Opłacalność produkcji rolniczej w III kwartale 2013 r.
Jaka jest bieżąca opłacalność najważniejszych kierunków produkcji rolniczej i czy są perspektywy jej poprawy?
Sytuacja na rynku trzody chlewnej jest ustabilizowana, choć słaba, ze względu na niskie ceny skupu w stosunku do cen tzw. minimalnych, czyli opłacalnych dla tego kierunku produkcji. Koszt produkcji 1 kg tucznika to ok. 6,07 zł (w cyklu zamkniętym, w październiku br., bez robocizny), a cena rynkowa skupu (10 października br.) to ok. 5,81 zł/kg brutto wagi żywej, czyli że cena skupu nie pokrywa koszty produkcji, a gdzie tu jeszcze opłacalność tej produkcji, choć od maja br. jest tendencja wzrostowa tych cen w skupie, ale aktualnie nastąpił ich spadek. Bieżąca cena skupu tuczników tzw. opłacalna to ok. 6,35 zł/kg żywca. Przewidywania na najbliższą przyszłość są raczej dobre, tzn. wzrost cen skupu spowodować może mniejszy skup tuczników w wyniku najniższego aktualnie pogłowiem trzody chlewnej od 5 lat, tj. ok. 11,5 mln szt., co z kolei jest wynikiem nieopłacalności tej produkcji również w poprzednich latach.
Sytuacja na rynku bydła mięsnego nie jest stabilna, bo od IV kwartału 2012 r. ze względu na spadające ceny skupu w stosunku do cen tzw. minimalnych, czyli opłacalnych dla tego kierunku produkcji, opłacalność ta spadała. Spowodowane jest to w głównej mierze spadającym eksportem mięsa wołowego w wyniku zakazu w kraju uboju rytualnego. Aktualnie (październik br.) koszt produkcji 1 kg żywca wołowego, byki kl. A, bez robocizny, to ok. 7,02 zł, a średnia cena rynkowa skupu (10 październik br.) to ok. 6,97 zł/kg brutto wagi żywej, czyli że cena skupu nie pokrywa koszty produkcji, i nie daje opłacalność produkcji na poziomie parytetu dochodu, którą daje dopiero cena ok. 7,38 zł/kg żywca. Przewidywania na najbliższą przyszłość są raczej złe, bo ceny skupu dające opłacalność tej produkcji nie będą raczej kształtowały się na większym od obecnego poziomie, a mogą mieć tendencję spadkową bez wznowienia eksportu wołowiny z uboju rytualnego, co w aktualnej sytuacji prawnej w kraju będzie raczej niemożliwe, a stracą na tym głównie rolnicy, jak też zakłady przetwórcze.
Sytuacja na rynku mleka w trzech kwartałach br. była słaba, ze względu na niskie ceny skupu w stosunku do cen tzw. minimalnych, czyli opłacalnych dla tego kierunku produkcji, choć od października br. jest poprawa w opłacalności. Aktualnie koszt produkcji 1 litra mleka to ok. 1,20 zł, a bieżąca cena rynkowa skupu mleka kl. ekstra (10 października br.) to ok. 1,35 zł brutto za litr, czyli że cena skupu pokrywa koszty produkcji, i daje opłacalności produkcji. Cena tzw. opłacalna dla mleka to ok. 1,33 zł/litr. Przewidywania na najbliższą przyszłość są nieokreślone tzn. wzrost cen skupu mleka, czyli opłacalność produkcji może prawdopodobnie utrzymać większe spożycie lub eksport wyrobów mleczarskich.
Uwaga: wyliczenia sporządzone z uwzględnieniem dopłat obszarowych (JPO, UPO) płatności do powierzchni paszowej, tzw. paliwowej i do materiału siewnego, dla gospodarstw zrównoważonych nakładami pracy do normy UE.
Stąd wniosek, że w br. jedynie produkcja żywca wołowego w I kwartale dawała zadawalającą opłacalność produkcji, czyli parytet dochodu, porównywalny do średniego wynagrodzenia krajowego netto (wg GUS), a produkcja tuczników i mleka była nieopłacalna, choć ceny skupu tych kierunków produkcji mają z okresowymi wahnięciami tendencję zwyżkową. Aktualnie, od października br. produkcja mleka jest opłacalna. Na wzrost opłacalności wszystkich kierunków produkcji w bieżącym roku duży wpływ będzie mieć sytuacja na rynku rolnym w kraju, czyli głównie koszty produkcji i ceny skupu, jak też sytuacja na rynku unijnym i światowym w rolnictwie.
Jan Brożek
WODR Poznań, Dział Ekonomiki