W Wałczu w dniach 11-13 września 2015 roku władzę przejęli pszczelarze…
„ Kiedy pszczoła zniknie z powierzchni Ziemi, człowiekowi pozostaną już tylko cztery lata życia. Skoro nie będzie pszczół, nie będzie też zapylania. Zabraknie więc roślin, potem zwierząt, wreszcie przyjdzie kolej na człowieka..." Darwin
Ogólnopolskie Dni Pszczelarza wpisały się już na stałe w kalendarz pszczelarskich świąt i spotkań, którym towarzyszy wymiana poglądów, doświadczeń, zapoznanie się z nowinkami oraz podsumowanie sezonu. Celem takiego przedsięwzięcia jest propagowanie rozwoju pszczelarstwa i ochrony środowiska naturalnego, a także reprezentowanie i ochrona interesów dobrego imienia pszczelarzy. Pszczoły dają miód ale są także dobrym źródłem dochodu. Aby to osiągnąć trzeba dużo zaangażowania w prace z pszczołami ale i wiele serca w specyficzne zainteresowanie. Praca przy pszczołach relaksuje i uspokaja, to pożyteczne hobby, to wspaniała życiowa pasja często dziedziczona z pokolenia na pokolenie.
XXXIII Ogólnopolskie Dni Pszczelarza rozpoczęły się przemarszem ponad 50 pocztów sztandarowych oraz mszą święta z udziałem biskupa oraz księży - pszczelarzy. W obchodach nie zabrakło udziału chóru, orkiestry, występów najmłodszych i starszych dzieci. Na obchody przybyli pszczelarze wraz z całymi rodzinami z nawet bardzo odległych i malowniczych zakątków Polski, przedstawiciele szkoły promujący Technikum Pszczelarskie z Pszczelej Woli w województwie lubelskim oraz liczne firmy z artykułami pszczelarskimi z kraju i z zagranicy. Uroczystości tej towarzyszył wernisaż wystawy „Tajemnice ula”, seminarium popularnonaukowe, festyn i oczywiście cieszący się największym zainteresowaniem kiermasz artykułów pszczelarskich oraz produktów pszczelich. Można było skosztować oraz zakupić wyroby pszczele poczynając od wszelakiego rodzaju miodu, miodu pitnego, słodyczy i wyrobów kosmetycznych oraz wyrobów z wosku pszczelego. Pszczelarze zawodowcy oraz amatorzy mogli porównać posiadane przez siebie urządzenia takie jak miodarki, stoły do odsklepiania, odsklepiarki mechaniczne, linie automatyczne, topiarki do wosku, odstojniki oraz wytwarzane przez siebie produkty pszczelarskie. Była również możliwość wymiany poglądów, opinii oraz poznania ofert prezentujących się firm. Nie zabrakło również atrakcji dla najmłodszych. Pogoda, humory i odwiedzający dopisali.
Przygotowanie i zdjęcia Monika Górzna ; ZD Złotów