22 listopada 2016

Na terenie powiatu wolsztyńskiego wzrosła powierzchnia upraw roślin strączkowych

Napisane przez Jerzy Michalski

Nowy PROW 2014-2020 dał rolnikom dopłaty do uprawy roślin strączkowych proponowane kwoty były stosunkowo wysokie dlatego na terenie gminy Siedlec, ale też i na terenie całego powiatu wolsztyńskiego w roku 2015 gwałtownie wzrosła powierzchnia uprawy strączkowych. Zainteresowanie rolników uprawą tych roślin było tak duże, że zabrakło nasion do siewu. Cena nasion wzrosła o 100% np. cena nasion soi kształtowała się od 570-850 zł i za i dt w zależności od odmiany. Do roku 2015 na terenie gminy Siedlec pow. Uprawy roślin strączkowych wynosiła  około 1,2% pow. GO, uprawą soi zajmowało się jedno gospodarstwo w którym pow. Uprawy tej rośliny wynosiła w zależności od roku i od 5 – 15 ha i drugie gospodarstwo zajmujące się produkcją materiału siewnego uprawiające od 1,5 – 2,0 ha soi. w roku 2015 uprawą soi zajęło się i około 30 gospodarstw, w sumie w tym roku uprawę roślin strączkowych deklarowało na terenie gm. Siedlec i 157 gospodarstw a powierzchnia deklarowana wynosiła i 227ha. Dopłata do roślin strączkowych obnażyła brak wiedzy i doświadczenia w uprawie tych roślin, i tak podczas szkoleń wykazano na przykładzie konkretnych upraw niewłaściwe zasady nawożenie organicznego, zły system zwalczania chwastów, niewłaściwy dobór odmian, to można było wytłumaczyć brakami nasion. w wielu gospodarstwach stosowano nawożenie obornikiem niekiedy Kurzakiem bezpośrednio pod rośliny strączkowe do takich metod rolnicy przyznawali się dopiero jak rośliny zaczynały usychać. Zwalczanie chwastów z uwagi na bardzo małą ilość zarejestrowanych środków chwastobójczych w uprawach strączkowych utrudnia walkę z chwastami. Rolnik prowadzący uprawę strączkowych powinien wykorzystać istniejące środki, najczęściej ich zastosowanie jest niezgodne z zasadami podanymi na etykiecie. Zazwyczaj w ostatnich latach wiosna bywa sucha po zasiewie ziemia jest przesuszona zastosowanie środka bezpośrednio po siewie na taką glebę pozostaje bez efektu, instrukcja nakazuje zwilżenie gleby bezpośrednio przed opryskiem w celu zwiększenia efektywności zabiegu w praktyce rolnik tak nie postępuje stąd nieskuteczność tego pierwszego i najważniejszego zabiegu. Rok 2016 ostudził zapały rolników co do uprawy strączkowych a efektem jest 227 wniosków rolników z terenu powiatu deklarujących uprawę strączkowych średnia powierzchnia na jeden wniosek to 0,67 ha uprawy. Taka powierzchnia nie daje poważnie liczącego się plonu nasion strączkowych w bilansie paszowym wyprodukowanym we własnym gospodarstwie, mającego wpływ na obniżenie kosztów żywienia zwierząt. Rolnicy stosujący w żywieniu trzody, drobiu , nasiona soi, grochu siewnego, stwierdzają dużo lepsze przyrosty, krótszy okres tuczu, lepszą nieśność u kur niosek. Obserwacja tego działania skłania mnie do i stwierdzenia że, szkolenia rolników w zakresie agrotechniki uprawy roślin strączkowych są jak najbardziej uzasadnione, hodowla daje coraz lepsze odmiany, dlatego należy z uporem szkolić rolników w ich uprawie, dobierając grupę najbardziej zainteresowanych uprawą aby na takiej bazie dawać przykład innym rolnikom i w ten sposób zwiększać pow. uprawy strączkowych z dobroczynnym skutkiem dla gleby i zwierząt.

 

 

 

 

 

Czytany 1111 razy Ostatnio zmieniany 25 listopada 2016