Jaka jest bieżąca opłacalność najważniejszych kierunków produkcji rolniczej i jakie są perspektywy jej poprawy?
Sytuacja na rynku trzody chlewnej nadal jest bardzo słaba, głównie ze względu na niskie ceny skupu w stosunku do cen opłacalnych dla tego kierunku produkcji. Koszt produkcji w kwietniu 2015 r. 1 kg tucznika to ok. 5,34 zł (w cyklu zamkniętym, bez robocizny), a średnia rynkowa cena brutto skupu (16 kwiecień 2015 r.) to ok. 4,15 zł/kg brutto wagi żywej, czyli że cena skupu nie pokrywa kosztów produkcji, a tym bardziej nie zapewnia opłacalności tej produkcji. Jedną z przyczyn tak trudnej sytuacji w opłacalności tej produkcji jest tzw. afrykański pomór świń, co wywołało mniejszy eksport wieprzowiny i spadek skupu tuczników, i to głównie spowodowało spadek cen skupu tuczników i niską opłacalność produkcji. Aktualnie w połowie kwietnia ceny skupu tuczników wykazują tendencję wzrostową. Cena skupu tzw. opłacalna, która dałaby rolnikowi parytet dochodu, czyli średnie krajowe wynagrodzenie netto wg GUS to ok. 6,15 zł/kg wagi żywej, wyliczona dla gospodarstwa, które wielkością produkcji zapewnia unijną normę pracy rolnika, tj. 2120 godz. rocznie. Przewidywania na najbliższą przyszłość w tym kierunku produkcji nie są dobre, bo wzrost cen skupu spowodować może większy eksport i mniejszy import wieprzowiny, o co w aktualnej sytuacji rynkowej, spowodowanej tzw. embargiem jest trudno.
Uwaga: wyliczenia sporządzone z uwzględnieniem dopłat obszarowych i tzw. dopłaty paliwowej i do materiału siewnego, dla gospodarstw zrównoważonych nakładami pracy do normy UE.
Sytuacja na rynku bydła mięsnego jest stabilna i aktualnie powyżej opłacalności produkcji. W ubiegłym roku ze względu na prawie stałe ceny skupu w stosunku do cen tzw. minimalnych, czyli opłacalnych dla tego kierunku produkcji, opłacalność ta była słaba. Spowodowane to było w głównej mierze małym eksportem mięsa wołowego w wyniku prawnego zakazu w kraju tzw. uboju rytualnego. Aktualnie (kwiecień 2015 r.) koszt produkcji 1 kg żywca wołowego dla byków kl. A bez robocizny wynosi ok. 6,35 zł, a średnia cena rynkowa skupu (16 kwiecień 2015 r.) to ok. 7,47 zł/kg brutto wagi żywej, czyli że cena skupu pokrywa koszty produkcji i daje opłacalność w tej produkcji na poziomie powyżej parytetu dochodu rolnika, czyli średniego wynagrodzenia krajowego netto wg GUS, którą daje cena skupu ok. 7,06 zł/kg żywca, wyliczona dla gospodarstwa, które wielkością produkcji zapewnia unijną normę pracy rolnika, tj. 120 godz. rocznie. Przewidywania na najbliższą przyszłość mogą być dobre, bo ceny skupu dające opłacalność tej produkcji mogą kształtować się na większym od obecnego poziomie i mogą mieć tendencję wzrostową po wznowienia eksportu wołowiny z uboju rytualnego, na czym zyskają głównie rolnicy producenci, jak też zakłady przetwórstwa.
Uwaga: wyliczenia sporządzone z uwzględnieniem dopłat obszarowych i tzw. dopłaty paliwowej i do materiału siewnego, dla gospodarstw zrównoważonych nakładami pracy do normy UE.
Sytuacja na rynku mleka była w pierwszej połowie 2014 r. dobra, ale od lipca ubr. miała tendencję spadkową ze względu na spadające ceny skupu mleka w stosunku do cen tzw. minimalnych, czyli opłacalnych dla tego kierunku produkcji. Spadek cen skupu w tym okresie wyniósł ok. 35 groszy na litrze. Aktualnie koszt produkcji 1 litra mleka to ok. 1,10 zł (bez robocizny), a bieżąca średnia cena rynkowa skupu mleka kl. ekstra (16 kwiecień 2015 r.) to ok. 1,20 zł brutto za litr, czyli że cena skupu pokrywa koszty produkcji i daje minimalną opłacalność tej produkcji. Cena tzw. opłacalna dla mleka na parytet dochodu rolnika, czyli średnie wynagrodzenie krajowe netto wg GUS to ok. 1,22 zł brutto za 1 litr, wyliczona dla gospodarstwa, które wielkością produkcji zapewnia unijną normę pracy rolnika, tj. 2120 godzin rocznie. Przewidywania na najbliższą przyszłość są nieokreślone, tzn. cenę skupu mleka, czyli opłacalność produkcji, może utrzymać większe spożycie w kraju wyrobów mleczarskich i głównie ich eksport, choć o to trudno ze względu na embargo.
Uwaga: wyliczenia sporządzone z uwzględnieniem dopłat obszarowych i tzw. dopłaty paliwowej i do materiału siewnego, dla gospodarstw zrównoważonych nakładami pracy do normy UE.
Stąd wniosek, że w br. produkcja mleka krowiego i żywca wołowego daje opłacalność produkcji, czyli parytet dochodu porównywalny do średniego wynagrodzenia krajowego netto (wg GUS), a produkcja żywca wieprzowego jest poniżej opłacalności dającej parytet dochodu, choć ceny skupu tuczników mają tendencję lekko wzrostową. Na wzrost opłacalności wszystkich kierunków produkcji w bieżącym roku duży wpływ będzie mieć sytuacja na rynku rolnym w kraju, czyli głównie koszty produkcji i ceny skupu, jak również pośrednio sytuacja na rynku unijnym i światowym w rolnictwie.