszy rok inwazji w pasiece – nie daje wyraźnych objawów, drugi i trzeci rok – pozostawienie rodzin bez leczenia lub nieodpowiednie leczenie prowadzi do ich ginięcia.
Drogi szerzenia się choroby – głównie poprzez kontakt pszczół zdrowych z chorymi, ale badania wykazały, że przy ciepłej pogodzie roztocze Varroa mogą na kwiatkach mniszka przeżyć ok. 140 godzin – wystarczy, że w tym czasie na kwiatku pojawi się pszczoła.
Zwalczanie:
- główne leczenie choroby prowadzi się tylko w okresie po zakończeniu pożytku – po ostatnim odebraniu miodu,
- leczenie środkami chemicznymi – obecnie na rynku brak jest skutecznych leków, dlatego należy dodatkowo wprowadzać w pasiekach metody mechaniczne, np. wycinanie czerwiu trutowego,
- rozwiązanie problemu na teraz: łączenie metod leczenia, odpowiednie metody gospodarowania (częsta wymiana matek, odbudowa węzy) oraz zachowanie higieny w pasiece.
Ponieważ nawet 100% zniszczenie Varroa w pasiece nie chroni jej przed napływem (reinwazją) „obcych Varroa” z zewnątrz, dlatego walka z tym pasożytem musi przyjąć bardziej zorganizowany charakter – walka z roztoczem nie tylko na poziomie jednej pasieki ale w regionie.
II. Apiguard – czy znam ten lek?
Apiguard to naturalny organiczny produkt leczniczy zwalczający populację roztoczy warrozy. Apiguard ma postać żelu, którego substancją aktywną jest tymol - składnik mieszanki olejków eterycznych występujących pospolicie w tymianku (macierzance). Lek - żel jest przechowywany w specjalnych opakowaniach - po 50g w gotowych do użycia aluminiowych tackach. Jedna tacka zawiera 12,5 g tymolu.
Preparat ten został zarejestrowany w Polsce pod koniec 2012 roku. Preparat nadaje się do pasiek ekologicznych zgodnie z Rozporządzeniem Rady nr 2092/91/EWG z dnia 24 czerwca 1991r. Testy preparatu Apiguard w ponad 600 rodzinach pszczelich w 10 krajach w Europie, na Bliskim Wschodzie i Ameryce Północnej wykazały, że jest to bardzo skuteczny i łatwy w użyciu preparat leczniczy. W normalnych warunkach daje średnią skuteczność na poziomie 93%.
Stosowanie leku - do wyleczenia jednej rodziny zaleca się 2 saszetki z żelem. Maksymalnie dwa cykle leczenia rocznie. Producent określa stopień toksyczności jako niski, a przy właściwym stosowaniu leku nie stwierdzono szkodliwego wpływu tej substancji na pszczoły oraz czerw. Nie zanieczyszcza też wosku. Jest bezpieczny także dla samego pszczelarza. Przewidywana cena za jedną tackę wynosi ok. 12-13 zł.
Apiguard jest łatwy w zastosowaniu. To lek o przedłużonym, wolnym, ale dokładnym działaniu. Otwartą tackę kładziemy nad ramkami z czerwiem, wszystkie uliczki powinny być wtedy otwarte. Po około 10 dniach należy skontrolować tackę, czy tymol już wyparował, jeśli nie, to należy poczekać jeszcze kilka dni aż całkowicie odparuje, po czym otwieramy nową i poddajemy, także na ramki. Po ok. 2-4 tygodniach, po odparowaniu drugiej blaszki leczenie zostaje zakończone. Żel w niższych temperaturach paruje bardzo wolno, stąd okres trzymania tego leku w ulu znacznie się wydłuża. Optymalną temperaturą zewnętrzną dla działania leku jest 15°C. Preparat jest także efektywny w niższych temperaturach, ale żel wyparowuje wolniej, w związku z tym preparat musi pozostać w ulu dłużej.
