Jeszcze zimno i szaro, a już każdy z nas myśli o wiosennych, przepełnionych śpiewem ptaków porankach, słońcu, które opali nasze buzie, pierwszych wiosennych kwiatach w ogrodzie, parkach, lasach i na łąkach. Cieszy nas widok przylatujących bocianów, żurawi, skowronków, kwitnących krzewów i pąków na drzewach. Wszystko zaczyna „pachnieć” wiosną, budzi się do życia.
Początek wiosny astronomicznej przypada w tym roku 20 marca, a kalendarzowej dzień później 21 marca. W pierwszy dzień astronomicznej wiosny mamy tzw. równonoc wiosenną. Tego dnia dzień i noc trwają po 12 godzin, czyli tak samo długo. I to jest dobra wiadomość, bo po 20 marca noc będzie krótsza, a dzień będzie się stopniowo wydłużał. Astronomiczna czy kalendarzowa, ale wiosna to wiosna, wtedy chce nam się śpiewać, a jak śpiewać to właśnie o wiośnie…
Dzisiaj rano niespodzianie zapukała do mych drzwi
Wcześniej niż oczekiwałem przyszły te cieplejsze dni
Zdjąłem z niej zmoknięte palto, posadziłem vis a vis
Zapachniało, zajaśniało, wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty…
(Marek Grechuta „Wiosna, ach to Ty”)
Kiedy tak wyczekujemy wiosny, myślimy szczególnie o tym, że jest to doskonały moment na to, aby zrobić porządki, nie tylko w mieszkaniu, ale także w życiu, często też chcemy nadrobić zaległości. Realizujemy postanowienia, zmieniamy nawyki, żeby poprawić coś na lepsze.
Jak witamy wiosnę?
Różnie to wygląda. Inaczej robią to dzieci, inaczej dorośli. Najważniejsze, żeby powitać ją w najlepszy dla nas sposób i z najbliższymi.
Jeszcze dla wielu niezapomnianym zwyczajem z czasów szkolnych jest zwyczaj topienia Marzanny, czyli pożegnanie zimy. Skąd właściwie wzięła się Marzanna, słomiana lalka, i dlaczego tak naprawdę ją topimy? Otóż Marzanna to kobieta, słowiańska bogini, symbol zimy i śmierci, chorób, różnorakiego zła i udręk nękających ludzi. Należy więc przyjąć, że rytuał topienia Marzanny nie jest niczym złym i związany jest z nadejściem wiosny.
Zrobioną, słomianą Marzannę należy owinąć białym płótnem i przyozdobić koralikami, kolczykami i wstążkami. Czasami dzieci razem z Marzanną i gałązkami jałowca obchodzą pobliskie domy, na koniec młodzież wychodzi z kukłą za miasto lub wieś, podpala ją i wrzuca do wody. Dziś coraz rzadziej robi się Marzannę i nie jest to traktowane jako święto, tylko jako dobra zabawa i zajęcie dla przedszkolaków i dzieci ze szkół podstawowych, które przygotowują Marzannę w ramach lekcji, w ten sposób żegnają zimę.
Bardzo lubianą przez uczniów i znaną od dawna tradycją dotyczącą pierwszego dnia wiosny są „wiosenne” wagary, czyli „dzień wagarowicza”. Coraz częściej jednak w tym dniu szkoły starają się organizować zamiast lekcji inne zajęcia, np. zajęcia na wolnym powietrzu, topienie marzanny, wspólne zajęcia plastyczne i konkursy.
Trochę starszym zwyczajem związanym z powitaniem wiosny jest „gaik”. Odprawia się go zaraz po topieniu Marzanny. Gaik to znak wiosny, a tradycja jego obchodzenia polega na tym, że dzieci i młodzież, czasami tylko dziewczynki, chodzą po wsi odwiedzając domy. W ręku trzymają gałązkę sosny lub całe małe drzewko, które przystraja się różnymi wstążeczki, kwiatami, dzwonkami i świecidełkami. Dzieci chodząc śpiewają wesołe piosenki.
Tak żegnają zimę i witają wiosnę dzieci, zazwyczaj głośno i na wesoło. Dorośli również mogą ten dzień spędzić wyjątkowo. Dosyć prostym i przyjemnym pomysłem na spędzenie pierwszego dnia wiosny, tym bardziej jeśli pogoda ładna, jest spacer. Wtedy można szukać pierwszych oznak budzącej się do życia przyrody. Można dostrzec, że zima naprawdę odchodzi, a coraz bardziej widać wiosnę. Taki spacer może sprawić, że zniknie gdzieś zły humor, zapomnimy o problemach i troskach i jeszcze bardziej cieszyć nas będzie nadchodząca wiosna. Można pójść dalej i wyjechać do miasta lub za miasto, zależnie od tego, gdzie mieszkamy. Wyjazd na pewno dobrze wpłynie na wszystkich uczestników. Dobrze jest zrobić coś fajnego, co zapamiętamy do następnego pierwszego dnia wiosny. Każdy potrzebuje pewnej odskoczni, marzy o tym, aby choć na chwilę oderwać się od swoich obowiązków, zapomnieć o pilnych sprawach.
Pierwszy dzień wiosny to dobra okazja do zaplanowania udanego dnia wspólnie z rodziną czy przyjaciółmi. Nie zastanawiajmy się zatem długo, wpiszmy do kalendarza to o czym pomyśleliśmy, aby tego dnia zrobić.
Przysłowia na wiosnę
- A po lutym marzec spieszy, koniec zimy wszystkich cieszy.
- Gdy dzika gęś w marcu przybywa, ciepła wiosna bywa.
- Kto w marcu zasieje, ten się na wiosnę śmieje.
- W marcu jak w garncu.
- Kiedy w marcu plucha, to w maju posucha.
- Jak na świętego Józefa chmurki, to sadź ziemniaki gdzie górki, a jak pogoda, to sadź gdzie woda.
- Choć już w kwietniu słonko grzeje, nieraz pole śnieg zawieje.
- Gdy w kwietniu słonko na dworze, nie będzie pustek w komorze.
- Jeśli w kwietniu pszczoły nie latają, to długie chłody się zapowiadają.
- Kwiecień plecień, bo przeplata trochę zimy, trochę lata.
- Kwiecień gdy deszczem plecie, to maj wystroi w kwiecie.
- Jedna jaskółka wiosny nie czyni.
- Jaskółka i pszczółka lata, znakiem to wiosny dla świata.
- Grzmot w maju nie szkodzi, sad dobrze obrodzi.
- Maj zieleni łąki, drzewa, już i ptaszek w polu śpiewa.
- Witaj nam maiczku, ze słowiczkiem w gaiczku.