Jaka jest bieżąca opłacalność najważniejszych kierunków produkcji rolniczej i czy są perspektywy jej poprawy?
Sytuacja na rynku trzody chlewnej nie jest ustabilizowana i jest słaba, ze względu na niskie ceny skupu w stosunku do cen tzw. minimalnych, czyli opłacalnych dla tego kierunku produkcji. Koszt produkcji 1 kg tucznika to ok. 6,02 zł (w cyklu zamkniętym, bez robocizny), a cena rynkowa skupu (27 marca br.) to ok. 4,64 zł/kg brutto wagi żywej, czyli że cena skupu nie pokrywa koszty produkcji, a tym bardziej nie zapewnia opłacalność tej produkcji. Trudną sytuację w opłacalności tej produkcji pogrążył jeszcze, wykryty u dziczyzny, afrykański pomór świń, co mogło spowodować embargo na eksport naszej wieprzowiny w wyniku czego spadł skup tuczników i ceny skupu tuczników poniżej 4,00 zł za 1 kg w lutym br. Aktualnie ceny skupu tuczników wykazują tendencję wzrostową. Bieżąca cena skupu tuczników tzw. opłacalna to ok. 6,45 zł/kg żywca, na parytet dochodu rolnika. Przewidywania na najbliższą przyszłość są słabe, tzn. wzrost cen skupu do cen opłacalnych, spowodować może mniejszy skup tuczników w wyniku najniższego aktualnie pogłowiem trzody chlewnej od 5 lat, tj. ok. 11 mln szt., co z kolei jest wynikiem nieopłacalności tej produkcji również w poprzednich latach.
Sytuacja na rynku bydła mięsnego nie jest stabilna. Od tego roku ze względu na spadające ceny skupu w stosunku do cen tzw. minimalnych, czyli opłacalnych dla tego kierunku produkcji, opłacalność ta spada. Spowodowane jest to w głównej mierze spadającym eksportem mięsa wołowego w wyniku zakazu w kraju uboju rytualnego. Aktualnie (marzec br.) koszt produkcji 1 kg żywca wołowego, byki kl. A, bez robocizny, to ok. 7,09 zł, a średnia cena rynkowa skupu (27 marzec br.) to ok. 6,98 zł/kg brutto wagi żywej, czyli że cena skupu nie pokrywa koszty produkcji i nie daje opłacalność produkcji na poziomie parytetu dochodu, którą daje dopiero cena ok. 7,32 zł/kg żywca. Przewidywania na najbliższą przyszłość są raczej złe, bo ceny skupu dające opłacalność tej produkcji nie będą raczej kształtowały się na dużo większym od obecnego poziomie i mogą mieć tendencję stałą, bez wznowienia eksportu wołowiny z uboju rytualnego, co w aktualnej sytuacji prawnej w kraju będzie raczej niemożliwe, a stracą na tym głównie rolnicy, jak też zakłady przetwórcze.
Sytuacja na rynku mleka w trzech kwartałach 2013 r. była słaba, ze względu na niskie ceny skupu w stosunku do cen tzw. minimalnych, czyli opłacalnych dla tego kierunku produkcji, choć od października br. jest znaczna poprawa w opłacalności. Aktualnie koszt produkcji 1 litra mleka to ok. 1,19 zł, bez robocizny, a bieżąca cena rynkowa skupu mleka kl. ekstra (27 marca br.) to ok. 1,56 zł brutto za litr, czyli że cena skupu pokrywa koszty produkcji, i daje dobrą opłacalności produkcji. Cena tzw. opłacalna dla mleka to ok. 1,28 zł za 1 litr. Przewidywania na najbliższą przyszłość są nieokreślone tzn. ceny skupu mleka, czyli opłacalność produkcji może prawdopodobnie utrzymać większe spożycie lub eksport wyrobów mleczarskich.
Uwaga: wyliczenia sporządzone z uwzględnieniem dopłat obszarowych (JPO, UPO) płatności do powierzchni paszowej, tzw. paliwowej i do materiału siewnego, dla gospodarstw zrównoważonych nakładami pracy do normy UE.
Stąd wniosek, że w br. jedynie produkcja mleka krowiego daje zadawalającą opłacalność produkcji, czyli parytet dochodu, porównywalny do średniego wynagrodzenia krajowego netto (wg GUS), a produkcja tuczników i żywca wołowego jest nieopłacalna, choć ceny skupu tych kierunków produkcji mają z okresowymi wahnięciami tendencję zwyżkową. Na wzrost opłacalności wszystkich kierunków produkcji w bieżącym roku duży wpływ będzie mieć sytuacja na rynku rolnym w kraju, czyli głównie koszty produkcji i ceny skupu, również sytuacja na rynku unijnym i światowym w rolnictwie będzie mieć wpływ na tę opłacalność.
Jan Brożek
WODR Poznań, Dział Ekonomiki