Działanie leku - w odróżnieniu od innych tego typu preparatów oparty na żelu Apiguard uwalnia się stabilnie i nadmiernie nie przeszkadza pszczołom. Robotnice kontaktują się z tacką z preparatem, usuwają żel w ramach czynności czyszczenia ula i rozprowadzają go po całej rodzinie. Tymol działa poprzez przenikanie przez błony komórkowe, powoduje denaturację białek i zmiany w procesach komórkowych roztoczy. Apiguard odznacza się podwójnym mechanizmem działania. Pierwszym z nich jest droga oddechowa – uwalniany tymol rozprzestrzenia się w ulu dzięki ruchowi skrzydeł pszczół i atakuje roztocza, które go wdychają. Dodatkowo żel jest rozprowadzany po ulu przez robotnice w drodze ich wzajemnego fizycznego kontaktu. Dzięki temu Apiguard zabija roztocza w drodze kontaktu.
Preparat powinien być stosowany późnym latem lub jesienią poza okresem produkcyjnym, po ostatnim miodobraniu. Najlepsza pora zaaplikowania go do ula to wieczorem, kiedy temperatury są nieco niższe i pszczoły zbieraczki powróciły już do ula. Przy wyższych temperaturach (podczas zastosowania w sierpniu) zaleca się zwiększenie wentylacji i zapewnienie prawidłowej cyrkulacji powietrza.
Apiguard swoim działaniem przypomina strukturę gąbki, której pory rozszerzają się bądź zwężają w zależności od temperatury. Temperatura zatem reguluje intensywność wydzielania się tymolu. Uliczki międzyramkowe nie powinny być zamknięte beleczkami. Pszczoły muszą mieć jak najlepszy dostęp do wstawionej tacki z lekiem. Ponadto, otwierając kilka dodatkowych uliczek zwiększamy cyrkulację powietrza w gnieździe, podnosząc efektywność leczenia i zapobiegając niepożądanym następstwom, jak np. zamieranie czerwiu czy nadmierne wentylowanie przez pszczoły. W trakcie leczenia pszczoły mogą gwałtownie wychodzić na wylot i intensywnie wentylować skrzydełkami. Mogą się tworzyć tzw. brody. Nie ma to ujemnego wpływu na leczenie, ponieważ w wyższej temperaturze lek szybciej się rozchodzi a pszczoły stają się aktywniejsze, czego skutkiem może być szybsze zużycie żelu.
Nie zaleca się stosowania Apiguardu wczesną wiosną, gdyż może to krótkotrwale ograniczyć czerwienie matek, co w okresie wiosennym nie jest wskazane. Producent informuje, że jeśli zachodzi potrzeba zredukowania ilości roztoczy Varroa w ulu, to oczywiście środek można zastosować wiosną, ale przy temperaturze min. 15-16°C. Zabieg ten nie zadziała na roztocza znajdujące się pod zasklepem czerwiu, ale może znacząco zredukować ilość roztoczy pasożytujących na dorosłych pszczołach, co zapobiegnie dalszemu i nadmiernemu ich namnażaniu się.
Skuteczność preparatu w poszczególnych rodzinach pszczelich może być różna ze względu na sposób stosowania oraz stopień porażenia rodziny. W związku z tym Apiguard należy stosować jako jedną z metod w ramach programu zintegrowanej walki z warrozą, przy czym należy regularnie obserwować osyp roztoczy. W razie zaobserwowania znacznego osypu zaleca się zastosowanie dodatkowego i innym środkiem zabiegu przeciw warrozie.
Uwagi:
1 – przestrzegać określonych dawek leku, ponieważ nieodpowiednia dawka może mieć niekorzystny wpływ na rodzinę pszczelą, czyli: pobudzenie, ucieczka, podwyższona śmiertelność,
2 – nie stosować w trakcie pożytku, aby uniknąć możliwej zmiany smaku miodu,
3 – przestrzegać temperatury otoczenia: nie mniej jak 15 0 C i nie więcej jak 40 0 C,
4 – wszystkie rodziny w pasiece należy leczyć jednocześnie,
5 - producent podkreśla, aby nie stosować w trakcie leczenia Apiguardem innego środka w tym samym czasie.
6 – lek przeznaczony jest wyłącznie dla zwierząt, wydawany z przepisu lekarza i do podawania pod nadzorem lekarza weterynarii.
Lucyna Palicka
WODR w Poznaniu, SPD
Źródła:
- ulotka informacyjna skierowana do lekarzy weterynarii APIGUARD - publikacji brytyjskiej firmy VITA EUROPE LTD, autoryzowany dystrybutor w Polsce: VET-ANIMAL, Stargard Gdański.
- strony internetowe: www.vet-animal.pl
- czasopismo „Pasieka”